Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maxmara37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maxmara37

  1. cafe mnie nie kofa :(( bredzi , ze złe hasło wpisuję i moje wypociny idą na marne. I po co ja się meczę ?? A ha :)) reką tez pomacham ale po Waszych zadkach bo jak tak dalej pójdzie to nasz pójdzie na wymarcie i do lata nie dotrwamy .
  2. uuuuuuuuu i znowu moje pisanie poszło na marne:((( Ale to nic , zjem kolejnego cukiereczka na pocieszenie i cos tam naskrobię. Poczciwe stare kukułki , mniam :))) A pomarańczowa zaraza?? nadal sadzę , iz to pomarańczowy szalki msci się na nas za kiepskie przyjęcie. No cóż wszystkich kochać się nie da , lubić też nie , tolerować ? hm ...w ostatecznosci . Maxia by coś przekasiła , zmarzłam w drodze do pracy i jakaś miseczka rozgrzewajacej zupki by się przydała . swoją droą pogoda jest wkrzajaca . Niebo czyste , slonko świeci a ziąb jest przenikliwy:((((
  3. jestem za !!!!!!!! to co ? kolejny poniedziałek witamy na nowym topiku?
  4. Me36 :)) siostra przezwa tygodnie dzień w dzień próbowała dodzwonić się do n-ki :(( i kit poza tym oni wcale nie sa tacy tani /Sama mam kablówkę i tez jakis czas przy niej zostanę bo w innej opcji się nie widzę , tym bardziej iż odbieram tv na dwa odbiorniki . A poza tym :((( nie wchodze na cafe dopóty pomnarańczowa zaraza nie zniknie , szlag mnie trafia jak widzę to coć . co prawda dzisiaj zakupiłam pomarańczowa farbe do pokoju , ale to nie znaczy iż polubiłam to ,, coś ,, Moja propozycja jest taka by zmienić nazwę topicu m moze wtedy nam odpuści. ,, Pięknie po 30-stce.. ,, super temat co Wy na to?
  5. maxia wszamała kwaśnego grapefruita i z ukradka zerka na zegar by wziąć d... w troki i myknąć do domku:) Na pomorzu rzeczywiscie piekna pogoda , rankiem słonko wdziera się do pokoju i aż miło się wstaje. I z tej okazji , iż szybko wstałam skoczyłam do lumpka < sroda nowa dostawa> i nabyłam extra blizek z lnu i fajowe bojówki , na letnie dni jak znalazł :) Za to przeleciałam wszystkie obuwnicze i niestety nie znalazłam tego co sobie w tym małym łepku umyśliłam . I jedyne co mi się rzuciło w oczy to przerażające w tym roku ceny obuwia. Materdeo!! szmaciak kosztują 180zł!! skandal :(((( ceny jak z kosmosu.
  6. Zamach nogą i siup ! hoga leci< na fitnes oczywiście > aż się kurzy :) Hoguś Twoje wpisy odnośnie pomarańczowej zarazy powalają z nóg :)) ha ha usmiałam mordkę haha .......................................................................................A tak w ogóle to witam poświątecznie. Pojadłam , popiłam ale też ruchu troszkę zażyłam . Dzisiaj też od rańca brykałam na rowerku zatem hm ... mam nadzieję , ze za dużo się w boczkach nie odłożyło . Pogoda była cudna i swieta upłynęły bardzo spokojnie:) Ale lukam przez okno i chyba idzie na gorsze :((( wiat się zerwał i kto wie może przyjdzie burza ?
  7. Malutki baranek ma złote różki, pilnuje pisanek na trawce z rzeżuszki, gdy nikt nie widzi chorągiewką buja i cicho beczy wesołego Alleluja. Wesołych i słonecznych Świąt Wielkanocnych moje drogie koleżanki :)))
  8. I ja przyłączę się do składanych zyczeń :)) Mychulec ,nasza droga koleżanko :) sto lat w zdrowiu i dobrobycie. kwiatek]kwiatek] No i mamy środek tygodnia :) rankiem było tak pieknie , maxia przyjechała do pracy rowerkiem a teraz hm .... zaczynam się modlić by nie padało bo zmonę jak szczur. Jak ma padać to jutro , byleby zimno nie było . Za to weekend zapowiadają słoneczny. Oby prognozy się sprawdziły . Teraz z innej beczki :) moje drogie , czy była któraś w sklepach H&M ? interesują mnie jakieś płaszczyki byle nie czarne i jasne.
