She71

Helloł :) Pobalowałyscie wczoraj? Ja w trakcie prania,prasowania,pakowania Ali....No,nie jeszcze nie pakuję.Co ciuchy wypiorę,poprasuję,odłożę na kupkę,co by na pakowanie poczekały,to mi ta mała małpa ubiera do szkoły,jak ja w pracy jestem :O I tak w kółko... Jadą w niedzielę,skoro świt.O 6 rano jest zbiórka :O A propos,lalunie,nie wiecie jaka pogoda nad morzem? Okolice Darłowa? Sips,ale dżez! Podpisuję się pod słowami ryjkkka (ją to w aptece powinni na dawki sprzedawac...tak tak,ryjekkk,to o Tobie) A co do śledztwa na NK,to wszystko przez Ann :D Pamiętacie,jak wysyłałyśmy sobie zdjęcia.Ona ma w swoim mailu nazwisko.No i tak,najpierw ją znalazłam,a potem pogrzebałam jej w znajomych :D Sprytna jestem,co? Witam również nową koleżankę Nie gniewajcie się,że nie piszę do każdej z osobna,ale wiecie że ja ograniczona jestem :P A gdzie jest Ann?

Hallo,lalunie :) Pogrzebałam Wam trochę w życiorysach,sprawdźcie pocztę na NK Ryjekkk,super że wszystko się udało,a na dodatek zapanowała zgoda.... Ja nie lubię takich sytuacji,może dlatego że mam bardzo małą rodzinę i wystarczy że jedna osoba ubędzie,to strata wielka.Ale z drugiej strony-swoją godnośc trzeba miec. Teraz też....Rodziny mojego taty nie znałam i nie znam nikogo.Rodzice jego już dawno nie żyją...rodzeństwo-nie mam pojęcia...A zresztą to inna historia. Moja mama ma już tylko brata i dwie siostry.Brat,to stary kawaler,z wielką pobłażliwością traktowany przez wszystkich.Z jedną siostrą ma dobry kontak,a z drugą...cholera wie o co im poszło.Od kilku już lat nie rozmawiają ze sobą.Jak mnie to wkurza,a zarazem boli.... Potem jest tak,że na jakichś uroczystościach rodzina mojego męża w komplecie,w najlepszej zgodzie (choc też tam różnie bywa),a z mojej strony tylko rodzice....No jeszcze jest mój kuzyn-chrzestny Ali,ale on jest w Niemczech. Dziś mam wolne,.ale mnóstwo biegania. Rano byłam na targu,zrobic jeszcze ostatnie zakupy przed wyjazdem Ali.Potem do lekarza-badania okresowe.Na lekarza musiałam czekac 1,5 godz,a potem pierwsza pacjentka siedziała w gabinecie.....40 mniut!!!! Biegiem do domu,jakiś obiad zrobic,bo wszyscy dziś na popołudniu.A nie zostawiłam żadnych dyspozycji i produktów,bo nie sądziłam,że aż tyle mi zejdzie.Zresztą,ja zawsze lepiej zrobię ;) Magnum,jak humorek?

Ja też mam od wczoraj @ Brzuch mnie napierdziela,a w planach wieczorem po pracy imprezka :O Jak se zapodam tabletki,to potem % raczej odpadają.... Ryjekkk,tampony kup zawczasu i białe spodnie ok. Miłego weekendu Wam życzę

Helloł! Co do biszkoptów,to zgadzam się z Bezią.Nie dawaj w folię,tylko przykryj ściereczką.Ja zawsze tak robię i nic się nie dzieje.Raz tylko mi się biszkopt skurczył,jak tak leżakował.Ale go pociachałam i użyłam wtedy mniejszej formy. O ile dobrze zrozumiałam,to do ciasta biszkoptowego dodałaś orzechy i tak upiekłaś? Też taki robiła,to wiem że od orzechów jest ciasto tłuściejsze i może Ci zjełczec. Jutro mam spotkanie urodzinowe z mojego lokalnego Forum.Pisałam już Wam o nim.Kurczę,a chyba będę miec II zmianę.No i na niedzielę chcę isc do pracy,bo to jest znów święto i wtedy idziemy na umowę za kasę do ręki.A kasy mi teraz trzeba. Za tydzień Ala jedzie na tą zieloną szkołę,ciągle jakieś wydatki w związku z tym.No i jeszcze to wesele za trzy tygodnie-coś trzeba do koperty dac.... Jak powiedziałam tej mojej krawcowej że na allegro jest ta żorżeta jedwabna po 31zł za metr,to powiedziała,że bardzo drogo.Ciekawe,za ile ona mi ją kupi i czy będzie taki kolor,czy inny....? Ann,co do zdzierania sukni,to muszę się pilnowac,bo pod spód planuję gorset założyc,co by mnie "wygładziło",a to nie jest sexi widok :D

