Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bobasekm

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bobasekm

  1. Tatar witaj:D To może dobrze, że Mała jednak czuje się trochę winna, wyjdzie jej tylko na dobre:) A jakie masz plany na dzisiejszy dzień? U nas pięknie słonko świeci:D Ale mrozik nadal trzyma. Chciałam wyciągnąć MM na jakąś wycieczkę, proponowałam wyjazd do Warszawy, ale MM stwierdził, że mu się nie hce więc nie naciskam. ALe siedzić w domciu mi się nie chce, a w gości tez nie mam ochoty iść, zobaczę, może wyciągną go gdzieś bliżej. Proponowałam też basen ale stwierdził, że mi nie wolno i na tym się skończyło. Najwyzej poleniuchujemy:D Szkoda tylko, że sterta naczyń piętrzy sie w zlewie i nikt umyć nie chce, oj chyba ja to muszę zrobić, najwyżej MM będzie obiadek gotował:)
  2. O czyżby jeszcze wzyscy spali? Czy może moja zapowiedź, że tu zajrzę Was odstraszyła:P No cóż nie będę pisać sama do siebie więc kończę
  3. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Witam we wtorkowy świąteczny poranek:D U mnie za oknem biało, ale nie od śniegu tylko od mrozu. Widzę, że Wszystkie pięknie świetujecie, bo topik pustkami świeci, więc postanowiłam napisać kilka słów:) Życzę miłego dnia dzisiejszego i całuski dla najmilszych
  4. Witam we wtorkowy poranek:D Ja znów spać nie mogę, więc postanowiłam zajrzeć:) Elcia dużo zdrówka dla Małej zyczę. A tobie Asiulek, żeby Martynka była grzeczna w samochodzie:) U mnie za oknem biało, ale nie od śniegu tylko mrozu. Chociaż tyle białego:P Życzę miłego świętowania w dniu dzisiejszym:D Moze zajrzę później. Papa
  5. Dzień dobry we wtorkowy poranek. Super, coraz bardziej zaczynaja mi sie podobać noce:( Wczoraj obudziłam się o 3 a dziś o 2, no to jutro pewnie o 1:( Spać nie mogę, sama nie wiem czemu, przekręcam się tylko z boku na bok, na dodatek brzusio nie przestaje boleć i jeszcze mnie lewy sutek cholernie boli. Ale dosyć narzekań, wszak sa święta:D Tatar przykro mi, że Mała sprawiła Ci żal. Może więcej sie to nie powtórzy, czego Wam życzę. Najważniejsze, że spędziłaś Wigilię z D :D:D:D:D:D:D:D:D Miło się o Was czyta:D:D:D:D:D:D:D:D:D Nimfa widzę, że i Ty spać nie możesz. Kurcze może to jacyś kosmici fluidy wysyłaja:P hehe i dlatego spać nie mozemy:P Kurcze głodna jestem więc idę do kuchni po kawałek placka, sama piekłam:) Jadłam już kilka kawałków i zyję, więc się chyba nie otruję:P Życzę udanego świętowania:) Pewnie zajrze do Was niedługo i znów pomarudzę, ale dobrze mi tu z Wami:)
  6. Cześć:D Oj ja tez tak mam, że choinka jest dla mnie czymś wspaniałym i takim...świątecznym;) Dziś byliśmy u rodziny MM i oczywiście był tak Kacperek, ma już prawie 6 miesięcy:) Ale jest fajniusi:D Pobawiłam się z nim i wszyscy zaczęli mówić, że MM musi sie postarać o takiego brzdaca to wtedy powiedzielismy, że bobasek juz w drodze:D Wszyscy zaczęli składać gratulacje i w ogóle:D Oczywiście ciocie wjechały na MM, że teraz to on musi wszystko robić, że mnioe się nie wolno męczyć itd:) Fajnier było, ale MM już chciał wracać do domu. A jak wróciliśmy to sie okazało, że jest u rodziców siostra ze szwagrem no i zeszliśmy na dół, a ze ja mam już dosć to przyszłam sobie na górę i postanowiłam do Was zajrzeć:) Brahypelma:D:D:D Bardzo się cieszę, że zajrzałaś:D:D:D Asiatrzy:D:D:D Fajnie, że mozesz juz do nas pisać:D:D:D No to ja Wam życze, żeby z ręką TM było tylko lepiej. To narazie tyle:)
