maxmara37
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maxmara37
-
tak tak zero slodyczy :)) matko ... padam z przejedzenia .Ufffff to naprawd ę grzech :((grzech obżarstwa. Ale co...zycie jest takie krótkie:)) ha ah .. nie ma jak dobre wytłumaczenie. Czy u Was też tak wieje??? zgrozamalny halny :(( na Kaszubach pozrywało linie energetyczne. :) ufff spadam pomyć gary :(( a sterty ich się piętrzą. zmywarkę poproszę :))
-
ha ha :))uu barbabamo konieczie , koniecznie ale juz beze mnie :)) mam na mysli tylko odchudzanie :(( bo rodzinka mi zyczyła wczoraj bym raczej przytyła. Tak czy inaczej ja wiem swoje a Was i tak nie opuszczę . wracajac do wczorajszego wieczorku :) tuz przed 20 poszlismy na spacerek ... na ulicach pusto :)) i nawet przyjemnie , wiatr ustał , przestało padać. Po powrocie zabraliśmy jadło i poszlismy do siostry .Jednym slowem Sylwka spedziliśmy w tym samym towarzystwie co Wigilię.Wypiłam parę drineczków i o dziwo czuję się dobrze :)) myslę iz utarowały mnie moje ulubione sledzie w oleju ... wszak rybka lubi pływać . I tym sposobem mamy Nowy Rok :)) ciekawam jaki on bedzie??zawsze powtarzam oby nie gorszy od poprzedniego.Moim nadrzednym celem bedzie znalezienie pracy choć nie ukrywam , iż siedzenie w domciu ma swoje zalety.Ale z czegoś zyć trzeba ... :))tym bardziej po podwyżkach jakie nas w tym roku czekają. :))Pomykam robić obiadzio .. coś mi w brzuszku burczy .:)) Od jutra tabeleczka :)) barbamamo .. co ty na to? A i jeszcze lista przyrzeczeń :) nie palimy nie jemy slodkiego odzywiamy się zdrowo żadnych ,,smieci,, wiecej ruchu chocby sexu:))
-
....a nad morzem wiatr hula :((( takiego Sylwestra nie pamietam ... wieje i leje jak z cebra :(((( gosik :)) tx
-
dziewczyny serdeczne dzieki za słowa otuchy :)) czasami sobie myslę , iż nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ... moze i tym razem tak bedzie. No cóż :)) wpadłam aby oblukać jak idą przeygoptowania do balu . Misiu serdeczne dzieki za zyczenia .. ależ się natrudziłam przebija ąc tyle baloników. Fajna karteczka :) naprawdę mi się podobała:)) Balującym zyczę połamania obcasów w tańcu , tylko nie przesadzać z % co by główka jutro nie bolała. A tu na marginesie taka anegdota. Otóż przeczytałam wczoraj , że kaca najlepiej leczy się seteczka zimnej wodeczki no gorsze stany dwiema setkami z tym .... iż jest to sposóbtak dobry, iż terapia nim moze potrwać nawet do Trzech Króli .. ha ha .Czasami nawet lata ... jeden leczy się juz tak od 1969r czyli 37 :) lat < mój rocznik> to tak gwoli rozweselenia :)) Hoguś :)) niepokoi nas twoja nieobecność .. czyzbyc rzeczywiście nas opuściła>>? Behemotko żałuję , iż mnie wczoraj nie było :(( córka mówiła , iż dobijałaś sia na skypa :(( niestety byłam z M na kolacji :) i było miło . Zatem :) Szczęśliwego Nowego Roku 2007 :)) a w załacziku z relacji < jak przebiegała zabawa> upominam się o fotki . Wszak muszę nacieszyc oko i oblukać kreacje. :)
-
:))witam rzeczywiscie hogus ostatnio się nie pokazuje.Na tlenie nie bywam :( jeszcze nie czas na maski.Mam nadzieję , iż sie na nas nie obraziła. Moze potrzebuje takiego solidnego wsparcia a nie babskich pogaduch?? hm .. nie mnie jestem pełna optymizmu i mam nadzieję ,. iż wkroczy w końcu na nasze pokoje. :))A jak tam przygotowania do balu?? behemotko , mychulec ?? łazienka już wasza? :)) dla mnie niestetry rok nie kończy sie zbyt optymistycznie :((Dzisiaj spadł na mnie geom z nieba i nie wiem co mam począć. Nie mam nawet słów by opisać co mnie trapi .. szkoda zawracać Wam glowy a poza tym to nie rozmowa na cafe:( Niedawno sie obrobiłam :(( tj wyszłam z kuchni i postanowiłam zrobic trochę porządku na poczcie.Brak mi juz miejsca na dysku .. posprzatałam co nieco .. przejrzałam stare adresy , posłałam życzenia.Szczerze mówiąc mam wisielczy humor...Nowy rok zacznę ze zmartwieniami na glowie :))
