Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasia L.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasia L.

  1. misiaczkowa ja jestem zainteresowana tą chustą napisz coś więcej o niej. Dziewczynki a jeżeli chodzi o te nosidełka to jesteście pewne, że nie szkodzą dzieciom. Bo z tego co słyszłam i czytałam to raczej są negatywne opinie o nosidełkach a na pewno do czasu ąż maluszek nie jest w stanie sam siedzieć. Ze nadwyręzają kręgosłup, moga doprowadzidz do wad postawy itp. Nie przyjmujcie tego jako krytykę ale martwię się o nasze forumowe maleństwa a nie dawno oglądalam na TVN STyle program gdzie fizjoterapeuta dzieciecy wypowiadfął się na ten temat i jego zdaniem z dwojaga złego juz lepsze te chusty. Witusiu oczywiście w następnym tygodniu jak tylko pogoda dopisze uwmówimy się na spacerek:-)
  2. Chantall ja też Amelce czyszczę nosek tą fridą i jestem bardzo zadowolona z tego\"urzadzenia\". Małej tez chyba sie to podoba ak jej \"wyciągam\" gilki:-). Robi przy tym takie smieszne miny. Nie widze żeby się denerwowała raczej traktuje to jako zabawę. A nosek jest oczyszczony. Więc szczerze polecam. Wczoraj byłam z małą na szczepieniu - ojej jak plakała. Nie mogłam ja uspokoić dopiero przy cycuszku troche sie uspokoiła ale cały czas była nerwowa. Jak wróciliśmy do domu od razu dałam jej w czopku paracetamol i obyło się bez płaczu (z bólu) tak jak za pierwszym razem. Wykupilismy jej też szczypionkę przeciwko rotawirusom. Oj znowu moje maleństwo płacze więc uciekam. A i jeszcze jedno wasze maleństwa sa prześliczne. Może w końcu ja założe taką stronkę i pochwalę się moją Amelką. To na razie
  3. Czesć Mamuśki, juz z wami jestem. Byłam od świąt u mamy - tam niestety nie miałam dostępu do kompa i internetu. Własnie nadrobiłam zaległości co sie u Was i Waszych pociech działo. Widzę że mamy podobne prolemy - to mnie raczej cieszy niz smuci bo to znaczy że nasze maleństwa rozwijaja się prawidłowo. Oczywiście Ameka już od jakis 2,5 tygodnia starsznie się ślini i gryzie piąstke. A jak probuje ją wyjąc to taki płacz, ze jej:-( Jeżeli chodzi o wspólne spotkanie to już dawno o tym muslałam tylko nie miałam smiałości zaproponować, zeby nie wygladało, że się narzucam:-). Musimy więc ustalić jakiś dogodny termin i miejsce abyb wszystkim pasowało. Może stworzmy taka tabelkę nic; imię; miejscowość; proponowany termin; gdzie 1. Kasia L.; Kasia; Warszawa; raczej się dostosuję - może jakiś weekend; a gdzie dla mnie bez różnicy (taka jestem elastyczna:-)) Lece do córci bo mnie wzywa ale nie długo wrócę
  4. miama dizeki spróbuję z moją córcią tego patentu ciekawę jak będę dlugo z Amelką walczyć:-)
  5. akira oczywiście, że miło nam będzie gdy dołączysz do naszego topiku. Ja stosowałam/stosuję ifnacol. Uważam że jest ok. Teraz podaje małej juz coraz zadziej ten środek bo wydaje mi się, ze najgorszy okres z kolkami juz za nami. Oprócz tego podaje małej codziennie rao plantex i sama pije herbatkę z kopru włoskiego. anesia moze głupie pytanie ale dlaczego nie możesz małej zaszczepić przez tę bakterię w moczu jaki ona ma wpływ na to??
  6. Miama sprzedaj swój patent na to jak udało Ci się nauczyś swoja Emilke aby sama usypiała. Ide bo mlautka placze
  7. Witusiu strasznie drogo zapłaciłas za tę szczepionkę ja płaciłam 190 zł tez skojazona 6 w jednym. Ale Amelka nie miała żadnej doustnej??? Co to za szypionka?