  7. Emmi ja oczywiscie bede szukac takiego lakarza, ktory pracuje w szpitalu i to tym co mnie odpowiada. Tak bylo w pierwszej ciazy i tak bedzie teraz tylko, ze zmienie lakarza prowadzacego. Oj ja też się wczoraj przejadłam i to bardzo, ale jedzonko było pycha:) No dobra zmykam bo muszę umyć głowę. Może wieczorem zajrzą. Pozdrawiam:D
  8. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Hejka:d Macham do Was łapką i życzę udanych dni świątecznych:D
  9. WItam:D Ja tylko łapką macham i zmykam, życząc udanych dni swiątecznych:D
  10. Witajcie:D Loretta dzięki za zyczenia:D Mam nadzieje, że u Ciebie w porzadku, przynajmniej z całego Ci zyczę:D No kochani i jak po wigilii? U mnie jakoś przeszło:) Rodzice się ucieszyli, że zostaną dziadkami:) Dziadek i babcie MM też są szczęśliwi, że będę pradziadkami:) Naweyt teściowa się cieszy i MM siostra. Dziś mamy jechać do drugiej MM babci i jego rodzinki i tam też obwieścimy te nowinę;) Mam tylko nadzije, że wszystko dobrze z Groszkiem. Wczoraj znów bolał brzusio, ale w śrtodę chcę iść do lekarza. Pospisywałam sobie mnóstwo prywatnych gabinetów w Kielcach i będę dzwonić, może się uda, może po świętach choc jeden lekarz będzie przyjmował. A i muszę bardzo bardzo bardzo pochwalić MM:D Wczoraj zrobił sałątki i ogólnie bardzo ładnie sie spisał:D:D:D No to świętujcie dalej:D:D:D
  11. Witam:D Mylo no wreszczie sie odnalazłes:D Dziękuję za życzenia:D W ogóle to wszystkim osóbkom chce podziękować za piękne zyczonka:D
  12. Emmi dzięki za troskę:) Jesteś kochana:) No ale w nocy jakoś mi sie nie przyśniłaś;) Tak czy inaczej myślałam, że jednak wyląduję w szpitalu ale ubłagałam MM żebyśmy zostali w domu. Obiecałam, że już będę grzeczna i będę jak najwięcej leżeć a po świętach znajdę prywatny gabinet i sie zgłoszę jak najszybciej do lekarza. Mamba Tobie też dziękuję za troskę:) No to dziś juz Wigilia:) Najbardziej to się Alek prezentu doczekać nie może;) Pyta czy już może odpakować;) Czy chce ktoś może sianko, bo koleżanka miała mi przynieść tylko troszkę a przyniosła pół reklamówy, i co ja mam z tym zrobić? Ma ktoś jakiś pomysł. Hm a może skonsumuję to sianko. Ostatnio wszystko smakuje inaczej niż kiedyś więc może sianko okaże się pyszne:P
  13. Aha a Brahypelmy to miała problemy z netem i nie wiem czy sie uporała. Mam nadzieje, że niebawem do nas wróci:D A Efciak pewnie zajęta Jasiem:D Michaś serdeczne dzięki za zyczenia:D Tobie też wszystkiego co najelpsze:D:D:D:D:D:D:D:D
  14. Emmi nie nasmutałaś tylko napisałaś co i jak i bardzo Ci za to dziękuję:) Wiem, że powinnam leżeć ale no niestety... ale po świętach na pewno sie położę. Jutro Wigilia i trzeba co nieco zrobić, później kolacja u moich rodziców a potem u MM dziadka. A w święta to nie weim czy gdzieś pojedziemy, zależy jak sie będę czuła. A co do leków podtrzymujących to nie wiem czy powinnam brać, ale dowiem się tego dopiero po Nowym Roku, no chyba, ze znajdę jakiegoś lekarza w okresie świateczno-noworocznym, bo do tej baby to napewno nie pójdę kolejny raz. Zresztą pożyjemy, zobaczymy. Proszę tylko o trzymanie kciuków:) Wiesz od Ruminki dowiedziałam sie, że z lekó przeciwbólowych mogę brać efferalgan i chyba tek zrobię, bo oprócz brzusia boli mnie tez głowa. Kurcze jak nie urok to sra.... Jej muszę coś zjeść a zupełnie nie mam na nic pochoty:( I jak ma dzidzius rosnąć? Sama nie wiem.
