bobasekm

Forever Blue tez oglądałam skoko przez płot i rzeczywiści całkiem fajna bajka. Mnie najbardziej podobał sie tekst z kebebami:D Nimfa Monnalidka i Ankara mają rację:D Trzymaj sie i nie daj sie wspomnieniom. Zobaczysz, że z D czeka Was wiele cudownych chwil:D No nie mogłam wytrzymać i nawet MM spać nie daję ale...sąąąąąą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kreski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O rany mam nadzieje, ze to nie pomyłka. Teraz tylko do lekarza 3a sie wybrać:D:D:D:D:D:D:D:D

Nimfa zeby Ci smutno nie było to ja też cos skrobnę:) To dzisiaj we dwie tak będziemy tylko pisać, bo resztę gdzieś wywiało:O Chyba ten dzisiejszy wiatr tak podziałał:( Łapa:D Odezwij się coś więcej:) Pozdrowionka:D

Nimfa:) A już myślałam, że wyleczyłas się z pana M:O Pisz więcej bo ostatnio coś cię tu mało. Pozdrawiam:)

Monia sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Najpierw nauczyłaś go wygodnictwa a teraz masz zal. Chociaż z drugiej strony jeśl ioboje pracujecie to rzeczą oczywista jest, że sprząta czy gotuje osoba, która jest wcześniej w domu. Ale moze jest to oczywiste dla nas - kobiet. Mylo bez obrazy. Ja teraz jestem kurą domowa i nie narzekam:) Ale jak byłan na stażu i nie było mnie w domu po 10 godzin a MM szedł do mamusi i np grał na kompie to mnie autentycznie szlag terafiał. W końcu doszliśmy do porozumienia ale nie obyło się bez sprzeczek:( Tak czy inaczej moim zdaniem najlepszym wyjsciem z sytuacji jest rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Zyczę wytrwałości w wychowywaniu męża:) Uda sie:) Wierzę w Ciebie:)

Forever blue byłam dziś w przychodni w laboratorim i powiedziałam, ze chcę zrobić badanie krwi pod tym kątem i babki powiedziały, że najlepiej jakbym sobie zrobiła test. Później dzwoniłam do swojej przychodni i usłyszałam to samo. Niby mogłabym pojechać do Kielc ale jest ciapa po kolana a MM w pracy więc sobie daruje. MM powiedział, ze kupi test i zobaczymy. Najwyzej jutro pójdę do gina i tyle.

Emmi ale do tej pory im sie spradzalo:) 13 grudnia!!! Dzień św Łucji.Według legendy kolejne dni aż do Wigilii przepowiadają pogodę w przyszłym roku. I tak 13 to styczeń, 14 luty, 15 marzec, 16 kwiecień, 17 maj, 18 czerwiec, 19 lipiec, 20 sierpień, 21 wrzesień, 22 październik, 23 listopad, 24 grudzień. Rano - pierwsza dekada, południe druga a wieczór trzecia. Tak gdzieś wyczytałam:P

mówi Wojciech Majik z wrocławskiego biura prognoz \"Cumulus\", superexpressowy ekspert od pogody (do tej pory rzadko się mylił). - Zima będzie krótka i łagodna. Z małymi opadami śniegu. A po 20 lutego możemy już o niej zapomnieć. Z analiz meteorologicznych wrocławskiego biura, a także z symulacji przeprowadzonych przez amerykańskich meteorologów wynika, że przynajmniej do 20 grudnia na terenie całego kraju będzie powyżej zera. Tuż przed świętami temperatura spadnie średnio o 2 stopnie. Zacznie padać deszcz i deszcz ze śniegiem. Jedynie wschodnia Polska liczyć może na ujemne temperatury, do minus 5 stopni C. Pod koniec miesiąca w górach spadnie trochę śniegu. W pierwszych dwóch tygodniach stycznia będzie ciepło do plus 6 stopni. Dopiero w drugiej dekadzie stycznia słupek rtęci spadać zacznie nawet do minus 20 stopni! Jednak tylko w nocy, bo w ciągu dnia będzie cieplej, najwyżej minus 5-6 stopni. Taki typ pogody utrzyma się najwyżej do 20 lutego. Potem temperatura wzrośnie do 10 stopni i przyjdzie wiosna. Niestety, według dalszych prognoz na gorące lato nie ma co liczyć. (PAP)