  8. Hej, byliśmy dzisaj z mała u pediatry bo wyskoczyły jej jakieś krostki ale jak sie okazało to nic powaznego. Amelka została zwazona i zgadnijcie ile wazy????????????? 6200 niezle co? mały kolosek z niej:-) Pani doktor powiedziała, że malej nalezy juz wprowadzać soczki - z uwagi na fakt, ze jest taka duża i potrzebuje więcej wartości odzywczych a ich jest podobni więcej w soczkach niz w pokarmie i mała musialaby jesć 3 razy więcej aby jej dzienna dawke potrzebnych witamin i minerałów dostarczyć. Trochę się zdziwiłąm bo to dopiero 3 miesiąc ale to dobry lekarz więc chyba wie co zaleca. Więc poczekam z tydzień jak mała skońzcy 3 mieisące i zaczne jej podawać te soczki. Na początku po jednej łyzeczce drugiego dnia juz dwie i td. do 100 mililitrów dziennie. Zobaczymy czy polubi te soczki. A i jeszcze pytałam czy można smarować piersi różnymi specyfikami jak sie karmi. Okazało się, że można tylko przed karmieniem nalezy piersi przemyć tak aby maleństwo nie oblizało nie miało kontaktu z posmarowana piersią. Na razie na tyle pozdrawiam i całuję maluszki w stopki:-)
  9. Witam z samego rana. Amelka przed chwilą zasnęła po 2 godzinnych porannych wojazach. Oj daje się ona nam we znaki ze hej. Miama moja córcia tez wyrosła z rozmiaru 62 juz zaczęłam jej kupowac na 68 (jak dalej bedzie tak rosnąc to będzie z niej mały pudzianowski), chociaż niektóre ubranka na 68 sa mniejsze of tych na 62 - rozmiar rozmiarowi nie równy. ALe nie ma co duuuuuuuuuża z niej dziewczyna:-) Witusiu a można wiedzieć, który basen wybraliście? może ten na potockiej?? My tez zamierzamy z małą iśc na basen - moze tak za miesiąc. Bo też lubi pluskać sie w wodzie. Chociaż jeszcze w dużej wannie nie próbowaliśmy. Fajny pomysł. Ukradne go od Ciebie i też tak sprobujemy. Ciekawe co będize się działo??:-) Misiaczkowa odnośnie tych chrzcin to my tezjuz niedługo zamierzamy nasza córcię ochrzcić. Moze tak tydzień po świętach. U nas jest tylko taki problem, że mamy małe mieszkanko i na pewno rodzinka nawet ta najblizsza się nie zmieszczą do obiadu. Więc będziemy musieli \"przenieść\" imprezę gdzieś do restauracji. Co prawda będzie to większy wydatek ale raczej nie mamy innej możliwości. A jeżeli chodzi o alkohol to wydaje mi sie (ale to moje zdanie), że wino do obiadu jest ok. Ale wodka??? Przeciez to święto maleństwa a nie okazja do napicia się wódki. Zreszta ja jestem troche \"uczulona\" na imprezy zakrapiane alkoholem. Więc dlatego taka moja postawa;-( A tak ogólnie to dużo osób zapraszacie. Bo ja mysłałam tylko o rodzicach, rodzeństwie i chrzestnych.
  10. Miamia to tylko Ci zazdroscic moja mała to musi mieć przynajmniej dwa, trzy razy w nocy przerwe na jedzonko. Budzi się tak co 4, 3 godziny a w ciągu dnia to prawie wcale nie ma snu:-(. Może kiedyś u nas tak będzie jak u Ciebie. Gorąco Was pozdrawiam i caluje.
  11. Nie robią Chantall nie robia. Moja Amelka znów dzis przez noc nic nie zrobiła:-(
  12. Nie robią Chantall nie robia. Moja Amelka znów dzis przez noc nic nie zrobiła:-(
  13. Cześć Mamuski, witam Was gorącą w ten pochmurny dzień. Strszczę się szybciutko, bo mała usneła i nie wiem jak długo.:-) Alfi dzięki za poradę dotycząca bolu piersi. Zmusiłam małą aby mi ciągnęła te pierś. Bolało jak cholera. Ale zator poscił. Jezeli chodzi o brzuszek to Alfi mój tez jest na razie taki luxny zeby nie powiedzieć obwisły. Al etrochę ćwiczeń i powinno być ok. Na razie oszczędzam ten brzuszek bo po cesarce tak od razu nie mozna go forsować. Chantall i też przyszła mamo dzięki za podpowiedź na temat kupki. Dzisiaj wnocy tak około 3:00 zmusiliśmy z mezem Amekę aby te kupkę zrobiła. Nie mieliśmy termometra ale czopki Viburcol. Ale nie wlozlilismy go całego tylko tak wkladalismy do polowy i wyjmowalismy i zrobiła. Ta kupka była taka dziwna podobna do konsystencji smułki, tylko ze brazowa??? Witusiu oczywiście było by mi bardzo miło jakbysmy się kiedyś wybrały razem na soacer z naszymi dzieciaczkami. Musimy się okniecznie umówic. Na jakis fajny spacerek. Tylko żeby była super pogoda. To mozna sobie dłuzej pochodzić.:-). Proszę ucałować i usciskać Swoje Malęństawa od cioci Kasi i szepnać do uszka swoim pociechom, że ciocoa Kasia prosi aby były grzeczne i cały czas uśmiechnięte:-)
  14. Mamuśki, które miały problem z wyproznnianiem się dzieci. Moja Amelka drugi dzień już nie robi kupki, Jakie czopki trzeba włozyć aby kupke zrobiła,. Jak sie nazywają. Przepraszam, ze tak szybko. POczytam was w wolnej chwili i odpiszę. Ale teraz lece do córci masować brzuszek bo strasznie się wierci i marudzi. Mysle, ze przez to, że nie zrobiła kupki:-(
