maxmara37

próba generalna :( powrót do starego nicka

a u mnie wieje :(( wieje przeraźliwie ... wyobrażam sobie co się w Łebie dzieje :(( szczerze mówiac strach wychodzić z domu :(( leca dachowki , gałęzie się łamią ...a i łep mi peka przy okazji.nie znoszę wiatrów .. jestem przekletym meteopatą:(( Ups jesli idzie o fryzjera to jeszcze zaden mi nie dogodził :(( hm .. sprostowanie bo pewnie mysli sprosne chodzą już wam po głowach ...a wiec nie sprostał mym oczekiwaniom! Zatem zapisuję sie do klubu wielbicieli filcowych berecików z antenką na czubku ..ja po prostu je lubię .:)) a teraz zajadam fryteczki :))bardzo dietetyczny posiłek ,bardzo ...ale cóż :)) wczoraj dostałam taki wycisk , iż dzisiaj trochę tłuszczu mi się należy. Wczoraj pio południu przyjechał facet z drzewkiem .. mialo być trochę a byl.o 4 metry :((i wszystko to trzeba było ułozyć :(( dacie wiarę ???jak skończyłam nie czułam nóg , same sie pode mna uginały ... M raczył żartować , ze to lepsze niż aerobic . Ale co tam . Po robotce zaległam na kanapie w z buteleczką Leszka w dłoni :)) w końcu po ciężkiej pracy się należy:))) teraz pora na kawkę :))misiu , misiu ostał sie jeszcze jakiś kawałeczek makowca ????u mnie nawet starej landrynki niet:((

w ustawieniach antyspam :(( o matko .. tylko gdzie te ustawienia ?? jak przestawię co to juz na wieki i znów nic do mnie nie dotrze :(( :) witam drogiec panie:)) pierogów z jablkami nie robie :(( za to podaję z nimi ryż . Dzieci to uwielbiają , M niestetet nie jada takich wynalazków:)) :)) musze uciekać .. obiad na gadzie :(( kurcze ... ech a coś rzec miałam . aa w radio mówili , iż rodzice tych gimnazjalistów wynajęli b. dobrego adwokata , który ma orzec o braku winy ich pociech a winę za ów zaistniały czyn przypisać szkole!! to skandal!!!

hm ... ide pobuszować w lodowce :))) makowca w niej nie znajdę :(((( też mi smaka zrobiły ....

doszło jedno :)) przesliczna wieżyczka jak z obrazka .Chciałabym w takiej mieszkać .. dziewczyny wiecie co .. ja już nie wiem co gotować :(((najchetniej zjadłabym flaczki .Na pierogi też mam chęć tylko kto je ulepi ? kogo mogę wynająć ?? Ten chce to , ten tamto obłedu idzie dostać :((

no nie ... nawet cofnęłam sobie stronkę i jak byk pisze iż misiu w swej spizarce ma :)) makę , drożdze i mak w puszcze!!nie pomylilo mi się a już mnie chciały ... ech misiu :))uwielbiam cieplusie ciasta choć wiem , iz takowych jeść nie można :( moja pra pra babcia takowe przestrogi mi dawała., Och jakie ona drozdzówki piekła a pączki z róźą...a pompuchy tj kluski na parze echhhhh.Wiele razy żałuję , iż piec nie umię ale z drugiej strony moj pociag ku slodyczom byłby wtedy niepohamowany:))) hoguś od rańca czyszczę skrzynkę :)nie wiem jak pozbyć się tych niechcianych maili :(( nie wiem .. czekam na porady. tatar z łososia to prosta sprawa:)) mielisz rybeczkę na dużych dziurach i przyrzadzasz tak samo jak tatara z wolowinki czyli :)) pokrojony w kostkę ogóras , cebulka , sparzone żółtko , pieprz , sól , odrobina magi i oliwy.Merdasz wsio , kriosz swiezutkie bułeczki na małe plasterki , smarujesz masełkiem i tatarkiem na sam koni8ec :)) Hoguś ja mam z cyckiem to samo :))boli mnie często , rwie ... robiłam wielokrotnie USGi poziom prolaktyny i nic :(( a jak nic to znaczy iż dobrze jest:) Amitko wróć :))i ja przyłaczę się do zyczeń i spadam na pocztę ..a nóz coś doszło :))

