maxmara37

ha ha .. jak fajnie was poczytać :)) jak to mawiają i koń by się uśmiał ha ha ha .. Misiu :)) ja cię krecę , aleś Ty sie kobieto rozbykała. Nie mniej do sesji przygotuj się należycie. w tematach,, rozmów w toku ,, jestem tego samego zdania co Hoga. Muszą im sowicie płacić za to publiczne spowiadanie:((((( ja nie wiem , ze ludziom nie wstyd opowiadać takie bzdury:( p.s 500 cal ?????? to jaky zjeść dwa pączki :((((((( A jutro hura!!! hura!!!! tłusty czwartek . U maxi bedzie iscie tłusty bo na obiad serwuję staropolskie jadło czyli schaboszczak z kapuchą a pączusie?\"??? też bedą a jak !!

o kurcze Me 36 :))))) jak szybko plus dla poczty :)) chociaz raz się postarała. Silviak :)) ależ z Ciebie pilna uczenica , oby tak dalej.... no , no ... ./.......................a poza tym u nas troszeczkę biało , troszeczkę bo tegp troszku sniegu nie mozna porównywać z zasypanym śniegiem południem. hoguś :)) ze śniegu jedyna pociecha , iż zmusza do wzięcia szufli w łapkę . A trud odsnieżania moze wyjść na dobre figurze. Matko i córko mojemu brzuszysku to już chyba ttylko skalpel pomoże. Tak sem obiecała nie lukać na slodkosci , ale wierzie mi ....to sie po prostu nie da !!! a niebawem tłusty czwartek:)))))))hmmmmmmmmmmm a potem sobota i wnet powtórka z rozzrywki. Idziemy na imprezę z tortem!!!! I jak tu rzymać dietę jak wkolo tyle pokus czeka ???????????????????? < załamka > chyba się po porady do plastikowego szalika udam:((((((

Hoguś .. moze pług podesłać ? u nas tez mokro , pada śnieg z deszczem .....pytam tylko po cholerę ?? Kruszyno :)) zdałaś i to na pewno . A do pubu sama chetnie bym się wybrała. Ostatnio mam cholernego nerwa .... na szystko i na wszystkich . miłego weekendu:)))

wanda 2 ??? hoguś a co to , albo kto to????

to kocham najbardziej , napisać referat a potem go skasować :(((( Ale po krótce w dużym streszczeniu bo czas mnie goni. Me36 :))) kochana proszę o kontakt na poczt,ę . Dziewczyny :)) dacie wiarę , iż wysłałam do Me przesyłkę i nie wpisałam nazwy ulicy . SZczęscie , iż wróciła z powrotem , kurcze jak to się mogło zdarzyć ....? Me36 :)) publicznie proszę zatem o wybaczenie i podaj mi kochana jeszcze raz adres. Cała maxia , jak zawsze zamotana :(((( Mychulec :)) hura ! hura!!znowu jesteś z nami . Cieszę się i to bardzo:)))) Misiu :))) jestesmy z Ciebie bardzo dumne , wszak to Ty reprezentujesz nasz topik . Zrób wszystko bysmy wypadły jak najlepiej. Trzymam kciuki za powodzenie akcji. Co poza tym ... cisza i spokój , codzienna szarzyzna . Byłam wczoraj w 3-miescie . Lekarz przepisał mi pastylki po których czuję sie otumaniona. Mam wrazenie , iż pod czaszka chodzą mi mrówki .Nikomu nie życzę bezsennosci , sama chyba wyśpię się dopiero kilka metrów pod ziemią.Zakupów też nie poczyniłam . Zależało mi na jeansach . Jedne za ciasne , drugie za szerokie. Dość juz miałam zdejmowania tych zimowych ciuchów i spasowałam. w sumie nic nie wpadło mi w oko , poza biżuterią w Orseyu ., Teraz załuję , że sobie czegoś nie fundnęłam :(( no nic .. mykam , obiad w rozsypce a niedługo zbieram się do pracy . wpadnę wieczorkiem o ile nie bedzie natłoku ludków.

Talu , krew mnie zalewa jak widzę tę pomarańczową gnidę :((( że też się k... do nas przyczepilo????\\!!! A dzisiaj wtorek :))) maxia kreci kółkiem od dwóch dni . Żebra mnie bolą , talia też . Opieram się słodyczom , ale za to ma ciągotki ku zlocistej piance. Poza tym na pomorze wróciła zima choć nikt jej nie zapraszał , bynajmiej ja nic o tym nie wiem :(( jutro mam jechać do 3- miasta ....:(( diabli w taka pogodę ?? moze nie pojadę ??? chyba jednak muszę , bo na kolejną wizytę u lekarza znowu przyszloby mi czekać z miesiac lub dwa .\\ Jeden plus z wyjazdu , iż poszwedam sie po Galerii:)) to lubięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę:)) zapraszam na czerwoną herbatkę :)))

... Me36:)) samo życie:)) dobrze , ze o nas nie zapomniałaś , wacaj do zdrowia i koniecznie daj znać jak pzresyłka dojdzie. Zaczynam się już niepokoić:((((( p.s miałam dzisiaj koszmarne sny , nie wróżą nic dobrego. I śnił mi się Mychulec :)) chyba naskrobię do niej parę słówek. miłego wekendu i gwoli przypomnienia MAMY PONIEDZIAŁEK --------------------od dziś maxia kreci kółkiem u unika słodyczy. Limit dzienny to kosteczka czekolady !