  15. A ja chora, więc siedzę w domku. A ty Witusiu gdzie wychodzisz z synkiem na spacerki, jak można zapytać. Bo może gdzieś się mijamy. Ja mieszkam na starym Zoliborzu i chodzimy z Amelką na spacerki w okolicach cytadeli, wisły i kanałku potockiego:-)
  16. Tak Witusiu uzywałam tego kremu bo mi go poleciła moja cioteczna siostra, która ma 9 miesięcznego synka i jak mu jakies krostki wyskakiwały to tym kremem go smarowała. Więc ja tez go stosuję. Ale nie wiem czy akurat pomógł w przypadk tego trądziku niemowlęcego. Bo jak wczesniej pisałam nam pediatra powiedział że samo przechodzi. Chociaz ja zapobiegawczo smarowałam małą. Teraz też nieraz posmaruję jej buziaczka tym kremem:-)
  17. Dziewczyny strasznie mnie boli jedna pierś. To taki przeszywający ból, chyba zrobił mi sie zator, bo czuję w pewnym miejscu zgrubienie i ono barzdzo boli. Co robić??? A moja Amelka tak już ładnie \"mówi\" po swojemu że hej, starszna z niej gaduła. Nieraz mi sie chce śmiac z niej, bo patrzy na sufit - uśmiecha sie do niego i coś tam guga po swojemu. Co ona tam widzi??:-)
  18. Chantall - moja mała tez miała te krostki i tez lekarz stwierdził ze to trądzik nniemowlęcy i ze samo przeszło ti tak faktyczniebyło po paru dniach przeszło. Co prawda ja smarowałam jej buxke kremem Oilatum ale nie wiem czy od tego przeszlo czy faktycznie samo. A może w główce to ciemieniucha. Moja Amelka miała ją mała ale byly to takie kroski dużo na jednej powiezchni wyczuwalne pod palcami. Posmarowałam oliwka i na drugi dzień znikły. Teraz trochę w tym miejscu łuszczy się skorka więc to wyczesuję. Mam nadzieje, że u Twojej córci to nic powaznego. Mysiczko z tym materacykiem to my tez mamy ten gryczano kokosowy i na tę stronę gryczaną tak trzeba zmienić po poł roku. Alfi moja mała też się wije i to często przy karmieniu. Jak czytałam w ksiązce to może być objaw ruchów jelit albo właśnie kolki, wzdęć. A kiedy to minie to Bog raczy wiedzieć.:-)
  19. MIsiaczkowa dzięki za podopwiedz, na razie biore bioparox i cholinex. Zobaczymy jak nie pomoże to skorzystam z Twoje podpowiedzi.
  20. Aga faktycznie ja tez bym sie obawiała, zeby maleństwo nie przyzwyczaiło się do tych czopków. Ja z noją Amelką robię tak, gdy mała ma problem z wypróznieniem tak samo jak przy w zdęciach. Masuję jej brzuszek przez parę sekund, następnie podciągam kolanka do brzuszka i czekam pare sekun. I tak nawet do 20 minut azż zrobi kupkę. Tylko moja Amelka ma luxne kupki. Nie wiem jaki to by przyniosło skutek prze zatwardzeniach. Ale może pomoże. W kazdym badz razie taki \"inwazyjne\" metody jak czopki czy wkładanie termometra powinny byc ostatecznością bo dziecko sie przyzwyczai i inaczej nie będzie potrafiło robic kupki. Powodzenia i trzymam za Was kciuki.
  21. Kasia L.

    rozstępy-c.d

    panterka 84 - jak możesz to opisz ogólnie o tych zabiegach laserowych - bo ja nie mam o nich pojęcia. Z tego co przeczytałam miałaś 2 zabiegi i jesteś zadowolona z efektów. To znaczy, że prawie ich nie widać?. Czy całkowicie sa zlikwidowane. I czy były to stare rozstępy już białe, czy świeze jeszcze czerwone. Bardzo mnie to interesuje bo mam oczywiście ten sam problem.
  22. anesia dzięki, trochę minie uspokoiłaś. Mam nadzieję, ze małe nie załapie ode mnie niczego. Chodze nawet w masce aby jej nie zakichać:-)
  23. Do mam - niestety Moja Amelka nie należy do grzecznych dzieci - to straszna maruda, placzka - ale bardzo kochana:-). W ciągu dnia to wcale mi nie śpi. Jak zaśnie z godzinke to cud. NO chyba, że idziemy na spacer to wtedy śpi jak zabita. Tylko u mnie jest mały problem bo nie mm jak znies wózka z nią. Winda staje co pół pietra a ja po cesarce to za bardzo nie moge dxwigać. Wiec w ciągu tygodnia ma problem z wyjjściem z Amelką. Mąż pracuje i niestety nie może teraz wziąc wolnego bo jakoś tak nie ciekawie u niego w pracy. Więc ja sama z nosem opuchniętym, gardłem zawalonym z bólem kręgosłupa musze sie to moja marudziara zajmować. Oj ciężko mi:-(
  24. Widzisz mysica jakigo masz dzielnego synka:-) Nic tylko gratulować. DO mam - faktycznie dzs pustki. Własnie wrócilam od lekarza mam mocne przeziębienie - boje się aby nie zarazić małej:-(
  25. anesia suuper ta twoja dziewczyna:-) Moja Amelka tez ma jasne włoski
×