bobasekm

A do gina idę w e wtorek o ile baba nie będzie na jakimś zwolnieniu albo jeszcze cos innego, bo wtedy to... to będę musiała cos wymyśleć:)

Nimfa no to super, że sie wyszalałąś:D A co do D, to nie pozwól mu sobą rządzić. przeciez to twoje zycie a nawet jeszcze nie jesteście nazeczeństwem nie mówiąc już o małżeństwie wiec czego sie czepia. Nie jestes jego własnościa. Ustaw go do pionu:) Jola na Twoim miejscu nie zastanawiałabym sie nad zmianą lekarza. Jakiś jełop io nic więcej. Niekiedy lepiej zapłacic za prywatna wizytę i sie nie denerwować tekstami jakiegos pajaca. Pewnie gdybyś byłą u niego prywtanie a nie na fundusz to byłby milusi. Materialista cholerny i nic wiecej. Ja idę do tej babki, która prowadziła moja pierwszą ciążę. Byłam z niej zadowolona. Mimo, że przyjmowała na fundusz nigdy nie zrobiła nic co mogłoby mnie zdenerwować. Tylko moja siostra uwaza, ze ta baba jest nic nie warta, ale to długa historia. W każdym bądź razie od stycznie w przychodni w Kielcach do której jestem zapisana będzie przyjmował jakiś gin więc i do tego kogoś sie przejdę. kolezanka wie prawie wszystko o każdym ginie w kielcach więc będę miała jakieś rozeznanie:) Kurcze ja tez niue mam jak spać. Na brzuchu sie nie da. na plecach tez, na boku poleżę ze 3 min i już nie mogą. Naprawde nie weim jak spać. A o jedzeniu to nie wspomnę. Wiem, ze powinnam jeść ale jakoś mnie odrzuca, sama nie wiem co chcę. Wiem, ze muszę jeść, ale jak sie zmusić. Oj ta ciąża jest inna niz ta pierwsza, a może po prostu zapomniałam jak to było:O Sama nie wiem. Znajomi już pojechali a mnie znów czeka sprzątanie:O Cholewcia nie lubię parapetówek. Jola czy ty jak masz stanik to czujesz się jakbyś miała conajmniej jakąś zbroję na sobie? Bo ja właśnie tak sie czuje. Staniki zaczynaja sie robić ciasne a przeciez nie będę latać bez tej części garderoby. Poza tym spodnie też zaczynają uciskać. Czy to nie za wcześnie? Przecież ja jestem w początkowych dniach czy tygodniach ciąży więc co będzie później. Chyba wole nie myśleć. No właśnie ja też nie zrozumiałam wypowiedzi Tatar. Słoneczko jesli nie możesz nas znieśc to po prostu napisz. postaramy sie wypowiadać na inne tematy, nie związane z ciążą. No dobra to koniec już mojego marudzenia. Papatki, moze później zajrzę. A póki co idę zajrzeć czy mamy cos dobrego w lodówce (dzis juz patrzyłam kilkana ście razy, ale widocznie to za mało:P ) A może by tak spaggetti? Hm zobaczę:)

Hej:) Asiulek no niestety nie dostałam zadnej wiadomości na gg:( Ale to nic. Dzieki za gratulacje na forum:) Fajnie by bylo gdybys dostałą pracę w anglii a to żeby teściowa przyjechała popilnować małej jest lepszym pomysłem niż to zeby małą wysyłać do babci. Ejmi dla Ciebie ogromny przytulasek i oby takie napady były jak najrzadsze:) A do nas dzis przychodzą goście. Ma przyjśc koleżanka z mężem i miesiecznym synkiem:) I może przyjdzie tez druga kolezanka z córka (ukochaną Alka):D Z jednej strony sie cieszę, ale z drugiej nie mam na nic ochoty. Najchętniej położyłabym sie i poszła spać, albo chociaz jakąś dobra książke przeczytała,a w domu deficyt książek, wszystkie juz przeczytałam. Muszę MM wyciągnąć do ksiegarni po jakieś nowości. No dobra to kończę i

