kati-kati

Po wyciskach to ja już miałam tylko 10 min wizytę na założenie separatorków a tydzień po tym założenie aparatu. 6tys? Baaaardzo dużo. Ja mam aparat kosmetyczny u góry za 1600zł a na dole metalowy za 1200zł + 70zł pierwsza konsultacja z wyciskami + 120zł zdjęcia. No i teraz po 100zł za wizytę. Za co Ty płacisz 6000zł?? Za sam aparat?

SanderkA tak to mój kochany zwierzak w stopce siedzi. Tchórzofretka - dobrze napisałaś :) Czupur30 ja też nie jestem licealistką. Mam 24 lata i aparat od 10 miesięcy. Jeśli proste zęby to Twoje odwieczne marzenie to się nie zastanawiaj tylko zakładaj :) Jutro idę do orto na 15.00. Noszę teraz separatory kolejne a jutro założy mi kolejne 4 pierścienie. Kurcze nie wiem jak wytrzymam z 8 pierścieniami w buzi :( Będą założone na siódemkach a wiadomo że są one w miarę głęboko w buzi. Ehh.

Czemu miałyby się skończyć wyjścia na coś dobrego?

Hej. Dawno się nie odzywałam ale zabiegana jestem ostatnio. W drugi dzień świąt mieliśmy kolizję nowym autkiem i teraz załatwiam wszystkie formalności :( Na szczęście nie z naszej winy, ale przez miesiąc będę jeździć rowerkiem. Jakiegoś pecha mamy ostatnio. Widzę że następuje wymiana fotek. Daję więc link do mojego profilu na gronie. Są tam dwa zdjęcia z moim Futrzakiem więc chętne mogą sobie obejrzeć :) http://kati1982.grono.net/ Jak ktoś ma fotki swoje to poproszę na maila (pod nickiem jest ukryty). Pozdrawiam. Wracam do pracy.

Właśnie wróciłam o orto. Zakładała mi te nieszczęsne gumki separacyjne. No i przez to że mam wszystkie zęby (łącznie z ósemkami) to było tak ciasno, że poraniła mi dziąsła, wewnętrzną część policzków i podniebienie. Tak mocno naciągała te gumki i wciskała na siłę między zęby (a gumek do wciśnięcia było 8). Napiszcie mi co jest dobre na rany w buzi? Macie jakieś sprawdzone sposoby?

MMJ to jest tak z tymi pierścieniami, że mam ich aktualnie 4 (normalnie na szóstkach), ale... moje ósemki i siódemki są tak jakby szerzej od reszty zębów (od szóstek do jedynek) no i te wszystkie zęby trzeba wysunąć w stronę policzków. Nie wiem czy rozumiesz :) No i ma mi założyć pierścienie na siódemki i pociągnąć wszystkie zęby w stronę policzka (rozszerzyć szczękę tak jakby). Zagmatwane to i wcale nie podoba mi się wizja pierścieni na wszystkich szóstkach i siódemkach, ale skoro ma pomóc to niech robi co tam chce :) Dziś właśnie idę na założenie gumek separacyjnych pod te pierścienie. Czeka mnie tygodniowy ból :(

Don Doggy 24 Przy tej Twojej wizycie samo założenie aparatu będzie dla zębów czyś wielkim, co nagle zacznie je przestawiać itd :) Nie ma jako takiego podkręcania gdyż samo założenie to już silne działanie na zęby. Pobolą Cię więc zęby kilka dni (mnie tydzień) i przestaną, na następnej wizycie orto podkręci aparat i znów pobolą ząbki kilka dni. I tak do ściągnięcia :)

