maxmara37
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maxmara37
-
:)) wieczorne eloo:) juz mnie oczy bolą od tego buszowania w necie :( moja siostra mnie wykończy ... uff.Wpuscić ja na Allegro to szybko stamtąd nie wyjdzie . Chyba wskoczę do wanny a potem lampka winka i okupacja kanapy . Co mi tam zależ jako przykładna patriotka obejrzę z mężem mecz. Hoguś.. masz farta na tanie zak\\upki:)) levisy w sam raz dla mnie ha ha .Mnie ostatnumi czasy nie udało się nic upolowac .. nie liczac ślicznej apaszki zresztą firmy Maxmara:)) jedwabna w przeslicznych turkusach i brazach . Idę plam , plam ...:))
-
w radio ciekawy temat :)o ,,złodziejskim , Providencie. Pozyczasz 100 oddajesz170 :(( skandal .. wiekszej lichwy nie widzialam :P Przestało padać ... ciekawe na jak dlugo? :P
-
Me 36 :)) ha ha bezposrednia jesteś tak czule o rodzonym szepczesz ha ha :)) jacklyn .. masz mnie , zgadłaś !!o tę fotkę mi chodziło .. jest naprawdę oryginalna . No .. czekam na córkę aby moc wybyć z domciu.Obiadek juz gotowy .. woda na kluseczki właśnie się gotuje . Syn po przyjsciu ze szkoły oświadczył ,ze ma zachciewajkę .Biedactwu sałatki się zachciało .W lodowie stoi otwarty groszek wiec nawet mi to na reke , przynajmiej nie wyrzucę . Wrzuciłam do garka pare warzywek i bedzie miał co jeść . o woda ... z/w
-
uwaga .... odpalam szlifierkę :)) misiu dawaj pazury:) sadysta się zbiża :)) ha ha Jak widać wróciłam i co by smieszniej bylo okropnie zmokłam!!Do licha z taka pogodą :)) wychodziłam swiecilo slonko ...a teraz pada !:(( Jestin .. wybacz ale tu ci nie pomogę :) nie piekę pizzy. Bardzo po niej choruję , pieczony ser mi szkodzi zresztą nie tylko mi . A dzieci wysyłam do pizzeri :) dla nich to cała radocha , choć przyznam robię to w wyjatkowych okazjach bo jestem zwolennikiem takiego jedzenia :(( Przelecialam targ .. truskawki nadal po 6..:) kupiłam pół kilo , do deseru wystarczy. Ziemniaki też w cenie , kalafior mnie nie rajcuje a brokuły jeszcze małe. Na zupę się nie nadają . Ale za to nabiału w sklepach full i jak zwykle wróciłam z siatą jogurtów i kefirków. Te pierdoły kosztuję wiecej niż misiowe miesko . co do depilacji woskiem to ja się na to nie piszę :(( wrr to paskudztwo a ja jestem tchórz. Nie mam problemów zowlosieniem a to co wykiełkuje spokojnie okiełznam maszynką chyba że siostra ,,przeleci ,, mnie depilatorem . A zatem niech zyje maszynka :)) przynajmiej najmniej boli:P No dobra .... uciekam do garów. Dziś serwuję pomidorówkę z kluseczkami i swieżą bazylią . amito ... czy twoja roslinka wykiełkowala ???bo moje zielsko ma się super choc ma jedna wadę długo rośnie :(( 3Mo :)) dzięki za fotki :) jedna mi sie w szczególnosci spodobala , ktora ??? a tego nie zdradzę .
-
zmykam szkoda czasu :)) miłego dnia dziewczyny
-
jacklyn poczytaj i zrób streszczenie . nie kupuję kolorowych gazet . Po domu co dzień walają się stetry dzienników :( mąz nie potrafi sie bez nich obejść . Kiedys wybraliśmy się na biwak .Mąż był załamany bo nie mogł dostać gazet ... psioczył cały dzień , co to za zadupie i jaki ciemnogród tu mieszka ,że prasy nie czyta . Gdyby piwa nie było to ja rozumię , ale gazety ....
