bobasekm

Borutka wiesz z tym rowerem to i tak nietrafiony pomysł, nawet nie będąc w ciąży, a to dlatego, że do granic miasta mam jakieś 10km, niby niewiele, ale trasa ciągnie albo przez znaną E7 albo przez las z niesamowicie dużymi górkami, więc rower odpada. A samochód... no powiem Wam, że niekiedy jeżdzę, nawet do miasta dojeżdzam i wybieram dłuższa trasę, bo wtedy lepiej mi się wbić na ekspresówkę, ale jednak boję się w obecnym stanie wolę się nie stresować. A co do rodzinnych cudów to... no napiszę później, bo akurat wywieszam pranko.

Jola spoko nie jesteś sama, mnie też stark wkurza. Jakos prwywatnie to lekarze nie strajkują, ciekawe czemu? Palanty i nic więcej. Kosa się w kieszenie otwiera jak ich słucham. A budyniu wczoraj nie zrobiłam, bo zajęłam się obiadkiem a później byłam przejedzona. Moze dziś zrobię, jeśli maksz ochote to zapraszam:D Jeszcze ktos chętny? Serwuję waniliowy, albo śmietankowy (czekoladowy wybył). A reszta mi nie wchodzi.

Witam. Dotarłam i ja, ale to chyba nie powód do radości. Wczoraj już nie zaglądałam, bo... no najpierw były cuda rodzinne (niestety niezbyt miłe, ale o tym moze później), następnie dostałam jakichs brunatnych upławów i mieliśmy jechać do szpitala, ale ze błyskałos ie strasznie to postanowiłam przeczekać burzę, a że burza trwała prawie do rana to... ale póki co nic się nie dzieje, więc jestem w domku. Emmi jakże sie cieszę, ze jeszcze z nami jesteś:D:D:D Spokojnie, zpobaczysz, ze wyjazd się uda, Misio będzie zachwycony nowymi miejscami i rozrabiać nie będzie a Niedźwiadek sam sobie da radę:D Przeciez to już prawie dorosły mężczyzna :D Żeby nie zapomnieć to życzę Wam udanego wypoczynku:D Jola :D Wypoczywaj w domu i pod zadnym pozorem nie stresuj się jak wejdziesz na porodówkę, po co ci ten stres, co Ci da? Nic! Więc spokój i opanowanie :) Będzie dobrze:D Musiałaś źle zrozumieć mój post, albo to ja coś zagmatwałam, ale nie będę chodzic do dwóch ginów. Zostaję przy tym, jedynie badania będę robić w przychodni i jakby mi było potrzebne jakies skierpowanie to wtedy może udam sie do internisty. Wiesz jeden lekarz mówi tak a drugi inaczej i wtedy którego słuchać? A jak się ma jednego to prosta sprawa:D Borutka sama musisz podjąć tą wazną dla Was decyzję. Jestem pewna, że podejmiesz właściwą :D I pamiętaj, ze na nas zawsze możesz liczyć. A tej zakutej dziury to mi nie zazdrość tylko współćzuj. Mieszkać tu to jakiś koszmar. Chcesz coś ze sklepu a tu nie ma, autobusy też jeżdza raz na ruski rok i w ogóle lipnie tu. Ja wolałam mieszkać w kielcach. tam skąd żeśmy się wyprowadzili. Tam było super, niby centrum, wszytsko blisko, a zieleni masa i las bliziutko i jakieś polka:) No ale dobra nie narzekam, mogłam trafić gorzej. Efciak no ale Sobie Pannica nagrzebała a kto miał zajrzec wcześniej i chociaż pomachać? I co? I nie zajrzała Pani i nie pomachała :( No to teraz Kochaniutka musisz się zrechabilitować i pisać długaśne posty. Nowinka ale z Ciebie ranny ptaszek:D Właśnie, był spacerek do pracy? I zagladaj do nas, to CI pomoże zapomnieć o @. Mamba ale ta teściowa to... no typowa teściowa Czy te baby robia tak specjalnie, żeby człowieka jeszcze bardziej wkurzyć? A Nikolka musi być rozkoszna:D Rób zdjećia, później będzie co wspominać :D Szkoda, ze @ ma nadejść akurat na wesele, ale swoja drogą to ona dobrze wie co robi. Wie, że na weselu jest super i dlatego tak się pcha :P Ruminka:D Jak minęła noc? Macius dał Mamie pospać? A gdzie chcesz dokładnie zabrać Maciusia w świętokrzyskie? A i gratuluję nowego członka rodziny:D:D:D:D:D:D:D:D Całą familja pewnie dziś swiętuje i pępkowe robi:D:D:D Asiatrzy :D No nareszcie zajrzałaś:D Jak się czujesz? Lepiej już? I jak sprawy z TM ? Jej to juz niebawem będziecie w Polsce:D Mam nadzieję, ze nie zapomnisz wtedy o nas? Zyczę Wam aby te dni do wyjazdu zlatywały jak najszybciej, a w polsce ciiiiąąąągnęęęęły siiiięęęęę :D Forever bardzo mocno CIę przytulam:D I postaraj się nie smutać. Lepiej zadzwoń do TK niż się dołować. On też pewnie czeka na tel od CIebie :) I jak tam zdrówko? No i co się śniło w nowym miejscu? Jak sie mieszka? Dobra wysyłam bo mi jeszcze coś zeżre.

