Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maxmara37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maxmara37

  1. tia .. coś tu jest namieszane :((( do licha .. kogo na porządki wzięło???? witam , witam Was moje miłe a chorujacym zyczę powrotu do zdrówka :)) mychulec alez syn ma pecha :((( ech .. ale i ja o mało nosa nie złamałam . czy dacie wiarę iż wlazłam dzisiaj w słup???? taki szary był i zapoatrzona w płyty chofdnikowe go nie dostrzegłam :(( durnowata jedna .... ech Talu :)) gratulacje .. Cieszy mnie , iż moja dietka zadziałała a i ze goferki wyszły tez jest mi bardzo miło.:)) niestety ja wczoraj u;ległam namowie spozycia złotego trunku i źle sie dzisiaj czuje :(( chyba mój organizm odzwyczaił sie od chmielu.Fatalnie spałam ..główka mnie pobolewa :(( czuje się nijak czyli źle. Obiad w rozsypce :(( nic mi się nie chce. Na dodatek żur kazali mi gotować :(( tyle z nim roboty . Talu :) materiały budowlane rzeczywiscie podrożały :(( szwagier mnie ostatnio w tytm temacie uświadomił . Sami rozpoczęli wykopy i co mogli kupić juz wczesniej po okazyjnej cenie to kupili. Materiały drozeja , fachowcy czmychaja za granice :(( oj xle się dzieje , źle .... Dorottko :)) dzisiaj Magda M :) piosenka mi o tym przypomniała. Szkoda tylko , iż powtarzaja ostatni odcinek .. czekam już z niecierpliwoscia na nowe . Tak , tak . tak ... ja też chcę do jaskimi :)) Jacklyn weźmiesz mnie do bagażnika ?? Fajnie , macie blisko i w góry i do Czech :)) ja mam tylko nad morze a tu o tej porze nie ma co robić :((
  2. pora na szósteczke :))) kto dołaczy ???
  3. a co to za posucha ?????wymroziło czy wywiało???? helooo...
  4. kawka dopita mykam na stryszek :) pranie czas zebrać ... która chętna do poprasowania ????
  5. mychulec dostałaś ostatniego maila ode mnie .... tam pisałam co i jak ?? hm . czego u mnie nie ma w sferze planów ?? uuuuu i jeszcze trochę :((a w efekcie nic:((
  6. behemotko :)) fotki są ...:)) To wasz psiak ? fajny pudelek :)) a w tle gril .... no , no ...ciekawe co na nim było ?? tłuste boczuszki ? behemotko beda pasy ha ha .. Co zaś się tyczy kreacji :)) masz śliczne botki i jakie wysokie ... kurcze też bym chciała w takich umieć chodzić . Spódnica jest super , kolorek ma fajny bo jasny . Czy tego krawata nie można odczepić ?? zastapiłabym go długimi koralami?