-
hm :)) a maxmarka wróciła z marketu i nie kupiła bąbelków :(( ulubionego Cin Cin nie było . Za to nabyła calę i saczy drinka:))M jak zwylke w pracy :(( rok trzeba zamknąć ... ma przechlapane. W Kauflandzie przez cały srod.ek marketu stoja wszelakie popitki ... soki i wodeczki. Jak to spoleczeństwo namawiają do degustacji %:) Piekne rezczy . A wiecie , iż w ubieglym roku spedziłam sylwka niemal o suchym pysku. Niemal bo niedaleko przed północą wybralismy się z dziećmi na spacerek . Było slicznie , biało i mroźno. Po drodxze był otwarty nocny i kupiliśmy bolsika gdyz w domciu poza szampanem nic nie było. Wypuilismy po drineczku na Nowy Rok i poszliśmy lulu. Nawet szampana nie otworzyłam bo M nie lubi a samej pić mi się nie chciało. Tak, tak i w tenże sposób powitalismy Nowy 2006 rok .W miedzyczasie dzwonił szwagier by doń wdepnąć wszak to po sasiedzku , ale nam emerytom po prostu się nie chciało :)) ot cała historyja... :))m36 :)a moze by tak wykazać sie odwagą i umówić z hm ...kimkolwiek on jest :)) tylko w miejscu jak najbardziej publicznym np jakiejś caffe.
-
:)) usłyszymy wszak do końca jeszcze dwa dni :)) jacklyn :) w poniedziałki i w czwartki jest dostawa w najlepszym lumpku w miescie . To duzy sklep z naprawde fajnym towarem , reszta kiosków to po prostu ,,smietniki,,:(( to co opisałaś dzieje się u nas tydzień w tydzień . sklep otwierają o 9 akolejka ustawia się już przed 8:(( Kolo lumpka zainstalowana jest kamera miejska .. zawsze się brecham , iż psy mają ubaw jak widzą szturm bab.Wszystko , wszystkim ale bez jaj :(( to babki super ubrane i wcale nie biedne. Gdyby nie miały co na siebie wlożyć to jeszcze zrozumiałabym ich zapędy , ale tak :(( bydlo i kłync. Me36 :))nieciekawa ta twoja historia . Przyznam , iż sama bym się bała. Facet troche przegina. Na moje oko jak ktoś się w kims zadurzył to próbuje doprowadzić do spotkania ...a tu licho wie o co faciowi chodzi:(( A pomazańców teraz nie brak to fakt. :))Teraz z innej beczki :)) Byłam w mieście i w sklepach dostrezgłam tłumy. Kiecki , buty , swiecidełka ...oj szykują sie ludziska na bal.Nie wiem skad i czemu , ale ogarnęła mnie dzis taka nostalgia. Powiem wam , iz wcale nie myślałam by gdziekolwiek pójść. M tez ma dośc pracy końcówka roku jest u niego bardzo gorąca :(( wychodzi z domu o 6 wraca późno. Kasa na imprezke zawsze by się znalazła . Gorzej z ekipą . Siostra ma maluszka , kumpel imprezę miejską , kolejni wyjeźdźają na narty . Samym iśc nie warto :((I tym sposobem zgodnie ustalilismy , iz zostaniemy w domciu . A dziś dopadła mnie taka chęć ... chęć zabawy.Sama siebie nie poznaję.To chyba starość mnie dopada :(( zmienne nastroje .. licho wie. W każdym badź razie zabawie się w karnawale :)) M pod pachę i pojdziemy na disco.Tam akurat doskonale bawimy się we dwoje. :)) dobra spadam do kumpeli :)) obiecałam pomoc rozwiesić jej towar :))< w lumpku> Byłam dzxiś u niej rankiem i pokazywała mi fajne ciuszki :(( niestety same 40 wiec obeszłam sie smakiem.Szkoda bo to naprawdę wartosciowe sztuki.
