Uleńkaaa

Atremida, wygoń złe myśli :) choć i mnie czasem takie nachodzą. Antybiotyk chyba zaczął działać, bo czuję sie trochę lepiej. Za dwie godziny odjazd :D pora się powoli pożegnać. Do usłyszenia ( a raczej do napisania :) ) za 10 dni. papa

Mam anginę, cholera !!

A ja jutro. Tylko że jestem chora, gorączka, głowa mi pęka i boli gardło :( pech to pech, akurat dzień przed wyjazdem musiałam się rozłożyć. w pracy wzięłam urlop na żądanie i na 15 idę do lekarza. Jakoś nie wyobrażam sobie 15 godzin w autobusie z gorączką :(

Kły, co się tam stało, bo nie słyszałam ??

I minął kolejny tydzień. Strasznie szybko. A już za cztery tygodnie URLOP :D wczoraj wpłaciłam zaliczkę na pokój, więc już wszysko mamy zaklapane. Już się nie mogę doczekać. A weekend zapowiada się raczej w domu, bo pogoda ma być fatalna. No ale zobaczymy. A Wy jakie plany?? pisać, pisać, bo coś tu ostatnio pusto

Koniec długiego weekendu :( szkoda ale spędziłam go fajnie, pogoda dopisała, trochę się opaliłam i pobalowałam. A jutro znów do pracy

A ja wstępnie zarezerwowałam pokój za 30 zł za osobę. Ulicą Nad Strugiem, znacie ? piszę, ze 1200 m od centrum, więc chyba nie daleko. Tylko do 15 czerwca muszę wpłacić zaliczkę, a nie mam pewności że obydwoje dostaniemy urlop. A kasy już nam pewnie nie zwrócą.

Nie zapomniałam, jakbym mogła :) czytam, a z pisaniem jakoś gorzej. Obiecuję poprawę :) Też szukam kwatery. Znalazłam jedną przez net za 30 zł, jedna łazienka na dwa pokoje. Kilometr od centrum . Tylko nie jesteśmy pewnie czy dostaniemy urlop i zastanawiam się nad rezerwacją. A muszę się streszczać, bo pewnie za chwilę ktoś ją na zajmie. Póki co planujemy urlop od połowy lipca. A za chwilę idę na przejażdźkę rowerową. Trzeba poprawić kondycję ;) pa, miłego dnia

To już rok ?? ale ten czas leci :) ja też niedługo zacznę szukać kwatery. Choć może pojedziemy w ciemno i na miejscu za czymś sie rozejrzymy? sama jescze nie wiem. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopiesze . No i ze M i ja dostaniemy urlop.

Jestem, czytam Was ciągle, ale jakoś brak czasu na pisanie :) u mnie ok, czekam na nową umowę, bo od dwóch dni pracuję bez umowy . ALe na pewno dostanę :D mam nadzieję również na małą podwyżkę. Póki co zaklepałam sobie urlop na połowę lipca, bo mój M też będzie miał w tym czasie wolne. Mam nadzieję że uda nam sie wyjechać do Zakopanego, planujemy na 7-10 dni :) już sie nie mogę doczekać. Buziaki dla Was, witam nowe buźki

Witam Nową Osóbkę Ja tez nie mam długiego weekendu. Wzięłam sobie wolne w piątek, więc będę miała 4 dni laby. Mogłabym pewnie dłużej, ale szkoda mi urlopu, chcę wziąć dłuższy w wakacje. Sprawdzałam prognozy na długi weekend, ma być zimno i brzydko, brr, mam nadzieję, ze sie nie sprawdzą

Kły, gratulacje :) czekam na szczegóły U mnie ok, choć pracuje dłużej niż powinnam. Tak z godzninę. ALe tereaz na moim dziale jest największy ruch, sezon ogrodniczy trwa, póżnij będzie spokój , mam nadzije ;) Miłego weekendu

WESOŁYCH ŚWIĄT, DUŻO SŁOŃCA, ABYŚCIE WYPOCZĘŁY , NAJADŁY SIĘ SMAKOŁYKÓW I WSZYSTKIEGO NAJ.... U mnie super :) od kilku dni polubiłam pracę. Teraz już nie zostaję po godzinach ( chyba że chcę ), podoba mi sie . Ludzie mili ( no, może z jednym wyjątkiem, jednen pracownik dalej działa mi na nerwy ), atmosfera też ok. Kierwonicy w porządku, zwłaszcza jeden. Nawet za bardzo ostatnio o nim myślę. Muszę wybić go sobie z głowy, obie jesteśmy zajęci ;) A ja jak zwykle rozpaczałam, że jest źle . Na początku było, ale teraz sie zmieniło. Zawsze za wczesnie panikuje. No i zapłacili nam za nadgodziny :) Jak przygotowania do Świąt. Ja muszę zabrać sie do porządków, z jedzenia właściwie nic nie robię. Na śniadanie idziemy do moich rodziców, na obiad na rodziców M. A w poniedziałek, jak pogoda dopisze chcemy jechać na pierwszą wycieczkę rowerową w tym roku. Z okazji urodziny dostałam od M rower :) Pozdrawiam

Dasz radę, dasz :) czekam na więcej szczegółów. A ja padam. Pracuję po 10-11 godzin i tak będzie aż do 15 marca. Muszę dać radę, ale jest mi cholernie ciężko .