Witajcie:) Maria H nareszcie się odezwałaś. Normalnie już się o Ciebie martwiłam. Samamama z tym moim facetem wcale tak różowo nie jest. Ostatnio co wieczór się kłócimy:( Ja nie wiem czy to ja teka rozdrażniona chodzę czy on. Zresztą niewazne. Tak jak napisała Beatka trzeba sie cieszyć z tego co sie ma:) Witam nową osóbkę:) Bardzo podniosłaś nasze kobietki na duchu za co ogromnie Ci dziekuję:) Kochane przepraszam, że tylko na chwilkę ale muszę do WC:P Postaram się jeszcze dziś zajrzeć a póki co przesyłam i pozdrawiam:D

Kobietki, któe oglądają Magdę M mam wiadomość. Otóż \"ślub jaki bierze tytułowa bohaterka i jej partner to... jedynie marzenie senne Magdy Miłowicz\". No załamka:(

Kurcze nie wysłało mi wcześniejszego posta więc napiszę jeszcze raz. Forever ja jestem:) Ale to raczej marna pociecha:P No tak zaczął si wieczór wiec i ludzie gdzies pouciekali:( pewnie zaczniecie pisać jak pójdę spać;)

Monnalidka tak to jest z ta \"dojrzałą\" młodzieżą:O Ja nie wiem skad się takie \"jełopy\" (przepraszam za wyrazenie) biorą. I taki ktoś uwaza się za osobę dorosłą:O No pusty smiech ogarnia. No ja rozumiem, że kogoś moze być nie stać na studniówke, ale zeby połowa klasy? No bez przesady, tym bardziej, że mieli czas aby na tę studniówkę ustukać trochę kasy. Monnalidka ja Ci serdecznie współczuję i w zwiazku z tym przesyłam wzmacniającego Wiesz też chciałabym być nauczycielka ale tylko w podstawówce, gimnazjuż odpada a szkoła srednia całkowicie. A z tym choróbskiem to... Ja nie wiem co jest z tymi zatokami. Prawie wszyscy na nie choruja a to człowieka do szału doprowadz (tzn ten ból). Trzymam kciuki zeby wszystko było ok i zeby choroba poszła precz.

Monia w kazdym związku zdarzaja sie scysję. U mnie niestety też, ale ja mam wybuchowy charakter i po prostu najpierw mówię a później myślę. Kiedyś MM puszczał to mimo uszu ale ostatnio też potrafi pokazać co umie. Wczoraj na wieczór trochę się popsztykaliśmy ale rano juz było ok:) A jak piszesz, ze nie maci czasu dla Siebie to wteg=dy kłótnie są na porządku dziennym, bo nawet człowiek nie ma czasu powiedziec o co chodzi:( A z tym fochem to całkiem dobry pomysł. Tak czy inaczej trzymam kciuki zeby było między Wami jak najlepiej:) No proszę, nasz przystojniak zaczął w końcu zaglądać:) Ja niedawno wróciłam z kościółka. Byłam na spowiedzi i trafiłam na bardzo fajnego księdza, którego trochę znam i normalnie po kilku minutach rozmowy z tym człowiekiem swiat wydaje się lepszy. On ma takie pokłady optymizmu w sobie, że normalnie zaraża tym potymizmem innych i nawet spowiedz u niego jest wesoła:) MM w pracy a ja się boję jak on dotrze do domku. Cały czas sypie. Od samego rana i nie przestaje. Najgorzej jak jutro albo za kilka dni nadejdzie odwilż. Znów będzie ciapa po kolana, brr

Loveinka glowa do góry. rozumiem, ze jest Ci teraz szczególnie ciężko no bo jednak swięta ale za jakiś czas będziesz dumna ze Swojej decyzji. Będzie dobrze, tylko musisz w to uwierzyć:) Dla Ciebie słoneczko i dla bystrej Karolinki przesyła wzmacniające Samamama:) No dobrze, że chociaż Ty zaglądasz:) byłam na Twoim blogu i bardzo mi sie spodobał:) Aha i dzieki za @ :) Mama Julki no tak to jest przed świętami, że babki chcą dobrze wyglądać wiec walś drzwaimi i oknami do fryzjerki a jeśli jest to bardzo dobra fryzjerka to juz w ogóle nie moze sie opędzić od klientek, więc zyczę duzo wytrwałości:)

no i wróciłam:) Spowiadałam sie u takiego bardzo fajnego księdza:) Normalnie to znam go trochę i zawsze jest taki miły i pełen optymizmu:) Na mszy nie zoatałam bo Alek zaczął marudzić, że mu zimno i w ogóle:( ja nie wiem jak mam to dziecko przekonać do chodzenia do kościoła. Może ma ktoś jakieś rady? Jeśli tak to bardzo bym prosiła.

