bobasekm

Cześć:D Jestem, jestem, nie pojechałam wczoraj, bo... bo MM nie pozwolił mi samej jechać pociągiem w srodku dnia. Oj co ja się osłuchałam jak to w pociągach niebezpiecznie, że mnie zgwałcą (mówię mu, że w spodniach jadę - no jasne a w spodniach to masz taki ponętny tyłeczek) zamordują cię itd, itd no i mamy jechać dziś samochodem :) Emmi jak fajnie się czyta o tej imprezie Niedźwiadkowej :) Opisuj nam jak się udała i czy Niedźwiadek był zadowolony :) Emmi, Ruminka tak opisujecie te bunty, te wrzaski, a wiecie ja w sumie nie miałam z tym problemu. Ogólenie Alek był bardzo spokojnym dzieckiem i nie miałam z nim jako-takich problemów. Jedyny problem to był w lato po deszczu, kiedy koło domu zrobiła się kałuża a on tak uwielbiał taplac sie w kałuży :D To był w zasadzie jeden problem. Widzę, ze dzieciaki to prawie wszystkie takie same. Alek też uwielbiał koparki, mówił na nie \"duda\", aha i bardzo lubił patrzeć na pociągi, a że koło nas przejeżdzają to mógł patrzeć do woli :D Jej Emmi jak Ty ładnie o teściowej pisałaś, coś mi się zdaje, że isę naprawdę lubicie, przynajmniej odniosłam takie wrażenie po przeczytaniu Twpoich postów :) pozazdrościć. Zarąbiste te samochody z kapci :D:D:D Ja wczoraj znów miałąm przeprawę z teściową. Musiałam sie praktycznie wykłócać o to, ze to jest nasze wesele i to my decydujemy jak będzie a jak chce komuś coś głupiego doradzać to ma jeszcze córcię i niech tam kieruję swoje idiotyczne pomysły. Ale to niestety nie koniec ciężkiej batali. Do niej mozna mówić kilka razy to samo i jak grochem o ściane. Nie dociera do babsztyla, ale nie będę o tym pisać, bo już mi się ciśnienie podniosło. Jola bardzo fajnie, ze teściowa w domu. Zawsze to człowiek inaczej sie czuje na swoich śmieciach niz w szpitalu. No i jak po wizycie u gina? Proszę nam tu zdać relację :) Ha a wiesz, że u mnie wczoraj też miało nie być wody, bo u sąsiadów rura pękła. Mam przyszła i mowi, zebym sobie w coś wody nabrała, No to nabrała a tu woda była:) Gajdzia podziwiam studiowania filozofii. Miałam ten przedmiot na studiach i... no to nie dla mnie. Oj nie. Forever jak się MM szef dowiedział, ze MM chce wyjechać to się załamał i od razu pieniądze się znalazły na zarejestrowanie itd, no i dobrze :D Pycha obiadek musiał być... hmmm czuje zapach :) Nimfa Kobietko powoli z tą pracą. Znajdziesz :D A barmanką - toż to u nas tyle ofert, ale to nie dla mnie, chociażby ze względu na MM, mowy nie ma, zeby mnie puściał do prawy w takie miejsce. Michas ię odnalazł. No nie wierzę własnym oczom :) Pisz co tam u Ciebie i nie zaniedbuj nas. Pozdrawiam No dobra to życzę miłego dnia :D

Cześć:D Dzień dobry:D

Hehe Forever a u mnie wczoraj było spagetti, a dziś jest sos z ryzem - meksykański :D Pychotka :D