Ruminka koleżanka w zeszłym roku robiła te badania i zapłaciła 123 zł, ale ja jeszcze się dowiem ile kosztuje u mnie w przychodni, bo wiem, ze badania na toxo też robią. Aha i nie wiem czy nie będę musiała robić badań na różyczkę, bo nie chorowałam i nie wiem czy byłam szczepiona, muszę mamy zapytać. Nowinka hmmmm ameliówka - super sprawa, śliczne widoki i sala też nie zgorsza. A jak Ci się podobał kościółek? Swego czasu chodziłam do niego codzień rano na mszę przed wykładami. Aha i czy organista był taki z gruuubym głosem? Zawsze mi się podobało jak spiewał:) A niekiedy i śmiałam się z tego jego grubego głosu. A czy jakieś zdjęcia będą? Jeśli tak to podnoszę łapkę. dla Ciebie na lepsze samopoczucie :D Ech właśnie zrobiłam bułkę tertą i niedługo trzeba piec sojowe. Moze zapiekankę z nich zrobię... ale najpierw muszę zjeść budyń. Ma ktos ochotę? Forever a co Ty dziś taka cicha? Wiem, że w akademiku nie masz netu, ale w pracy...

Jola nóżki puchną i to bardzo - aż mnie samą to zdumiało. Rozumiem pod koniec ciąży, ale żeby na początku. A butki kupiłam żeby mieć na wesele, bo chodziło o mały obcasik, a ja mam na płaskim tylko klapki (japonki), albo adidaski więc musiałabym iśc w spodniach jeansowych, żeby mi buty pasowały, a poza tym MM lubi jak chodzę w spódnicach więc jak powiedziałam o butach to z ochotą pobiegł po nie, chociaż później było marudzenie... Oj tak to jezt jak się chce komuś przysługę zrobić... niekiedy nie warto :(

Ruminka:D Jakże się cieszę z Twoich długich postów:D Fajnie, że byliście nad wodą o i jeszcze ten gród botaniczny:D Super:D Wiesz ja mam zamiar iść do przychodni i niech mi zrobią te badania, które mogą a reszte zrobię w szpitalu w labolatorium. Jakoś muszę pokombinować. Jak tam Maciuś? Zdrowy? I jak minęła noc? Jola niestety u nas takie są koszty badań, a mówią, ze to w warszawie jest drogie życie - g... prawda. Z tego co wiem to zwykła toxo kosztuje jakies 70zł ale ja mam zrobić rozszerzoną i kosztuje 120 -130 zł :( I właśnie w szpitalu. Widzisz zwykła wizyta to koszt 90zł, ale z USG to już 140, ale pocieszam się myślą, że przeciez nie zawsze będę mieć USG (tzn tak myślę). Kiedyś była taka lekarka, która od ciążarówek brała mniej kasy niż od zwykłych pacjentek, ale to było kiedyś... Kurcze dlaczego tak męczą tą teściową:( Przecież robili jej badania więc po co znwó męczyć kobietę? Czy nie mozna było zrobić konkretnych badań wtedy? Głupota jakaś. I wcale się nie dziwię, ze nie masz jak pocieszyc teściowej. W sumie najważniejsze, że kobieta wie, ze myslisz o niej:) Oki to już o wypadkach nie piszę. A napisz jak się czuje brat? Emmi słonko i jak my bez Ciebie tyle wytrzymamy? no ale skoro wyjeżdżasz to proszę naładować akumulatory i dla mnie i pooddychac jodem też za kilka osób:)

