maxmara37
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maxmara37
-
wrr :)) niestety to jesień a nie lato :)) gosik :)) biegiem z pracusi :)) raz , iż się rozgrzejesz dwa stracisz sadełko :))) same pozytki :)) Tia ... i ja powinnam pobiegać , ale to juz inna bajka . Me36 :) wskocz w pociąg i wysiadź w Leborku ... mamy dobre połaczenie ze stolicą . A od nas do Koszalina tylko 2 godzinki :)) bedzie okazja by się spotkać . Expres leci 5 godzin , w sumie wyjdzie na jedno ale okazja do wypicia kawki by była. Kruszyno :) udanych łowów . Napisz co wytargałaś w lumpku . Sama dawno tam nie byłam .Wkurza mnie ten tloki ciagle te same twarze :(( baby biorą czy im potzrebne czy nie a potem tym handlują :(( moze nawet na allegro wystawiaja ?? Poza tym ceny też coraz wyższe :((sweterek z plamami 16 zł !!! popieporzylo i9ch zdrowo . Ja się do naiwniaków nie zaliczam :((( :) dziewczyny :) tearz rzecz najważniejsza ! zrobiłam sałatkę . Mnaimmmmmmmmmmmmmmm jest pyszna , tylko ta kapusta na wierzchu troszeczke jak dla mnie az sucha . Myślałam by polac ja sosem vinegre ale wtedy nie byłaby już taka chrupiąca . Ogólnie jest the best :)) mniam! :)) no dobra . Napisałam refereat do Mychulca :) zbieram swe zwloki bo jadę z siostrą do Sierakowic :)) to na kaszubach . Maja tam fajne zaopatrzenie . Mamy w zamiarze kupic kurtki . Zobaczymy czy się uda :)) miłego dnia :)) zaczyna wychodzic slonko choć nadal tylko 9 stopni na termometrze:)
-
to co ... zapijamy robaka ???? ha ha wyciągac flaszki i robimy imprezkę . Przyprawke juz dostałam , mięsko się moczy bedzie wyżera :)) Matko :(( dziewczyny ja cały czas mielę mordą :(( jak ta mućka na polu . Pochłaniam tony zywności :((( srerki-deserki , niedawno był obied a już o kolacji myslę . Usmaże sobie troszeczkę owej piersi i zrobię mix z warzywakami i sosem czosnkowym :((( Winien mi ktoś dać porządnego kopa :)))) trzymanie kciuk:)) i jak tam wynik???? otwieramy szampana ???? mykam napisać referat do mychulca :)))
-
a w diabli nie moge dostać przyprawy do gyrosa :((( trzy sklepy odwiedziłam i nic . Produkty zakupione tylko jak ja to nazywam ... pierdoła nie ma :(( behemotko :)) oj mamsz chyba na pieńku z listonoszem :)) popraw się dziewczę , usmiechnij doń i na kawusię zaproś :)) :)))) podeslę co mam jeszcze raz :))) :)) sprzedałam zaslonki na aalegro :)) hura ! zostały jeszcze jedne .
-
:)) ha ha barbamamo :)) a wiesz ,że i ja na starośc zrobiłam sie bardziej podejrzliwa . Nawet w niedzielkę usmazyłam kanie i tak sobie myslę ... pzdne czy nie ?? jak widać złego diabli nie biorą :)) Jacklyn :) w tej materii przynajmiej ja Ci nie pomogę .Rok temu zmienilismy tv na nowy bo stary rupieć siadł , nie mniej nabyliśmy tradycyjnego samsunga . LCD były jeszcze bardzo drogie , teraz cean juz spadła. Mysle jednak , iż wybrałabym właśnie je gdtybym po raz kolejny miala robic wymiankę szklanego ekranu . Matko ... ale sobie bajam :(( zapewne nie następi to szybciej , iz za kolejne 10 lat :((( :) no dobra pomykam. Zarejestrowalam się do doktora . Nie wiem czy zna się na wykresach , ale pójdę choć siedzenie w poczekalni wsród babć nie za bardzo mi się podoba . Mychulec :)) ello ... odezwij sie :)) moze rzeczywiscie została w Szwecji ?? hop , hop .
-
Jastin:)) o la la ...!!! fantastycznie wyglądałaś . Fajowo ci w podpietych wlosach :)) Nie obcinaj ich :)) Dorottko :))brawo! za wytrwalość w diewcie :)) :)) mykam . Cała jestem jeszce w rozsypce . Za oknem deszcz :(( jest szaro i chłodno . Brrrr :)) czy baba ciągle musi tachacte torby ??? przydałby się jakis lokaj :))) najlepiej sexi .