-
a tak dla ścisłosci ... to misie chrapią jak w sen zapadną hi hi :)) i mój pies też ..... niestety:P
-
padał deszcz a teraz zza chmur wychodzi slonko :)) pogoda niczym w gorach tylko szczytów brak :)) dzień dobry :)) misiu chcesz w dziób :))?a moze pazurki przypilować ... co by miś nie fikał .. he ?? no to podroczylam się ...a teraz zapraszam na caffe i jogurt z musli jak zwylke . W duecie ze schabowym to by mi raczeja kawka nie smakowala . Misiu jak tam tarar?? Barbamamo .. niedługo rozpocznie sdie wysyp naszej kaszubskiej truskawki .. ta obecna sprowadzana z poludnia . Jeśli pogoda dopisze dane nam bedzie się jej najeść . Pamietam , iż w ubiegłym roku spadła do 2,50 . Namroziłam mnóstwo kubków i spokojnie wystarczylo mi na cała zimę .A twoje wloski , dlaczego zakładasz ze bylo to z uprzejmosci . Hej .. zazwyczaj kazda odmiana wychodzi nam na dobre.A pasemka sa bardzo ładne . Cos mi sie wydaje , iż mi przyjdzie je zrobić . Źle się czuję w jednolitym kolorze ... zatem wstrzymam sie od zakupu farby i wybiorę się sallooonuuu. Och :) Zjadłam , wypiłam .. zaraz śmigam sie na rynek < szczęście ,że mam go tuż za rogiem> Trzeba zrobić zaopatrzenie w wloszczyzne i owoce .Kwiaty też by się przydały . ... szkoda ,ze tulipanki juz przekwitły :(( Uwielbiam swieze kwiaty w wazonie . Przekupki sprzedają piwonie , ale za tymi jakoś nie przepadam . Czzekam na gladiole, są śliczne. Dziewczyny , która wieczorkiem oglada mecz ?? Ja nie , dlatego jakby co zapraszam na winko ... i moze coś jeszcze , tatar zapewne nie :(( ale jakaś sałateczka hm ..
-
no cóż misiu widzę , iż mamy zupełnie inne nawyki zywieniowe . Dla mnie miecho moze nie istnieć ale mniejsza z tym :( zaś pierogi z mieskiem są wspaniałe a zwłaszcza z barszczem :)) Mówiąc o pierogach mam na mysli własnorecznie robione innymi sie bowiem nie zadowolę :(( a teraz zabieram zabawki i smigam prasowac :)) dzieki temu jutro bed ę miala wiecej czasu i wystawię dupsko do slonka :)) spokojnej nocki:))
-
no tak .. tylko ,ze moje dzieci jedzą dwa razy wiecej niż mąż i cztery razy wiecej niż ja :)) chyba bardziej wolę ich ubierać niż zywić :)) taniej mi to wyjdzie ...
-
misiu ..a gdzie porzadny obiad ??? jakas zupka , pierożki , kluseczki surówka ?? frytkami to ja rodzinki nie zywie :(( budyn tylko na deser a płatki sa przekąską po kolacji. no to zdrówko :)) < łyk winka > mniammm
-
misiu .. :) no tak zapomniałam , iż ty drapieznik :))a zatem smacznego amito .. i tu jest pies pogrzebany :)) jak trzymac się żaelaznyc h regół a przy tym normalnie gotowac ?? no chyba ,ze rodzinkę wysłać do jadlodajni hi hi .. ]amito masz rację .. te jabłka sa do bani :(( zastąp je zatem truskawkami . Osobiscie nie przepadam za jablkami , chyba ze na rynku pojawią się swieżynki , ale na to jeszcze trzeba poczekać . Polecam zatem grapefruity zwłascza Florydę ... nie ma lepszej odmiany . /
-
miałam iść ...ale widzę iz jakoś nie mogę :)) misiu tatara na noc ??? matko chyba całą noc rzucałabym się w łóżku . Toć to ciężkie na żołądek ... Rozumie w dzień , ale na wieczór ?? misiu ... a moze by tak twarozku cio???? p.s uwielbiam tatara :))ale w inszej wersji tj z orzechami
-
amito ..lepiej trzymac sie sztywnych regół :)) jak to mawiają wóz albo przewóz .. coś za coś. spaść mozna od 3 do 4 kg :))a jablka na truskawki ?? hm ... predzej na grapefruita raz ze przeczyszcza to jeszcze jest pochłaniaczem tłuszczu .Jabłka zawieraja pektyny ..pecznieją w zołądku i daja uczucie pełnosci . Truskawki są z kolei moczopedne . Ale jesli się juz uprzesz to zamień .. tylko pamiętaj zero cukru i soli!!
