Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maxmara37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maxmara37

  1. a ja czmycham na tv :)) wieczorne siedzenie przed kompem mi nie słuzy :))oczka padają niestety . a zatem dobranoc :))
  2. .. ciekawa jestem o ktorej M wróci :(( starym zwyczajem kluczyska ostały się w domciu .I jak tu ssię wyspać ??? skandal!!!
  3. amitko .. :))a myślisz , iż mi się chce ?? rodzinka przywykła do pełnej spizarni . Nie powiem zimą fajnie się sięga po przysmaki a i wszystko zje :)) Powiem ci tak .. robię i jęczę :((ot co. Z domu wyniosłam pewne nawyki . lubię wiedzieć co jem na ile jest to mozliwe :)) zresztą domowych zapasów nic nie zastąpi.A póki mam czas to zapełniam spiżarnię .Gdybym orała od switu do nocy na pewno nie miałabym już na nic ochoty :)) takaż jest prawda amitko :)) coś za coś ,w koncu nie jestyeśmy wołami roboczymi .Zatem nie martw się .. w zadnym razie nie możesz mieć wyrzutów sumienia.
  4. amitko tylko nie to :(( polisss Dzisiaj ,,przetwarzałam ,, wiśnie bo dostałam gratis całą kobiałkę :))Na blacie stoją kiszone ogorki .... drugą turę kisiłam przedwczoraj . Teraz pozostały tylko buraczki , grzybki a potem to już bloga cisza .... Szwedam się po perfumerjach ,przegladam ceny , porownuję :(((mam już kilka opcji ale wciąż nie wiem co wybrać . Mówiłam , prosiłam ... sloneczko idź i kup sam , masz super noska .To nie !!! brak czasu ect .. kobieto masz kasę i nie marudź :(( Tacy są faceci .Minimaliści!
  5. matko dziewczyny co się z wami dzieje :)) same choróbstwa ... bidulki :(( Kurować mi się i to szybciutko . amitko jak na piwko masz chęć to oznaka , iż nie jest tak źle . A stresa pogoń , pogoń miotłą . U mnie jest na odwrót ... stres = obzarstwo :( Pulsik tzreba bylo i mego zuba do naprawy zabrać ... od tygodnia mi jakoś ,,ćmi,, najgorzej jak rozboli mnie na dobre. Ale co by nie skłamać nie wiem co to taki prawdziwy ból zeba :(( jeszcze nigdy go nie doznałam i oby tak pozostało . )Ojk tak ... kazdy reaguje inaczej :)) Tak sobie pomyślałam , iż wpadnę tu was a tu pustki :((( Opatulona w szlafroczek , wykąpkana z miseczką pomidorków i lampką winka. /Zamiast martini saczę niedxwiedzią krew , to bardziej pasuje do obecnego menu .Martini musi poczekać na swoją kolej .. jak mnie weźmie na slodkość :)) ... tra la la .. sama z sobą gadać nie bedę :)) poszwedam się zatem ...ale zajrzę za chwilkę a nóż ktoś tu wdepnie :))
  6. profu??? matko .. wybaczcie moje przejęzyczenia :(((
  7. witam :)) i od profgu pytam ... Me36 co to są parzaki ?? plisss przetłumacz z polskiego na nasze :)) Misiu co tam dwa piwka . Ja już wcxzoraj wspominałam , iż niedlugo na AA zagoszczę . Wieczorne wypady z M na spacer kończą się zazwyczaj piwkiem konsumpcją piwka w jakimś pubie .M wyznaje zasadę iż z zycia trzeba uzywać . Ja w myśl tej zasady zakupiłam dziś dwa Calsbergi w Biedronce < tanioicha tylko 2.20> bo promocja była ha ha .. nie mniej nie tknę ich wcale . Sama dziś w domciu jestem i uraczę się zapewne lampeczką martini. Mychulec powaliłaś mnie tą ceną :(( istne zdzierstwo . Powiem ci , iż ze wszystkich dobrodziejstw jakie tam oferują najbardziej podoba