witam przy śniadanku :)) kto glodny zapraszam ..jajko sadzone naplastrze salami :)) pogoda pod psem :(( leje jak z cebra .. muszę przeczekać nim ruszę w miasto.Mam juz dośc tych zakupów :(( dzyn w dzyn człek tacah siaty żarcia a lodowka i tak pusta :(( ]Obiadku dziś nie robię , mam bigosik i zurek z wczorajszego dnia :)) jak im nie pasuje niech nie jedzą. Mam na dzisiaj tyle planów , ale nie wiem czy zdołam się wyrobić :)) po poludniu wywiadowka .. nie znoszę nasiadówek , ale mus to mus. Zmotoryzowane kobitki jak chcecie podrzucę wam cały kosz klocków ... od wyboru do koloru :))gratis . to zart :))specjalistycznych od samochodu nie posiadam :((( Me 36 :)) slonko ty nam nie bajeruj słuzby zdrowia ...drapiezne dziewczę :))kusi swym wdziękiem ha ha na koniec pytanko :)) czy ktoraś wybiera sie w najbliższym czasie do IKEI?? pomykam się packnąć .. i smigam w miasto bo najwidoczniej się przejaśnia :))

na kolację nadszedł czas :)))

tańca z gwiadzami nie ogladam :(( nie lubię tego programu . Za kasę i kozioł zatańczy :((

:)) witam wieczornie :)) dopiero teraz znalazlam chwilkę by tu zajrzec :)) pogoda dziś iscie wiosenna choć przewz chwilkę pokropilo :)) ale tylko chwilkę . Zaliczyłam dzis fryzjera :)) zrobiłam sobie pasemka .wczoraj wlazłam do sklepu i obaczyłam swoje odbicie w lustrze :(( o malo zawału nie dostałam .. odrosty a fee Wróciłam do domciu , nałozyłam sobie ciemny brąz a M stwierdził jednoznacznie .... za ciemno!! Baba wiedziała co robi ...podchwyciłam watek i dzisiaj szybciutko ppodreptałam do fryzjera )) teraz jest gut fryzurka .. jestem zadowolona :)) hoguś :)) skrzynka zawalona śmieciami :(( niestety fotek od cię nie ma :(( jednym slowem mam pecha :((( mychulec :)) mój ojciec moczył chleb a potem piekł go w piekarniku < za czasów komuny gdy za chlebkiem w kolejkach sie stało :((>Za to moje dzieci podpatrzyły kiedyś w jakimś kulinarnym programie coś takiego .. rozbełtac w miseczce jajko , dodac sól , pieprz , pokrojoną w wiórki szynkę . moczyc kromki w tym mazidle i obsmazać z obu stron na patelni . Podawac z ketchupem. Bardzo to lubią i zyczą sobie takowe danko najczęściej na śniadanko :) Nie lubią chleba z poprzedniego dnia a rankiem jest wojna kto ma iśc do sklepu . gruby misiu :) cytrynka , miodzio i czosnek :)) najlepsze leki na przeziębienie . U mnie jak na razie dziatwa zdrowa , szczerze mowiąc grypa nas od kilku lat omija i oby tak dalej było :)) w Bon Prixie nic nie kupowałam :))ale u fryzjera posmotriłam w katalog . Maja fajne szmatki .

a mialam napomknąć , iż kupiłam sobie wczoraj Leszka Light:) i nie powiem znośny był ... choć bardziej wodnisty w smaku . M określa to jednym slowem ... profanacja piwa:((a ja po prostu ciekawska byłam ot co:))

ba Łazienki zaliczylismy :)) niestety pałac w Wilanowie był nieczynny .... :((To było Boze Ciało ... komuna rządziła :((ale za to podziwialismy przystojnych kleryków bioracych udział w procesji . Obiadek gotowy a M dzwoni :(( iż ma spotkanie .... jak ja to kocham !!! szlag Jutro zupka chińska i cztery łyzki :(( po co ja się staram ???? :))A nic posiedze sobie z Wami :)) poszwedam się ... choć mogłABYM CZAS TEN SPOZYTKOWAĆ NA WYPRASOWANIE FIRANEK . EE CAPS:(( umyłam dxziś okienka z jedenej strony:))od razu jasniej i przyjemniej . Na drugą turę muszę poczekać ...wznoszę pomstę dop nieba by rusztowanie w końcu z oczu mi zeszło :(((( czuje sie jak w ziemniace :((