co to za natarczywa pomarańczowa świnia !!!! moze to ten plastikowy szalik? przyznaje sie bez bicia , iż też zgłaszałam te smiecie do wywozu ....ale chyba robiłam to mało udolnie gdyż klikałam na ,, zgloś do usunięcia ,, Barbamamo ...podeslę jeszcze raz. Nie lubię poczty na wp , muszę zatem wpisać ponownie sze adresy na neostradę . Obiecuję , iż się poprawię i słowa dotrzymam. Misiu , ciekawam co wyjdzie z Twojej pogawędki z panią redaktor? mam nadzieję , iż nie damy plamy a temat nie zostanie pominięty w światecznym wydaniu TS.

kurcze ..... jutro postaram się jeszcze raz podesłać , moze adresy mam nie te ...

wysłałam Wam kilka fotek , poszę dajcie zać jak dojdą :)))) Behemotko ja dzisiaj też w pracy :))le tylko do 16 potem porzadki w domu i może wyciagnę M na jakiś spacerek . Po wczorajzych słodkosciach przydałby się bieg:)) miłego wekendu

co to za porąbana męda????wynocha z tymi śmieciami ... już !! Amitko :))) jak zawsze trafne podsumowanie ..... my się tu odchudzamy a nie chudniemy ha ha ... parsknęłam smiechem jak toprzeczytałam . W ogóle wczoraj pobiłysmy rekord wpisów . Moja prackowa klawiatura tak się grzała , iż w końcu zaczęła mi szwankować . O dziwo tylko na cafee . Zamiast liter wyskakiwały mi x i y-ki . Musiałam spasować choć jęzor nadal świerzbił Ech!! Jastin :)) też stawiałabym na technikum :)) jesli chodzi o wybór szkoły. :):))Poza tym mam dobrą wiadomość :)) piszę z domowego kompa , ciekawam ile czasu tym razem pochodzi .... dzireń m dwa???? Urodzinki córki zakończone , tort był przepyszny , sernik domek < tylko z nazwy > jeszcze smaczniejszy . Coś mi się pokiełbasiło i zamiast dwóch warst herbatników dałam trzy . Wrezultacie ciasto nie dało się złozyć . Zwinęłam je szczelnie w folii , przetrzymałam przez noc . Rankiem polałam dwukolorową polewą czekoladową i pokroiłam w trójkąty. Wyszło hmmmmmmmmmmmm palce lizać . A co do żelatynty to dałam łyżkę . Dzieki temu wszystko się pieknie ,,związało,, Dobra , spadam najchetniej przeszłabym się na spacerek .....tylko z kim ??? chetnych brak . Behemotko ratujjjjjjjjjjjjjjjjj:)))

oooo dobra myśl :(( tylko foremek brak

tx :)) dziękuję za przepis , zapisałam , wydrukowałam . Talu ..a jak tam tata ? wszystko o.k ?

babka bananowa>????? brzmi smakowicie:)) jesli możesz zadaj przepis byle tylko nie był trudny

o kurcze ! ale bomba!!!!! aż mnie zatkało :)) pozytywnie oczywiście. Szkoda by było nie skorzystać z takiej propozycji. TS to przecież nie byle szmatławiec tylko poczytne i renomowane pismo. Uważam , iż zarówno Misiu jak i Hoga godnie by nas reprezentwały :)) jestem jak najbardziej za !!!!!!!!!!!!!!!!!!:)))

..... ale nam się topik ożywił :)) wowwwwwwwwwwwwwww!!! to co jemy do kawki hi hi ..?

Talu zapraszam na pocztę .....pisz w czym rzecz :)) Lakierowany szalik :))) chcesz do nas zaglądać , czyń to ... przecie zabronić Ci tego nie mogę . Jestem bezposrednia i zawsze mówię to co myślę .Ponadto staram Ci się wytłumaczyć , iż nasz topik naprawdę niewiele ma wspólnego z odchudzaniem ba ! może z nazwy . Za rady dziekujemy a jeśli naprawdę chcesz komuś pomóc to raczej tym którzy tej pomocy naprawdę potrzebują . Tak czy siak to nie My:)))) chyba pora na kawkę ?

ha Talu .....czy oby o epokę Ci nie chodzi ha ah ?

... i przyczepi się takie jak rzep ech :((( A ! póki pamiętam dziewczyny czy któraś z Was robiła kiedyś tzw sernik domek??? córka ma jutro urodziny i chciałam coś takiego zrobić . Nie pamietam jednak czy do masy serowej dodawało się żelatyny?

Barbamamo .... prawie jak Wictoria B :)))) super i kolorek też git!! A wróble ćwierkały , iż podobno Me 36 wraca na topik

....Barbamamo lecę na pocztę ...tylko którą ? Misiu ...:)) o co kaman?

lakierowany niepotrzebnie się bulwersujesz . Nasza waga mieści się w rozmiarze od 36 do 42 i nie porzebujemy żadnych rad żywieniowych same wiemy co jest dla nas dobre. A maruderstwo to jedna z naszych cech narodowych więc czemóższe my miałybyśmy tego nie robić ? finito:))

Może Ty wiesz o co chodzi Hodze?? co te diablice knują ???

to dawaj zdjęcie.... sama obiecałam Wam coś podesłać , ale nadal sprzetu domowego brak . Wczoraj facet dzwonił , podobno maja już nową pamięć wiec liczę , iż na weekend bedę miała domowy komp.

Barbamamo obcinała mnie koleżanka u nas w pacy ...a wisz jak fryzjer mówisz troszeczkę a jest .......................krótko , ale co tam kudły odrastają a poza tym by ściąć porzadnie końcówki to jednak trzeba machnąć nożycami raz a konkretnie.