-
o :)) widze , iż humorki dopisuja to super!!! najważniejsze zacząć dobrze tydzień :)) przepis na opienki skopiowałam i czekam jeszcze na ten gyros :)) liczę na Was :)) Jastin zaraz lecę na pocztę :)) muszę luknąć jak piknie wygladałaś :)) Talu :) kiedys moja córka bardzo często zapadała na oskrzela ,jednego roku omal na wigilię nie wyladowala w szpitalu i to na dodatek w osciennym mieście Na szczęście wszystko ustało . Lekarz przepisał mi fajny specyfik uadparniajacy . Szlag :(( boleję , iż nie znam jego nazwy . diabelstwo było drogie i trzeba było poadawać je ze specjalnymi przerwami przez kilak miesiecy . Moxze zatem warto o coś takiego zapytać ?? Puk , Puk.... odpukać :) ale jak na razie od kilku lat żadne z moich dzieci nie miało anginy czy innego paskudztwa. wcinają za trzech to ibakterii nie łapią :)) Tabelka , tabelka .... kilo w górę :(( niestety . Od dzisiaj hi hi nie żrę slodyczy !!! pofolgowałam sobie w minionym tygodniu :(( nawet moja zeszłoroczna spodnica z trudem się na mnie dopina :(((( żadnych francuzów, czekoladek i świezych drozdżówek!!!!!!!!!!!!! idę na pocztę :)))
-
dziewczyny prośba do was :)) poprosze o przepis na gyros :)) M jadł ostatnio cos w tym stylu na prackowej imprezce i bardzo mu smakowało . wiem , iz wklejałyście go juz ze 100 razy :)ale niech ten 101 bedzie tylko dla mnie :)))))) :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
haha Ktosiu:)) 90 kilo to dla mnie niewyobrażalna waga :((( toczyłabym sie jak piłeczka . :) Fuuuu , odetchnę po wyzerce :) niedzielny obiad jak azawsze solidny. Nie mniej przed zaliczyłam dlugi spacerek i chocbym nie wiem jak się starala na kolejny M juz nie namówię. Zabralismy ze sobą worek suchego pieczywa ale kaczorki sa juz tak rozwydrzone , iż nie rzuciły się na nie z ochotą . Co się dziwić jak w dzien w dziren sa dokarmiane przez dziesiatki takich dobrych duszek jak ja . Posyłam wam też fotke z rudą Sarą :)) nabiegala sie suczka , potem tylko miska wody i padła jak detka .:)) amito ..... misiu costam przebąkuje o przecierze do grzybów :)) o jakim przewpisie jesli moge spytac nawijacie? barbamamo :)) i mnie wpadły dziś dwie kanie ale zastanawiam się czy w ogóle warto je smazyć ? tylko dla mnie ...eee
-
hmhm .. zapowiada sie iście niedietetyczny weekend :(( zważywszy na fakt , iż przed chwilka wtranżoliłam pół czekoladki z okienkiem a moje mysli mkną ku lodowce :(( ech .... maxia popraw się , praw :((( rozpustę siejesz na topiku.
-
ale fajnie HOGuś:) i komu lepiej ??? ba w się dobrze . Powtarzałam razy 100 powtorze raz jeszcze :)) macie dobrze z tymi gorami i bliskoscią Czech :))no niestety ode mnie najblizej nad morze . A do Szwecji na pieszo się nie da :((( Jacklyn :) kawe , kawę mam ale serniczka niestety nie:((( szloch . Daj oć okruszek , taka drobinkę . Podobnie jak Twój tata straszny ze mnie łasuch na sernik :) Barbamamo :) słomiana wdowo . Jednego dziecka do dogladania masz mniej . Z tymi chlopami jak z dziećmi latać za nimi ze scierą . Trzy miechy minąjak z bicza strezlił . M wróci i obsypie rodzinke prezentami . to będzie szczegolny , świateczny czas to i powitanko bedzie szczegolne :)) Pamiętaj :)) M nie ma za to jesteśmy MY!!!! na duchu w trudnych chwilach podtrzymamy . :)) A teraz wszystkie glodomory zapraszam do siebie . w domu pachnie kapustką :) bigosik i goloneczka buzują na gazie . Mniam :)) brak tylko piwka , ale to sie da załatwić .