Fiu fiu jaki tu był ruch, aż mnie z wrazenia zatkało. Wiecie co ja też jestem śpiąca jak diabli i nie iwem czy to przez ten dzień (niskie ciśnienie) czy przez to, że miałam 3 noc nieprzespaną jak należy:O :D:D:D MM zostaje :D:D:D Tzn na 99, 999999999..... % :D:D:D Będę go mieć przy sobie:D:D:D I będzie pracował z moim bratem:D Szkoda tylko, ze tę radość zepsuli moi starzy mówiąc do MM, zeby mi kazał iść do pracy. Ja nie wiem co za idiotyczni ludzi, nie dociera do nich, ze najwięcej osób bezrobotnych jest po studiach (nie dziwne skoro 80% młodych ludzi na studia idzie). Dla nich są dawne czasy, jak ktos miał papierek to był gość,a teraz jak jesteś po zawodówce to masz oferty i pieniądze jak należy. poza tym to stwierdzenie, że teraz przecież jest tyle pracy. Owszem moze i jest, ale za 300 -400 zł miesięcznie a ja tyle na dojazdy wydam, więc czy to się opłaca. Poza tym ja w handlu nie chcę pracować, co to to nie, wolałabym juz publiczne szlety myć niz w sklepie pracować!!!!!!!!!!!! Aha Michałek zostaje więc mogłabym jechać jutro do koleżanki i wrócić w niedziele, ale cos MM kreci strasznie nosem jak o tym słyszy. Nawet powiedziałąm, ze Alka wezmę ze sobą,a le i tak mu się ten plan nie podoba. Jutro miałabym pociąg o 15:12 i do tego czasu muszę wiedzieć co zrobię. Jakby mnie nie było to znaczy, ze jesdnak pojechałam:) No i nawypisywałam głupot, a teraz muszę zmykać. Aha występ w szkole był bardzo ładny. Dostałam od syna serduszko, gdzie własnoręcznie po angielsku napisał, że mnie kocha i koszyczek z cukierkami:D Pozdrawiam Słoneczka:D:D:D

Hoho debata cyckonoszowa rozpoczęta:P Proszę, proszę. No ja też muszę sobie kupić na ślub, ale najchętniej to kupiłą bym gorset taki jak kiedyś nosiły szlacheckie panny, co by mnie wyszczuplił, bo inaczej kiecka się na (_I_) nie zamknie ale gdzie ja takie cudo znajdę? Szukałam w hurtowniach bielizny i ni ma:( Monnalidka Ty chcesz rezygnować z pracy nauczyciela, a ja mam zamiar składać papiery do szkoły. pewnie i tak jestem bez szans, ale może mnie chociaż na swietlice przyjmą. To fakt, że nauczyciel to ciężki zawód, młodzież rozwydrzona, zero szcunku do innych. Co to się porobiło:( No fakt ciężka decyzja przed nami. Niby było juz pewne, że MM wyjeżdża, a wczoraj jego szef go poprosił na rozmowę i....... no jestem pod niemałym wrażeniem. Wiadomo, ze jesli MM zostanie tu to nie zarobi tyle co tam, ale przynajmniej TU będzie. Szef chce mu dofinansować założenie gazu w aucie, chce go zarejestrować i ubezpieczyć. Mówiłam MM, że jest potrzebny szefowi, bo gdzie on teraz znajdzie kogoś kto się pozna na całej instalacji itd, MM od początku zakłądał internet na tym osiedlu i zna wszystko do podstaw, a przyjdzie ktos inny i co? I klapa. No i jeszcze się MM zastanawia co zrobić. Ale jeśli zostanie to w piątek, tzn jutro wyjeżdżam do Wa-wy:D Mam w (_I_) to, że mamy iść jeszcze kogos tam zaprosić. Niech MM sam to zrobi. I organiste niech też sam załatwi. Ja chcę się jechać zrelaksować, poprzez doszczetne wygadanie się:) Uff, ale się opisałam. Najmocniej przepraszam, że tylko o sobie. Teraz muszę zmykać, bo Alkowi koszulę i spodnie w kancik muszę przygotować i sama zaprowadzić go do zerówki, bo MM już do pracy pojechał. Emmi a gdzie to się szanowna kobieta podziewa????? Czyzby teściowa nie dopuszczała CIę do kompa???

Hej :) Forever masz wesoło w tej pracy:D I dobrze, trochę rozrywki nie zaszkodzi:D Ankara no cóż po prostu rano wstwierdziłam, ze to będzie bardzo \"miły\" dzień. Jestem niewyspana, zła, smutna, i do tego mam ZNP więc możesz sobie wyobrazić jak sie czuję. Dobrze, że z mężem lepiej. Bardzo mnie to cieszy:) Ruminka niestety humor nie uległ poprawie:( I chyba nie ma szans na poprawę, dopóki mieszkam w domu z ojcem. Jej jak mnie ten idiota wkurza. Wystarczy, ze jest w pobliżu a mnie juz trafia. Gajdzia spoko, kolokwium zaliczysz:) A co do zakupów, popatrz mała rzecz (nie zawsze mała), a cieszy:) Nie ma to jak terapia zakupowa:) Pozdrawiam

Cześć ja dziś znów na nogach od 5:20, bo ojciec sie tłukł i spaś sie nie dało No i coś mi się zdaje, ze to będzie baaardzo udany dzień No to w znakomitym humorze zmykam.