Forever dobrze, że sprawa rozwiazana:) Nie ma to jak rozmowa gdy emocje ucichną:) Gratuluje rozejmu:) Gargamelka racja nie ma co sie zmuszać do spędzania Wigilii z kimś durnym. Z tej teściowej to małpa i tyle (nie obrazajac małp). Uff domek wysprzątany:) Szkoda tylko, że prawie codzień muszę tak sprzątać. Moi panowie mogliby mi pomóc, wcale bym się nie obraziła. No ale cóz... Takie życie kury domowej:P

Machm Wam łapką na dzień dobry Monia wszystko będzie ok:) Dobra to ja zyczę miłego dnia, papa

Forever mama nadzieję, ze to tylko przejściowe zawirowania w Waszym związku i w niedługim czasie dojdziecie do porozumienia. Może jak wyjedziecie na święta i będziecie mieć czas przerwy, zeby nad wszystkim pomyślec do dojdzieice do racjonalnych wniosków i po powrocie będzie między Wami wspaniale:) Życzę Ci tego z całego Gargamelka:) No wreszcie zajrzałaś:) Szkoda, że macie mao czasu dla Siebie, no ale spokojnie, doczekacie się własnego mieszkanka i wtedy będzie lepiej. Najwazniejsze, ze oboje tego chcecie:) Przepraszam za błędy, ale jeszcze troche śpiąca jestem. Nie wyspałam się, w nocy miałam koszmary, nawet musiałam obudzić MM żeby zaprowadził mnie do wc :P Może to śmieszne ale wtedy jakoś nie było. Bałam sie przeokropnie. Kurcze lepiej śpi mi sie w dzień tak ok godziny 16:P A dzis przyjeżdza do nas Gosia z Darkiem i miesięcznym Bartusiem:) Nawet sie cieszę:) Ale chciałabym też zeby przyszłam moja Agun ia ale penie znów nie będzie miała czasu:O No cóż takie zycie. Aha rozwiazała się sprawa Wigilii. Tzn nie mam zamiaru jechac do teściowej bo ostatnio bardzo bardzo a nawet bardziej mnie wkurzyła więc niech spada, nie jedziemy do niej i koniec kropka. Ewentualnie pojedziemy na troszke do MM dziadka i tyle a wigilię będziemy spędzać z rodzicami. No ale się rozpisałam. No to życzę udanego dzionka:)

Monia skoro szef nia kazal Ci sie martwic to wyluzuj. Musi byc dobrze:) A poza tym nie wierze, że szef w razie czego zgodzi sie na Twoje odejscie. To po prostu niemozliwe, wiec uszy do gory:) Nabrzmiale piersi mam i to strasznie. W staniku czuje sie jakbym miala na sobie jakas zbroje normalnie:) To smiesznie brzmi ale wcale takie nie jest. A co do mdlosci to, no rano czuje sie dobrze. Gorzej wieczorem. Wtedy nie wiem jak sie na łóżku ułożyc zeby mnie nie mdliło. Dziwne to, ze takie cos mam wieczorem ale cóż. Dam rade i będzie dobrze, te 9 miesiecy albo i mniej szybko zleci:)

Forever wracaj i nie szczelaj fochów, bo... bo będę chcesz tego???????? No chyba nie chcesz zeby kobieta w ciąży płakała?:P Wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Emmi:D No to dobrze, bo juz myślałam, ze ze mna coś nie tak. Ruminka ogromnie dziekuję:D Kupiłam już efferalgan:D No tak miałam już iśc spać, ale byłam w kuchni i czekam az mi się pyzy ugotują:) Mniam mniam:) Z przysmazana cebulką:D Już sie nie mogę doczekać.