  9. ech :)) Me36 :)) ja wiem czego Ci trzeba ....oj wiem :))to dobe na bóle wszelakie hi hi )))))) hoguś :)) kiszonka dobra na trawienie , ale dobra i na kaca!! moze warto zostawić trochę na ,,po świętach ,,
  10. http://www.kontri.pl/index.php?action=mega-promocja&SID=bba0e66d7868a0406c3f362944e90b85#start wyprzedaże bielizny , warto skorzystać :)) sama zamówiłam dwa staniczki
  11. hm ... jak ja kocham tę zarazęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę:)((((( uśmiechnieta gęba maxi :(( a zaraz potem szczeży zęby . A może rzeczywiście założymy nowy topik ,, panie przed 40-stką a reszta ta sama ,, ? Moje drogie koleżanki jestem w stanie pomyć wszystkie Wasze okna w zamian za :))kawałek fantastycznego ciacha z dobrą kawusią .Wiem , że jesteście mistrzxyniami wypieków stąd owa propozycja :)) Uf ... strasznie mi dzisiaj duszno , może to lata przejściowe?? Weekendzik upłynął pod znakiem lenistwa . Okna pomyłam w piateczek wiec przepiękna sobotkę wykorzystałam na relax. tylko M zagoniłam rankiem do trzepania dywanów . Jak on to kofa :)))) hmmmm Po południu skoczyliśmy do siostry , dwa razy po 40 minut marszu . niezły spacerek w sam raz dla zaawansowanych. Pierwsza kiełbaska z grila też zaliczona . Cacho do kawki i zimne piwko . Na dworzu smakuje inaczej .Luz blus , zyć nie umierać . Za to w niedzielkę palmową wiało i pogoda raczej nie zachęcała do duższych spacerków.
  12. hoga Ty małpiszonie :)) cwaniara udało Ci się nabrać koleżanki , ale jakby co to 4 kg extra wynik . :)) A tak w ogóle to mamy dzisiaj piekną pogodę :)) Moja mama obchodzi w dniu dzisiejszym urodzinki i kawusię wypiłyśmy na tarasie. Potem zabrałam się za przedswiateczne porzadki . Pranko poschło w tri migi , kołderki przy okazji też wywietrzyłam i jeszcze umyłam okienka . Jutro zabiorę sie za pokój dzieci i można by rzec ,że to koniec . Mam nadzieję , iż weekend bedzie równie ciepły. Bazie powoli już opadają brzózki też zrobiły się nieciekawe mozna by się wiec wybrać na długi spacer do lasu. Mychulec :) czy colon C to coś na wypróżnienia? Nigdy nie stosowałam żadnych srodków , zielona herbata i suszone owoce są w moim przypaku sprawdzonym rozwiązaniem :))
  13. Hoguś :)) dzięki za linka do stronki z szablonami . Szczególnie podobaja mi się kwiatow aranżacje.
  14. a kto tę larwę znowu zaprosił ???? wrrrrrrr Hoguś :)) o kurka felek , aleś Ty kobieto zaszalała. 8 kg???\" super , super osiągnięcie. Wielkie brawa.:)))) a mnie dzisiaj wzięło na slodkosci i z olbrzymią a to olbrzymią przyjemnoscią spałaszowałam dwa ptyśki z bitą smietaną :)) W połaczeniu z dobra kawusią boska to uczta dla podniebienia .:)) Me36 :)) zaraz skiknę na pocztę luknąć co podesłałaś . \\ w Brico widziałam welurowe szablony , rózne kolory rózne wzory. Chciałabym córce nakleić coś nad kanapą . Za ręczne malowanie się nie zabiram , jakoś mi się nie chce.... siedzi we mnie leń . W piatek ma przyjść malarz na oblukację moich super ścian. Jak sobie pomyślę o malowaniu to w żoładku mi się przewraca. ciekawam tez ile sobie zażyczy :(((
  15. Wtam moje drogie koleżanki :)) i nową panią również . Wczoraj był piekny wioseenny dzień dzisiaj również nie było żle . Z zimową odzieżą jeszcze się nie żegnam bo lubię ciepełko , ale zrobiłam przeglad garderoby i ....:) przdałoby się to i owo. Waga spada , jeszce tydzień i bedzie o.k :)) bynajmiej takowa mam nadzieję . Kwiecień bedzie ciężkim miesiącem bedę duzo siedziała w pracy , ogólnie bedę zalatana . I podobnie jak Wy planuję mały remoncik . Malowanie dwóch pomieszczeń wydawałoby sie prostą cznnoscią gdyby nie histoja z odpadajacą farbą i mkonieczność skrobania ścian .chcę też kupić nowe karnisze i dywan z długim włosem. Jeszcze kilka lat temu wielbiałam remonty , teraz wzdrygam sie na samą o nich myśl. Me36:)) czy malowałaś już farbami Magnat?? Po ostatnim malowaniu mam uraz do Duluxa i zastana\\wiam sie nad zmianą farby . Słyszałam , ze Magnat ma ładne kolorki. Pora by w końcu jakis wybrać .
