Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

She71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez She71

  1. O żesz! Machnęłam 13-tysięczny post!
  2. Ja Wam mija nowe święto? Ja byłam w pracy,wiecie jak to jest u mnie,że możemy sobie tego dnia dorobic. Synuś zrobił obiad :) Teraz pojechał do dziewczyny."Rozwalił" mnie wczoraj.Ta jego Karolina ma dziś urodziny,a on mnie wczoraj wieczorem prosi o pożyczkę,by jej kupic prezent! No,po mamie tego nie ma-ja to pół roku wcześniej martwię się na zapas ;) Dobrze,że miałam w fajną wodę z Avonu,nie ruszoną to go poratowałam. Cholewcia,przyniósł mi z tj restauracji,gdzie ma praktykę ofertę menu.Myślałam,co by tam strzelic sobie 40-tkę ale jak tak patrzę na ceny...liczę gości...to hmm hmm
  3. Nie pomyślałam o tych ramionach bufiastych,to mógłby byc problem. Jednak wolę określenie Joan Collins niż Robocop :P Druga,wiem że taka pensjonarska,chodziło mi o pokazanie fasonu dołu,o co mi chodzi. Natomiast,tą którą mi pokazałaś,ładna ale nie dla mnie.Źle się czuję w takich kusych kieckach przy ciele.
  4. Też jestem ciekawa,na który wiersz pani się zgodziła :D Całą niedzielę przegladałam sukenki na necie :O Ceny masakryczne! Znalazłam jedną stronę z fajnymi kieckami,ceny też przystępne :) Ta mi się spodobała http://www.lejdi.sklep.pl/p1457,elegancka-sukienka-z-bufkami-2w1-midi-kartes-nr-600.html ,moze dlatego,że fajnie na modelce leży ;) Bo sądzę,że do mojej figury bardziej paowałby taki fason http://www.lejdi.sklep.pl/p470,nife-sukienka-maria-s01.html czyli rozszerzana na dole
  5. Kropka,skarbie,nie tylko u nauczycieli jest niesolidarnośc. W sklepie też,jedna pani ekspedientka milsza od drugiej.Umawiamy się na coś,a potem okazuje się że któraś się wyłamała i reszta wychodzi na jakieś babsztyle. Właśnie w Sylwestra miałam przykład. Przychodzi do nas taka hmm hmm pijaczka.Bierze piwo bez kaucji, "Ja zaraz przyniosę butelkę".Po czym,przynosi na innej zmianie,żądając zwrotu kaucji,którą rzekomo zapłaciła. Nie chodzi o te parę groszy,ale o to,że oszukuje nas,robi w balona. Umówiłyśmy się więc,że ZAWSZE doliczamy jej kaucję. Przyszła dzień przed sylwestrem,nie miała na tą nieszczęsną butelkę.Ja ją obsługiwałam i mówię,że bez kaucji nici z tego.Na co koleżanka mi się wtrąca "Daj bez kaucji,pani ZAWSZE oddaje butelkę". Kurczę,ale się poczułam :/
  6. Helloł! Ann,tyle się słyszy o wypadkach z petardami,a wciąż dochodzą nowe.Ręce ma całe? Ja to potwornie się tego boję.Po północy chwilę staliśmy na balkonie podziwiając fajerwerki,ale jak zobaczyłam,że niektórzy nie mają nad tym kontroli,trafiając np.w okna,to czym prędzej zagoniłam moich do domu i patrzyliśmy przez szybę. A ja zła jestem.Mieliśmy jechac na zakupy.Chciałam sobie kupic kieckę na to wesele...No,ale małżonek po sylwestrze i wczorajszym dniu "lekko nieświeży",zalega jeszcze w łóżku i doopa!A niestety,jest mi w tych zakupach potrzebny,bo karta,z której chcieliśmy skorzystac jest na niego Poprzeglądam może coś w necie,ale po mojej poprzedniej historii z sukienką,mam obawy :O
  7. Kurczę,Sztorm...tak mi przykro z powodu tej sytuacji...Ale nie ma tego złego....Na pewno coś znajdziesz i moze nawet lepiej trafisz,czego Ci z całego serca życzę. U mnie Święta jakoś przeleciały,było parę zgrzytów,ale jakoś przetrwaliśmy.... Teraz przygotowania do Sylwestra :) Gdzie balujecie? Bo ja w domowych pieleszach,pewnie przed TV,tradycyjnie po pracy :O Mamy miec czynne do 19-tej :O
  8. Ufff,ciasta zakończone :) Co do tego makowca w pieluszkach-ciasto wyszło mi takie krucho-sucho-twarde.Oblałam polewą czekoladową.Mam nadzieje,że zmięknie jak od góry (polewa) i od dołu (masa) ma wilgoc :P Upiekłam też Twój keksik annawioletta.Pięknie mi wyrósł,choc krzywo :P Wesołych,smacznych Świąt Wam życzę
  9. Wpadam między ciastami,co by Wam światecznie pomachac Ryjekkk,upiekłam już tego makowca,ciekawam efektu.tak,jak radziłaś,zwiększyłam porcje. Nie wiem,czy jeszcze zajrzę (jutro pracuję,potem jedziemy),życzę więc wam już teraz zdrowych pogodnych spokojnych Świąt
  10. A dam im pod choinkę,niech im łyso będzie,zwłaszcza teściowej. Rozwalił mnie argument mojej teściowej-bo ona nie ma pieniędzy.Kurczę,nie zaglądam nikomu do portfela,ale cholera mnie bierze! Ma po teściu górniczą rentę rodzinną,około 2500.Ona jeszcze pracuje,sama mi powiedziała,że zarabia 1400 i kuźwa nie ma kasy na symboliczne drobiazgi?! No,tak...jak zwykle poszły pakiety do córki do Niemiec....... Wali mnie to,ale darowałaby sobie TAKI argument :O
  11. Chwilę temu zadzwoniła teściowa,żeby mnie poinformowac,żebyśmy nie robili żadnych prezentów dla niej,dla babci.One też tylko dzieciom dadzą.....Teraz! Dwa dni przed Świętami,kiedy ja mam wszystko kupione! Jutro mam wolne-piekę ciasta. Bezia,dobrze że się odezwałaś :)