  7. uffff posiliłam brzusio :)) byłam tak a głodna ze kiszki grały mi marsza. Ufff co za ulga :)) A tak w ogóle to witam Was słonka poweekendowo :)) Wczoraj nie było mnie w domku toteż nie miałam sposobności by coś nadrapać .Niesapodziewanie załapałam się na wyjazd do IKei .. i szczerze przyznam , iż wróciłsam zrąbana jak pies:(( ludków ful , duszno , tłoczno , okropnie ;:(( Przy okazji pochodzilyśmy po Matarni , ale poza wysokimi cenami żadna szmatka nie wpadła mi w oczy a ceny sa naprawdę szokujące!!!!! Poczekam na przeceny :(( nie dam sie oskubać . No dobra a teraz najwazniejsze pytanko :) jak tam dietka ??? Pytam bo sama zacisnęłam pasa i cały czas się kontroluję :) choć w piateczek pozwoliłam sobie na piwko a i wczoraj nie próznowałam zjadajac do kawy szarlotkę . Jacklyn :)) fajeczki z mielonego owijane w ciasto francuskie wyszły wyśmienicie :) posmarowałam ciasto żółytkiem dzieki temu były rumiane :)) został mi jeszcze spory kawał ciasta i jak najszybciej bedę musiała go wykorzystać . Jesli nie na slodko to na obiadek :) moze jakieś paszteciki?? Behemotko na jaką pocztę słałaś ?? jeśli na wp to zaraz tam zajrzę . Mychulec :)) jak tam odnowa biologiczna ?? pazurki zrobione , bużiaczek odswiezony?? Bosze ... jak ja bym chciała do SPA :)) tak na weekend . Relax i nic więcej .... ochhhhhhhhhhhhhhhh:) odpoczynek od domu naprawdę by mi się przydał . Zapwwne nie tylko mi :))
  8. ida goście :)))) myk , myk .... spkojnego weekendu moje drogie :))
  9. w szuwarach to ja bym chciała sobie blogo odpoczywać :) dajmy na to w jakiejść łódeczce .. ech i z piwkiem w ręku :)) marzenie ... do lata , do lata ... a wtedy się zrealizuje :)) Kochane ja dziś od rańca w kuchni :) upiekłam pieczeń a przy okazji jak y to się mowi za jednym prądem zrobiłam kotleciki z mielonego< roladki> owijane ciastem francuskim wedle pomysłu Misia :)) były uper , dzieciom smakowały a i M nie narzekał . Został mi jeszcze kawał ciasta i tak sobie pomyślałam by zrobić torebeczki z brzoskwinią . Misiu najbliższe TEsco mam w gdyni albo Słupsku :(( i szkoda ze się tam nie wybieram . Taki 6 litrowy spokojonie by mi wystarczył . Jak tak zachwalacie to kupie sobie to cudo . Predzej czy później , ale kiedyś na pewno . Teraz pytanko .. czy u Was też takl wieje????????? doslowniew głowę urywa :(( wracałam z zakupami z Kauflandu i doslownie obróciło mnie wokół mojej osi.straszna wichura :(((( Która z was lubi grapefruity niech pedzie do Biedronki :)) maja tam rózowe i bardzo dobre . Sama dziś wszamałam jednego i oprócz tego kiwi sztuk 6. Kupiłam dziś na targu po 20 gr za sztukę i to jakie wielkie i twarde:)Sama się dziwiłam ,ze takie tanie chociaz mnie to na ręke bo koszyk zjeśc potrafię . Behemotko widzę tu rozważania na temat kreacji weselnej . A czemu ja nie dostałam żadnego foto ?? i co ja mam lukać ??? Wczoraj pomagałam kumpeli rozwieszać towar w lumpku :(( i kurcze flek była piękan , drelichowa , haftowana kurtka. Oczywiscie dla mnie za duża:(( jestem zła jak pies bo za 3 dyszki miałabym kurtałę na czasie. A ze jestem dobre dziewczę pomyślałam o siostrze i na niej leży jak ulał. Była też bajerna sukkienka Morgana ale za 3 dyszki :(( drogo ..jak na lumpek :(( ale jesli jakiś szczczuplak na weselisko się wybiera to naprawdę była okazja . a teraz coś o odchudzaniu :)) czytałam w lutowym wydaniu Urody ,że amerykańskie gwiazdeczki potrafię przytyć a potem schudnąć w ciagu dwóch miesięcy 15 kg! Jak mawiają najważniejsza jest motywacja :) a co nią jest ? kasa ! intratny kontrakt i..... kasa , dzięki ktorej mogę te nadwagę zrzucić b bowiem trening z osobistym trenerem , dietetykiem etc .. to wydatek rzedu 10 tys dolarów!!:(((( malutko ..nieprawdaż ? a jedna z aktoreczek rodziła we wrześniu dzieciątko :) w grudniu smigała już na wybiegach w samiuteńkiej bieliźnie gdyż pod[pisała kontrakt z Wictorias Secrets:(( tia....to sa gwiazdy :))a my jesteśmy tylko gwiazdeczkami :)))))))
  10. ja tez chcę picasso .. :) beeeee ja też chce:)) super autko zawsze mi się podobało :)) moim zdaniem wysmienity wybór. Talu :) kupie sobie ten gar . Drogi bo drogi ale sa potrawy np wolowina ktore się pół dnia gotują :) w tym przypadku gar sie przyda . a czy prawdą jest , iż podczas gotowania nie można go juz otworzyć ??