mi się rwaca rzeka . Zabawa na 102 szkoda tylko , iż kończy się masą siniaków na ciele. O jejku .. objadłam się jak mops :)) miseczka leczo a jeszcze mam w zamyśle sałateczkę z pomidorków wszamać .Uf ..jak zacznę jeść nie widfzę końca . Powinni mnie gdzieś do lasu wywieżć i pozostawić na glodzie przez cały dzień . hoguś wiesz , iż dziś doszła paczka z allegro .Siedzisko , ktore zamowiłysmy jest fantastyczne .. ..To kolejny udany zakup bez tzw ,,sciemy,,. Teraz szukam jakiegoś nowego zapaszku dla siebie . Chcialabym coś nowego z nutą piżma , bergamotki. Nie ma u nas typowej perfumeri a`la Sephora :(( nad czym bardzo ubolewam . Panie w sklepie drogeryjnym sa tak niemiłe i z łaską podają flakoniki do poniuchania :(( Z tego też powodu wolę wcale tam nie wchodzić . Reasumujac moze ktoraś z was rzuci jakąś nazwę ?? byle nic slodkiego. Lubię zapaszki konkretne , ktore ,,ciagną ,, się za mną niczym cień :)) Nagadałam się i mogę zmykać by doprowadzić łepetynę do składu i ładu :)) Edyto .. swietnie ci w tej czerni :))
  8. jestem .. tylko na chwilkę :)) up[rzejmie donoszę , iż wizyta u gina nie była tak tragiczna . ??W gruncie rzeczy spodziewałam się czegoś znacznie gorszego . Teraz pozostaje mi miesiac przeczekać na biedronkowych balonikach < hoguś twierdzi , iż dobre i skuteczne > ha ha a potem obaczymy co dalej. po wizycie wpadlismy do pubu na piwko :) , matko niedlugo do AA sięzapiszę . Po drodze wpadłam na dwie dawno nie widziane kumpele z podstawowki i na szybcika zwołałysmy imprezkę w najblizszy piateczek .Wpadniemy w piąteczkę do koleżanki za miastem . Bidaczka nie daje wiary , iż przydreptamy do niej na piechcika . ha ha .. nie wie co potrafimy :)) Me 36 :)) dziekuję za porady w sprawie zajadów . O tym by termentiol działał w tej materii nic nie wiedziałam . Sama stosuję płyn o nazwie Sonosol ... bardzo skuteczny i grosze kosztuje :)) Edyto .. obyś wiedziała ,ze te wszystkie ,,damy , pieknie po retuszu i dziesiatej operacji plastycznej wygladają . Dlaczego na okładkach gazet sa takie cudne , bez oznak czasu ??? niech nam zrobią fotki .. podrajcują je i też bedziemy robić za gwiazdeczki :))) to tyle :)) dobranoc wam kochane :)) spokojnej nocki życzę :))
  9. .. mam zajady mam , komu je dam ??? Amitko jak masz nadmiar wit B :)) to podrzuć . Cholipka musze porzucić picie kawy :((albo zwiekszyć spozycie piwka < wszak to skarbnica wit B> ha ha :)))) A tymczasem :))ulatniam się . Poczta przejrzana , wiadmości oblukane , konwersacja z M zaliczona :)) zatem do wieczorka :)) i miłego popołudnia życzę .
  10. mychulec ... śmigacie do Sopotu?? ile tam teraz godzinka stoi ? Odkad pamietam to nigdy tanio tam nie było :((Wkurzają mnie te szatnie , zamotać się tam mozna . I jak dla mnie jest po prostu za tloczno . Zbyt duzo czasu traci się na staniu w kolejce do zjeżdżalni a to przecież najwięksdza atrakcja. W Kołobrzegu też jest basen połaczony 3 kilkoma zjeżdzalniami < różnej dlugosci>plus jacuzi , mini rwąca rzeka i ine bajerki . Atmosfera zupełnie inna niż w sopocie .Ful luz tam godzinka zupełnie wystarcza. Wpuszczają ograniczoną liczbę osób , nie ma kolejek a cena za godzinkę tylko 7 zł od dziecka.