Matron no proszę jak pięknie sie zaczerniłaś:) Slicznie Ci w tym kolorku:) Emmi no tak to juz jest, jak nie uro to co innego:O

:) Matrona no to sie usmiałam z tego lądowiska:D Bardzo mi się to podobało:D Proszę dalej nas rozweselać:) Aha i mam do Ciebie prośbę, czy mogłabyś zaczernić Swój nick? To tak dla pewności i żeby nikt się pod Ciebie nie podszył. Jola no zeby upuścić złej krwi to najpierw muszę iść do lekarza po skierowanie. Co prawda gin dziś przyjmuje ala po pierwsze pada, po drugie MM bierze samochód a nie uśmiech mi się iśc w taką pogodę 2, 5 km do przychodni a poza tym dziś u nas spowiedz wiec sie na nia wybieram i tym sposobem do gina nie pójdę. Może jutro, zobaczę ale wolałabym do swojej lekarki a ona przyjmuje dzis i we czwartek. No njwyżej zaczekam. Oj mam nadzieje, ze to jest to o czym myslę:D Emmi fajne masz skojarzenia:D Też sie uśmiałam:D

he jeszcze jednak jestem:) Mylo no zajrzałeś, jak miło:D:D:D Normalnie tak sie cieszę:0 A z tą sytuacją to... no dobra napisze ale mam nadzieje, ze nie zapeszę. Po pierwsze trzymajcie mocno kciuki, żeby to sie okzało tym co myślimy razem z MM:) Otóż @ miałam zawsze bardzo regularną (cykl 29 dni) i w zeszły piątek powinnam dostać a jak do tej pory nic:) Jutro zrobię sobie test no i oczywiście muszę iść do gina. Zobaczymy czy to jest to:) Bardzo gbym chciała:) No to proszę mocno trzymać kciuki:) Aha osóbką, które moich zdjeć nie mają postaram się przesłam jak najszybciej ale zrobię to jak będę u teściowej bo mi net za wolno działa. No dobra teraz naprawdę zmykam:)

Hej:) Emmi no widzisz mnie ale nie ma mnie przy kompie bo MM okupuje to urzadzenia a ja po domu smigam. Pranie , sprzatanie i robienie śnidanka ale postanowilam, ze zjem z Wami:) Czy ktoś ma ochotę na pieczoną kiełbaskę, jeśli tak to zapraszam:)

Loveinka wiem, że Ci ciężko ale podjęłaś słuszną decyzję i z czasem ten człowiek nie będzie mógł Ci zrobić krzywdy. przetrwasz to bo jesteś wspaniałą kobietą i cudowną matką. Tylko proszę nie załamuj się. Pamiętaj, że masz nas i, że mozesz sie tu wygadać. Kochana dla Cibie ogromniasty i dla Twojej Córci :) No kochane a co to za wagary? Gdzie sie wszystcy podziewają? Wracać tu! Maria H a co z Tobą? Słonko odezwij sie. Samamama a co z Adusią, wróciła już do domku z Matim? Dla wszystkich przytulas i papatki

Witam:D Ejmi nie dołuj się, nie ma sensu bo tylko sobie nerwy zszarpiesz, a po co Ci to. Spokojnie. Odpocznij kilka dni i nie myśl o pracy a póxniej spróbuj szukać ale tak na spokojnie i nie nakręcaj sie. Aha a za to pisanie, że jesteś beznadziejna to dostaniesz po (_I_) więc proszę tak więcej nie pisać i nawet nie myśleć. Elcia no jakaś taka tajemnicza bo nie chce jeszcze zapeszać ale mam nadzieje, że niebawem podzielę sie z Wami szczęśliwą nowiną:D Yasmin a czy ja mam Twoje zdjęcia? Prześlij fotki z imprezki. Proszę:) No dobra zmykam i życzę miłego dnia:)

Witam:D Ejmi nie dołuj się, nie ma sensu bo tylko sobie nerwy zszarpiesz, a po co Ci to. Spokojnie. Odpocznij kilka dni i nie myśl o pracy a póxniej spróbuj szukać ale tak na spokojnie i nie nakręcaj sie. Aha a za to pisanie, że jesteś beznadziejna to dostaniesz po (_I_) więc proszę tak więcej nie pisać i nawet nie myśleć. Elcia no jakaś taka tajemnicza bo nie chce jeszcze zapeszać ale mam nadzieje, że niebawem podzielę sie z Wami szczęśliwą nowiną:D Yasmin a czy ja mam Twoje zdjęcia? Prześlij fotki z imprezki. Proszę:) No dobra zmykam i życzę miłego dnia:)