  16. a u nas pada :(((a jnie mam parasola. fatalnie :((( maxia zmoknie jak przyłowiowa kura. Oj :)) kocham piateczki ale te wolne :)) dzisaij mam wartę do wieczorka , jutro też . Ale w domciu czeka butelka czrwonego inka na pocieszenie. Muszę sobie jakoś nagrodzć tydzień wyrzeczeń :)) zatem przyjemnego weekendu:)) przy okazji wrzucę link do fajnej stronki . kupuję staniczki tej firmy od lat ale dopiero niedawno wpadłam na pomysł by poszukać ich w necie i było warto. Zamówiłam wczoraj ulubiony model i zapłaciłam polowę mniej niż w skepie . Mają mase promocji i nich też skorzystałam . www.milena-bielizna.pl i jeszcze jeden z okazjami :)) http://www.kontri.pl
  17. Jestin :)) piekne zdjecia , mała artystka jest boska a i Ty wygladasz super :)) twarzowa grzyweczka
  18. Behemtko :)) to tak jak u mnie. Przezostatni miesiąc brałam leki , które miały mi pomóc w zasypianiu i niestety nie pomogły . Reakcja mojego organizmu na nie zerowaaaaaaaaaaaaa. Ale skutek uboczny to przyrost wagi . Tabsy zwiększały apetyt i chyba zatrzmywały wodę bo miałam wrażenie ze jestem opuchnięta . Od poniedziałku ich nie biorę i widzę jak przy diecie waga spada . Behemotko :)) co Ci mogę poradzić , mniej nerwów kochana . Radzi ta która jest cholerykiem ech :)) branoc , spadam do domu :)
  19. Misiu :)) a jak w pisaneczki choinkę przyodziać . Ja też się wczoraj naśmiewałam , ze chyba jaja na sankach zawieziemy . Wczorajszy wieczór był okropny . Dobrze , ze koleżanka z pracy podrzuciła mnie do centrum bo bym się chyba zapłakała po drodze.Nie wiem po cholerę był ten snieg :((((( Behemotko smutasku :)) nie załamuj się . Mnie też sie ostatnio przytyło . Nie mam wagi a ze chadzam ostatnio w jednej ulubionej spódnicy i myslałam , iż urosło mi tylko brzuszysko . \\ Hm :(( mylne myslenie. Wyciagam ja spodnie i za przeproszeniem d...:( dopiąć się nie mogę . Tym razem nie tylko wyhodowałam maciorkę ale i szyneczkę . Miniona niedziela była takim przełomowym dniem , powiedziałam STOP maxia bierz sie za siebie póki nie jest za późno . Od poniedziałku jem znacznie mniej , piję dużo czerwonej i zielonej herbatki , slodycze tylko podziwiam i widzę , iż jestem na dobrej drodze. Maciorka spada a i szyneczka zmniejszyła się o centymetr. Behemotko :)))) nie żałuj sobie wszystkiego za wszelką cenę . zrób sobie dzień na samych napojach : woda , herbatki i sok pomidorowy . Jak Cię głód przypili zjedz jogurt naturalny plus kiwi. W drugim dniu sam nabiał ,jogurty naturalne , twarozek bez dodatków i jakiś owoc najlepiej grapefruit albo ananas. Ten ostatni jest fantastycznym wymiataczem , poza tym jest smaczny i niskokaloryczny. Behemotko nie poddawaj się :)) jeśli ja żarłok pierwszego sortu potrafiłam się pohamować z apetytem to i Ty dasz radę . Dzisiaj zabrałam do pracy michę sałaty i nie wiem czy dam rady ją zjeść bo zadławiłam głód płynami . Ale nie ukrywam , iż mam chęć na piwko i nie odmówię sobie tej małej przyjemności :)))))
  20. hoguś :)) mówsz - masz ! bierit talerz , kroim dwa plastry pomidorka i marzymy , że jest to kotlet schabowy alw w wersji light. Posiłek prosty i nader niskokaloryczny :)) hi hi \\\\ oj :)) Hoguś , to oczywiscie ściema bo w rezutacie chyba tylko woda nie tuczy . Ale np . moja rodzinka miała dzisiaj na obiad przepyszne żeberka duszone w jarzynach a maxia :(( bidulka wtranżoliła michę jarzynowej zupy tj rosołek , woda , łyzka masła , dwie kaszy manej i bukiet jarzyn hortexu . Zupka cieńka aczkolwiek na jakiś czzas mnie nasyciła. Na jakiś ... bo przed chwilką wszamałam wa kawały chlebusia i jak sobie pomyslę , iż mam w taką zadymkę wracać do domu to jeszcze bym sobie cosik przegryzła. Nawet nie wiecie co sie u nas dzieje. Koszmar nie pogoda :(( wiatr upiorny , sypie śnieg i na dodatek jest na minusie. Do domu mam taki kawał chyba sobie kamieni w kieszeń nawkładam . Albo nie ! wyjdę a wiatr mnie poniesie i odstawi pod sam dom. :)))) pomarzyć fajna rzecz. Matko i córko !!! zaraz drzwi nam wyrwie !! Ale wracajac do przepisów. Omlet ze szpinakiem grilowana pierś z kurczaka i oczywiście kopa sałaty kasza z warzywami albo ryż z zielskiem Jest dużo różnorakich i w sumie prostych dań , ale najgorzej jak się gotuje dla rodziny i osobno dla siebie. Podwójna robota a poza tym jak nie skosztować ego co zakazan. Ech :(( ciężkie jest życie łasucha.