-
starym zwyczajem dzieci mnie zagadały i wsio sobie skasowałam:( niedawno wróciłam ze spacerku .. zaliczyłam 137 schodków prowadzacych na gorę parkową . Kiedyś w czasach szkolnych robiłyśmy z dziewczynami , która z nas pokona je w najszybszym czasie. Poszwędałam sie też po miescie z siostrą , służyłam jej jako doradca w zakupie perfum. no i znalazłysmy nowy zapach Cindy Crowhort, bardzo ładny zresztą .Jako cwane i przebiegłe bestyje sprawdziłysmy czy w necie nie jest taniej :(( niestety .... w zadnej perfumerii jeszcze go nie mają . A zatem .. klops, trzeba udać się do sklepu. Gruby misiu .. myslę , iz ten jogurt bedzie ci odpuszczony :)) w końcu to tylko nabiał . Po wczorajszej wyżerce jakos dzisiaj na nic nie mam ochoty .. zjadłam niewiele. Przed chwilą podzobałam startą marchewkę , ale ponieważ jest jakaś łykowata odstawiłam miseczke na bok :(( jedzenie bez smaku nie ma sensu . a zatem zadowolę się jogurtem a potem pojdę w slady Misia i wypiję lampkę winka ... z tym iż białego Chardonay .. to moja ulubiona odmiana . Me 36 a moich pociech prztypadkiem nie chcesz ?? pokryję wszelkie koszty i jeszcze doplacę by choć na tydzień od nich odpocząć :(( jeszcze nie widzialam tak kłótliwych dzieci .. istny obłęd:P Hoguś ... napisz trzy słówka o tej diecie truskawkowej :)) a teraz pomykam .. miłego wieczorku zyczę i zmykam pojeździć na żelazku :)) Przy winku bedzie mi raźniej:))
-
ja tylko na chwilę tak przy okazji bo zaraz wybywam :(( w domu zią .. kiedy te mury w końcu się nagrzeją ?? niestety truskawki zdrożały :(( dziś sa po 7 zeta! zatem kupiłam tyle co do deseru .. jeszcze zdążę się nimi najeść . Spedziłam godzinkę na allegro :( i niech ich szlag trafi .. niby do końca licytacji kilka minut , składamy ofertę a tu komunikat :(( licytacja zakończona .. Umknęła nam sprzed nosa sliczna huśtawka dla dziecka .. :)) w dodatku nowa Idę na spacer .. slonko i u mnie wyjrzało .Na dworzu cieplej niż w domciu ... pa :)
-
nie znoszę bezczynnosci :(( facet zabrał co miał i oznajmił , iz wróci za godzinkę . A ja siedzę i czekam jak ten ciołek .. szlag hoguś .. woda utleniona do płukania gardziołka , wit C , rutinoscorbin < duża dawka > wapno i setka na noc.Postawi cię to na nogi. Na szczęście angina ima się mnie raz na długi czas i to zazwyczaj o tej porze . Pogoda nijaka , wystarczy załozyć wydekoltowaną bluzkę i po ptokach jak to mowią . Za to zimą chodzę opatulona jak na Syberii. Starość nie radość . ZJADŁAM KANAPECZKĘ ... i ide się ,,poszwedać ,, po caffe. Misiu :)) z takim uporem dojdziesz do celu:)) choć ty jedna trzymaj fason spadam :))
-
i znowu musze zmiatać ... wyganiaj a mnie :(( skandal w biały dzień ! ratunkuuuuu. Idę plampu plampu
-
misiu a wiesz ,ze piwko ponoć wcale nie tuczy ?? tak mawiaja naukowcy .. tylko my zwykle szraczki wmawiamy sobie , iż jest ono przyczyną powstawania ,,brzuszka ,, znam facetów co je żłopią litrami i brzuszka niet :(( to ponoć geny wszystkiemu sa winne ... jedni tyją jadajac tyle co kot naplakał inni opychają sie bez umiaru i sa niczym tyczka.
-
tra la la .. skończyłam :)) przed TV kreci sie lepiej bo czas szybciej mija . aksiak .. to jak :) od poniedziałku jazdeczka ??? a zatem :)) 7.00 filiżanka kawy 9.00 jajko na twardo i filiżanka herbaty lub wody 11.00 jablko lub kefir 13.oo 5 dkg chudego , gotowanego mięsa i szklanka wody badx herbaty 17,00 jajko na twardo i szklanka plynu j/w 19.00 szklaneczka czerwonego winka .. czytaj lampka :)) bo szklanka szklance nierowna i popadniem w alkoholizm hi hi]. w zamian moze byc filiżanka czerwonego barszczu . Ta dietka jest bardxzo rygorystyczna i uwierz mi Akśiak przyniosi upragniony rezultat. Oczywiscie dla swoich potrzeb odpowiednio ją zmodyfikuję ... wprowadze twarozek , pomidorki , truskawki i tarta marchew i koniecznie jogurt z musli ... bez tego kawy nie wypiję :)to dla ochrony żoładka.A miesko zastąpię zupką .. aksiak i jak piszesz sie ???
-
ha ha kocą tj .migdalą :)) och .. skubańce tak się loviują :)) to spadam na kóółko :(( corka mnie wygania ... wszak obiecałam ..
-
no dobra smigam po kółko .. zamkne sie u dzieci :)) poza tym musze uciekać , obiecałam córce dostęp do kompa :)) zatem paa:))
-
pokreciłabym kółkiem ..ale nie wypada :(( mąz ma goscia ...hm chyba ,ze zejdę pietro niżej hi hi
-
oo ijeszcze jedna ... to upust musi być spory :)) kurcze u mnie juz też wloski poza ramiona :)) po licho mam je hodować jesli potem w kitka je wiążę ???
-
a jak by ten biały zastapić żółtym ?? no dobra wiem , wiem ze jestem wygodna :(( ale o.k ide na ten twaróg ... ten z Piatnicy jest całkiem smaczny bo nie jest suchy . A smietankę .... uwielbiam i też tą z Piątnicy Barbamamo .. o licho :)) nastepnym razem przyjedź do mnie :)) cos uhandlujemy ... i farbną nas taniej :) i znowu to hasło :((