  12. Dziękuję annawioletta Piękny keks,już sobie wydrukowałam przepis.
  13. Mniam,mniam....tofifi.Mogę szwagierce potwierdzic,że dobre są :P Cholera,faktycznie nie ma tej odwilży.Chyba tego ostatniego okna nie umyję Zapowiadają mi się nieciekawe Święta.Jak wiecie,jedziemy do teściowej.No,ok..czasem trzeba.ale wyobraźcie sobie,że ona już sie poumawiała (no i nas przy okazji) na wizyty po różnych ciotkach,babciach i innych takich tam.Kuźwa,dla mnie Święta to oczywiście rodzina i takie tam,ale też i odpoczynek,a nie zasuwanie z jęzorem na wierzchu po okolicznych domostwach.A jeszcze,nie daj Boze kogoś się ominie,to obraza na całego.
  14. Ale jestem szybka! Umyłam 3 okna,balkonowe zostawiając na jutro.Teraz czeka mnie najgorsze-wieszanie firanek :O
  15. Temperatura wzrasta,Mireczko bierzemy się za okna! Nie przywitałam nowej kolezanki - mamy nie do końca doskonałej-może się jeszcze odezwie. Ann,trzymam kciuki.Mam nadzieję,że po wizycie u lekarza już się uspokoiłaś,a to najważniejsze.Nie mam doświadczenia w takich sprawach,więc jedynie tymi kciukami Cię wspieram :) Kropka,mój Mateusz tak samo z komputerem.Rano,jeszcze oczu nie otworzy,komputer po omacku włącza.Do późnej nocy przy nim siedzi,potem rano problem ze wstaniem. Mireczko,pewnie mąż nie dojechał przez te zasypane drogi,ale jak już wspomniałam odwilż idzie,więc na pewno zdąży na Świeta :)
  16. Witam z kawką c\_/ w mroźne niedzielne przedpołudnie. Wczoraj byłam w pracy popołudniu ominęło mnie więc kolędowanie.Dziś też się nie załapię,bo znów zmykam do pracy. Kupiłam wczoraj w końcu prezent dla Ali-takie laboratorium,gdzie można wyhodowac mini lagunę z kryształów czy coś takiego.Były różne wersje,nawet produkcja perfum,ale znając moją Alę,niewiadomo co by wyszło,a potem "waliłoby" w całym domu....
  17. Niezłe :O Jedno mnie zastanawia-jak ona może dysponowac czymś,co już do niej nie należy? W dniu 18-tych urodzin Młodego powie,że to kasa na ślub ;) I tak na "stówce" objedzie wszystkie ważne imprezy......