  11. i znowu pech :(( szlag trafił to co napisałam ... do licha :((ja się tak nie bawię !! pulsik .. jak spodnie wiszą to tylko cieszyć się należy . Widocznie picie piwka ci sprzyja :)) o opczywiście żart . Odnosnie pogody .. hm u mnie nie pada choć coś wisi w powietrzu . Jest całkiem przyjemnie wobec czego odwiedziłam na rowerku swoją kumpelę poza miastem .Miałam trochę ciuchów pop swym synu wiec byłA okazja by je wywieźć . Szkoda wyrzucić a dzieci tak szybko mi wyrastają . Jestem zawsze rada jesli komuś mogę pomóc i widzę , iż on tę pomoc docenia :)) bo to ważne jest. Pulsik nie wiem , ale mnie się wydaje iż farszu to raczej zamrozić się nie da .. tym bardziej , iż zawiera on ziemniaki . gotowe pierozki owszem , najlepiej po uprzednim ich zblanszowaniu. Szczerze mówiąc zrobiłaś mi smaka na te pierozki .. :))nie znam człeka który by ich nie lubił . U mnie jest jeden problem bo dzieci lubią tylko z grzybami a mąż z mięsem :))Ja zaś typowe ruskie i to na dodatek odsmazane i posypane cukrem. Pomimo , iż lubię tę potrawę to najgorsza rzecz jaką dane jest mi w kuchni robić :(( oj co ja się napsioczę przy ich klejeniu .. ha ha ... M mnie pociesza i mówi .. oj ja wiem , iż to tyle pracy ale smak potem jaki :)) dobre sobie ... Po poludniu idę do gina :(( mam strasznego stracha przed wizytą . Trzymajcie za mnie kciuki ... jestem tchórzem wiekszym niź dziecko . Boję się nawet zwykłego pik w dupsko a dziś idę na demontaż wiecie czego :(((( brrr już mi się w zoładku porzewraca :(( p.s edyto .. maxmara37 i ta obecna to jedna i ta sama osoba . Tak sobie eksperymentowałam z nickiem ,ze wyszło to co wyszło .
  12. witam :)) czytam o choróbstwach ..oj , oj .. Ta pogoda taka zmienna i dzxieci infekcje łapią. Pozostaje tylko zyczyć szybciutkiego ozdrowienia :))))) amitko .. ha ha fanką porzadków toja jestem jak najbardziej , ale ,,cudnych ,, sciereczek nie uzywam .Nie umię się nimi posługiwać .Dla mnie musi być płyn w sprayu inny do mebli inny do reszty . Nie dam się przestawić takam wredna . Chociaż moja siostra ma taką sciereczkę < tania nie była > i bardzo ją sobie chwali . Próbowałam nią umyć okna a smugi jak były tak i pozostały. Wczoraj był poniedziałek i rzeczywiscie leciał oficer :(( do licha przegapilam swój serial . Niestety wieczór mieliśmy dośc nerwowy . Moja koszatka jak zwykkle na spacerku po pokoju . Biedactwo źle skoczylo z kanapy na stolik i spadło . Patrzymy a tu łapka podwinieta i maluszek kuleje :(( całą noc nie spałam co chwilę zaglądałam do klatki czy aby mi nie zdechła. dzisiaj nawet w pudelku po butach do weterynarza z nią poszliśmy i na szczęścxie okazało się , iż to tylko zwichnięcie . Uf ... ulga . Szkoda by mi jej było .Niewielka to istotka a jednak nasz pupil. Dziewczyny jaka dziś u was pogoda ?? u mnie nawet wzgladnie było . Ponoć od piatku ma się wypogodzxić. Chciałabym by tak było . W końcu jeszcze na plażę się wybieram :)) Niestety korzystaj ac z niepogody siedzę w kuchni i wypełniam zapasami spizarkę . Dzisiaj znowu ogoraski i buraczki .. W zamiarze mam jeszcze urwać kobiałkę wiśni .I tak dzień po dniu ... roboty końca nie widać . Słusznie kiedyś ktoś powiedział , iż jej nigdy nie ,,przerobisz ,,
  13. nikogo nie ma .. idę okupować kanapę :))poczytam gazetki bo mam zaleglości w lekturze :_) milego wieczorku .... a joj .. moj paluszek :(( czy mowiłam , iż stłukłam dzbanek?ech .. po licho było tak łyzeczką mieszać :((( po licho ha ha