Słoneczne dziń dobry z rana:D Wstałam przed 5 i nie mam co ze sobą zrobić, przekręcałam się tylko z boku na bok i tyle. Jestem ciut (no dobra dużo bardziej niż ciut) zestresowana. MM ma sznase iść do nowej pracy. Byłby zarejestrowany, ubezpieczony i zarabiał by o wiele więcej niż teraz, ale wiązało by się to z wyjazdem w delegacje. Miałabym Go tylko na weekendy. Poza tym zapierdziel miałby straszny, i nie wiemy co zrobić :( Dlaczego to życie jest takie ciężkie :( Ankara oj masz Ci los, jak nie z mężem albo dzieckiem do lekarza to z piesiem. Mam nadzieję, ze chociaż TY jesteś zdrowa. Bardzo mocno przytulam. A jak tam Przemuś??????? Aha no i co u mamy, bo dawno nie pisałaś. Forever nie ma to jak praca w pracy, przynajmniej człowiek się nie nudzi i czas szybciej leci:) Cyżbyś była \"fanką\" groszku???? Bo ja groszek uwielbiam (mniam pycha) :) Ruminka i jak sie udał drugi piaskownicowy maraton??? Maciuś zadowolony??? Borutka podziwiam Cię kobieto. Masz tyle na głowie, musisz znosić dzieci TM, a mimo to się nie poddajesz. Ja juz dawno pierdyknęłabym pasem po (_I_) i patrzyła czy równo puchnie.. No i teksty o skarpetkach A co to Bozia rączek nie dała i dzieciaczek nie może sobie wyprać. WIem, ze jesteś silna, więc złap TM za łepetynę i doprwadz do porządku. Niech się wreszcie wykaze jako ojciec i niech zrobi porządek z dzeciarnią. Wcale się nie dziwię, że masz dość. Każdy by miał, bo ileż można znosić takie zachowanie? Pamiętaj, ze jakąkolwiek decyzję podejmiesz my zawsze będziemy z Toba, i że możesz na nas liczyć. Trzymaj się Słońce i zaglądaj do nas:) Aha i koniecznie napisz co u Małego Króliczka Tadonia jak tam po komunii?????? Emmi a Ty jak znosisz towarzystwo teściowej???????? I jak Niedźwiadek po imrezce? ;) Mamba gdzie to się sznowna Pani chowa??? To samo Jola, Asiatrzy, Monnalidka i cała reszta??????????? Pozdrawiam

Emmi - Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej! - najlepsiejsze zyczenia dla Syna przesyłam ja i Alek i MM :D Sto lat sto lat Ruminka bardzo mi przykro z powodu TM:( Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak musi być CI ciężko:( Trzymaj się Słoneczko Papużka fajnie, ze u Ciebie w porządku:D Pozdrawiam

Emmi witaj w klubie. \"nie wiem co się ze mną dzieje, już nawet witaminy biorę, ale chyba na efekty zawcześnie...\" to zdanie jak ulał pasuje do mnie. Może to znak, że @niedługo i dlatego taki rozdrażnienie u mnie...? Ech sama nie wiem... Ruminka widzę dzień pełen przygód, a z tym bratem to niezła historia. dla Mamusi i Maciusia:D Forever poszukiwania bukietu mineły całkiem nieźle. Jeszcze żyję;) Co prawda mnie isę podobają żywe kolory, które będą się odznaczać od białej kiecki, a szwagierka gustuje w jasnych kolorach, ale co do kształtu to gust miałyśmy podobny i wybrałysmy:) Napiusze tylko tyle, ze jednak będą to czerwone lub bordowe róże. Ale fajnie żeście sobie pogrillowali:) Odpowiadam na Twoje pytanie dotyczace ARiMR. Otóż byłam na 2 rozmowach, a na 3 w ogóle nie poszłam, bo to by była strata czasu. Hehe tekst Przemcia Ankary był naprawdę nieziemski:D:D:D Ankara masz przebojowego synka:D Trzymam kciuki żeby było u Was tylko lepiej:) Jola mieszkanie na wsi wcale nie ejst takie super. Jak mieszkałąm w kielcach to bylo super. Niby centrum a jednak masa zieleni, Wszędzie blisko, nieopodal rezerwat Wietrznia. To bylo super, bez tych nienormalnych ludzi co to na slońcu za duzo przebywali i im mózg wyparował, ale generalnie nie narzekam, bo okolica ładna:D Dobra musze pomykac.