Witam,pięknie. Na Śląsku chwilowo przestało padac. Trudno mi tak na szybko skomentowac to,co pisałyście...tak dużo tego. W ogóle tak na chwilkę wpadam,więc nie spamiętałam co która nowa koleżanka pisała,więc mogę pomieszac :O Na blooga tylko wejrzałam,przecudna niunia. Ryjekkk,tyle jedzenia...mniam....może ciocie z kafeterii wpadną z jakąś bombonierą i się załapią na pyszności ;) Kurczę,byłam w solarium,żeby łyknąc trochę słońca i niestety,jak się trochę opalę (obojętnie czy to solarium czy słońce),wychodzą mi piegi a w niektórych miejscach aż tyle,że tworzą wręcz plamy :O zamówiłam sobie więc w drogerii koło domu Dermacol i tym będę się mazac. Chyba,że polecicie mi coś jeszcze może lepszego....?

Nie pozasypiałyśmy,ale za to dziś rano POBUDKA! KAWA STYGNIE! http://www.digitalphoto.pl/foto_galeria/1609_2005-0171.jpg

Hej Lalunie,kurczę ale czytania :D :D :D Już nawet nie wiem,co i komu miałam odpisac.... Ja już po kawce (nawet i dwóch),byłam już u krawcowej .Myślałam,że nie dojadę,aby dojechac do centrum,gdzie jest krawcowa,gdzie ja pracuję itp.muszę przejechac przez Kłodnicę,która wylewa na boki.Koszmar.Tak nie było nawet w 1997r. Krawcowa fajna,nie byłaby sobą,gdyby nie pokazała mi sukienek,które już ma na stanie :D :D :D .Ale ja twardo,że ma byc taka.Materiału muszę miec 5m,ona to kupi w hurtowni,ze wszystkim.W sobotę będzie do mnie dzwonic i się dalej umówimy. Bezia ,nic się nie stało.Chętnie drugi raz bym wzięła ślub :D Czy z tym samym mężem,to nie myślałam ;) :D Ja też wiele przeżyłam z nim,nawet tu dziewczyny wszystkiego nie wiedzą.... Buty na wesele mam te złote,na platformie i ..... 12cm obcasie :D

Jeju!ale tu fajnie,gwarno :D Oderwałam się siłą od słonecznika (ale by mnie moja dentyska opieprzyła za to!),wpadłam tu na chwilę i znów nowa twarzyczka. Witaj liza33 :) Magnum,zazdroszczę Ci tej werwy.Moim od dawna marzeniem jest (ale się nie śmiejcie) prowadzenie takiego domu przyjęc.Nie restauracji,tylko same imprezy typu wesele,komunie,stypy itp.Ale takie "kompleksowe"...W marzeniach czasem coraz dalej idę-pokoje dla gości,mały park wokół......Ale niestety,to tylko marzenia z powodów wiadomych - kasa :(

Pewnie Ryjekkk,wykorzystuj teraz czas na maxa z przygotowaniami,bo potem to tak czas leci,że ho ho. Oprócz tego jeszcze latanie na próby itp. A co z obiadem? Ktoś Ci pomaga? Mi teściowa przygotowała i podawała cały obiad.Ja robiłam całą zimną płytę.No i jeszcze mi teściowa zrobiła strogonowa na kolację,ale mało kto jadł. Wszystko szykowałyśmy w sobotę.Wieczorem,w sobotę "zrobiłam" też już stół. Kurczę,żeby Wam tylko pogoda się poprawiła.....