My już po spacerku, miał być dłuższy spacer i jagody, ale jest tak duszno, że nie ma czym oddychać :( Chyba na wieczór będzie burza. Mamba to gdzie wybywamy??? masz jakiś pomysł??? Nowinka ja jestem, a Ty gdzie? Pisz jak było na weselu i jak CI się Kielce podobają?

Dzień doberek :D Mówicie, ze jaki poniedziałek taki cały tydzień? No to u mnie będzie awanturniczy :( Znó mnie MM wkurzył, teraz akuarat pojechał do pracy, ale jak wróci... W każdym bądź razie strasznie się wkurzyłam i wyrzuciłam jego szpargały do kosza. Tyle razy prosiłam żeby je chował i nic, no to może wyrzucenie tych klamotów coś da. Jola jak jesteś w domku to należy się cieszyć:D A jak byś była na porodówce to też trzeba się cieszyć:D Mamba brr współczuję wizytacji teściowej. Widzę, ze i Ty przepadasz za swoja tak jak ja za moją. Mamy podobnie. Ja też jestem przyzwyczajona do porządku i lubię porządek, ale niekiedy to mam dość. Może uciekniemy razem;) ? Forever a co to się w nocy robiło, że jesteś niewyspana? Z niecierpliwością czekam na elaborat :) Tylko żebyś słowa dotrzymała i duuuuzo napisała:) Emmi jej to już jutro będziesz nad morzem:) Ale fajnie, może zabierzesz mnie ze Sobą? Hmmm to może pójdę za Twoim przykładem i nie będę marnowała życia na wkurzanie się na bałagan? Eeeee nie da się. Powiem Ci, że u mnie chlew jest straszny. Szczególnie u chłopaków w pokoju. Jak MM przyjedzie z pracy to go ekswmituje z tymi gratami do mamusi, niech tam jej brudzi, a jak już się wyszaleje technicznie to może przyjechać do domku i zająć się żonką:) aha i jestem zdania, że większe powierzchnie wcale nie utrzymuje się w porządku, znaczy można ale sprzątania wówczas więcej:O Wiesz ja już kilka razy pytałam MM czy mu zależy na tym dziecku czy chce żeby się skończyło jak ostatnio i zawsze słyszę, że jemy zależy na Maleństwie. Szkoda, ze tego nie okazuje :( Nie tylko Ty masz \"artystę\" w domu. Ja ze swoim powoli nie wytrzymuję. Normalnie zastanawiam się czy nie pojechać na trochę do cioci i odpocząć do mężulka. Ruminka wzajemnie życzę miłego poniedziałku :D Pisz co tam u Was, jak minęła sobota? Tatar ale fajniusio się u Was zrobiło i dla Córci za to jaka jest mądra :D Staraj się jej wszytsko wytłumaczyć, tzn chodzi mi o to siusianie D :) Gratuluję 4 na dyplomie:D Ankara hmmm bułeczki z jagodami :D pyszności :D placek, bezy - no cukiernia się u sznownej Pani rozwija:D Masz rację - w łepetynę musi zarobić mężuś ode mnie. Dzięki, ze to rozumiesz:) Co tam u Przemcia? I jak sad? No i się pogoda robi. Rano padało i było pochmurno, a teraz słoneczko wygląda :D Może jakiś spacerek... ale to wieczorem i znów sama, bo wtedy wypoczywam. Aha nie pisałam Wam ale jak wczoraj wróciłam ze spacerku to jeszcze zjebkę dostałam, że wychodzę na godzinę i nikomu nie mówię gdzie idę i że w ogóle nie powiedziałam, ze wychodzę. Nosz kurczę, a co ja w więzieniu jestem, zeby się tłumaczyć i pozwolenie dostać? No paranoja.