Cześć:D Dziewczyny jeszcze raz bardzo dziękuję:D Wiem, że zawsze mogę liczyć na dobre słowo od Was Ruminka kwiaty zamówiłam w kwiaciarni na targu (jest ich tam zbitych w \"kupę\" chyba z 10 ) i w niedziele też pracują więc z odmówieniem bukietu nie było by problemu. Zobaczę jak się dziś sprawy potoczą z MM i ewentualnie jutro pójdę odmówić. Sama nie wiem jak to będzie z tym ślubem, ech zagmatwane to wszystko.. Widzisz Ruminka ja mam tak jak TY. Też obiecuję sobie, ze się \"wypnę\" na innych a jak przychodzi co do czego to zawsze ejstem. Ale kiedys to sie skończy. Skoro ja nie mogę liczyc na innych to niech ci \"inni\" przyzwyczają się, ze mnie dla nich nie ma. Monnalidka właśnie kiedy TM wraca? Też mi sie wydaję, ze juz blizej do Waszego spotkania niz dalej. Na pewno CI cięzko, ale dałąś sobie rade przez tyle czasu to jeszcze trochę wytrzymasz, a jak mąż wróci to sprzedaj mu porządnego klapsa w tyłek i powiedz, że więcej m a nie wyjeżdżać sam. Przytulam mocno i odezwij sie do nas, nie uciekaj. Jak się wygadasz (nawet 100 raz o tym samym) to będzie CI lepiej, a my zawsze CIę wysłuchamy. Pozdrawiam

Ale ze mnie wredna małpa - wróciłam - pomimo tego, ze miałam nie pisać. Niby z MM wyjaśniliśmy sobie wszystko, ale ja nadal myślę, tak jak myślałam. MM mówi, ze sobie znów coś ubzdurałam, wymyśliłam itd, ale ja właśnie TAK się czuję:( Skomplikowane to wszystko:(:(:(:(:(:( Ruminka bardzo, bardzo mocno Cię przytulam. Jeśli jest jakis sposób w któy mogłabym CI pomóc to wal do mnie jak w dym. pamiętaj, że zawsze jestem na posterunku i wiesz gdzie mnie znaleść. dla Ciebie Mamba Ciebie też muszę uściskać Bardzo Ci dziękuję Pozdrawiam resztę Towarzystwa i przepraszam za poprzedniego posta. Nie powinnam takich rzeczy tu wypisywać, bo moje problemy to zadne problemy, a poza tym takimi wulgarnymi wpisami psuję atmosferę. Jeszcze raz bardzo przepraszam. Dobranoc

Cześć ponownie. Byłam i zamówiłam kwiaty, szwagierka pomogła w wyborze i nie było źle. Nawet gadałysmy:P Za to po powrocie do domu MM pier.....o na mózg i w miarę miły dzień szlag trafił. Zaczęły się wymówki, ze nie pracuje a pieniądze wydaje i co ja w ogóle z pieniędzmi robie, że nam nie starcza. Nosz qrwa, pier....e to i pójdę na kasę do Tesco za 300zł miesięcznie (na dojazdy wydam 350), ale przynajmniej nikt mi nie będzie mówił, że nie pracuje i czyjeś pieniądze przepierniczam Ten ślub to nie porozumienie, cholernie wielkie nieporozumienie i dlatego ślubu nie będzie. Jureo muszę jechać i powiedzieć babce, ze jednak nie wezmę kwiatków, nie są mi już potrzebne. Przepraszam, że tylko o sobie i w dodatku takie rzeczy. Zniknę na jakis czas, zeby nie psuć topiku swoimi wpisami. Trzymajcie sie Słonka

