Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kati-kati

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kati-kati

  1. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Oczywiście dam znać jak zarobić na to BMW :) A ja dalej siedzę w pracy. Czas się dłuuuuży. Tylko dzieciaki na internet przychodzą więc nie mam co robić poza wydaniem im reszty. Piję sobie kolejną kawkę. Ehh.. Ale... dostałam dziś piękną różyczkę od mojego D :) O taką: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4b0bf3e35d19ea86.html Od razu weselej :)
  2. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Film rewelacja :D Duuuużo śmiechu. A że byliśmy grupą 7-osobową to było jeszcze weselej. Potem do knajpy na piwko i siup do domku na 2 w nocy. Ale i tak wypad był super :) A dzień się ciągnie. Dopiero dziesiąta. buuu
  3. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Witam z rana. Ja już w pracy, siedzę i piję kawkę. Dziś cienko z klientami. Studenci chyba mają przerwę między semestrami bo samochodów pod szkołą brak. Ale dziekanat czynny i mam nadzieję, że przyjdzie kilka osób chociaż prace oprawić czy poprawić. Dziś będzie dłuuuuuugiii i nuuuudnyyy dzień. Yza wiem co czujesz (chodzi mi o własne mieszkanie). Ja też nie mam perspektyw na własne lokum. Ale trzeba myśleć pozoytywnie i trzymać, uszy i cycki w górze :) No to idę zarabiać na to BMW - też mi się przyda :)
  4. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Witam i ja. Siedzę w pracy i marznę. Mojemu D zachciało się powiesić drugą świecącą reklamę na zewnątrz i wietrzy mi cały sklep. Co chwilę wychodzę, coś trzymam, podaję itd. No, ale faceci muszą coś robić przecież. Ehh.. Wczoraj było TBC. Dziś bolą mnie wszystkie mięśnie. Superrrrr... :)
  5. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Hej hej. Ja postanowiłam zadbać o siebie jeszcze bardziej i od przedwczoraj chodzę na fitness :) Właśnie wróciłam z drugiego spotkania. Było TBC - cięęęęężkooo, ale ja mam tak, że im więcej wysiłku i im bardziej bolą mięśnie tym lepiej :) Taki czubek ze mnie pod tym względem :) Zaraz zmykam do domku. Muszę jeszcze na pocztę skoczyć.
  6. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    calineczka dla Was dobrym rozwiązaniem jest więc oferta np Triady 7+7 czyli 7 dni zwiedzania i 7 dni leniuchowania. Pozwiedzacie a potem poleniuchujecie do góry brzuchem. W małżeństwie musi być kompromis :)
  7. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    calineczka co do wycieczki to my zarezerwowaliśmy w Itace już na początku grudnia. Ślub mamy w czerwcu, wycieczka 3 mies później (ze względu na cenę). Lecimy do Egiptu :)
  8. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Właśnie dzwoniłam do właścicieli \"naszej\" sali. Chciałam pogadać o menu i podpytać o przelicznik szampana na osobę (bo sami musimy kupić). Okazało się, że sala do tańca jest świeżo wyremontowana i powiększona oraz zrobiony jest remont łazienek :) Cieszę się bardzo. No to mogę spokojnie pracować dalej :) Niedługo zmykam do ortodontki. Może poda w końcu termin ściągnięcia tego żelastwa z zębów.
  9. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Witam wszystkie \"stare\" i nowe koleżanki :) Nie było mnie trochę, a tu tyyyyle się dzieje. Nie będę wszystkim odpisywać bo wyszłoby dużo tego. Przygotowania do ślubu nie idą do przodu bo nie mam kiedy się tym zająć, ale planuję w którąś sobotę wybrać się na oglądanie sukienek. Co do cen w kościele to nie mam pojęcia, dowiem się przy spisywaniu protokołu (3 mies przed ślubem). Ja ciągle siedzę w pracy i ostatnio nie mam czasu na pisanie na forum. Studenci ze Szkoły Wyższej, która znajduje się obok atakują mnie poprawianiem za nich prac licencjackich i mgr, oprawianiem itd. Także całe dnie mam zajęte. Zaręczona GRATULUJĘ FASOLKI!!! :) No to ja zmykam popracować trochę.