  21. rzeczywiście oryginalne :)) ja nazwałabym je inazczej ....wynalazek :))) a to temu gdyż noszę klasyczne fasony i niestety niskie obcasy. Hoguś buciki Są super tylko ja za mało odawżna jestem na takie fasony a z tego co zauważyłam w sklepach ten fason jest w tym roku w modzie. A M nic nie powiemy ....a jakby co to powiesz , ze są stare albo jak moja teściowa mawia :)) panieńskie. Co się zaś wiosny tyczy to u mnie nadal zimno , obrzydliwy wiatr przeszywa człeka do szpiku kości . .Zero przyjemności przebywania na dworzu . Wyskoczyłam na szybkie zakupy i oddałam się domowym pracom . Dietkę też szlag trafił :(( wczoraj przegięłam . Spędziłam noc u siostry i niestety :((( piwko , chipsy , serniczki ..... sama rozkosz dla podniebienia dla figury raczej nie . :)) miłego wekendu :)))
  22. zima wróciła :(( pada śnieg , wichura szaleje aż strach wychodzić :(( a wyjść trzeba ....a domu daleko :(((
  23. a kysz pomarańczowa @ :) a kysz Maksia spedziła godzinkę na siłownia teraz zajada się misą surówki . Nasza kucharka zawsze mie czymś uraczy więc lepej nie zagladać na kuchnię . Misiu :)) martensy dobra marka . Kojarzą mi się ze szkolnymi czasami . W kryzysie zakup tej marki graniczył z cudem a i cena była ooooo wysoka . Teraz wystarczy firmowy sklep bo cena butów chyba nadal pozosała wysoka . W parcy nudy maxia idzie na allegro :))moze zakupię okazyjnie kolejny kosmetyk ? a moze tyklo rzucę okiem ?
  24. Witam z poranna kawką i potwierdzam , na pomorzu okropnie wieje i jest barrrrrdzo zimno :(( wiosna tylko na moim stoliku . Bukiet tulipanów i zielonych brzózek potrafi choć na chwilkę poprawić humor .Na prawdziwa wiosnę przyjdzie nam jeszcze poczekać . O ile pamietam rok temu było podobnie . Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny był bardzo zimny . Wczoraj przeszłam sie po sklepach i zauważyłam , ze coraz wiecej kolorowych cuuszków i torebek . Te drugie to nawet bardzo kolorowe . Najbardziej podobaja mi się wielobarwne szale , szarosci i czerni mam już dość . Wpadłam też do rowerowego i zachorowałam na pewien dwukółek . Jak nic muszę go mieć na urodziny .Już się nie mogę doczekać pierwszej majówki . Behemotko :)) zapraszam do mnie . Do morza blisko , jezioro też prawie pod ręką , Misiu :))) nie masz problemu z dopasowaniem butów na Allegro?? Przegladałam ostatnio stronki i jest kilka sztuk balerin , ale nie odważę się na zakup . Mam niewymiarową nogę i jedyne co to mogę pozwolić sobie na zakup adidasów uprzednio mierzonych w sklepie. :) oojjjjj jak mi się ziewa:)))
  25. Moniko dziękuję za pocztę , przestudiowałam dietkę . Jak dla mnie to za duże przerwy miedzy posiłkami . Ja inaczej funkcjonuję a śnaidanie jem miedzy 9-10 . Nie lubię pieczywa wasa a same posiłki wydają mi się za obfite . Sama dieta nie jest niczym szczególnym , ale jeśli działa to warata jest uwagi. A Na podjadanie znalazłam sposób :)) w pogotowiu mam marchewkę i zapycham ie nią jak najdzie mi,, chcica ,, . Tylko spokojnie , bez krzywych skojarzeń :)) bo pogożę paluchem . W piatek odstawiam leki . Jestem w 100% przekonana ,ze to one zaburzyły moją przemianę materii i są przyczyną ,,wilczego głodu,, Moniko jeszcze raz dziękuję :)))
×