Witam:D Przepraszam, że znów na chwilkę, ale czas goni. Dziś ide na poszukiwania bukietu (ciąg dalszy dnia wczorajszego), i zgadnijcie z kim idę? Z moję szwagierką. Normalnie szok u wszystkich:P Nie wiem jak z nią wytrzymam, ale wyjścia nie miałam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D

Cześć:D Ja tylko na chwilkę, pomachać i życzyc miłego dnia:D Bardzo się cieszę, że kolejne dziewczyny zajrzały:D:D:D Pozdrawiam Asiatrzy bardzo dobre wieści. Będzie dobrze, i w pracy też się ułoży:)

Ruminka przyłączam się do wołania o datę urodzin Niedźwiadka i Misia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Emmi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Słyszysz?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! Kiedy mamy spiewać sto lat jubilatom?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! Ale fajnie, ze nam się zagubione duszyczki odezwały:D Bardzo fajnie:D Emmi wiesz mnie to już krew zalewa. Ja swoje a MM swoje. Jak miał w poniedziałek w miarę wolne to nie chciał iść nic załatwiać i stwierdził, że załatwimy to w czwartek, a dzis pomknął do roboty. Nosz kurka no Dlaczego to ja mam wszystko załatwiać? Jego rodzina robi problemy więc niech on ruszy swoją szanownę (_I_) i zacznie załatwiać. Zaraz zaczne gryźć Jola no faktycznie już niedługo będziesz mieć maleństwo przy sobie:D Super:D No to pępkowe musi być, nie ma wyjścia:D Zmykam, bo Alek zaczął za bardzo rozrabiać.

Cześć:D Jestem, jestem ale tak jakby mnie nie było:( Mam ostatnio masę załątwiania różnych spraw. Dziś też miałam pozałatwiać kilka rzeczy, ale MM poszedł sobie do pracy i ma w (_I_) to, że dzis miał miec wolne. Jak będzie chciał pozałatwiać to w innym terminie, to proszę bardzo, ale beze mnie !!!!!!!!!!!! Qrwa i po co ja sie wszystkim przejmuję. MM ma wszystko w głębokim poważaniu, a ja z siebie flaki wypruwam, żeby wszystko miało rece i nogi. Dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niech teraz on się stara. No i jak widzicie jestem w fantastycznym nastroju. Przepraszam, ze nie odpiszę do wszystkich, ale strasznie podminowana jestem. Jeszcze wczoraj mnie teściowa wkurzyła . Ech........................................ Zmykam, bo jakis nieładny post mi wyszedł. Dzieki dziewczynki za pamięć :D

Cześć:D Wreszcie dotarłam:) Ale widzę, ze niewesoło tu mamy:( Asiatrzy bardzo współczuję. Mam nadzieję, ze brat jednak wyjdzie z tego. Przytulam Cię bardzo bardzo mocno. Ankara Ciebie też badzo mooocnooo przytulam. Jej niech ten pech juz od Ciebie pójdzie w siną dal. Koszmar... dla Przemcia Forever ale fajowy długi post:D Oby tak dalej:D Fajnie, ze jesteś zadowolona z pracy:D Wiesz ja i MM od dawna jesteśmy nazywani M&M. Zostalismy tak nazwani na weselu koleżanki i tak zostało:) U mnie tez niezbyt. Po niedzieli jestem strasznie podminowana. Zobaczymy czy dziś uda nam sie cos sensownego wymyśleć i załatwić. Ale moje problemiki sa niczym w porównaniu z problemami Asi i Ankary. Dziewczyne trzymajcie się. Pozdrawiam Wszystkie Słoneczka

Cześć:D A to dziewczęta postów natworzyły:) No ładnie, ładnie:) Jola uważaj na Siebie. Wiem, ze ciągle Ci to powtarzamy, ale chodzi przeciez o Twoje maleństwo. Widzę, ze ciąża Ci niezbyt służy, a to taki fajny stan. Szkoda, ze Ty masz takie dolegliwości. ALe jak się Maja pojawi na swiecie to zapomnisz, że cokolwiek Cię bolało. Ruminka, Emmi przytulam Was słoneczka i życzę wychodnego z domu:) Ruminka fajnie, ze zrobiłaś sobie wieczór upiększający:D Efciak sto lat dla Słoneczka:D:D:D Życzę udanego weekendu:D