Cześć wszystkim. Ja trochę nie na temat, ale muszę się pożalić :( Kupiliśmy z narzeczonym samochód i zdążyliśmy nacieszyć się nim tydzień. Wczoraj wracaliśmy z kościoła i jakiś dziadek gwałtownie wyjechał i stanął w poprzek ulicy. Walnęliśmy mu w bok (jest zgięty w pół) a nasz nowy samochodzik ma skasowane pół przodu :( No i przez ok miesiąc czekają mnie spacerki do pracy. Ostatnio jakoś pecha mamy. No już mi trochę lżej. Co do ząbków to jutro czeka mnie wizyta u orto. Będę miała zakładane kolejne gumki separacyjne, a 17 kwietnia przeklei mi zamki na górnych jedynkach i założy kolejne 4 pierścienie (razem będę miała 8). Z jednej strony się nie cieszę, bo koszt tej wizyty z zakładaniem pierścieni itd to 200zł, ale z drugiej strony będę miała przecież piękny uśmiech :) A za rok ważna dla mnie chwila i musi być wszystko idealnie :) Pozdrawiam wszystkich

A masz co podziwiać, serio :) Jedynki wyrównały się super. I nie przesadzam mówiąc że masz piękne ząbki :) Były krzywe, ale teraz wyglądają naprawdę imponująco. Na koniec leczenia to hoho

Ja miałam biały drucik. Zaczynała schodzić ta emalia po 3 tygodniach, a wizyty mam co 5 tygodni więc 2 chodziłam z obdartym drutem. Kosztowało mnie to 30zł więcej i nigdy więcej go nie założę. Nie da się tego chyba uniknąć, tym białym jest powleczony drut i przy myciu zębów, jedzeniu będzie schodził. Aparatka dziękuję za fotkę :) Toż Ty dziewczyno masz piękne, duże, białe i proste zęby!! Serio serio :) A i gumeczki super. Jest szansa że wezmę żółte następnym razem :)

PiBi niestety to są moje \"ostatnie\" gumki. Nowe będę miała 17 kwietnia. Też chciałabym zobaczyć inne kolory gumeczek. Dziewczyny jak macie jakieś fotki prześlijcie mi proszę.

Ja w święta w końcu odwiedzę babcię. Poza tym będę siedzieć w domku, moje Kochanie przyjedzie, pojeździmy na rolkach, pooglądamy filmy. Będziemy odpoczywać bo pracujemy 7 dni w tygodniu. Co do prezentów to u nas się nie kupuje nic na Święta Wielkanocne. Nie ma zajączka co przynosi prezenty itd. Dla mnie dobrze :)

Babitek już czas już czas :) Nie wiem jakie wesele planujesz (ilość osób), a może tylko kameralne przyjęcie, ale poszukaj w miarę szybko sali, zespołu, fotografa i kamerzysty. To chyba takie podstawowe rzeczy za którymi już powinnaś się obejrzeć. Praktycznie już wszystkie mamy pozałatwiane te rzeczy. Niektóre mają już godzinę w kościele nawet.

Aparat noszę od czerwca 1006r. Moja wada polegała na tym, że u góry jedynki były krzywe i trójki wystające (tzw. wampirki). Na dole jednak jest gorzej bo piątkę trzeba włączyć do łuku, trójka i czwórka było okręcone wokół własnej osi i pochylone no i wszystkie zęby trzeba przesunąć w lewą stronę. Tu jest fotka w chyba w dwa, trzy miesiące po założeniu. Nie widać dokładnie tych jedynek u góry, ale były krzywe bardzo. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c254f54ea38018fe.html 17 kwietnia idę na zakładanie dodatkowych 4 pierścieni (w sumie będzie ich 8 w buzi) :( Noszę sprężynki, druciki, łańcuszki i różne takie :)

Proszę o odpowiedź - gumki separacyjne są przeważnie koloru niestety granatowego. Ale nie martw się, nikt ich nie zauważy podczas rozmowy :) Są zakładane między zęby na których mają być pierścienie (szóstki, siódemki).