  14. uuu amitko a gdzie wylewa?? ty mnie nie strasz powodzią bo ja na parterze mieszkam :(( a obok mnie dwie rzeczynki przepływają ... Jacklyn ..dzieki za wyjasnienia :)) mialsam co do tej potrawy zupelnie inne skojarzenia . Jak mnie natchnie to spróbuję to zrobić w domciu. a propos jedzonka ...Przed chwilkę wróciłam z pogaduszek z wlasnym M . siedzielismy w knajpce , popijalismy piwko i debatowalismy o tym i owym < w domciu nie ma ku temu warunków bo dzieci ciagle na nas wiszą > i... i delikatnie rzecz ujmujac , iz ostatnio opusciłam się w kuchni . Hm .. szczerze żaden to dla mnie dziw bo ha ha .. sama o tym doskonale wiem :(( przestałam się po prostu przejmować garami . Nie ma nic gorszego niż stanie nad nimi a potem wsio ci oswiadczają iż ... ja nie mam ochoty , ja apetytu a ja jadłam już u cioci .Tak wiec ide po najniższej lini oporu i opierniczam się !!! me 36 :)) w styczniu mialam jedną gastroskopię :(( okropność .. nie mniej prze.zyłam . Zatem i tę drugą przezyję .Wykryli bakterię . Skubana jest dość oporna bo po trzykroć na nia leki brałam i bez rezultatu . Zatem podejrzewam , iż moje bole to w dalszym ciagu jej sprawka :((( Na koniec powiem , iż odebrałaM DZIŚ fotki z Kolobrzegu . Fajniutkie biorac pod uwagę fakt , iż wiekszośc robiona była nocą bądź o zmierzchu.Sądziłam , iż nic nie wyjdzie a tu miłe dla mnie zaskoczenie . tym bardziej , iż miałam załozony zwykły filmik z rossmana. Na kodaku wychodziły mi gorsze :((ale jajca .. ha ha
  15. hm .. i zajarzała wczesniej , iż to nastąpić miało :(( jestem zła bo nie lubię od poniedziałku telefonów przed 15! Fon dzwoni a ja już wiem , iż to M ... który oznajmia iż wróci później :(( w cholerę z taka pracą :(( wyobraźcie sobie , iż każda rozmowa w sprawie urlopu kończy się awanturą .Rok temu miał go tydzień w tym roku aż 3dni!!! Nie mam siły już prosić .M wychodzi z załozenia , że jeżeli nigdzie nie wyjeżdża to po co ma siedzieć w domu? na to wystarczy mu sobota i niedzielka ::((( i rozmowa się urywa. ot mnie zgrzał :((( kobietki moze ktoraś wie ile ważne jest skierowanie na badanie?? Pod koniec kwietnia otrzymałam skierowanko na gastroskopię i stchórzyłam :(( ale widzę , iż trzeba zacisnąć zeby i gnać .Od tyugodnia kazdy poranek to okropny uscisk w dołku.Co tu duzo mowić mam stracha co by to .... nawet kończyć nie chcę . Barbamamo mąż w dom?? dobrze doczytałam ?? a kolacyjka powitalna była??
  16. :)) witam w przerwie miedzy garami < obiadzio wstawiony> .Mam nadzieję , iż ziemniaczków nie przypalę :)) Od p[oniedziałku humorki dopisują z czego tylko cieszyć się nalezy . I weekendy mile pozaliczły moje miłe panie ... to superrrrr. Hoguś a co zza tej miedzy przynosisz ??napisz bo ciekawa jestem . Z ddugiej stronie fajnie tak mieszkać jedną nogą prawie ze za granicą :)) Hm .. prezencik też fajniutki otrzytmałaś .. teraz koniecznie upichć jakąś chińszczyznę :)) i powiedz jak smakowało .Z takiego gara to az się jeść chce :))) a foteczki .. kurcze wiem :(( stzreliłam gafę .. ale zrzucę to na mą córkę < taka z niej specjalistka >ze skroty mi porobiła a te na pewno się nie otworzą :((((( Sama zaś nie pamiętam co komu posłałam .. wiec klops :(( Pulsik :)) dobrze , iż masz już jasność sytuacji ...anginka paskudna :(( ech .,. ale szybciutko przemija . Najgorsze pierwsze dwa-trzy dni .Zdrówka zatem corci zyczę :)))))) Jacklyn jak smakuje shoarma ? najbliższy Sfinks u mychulca ;((( pytam zatem jaka wsiowa baba ha ha :)) och .. jeść mi się chce ... obiadzio pachnie .. jeść , jeść , jeść . Me36 .. :))czyzby to love? Hormonki krążą ... no no :)) fasjnie czuć to ,,coś,,. Przypominanie sobie dawnych dziejów ... wypadów tu i tam , krotkich spotkań , sapacerków za łapkę ... ach .. powzdycham sobie :)) hi hi .. No dobra ..zajrzę wieczorkiem bo zaraz coś spalę i to na serio !