Tatar spokojnie. |Wiesz ludzie sa strasznie chamscy i zawistni i dlatego robią tak obrzydliwe rzeczy. Ty nie wiesz nawet kto chce Was skłócić , a u mnie to MM siostra robiła wszystko, zeby między nami było źle i wcale sie z tym nie ukrywała, małpa wredna. Najważniejsze kochana, zebyście mieli zaufanie do Siebie i po takich wiadomościach umieli \\ze sobą szczerze pogadać a nie od razu podejrzewac. Mam nadzieje, ze jutrzejszy dzień bedzie dla Was cudowny:D Czego z całego Ci zyczę:D A kwiaty... no moim zdaniem bomba:D Aha i proszę nawet nie myśleć o wypisaniu sie z topiku, bo inaczej będzie lanie po (_I_) i D nie pozna Twojego zadku:P No ja mówie grzecznie dobranoc i chyba pójdę coś przekąsić.

Cześć:D Monia spokojnie, będzie dobrze. Skoro jesteście zaufaną drużyną to musi być ok. Tylko proszę nie zamartwiaj sie. Wiem, że łatwo napisać a trudniej wykonać, ale nie możesz sie tak zamęczać. Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze:) Idę spać, bo mi zimno i w ogóle. Strasznie bolą mnie piersi. I staniki wszystkie sa jakieś ciasne. Przeciez to za wcześnie, no nie. Widzę, że przed swiętami będę musiała sie zaopatrzeć w bieliznę. Najbardziej zadowolony będzie penie MM:) No właśnie gdzie jest Yasmin? Asiulek? Thahluant???????? Kinga?????? Mylo??????? Bling Bling fajnie, ze zajrzałaś:) Szkod atylko, ze tak rzadko zaglądasz, ale mam nadzieje, ze po nowym roku będzie lepiej:) No dobra to ja zyczę wszystkim dobrej nocki:D

Kretka, Samamama ma rację, walcz o Swoje:) I nie daj sie urzędasom. Kurcze a ja nawet nic nie wiedziałam, że chcą zlikwidować becikowe. Dzis koleżanka móiła, ze oni dostaną ponad 2000zł becikowego, plus jej facet wezmie z pracy za to, ze ona urodziła ok 800zł. Podobno jakiś dodatek. A ja byłam dziś w labolatorium na badaniu moczu zeby potwierdzić ciążę i... i została potwierdzona:) No to za jakieś 9 miesiecy zostaniecie ciotkami:) Ada super, że zajrzałaś. Ucałuj Matiego:) Pozdrawiam wszystkie mamusie i pociechy i przesyłam gorące przytulaski:)

Nimfa wyszalej się na imprezie:D Przynajmniej będziesz miała na starość co wspominać:P Jakoś źle się czuję:( Chodzi o to, że prawie cały czas mi zimno:( A w domu wszyscy mówią, że jest ciepło. Nawet moja mama a jej jest zazwyczaj najzimniej:( Kurczę mam nadzieje, ze chora nie będę. W ogóle to najgorzej jak przychodzi noc, bo wtedy czuję, ze mam żołądek w gardle. Rano spokój, tylko nie mam ochoty na jedzenia a na wieczór... kurcze nawet nie wiem jak się ułożyć:P A wczoraj po kąpieli to mi leciała jakaś ciecz z sutków, ble. Koleżanka mówi, że może jestem w 2 miesiącu, hehe. ALe według mnie to początek. Forever masz racje, straszne pustki tu dzisiaj. Kobietki i mężczyzno odezwijcie sie. Emmi pewnie ma jutro zjazd wiec próbuje sie jakoś przygotować. Jola zalatana i dopbrze o tym wiemy. Monnalidka mam nadzieje, ze zajrzy dzis do nas:) Ruminka wpadła jak po ogień. Gargamelka sie usprawiedliwiała. Matrona? Mamba? Borutka? Brahypelma? I reszta szanownego towarzystwa czyzby już świętowała?:P

Witam:) Mam już pewność. Zrobiłam sobie laboratoryjny test ciążowy i wyszedł pozytywny:D czyli za jakiś czas zostaniecie wirtualnymi ciotkami:D Szkoda tylko, że MM zburzył ten mój spokuj i radość:( Ale to juz moja sprawa. Nie będę tego tu wywlekać. idę zjeść jakieś śniadanko. Miłego dnia, papatki

Ja idę lulu, bo spać mi sie chcę. Wiec mówie dobranoc. jutro jadę zrobić sobie badanie moczu na obecność ciąży, to tak dla pewności:) No to jeszcze raz dobranoc:)

