Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia06

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia06

  1. chyba stres i zmęczenie się przyczyniło. Nie wychodziłam akurat z domu... układałam rzeczy i nagle mnie zaczeło boleć potem coraz bardziejj i się czerwona zrobiła. Masakra gorzej jak grypa mam 39stopni mąż się małą zajmuje a ja jedynie na godzine jestem do życia po środkach przeciwbólowych :( ehh nie spodziewałam się :(
  2. Ja też mam taką książkę od położnej z Nivea i próbki ulotki itd. Mam zapalenie prawej piersi. Objawy takie same jak na grypę i do tego boląca pierś :( Biorę antybiotyk. Na szczęście a super trafiłam na super lekarza to obejrzał mi bliznę i troszkę o małej pogadaliśmy przynajmniej rozwiał moje wątpliwości to troszkę ulżyło głowie. Ehh same problemy i radość i szczęście... :)
  3. Zapisałam ją na usg brzuszka wrazie co sprawdzimy co tam się dzieje.
  4. Pocieszyłaś mnie trochę bo już myślałam że tylko moja tak ma. Boje się żeby się nie zachłysneła bo jak wymiotuje to pół szklanki jak z fontanny. Ale nie po każdym posiłku. Martwi mnie też że mało je bo jadła nawet z 80 a teraz 40ml 50 i przesypia pory karmienia nawet 4h i nie chce jeść, jak się ją obudzi to wypluwa smoka. Ja swoją na noc tylko w body ubieram i skarpetki na nóżki i jest ok. Ciepło mamy w domku i jej też jest ciepło. Zapisałam ją na usg brzuszka wr
  5. POMOCY ! Dziewczyny mam problem :( Moja mała zaczęła wymiotować... leci z niej razy na pół metra tak jak z fontanny. Wczoraj 3 razy wieczorem po jedzeniu a dziś raz godzinkę po jedzeniu:( Kupy robi normalnie i siku też. Boje się żeby to nie było zwężenie odźwiernika. Macie może jakieś doświadczenie? Chyba pójdę na usg brzuszka:(
  6. U nas też była położna. Powiedziała mi że przez 6tyg mam nie podnosić rąk w górę, wieszać prania firanek itd... eh. Na to zgrubienie nic nie powiedziała... kazała po kąpieli suszyć suszarką i obserwować. Troszkę ciągnie i pobolewa ale nie cały czas więc może nie jest źle. Pierwszy spacer zaliczony :)
  7. Ja swoją karmie odciągniętym i można dawać ile dziecko chce. Mi położne mówiły że swoim nie da się przekarmić. Raz dziecko więcej a raz mniej potrzebuje. Moja to i 100 zje jak sobie pośpi dłużej a jak krócej to i 50 i 80. Także własnym na żądanie a sztucznym według miarki. Ciekawe kiedy do mnie położna zawita :)
  8. Dzięki. Szwy miałam zdjęte 5 dni po cc. Zaniepokoiło mnie bo to zgrubienie to mam tylko po prawej stronie tak ok 5cm wzdłuż nad szwem. Nie boli tak bardzo ale to takie dziwne jak by twarda nie moja część ciała ... :(
  9. Gratuluję kolejnym mamusią ! :) Mam okaropny problem z kręgosłupem po cc. Nadwyrężyłam kręgi szyjne :( nie wiedziałam że nie można podnosić ciężkich rzeczy i mam teraz sporo trudności więc prawie wcale nie siedzę na necie. Malutka moja prawdziwy skarb. Śpi sporo w nocy budzi się 2-3 razy. Karmię ją z butli ale swoim odciągniętym mlekiem nawet wygodne bo zje w 10 min to co by zjadła z cysia w godzinkę. Polecam laktator elektryczny campol babies. Nie przeszkadza jej nawet kupa w spaniu. Rana po cc się ładnie goi ale z jednej strony czuję zgrubienie pod szwem i takie odrętwienie i nie wiem czy to normalne bo nie miałam nigdy operacji żadnej. Pozdrawiam i miłego dnia życzę!
