kati-kati

Mała Gwiazdeczka ja też mam pierwszą wizytę z aparatem 2 sierpnia :) Równo idziemy, chociaż miałaś chyba zakładany aparat kilka dni po mnie :)

Proszę bardzo :) Ja właśnie mam porcelanę i dokładam do niej (2 sierpnia) biały drucik. Ale żeby było weselej wezmę sobie jakieś kolorowe gumeczki :) Właśnie dziewczyny, jaki kolor gumek polecacie? Które najfajniej waszym zdaniem wyglądają?

Założenie białego drutu u mnie (okolice wawy) kosztuje 20zł. Nie wiem czy się ściera bo jeszcze go nie miałam (dopiero przy następnej wizycie). Co do całowania to nie ma najmniejszego problemu. Nie odczuwa się tego że ma się aparat :)

poprawiam linki :) znalazłam w necie zdjęcie aparatu porcelanowego http://usgang.w.interia.pl/aparatka.JPG http://img375.imageshack.us/my.php?image=dsc001053iv.jpg http://img380.imageshack.us/img380/7789/aparatos1dzien1tr.jpg\\\" a to dla porównania zwykły http://img264.echo.cx/my.php?image=12mw.jpg http://img476.imageshack.us/img476/7604/img39391119so.jpg http://album.astral.pl/album/fotos/2267/4/2320/12.jpeg

znalazłam w necie zdjęcie aparatu porcelanowego usgang.w.interia.pl/aparatka.JPG img375.imageshack.us/my.php?image=dsc001053iv.jpg img380.imageshack.us/img380/7789/aparatos1dzien1tr.jpg\" a to dla porównania zwykły img264.echo.cx/my.php?image=12mw.jpg img476.imageshack.us/img476/7604/img39391119so.jpg album.astral.pl/album/fotos/2267/4/2320/12.jpeg

agaaai tak, przed założeniem aparatu musisz mieć wszystkie zęby wyleczone. Jeśli natomiast zdaży się jakiś ubytek w trakcie noszenia aparatu to można go normalnie wyleczyć. anusia.snk za porcelanowy aparat zapłaciłam 1600zł za jeden łuk. A biały łuk to koszt 20zł (dopłata do wizyty). Co do fotek to muszę poszukać, jak coś znajdę to wrzucę link. Jeśli chodzi o barwienie się aparatu porcelanowego to jest to nie prawda. Piję herbatę i kawę normalnie i jedyne co żółcieje to są gumki. Z następną wizytą poproszę więc o jakieś kolorowe i sprawa załatwiona :) Aparat jest bialutki jak i był.

Nie mam pojęcia, ale brzmi to strasznie wrrr

W widoczności moim zdaniem różnica jest spora. Porcelanowy jest praktycznie koloru zębów więc o wiele mniej go widać. Jeszcze jak założysz biały drut to już w ogóle. Na dół zakładam jednak metalowy bo i tak dół mniej widać a poza tym jest 400zł tańszy.

Mnie też ząbki bolały ale taka jest kolej rzeczy. Po prostu zaczęły się przesuwać. Nie było poza tym paktycznie obcierania, ran itd. Więc kto się jeszcze zastanawia nad aparatem to do dzieła :) Naprawdę warto :) Już za 2 tyg będę miała zakładany dół :) Tym razem metalowy - zobaczymy różnicę :)

blonde0010 już wysyłam Ci fotki. Mariolas współczuję noszenia tego cuda zwanego ekspander. Ja na szczęście obyłam się bez niego. Olga 29 tak trzymać :) Będzie dobrze, a jakie efekty :)

Gwiazdeczka jak tam ząbki? Dla mnie 2 dzień był najgorszy. Co prawda nic nie bolało, ale jak ugryzłam to uuuu. A jak u Ciebie?

Już wysłałam fotki. Będę za miesiąc zmieniała jeszcze drut na biały także będzie jeszcze mniej widoczny :)

Jeśli ten drucik to aparat na rozszerzenie szczęki to powinien coś kosztować. Mi coś mówiła o 300zł ale nie wiem czy o tym samym mówimy. A co do zdjęcia to nie znam strony, ale jak chcesz to mogę przesłać Ci swoje fotki. Tylko daj maila.