Łańcut jest piękny :)) chetnie bym go jeszcze raz zwiedziła . to chyba najpiekniejszy zamek jaki widziałam ... wnętrza są doprawdy bajeczne i ta oranzeria. Pamietam jak w podstawówce wywieźli nas do stolicy i zaprowadzili do zamku krolewskiego. Byłam zawiedziona :((( puste komnaty ...eee . Moja noga nigdy wiecej tam nie postąpi :))

:) witam :)) hoguś .. piekne zdjęcie :)) maluszek posród lisci i ta cudna stara aleja ... bardzo ładnie ją ujęłaś :)) to jedyne zdjecie jakie otrzymałam .. niestety poczta znowu zawalona była reklamami !!:(( szlag .. stąd resztę odrzuciło . Mam nadzieje , iż jeszcze raz ponowisz próbę i cos wrzucisz do skrzynki . Tak na marginesie ... u mnie w parku nie ma tylu lisci :)) JesieN tego roku jest naprawdę piękna :)) jak w wierszu . :)) mychulec :)) slonko samyych miłych chwil u boku ukochanego , spokojku i zrozumienia :)) Ja w tym roku rownież obchodziłam 13 rocznicę :)) zalegalizowania związku pomimo , iż znnamy się lat 16 . A 1propos zakupu na allegro :)) mialam szczęście , iż nie zamowiłam tego sweterka . Dzisiaj znalazłam taki sam u nas w sklepie wrzuciłam go na grzbiet i .. okazał sie za szeroki w ramionach a i rekawki miał jak na mnie za długie :(( uff ulga .. . Gdyby pasował niezwłocznie bym go jednak zamowiła :(( szkoda bo fajny jest.. :))Basik :)) od tygodnia smaruję glowę tym smierdzielem , łykam też tabletki o nazwie Slica i powolutku widzę poprawę :)) podczas ostatniego mycia łepetyny w wannie bylo mniej wlosów. Zaprzestałam tez uzywania prostownicy . Mama nadzieję , iż ten seboradin mi pomoze . Śmnierdzi paskudnie , ale cóż ...jeśli jest skuteczny przezyję i ten cap:((A skrzyp koniecznie sobie zakupię :)) szkoda iż sama go nie nazbierałam :)) pełno go bylo na łąkach :(( pomykam robić obiadzio :)) sama juz jestem po . Zjadłam jajko sadzone i szpinak . Rodzince serwuję kluski śląskie i zasmażaną kapustkę oraz sosik po karkóweczce. :)) by do wieczorka

:)) moja wysprzątana :)) czekam na piekne widoczki :)) uwielbiam zamki i stare folwarki .

:)) a ja ze spacerku wróciłam i serdecznie wszystkich witam :))) behemotko :)) no ... od razu lepiej !! w drodze do domciu zaszłam jeszcze do Kauflandu niestety ozdób na sznurku już nie bylo :(( szkoda bo chciałam jeszcze dokupić . Taka taniocha nie dziw ,iż zeszły. Pogoda dzś przesliczna :)) tylko spacerować . Z to chociaz wypocznę a z moją córką :(( o rety ... maruda jak cholera . niestety M dziś w dewlegacji wróci dopiero na obiadek . dziś serwuję pieczona karkówqeczkę w prawdziwkach .. plus zesyaw surówek . Po takim obiadku gdzie garów multum pozostaje zmywarka byłaby zbawienna , ale niestety nawet gdyby mi z nieba spadła nie miałabym na nią miejsca :((moze za lat kilka jak przemebluję kuchnię :(( na razie marzę o nowej kanapie. Wczoraj nawet M wpadł na pomysł , by zrobić sobie taki prezent pod chioinkę ale jak mu cenę walnęłam szybko ochłonął :(( i temat ucichł . Posiłkować się byle czym nie ma sensu .. dlatego wolę odczekać nim jeden kredyt mi ubedzie i wówczas zaciągnę kolejny :(( zycie , samo zycie .... ludu miast i wsi :)) czyz ta nasza Polska to nie piekny kraj?? :))O 16 serwuję kawę i torta :)) ustawiać sie zatem z talerzykiem:))