Hej dziewczyny. Miałam dziś okropny sen - piłam herbatkę i walnęłam kubkiem w zęby. Nagle wszystkie zamki zaczęły mi odpadać i zęby też zaczęły się kruszyć!! Wypluwałam ze łzami w oczach te zamki i zęby do ręki, pobiegłam do łazienki i okazało się, że wszystkie zęby są ułamane przy samym dziąśle. Zadzwoniłam szybko do orto (nie mojej orto) a ona do mnie z wrzaskiem - \"po pierwsze to prosze do mnie nie dzwonić w niedzielę,a po drugie przyjść do mnie w poniedziałek to umówię Panią na wizytę\". I w tym momencie wszedł do pokoju mój tata, a ja pierwsze co zrobiłam to paluchy do buzi i sprawdzam czy zęby i aparat jest na swoim miejscu. Uff odetchnęłam, wszystko było w porządku :) Głupi sen i na dodatek nie wyspałam się przez niego :( Teraz głowa mnie boli i nawet kawa nie pomaga. A co tam u Was?

Emma23 cofnij się na stronę 301 i tam prawie na końcu są w linku moje gumeczki :) Wrzuciłam swoją paszczę na serwer bo ktoś wołał o gumeczki pomarańczowe.

Mam nadzieję, że bliżej niż dalej. Orto daję jeszcze rok na leczenie :) Mówi że się wyrobi. W przyszłym roku w czerwcu biorę ślub więc muszę skończyć leczenie gdzieś w marcu.

Aparatka - to różowe rozciągniete to właśnie łańcuszek, tylko że różowy :) aparatka z większym stażem - sprawdź w tabelce ile ten aparat mam już \"na sobie\" :) góra jest praktycznie wyprostowana - orto czepia się jeszcze ułożenia jedynek. Dół natomiast jest cały rozlatany. Nie widać bo małe zdjęcie, ale tym łańcuszkiem przesuwa mi wszystkie zęby w prawo, aktualnie mam fajne szpary tu z przodu :) Przesuwa to dlatego, bo mam piątkę, która jest całkiem pochylona w kierunku języka i trzeba zrobić miejsce, żeby wcisnąć ją do łuku :(

Hej dziewczynki. Krzyczycie, że nie wiecie jak wyglądają pomarańczowe gumeczki więc wam pokażę :) Oto pomarańczowo - różowe gumeczki na moich krzywulcach :) Proszę się nie śmiać :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1eb831ae27fbebed.html

No ja jak pisałam wyżej jeszcze pracuję - do 16. Na obiadek nie wiem jeszcze co zrobię, ale musi to być coś szybkiego:) Daj znać jak tam \"Świadek koronny\".

Dziękuję, dziękuję. Przyda się. Narazie niestety spłacamy długi zaciągnięte na początku, ale jakoś leci do przodu. Właśnie kupujemy samochód :) Już taki nasz, wspólny :)

Ja niewiasta pracuję 7 dni w tygodniu niestety :( No, ale tak postanowiliśmy i tak ma być :) Prowadzę z narzeczonym firmę - sklep komputerowy, cafejkę internetową, xero itp - mamy czynne 7 dni w tygodniu. Na szczęście lubię swoją pracę, ale czasem mam dość.

U nas w kościele nie ma aż tylu chętnych. Mieszkam w małym mieście i terminy są. Jak będą 2 śluby w tą samą sobotę to i tak dużo. Planujemy ślub gdzieś na 16 albo na 17, ale to się jeszcze zobaczy. Za sukienką będę się rozglądać najwcześniej 6 mies przed ślubem. Kurcze siedzę w pracy dzisiaj i już nie wyrabiam. Fajnie chociaż że mam tego swojego obok siebie. Co prawda założył słuchawki na uszy i ogląda film ale ważne że jest :) Idę na kawkę.

Na datę w kościele u nas za wcześnie. Tzn 21 czerwca napewno będzie, ale ksiądz kazał nam przyjść 3 mies przed ślubem i ustalić godzinę tylko. Wcześniej nie chcą zapisywać.