Ech nie denerwować się, jak to łatwo powiedzieć :( A trudniej wykonać :( Żeby się tak nie denerwować to wyszłam na długi spacer, całkiem sama, ale po przyjściu MM łąził za mną i mnie prowokował. No i powiedzcie same jak tu się nie wkurzyć Najchętniej to bym stąd wyszła i nie wróciła Dlaczego faceci to tacy debile? Czy ktos zna na to odpowiedź ? Bo ja niestety nie :( Jak jutro nie zajrze to znaczy, ze mnie szlag trafił. Mamba Miłego wieczorku :D

Ruminka bardzo mocno przytulam Ciebie i Maciusia Straszne, że TM musiał znów jechać :( A Wy znów się smucicie:( Ale to chyba na 2 tyg? Szybko zlecą a jak Maciuś pozwoli do nas zaglądać to my Ci ten czas urozmaicimy:) Upały powiadasz - u nas już dziś były. Papużka no to witaj w klubie, ja też nie lubię niespodziewanych gości (szczególnie jak kogoś za bardzo nielubię). Oby gość jak najszybciej poszedł a głowa przestała boleć. Emmi spoko, MM nie jest z takich wrażliwców co to się identyfikują. To nie ten typ. A poza tym jak ja mam się nie denerwować. Powiedziałam dziś, ze jak chce obiad to niech sobie sam ugotuje - ja mam dziś wolne od gotowania i zaczęło sie.... marudzenie, marudzenie, marudzenie a jakby tego było mało to w domu istny syf i po cholere ja sprzątam jak te 2 swinie chodzą i z domu chlew robią. No szlag mnie trafia. Chyba ich wyeksmituje z domu i wtedy będę miec porządek. No i jeszcze mnie Alek wkurza. Nic nie robi tylko chodzi i skarży, bo np MM coś powie, albo zrobi, albo brat coś powie lub zrobi, albo coś tam a mnie ciśnienie skacze. Czy te dzieci zawsze skarżą czy to ja mam skarżypytę? A no i jeszcze się na kolezankę wkurzyłam, ale szkoda o tym pisać. I jak widać człowiek moze wariacji dostać. Nie wiem czy to moze dzisiejsze poszukiwania butó tak na mnie podziałały? No i buty, które kupiłam już mi się nie podobają. Żałuję, ze je wzięłam:( Wrrrrr

Emmi zgadza się hormony dają znać, ale u mnie nie jest tak źle. Gorzej z nim. To on się zachowuje jakby był w ciąży i musiał cały czas odpoczywać, jakby był na specjalnych prawach i jakby to u niego hormony szalały, bo to jemu odbija. Miałabym ochotę trzepnąć go w ten pusty baniak zeby zaczął zachowywać się jak normalny człowiek, a nie jak...... i tu mogły by się posypać epitety, ale nie będę zaśmiecać topiku. Emmi odpoczywaj ile wlezie:D A co, należy CI się :D

oto jak się właśnie czuję Nosz kurde widzę, ze i u mnie wzwiązku nie za ciekawie. Kompletnie mu odbija a ja mam dość. Ilez można