Będziesz się cieszyć jak zobaczysz efekty leczenia :) Ja też czułam się dziwnie ale jakoś dałam radę się przyzwyczaić. Ząbki niestety zaczną boleć więc zjedz coś jak najszybciej bo jutro będzie kiepsko. Ja się męczyłam równo tydzień. Co do przeszkadzania itd to mi przeszkadzały tylko te mocowania na pierścieniach od wewnątrz. Piszesz że masz drucik to pewnie ten na rozszerzenie szczęki. Całe szczęście nie musiałam go nosić. Powodzonka i szybkiego przyzwyczajenia się do metalu w ustach :)

Brawo. Tak trzymać :) Ząbki będą proste i śliczne. Ja też nosiłam aparat jak miałam jakieś 10 lat, ale to był aparat wyjmowany i po prostu oszukiwałam w noszeniu. Efekt jest taki, że mam krzywe zęby do dziś i teraz za własne pieniądze założyłam sobie aparat stały.

mariolas wysłałam Ci już fotki. Zapłaciłam za niego 1600zł. (okolice Warszawy)

mariolas jeśli chcesz zobaczyć mój aparacik to podaj maila to wyślę Ci fotkę. Mam narazie srebrny drucik, ale wymieniam go na biały żeby jeszcze mniej było go widać. Dół mam mieć zakładany po mniej więcej miesiącu. Dokładnie 9 sierpnia :) Gwiadeczka daj znać jak najszybciej jak tam z Twoim uzbrojeniem po zęby :) czyli aparacikiem.

Gadaj gadaj jak najszybciej bo to już jutro :)

mariolas ja mam 24 latka i nosze właśnie aparacik porcelanowy od tygodnia. Cały czas pracuję z ludźmi i musiałam mieć ten aparat kosmetyczny. Ale na dół już biorę metalowy (koszty). Co do ekspandera to też mi \"groził\" ale obyło się bez niego. A co do ślubu to ja planuję za trochę ponad rok i ustaliłam z orto, że jeśli nie zdążymy z leczeniem to zdejmie mi drut i zostawi same te porcelanowe kosteczki. Także będzie dobrze i u Ciebie :)

Zrozumie zrozumie. Spytaj go najpierw co by powiedział gdybyś chciała sobie założyć aparat na ząbki. Jak powie że nie ma nic przeciwko to powiesz, że jesteś umówiona na środę. A jeśli będzie miał jakieś ale to musisz podsunąć mu powody dla których warto założyć aparat i skoro Cię kocha to zrozumie i to. Powodzenia :) I daj znać jak się odbyła rozmowa. I pamiętaj że jutro już wtorek a im wcześniej tym lepiej mu powiedzieć. Niech ma chociaż 1 dzień by się przygotwać do tej myśli :)

Zakładając aparat musiał zarezygnować z zabawy w oral :) Ale okazało się że trzeba tylko delikatnie zmienić technikę i można się bawić dalej. Nawet w aparacie :)

Szybciutko mu powiedz. Mój wiedząc że z pewnych rzeczy będzie musiał zrezygnować na czas leczenia powiedział - \"kochanie jeśli chcesz pozbyć się kompleksu krzywych ząbków to ja Ci nie będę nic utrudniał. I wytrzymam jakoś przez ten okres :) \" Będzie dobrze, ale powiedz mu, żeby potem nie było jakichś nieprzyjemności.

A mnie już nic nie boli. Jem normalnie i ogólnie wszystko jest ok :) Bardzo się cieszę z aparatu. Za miesiąc dół :)

Zgadzam się w zupełności z \"ja nie znam\". Też mam porcelanę na ząbkach i bardzo się z tego cieszę. To była bardzo dobra decyzja. Na dół będę mieć chyba metalowy (koszta).

Ja jestem 5 dni od założenia aparatu i już prawie mnie ząbki nie bolą. Delikatnie przód. Ale najgorszy był 2 dzień od założenia. Obyłam się jednak bez środków przeciwbulowych więc chyba nie było tak źle jak u niektórych :) Co do wyrywania to nie musiałam mieć wyrywanych ząbków do aparatu ale pamiętam że nie było to zbyt bolesne. Dają znieczulenie, potem chwilka i po bólu. Powodzenia :)