-
warka :)) uuu to na co czekamy .. zarzucim sieć na wieloryba?tylko na takiego co mięśnia piwnego nie posiada. Poduszeczke to ja wolę z pierza:)
-
cacao .. to dla dzieci :(( kefirek ja juz z pieluch dawno wyrosłam i za facetami sie ogladam .. wybredna ze mnie @:(( nikt mnie nie chce łzy topię w chmielu :))
-
mafia moja mnie wygania :(( co za życie człek niewolnikiem w swoim domu .I jak tu nie popaść w nałogi :(( ha ha kochgani kto z Was był z 3miasta ??kefirek chyba ty ??
-
no dobra , ale zagrycha musi być .. umnie niestety tylko żaroweczka świecvi :(( lodówka wymieciona do cła. cholipka marzy mi sie goloneczka :(( to lepsze niż sex
-
warka . o.k :) mówisz masz :) w lodoweczce żywczyk , Leszek , Heineken i Calsberg:)) wszystko zimne zatem od czego zaczynamy???
-
ha ha a nie mowiłam :)) SPA....och Me 36 :)) 1.200 to pensja :((ale fakt to całkiem niedrogo < szczerzenie zębów > ha ha ... Oj taki lux to się kazdej z nas należy:)) i to bez dwóch zdań .Masaze , zabiegi człek wraca jak nowo narodzony. och ... coś mnie żoładek nawala :(( grypa żoładkowa u nas p[anuje :((( rok temu na dobre mnie dopadła.
-
:)) komu to się zebrało na dowcipy???heee? :)) behemotko .. to moje pierwsze doswiadczenie z samoopalaczem i naprawdę jestwem zaskoczona z efektu . Pieknie się wchłania bo to pianka i jest wydajny . Smug nie zostawia . Moim zdaniem lepiej wysmarować się nim dzień wczesniej chocby dlatego by zapach co by nie mowić chemii wyparował po umyciu .Spogladam na dekolt i hm .. wyglada jak latem :)) to mnie cieszy .Plamy z łapek mi juz zeszły ..i na przyszlość bedę uzywała rekawiczek :) mychulec :)) matko w nowych butkach na tańce ??? jej .. nie ma to jak stare baletki :)) wiesz czego sie po nich mozesz spodziewać :)) Me 36 :)) w Faltomie byłam kiedyś na Sylwka :)) zupełnie przypadkowo bo imprezka w takim hotelu do tanich nie należy :((ale była okazja i grezchem byloby nie skorzystać .Nocować nie nocowałam , wracalismy busem bo była nas gromadka :) :) uch .. Me :)) zabierz mnie z sobą :)) szczerze ci zazdroszczę :)) choć wiem , iz zazdrość to paskudne zjawisko ale tez wiem , iż niejedna z nas odpoczęłaby w ten własnie sposób. Me36 :)) kurcze bedziesz blisko mnie .... to niespełna 50 kilosów . :)) za oknem, szaro, buro i ponuro :(( okropnie jednym slowem . Byłam na drobnych zakupach bo zywnośc sie skonczyła. Ludzie szukaja kreacji i dodatków szczegolnie małolactwo.Ci sie bawią na cxałego. A mnie sie marzy poza SPA wypad w gory :)) i snieg koniecznie śnieg. Cała nasza rodzinka , goralska chatka , kominek ii innsze bajery. Wielkie bale mnie nie rajcują zdecydowanie bardziej spedziłabym weekend w zacuiszu :)) M mówi , iż sie starzeję a ja po prostu jestem odludkiem.:))
-
o kurcze :(( jacklyn .. to podłe , ale cóż sa ludzie i ludziska tak już było i bedzie:))Dla jednych taka suma to pryszcz dla drugich to majątek. ech tak , tak ... :)) dzieweczki a moze by tak tabeleczkę ??chyba jednak nie byloby tak źle .Święta się skończyły i mój apetyt wraca powolutku do normy. Zresztą lodówka juz pusta wiec nie mam wyrzutów sumienia , ze jak czegoś nie wcisnę to się zmarnuje:)) i całe szczęście. :)) hoguś :)) mam nadzieje , iż nas czytasz . Niebawem koniec roku , potem to juz tylko wiosny bedziemy oczekiwać . Nawet się nie obejrzymy jak stuknie nam roczek . Zapewniam , iż bez szampana się nie obędzie. Do tej pory nie pozwolę żadnej zdezerterować .. o nie !