  11. silvik :) i ja nabyłam eveline ... :) do licha piwka nie piję zatem rekompensata mi się należy czyż nie ?? hi hi Wyobraźcie sobie iz od ponad godziny stercze w kuchni i musiałam sobie przerwę zrobić bo , bo .. zaraz nie wyrobie :(( i jak rtu dietkować ??? no jak ? w koło same zapaszki .. to się po prostu nie da :(( zupka się gotuje , M zazyczył sobie śledzie w smietanie , dzieci chcą sałatkę a syn .. mamo ugotuj budyn ! A ja co jestem ?? kucharka na wynajęciu :( ufffff . I jeszcez pieczeń z karkówki do chelba :(( To sie nazywa WYZYSK W miedzyczaasie poprałam koszule :(( ręcznie ...bo się kołnierzyki deformują :((( koniec świata :) nie ma szansy by sie nudzić . A mam koleżanki ktore od rańca przed tv siedzą ....a potem :(( a ja się z niczym wyrobić nie mogę . Me 36 :)) ty też masz talię osy?? same baletnice . tylko pozazdroscić . Pamiętam jak moja mama gdzerała przy szyciu spódnic dla m,nie . Miałam 30 cm róznice miedzy talia i biodrami i ciężko było to spasować . Ale chocbym nie wiem co robiła to ponizej 90 w biodrach nie spadłam :(( miednica się nie zwęży , szkoda . Teraz dupsko rośnie , ale stare czasy miło powspominać . Mychulec :) slonko siostrę pozegnać było trzeba . Niebaewm kolejny poniedziałek wiec okazja by troszezcke przystopować :) winko odpuszczam ale frytki eeeee nieeeeee :(( ha ha :)) M wczoraj wrócił z pracy i mowi .. wiesz co ?kobiety w wydziale powariowały :(( chyde jak patyki a na stole tylko marchewka i wióry< czytaj chlebek chrupki> ale poważnie to starsze kobiety a laski jak trzeba :)
  12. bosze .... mamy piatek dzień postny a tu od rańca goloneczka ....o licho :) tylko pytam a gdzie piwo????? Misiu :) ile czasu gotuje ci się golonka w szybkowarze?? myślę nad zakupeem tego gara , rodzice sa z niego strasznie zadowoleni.:)) Talu udam, ze nie wuidziałam wpisiu choc sama lepsza nie jestem :( prezd chwilką go kawy zjadłam garść rodxzynek . Dietetycy zalecaja jedzenie suszonych owoców < mnie to na rękę bo lubię > ponoć te cukry inaczej się rozxkładają . Dorottko:)tych 66 w pasie zazdroszczę :) szczerze .61 miałam bedac w szkole srednej potem 66 a teraz to już sie wolę nie mierzyć :(( hi hi behemotko stronkę z butkami skopiowałam, myslisz iż espadryle nadal bedą na topie? A pamiętasz moze te chińskie sprzedawane w czasach gdy półki swieciły pustkami? mozna było nabyć takie od przyfroznych sprzedawców. Szkoda ze nie mam skanera wrzuciłabym takie jedno zdjątko ... króciutkie wloski , chuda jak patyk i esp[adryle. me 36 :)) czytam i czytam i nic w ząb nie łapię :(( nie mam autka i nie wiem w czym sęk ...paski to tylko w szafie mam , olej w lodówce ..co tam jeszcze było ?? Jacklyn:) jeszcze raz uznanie dla M :)) wiem , iz takich zdolnych panów wiecej na topiku mamy . :) i tym sposobem zjadłam z wami sniadanko , wypiłam kawusię i mykam do robotki :)) p.s \")) misu miałaś napisac jak długo piec roladki w cieście??