-
tak cicho , tak spokojnie ....i na dodatek pachnie jesienią . Bedziecie się smiały , ale cmentarz to miejsce gdzie naprawde odpoczywam . To miejsce sprawia , iż człowiek sie wycisza. ech ... :)) ale ogólnie wszystko jest do bani :(( tydzien miałam kiepski wiec w ramach poprawienia sobie humorku dokonałam zakupu czarnej torby . wpadła mi cholera w oko . Polazłam po nią i jest , jest moja :(( kasa zarobioina na allegro przydał a się jak nic. :))) No dobra :) ide się fryzować . Namowiłam M na wyjscie. W kafee do której chodzimy organizuja jak co roku October Fest \"_ trzeba zatem iść , chwycić kufel z piwskiem w dłoń i wypić za pomyslność . Moją. i Waszą :)) oby wiodło nam się lepiej hi hi ... zabrzmiało jak w przedwyborczych spotach :))) maxia na prezydenta :))) ha ha miłego wieczorku i weekendu :))) spokoju i wypoczynku przede wszystkim .
-
hi hi nie ma kasowania !! nie ma !! ech ...w całym domu capi rybami :(( fujjjj zachcialo mi śię śledzi w occcie :)) i cierp teraz duszo i znoś smrodek :(( echhhhhh :) Misiu :)))) a cóz nam pozostalo w tym nedznym i pokręconym zyciu jak nie odrobina p[rzyjemności ??? Zjem orzeszka , zagryzę czekoladą i poczuje się jak w raju :)))))) ha ha . Kit z odchudzaniem , zostawmy go lepiej na dziury w oknach :)))) :) Pulsik doskonale Cię rozumię:)) sama ostatnio usilnie poszukuje pracy i bez skutku . Parę razy usłyszałam , iż jestem za stara :(( najlepsze jest , iż mówiły mi to babki o podobnym wieku . W cholerę z nimi :((( powoli trace już nadzieję . Zima to paskudny okres .. tyle wydatków a i do świąt czas migiem zleci :((( Bywają chwile , iż nic mi sie juz nie chce i niewiele mnie cieszy :(( o fon :)) mama dzwoni bym pojechala z nią na cmentarz :)) Wpadnę potem by skończyc swój watek ..... na razie :)) Jacklyn :))) usmiechnij się moja droga :))
-
hm .... a cóż to za kuracja ??? hoguś :)) stawaj na naogi i to raz! dwa ! trzy! kto chce Pawelka ???? kokos .. mniam :)
-
has ha tak się odchudzamy , iz nawet na topiku nas nie widać :)) tiaaaaaa odchudzamy się , ale w przeciwną stronę ((((( Za oknem całkiem ładna pogoda , właśnie zdjęłam pranie i szukam jelenia co by mi je wyprasował :))) odwdzięczę się w naturze ha ha :)) to gwoli żartu:)) behemotko :)) nie przep[adam za podawaniem przepisów bo gotuje na czuja:)) ta sama potrawa zrobiona przez kilka osób smakuje zu[ełnie inaczej. ale niech mi tam :)) kapuche wrzucasz do gara , teraz jest jeszcze świeża i nie potzebuje oplukiwania , ale potem jak będzie tak super przekisaona należy ją przeplukać . Trzemy marchewkę na duże wióry , wrzucamy liść i bobek.Troszezckę cukru , łycha smalcu ze skwareczkami i wszystko zalewamy wodą . Tak by bylo przykryte. Dusimy podprzykryciem do miękkości a następnie doprawiamy wedle smaku ...mozna dodać pod koniec kminek , albo troszezckę cukru jesli kapustka jest za kwaśna , dopdaje też czerwonej papryki < slodkiej w proszku> a potem juz tylko łyzka maki do zagęszczenia . Kapustka jest przepyszna :) przepis wynioslam z domu , ale zrobiona przeze mnie , ojca czy siostrę kazda smakuje inaczej :)) no dobra :)) odwiedziłam caffe :)) podpisałam liste i mykam dalej . Zafunduje sobie kawusię a do niej hmmmmmmmm moj a ulubioną , niemiecka czekolade z okienkiem :)) jestem taka cholera , iz napierw wydłubuję orzeszki a potem wcinam resztę. :)
-
behemotko .... przepis ? na co rybko ? ech :(( coś źle się czuję . Obiad zbyt obfity i tłusty :(( nie na mój żoładek . Mafia szczęśliwa bo lubią kapuchę ale mnie zachłanność nie wysz ła na dobre . Ba! oponokom jak najbardziej . :)p.s tylko bez smiechów . kupiłam sobie krem na celulit. Bedę zada nim smarowała :(( ha han Głupieje na starość . Mychulec :)) baw sie dobrze moja droga.