To będzie tak długo jeździc,aż kupi ładny :D :D :D Ja jestem ostatnio "trochę" monotematyczna,bo mam problem z sukienką na wesele (nie swoje :P) i w sumie nawet mi seks teraz nie w głowie. Przedstawię się nowym koleżankom-jestem ze Śląska,mam dwoje dzieci- syn w tym roku osiemnastka i córka 10 lat.Na stanie jeszcze mąż,z którym też różnie bywało..... Wczoraj byłam łyknąc trochę słońca w solarium....chociaż tyle....

W imieniu założycielki,wszystkich piszących tu dziewcząt i swoim serdecznie witam nowe koleżanki :) Mam nadzieję,że na powitaniach się nie skończy....

Witaj Magnum :) ale słodki nick,najbardziej lubię classic....Choc dziś zamiast lodów zapodam sobie chyba herbatkę z rumem ;) Ryjekkk,jestem już po pierwszej rozmowie z krawcową,na razie telefonicznej-jutro rano jadę z wydrukiem (też o tym pomyślałam :) ) Po Twoich podpowiedziach patrzyłam na allegro za materiałami i wyczaiłam żorżetę jedwabną 1,6m (chyba) za 31 zł/m . No,na allegro wiesz jak jest-trochę się czeka na dostawę.Ta babka mi powiedziała,że albo sama kupię materiał,albo ona,bo w piątek jedzie do hurtowni.Zobaczę,co i jak jutro pogadamy. Wiecie,że ja już kombinuję z kolorem? :D Zaczynam myślec,czy inny nie byłby lepszy.Tak pokombinuję,że znów coś nie tak wyjdzie :D :D :D U mnie wciąż leje.Wracałam dziś z pracy i przejeżdżam przez naszą lokalną rzeczkę,a tam tak na oko jakieś niecałe pół metra brakuje do wylania :(

Nie ma to jak pogadac ze znawczynią :) Jestem o niebo mądrzejsza :) Będę zdawac relacje na bieżąco. Kurczę,wyszłam na chwilę na dwór,bo syn szefa przywiózł mi klucze.wzięłam parasol,nie wiem po co...chyba tylko po to,żeby mi go połamało :( Już drugi dzisiaj. Włosy miałam umyte,nie do końca wyschnięte i teraz wyglądam jak straszydło!

Skoro woal będzie się elektryzował,to rozejrzę się za szyfonem.Na allegro widziałam tanie,ale jeszcze nie zamawiałam,bo nie wiem ile bym potrzebowała (nic mama na ten temat nie wspominała? ;) ) ,no i nie wiem jak z czasem dostawy....A taniutkie są...3,70 zł/m. Ciekawam,ile tak normalnie kosztują,w sklepie.....

Madziu,jak Ty to powiadasz-zaczepista kiecuszka.Ślicznie ta Twoja "sroczka" będzie wyglądac. Sips,humorek był dziś całkiem całkiem,dopóki mi szef nie zadzwonił i zmieniwszy mi grafik na jutro pokrzyżował wszystkie plany....Po prostu,nie może byc zbyt pięknie ;) :D A tak na serio,jak wszystkich i mnie ta pogoda dołuje.Pada,pada,pada i końca nie widac....U Was też tak? Żal mi tych dzieci komunijnych....Jakoś tak pogoda przecież też ma duże znaczenie,inaczej nastraja....

Ryjekkk,jak fajna dupa,to może byc i goła :D :D :D Powiem Ci,że ja na komunię Ali też kupowałam ciuch w ostatniej chwili i byłam zadowolona. Teraz też bym tak nie cudowała,ale ... pisałam Wam o rodzince,a szczególnie o damskiej części..... Jeżdżą po kiecki Bóg wie gdzie.Nie powiem,teściowa mi też zaproponowała żebym z nimi jechała,ale akurat tam-podziękowałam.Najtańszą kupiła sobie swatowa mojej teściowej za 550 zł.A moja szwagierka za..... 950 zł! Rozmawiałam z tą koleżanką-krawcową chwilę temu.Pytałam o koszt szycia.Około 200 zł.Jak dla mnie super,zwłaszcza że kiecka szyta na figurę,jak to Ryjekk zauważyła.