  13. no no.... tylko klaskac w dlonie :)) hoga skubanico , aleś ty się zawzięła:))) totalny odlot Za to ja :(( hm .. czuje żar w dziobie bo nażarłam się chińszczyzny . Tak mi wczoraj zrobiłyście smaka , iż zakupiłam mieszanke w lidlu i zabrałam się od razu do dzieła. Przesadziłam z papryka :((( pali jak ogień . ech .. ciotka ze mnie :(( Ciekawam jak wyszło danko barbamamy :)) Szczerze mówiąc do lidla wybrałam się właśnie po ciasto francuskie i oczywiscie ominęłam odpowiednią lodówkę ....miast tego lukałam ze slinką cieknacą mi po brodzie na półki ze slodyczami . HMMMMMMMMM.. Po raz pierwszy zakup[iłam mieszaknkę w lidlu i jestem miło zaskoczona :) niewiele rózni się smakiem od tej z horteksu , ale za to róznica w cenie jest . Od tej pory tylko tę będe kupowała. hogus a powiedz mi9 kochana czy jak tak wszystko robisz dietetycznie na teflonie czy nie brakuje ci czasem tłuszczu ?? Sami jadamy chudo , ale od czasu do czasu mam potrzebe by zjeść ociekajacego tłuszczem schaboszczaka . Widocznie tego organizm sie domaga :) ide po dokładkę :)) behemotko :)) pyknij fotkę swej kreacji , koniecznie musimy na nia rzucić oczkiem :)) jak syn mowi że jest super to taka być musi ... pyk , pyk do kuchni ...
  14. zabrakło mi czarnych nici :(( przymusowa przerwa ....jestem zła:(( bo znowu nie skonczę tego com zaplanowała. Misiu :))a jak dlugo piec te roladki z mielonym w srodku ??? Kiedys w TVN style robili kiełbaski zawijane w ciasto francuskie :) wyglądało swietnie ale niskokaloryczne to nie było. Kusicie , kusicie .. ech :)) też ul;egnę i wypróbuję . Kiedys w końcu trzeba spróbować czegoś nowego . Jacklyn :)) fiuuuuuale masz zdolnego M :)) sam domek wybudował , to sie ceni :))facet zlota rączka jest jak skarb . Niestety mój M fachowcem w branży budowniczej nie jest :(( ubolewam nad tym bo wszystka czarna robota spada na mnie . Za to ja ksiąg prowadzić nie musze :(( i moze to tez jakiś plus. A drineczka koniecznie wypróbuj .. jest super :)) Do giniu i sprite mozesz dodać jeszcze sok z limonki :) wyciśnięty lub gruby jej plaster :) i lód , koniecznie lód. Dorottko :)) alez ty chudzinka jesteś :) wzrostem jestesmy niemal takie same , ale wagę odmienna mamy . Ważąc 50 kg wyglądałabym jak cień :((( rodzina zapisałaby mnie do lekarza twierdzac iż popadłam w anoreksję :) I kto mi pójdzie po nici ??hm .. chyba koszatke wyślę . Tymczasem mykam na miseczke spagetti :) to moj dzisiejszy obiadek . Polecam pomnarańcze z biedronki sa bardzo slodkie :)) a i grapefruity są super tyle , iż skórkę maja jak na byku .
  15. barbamamo :)) wiesz co , chyba masz rację . Gdybym robiła te mielone to na pewno nie uzyłabym sosu pieczeniowego :(( nie lubię z paczki . Tak ja mówisz polałabym beszamelem .. z koperkiem :) mrozonym.Abo z dodatkiem ziół prowansalskich :) coś na nutę włoską . W ostatecznosci pomidorio pozostaje . Najsmaczniejsze wychodzą na pomidorach z pusazki lub sosach z kartoników:)) smacznego :) i daj znać jak wyjdzie .