Jasne, jak tylko na chwilę zniknę to od razu pojawia się milion wpisów i jak ja mam to ogarnąć? Emmi bardzo się cieszę jak widzę tyle postów od Ciebie:D Jest co poczytać i w ogóle:D Ta wieża dla Niedźwiadka to swietny pomysł:D Pozazdrościć chłopakowi:D A i jeszcze te wysepki... no raj na ziemi:D Alek w sumie zadowolony z wakacji. Właśnie mu zrobili rower, bo od ponad miesiąca miał zepsuty i teraz zasuwa po podwórku:) Jest teraz strasznie podekscytowany, bo po rozmowie z MM doszliśmy do wniosku, ze niebawem Alek zostanie zapisany na karate (tylko mój pier.... brat mówi Alkowi żebyśmy go zapisali na samochody - niech mi tu tylko na góe przyjdzie to mu powiem do słuchu debilowi). Poza tym Alek nigdzie nie wyjeżdża. Niby mógłby pojechać do babci:P czyli MM mamy, bo ma skręconą kostkę i siedzi w domu, ale wiadomo jaka z niej babcia. Jola no to noc niezyt miła:( I jeszcze ten niedelikatny gin:( Koszmar. Trzymam kciuki - będzie dobrze:D Już niedługo Maja będzie u Ciebie na brzuszku a nie w brzuszku:D I daj znać jak coś się zacznie dziać. Papużka widzę, że i Ty \"ożyłaś\". Fajnie, ze zaczynasz coraz więcej pisać:) Jeśli dziadkowie chcieli, żeby Daria i Damian razem u nich spędzali wakacje to znaczy, że niczego się nie obawiają a Twoje obay (sorki za powtorzenia slowa) sa bezzasadne. Poradzą sobie:D Mamba to bardzo się cieszę, ze wypad do znajomych się udał:D Nie ma to jak się odstresować :D Człowiek inaczej na wszytsko patrzy:) No niestety dłużej nie popiszę, bo głodna jestem a obiadku nie ma:( Trzeba zrobić. Najwyzej zjem jakąs kanapeczkę:) Dziś byliśmy kupić mi buty i... no załamać się idzie. Chciałam jakieś na płaskim albo malutkim obcasiku a tu wszędzie obcasy po 10cm! No pogłupieli. I to na dodatek prawie wszystkie buty w kolorze czerwonym. Szkoda gadać. Dobra zmykam do kuchni

Dień dobry :D

Ależ nam się kobietki rozpisały wieczorem:) Tylko nie myslcie, ze narzekam - co to to nie. Bardzo mnie cieszą Wasze wpisy:D Emmi -\"moim oczom ukazała się cała przyczepa takich odpowiednich mioteł, przez chwilę zastanawiałam się, czy gdzie szkoły dla wiedż nie otworzyli, bo tyle ich było \" - to najwidoczniej widziałaś transport, mój transport. Wiesz zamówiłam masę mioteł, co by mieć na \"zaś\" :P:P:P A szkoły póki co nie otwieram, może córcię urodzę to Ją będę szkolić, przecież wiedźmowatych sekretów nie zdradzę obcym :P Ty też głodna? Ja właśnie gotuję jajka na twardo i zjem z majonezem, a poprawię czekoladką :D A co do spagetti to miałam w czwartek i wczoraj wieczorem też sobie zrobiłam, bo inaczej ciężko by było ze spaniem. Czy ktos ma ochote na grilla????????????????????? Chcialibyśmy jutro z MM zrobić, ale jakoś znajomi wybywają, albo są zajęci więc szukamy towarzyszy. Sama w domu:) Myślę, zę pomysły Emmi w temacie zabaw uczących sa jak najbardziej trafione:) Wykorzystaj i może to będzie akurat TO . dla Córci:D Mamba a czy to wyjście się udało? Mam nadzieję, że tak:D I bardzo się cieszę, ze jednak doszliście do porozumienia:D Dobra zmykam jeść, bo głodni jesteśmy, a przecież nie będę maleństwa głodzić i samej siebie przy okazji też. Emmi smacznego :D I w ogóle wszystkim samcznej kolacji i śniadanka:D