Jestem, jestem :) byłam cały tydzień w Gdańsku na szkoleniu. Teraz weekend będe w domu a w niedzięlę znów jadę na tydzień. Jest ciężko, same nowe rzeczy, pośpiech, ruch i ciężko to wszystko zapamiętać. ALe ludzie mili i chętnie pomagają. Wpadnę póżniej, idę do M, bo nie widziałam go tydzień. Buziaki

Dzięki :D Morze w zimie jest fajne, ale jak jest fajna pogoda. Teraz chyba go nie polecam, bo jest paskudnie. Ale jak spadnie śnieg, to czemu nie ? może być romantycznie :)

Mam nową pracę :D jutro muszę oznajmić mojemu szefowi, że nie jestem zaintersowana dalszą pracą u niego. Trochę boję się tej rozmowy. A nową pracę zaczynam gdzieś za tydzień. Dokładnie nie wiem, bo jutro mają do mnie dzwonić i dać mi skierowanie do lekarza, a potem jadą do Gdańska na podpisanie umowy i szkolenie . Od połowy marca zaczynam pracę w Słupsku. Cieszę jak bardzo :)

Ja jestem :) w sobotę jadę do Gdańska na rozmowę w sprawie pracy. Praca w moim miescie, ale siedziba firmy w Trójmieście. Trzymajcie za mnie mocno kciuki. W tej pracy nową umowe chyba dostanę. Ale jakby coś wyszło w sobotę, to bym jej nie chciała. Wkurza mnie , bo mam wrażenie, że szef z córeczką traktują mnie jak złodzieja. Dziś chciałam wziąć papier do ksero z szafy, a szafa zamknięta . Nie wiem, czy przypadek, coś wątpię :( Pogoda dalej straszna. Śnieg już cały się stopił, ale wieje, pada. Paskudnie, szaro. Ja chcę wiosny? Artemida, pisz jak rozmowa?? Kły, a do Ciebie ktoś się odezwal? dostałaś odprawę?

Freedom, POWODZENIA w otwieraniu własnego biznesu. Musi się udać ! Kły, jak tam pierwszy dzień bez pracy? Odpoczywasz? U mnie dalej nic nie wiadomo odnośnie mojej umowy. Od czwartku chcę wziąć urlop na dwa dni, na przeprowadzkę :) tylko nie wiem, czy moj wredny szef mi go da. Wczoraj pytałam, powiedział, że prawdopodobmie tak, ale z nim to nigdy nic nie wiadomo. Coś mi się zdaje, że ( o ile będę tam jeszcze pracować) o urlopie w wakacje mogą sobie tylko pomarzyć :(

No to będzie dobrze ! :D

Kły, ona już w firmie nie pracuje. Miała przdłużoną umowę tylko do dnia porodu, a teraz pobiera zasiłek z ZUSu. Ale może będzie chciała wrócić z powrotem do pracy? na razie jeszcze nic nie wiem :(

Jeszcze się nie zagnieździłam, bo remont trwa. Może w przyszłą sobotę przeprowadzka, jak dobrze pójdzie :) Wcale się nie zdziwię, jak niedługo dołączę do Waszego grona bezrobotych. Wczoraj w pracy była ta dzieczyna, króra pracowałam przede mną. Jest teraz na zasiłku macierzyńskiem, który jej się kończy w styczniu, tak jak moja umowa. Niby miała nie wracać do pracy, ale teraz już nie wiem, wczoraj zamknęli się z szefem i o czymś gadali. Może przyszła tylko w odpwiedziny, ale mam złe przyczucia :( Kły, współczuję bardzo. Nie wiem, jak mogli Cię tak potraktować. Co za ludzie !!

Z moimi kolanami lepiej. Rzadko bolą, nawet bardzo rzadko :) Już zrobiłam sałatkę, więc już mam wolny czas. Kobitki, życzą Wam z okazji Nowego Roku szampańskiej zabawy ciekawej i dobrze płatnej pracy spełnienia marzeń dużo uśmiechu mało kłopotów i wszystkiego naj .....

Kły, odprawa zależy od tego, na jaki okres miałaś umowę. Jutro sprawdzę i Ci napiszę. Baw się dobrze, szusuj ile wlezie. Wracaj cała i zdrowa, a na Nowy Rok życzę wymarzonej pracy i zero problemów. I dużo wypraw w góry :)