  17. :)) witam jaka tu cisza... jak makiem zasiał :)) u mnie też był dzisiaj wyjatkowo leniwy dzień . Poza wizytą u tesciowej, ktora to obchodziła swoje 70 letnie urodzinki resztę dnia przelezałam na kanapie. Jadłam i popijałam wszystkim co się ruszało .. od soków przez wodę i ziolowe herbatki .Za to tesciówka uraczyla nas doskonałym tortem :)) naparwdę mi smakował . A pogoda ? hm .. bez zmian , chlodno i mokro :(( Jednym slowem mało przyjemnie.Uśmialam się dzisiaj ogladajac Fakty bo przypadkiem dowiedzialam się , iż w sejmowej kaplicy odbyła się msza na okoliczność deszczu .U gory władzę najwidoczniej wysluchano ....a naszych posłów obarcza się winą , iż mało precyzyjnie sformułowali swe prośby ha ha nie podajac długosci domniewanych opadów. no mowię wam .. usmiałam się do łez:)) A teraz pomykam ... spokojnego wieczorku :)) kapiel czeka M krzyczy , iz woda mi ostygnie:))
  18. amitko .. toć posłałam :(( czyzby nie doszły??? i ja Was zegnam .. :)) dobranoc .
  19. behemotko :)) wzajemnie .. choć ja nie wiem co to dobry sen :(( morzy mnie , powieki mi opadają na dół a i tak spać nie mogę .] Pulsik ... a moze to od żołądka ? albo biegała bidulka po wodzie. moje dzieci też wybiegły dzisiaj w spodenkach i szybko je nawróciłam na dobrą drogę .W kazdym badź razie u mnie bylo dość chlodno i przede wszystkim lało przez cały dzień . Zaaplikuj wapno i witaminkę C badź rutinoscorbin ... podejrzewam , iż to chwilowa infekcja . Moje dzieci n mają to do siebie , iż nie gorączkują choć nie jest to dobrym objawem :)tak mawia lekarz. Ale gdy pokładają się w srodku dnia na kanapie to oznaka , iż coś jest nie tak .
  20. a psikkkkkkkkkkkkkkkk ale mnie kreci w nosku :(((( o licho pulsik idę na pocztę zbałamucę listonosza:)))
  21. behemotko .. oj to ja myslałam , iż taka nierzogarnieta jestem :((( taki kot trzpiot ha ah pulsik ...a do cię nie doszły ??? dziw:(( wytrzeszcz gał ha ha .. nie mniej nadstaw kielich uronię oć kroplę
  22. ostatnia kolejka ...nadstawiać kielichy drogie panie :)) winko się kończy ... urodzinowe zresztą. cisza......
  23. pulsik .. tak jak moja WP :(( nie mam do niej cierpliwosci ... co by nie mowić na neostradzie w mig się otwiera
  24. behemotko .. blondi to córka mej siostry :) szwagier jest blond . Ten maluszek też jeż :)) moja to ta z diablikami w oczach niczym Begerowa i chlopaczek w okularach :)) fajniec ,ze doszły :)) tylko proszę nie smiej się .... ha ha szczegollnie z mych motylków < p.s posłałam jeszcze kilka ...
  25. dyspozycie wydane ... szorować nogi , zęby i do łóżek :((( uff. Pozostaje tylko czekać na M :)
×