-
matko Me:)) a czy Ty chcesz by Ci bozia język u...... hm , hm , hm :((( hi hi :)) behemotko :) opienki sa najlepsze w occie , diabły gorsze od maslaków bo bardzo się kleją ale potem jak znalazł do sosu tatarskiego . oto on :))) siekamy na drobno ugotowane na twardo jako , dodajemy posiekane opioeńki , cebulkę i konserwowe ogóraski :) łycha majonezu , sól , pieprz do smaku i SMACZNEGO! :))) kiedys to opieńki mozna bylo kosą kosić :) w doslownym tego slowa znaczeniu . Jak jest teraz ? nie wiem bom od lat na grzybach nie była:(( Talu :)) nie zapomnij o przepisie na oponki )))) tak mi sie ostatnio slodyczy chce:)) no , no .... tylko bez podejrezń :)) w ciąży nie jestem :)) p.s M niet w domu :0 wiec przeprosiłam hulaj-hop . Pobrzeczałam sobie troszeczkę . Oj zima idzie trzeba zabrać się za walkę z oponkami:)))
-
o szlag.... gdzie ta sprawiedliwość !!!!? Hoga ma nadmiar darów lasua u mnie wrecz przeciwnie .......posucha :((((((((((( ja chcieć opieńki :)) na sos tatarski i podgrzybki pod wódeczkę . :)) biegnę ja na pocztę i podsyłsam kosz :)) biada mi jak wróci pusty!
-
Talu :)) oK jak an razie zapycham się francuskim ciastkiem tzw . grzebieniem ;((( szlag od kilku dni żrę slodycze jak opętana . A jaj jaj ... zima idzie tłuszczyk się odkłada. Me36 :)) bieszczadzkie kilmaty . Podobno na poludniu piekan jest teraz pogoda . Ech pojechałoby się . Tylko czym i za co ?? najszybciej odpalić miotłę można :) tylko problem w tym by latac chciała hi hi. Hoguś :)) co robisz z grzybami ? mrozisz , suszysz czy w ocet ??? U mnie niestetySwieże grzyby nie schodzą , nawet pieczarki .. Poza mną nikt ich nie jada .Dlatego wyłacznie wrzucam je w ocet a suszone przynoszę od ojca . Czasami dodam trochę do mięska dla smaku . Widziałam , iz masz mase prawdziwków . Barszcz na kosciach scahbowych mniammmmmmmmmmmmmmmmmmm . Suszone borowiki to moajatek , kasuja za nie jak za zboże . Hoguś otwórz interes na aalegro :)
-
o matko ! Hogus czyś Ty te grzyby kosą kosiła????? na świąteczny barszcz bedzie jak znalazł :))) kurcze a ja ani jednego sloiczka nie mam :((( aż żal .
-
starym zwyczajem machnęłam łapka i wszystko sobie wykasowałam :((( behemotko :)) zdrowia , szczęśćia i pomyslności . Spełnienia marzeń i powodzenia w biznesie:)) {kwiatek}{kwiatek}{kwiatek}{kwiatek}{kwiatek}{kwiatek}{kwiatek}{kwiatek} Barbamamo :)) zarzz przybiegniesz dziewczę do mnie ze szmatką :) bo jak zwykle oplułam sobie monitor czytając Twoje posty . Oponki , ja ci dam oponki :)) hi hi .. no chyba , iż mialaś na mysli te pyszne ciasteczka oponkami albo donatami zwane . a tak na marginesie moze ktoras ma na nie przepis?? pamiatam , iż robilo się je z twarogiem .... Dorottko :_) dziekję za fotki . Fajne cuda z drzewa . Podoba mi się fotka na tle zamczyska . To chyba Malbork czyz nie? Hoguś :)) u mnie wlosy wyłażą garściami :(( koszmar . Jaet gorzej niż rok temu o tej porze :(( nie wiem co jest tego przyczyną . nic nie pomaga . :)) zjadałabym coś tylko co ?? hm ... może bita śmietana , taka z 30 ech :(( slinotoku dostałam . Wieczorkiem debata , pamiętrajcie :)) to lepsze niż cyrk .