-
:) i ja witam z drugą w dniu dzisiejsdzym kawusią :)) co by dodać jej smaczku podjadam resztki z wigilijnego stołu w postaci ulubionych makiełek :)) mychulec :)) wypad do ikea moze być udany :(( taka wyprzedaż działa na mnie pobudzająco tylko co zrobić jak marketu pod nosem brak :(( która to wspominała o pustkach w mieście??? u mnie tłumy :(( wyskoczyłam do piekarni a tu deptak pełen ludków:(( podobno w marketach jest podobnie.Ludziska w emigracji powróciły i wydają kasiorkę a tych jest w naszym mieście naprawdę dużo:) Sama chciałam kupić zamek w pasmanterii a tam tłumy :((wiec odlozyłam zakup na inszy dzionek. I tym samym ... jakos dziwnie sie dzis czuję :)) sennie , otępiało ...mam wrazenie iż to sobota. :))
-
:)) ha ha Me 36 :)) fajnie mieć adoratora ...adrenalinka buzuje :)) oj tak , święta , swięta i po swiatach :)) niedawno wróciłam ze spacerku ...odprowadzalismy tesciówkę . O matko zgrzeszyłam obzerajac się ciastem , ale tesciówka robi pyszny tort i w zaden sposób nie mogłam mu sie oprzeć . Ogolnie było cicho i spokojnie .... wczoraj cały wieczorek przeleżałam na kanapie :))a przy mnie półmisek pysznosci .Prawdziwe lenistwo ...nawet rankiem gniłam w wyrku do 11 ogladajac program ,,jak się nie ubierać ,,.Tak , tak takie lenistwo nie jest mi znane :(( i przyznam szczerze bardzo męczące .Naprawdę nie myślałam , iż leżenie tak moze człeka osłabić ha ha . :))No kochane moje mam nadzieję , iż po kilku dniach ,,normalnosci,, spalę nadmiar zachomikowanych specjałów< slodkosci> :)) juterkiem wpadnę ia mam nadzieję zastać tu jakąś żywą duszke :))
-
:))+ dziekuję za zyczenia i prześliczne kartki :)))) \"__ moje drogie :)) obżarstwu mówię stop i poderwałam na chwilkę dupsko z kanapy.Nie ma jak stół zastawiony przekąskami .. żoładek nie chce a oko sie domaga :((ech.. Rankiem zaliczyłam spacerek a teraz ....ha ha razem z M ((( podjadam slodkie smakołyki.To co znikło przed swiętami szybciutko nadrobię .....a takam rada była z mniejszego brzuszka ha ha:)) Mam nadzieję , iz u Was czas płynie przyjemnie i wsród bliskich :))i ze Mikołaj podarował Wam moc prezentów. Barbamama i pulsik zapewne nie mogą się nacieszyć swymi polowicami. Oj Święta , święta .... Dzisiaj mam luzik :)) jestesmy w domciu sami . Jutro goszczę na obiedzie tesciową i zapewne pół dnia spedzę w kuchni . Ech niech pozna ma dobroć ... choć to tak dziwna istota ,że trudno jej dogodzić . :)) no dobra koniec zawracania gitary :) dzieci chcą dosiąść do sprzetu :)) Wesołych Świąt moje drogie :))
-
:) kefirek , warka i spółka :)) zdrowych , wesołych świąt Bozego Narodzenia :)) :) i nie przsadzać z % :)) mały Leszek nie zawadzi :)))
-