  10. Hej, Dziś wyszłam ze szpitala i byłam odcięta od świata... 12 kwietnia o 19.00 przez cc urodziła się nasza Marysia. Ważyła 3270gr i 53cm wzrostu. Męczyłam się prawie 40h. I jeszcze leżenie w szpitalu 6dni prze i nie udane próby porodu :( . Napiszę więcej innym razem. Dokucza mi bardzo kręgosłup i rana po cc bo dziś szew zdjeli. Gratuluję innym mamusią !! pewnie nie nadrobię czytania.
  11. Dziewczyny byłam u gin. mała chce wyjść ale szyjka nie chcę puścić. Do tego mam straszne obrzęki aż fioletowe i lekarz kazał jutro na 8 się zgłosić do szpitala. Teraz mierzyłam ciśnienie i mam cały czas powyżej 140/100. Miałam nawet 167 na 97. Jak się nie zmieni jadę niedługo na izbę. Mogę nie odpisywać zależy czy bd miała w szpitalu dostęp do neta i czy bd kazali zostać :( ehh
  12. hej dziewczyny. U mnie nadal nic. Pojadę do ginekologa niech sprawdzi co i jak. Nie chcę do szpitala się kłaść wolała bym w domu i żeby się już zaczęło. Może troszkę poćwiczę i po schodach pochodzę bo od skakania to mnie kolana bolą. Słoneczko u nas świeci i ładna pogoda mogło by się zacząć już coś dziać. Miłego dnia !
  13. hej, U mnie jutro termin porodu ale puki co nic się nie dzieje. :( Chciała bym już urodzić. Mała się rozpycha, reaguje na każde nawet lekkie dotkniecie w brzuch- czujnik mały :) Jestem bardzo ale to bardzo cicha i spokojna dziwnie, ale za to czuje się cała napuchnięta i ręce bolą. Nie przytyłam ani kg od 2 tyg i ciągnie mnie brzuszek w dół takie uczucie mam na dole. Miłego popołudnia życzę ! :)
  14. Hej. Staram się was czytać na bieżąco ale nie piszę. Gratulację miska sporo się wycierpiałaś ale w końcu masz już ,,to,, wszystko za sobą i dużo przed sobą :) -------------- Mi zostało 3 dni do terminu ale nic się nie dzieje puki co. Troszkę mnie boli prawa strona brzucha ale chyba przez to że opadł już niżej. -------------- M ma wyjazd 10 kwietnia i dosyć daleko i troszkę doła łapię. Bo nie wiem czy urodzę czy jeszcze nie no i wiem że będzie mi bardzo potrzebny więc mam nadzieje że uda się jakoś to przełożyć lub odwołać :( ehhhhh :(
  15. Miśka jak czytam to mnie przeraża troszkę ta sytuacja... też uważam że powinni się lepiej tobą zająć. Już minął ponad tydzień a oni dalej nic ;/ Ja bym się bała o łożysko i wody tak jak napisała mamaolcia. Trzymam kciuki żeby się zaczęło jak najszybciej !!! :) ---------------- Mam pytanie : kiedy ostatnio miałyście badania krwi??? bo mi dał skierowanie ale chyba nie będę robić bo już 4 razy robiłam i miałam wszystko w porządku...
  16. Hej. Gratuluję nowych maluszków na świcie! :) Mi od dziś tydzień do porodu został ale puki co nic się nie dzieje... mam co róż te skurcze przepowiadające a mała już chyba by chciała wyjść tak się mocno rozpycha. ------------ Ja też nie mam karuzeli bo wszystko małej kupiłam a teraz każdy się pyta co ma przynieść a ja mówię byle nie ciuszki heh. Więc pewnie dostanie od kogoś karuzelę ------------ Miśka trzymam kciuki za udany poród ! ------------ Mi to znajome mówią że herbatka z liści malin nie działa i że jak ktoś miał nowotwór w rodzinie to nie powinien pić. Ja postanowiłam nie myśleć i się nie nakręcać co będzie :) Spokojnie czekam. Miłej niedzieli ! Kończę w końcu urządzać domek :)
  17. BiedronkaM - ja pisałam parę tyg temu bo też moja mała ważyła sporo bo o tydzień więcej i lekarz mówił że będzie jej pilnował a jak by co na cc da jak 4kg przekroczy a później się okazało że to chwilowy skok wagi miała akurat jak usg było robione i teraz waży książkowo co do tc :) ------------ Mi lekarz też mówił, że mam już mniej wód płodowych. I jak do 6 się nie zacznie to 7 mam przyjść i powie co dalej żeby bez sensu się do szpitala nie kłaść.