  15. Emmi ależ pięknie od Twoich postów:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Coś ślicznego:D:D:D:D:D:D:D Oj to chyba taki świateczny prezent dla nas, ta Twoja obecność;) A swoista opowieśc Wigilijna cudna:D:D:D:D:D Naprawde cudnie sie czyta:D No cóż ja powinnam jeszcze leżeć, tzn co najmniej do poniedziałku, ale w związku z tym, że już było lepiej to niektórzy to wykorzystywali i zostawiali robote mnie, ale mam kolejna nauczkę:( Wczoraj pomagałam mamie przy pierogach a później okropnie bolał mnie brzusio i w zasadzie boli do tej pory, ale jeszcze pojechałam z MM na ostatnie zakupy i zeszło dłużej niż przypuszczałam. Jestem zmęczona, brzusio nadal boli a ja mam jeszcze masę rzeczy do zrobienia. Miałam pomóc mamie przy ubieraniu choinki ale chłopcy zeszli na dół więc mam nadzieje, ze zrobią to za mnie. Ja muszę jeszcze wywiesić pranko i ewentualnie zrobić coś do jedzonka, ael nie będę sie przemęczać. Sałątki i placki będę robić jutro tylko dzis warzywka ugotuję, żeby jutro móc dłużej poleżeć:) Gargamelka coś mi sie zdaje, ze wszyscy będą zachwyceni prezentami:) No ja napewno bym była:D Mamba ja pamiętam ,że od małego przyzwyczajałam Alka do spania we własnym łózku. Co prawda do trzeciego roku życia nie zasnął w pokoju gdy był sam ale zawsze we własnym łóżku. No chyba, ze był chory to kłądłam go do siebie, żeby go przykrywać. Oj słoneczka przepraszam, ale zmykam do kuchni. Może zajrze później:)
  16. Witajcie:D Jakoś spac nie mogę więc postanowiłam zajrzeć. Asiulek widze, że nie tylko ja miałam ciężką przeprawę z rodzicami... ale lepiej nie pisać, a co do teściowej to mam tej baby serdecznie dość. Niestety wigilię spędzę między innymi z nią czego wolałabym uniknąć, ale cóż... W każdym bądź razie będę jej życzyć żeby przestała okradać własnego syna i nie obchodzi mnie co ona na to. Mam nadzieję, że uda mi się wygarnąć jej to co o niej myślę. Wiem, że święta to czas pojednania ale ja tą babę mam strasznie daleko i głęboko. Gawit super, że jesteście cali:D:D:D Zaglądaj do nas:) No dobra to ja zmykam:) Elcia a po co Twojej teściowej brązowe okna? Rany to białe być nie mogą? Życzę powodzenia w rozwiązywaniu tej kwestii:)
  17. Witam w sobotni poranek:D Wstałam po 4 i spać nie mogę więcpostanowiłam zawitać:D Przyjemnego dzionka życzę:) Czy ktoś wie co z Emmi, dawno nie zaglądała. Pozdrawiam:D
  18. Poimarańczowa zjawo znikaj skąd przyszłaś i nie wracaj. Krzyż na drogę a teraz żegnam. Papapapapapapapapap a kysz Tatar nie zwracaj uwagi na to coś. Życzę powodzenia kochana i pamiętaj, że ludzie są zawistni i zazdroszczą lepszym a Ty jesteś the best:D:D:D
  19. Jola czemu napisałaś: \" hmmmm nie zazdroszczę TM\". Przeciez on ma ze mną dobrze:) Jak mam zachciankę to ją potrafię przeczekać i nie ganiam go po sklapach:D My dzis byliśmy na zakupkach dla mnie i kupiliśmy staniki i spodnie:) No nigdy nie podejrzewałam, że będę nosić taaakie staniki;) I taaaaakie spodnie, ale wolę o tym nie pisać. Niedawno sie dowiedziałąm, że MM tato miał siostre bliźniaczkę i sie trochę przeraziłam. Aha i nie sądzę, żeby moi rodzice sie wzruszyli wiadomością, że znó zostaną dziadkami:( Ruminka bardzo się cieszę, że mogę na Tobie polegać:) No mam nadzieję, że pokażesz się przed Nowym Rokiem:D:D:D Szkoda, że nie będzie Was w święta, ale cóż, jakoś damy radę, nie? Aha okazuje sie, że jednak nieunikniona jest wigilia z teściową jak pojedziemy do MM dzieadka to ona też ma tam być a pierwsze czego będę jej życzyć to żeby nie okradałą własnego syna i nie obchodzi mnie jej reakcja. Och no to ja powoli znikam. Monnalidka dzieki za zyczenia i Ty rónież przyjmij wszystkiego co najlepsze. Pełnych miłości świąt i pomyślności w nadchodzacym Nowym Roku:D W ogóle to Wszystkim składam serdecznie zyczenia:D:D:D