Ruminka ja juz ubrałam choinke, dokładnie to godzinę temu a ze mam malutka to nie było problemu. Moja ma chyba ze 40 czy 50 cm. Kupiłam ja w jakims sklepie:) Mieszkalismy wtedy w kawalerce i nie mialismy miejsca na nic duzego wiec ta byla w sam raz:)

Kretka duzo wytrwałości zyczę. Z tymi cholernymi urzędasami zawsze tylko kłopoty, zwodzą tylko za nos i nic wiecej. A jak przyjdzie do składania wniosku to juz w ogóle masakra. Nigdy od razu nie powiedzą co trzeba przynieść tylko człowieka ganiają po urzędach po kilka razy. Aha kochana zbieraj wszystkie paragony itd, to sie moze przydać.

Dziewczyny bardzo dziękuję, ale na gratulacje jeszcze przyjdzie czas jak się wszystko potwierdzi:D Oby:D:D:D Nimfa no ja Ci w matmie nie pomogę, niestety:( Ale to tez nie była i moja dziedzina. Monnalidka oby do weekendu:) Jutro piątek czyli tygodnia koooniec i począąąątek:D Forever:) Emmi:) Matrona:) A gdzie jest Borutka, Brahypelma, Tatar?????????? Ruminka:)

Ejmi kolezanka tez chodziła do fajnego gina, takie zaufanego i w ogóle ale jak ją leczył to nie dawało to rezultatów. Była po 2-ch poronieniach. Zaczęła w końcu chodzić do innego i tez nic, zaczęła do kolejnego i... i tez stwierdzalio to samo co ten pierwszy i faszerowali dziewczynę prochami. W końcu ktoś polecił jej jeszcze innego. Poszła, facet od razu kazał robić szereg badań i co się okzało? Ze wcale nie jest chora na to co tamci mówili. Zaczął ją leczyć tanimi specyfikami i wytłumaczył co i jak i po miesiacu od kiedy zaczęła do niego chodzić zaszła w ciążę:) Teraz ma miesięcznego bobasa i synus jest cudny i zdrowy:) Wiec nie zawsze warto ufac tylko jednemu lekarzowi. Lepiej zasiągnać opini u innego.

Hehe żaden antyradar ze mnie. Szkoda, ze na początku grudnia tego nie przewidziałam. Wiedzieliśmy wtedy, że za zakrętem mogą stac, ale straż z suszara stała przed zakretem i to za jakims płotem i radar było widać jakieś 10 - 5 m przed samochodem:( Ale MM lubi ze mną jeżdzić bo zazwyczaj wiem gdzie stoją fotoradary:) Jak zobaczę jeden raz to zawsze zapamiętuję:) I dlatego MM tak mnie kocha:D hehe

Forever zdjęcia super, ale macie bajerancko:D No to ja dzis w takim razie ubiore choinkę:D

Jak tak piszecie o tych policjantach to i ja cos napiszę. Wracamy z zakupów i nagla patrzymy a tu stoja policjanci w miejscu gdzie nigdy nie stali a jeździmy tamtędy bardzo często. Oczywiści wczesniej stała straz miejska z suszarą. Zaczęliśmy sie śmiać bo w tym miejscu kazdy gna:) Mówie MM zeby uwazał bo podejrzewam, ze na dole tez stoją, bo nikt ich się tam nie będzie spodziewał i co... i stali. My znów w śmiech:) Dojeżdzamy do domu i MM mówi, a może i u nas na podwórku stoją:) Mówię, że raczej na skrzyżowaniu i co ... i stali. Normalnie MM mówi, zebym juz więcj nic nie mówiła bo cos miu sie sprawdza:) Hehe