  18. mamolcia - ja też mam tak że się naoglądam a potem rozmyślam. Wczoraj jak oglądałam na dobre i na złe to płakałam normalnie... Dziś w PNŚ było o tym jak rodzice nie świadomie robią urazy dzieciom lub jak małe spada z przewijaka bo mama się odwróciła na chwilkę. ----- Kasia gratulację ! Mi jeszcze 11 dni do terminu zostało mam nadzieje że będzie OK !
  19. U mnie główka już od pewnego czasu jest w spojeniu. Mnie to boli w taki sposób jak by mnie ktoś tam kopnął w krok. Tak jak bym miała siniaka i jak się za siedzę w jednej pozycji i na wc siadam później to czuje jak ciśnie. -------------------------- U nas pochmurno dziś, nie mogłam spać chociaż położyłam się po 12 bo prasowałam ciuszki małej. Torby nadal nie spakowałam... zaczęłam ale nie skończyłam ehh :(
  20. No właśnie jak to jest? Bo jak się leży w szpitalu to też przychodzą i co na sali każą tak pokazywać kroczę? Wszystkim leżącym? Też się zastanawiam jak to będzie jak wycieka wszystko ;/
  21. No ja jak chodzę lub coś robię to mnie podbrzusze właśnie pobolewa i kuje... i brzuch trosze ciągnie a mała się rozpycha. Miałam ciuszki prasować ale ni w siedzącej ni w stojącej pozycji nie wygodnie :(
  22. hej. Ja chyba jakiegoś doła łapię. Chcę chodzić gdzieś coś robić a boli mnie wszystko w nocy ciężko mi się podnosić a wstaje ok 5 razy na siusiu :( :( Płakać mi się chcę bo jestem bez silna. I takie już myśli czy na pewno sprawdzę się w roli mamusi. Chciała bym dać dziecku wszystko co najlepsze. W sobotę mnie czeka wreszcie przeprowadzka. Siostra bd biegać z pudłami. -------------------- Ja w weekend robię hennę brwi i rzęsy bo strasznie blado wyglądam i też bd się lepiej w szpitialu czuła. -------------------- Te podkłady z bella to trochę lipa bo nie mają folii od dołu to i tak będą przeciekać tak się przyjrzałam teraz i kupiłam podpaski maxi.
  23. Alicja gratulację! :) Ja dziś uprałam w loveli już ciuszków część to poprasuję i złoże w pudło aby do poukładania bd w szafce. Dziś niedaleko naszej miejscowości był wypadek ;/ jakiś gnój wymusił pierwszeństwo i zginęła matka 26 letnia a z tyłu dziecko małe 6 msc z nią jechało i w szpitalu leży:( Takie nie sprawiedliwe...
  24. Na mnie i męża też tak patrzą heh. Mojego męża wciąż o dowód pytają w sklepie i to irytujące bo widzą że mamy obrączki ja w ciąży a tu dowód proszę do głupiego piwa :) Mąż ma 27 lat ale młodziutko wygląda bo mu nawet broda nie rośnie heh takie geny. Ja obrączkę już przestałam nosić bo też palce spuchnięte i nogi :(
  25. Tak wszystko wolałam wcześniej kupić jak okazja była jakaś :) Ponoć zgagę nasilają słodycze. Ja to się przemęczam ze zgagą bo jakoś nie chcę brać żadnych leków. Teraz aby magnez+b6 sobie kupiłam bo był w promocji tak to witaminki aby dla ciężarnych brałam. Moja kruszynka to się rozciąga teraz co 2h średnio ale też już nie tak energicznie jak wcześniej bo miejsca brak.
×