  16. ha ha gosoik :)) to niesprawiedliwe bo mnie znowu bezsenność męczyła :(( koszmar . Noc nie przespana , glowa bolaca i dzień do d :((( Hoguś .. :)) ty rzeczywiscie niewiele jadasz ):ile jeszcze chciałabyś zrzucić . Przy takim menu no no dopniesz swego :)) behemotko :) niech zyją lumpki hi hi . A pilnować bedę tylko kto mnie bedzie ?? zazdroszzcę ci biegów ... uwielbiam biegać . W szkole byłam dlugodystansowcem :)) i jakoś pozostało mi zamiłowanie do długich truchtów. Tuz za moim domem jest masa miejsc do biegania tylko chetnych brak :(( samemu nudno ..brak moblizizacji i ech .. a na weselisko też bym poszła . Rodzine mamy niewielką , nas tylko dwie ...nie ma komu się żenić :(( a pobalowałoby się . Oj tak :)) Jacklyn :)) piłaś kiedyś gin ze spritem?? jkest delikatniejszy w smaku . Jelsi masz ananasy z puszku poktój poółwke na kawałki i dorzuć do drinka :)) bedzie super < mniam> Co zaś sie mojej diety tyczy :) hm ..wypiłam wczoraj piwo tak po koleżeńsku . M burczał ,ze taka dieta nie ma sensu . Dla mnie ma . Niech cicho siedzi i na swój brzuch patrzy . Ja czuje sie lepiej , kilo spadło :))_ jeszcze dziś i jutro z kartka w ręku i bedzie dobrze . W ciagu dnia mogłabym w sumie nic nie jeść . Najgorsze są wieczory :(( dla was widzę też . p.s czy to ciasto francuskie trzeba wałakować ?? nigdy go nie miałam a podobno to z biedrony jest dobre . Proszę o radę i opinie w tej sprawie . :)) popmykam .....czas wyruszyć na ryneczek :)
  17. gosik jak sen masz mocny to zabierz mnie z sobą :)) ostatnimi czasy znowu bezsenność mnie nawiedziła:(( szlag ...a tak dobrze już było. Oj drogie koleżanki :)) łepetyna mnie bolała totez na spacer się udałam . Przy okazji wpadłam do koleżąnki i .... już nawet nie kończe :(( bo wstyd sie przyznać . Powiem tylko jedno ...zaliczyłam szósteczkę , kolacje opusciłam .. przede mna seans z hulaj hop :)) i hm ... masazu mi się chce :((ale M< nie jest skory do ugniatania :(( tra la la la .. zamienię go na lepszy model .. tra la la .. pospiewać mogę :))ale zamienić nigdy , przenigdy :)) mykam pokrecic :)) spokojnego wieczorku :))by jutro dietki c.d:)) i tak do piątku :))
  18. a ostatnio .. chwaliła się jaka jest szczęśliwa w swoim ciele :(( dwulicowa baba ... Amerykanie są okropnie spasieni .. te dzieci :(( co sie dziwić chipsy , cola , mc donalds :(( owoce sa u nich od swiata a warzywa często w ogole nie sa brane pod uwagę . Okropnośc jak tak możan jeść :(( przeczytałam przepis na chińsczyznę . Ja robie troszeczkę inaczej. Gotuje ryż < paraboleid> na sypko. Piersi podsmażam w kosteczkę . Mieszankę i grzybki moon wrzucam na rozgrzany tłuszcz , podduszę by nie zmiękły za bardzo , potem dodaje ryż , piersi , koncentrat pomidorowy , sos sojowy czerwona paprykę< slodką i ostrą > . Mieszam razem skłaniki i ... wcinam :)) przyrzadzenie dania zajmuje okolo pół godzinki :)
  19. kruszyna ... lej zdrowo :)) nadstawiam karafkę .. ha ha ...