Cześć:D Kretka ja nie podałam nazwiska ojca tylko imię, a później moi rodzice podali go o alimenty i trzeba było ustalac ojcostwo i to był ogromny błąd. TReraz MM nie może uojcowić Alka dopóki tamten pajac nie będzie miał odebranych praw albo sam sie nie zrzeknia, ale na to nie mam co liczyć. Ja załuję, że pozwoliłam rodzicom na taki krok:( WIesz skoro ten człowiek jest taki nieodpowiedzialny to nie sądze, zeby dawał Wam te alimenty. A co dop pomocy społecznej to próg n ie moze przekraczać 500 coz zł z tego co wiem. A jak będziesz samotna matką i nie będzie dziecko mialo wpisanego ojca to wówczas powinnaś dostać zapomogę dla kobiet samotnie wychowujacych dzieci. Bo teraz tak wszystko pozmieniali, ze albo trzeba być wdowa zeby dostac zapomogę albo nie wiedziec kto jest ojcem:O Wczesniej było inaczej. Decyzja w kazdym bądź razie nalezy do Ciebie. Może pogadaj z rodzicami na ten temat i zapytaj co oni o tym myślą. Pozdrawiam i ściskam goraco:D Samamama rzeczywiscie topik coś podupada ale to chyba dlatego, ze wszyscy zaganiani przed swiętami. Dziewczyny muszę Wam coś napisac. Jak wiecie mam męża i od jakiegos czasu staramy sie o potomka:) Dziś zrobniłąm test ciążowy i ukazały sie 2 kreski:D Mam nadzieje, ze jestem w ciąży:) Proszę, trzymajcie za nas kciuki:D

Cześć ludziska:D BARDZO DZIĘKUJĘ ZA GRATULACJĘ:) Mam jednak prosbę, proszę trzymajcie jeszcze kciuki:D Monia bardzo sie ciesze, że juz zeście się pogodzili i ze zapogodziny były przyjemne:) Kropelka zycze Twojej siostrze masę zdrówka. Będzie dobrze:) Ejmi dlaczego tak negatywnie się nastawiasz i wmawiasz Sobie, ze będziesz mieć problemy z zajsciem w ciazę? Tak nie mozna. Wtluzuj:) Napewno zajdziesz w ciąze i będziesz sie cieszyć macieżyństwem. My tu w Ciebie wierzymy:) Dobra to narazie tyle. Pozdrawiam i całuję:D

Cześć:D Dziewczyny spokojnie. Test to przeciez nie 100% pewności. We wtorek pójdę do gina i powinno być wszystko jasne. Ewentualnie zrobie jakieś dodatkowe badania, np moczu albo krwi i wtedy sie zobaczy:) Ale bardzo bym chciała zebym jednak była w ciaży i zeby za 9 m-cy urodził się sliczny i zdowy chłopczyk:) A MM:D:D:D No coś cudownego:D Chodzi i głaszcze mnie po brzuchu i mówi, ze tu jest jego maleństwo. Normalnie aż mi sie płakać chce, ale ze szczęścia rzecz jasna:D Proszę Was trzymajcie kciuki:D Jola ja wózek mam po Alku, z duzą gondolą i można zrobić z niego spacerówkę wiec nowego kupować nie będę. A łózeczko... no tu sie musimy zastanowić, bo to po Alku to trochę zdezelowane:P Może kupimy takie jak znajomi. Kupuli chyba za 350 albo 400 zł, ale całkiem spore i później jest z tego tapczan dla wiekszego dziecka, takiego nawet do 9 albo 10 lat, wiec to sie opłaca:) MM już dzis chciał kupować rzeczy dla dziecka ale go przystopowałam bo przecież nie mam 100% pewności tylko 99, 6:% :) ALe jak zobaczyłam te 2 kreski to normalnie uśmiech od ucha do ucha:)

Monia mam nadzieje, że przytulasków była masa i konflikt zazegnany:) Mylo to widzę, ze jednak większość facetów jest taka sama:) Kuleczka to ja już teraz trzymam kciuki za Twoją pracę:) Elcia piękne kosmiczne zdania tworzysz:) Masz talent;) A ja nie mogłam sie powstrzymać i postanowiłam zajrzeć:D Sąąąąąąąąąąąąąąąą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kreeeskiii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na teście:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D mam nadzieję, że to nie pomyłka. Teraz tylko do lekarza 3a iść:D