  20. Hehe wydawało mi sie, że dziś już do Was pisałam, ale ze mnie gapa. Asiatrzy fajnie, że zajrzałaś:) Twój nr już mam a swój przesłałam Ci na gg:) Nevis ogromnie współczuję:( Szkoda słów na tego człowieka. Ja nie wiem jak tak można sie zachować. No ale teraz masz odpowiedź co on dokładnie myśli o Waszym związku. A może jak on będzie wracał do |Polski to Ty zostań i postaraj ułożyć Sobie jakoś życie. Wiem, że łątwo napisać a trudno wykonać, ale z tym człowiekiem nie ma sensu nadal być. Życzę dużo wytrwałości i powodzenia:D Forever ja tez piszę ale z domku:P Miłego dnia i jeszcze raz gratuluje mgr inż :D Gargamelka:D Ja nie mam sumienia wysyłać w nocy MM po jakieś moje zachcianki. Wolę, żeby sie wyspał i był przy mnie a zachcianki powinny przejść. Fakt, że czasem aż zasnąć nie mogę taką mam ochotę na jakąś rzecz, ale daje rade i wytrzymuję:) A przed ciążą też miałam takie cudaczne zachcianki, że czekoladę przegryzłabym ogórkiem kiszonym;) No dobra to tyle:D Papa
  21. Oj czyżby każdy cierpiał na deficyt czasu przed świętami?:P No wiadomo jak to jest. Tyle teraz obowiązków. Pozdrawiam serdecznie wszystkie topikowe duszyczki:D
  22. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Sylwia bardzo dziekuje za zyczenia:D Śliczne są:D Szczerze dziekuje i życzę Ci wszystkiego co najlepsze, Tobie oraz córci:D Ale nas tu mało:( Trochę smutno, ale wiadomo jak to z czasem przed świętami. Zawsze jest deficyt tego czasu.
  23. Aha coś dziwnego dzieje mi sie z gg:( Nie mam numeru Forever, nie miałam Ruminki. Forever jak możesz to napisz do mnie. Ruminka dobrze, że napisałaś:D Aha chciałam Ci (Ruminko) jeszcze raz serdecznie podziękować. Bardzo uspokoiła mnie wczorajsza rozmowa:D Aż sie lepiej poczułam:D naprawdę bardzo dziękuję:D
  24. Mamba to dobrze, że Nikola nie musi brać antybiotyków. Ja jestem strasznym przeciwnikiem podawania dzieciom tak silnych leków. Cieszę się, że fajnie się nas czyta:) No cóż u mnie zchcianki są rózne, zazwyczaj dotyczą czegoś pikantnego, kwaśnego lub coś w tym stylu. Na słodycze w ogóle nie mam ochoty. Ale jeszcze nie było tak, żeby MM jechał po coś dla mnie, aż tak źle to nie jest:) Zresztą wolę nie przespać pół nocy ale wolę żby MM był kolo mnie:) Nimfa życzenia bardzo ładne:D Serdecznie dziękuję i mam andzieję, że niebawem będziesz mieć sprawny monitor:D
  25. Jola:D Lubie jak zaglądasz i piszesz:) Zresztą bardzo lubię jak każdy z Was zagląda i coś napisze:D Wiesz mnie imię Kacper też się podobało, ale bardziej Aleksander i Aluś ma na drugie Kacper:D Z imion męskich będzie na pewno Kubuś a na drugie albo Filip albo Dominik. A co do dziewczęcych to...no tu był problem. Mnie też podobało się Adriana ale nie do końca więc powiedziałam MM ze ja wybieram imię dla chłopaka on dla dziewczynki (wyłączjac imie Monika), a że na drugie mam Lilia i jemu się podoba to tak będzie o ile urodzi się dziewczynka (ja jednak liczę na chłopaka) :D A lanie mi sie nie należy, po prostu chciałam pomóc mamie bo ona sama nie da rady powiesić firanek a chłopy nie potrafią tak jak trzeba, a ze mama nic nie wie o ciąży to poszłam i zawiesiłam. Jak narazie żyję:) Kurcze coś mało dzis leże, ale już mi raczej nie leci nic i to dlatego, ale zaraz idę na łóżko. Obiecałam MM i koleżance no i sobie samej:D Oj a ja tyję. Naprawdę nie mieszcze sie w spodnie:( Rany to dopiero początek więc jak ja będę wyglądać za 8 miesięcy? Chyba wolę o tym nie myśleć. Tak czy inaczej MM musi mi kupić spodnie i staniki ( z tego drugiego bardzo się cieszy:) ) Ruminka mam w końcu warzywną, już zjadłam jedną porcję, ale chyba skuszę się na drugą:D O i jeszcze marzą mi się placki ziemniaczane albo chamburger ale tylko z jednego miejsca w Kielcach. Jej nigdy nie przypuszczałam, że można mieć takie zachcianki w ciąży. Z Alkiem było całkiem inaczej, całkiem, całkiem, całkiem inaczej. Hehe dobrze chociaz, ze nie siedzę z głową przy sedesie:)
×