  20. tyci tyci ??? a lańsko która chce .... no :) przyznać się i to raz , dwa ... hemotka pierwsza się kwalifikuje:((( hamburgerów jej się zachciewa i to ma być dieta ??? dawać na kolano :(( raz , dwa trzy bedą iskry szły. uffffffffffffffffffff:))ochhhhhhhhhhhhhhhhhhh:)) zjadłam marchwiankę i czuje sie zapchana < a tu chińszczyzną mamią .. mniam >:(( korciło mnie na slodosci ale rozsadek zwyciężył .. choć o mały wlłos uległabym pączkom :) po drodze wpadłam do koleżanki do lumpka a ta uraczyła mnie paczkami mamy :)) odmówiłam ...ale za to poprosiłam o przepis bo to takie paczki z domieszka ziemniaków :)) są pyszne bo kiedys moja mama robiła . Niestety przepis wsiąkł bezpowrotnie . Jak dostanę nowy koniecznie go wkleję :)) bo sa naprawdę wyśmienite. O przepis na chińszczyzne tez poprosz e :)) robisz z ryzem i piersia czy bez?? ciesazę sie dziewczyny jak widzę wasze zapalenie do pracki .. okienka , porządki , ćwiczenia :)) widać iz wiosna pobudza do działania . Tym samym ubywa nam calorii. Zimowe siedzenie na kanapę odkładamy na półkę do przyszłego roku :)) o.k ?? ciekawa jestem jak długo ze sobą jeszcze wytrzymamy . A w lumpku jak to w lumpku :)) stare wyżeracaki jak zwykle wyszły z samymi rarytasami :((ale i mnie co nieco udało się wyrwać . Rybaczki dla córki i siostrzenicy , bluzek dla syna < z metka jeswzcze > i takąż sama koszulę nocną . Jest z prawdziwego jedwabiu ... delikatna jak markowa apaszka . Śliczna , srebrna i haftowana . ha ha M przypadnie go gustu jak to facetowi :)))Poszwedałam sie troche po obuwniczych i chyba znalazłam tego co szukałam tylko jest jedno ale ..... kesz:( Po długich , wieczornych przemyśleniach wybiłam sobnie z łba czerwone butki dochodzac do wniosku , iż to sezonówka :(( Kupię brąz , zapinany na kostce :) przynajmiej ponoszę latami . Wydać tyle kasy na jeden sezon :(( chyba mnie na to nie stać . Na pewno nie :((( do cholerki ... w jakim to kraju przyszło nam zyć :((( Pora wstawić pierogi :)) dla reszty familii . Dla mnie tylko marchwianka :(( bleeee , ciapka dla niemowlaka .. blllle
  21. z kawulką w łapce czytam poranne fakty .. topikowe oczywiście :)) Me ..a moze by tak w ramach remontu na piechotkę ??? Dziewczyny zakasamy spódnice, hustki na głowy i jedziemy pomóc koleżance :))żniwa to doskonały sposób na pozbycie się tłuszczyku . Hi hi ..a potem zapewne imprezka jaka bedzie .,. Talu czyż nie ?? na polu pod stogiem .. :)) oj tak od rana humor mi dopisuje :) ogoda cudna a ja na dziś zaplanowałam sobie kontakt z maszyną :((( ble... Może jednak odlożę to na inny dzień a wybiorę się w dalsze rejony miasta by oblukać meble? Jak na razie to przetarłam szyby w swoim pokoju tylko od zewnatrz :)) wypiłam juz prawie kawusię , zjadłam kanapeczkę < wiem chleb :((>jedna mi nie zaszkodzi i zaraz zbieram się na targ. Przy okazji zahaczę lumpek moze cos wpadnie. ooooooooooooooo:)) mimo wszystko ziewam :)) człek by pospała , ale jak slonko zagląda przez okna to szkoda marnowac takich pieknych chwil :)) milego dnia :))) moje drogie.. ... do kolejnej kawki :))
  22. ide odwalić pańszczyznę :(((( szósteczka się kłania . Zaobserwowałam dziwne zjawisko ... z dnia na dzień jest mi coraz ciężej :(( pocę się jak skunks .. ledwo zipię . Czy to starość ?? łubu duu.....chyba się sypię hi hi :)) zatem by by .. :)) i pamiętamy jutro kolejny dzień ciężkiej pracy nad sobą :(((( efekty bedą . mychulec :)) ukatrupię tego gołębia :((((((( no patrz tyle dni :(( jestem zła !