Lalunie moje kochane,powinnyście psychoterapię uprawiac (mam nadzieję,że słono nie policzycie) Wczoraj miałam TAKIEGO doła,że nawet obrus Ryjkkka,by nie pomógł. Dziś jest lepiej,bo po pierwsze primo wyżaliłam się Wam ;) ,po drugie primo-jest nadzieja- ta moja znajoma nie uszyje mi sukni,ale skontaktuje z inną krawcową (tylko cóś dziś telefonu nie odbiera :O ),po trzecie primo-poszły mi książki wystawione na allegro.Ustawiłam minimum na 65zeta a poszły za 91 :D :D :D Szkoda mi troche się z nimi rozstawac,ale sentyment mam do pierwszych części (chodzi o Borejków Musierowicz) i te pierwsze sobie zostawiłam,a opchnęłam te dalsze części,które mi nie leżały. A teraz idę robic ciacho ze śmietaną i jagodami,bo przyjeżdża teściowa,a moja Ala ma jutro rocznicę komunii i przychodzą na obiad jeszcze moi rodzice.

Tu jest fason fajny,ale ogólnie miernie wygląda :( http://www.allegro.pl/item1039956551_elegancka_nowa_suknia_czarny_ecru_roz_42.html Znów Wam spamuję :O

Napisałam do tej krawcowej.Zobaczymy....Jak wcześniej z nią rozmawiałam,to mówiła,że w tym okresie zawalona jest pracą -szyje suknie ślubne :O A co myślicie o takich fasonach? Ukrywają niedoskonałosci,czy uwypuklają? http://www.allegro.pl/item1023272077_sliczna_suknia_nowa_42_44_fiolet.html

Umiesz podbudowac :) Mnie przynajmniej Ci się udało. Już tak myślałam kupic tą większą i dac znajomej krawcowej do zmniejszenia,ale jak zobaczyłam na tym zdjęciu co wkleiłaś,to mi mina zrzedła.A tak się napaliłam.Nie chodzi o ten turkus,tylko fason kiecy,bo wydaje mi się,że ukryłby to,co mam do ukrycia (tak mi się wydaje). Chodziłam po różnych sklepach i w galeriach handlowych i po bazarkach ;) Unikam tylko takich,gdzie wydałabym pół pensji na jedną szmatkę.

Dziękuję kochane za słowa otuchy.Nie sądziłam,że przez sukienkę złapię takiego doła.Aż się popłakałam i powiedziałam mojemu mężowi,że jak nie znajdę czegoś naprawdę fajnego,to na żadne wesele nie idę. Ja też wolałabym kupowac w realu,ale Wy to jesteście laseczki-modeleczki,a ja się czuję jak słoń. Wchodzę do sklepu,pytam o rozmiar i albo słyszę pogardliwe "w TAKIM rozmiarze absolutnie",a jak coś jest to np takie coś http://www.allegro.pl/item1039985699_piekna_oliwkowa_sukienka_roz44.html http://www.allegro.pl/item1036108175_przepiekna_wieczorowa_suknia_roz_44.html Kuźwa,znów ryczę.Nie wiem co się ze mną dzieje,mam totalnego doła!

Oglądałam też te sukienki,bo przekopałam całe allegro. Najbardziej to mi chyba pasuje ta ostatnia Podoba mi się ten brąz lub śliwka. Na szczęście kasy jej nie posyłałam jeszcze,ale zła jestem,bo zapewniała że na pewno kiecka będzie i straciłam przez to tyle czasu,bo ufając nie szukałam niczego innego tak na serio. Ta mi się jeszcze podoba,ale jest czarna a to ponoc nie przystoi na wesele http://moda.allegro.pl/item1031111280_wyprzedaz_tu_r_42_36_48.html

no i nie wkleiłam.. http://moda.allegro.pl/item1039050323_sukienkowo_premiera_popiel_i_granat_r_42.html Sempel scriptum,decies lectum!

Jest jeszcze ta,którą też brałam pod uwagę,ale mam już te cholerne złote buty i torebkę

Jestem załamana! Sukienki nie ma i jak na razie nie będzie!!!! Nie ma mojego rozmiaru! Jest taka sukienka,ale rozm.większa i w pasie jest podany wymiar "od-do" i ja mam tam o 3 cm mniej od tego "do",a w dodatku planowałam ścisnąc się gorsetem pod spód,więc kolejne centymetry ubędą (mam nadzieję). Ja pier.....a w sklepach barachło!albo na szczypiorki,a jkak pokażą mój rozmiar,to ło matko! Moja śp.Babcia lepsze nosiła!