:)) tra la la to tylko ja:)) kochane dziewczęta serdeczne dzięki za zyczonka świąteczne :)) a i ja ze swojej strony karteczkę posłałam :) zatem pliss wdepnąć na pocztę . :)) u mnie spokojnie ,co zrobić miałam to zrobiłam :))prezenty popakowane pozostaje zajac się sobą . w lodowce swiateczne przysmaki teraz pilnuję galaretki do sernika by przypadkiem nie stężała mi się na kamień . Jak wczesniej wspominałam nie szykuję wielkiej wyzerki ..nie jestesmy nauczeni spedzać swiąt przy stole. Są sałateczki , jest galaretka ,Sledziki , bigos w sloju , pasztet i masa owoców jak zawsze . serniczek , likierek i troche extra slodyczy .To z powodzeniem winno wystarczyć a w moim mniewamniu jeszcze zostanie.Jutro jeszce wstawię mięsko by jak najdluzej zachowało mi swieżość. wigilię spedzamy u mamy w drugi dzień swiat zapraszam tesciową na obiad :)) jest sama to niech pozna me dobre serce. Mychulec pikne butki ale jakie wysokie !! wow Pytasz o moje chodaki ..sa eleganckie do jeansów raczej ich nie ubiorę bowiem z przodu n mają mardzo ozdobną klamerkę .nigdy nie miałam takich buciorków bo zawsze stawiałam na wygodę . zresztą taki struś pedziwiatr ...musi miec wygodne kamasze . :)) :))Jeszcze dzisiaj rankiem smigałam z M po rargu chcac sobie dokupić coś w ramach prezentu :)) M poszedł na łatwiznę kasa na stół i po problemie. Szczerze mowiac jestem zła bo jakąż bedę miała niespodzianke :((juz wyrosłam z kupowania sobie samej prezentów. Ale ... nadziałam sie na śliczny , czerwony golfik z krótkim rekawkiem i kupiłam go.Dolu poszukam juz po swietach...:)) :)) no nic pomykam zobaczyć co slychać u siostry :))i podaję przepis na pyszny drink , który piłam wczoraj przy okazji randki z M :)) finlandia berrysprite , sok pomarańczowy , duzo lodu i odrobina soku z cytryny. Mnaim ... niebo w gębie jak to mawiają :)) :)) kochane :)) mnóstwo prezentów , usmiechu bliskich ...smakowitosci na stole :))
-
:)) tak w przelocie oć na chwilunię :)) behemotko ... u mnie by to nie przeszło :(( dzieciaki już mi nie dają żyć a ja nie jestem lepsza. Burczę M nad uchem a nawet przesłałam listę mailem .. dobre sobie .Nie znam osoby , która nie lubiłaby otrzymywac prezentu. Moze być mały , maluci ale niespodzianka to niespodzianka i zawsze cieszy . :)) mychulec w orseyu najbardziej lubie kupowac spodnie :)) fasony fajnie leżą a sukieneczkę naprawde kupiłaś w bardzo a to bardzo korzystnej cenie:))aż niewiarygodne bo to nie jest tani sklep. A ja drogie panie kupiłam sobie pantofle i to nie byle jakie tylko na obcasie!!ludu miast i wsi ...obym tylko kostki nie zwichnęła. Szczerze mówiac nie do końca jestem do nich przekonana albowiem takowe bucie nosi się tylko od okazji do okazji.Ale kto wie moze w koncu zacznę nosić sukienki ..:))eee raz kozie śmierć . :)) dzieci mnie gonią ... wcięłam się jak to mawiają :(( Na koniec rzecz najwazniejsza :)) ubrałaqm choinkę . Całe dwie godzinki mi to zajęło i wyszło całkiem , całkiem . Tak sobie myslę , iz w porzyszłym roku założę tylko same lampki :))zabawa z ozdobami wykańcza mnie :((Takie naturalne drzewko też ma swoj urok :)) :)) by by miłe moje :)) spadam do wanny a jutro czeka mnioe ciężki dzień . Sprzatam chatę i poczynie jakieś konkretniejsze zakupy . Zakupy w zgiełku i natłoku ludków :(( horror branoc :))))
-