  23. amito słuchgaj rad kumpla :)) seteczka czasem potrafi na nogi postawić ... sprawdzony sposób moze nie p[rzeze mnie , ale przez znajomych :)) a i radoch jaka ... ha ha kochane co by nie mowić :)) jestem juz po kolacji . Szpinak i jajeczko .. córka mi towarzyszyła i przyznam , iz jestem syta . Wieczór to nagorsza aczęść dnia :(( ciężko sie oprzeć myslom o jedzonku :(( ciężk0 ale w pogotowiu mam miseczke startej marchewki zapcham się nia w razie potrzeby i już :)) hoguś :) co ci bedę kłamać , ciężko mi i juz :(( ech . próbowałam juz M namówić na małe z pianką przy okazji spacerku do parku , ale nie oparł się . Jak dieta to dieta . Do licha !!Kumpel dzwonił chciał wpaść a wiem , iż nifdy nie przychodzi z pustym .. a M ściemę walnął , iż nas nie ma :(( twarda sztuka .Cholipa nie ma lekko . Do piatku jeszcze trzy dni ... lampka winka musi mi starczyć .:))) Dzionek był dziś tak piekny ,ze i ja skorzystałam z jego uroków i wytsprzatałam komorkę :(( tam już nie było gdzie stąpnąć :(( przez zimę wszystko sie wrzuca apotem polowa laduje w koszu . Posadziłam też skrzyneczke bazylii. Moja hodowla na oknie juz kielkuje ... jestem zdziwiona bo ona lubi slonko a tam wcale go nie ma :)) Moze ostatnim razem miałam stare nasiona ???Jestem w szoku ...oby tak dalej pięknie rosła. Powiedzcie mi czy któraś hodowała tymianek albo rozmaryn?? misiu , misiu :))) stare foty posyłamy :)) A ty pisz co tam u ciebie :)) jak samopoczucie jak tam wage trzymasz ?? folgujesz sobie czy raqczej starasz sie nad sobą panować ??
  24. Me 36 :)) doniczki o których wspominasz sa świetne :)) pisałam kiedys o nich bo widziałam w gazetce ... ze ja nie mam balkonu :( szkoda. Mołdawska Dolina :)) świetne winko .Fajne w smaku , bez cierpkości i tanie :)) sama czesto je kupuję .
  25. ha ha jacklyn wsadzaj poduchę w galotki bedzie lańsko !!!! ja ci dam ... oj kurz poleci:)) hi hi kochane za oknem cudna pogoda :) przed chwilka wróciłam z lufrów :)) i oczywiscie skosztowałam u kumpeli dwa < maluteńkie> ciasteczka i zapiłam je lampeczk winka :)) wytrawnego .. tu tez dostanę rozgrzeszenie . Po drodze wstapiłam do lumpka < dzień dostawy > i nabyłam spódnice dla corki i bluzek z golymi plecami .. biało-czerwony :) na czasie .Była masa pięknych rzeczy dla maluszków ...dziewczynki można ubrać jak lalki barbie :) A dietka ?? ma sie całkiem dobrze :)) na śniadanko owsianka i kawa , przed chwilka zjadłam kiwi z jogutrtem naturalnym .. i kawke oczywiscie siorbię . Czy jestem glodna ?? wcale .. ale za to bardzo dopbrz się czuję .Z napęczniałymbebechem czułam się jak balon ... teraz mam wrazenie lekkości . Behemotko :)) sałatkę polewam oliwa i posypuję bazylią :)) na sucho to nie jedzenie ... zawsze powtarzam jak jeśc to ze smakiem . Zaintrygowały mnie te frezje :)) musze sobie zakupić cebulki i obaczymy co wyjdzie :)) mychulec :)) do licah zapodziałam adres ... gdybyś mogła wyślij mi jeszcze raz albo w formie sms-a:))Mam nadzieje , iz bedziesz zadowolkona bo córka mówi ze wszystko jest git!!
×