-
hoguś .. oby :))) a pogoda?? do południa było bardzo slonecznie i naprawdę ciepło . Wybrałam się z córką i psem do parku , zabrałam ze sobą aparat by pstryknąć i przesłać Wam parę fotek a ten zrobił mi psikusa :(( bo sie rozładował . Ech pech :(((( a teraz zaczęło padać :(( szkoda bo poobiedni spacer tez byłby przydatny . Obiadek był smaczny i obfity wiec troche ruchu byłoby wskazane. :)) Kolacja też nie bedze niskokaloryczna . Ojciec obdarzył mnie dziś kaniami . Mniammmmmmmmmmmm, usmażone a`la schabowy bedą rozpływac się w ustach . ha ha mam nadzieje , iż to nie muchomory :((( róznie to bywa . :)) Behemotko :)) jak moglibyśmy o Tobie nie pamiatać ??? ilekroć spojrzę na swoje pożal się Boga pazurki :)) zawsze ty przychodzisz mi na myśl . Szkoda , iż mieszkasz tak daleko . Kurcze :)) zrobiłabym sobie tipsy , ale doświadczenie po ostatnim razie ze chyab tego nie uczynię . Ostro się zraziłam . Ale może kiedyś ..... :)) no ! wizyta zaliczoan tearz mykam porobic za zmywarkę :))) myjka , płynik , ciepła woda i zaczyna się przygoda tra la la la la ..... P.s Misiu :)) sprzedałam ostatnio kilka rzczy na Allegro i od razu przejrzysciej zrobilo się w szafie . Kupić jednak ubranie bym sie nie zdecydowała. Niby jestem szczupła ale zawzse cos mi nie pasuje . Poza tym wybredana ze mnie bestyja :((( Do jutra moje drogie :)))))
-
wredne kobiety kuszą przepisami wiedzać , iz maxyia w tym temacie jest kompletnym beztalenciem.:(( wrrrrrr pogrożę ja Wam palcem :)))) :)) moje drogie wrociłam od doktora i ...tak na sam pysk sie nie da :(( trzeba się położyć i zbadać fazy snu. Zatem w listopadzie pospie sobie na klinicznej kozetce . Ale jaja hi hi . :)Zakupów nie poczyniłam bo nic ciekawego w oko mi nie wpadło . Oprócz jednych buciorów , ale nie za tą cene :(( przeszło 400 zł . Poczekam jeszcze troszeczke i pojadę do Wejherowa .Rok temu właŚNIE TAM nabyłam obuwie i to z marsczonej skórki . Barbamamo :)) w tym sezonie takie są właśnie modne . Wynalazłaś fajne oficerki .< te pierwsze >Podobają mi się . Są Warte uwagi :) :)) padnięta jestem :)) zaraz zaserwuję sobie kąpiel i drineczka :)) po całym tygodniu należy mi się . W SKM-ce grupkja studentów rozmawiała na temat Katynia . Mówili , iż bez rewelacji , ze to raczej babski film . W końcu widziany oczyma kobiety. U mnie kina nie ma więc się na ten temat nie wypowiadam :))) czekam na Wasze recenzje :__ mykam odpocząć . Jastin :)))) tańcz do utraty tchu :))) baw się do białego rana . miłego weekendu:)))))))
-
http://www.allegro.pl/item248023633_krimen_elegancja_i_styl_od_ramiz_renata.html i klasyczne oficerki
-
http://www.allegro.pl/item246928677_krimen_elegancja_i_styl_od_ramiz_renata.html co myslicieo tych butach? podobają mi się , ale są za szerokie w cholewce:( ak zwykle zresztą:((( albo te.. http://www.allegro.pl/item249614006_fabio_blyskotliwe_i_urocze_roz39_od_ramiz_renata.html
-
silviak :)) na saczęśćie wizyta jest refundowana a klinikia mieści się przy przy Akademii Medycznej w Gdańsku . Lekarz rodzinny nie moze mi pomóc :(( a ja czuje , iz powoli się wykańczam . Glodny Polak jest zły :(( niewyspany toże. :) hogus :)) dawaj no ten kosz . Dacie wiarę , iż w tym roku ani razu nie jadłam grzybów. O przepraszam ... raz miałam kurki :) ale to było dawno , dawno temu w lipcu:(( hmmmmm pyszne były. Kiedyś, kiedyś jak żył mój dziadek często jexdzilismy do lasu . Mam nawet zdjęcia :) mała smrkula czyli ja pochylonanadpełnym koszem prawdziwków!! a dziadek drapie się po głowie. To były czasy . Potem jeździłam z ojcem , ale szybko straxciłam zapał . Ten biegał jak szalony po lesie a ja go ciągle szukałam i wyłam ze strachu. A mój M nie jest milośnikiem tego sportu. On wolli polankę i piwko miast uganiania się i szperania w gestwinach lasu. I tym sposobem z grzybków są nici :(( Cholerka rozmarzyłam się , nie powiem tez by ślinka nie ociekała mi po brodzie :)) ech ... sosik tatarski z opieńków to jest coś !! hm , hm pozostaje mi napcahc sie kanapeczką ze smalczykiem , ktory dzisiaj poczyniłam . Głupia jestem , uwielbiam skwareczki i pase sie nimi :(( czyjeszcze ktoś poza mną je lubi? :))