hej dziewuszki :)P) niby sobotka dzien wolna a ja tyram od rańca :( dopierom co dupsko na krzesle posadziła:)) behemotko .. powróc do starego nicka :)) plissss a torcik ?? mam nadzieje , iż dobry wyjdzie . szczedziłam wodki < rumu> moczonych w spirycie wisienek i wloskich orzeszków. Przed chwilką wrezuciłam karkoweczkę do pioekarnika i chwilkę sobioe odsapnąc postanowiłam . moja dieta >>>? no cóż od rańca niewiele zjadłam .Cieleca parowka na sniadanko , kromka chlebka , szpinak i jajko na obiad. niestety przed chwila robiłam wafle i ... nażarłam się masy do nich :((echhh a jak inaczej stwierdzić miałam czy oby dobra wyszła?? i jeszcze Leszek :(( bije się w pierś .. nie oparłam, się pokusie . Ale ja tak mam .. jak stoje przy garach , prasuje etc to lubie sobie piwko posączyc :(( mam nadzieję , iż w niebie bedzie mi odpuszczone. Szczezre mowiac jestem zrypana :(( miałam iść na solarium , ale mi się nie chce :)) zaraz wskoczę do wanny ,kapiel mnie na pewnmo na nogi postawi. Dziewczyny :)) kto ma pod nosem Kaufland?? byłam dziś na zakupach i przywlokłam stamtad sliczne ozdoby swiateczne . Duzego drewnianego mikolaja i bałwana z wkładką na swieczke u podstawy < za 2.99 zł > oraz drwwniane ozdoby na sznurku , wieszzam je w oknach u dzieci za 0.99 zł . Szczerze polecam :)) fajnie pirdolki i niedrogie. no tak .. jeszcze troche i chionkę bedziemy kupowac :)) Mam pirdolca na tym tle :(( nikt mi byle czego nie wciśnie .Potrafie chodzić cały tydzień nim znajdę tę jedyną . musi byc ciemnozielona , z grubymi igłami , wąska i ogolnie niewysoka. By ustawić ja na swoim miejscu musze przemeblowac cały pokoj .. krążyć z meblami z kata w kąt :((W pokoju mam dwa okna i dwoje drzwi :((a zatem .. myslałam juz by powiesić ja pod sufitem :)) ha ah miłego wieczorku :)))))) w gronie najbliższych i przyjaciół :))

ja sie piszę i na makowiec i na rybę :))) w zamian odwdzięczę sie lampka winka :))

me36:)) zabierz mnie z sobą :)) już nie pamietam kiedy w teatrze byłam ... chyba 17 lat temu :(( w wareszawskim Buffo :)) Na takim zadupiu jak moje miasto teatru niet :(( najbliższy w Gdyni :)) niestety:((((((((U nas nawet kina nie ma :(( nad czym akurat nie boleję . hoguś :)) moj M wszelakie płatnosci uiszcza przez neta :)) Cieszy się jak siada do kompa i jak to nazywa płaci haracze. .... ma poczucie humoru :) :)) no to tyle :)) spadam na drinka .. kumpel wpadł . Tak na marginesie dodam , iż zroblilismy wymianę ... szczotka do odkurzacza za butelkę dobrego winka :)) to jest interes :))

no i nadszedł upragniony weekend :)) witam moje panie :)) o dietki się nie pytam bo widzę , iż hogunia rygorystycznie jej przestrzega :)) tak trzymać !! moja dietka hi hi ... to kawał pysznego makowego ciacha na śniadanko :)siostra robi pyszne wypieki. wieczorkiem zabieram się za tort , najlepiej jak postoi dzień lub dwa i cały przesiąknie . Kupiłam gotowy spód w piekarni za niecałe 6 zł . Byłam zdziwiona , iż tak tanio bo zawsze kupowałam spody paczkowane :(( niezbyt dobre niestety . Tym razem bedę miała prawdziwy tort .. nasaczony rumem :)) ktory gwidznęłam ojcu. :)))mychulec na mole kupuje się na targu od przekupek tzw bagienko albo poszukaj lawendy . wsyp ja do parcianych woreczków , nawet zwykłych husteczek bawełnianych i umieść w szafach . Czasami wystarczy umieszczenie w szafach lawendowych mydeł < ja tak czynię > . mole kochaja miekkie płaszcze , swetry zattem przejrzyj dokładnie garderobę . Lata temu kupiłam taki fajny spray :(( niestety obecnie jest nieosiagalny ..a produkty Brisa sa dośc drogie i w rezultacie bazuję na babcinych sposobach :)) och .. kto pisał o rybioe po grecku ??? mniam , mniam .. ten sosik hmmmmmmm :)) u mnie dzis pomidorowka i nalesniki z twarogiem :)) w sumie obiad od wczoraj :)) nie miałam dzis czasu stać przy garach bo siedziałam przy swoim ,, ciągniku,, czyli maszynie do szycia . Szukałam ostatnio klasycznych rybaczek :(( niestety rynek zalany jest któtkimi spodenkami wiec ... więc obciełam klasyczne spodnie w kratę ., ktorych nie lubiłam gdyż miały proste nogawki . Zrobiłam mankiety i jest bomba :))) Za oknem fajna pogoda . Czekam na M by wyciagnąć go na zakupy a on to bardzo kocha :(((( W domu ciemno ... obrzydzenie mnie bierze jak patrzę na te pozaklejone okna :(( marze o tym by pozbyć się tego kurzu i powiesić czyste firanki :((( Mówią , iż jest bezrobocie a rak do pracy brak .. to paranoja :((