  10. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Hej. Dziś mam trochę wolniejszy dzień. W końcu uporałam się z zamknięciem miesiąca. Co do zmiany danych zmień Babitku nam wiek: ja 26 lat, a Darek 30 lat. Kurcze pasowałoby nick zmienić :) Kala odpoczywaj i wracaj do zdrowia. Widzę, że wszystkie zaczęłyście ostre przygotowania, obrączki, zaproszenia itd. Ja jutro wysyłam pierwsze zaproszenia (te co za granicę muszą dotrzeć). W lutym trzeba też zacząć zbierać dokumenty z D parafi itd. Coraz bliżej godziny 0 :) Pozdrawiam i lecę popracować trochę.
  11. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Hej. Kilka dni mnie nie było bo zabiegana jestem strasznie. Dziś też strasznie szalony dzień się szykuje. Wieczorem impreza - 29-ta rocznica ślubu moich rodziców. Zmykam bo studenci znów idą :) Dziewczyny samochody super. A to auto Belleteyn_!! (skróciłam link bo nie wchodził) http://tnij.com/cokE
  12. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Hej. Dziś ledwo kontaktuję. Byliśmy wczoraj na urodzinach kolegi. Wytańczyłam się że aż mnie nogi bolą :) Chłopaki na szczęście nie śpiewali :D Za to tak śpiewaliśmy wszyscy i głośno STEPOWALIŚMY że 2 razy przyszła do nas ochrona :D Mariusz (solenizant) dostał w prezencie między innymi perukę afro. Aż ochrona śmiechem parsknęła jak go zobaczyli w drzwiach :D Za dwa tygodnie kolejna impreza - urodziny koleżanki :) A ja znowu w pracy i ledwo żyję. Siedzę nad kawą i się obudzić nie mogę. Zmykam bo znów studenci całą gromadą idą.
  13. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Jestem i ja :) Odwiozłam moją mamę do lekarza z samego rana. Na szczęście wyniki są ok tzn to co wycieli to nic groźnego. Teraz zobaczymy co powie lekarz. Dziś chyba już zabiorę się za te dokumenty zaległe. Ale narazie kawka i śniadanko :)
  14. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Dam znać z tydzień wcześniej :) To cała wyprawa będzie bo muszę sklep zamknąć na cały weekend. A na gg masz czytania że hoho. Co prawda same nieskładne zdania, ale sama chciałaś żebyś się odezwała to masz :P
  15. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Marudzę ostatnio strasznie, ale kwiata dostałam więc pewnie zasłużyłam :) Akurat kwiaty dostaję bardzo (jak dla mnie) często. Ale z każdych baaardzo się cieszę i jestem przeszczęśliwa, że D daje mi je tak bez okazji :) kala jest duża szansa, że się pojawimy w któryś weekend. Z pomelo w ręku :P Szykuj czekoladę :) summer wszystko będzie dobrze. Zrób badania i nic się nie martw.
  16. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    YZA super, że już w domku jesteście :) dla Wojtusia. Dzielny chłopak :) A ja właśnie dostałam od mojego D śliczną różyczkę :) Znów babka w kwiaciarni pytała go czy zasłużyłam na nią :) Już mi weselej :P
  17. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    wiesz nawet nie mam linku, bo ten fotograf nie ma strony internetowej. U nas w mieście (małe miasto) chyba żaden z fotografów nie ma str www. Jakoś się tego JESZCZE nie praktykuje. Mamy w mieście chyba z 6 fotografów i jednego z nich wybraliśmy i już. Pocieszam się tylko tym, że na weselu będzie też mój znajomy, który idzie tylko po to, by popstrykać fotki. Pasjonuje go fotografia i robi fotki gdzie popadnie. Nie chce za to kasy, a fotki wszystkie ładnie obrobi i nam da.