Jola oby to był proroczy sen:) No pięknie, widzę, że nasza Panna Młoda będzie wyglądała cudnie na ślubie:) Fryzjer, makijażystka:) Super. A najbardziej to się cieszę, ze zajrzałaś do nas:D Wreszcie:D Forever Emmi ma rację z tymi waflami czy chrupkami. Jak byłam na stazu to panny, które dbały o linię jadły jakieś wafle ryzowe. A może zamiast słodyczy opychałabyś sie marchweeczką lub jabłkiem. Marchweka dobrze działa na cerę i na paznokcie. Emmi, Borutka och no nie wiem czy to napewno ta dobra nowina. @ mam bardzo regularnie (cykl 29 dni) i w piątek powinnam dostać (ten co był) . Co prawda z rana wyleciał mi jakby jeden sluz i to tyle. Do dnai dzisiejszego nie mam @ i oby sie to nie zmieniło:) Trzymajcie kciuki żeby to była prawda z tą dobra nowiną:) Chyba powinnam zrobić test, ale trochę się boję, że mi wyjdzie, że nie jestem. No nic poczekam jeszcze tydzień, jeśli nic sie nie zmieni to idę do lekarza. Może badanie krwi coś wykryje. No tak czy inaczej proszę trzymac mocno kciuki:) I mam nadzieję, że tym postem nic nie zapeszyłam. A u mnie za oknem biało. Rano jak wstałam to był bielutki mróz a za kilka minut później zaczął sypać śnieg i tak sypie. Oczywiście najbardziej zadowolony jest Alek:) No dobra idę do kuchni popatrzeć na jedzonko, bo jeść to raczej nie mam ochoty choć głodna jestem. Pozdrawiam wszystkich. Tatar Matrona Brahypelma :D Nimfa Monnalidka Efciak A gdzie sie podziewa Ruminka???????????? I w ogóle dla wszystkich po

Hejka:D Matrona:D Oj kobieto ja też muszę się uprosić męża zebyśmy poszli na mecz ale się udaje:) Wczoraj to pojechaliśmy ze względu na szwagra bo miał wejściówki i chcieli iść z nami co niezmiernie mnie cieszy:) Co do naszych chłopców od siatki to też jestem z nich dumna. Są wspaniali, szkoda tylko ze nie udało im się pokonać brazylii, ale i tak byli jak dla mnie najlepsi:D Emmi co to znaczy, że Miś szczypie? Kurczę ja czegoś takiego sobie nie przypominam, czyżby już za duzo lat upłynęło? Nie wiem. To, że bobas ciągnął włosy to pamiętam aż za dobrze:O Ale szczypanie?? Hym, może niedługo będę mmiała sie okazję przekonać o tym na własnej skórze:D Dobra zmykam pod kołderkę, bo mi zimno:O Jakoś dziwnie sie czuję:O A najbardziej to mi się spac chce ale to jeszcze nie pora. Pozdrawiam wszystkich i całuję A gdzie się podziewa Gargamelka, Borutka, Brahypelma i inne osóbki?????????????????????? Hop hop pora wracać:)

Hejka:D Ja też dziś czasu nie mam:( Tak jakoś ten dzień szybko leci. Teraz wstałam z łóżeczka, bo mi bardzo zimno było, w ogłe dziwnie się czuję. U mnie jest taka jedna sprawa ale napisze o niej jak się sytuacja wyklaruje:) Zobaczymy co będzie:) Oby to było to co myślę:) No dobra to ja zmykam dalej wygrzewać się pod kołderką. Może męża namówię. Wczoraj było bardzo miło;)

Jola no wreszcie zajrzałaś:D Niezmiernie mnie to cieszy:D Szkoda tylko, że stan zaciążowy Ci nie służy:( Ale może później będzie lepiej, czego Ci życzę:) Emmi stadionowe śpiewanie jest nieziemsko wspaniałe:) Ja jednak chodzę do baru (mamy taki ulubiony z MM) i tam oglądamy mecze a to dlatego, że bilety na mecz są niestety drogie a w barze jest taniej:) Po drugie jest telewizor i lepeij widzę:) A przy moim wzroście to ważne:) No i w barze też jest zajefajna atmosfera: Siedzą sobie nieznajomi ludzie i nie krępując się okazuja swoje emocje:) Fajnie jest tak pokrzyczeć, poklaskać pośpiewać i powymachiwać szlikiem:D No coś pięknego:) Forever blue no to ja życzę Tobie jak najwięcej uśmiechów w te dni \"nijakie\". A i zadowolenia w pierwszym i kolejnych dniach pracy:) No dobra to tyle narazie bo mi sie chlopcy o kompa upominają.