jacklyn :)) tak w skepach tez widziałam w znacznie wyżsezj cenie ... dlatego też zastanawiam się nad tym czarnym :)) brązu niestety nie ma w ofercie . Spadam myć gary :)) sałatka ?? mniammmmmm jacklyn nadstawiam miseczkę .:)))

od poniedziałku i ja idę na dietę :) nie ma co ukrywać zimą sadełko mimowolnie narasta ...koniec ze slodyczami i piwskiem :(((Prawda jest taka , iż zaczyna mi się robić ciasno w spodniach .. ten przeklety bebech mnie wykończy :(((( Miast piwka wytrawny Egri Bikawer na poprawę krążenia i twarozki w wersji wszelakiej :)) M się smieje i pyta ... a który to juz poniedziałek??:(( ma rację bo konsekwencją nie grzeszę .

http://www.allegro.pl/item133639513_wielka_wyprzedaz_sweterki_azurowe_za_36_99_zl.html Hoguś dzieki :)) co dwie rady to nie jedna . A tak swoją drogą czy bagacior to bagietka ?? fajnie to zabrzmiało :)) co myslicie o tych sweterkach?? cena jest przyzwoita ..a reszta ?

Me 36 :)) słuchaj no moja droga ..a moze być tak za jednym zamachem upiekła od razu dwa ??? :)) niestety cukiernik ze mnie nie najlepszy i dlatego zamowiłam na piatek gotowy spód do torta :)) reszta to juz pestka . Orzeszki suszę na kaloryferach , wisienki ze spirytu są .. poosotaje utrzeć masę i przełozyć . a z kalafiorkiem bedę pamiętała :)) i koniecznie tę metodę wypróbuję . :)) pomymykam drukować , moze dziś drukareczka mi nie zastrajkuje:))

:)) to tylko ja :))) przyczłapałam się w końcu :)) pulsik gratulacje , mam nadzieję iż reszta pójdzie ci jak z płatka :))) Widzę , iż niemal wszystkie dietkuja :))) a ja .. aja żrę :)i to na dodatek slodkosci . Przedwczoraj ojca urodziny w niedzielkę syna . Dzisiejsze moje sniadanko stanowiła kremowka :(( wczorajsze zresztą też .W sobotkę robi.ę tort orzechowy:))jest tak smakowity , iż w żaden sposób nie bylabym w stanie mu się oprzeć . Teraz wzięło mnie na kalafior:(( kupiłam diabła i rozgotowałam jak zawsze .Brakuje mi tylko maslanki do szczęścia.:(( Moze któraś zna sposób na to by podczas gotowania tak nie smierdział ??drażni mnie ten zapach :((fuj A tak w ogole to jestem do niczego :(( zła , rozdrażniona . Rankiem umyłam glowę a tu znów kołtuny wlosów :(( już naprawdę nie wiem co robić . wczoraj zakupiłam seboren :(( capi paskudnie . Dziś babka poleciła mi jakieś tabletki .Nie wierzę w cuda i naprawdę jestem prtzerażona bo z mojej bujnej czupryny , z której zawsze byłam dumna pozostała garstka wlosów:((normalna załamka :((( Chcąc sobie poprawić humor powałęsałam sie po miescie w poszukiwaniu jakiegoś fajnego sweterka . Nic nie kupiłam :(( króluje tandeta , czernie i brązy. chyba zrobię sobie kawkę :))ciekawae jak bedzie smakować z kalafiorem?? behemotko :)) dzieki za fotki . Tala listonosz w dalszym ciagu do mnie nie dotarł :(( zasp śnieżnych jeszcze nie ma ha ah .