Mamba miłego wieczorku u znajomych:D Jola no nie dziwne, ze jestes zmęczona. Fajowo, ze już niebawem maja będzie z nami:D Emmi wreszcie z nami:D No to mi się podoba:D Wiem, zę nie każdego śmieszy shrek, ale ja należę do tych co się lubią z niego posmiać. Wiadomo też, ze zawsze pierwsza część jest najlepsza, ale ja idąc do kina byłam przygotowana no totalną porażkę a nie bajkę i mile się rozczarowałam. We wtorek wyjeżdżasz już z chłopakami nad morze? Ledwo wróciłaś i znó CIe nie będzie? Straszna ze mnie egoistka, przepraszam. Bawcie się dobrze :D ale dobrze, ze do wtorku jeszcze kilka dni to będziemy się mogły choć trochę Tobą nacieszyć :D A mysmy wrócili z imprezki. Było wesoło i bardzo smakowicie:D Objadłam się, wszyscy się mną zajmowali i dogadzali, a to śledziki, a to torcik, a to pierozki itd, itd :D Ale jak wracaliśmy to nie było nam do śmiechu. Koło naszego domu zobaczyliśmy policję i duszę miałam na ramieniu. Ale okazało się, ze to u sąsiadów na ogrodzeniu \"zaparkowała\" ciężarówka. Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało i ze dom sąsiadów jest kilka metrów od ulicy, bo w przeciwnym wypadku... Dobra pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczorku i nocy :D

Mamba bardzo, bardzo, bardzo się cieszę i trzymam kciuki żeby było dobrze, a takie \"sensacje\" niech idą precz.

Dzień dobry :D Ankara śliczny, długi post :) Kurcze ta godzina a TM jeszcze w sadzie? Oj nie macie lekko, ale i tak dajecie radę, a to jest najwazniejsze:) Tak własna \"firma\" to ciężka sprawa, szczególnie jeśli chodzi o rolnictwo. Ale przynajmniej dzieciaki mają zdrowe owoce:) Same witaminki:) Kobieto zawsze jesteś zabiegana, zaganiana to i nicnierobienie się nalezy ! Kazdy ma prawo do odpoczynku, a Ty nasza Kochana sadowniczko jak najbardziej masz do tego prawo. Pododpoczywaj Sobie trochę, nabierz nowej energii do działania i będzie dobrze :D Co nowego u Synów????? Dziękuję Emmi poszukiwanie pilota, powiadasz.... Ech ta technika.... Dobrze, ze ja nie mam podłączonej TV, bo pewnie było by to samo, tylko w wykonaniu Alka, bądź MM. Kochana bardzo się cieszę, że wracasz do nas:D Z całego zyczę Ci wytrwałości i masy miłości:D Widzisz - różnica wieku niekiedy nie jest taka zła. Masz pomoc Niedźwiadka:D dla obu Synów :D Jakie macie plany na weekend?? I to pytanie kieruję do wszytskich. Ruminka udało się coś załatwić, jakiś weekendowy wyjazd? My dziś jedziemy do MM babci i dziadka, którzy obchodzą 50-lecie ślubu. Podobno ma być tort więc tym chętniej idę:P WIem, jestem okropna, ale na torciak zawsze mam ochotę:) Ciekawe czy prezent będzie dziadkowi odpowiadać. Kupiliśmy mu masazer do stóp. A babci lokówkosuszarkę - sama powiedziałą, że przydałaby jej się, więc nie było problemu z wymyślaniem prezentu. A jutro chyba pobyczymy się w domu:) Życzę miłego dnia :D

Tatar super, ze sprawa domku rusza pełną parą:) Bardzo sie cieszę:) I jeszcze raz gratuluję pokończenia kursów i szkoły :D Ucałuj Mała i pisz więcej:D Co do zachowania Twojej mamy to... nie wiem co Ci doradzić poza rozmową. Bo chyba rozmowa jest tu najbardziej potrzebna. Widzisz mieszkasz z mamą i ona nadal traktuje CIę jak małą córcie. Takie już są matki, ale nie możesz pozwolić, zeby za bardzo wtracała się w Twoje prywatne zycie. Zobaczysz, ze z czasem się przekona do D, ale na to najwyraźniej potrzeba czasu. Bardzo miło sie czyta, ze z D się układa i, ze Mała się do niego przekonała:D Musi być dobrze:D