  18. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    summer po tych zdjęciach ponownie złapałam doła :( Obawiam się, że nasz fotograf nie zdoła zrobić tak pięknych fotek. ŚLICZNE SĄ!! Przynajmniej ja jestem oczarowana :)
  19. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej hej kala Twoja propozycja z lodami, słodyczami, kasą na kino i zakupami jest tak kusząca, że chyba dobry humor mi nie wróci i będziesz musiała przyjechać :P A kopnięcia w tyłek się nie boję, jestem wyższa i jak Ci oddam to.... :D Apel się przyda bo D jest strasznie upierdliwy. YZA fajnie że już po wszystkim i jest dobrze.
  20. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Internet JAK NARAZIE wrócił do normy :) Uff, nikt nie dzwoni, nie przychodzi z pretensjami, że nie działa :) Coraz mniej ubolewam też nad butami :) Chyba te kopy na odległość pomogły. Dzięki dziewczyny. Jeszcze sobie odpocznę wieczorkiem i już powinno być git.
  21. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    waikiki wal w co chcesz. Może coś w końcu pomoże. Na solarium nie pójdę bo okres mam. A z butów się cieszę, ale z ich ceny mniej. Tą kasę mogłam na długi przeznaczyć, a buty tańsze kupić. Mam tylko nadzieję, że pożyją dłuuuugo. gagatka też możesz kopać :) Kino odpada bo kasy brak, lody? - jestem nadal na antybiotyku, a kąpiel? -mam okres. Widzisz? Wszystko jest nie tak :( Dobrze, że chociaż z Wojtusiem wszystko ok.
  22. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Hej wszystkim. Problem z netem utrzymuje się nadal. Czekam na dostawę urządzeń, które MOŻE coś pomogą. Nadal mam dość, a dół się utrzymuje :( Staram się trzymać uszy (i całą resztę :P) w górze, ale jakoś mi nie wychodzi. Jakiś dołek mnie trzyma i puścić nie chce. Na dodatek dałam się namówić D i kupiłam buty za ogromną jak dla mnie kwotę. Aż mnie serce boli. No, ale ostatnie \"z promocji\" rozpadły mi się po pół roku i musiałam coś mieć. Tylko czemu tak drogo za zwykłe sznurowane butki :( Zamiast się cieszyć to się wkurzam, że je kupiłam. Bez sensu jakaś jestem :) Weźcie mnie walnijcie czymś bo przynudzam.
  23. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Idę do domu, nic nie wróciło do normy, nadal net się rozłącza. Od jutra kolejna walka :( papa
  24. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    wrrr klienci dzwonią że neta nie mają. W cafe na 9 komputerów, tylko 4 mają internet :( załamać się można :( Program do rat mi nie działa, nie mogę drukować i wszystko jest do dupy :( Chcę do domu, wyłączę telefon, położę się do łóżka i o wszystkim zapomnę.
  25. kati-kati

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    No u nas D niestety od razu powiedział mi jak jest i znałam relacje panujące w ich domu. D. praktycznie od pełnoletności musiał na siebie zarabiać, mógł wyjść z domu na tydzień i nikt go nie szukał. Tak jest i teraz. Na dodatek chcą kasę na czynsz za mieszkanie w którym D nocuje raz na 2 tygodnie (cały czas jest u mnie w domu). Na wesele MOŻE przyjdą (ojciec przyjdzie, matka nie wiadomo). Może jej się nie chcieć i już :( Ja nie chcę od nich nic. D też. Nauczyliśmy się żyć bez ich pomocy. Od moich rodziców nie chcemy również nic, ale upierają się by nam pomóc. Czasem odpuszczam i pozwalam na pomoc. Ale nie chcę potem wypominania więc wolę sama. Sprawę mamy ciężką, ale mamy siebie i to najważniejsze. Rodziców D olewamy oboje i tak jest najlepiej. Przykre to, ale w tamtym domu żądzi alkohol :(
×