amitko :)) przepis na serniczek ? mi.... kochana przeceniasz mnie :(( nie łapie sie za pieczenie o nie !!! Jedyne co mi wychodzi to serniki na zimno , gofry i wspaniałe racuchy z jablkami .Nie można posiąść wszelkich talentów niestety :(( no tak przylazłam i znowu pisze referaty .. okropna jestewm wiem :(( A tak w ogole to sie nie wyspałam . Poszłam lulu przed pierwszą w nocy gdyż nie mogłam opusić odcinka Susan i Trini na TVN. Bezduszne kobiety, alelubię je . Za to Angielki są okropne :(( brzydkie i niechlujne ...jak one sie moga tak ubierać ??zgroza. No dobra moje drogie , kawusia wypita , deserek zjedzony . Zaczynam dzień slodka sonatą Bakomy :((a potem zdychać bedę feeee. Zabieram sie za poranny obrzadek i pomykam na służbę ...mam nadzieję , iż dzisiaj szbciej skończę . :))ps mam nowy kolor włosków :)) byłam u fryzjera i nawet jestem zadowolona.:))
-
:))) kurcze ale mnie wyrzuciło :(( po trzykroć !!łasdne rzeczy Pulsik :)) ty kobtko masz pecha :)) dobrze , iż tym razem bez szwanku z kolizji wyszłaś :))chwailć najwyższego pozostaje. Misiu ...a moze byc tak choineczkę zrobiła choc slimaczek jest rownie uroczy :)) :)) no tak moje drogie wekend kinął jak z bicza strzelił . Rankiem byłam na drobnych zakupach :)) kupiłam sliczna koronkę i obszyłam nią zapięcie i mankiety białej bluzki . ciuszek wyglada o strokroć odmieniony , jak nowy .Czasem tak niewiele trzeba ..pomysł i chęć :) Me:)) poszalałaś dziewczę :)) podobaja mi się haftowane róże :))jeansów z takim haftem nie posiadam za to latem nabyłam w Cubusie haftowana bluzę :))idalna na letnie wyprawy . Pomysł na prezent dla pana?? kurcze z tym ciężko bedzie. Wszystko zalezy od tego jak pan się ,,nosi, i czym interesuje. Jesli to elegant proponuję spinki do koszuli. Ja z siostra kupiłysmy naszemu ojcu elegancką piersióweczkę . Mamie bardzo elegancka bluzeczkę a swojemu M zakupiłam dzisiaj czarny , skórzany pasek ze srebrna klamerką < w cudzyslowie strebrną >Mam nadzieje , iż mu sie spodoba bo stary pasek prosił się o wymianę .Szukam jeszcze fajnej torby na ramię bo obecna ktorą nosi jest trochę za wielka i M niepotrzebnie targa w niej sterty papierów :(( wiesz Me 36 :)) a moze pan pali fajkę ??? Moj św pamięci dziadek ja uwielbiał .Palił doskonałą amforę ... jak zamknę oczy czuje jej zapach :)) Z kobietami jest prosciej nie ma co ukrywać ...czasem wystarczy drobna bizuteria czy elegancka , porcelanowa filizanka:)) Uf . jak mi goraco :)czyżby to lata przejsciowe ha ha :))
-
http://maxmara37.fotosik.pl/albumy/99877.html mychulec :)) oto moje koszatniczki i psiak
-
:)) amito na taka wymianę się piszaę :)) zamawiam sernik z rosą ... moj ulubiuony :)) och tak ... podziwiam kobiety maj ace talent do pieczenia :)) moje dzieci nie raz mnie prosza .. mamo upiecz nam ciasto a ja :(przeciez wiecie , iz najlepiej wychodza mi zakalce! smutna prawda :((( dlatego specjalizuje sie w sernikach na zimno :)) i te wychodzą znakomicie .dzisiaj zasypałam skorke pomarańczy ... bedzie prawdziwa pascha :) z bakaliami i skorką pomarańczy . dobranoc:)