Dzień dobry :D Wszystkim smutaskom nakazuję iść na shreka :D No super. Myślalam, że trzecia część będzie lipna, ale nie. Jest naprawdę zabawna. Prawie przez cały seans cała sala ryczała ze smiechu :D No ubaw po pachy :D A małe shreki.... ech śliczne :D Forever Fasolce napewno sie podobało w kinie :D Pośmiać się było z czego i nawet jak wracalismy do domu to cały czas mi sie buzia śmiała:D Tak czytam o tych porządkach i w pierwszej chwili nie skumałam o co chodzi, a to przecież przeprowadzka. O kurcze współczuję, ale dacie radę:) Dziś zdróko lepsze? Zatoki mniej bolą????????????? Ruminka hmmm szkoda, ze Macius znów nie dał Wam pospać:( A TY jesteś zmęczona:( A nie możesz z Maciusiem iść do kina? Koniecznie namów TM żeby w weekend gdzieś się wybrać, wszak musiasz podładować akumulatory. Może jakieś romantyczne spacerki w ślicznych miejscach? Kochana nie tylko Tobie brakuje pomysłu na Siebie. Chyba większośc kobiet tak ma. Wiem, ze to marna pociecha, ale pamiętaj, ze nie jesteś w tym odosobniona. Buziaki dla Ciebie Borutka ja też jestem za pomysłem dziewczyn, żeby TM dać jakoś znak, że jest jeszcze szansa. Kurczę męczysz się strasznie :( A za tekst, ze nie pasujesz do topiku to... , no ale nie będzie klapsa, zeby Cię nie dołować, tylko proszę bez takich tekstów. Pasujesz tu jak najbardziej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nowinka no proszę kombinujesz itd i jestem pewna, ze coś mądrego z tego sie \"urodzi\". Jesteś mądra babka to napewno się uda :D A i przyjemnego wieczorku w ramionach TB :D A cóż to za amboitny plan w pracy??? Mamba nawet nam tu nie pisz, ze coś sie psuje w Waszym związku, no nie wierzę. Jak CIę mąż zobaczy wystrojoną na wesele to... będzie dobrze, nie ma innej opcji :D Jola dzięki:D Wiesz o badania morfologii to jakoś się nie boję, bo nie sa drogie, ale jak pomyślę, ze Alkowi trzeba kupic książki, zeszyty itd, na wizytę wydac 140zł, zrobić badania - morfologia, mocz, WR, toxoplazmoza, glukoza to... najgorzej z tą toxo, bo to wydatek około 120-130 zł, a później wesele MM siostry. Ja nie wiem skąd dobierać kasę. No i właśnie jak pomyślę, ze później wizyty sa co 2 tyg... brrr, no ale cóż - zależe nam na Fasolce to i kasa musi się znaleść :) Ja tem nei wiem do kiedy mam spac na brzuchu, ale nie narzekam, bo najbardziej lubie spać własnie w ten sposób:D Najwyzej później \"przerzucę się\" na spanie na boku. Koniecznie napisz jak wrócisz z badania, bo my tu ciekawe jesteśmy. Widzę, że planujesz weekend a tu moze Majeczka sobie już go zaplanowała;) Ale by było super:D Emmi no nareszcie:D Wracaj do nas:D My tu czekamy z utęsknieniem, więc proszę nas nie zaniedbywać. \"Mamy już parapety wewnętrzne do domu\" - no to swietnie:D Asiatrzy :D No i kolejna zguba się donalazła:D Dobrze, ze choroba już poszła w sina dal, a teraz wracaj do pełni sił, bo już niedługo będziesz w Polsce:D

Dzięki dziewczyny :D Ruminka fajna stopka:D Forever a jak Ty sie czujesz???????? Przeszło trochę?? Wracaj do zdrówka:D Mamba Hmm no super, cieszymy się i w ogóle ale właśnie zauważyłam jakieś upławy:( Kurczę mam nadzieję, zę to może zel po USG, no zobaczę jutro, ale muszę byc dobrej myśli:) A jutro na 10 idziemy do kina na Schreka :D Aha i nie napisałam najważniejszego. Dzidzuś ma sie urodzic - wg @ 10 lutego 2008 roku a wg USG 14 lutego :D Czyli prawdopodobieństwo, ze urodzę 13 jest naprawde duze:D Emmi Słonko a gdzie Ty dziś jestes???????????????????????????????????? Pozdrawiam i życze miłej nocy:D Jola a jak tam u Was??????????????????????????????????????