  18. Ryjekkk,tak to już jest z rodzinką :O U niektórych to "dużo gadki,mało czynu". Ja na serwis obiadowy-prezent od teściowej czekam już chyba ze 16 lat :D Nie śpię dziś już od 4.30! Kilka dni z rzędu wstawałam na rano,więc i dziś z rozpędu obudziłam się niewiele później. Ale lubię wcześnie wstawac,mam potem tyyyyle czasu. Włączyłam już pranie-pościel,ręczniki.Jeden minus ma moja nowa pralka.Nie mogę sama regulowac temperatury.W tamtej nawet przy krótkim pranku mogłam ustawic temp.do 60 stopni.Tu jest ona automatycznie przypisana do programu i np.właśnie ręczniki muszę prac 1,5 godz. jeśli chcę miec gorrrrącą wodę. Chciałam pojechac dziś na targ,ale kurczę nie wiem czy przy tym mroziku będą ci co mnie konkretnie interesują. Chyba jednak pojadę we wtorek,ma byc cieplej. Nie mam umytych okien
  19. Kobietko z Mazur ---> królewiec-pyszna rzecz.Uwielbiam to ciasto i się zastanawiałam czy w tym roku zamiast miodownika nie upiec właśnie królewca,bo dawno nie robiłam. P.S. Gdzie mieszkasz na tych Mazurach? ;) Makowiec w pieluszkach http://www.wielkiezarcie.com/recipe53076.html
  20. Mireczko,mam nadzieję ze więcej takich "przygód" już dziś nie miałaś. Kropeczko,z wiekiem babci trafiłaś-80.ale z włosami to już nie ;) Babcia ma elegancką ciemną farbę.Włos zawsze filmowo wymodelowany....Co do koloru szalika,to wiem-różne są gusta.Najbardziej podchodzi mi fiolet,wrzos.O ile kojarzę,to jeden z płaszczy,które ma (a ma ich kilka) jest śliwkowy,a jedno "futro" na bank czarne. Będzie pasowac! "Księżniczkę" syna już poznałam,ale mało co widziałam.Jak przyjechali po szkole,przywitali się i przemknęli do pokoju Mateusza.A mi było tak niezręcznie tam zaglądac.Z tego,co zauważyłam sympatyczna,wesoła dziewczyna.Zobaczymy,jak to sie potoczy..... Ann,ja z kozaczkami mam odwrotny problem niż Ty.Ciężko mi dostac fajny wysoki fason,żebym zapięła do samej góry :(
  21. Pierwsze pranie zaliczone :) Może byc ;) U mnie wczoraj do godz.ok 16 było pięknie zimowo-bajkowo.Potem zaczął padac deszcz i zrobiło się paskudnie.Deszcz padał całą noc,a teraz zamienił się w śnieg. Możecie sobie wyobrazic,jak to wygląda :O Wczoraj miałyśmy z Alą piernikowy dzień.Upiekłyśmy i udekorowałyśmy 215 pierniczków :) Synuś mnie wczoraj zaskoczył.Pyta się,jak w poniedziałek pracujemy,bo chciałby zaprosic Karolinę,żebyśmy ją w końcu poznali !!! Wcześniej też miał jakieś dziewczyny,jedna nawet bywała u niego,ale nie było przedstawiania. Spotykają się jakieś 2-3 miesiące.Po Świętach jadą na parę dni do Zakopanego.Ponoc ona wygrała dwuosobową wycieczkę. Mam problem z prezentem dla babci mojego męża.To taka babcia-elegantka...Myślałam o fajnym szaliczku,teraz jest taki wybór,ale nie wiem jaki kolor wybrac...
  22. Ulotna----> Znam ten miodownik.Co roku gości na moim świątecznym stole.Pyszności
  23. W końcu łikend i wreszcie wolne! Chciałam z Alą pojechac na lodowisko,ale mam do niego dosyc kawałek,a tak sypie,że mi się nie chce :O Czekam na gości z pralką :) łazienkę wysprzątałam,przygotowałam na przyjęcie nowego domownika ;) A stara stoi w kącie,niech się wstydzi ;) Nowa jest firmy Beko.Mam lodówko-zamrażarkę z tej firmy i jestem zadowolona. Z pralki relację dam po praniu,a jest co prac :D Syn mnie wkurzył z rana.Miał iśc z piesą do weterynarza-obciąc pazury,bo ma tak mocne,że nie sciera i na taki zastrzyk p/alergiczny bo strasznie się gryzie,drapie.A w zeszłym roku jej to pomogło na długi czas.No i młody mi fochy wali,że musi iśc z nią Najlepiej,ja mam ze wszystkim latac!
  24. Helloł! Pralkę kupiłam,niedrogo ;) Mam nadzieję,ze posłuży na lata.Pan w sklepie mówił,że teraz pralki mają około 12-14 letni żywot.Moja ma niby 6,ale przy mojej intensywności użytkowania chyba faktycznie powinnam to pomnożyc przez dwa. Jutro mają mi dostarczyc sprzęt do domu. Jutro też planuję pieczenie pierników.Ciasto już leżakuje.Oj,późno w tym roku się za to zabieram. Ryjeczkkku,gdzie jesteś? Mam pytanie odnośnie tego ciasta z roladkami makowymi. W jakiej formie to piekłaś? Kurczę,wydaje mi się trochę skomplikowane,ale efektowne...Czy mi się uda....? U mnie znów sypie....
  25. Kurrrrrczę Zamówiłam pralkę przez internet.Wszystko ok.Dostawa do 7 dni. wczoraj dostałam maila,że tej pralki nie będzie.Mają 1 egzemplarz w dodatku uszkodzony. Dziś przed pracą pojadę do realnych sklepów poszukac.Chcę kupic za gotówkę,więc fundusz ograniczony,wiadomo-Święta...... Aaaa,jeszcze oblukam Patyczaka,pozazdroszczę trochę :P Sztorm,Ty kokietko,spójrz na moje nożyska,od razu Ci kompleksy miną.
×