Jola u mnie powiększyło sie sąsiedztwo. We wtorek wieczorem sasiadka urodziła chłopczyka:) Mają juz roczną Natalke, a teraz synka Michałka:) Ciekawe dlaczego tak lubię to imię:P To powodzenia w pisaniu pracy:) Nimfa co to się tam u Ciebie znów wydarzyło? Przytulak dla Ciebie Ruminka i Tobie by się spokój przydał. Z chęcia bym Ci pomogła, ale chyba nie mam jak:( Mamba:D Emmi:D

Ruminka gdzie idziesz???? Wracaj, nie uciekaj!!!!!!!!! Bo będę

Cześć:D Ankara bardzo bardzo mocno przytulam i modle się, zeby jak najszybciej było dobrze. Jola u mnie podobnie. Mężus wstaje w nocy a później nie pamięta, niekiedy ze mną nocne rozmowy prowadzi a jak mu mówię w dzień o tym to się smieje i myśli, że żartuję:) Jola paniki to ja narobiłam z powodu tej reklamy w radio. Rodzice byli spokojni, bo oglądali tv i tam podawali kiedy maturzyści zdają geografię. Kurcze bardziej sie stresuje maturą brata niz swoją:) Monnalidka wow super - wycieczka do Włoch. No wkońcu coś dla Siebie zrobiłaś:) Bardzo sie cieszę:D Forever blue :D:D:D Opoka dla mnie temat dziecka jest juz zakończony. Postanowiłam, ze starać sie nie będziemy więc nie muszę myśleć czy warto teraz czy za jakiś czas, ale takie mysli nie były mi obce. I cieszę się, ze jednak wyjrzało u Ciebie słoneczko:)

Cześć:D Ja tylko na chwilke zyczyć udanego dnia i zaraz zmykam. Muszę zjeść sniadanko i jeszcze kuchenkę umyc, i w zasadzie to tyle mi zostało:) Widzę, ze i Asiatrzy się odezwała:) Pisz, czekamy na Twój referat:)

Emmi jestem, jestem, tylko jakoś tak... Dziewczyny ale stresa przezyłam. Susze włosy i słyszę w radio reklamę wyborczej: \"maturzysto dzis zdawałes mature z geografii, jutro wydrukujemy test, sprawdź czy zdałeś\". Rany a mój brat właśnie ma zdawa geografię. Sprawdzilismy na necie z MM czy to z reklamą za wcześnie wyskoczyli, czy moze mój brat sie rypnął, ale na szczęscie to w radio za wcześnie nadali reklamę. Az mi ulżyło... Monnalidka :D:D:D:D:D:D No uśmiech mam do okoła głowy, ze Cię widzę. Napewno jesteś teraz zawalona robotą przez te matury, ale proszę postaraj sie do Nas zaglądać, żebysmy wiedziały, że jestes cała i zdrowa. A jestes????? Hehe Emmi no prosze to pierwsze \"przemoczenie\" Niedźwiadka? Aż trudno uwierzyć:) Dla Twoich chłopaków. No właśnie powielam pytanie Ruminki po kim te chłopaki takie wielkie???????? Ruminka:D Dziekuję:D Mamba to ja życzę \"wyspanej\" nocki i przyjemnego dnia jutrzejszego:D Nimfa spokojnie, nie ma sensu się tak denerwować. Wiem, ze to nie łatwe, ale nerwy nic tu nie pomogą. Po prostu niektórzy ludzie tacy są i nikt ich nie zmieni. Najważniejsze żebyś Ty byłą sobą:) Pozdrawiam

Jola masz racje. Trzeba zwołać nadzwyczajne zgromadzenie. Duszyczki nam się \"rozlazły\". Nie ma Nowinki, Brahypelmy, Borutki, Michasia, Łapy, Tadoni, Monnalidki - czy ktos wie co z Nimi ??????????????????????????????????