Ale się uśmiałam z tego cycuszkowatego praktykanta. Coś mi się zdaje, że praktyka bardzo mu odpowiadała:D Przepraszm, ze dopiero teraz zaglądam, ale po powrocie byłam niesamowicie głodna i musiałam sobie zrobić spagetti :D Czy jesli zrobię masę takich minek :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D będziecie wiedziały jak przebiegła wizyta? :D Widziałam dzidziusia i Jego bijące serduszko:D Ba nawet słyszałam serduszko:D Muzyka dla uszu najpiękniejsza z możliwych :D A widok... jak najwspanialsze dzieło świata :D Lekarz bardzo konkretny i sympatyczny, ale neistety bardzo drogi :( Ale i tak mam zamiar do niego chodzić. W ogóle to przed łóżkiem USG jest duuuzy monitor i wszystko doskonale widać :D Przy badaniu lekarz bardzo delikatny :D No jestem zadowolona:D Za6 tyg wizyta (bo dr na urlopie), ale wiem, ze jakby co to w szpitalu mam solidną opiekę. Mam zrobić badania i kurczę najbardziej odczuję to portfel:( Ale dzidzuś najważniejszy więc... Brzuch moze boleć i raczej będzie, bo mam bardzo duze tyłozgięcie i to dlatego. Jakby bardzo bolało to mam brac no-spę i mam jak najwięcej spać na brzuchu:D:D:D A to moja ulubiona pozycja:D:D:D Tylko MM trochę niezadowolony, bo do 12 tyg seksu nie będzie, no ewentualnie sporadycznie i delikatnie. Ruminka moze Maciuś chce Wam dać w nocy \"możliwości\" i dlatego spi więcej:) Albo druga opcja - podgląda Was i w dzień odsypia:P Napewno nic mu nie jest, tylko zwyczajnie potrzebuje więcej snu, ale w razie czego to trzymam kciuki za zdrowie Maciusia :D Mamba widzisz jaka Nikolka zdolna :D Raz sie udało to i będą niedługo następne razy :D

Nowinka, Mamba dzięki:D Ale się uśmiałm :D Chyba sobie to wydrukuję i będę czytać jadąc do gina a później w poczekalni:D

Ruminka Ty sie nie denerwuj, weź głęboki oddech i zachowaj spokój:D Kurczę, bo jak Ty się denerwujesz to mnie nerwy jeszcze bardziej zżerają:( BOJĘ SIĘ Zaraz zacznę krzyczeć ze strachu. Tak bardzo bym chciała zeby było dobrze, żeby dzidzius był na swoim miejscu i zeby mu serduszko ładniutko biło. MM ma jechać ze mną, ale podejrzewam, ze poczeka na mnie w samochodzie, do gabinetu na bank nie wejdzie, bo jeszcze by lekarza pobił, jak by mnie dr zaczął badać. Jeszcze jak sie dowiedział, ze lekarz bada piersi to już w ogóle... Mamba to fakt, ze MM miał miły początek dnia, chociaż ja też nie narzekam:)

Jola no to MM chyba się do Ciebie na obiadek wbije, bo on bardzo lubi żeberka:) Ale dziś mu zrobię ziemniaczki z sadzonym (\"to tez lubi) i jakąś surówkę muszę wymyślić:) My z Alkeim dopiero raczymy się śniadankiem:P Wcześniej objedliśmy się placka.Faktycznie MM miał dziś z rana radochy jak nie wiem co. W pewnym momencie pomyslałam, ze mnie tych cycków pozbawi, tak je tarmosił:P Ojej ale fajnie, ze Majeczka szykuję sie na świat:D Juz czekam na telefon:D Borutka:D Zdasz prawko :D Będzie dobrze:D We mnie nikt nie wierzył, no może oprócz instruktora i mnie samej, a jednak zdałam i to za pierwszym razem:) A jak zrobiłam wszytskie manewry to egzaminator podszedł i się zapytał: \"kto panią tak wyszkolił?\" Odpowiedziałem, a on \"no tak, to było do przewidzenia\", także bardzo dużo zależy do instruktora. Ja miałam spoko, męczył mnie na placu i na mieście, ale opłaciło się:D