bobasekm

Witam:) Nie chce mi sie jeszcze wstawaćwiec postanowiłam do Was napisać:) Normalnie mam 3 kreski zasięgu więc jest nieźle;) No ale na poczytanie co u Was niestety czasu nie mam:( U nas pogoda bardzo ładna:) Aż miło popatrzeć:) Lubie gdy słoneczko swieci, i bardzo sie cieszę, ze nie ma śniegu:) Chociaż dzieciaki pewnie są tym faktem zmartwione. Jak tam po andrzejkach i wróżbach? Ja wczorajszy wieczór na zakupach spędziłam, bo niebawem mikołaj. Aha nie pracuję już. Miałąm wątpliwości czy dobrze robię, ale terqaz jestem na 100%pewna, ze to była słuszna decyzja:) Nie wiem co mam jeszcze napisać. Czuję sie tu trochę jak intruz:( Chyba za długo mnie nie było ale jestem zabiegana. Kursuje między dołem a górą. Szkoda, zę MM idzie dziś i w weekend do szkoły bo może udałoby nam sie przenieść na górę. Zobaczę jak to będzie. Trzymajcie kciuki:) Pozdrawiam i ściskam:)Papa

Yasmin spokojnie, nikt Cię tu nie uważa za psychola.Psycholog to tez lekarz tylko, ze od duszy:) I nie ma sie czego wstydzić. Wg badańco 6 Polak chce iść do psychologa. Ja kiedyś byłąm ale trafiłam na... no i się skończyło ale z chęciąbym poszłą tylko bojęsie, ze znów trafięna nieodpowiednia osobę. Kochana naprawdę nie ma sie czego wstydzić. Teraz jest takie zycie że trudno sie w tym biegu odnaleść, ale na szczęście masz Sojego Mężczyznę i umiecie sie podtrzymywać na duchu i to jest piękne:) A poranek był miły bo było małżeńskie małe co-nieco:D Monia Kat wczoraj tez zajrzałam na bloga i jest świetny ale niestety przeczytałam tylko kawałek, mam nadzieję, ze niebawem znajdęchwilę czasu, zeby poczytać go dokładnie:) Ejmi trzymam kciuki:) Proszę sie jak najszybciej pochwalić dobrymi wieściami:) No dobra kończę, bo na górę muszę iść:) Papatki:)

Czesc Ja dzis troszke później ale cały czas jest coś do zrobienia. Kropelka no i jak po seansie? Mnie bardzo zafascynowałą książka i do kina MUSIAŁAM isć, oczywiście już pierwszego dnia:) MM stwierdził, ze film był nudny, ja jestem odmiennego zdania. Obejrzałąm i uważam, ze film jest ok:) Mylo ja tebsy odstwiłam jakieś pół roku temu i... i kłopoty z cera są:( ALe jeśli chodzi o pożądanie to...chyba było wieksze podczas przyjmowania tabletek, chociaż może to przez to, że teraz mniej czasu mamy:O Nie wiem. Ja chodze do lekarki od spraw kobiecych i do faceta raczej nie pójdę. Wolę tą babkę, bo juz się do niej przekonałam:) Kinga nie wiem czy mnie kojarzysz ale pisałaś kiedyś na topiku razem ze mną tylko teraz zniknęłaś:( ALe z tego co pamiętam to pisałaś, ze wyjezdzacie, wiec opoiwiadaj jak się zyje? No wiecie ja sylwestra pewnie spędzę na białej sali. MM jakiś taki mało rozrywkowy jest:( Mam nadzieję, ze nie zaproszą nas znajomi ci co zawsze bo chyba się... no wolę w domu tę noc spędzić:O Chociaż jakby była moja druchna to zaszalałybyśmy:D Może uda mi sie ja namówić, zeby przyjechała, to jest dobra myśl:D Ejmi nie weim czy sie chwaliłaś czy moze ja nie doczytałąm ale jak zawody męża??????????? Pochwal sie:D Uwazam, ze mogę juz gratulować:D co niniejszym czynię:D A jutro będzie w porządku:) Tylko sie nie stresuj. Będę trzymać kciuki:) No coz padam wiec czas sie pożegnać. Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci - pamiętacie te bajkę:) Dobranoc:)

Aha i jeszcze to:) Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze ciągle jestem wkurzona. Wszystko i wszyscy mnie wkurzają, a najbardziej wkurza mnie to, że wszystko mnie wkurza. Proszę mi pomóc. - Czy próbowała pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić? Może spacery po lesie, parku, pośród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie? Kontakt z przyrodą bardzo pomaga. - E tam, panie doktorze. Ptaki mnie wkurzają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie. Nie, przyroda zdecydowanie mnie wkurza. - To może inny sposób? Może kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce? - E tam, panie doktorze, tego tez próbowałam. Piana mnie wkurza, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wkurza, zresztą każda muzyka mnie wkurza. A ta nastrojowa najbardziej mnie wkurza. No i te olejki zapachowe, to dopiero wkurzające! Kleją się, lepią, plamią. No właśnie, olejki najbardziej mnie wkurzają. - To może seks? Jak wygląda pani życie seksualne? - Seks? A co to takiego? - Nie wie pani co to seks? No dobrze, zaraz pani pokażę, proszę ze mną za parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, lekarski kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Słychać sapanie i wzdychania, wreszcie ona mówi: - Panie doktorze, proszę się zdecydować: wkłada pan czy wyjmuje? Bo zaczyna mnie to wkurzać!

Yasmin no serdecznie gratuluję:) A martiłaś się tym zaliczeniem. Nie trzeba było. Widocznie wcześniej wykładowca pomylił sie z oceną i daltego wystawił Ci taką ocenę ale jak widać jesteś mądrą dziewczyną i masz 4+:D Super:) No kobietki musimy sobie szczerze napisać, że kochamy Swoich Mężulków:) I tak trzymać:D Mylo a Ty możesz się pochwalić jak kochasz Panią Swgo serca:) Ho ho widzę, że niktóre osóbki aktywnie spędziły ten weekend:) Mnie sie marzy aerobik albo basen ale póki co kase trzeba ładować w górę. No nic to , jutro poszaleje ze sprzątaniem na górze i malowaniem:D Może trochę kalorii spalę:D A we czwartek może zobaczę sie z psiapsiółą:D Już się nie mogę doczekać:D Oby tylko sie udało:) B.Ona postaram sie podesłać fotki w miarę szybko i czekam na rewanż:) To do jutra:D Dobranoc:)

Kropelka dzięki:D WIesz ten szczur tak zafascynował MM, że nie weim czy go przekonam do innego zwierzaka. Ja tam do szczurów nic nie mam, bo kiedyś koleżanka miała i wspominam te gryzonie bardzo sympatycznie. Najfajniej ja byśmy mieli fredkę:D ALe to byłby prezent dla mnie:P Póki co muszę sie pocieszyć rybkami ale 8i tak bardzo sie cieszę,że będę je mieć. Kiedyśmiałam ale Alek mi je ugotował:( Stwierdziłam, ze jak podrośnie to dopiero sie zdecyduję na te urocze stworzonka:D Monia dzieki za dobre rady, z pewnością coś wypróbuję:) Piszecie o andrzejkach a ja nigdzie nie byłam:( Zresztą pewnie i tak bym nigdzie nie poszłą, bo później nie mogę odespać zarwanej nocy;) Dobra zmykam taplać sie w farbach:P

Hejka Ejmi musze pogratulować takie wspaniałęgo męża:)Oj pewnie jesteś bardzo dumna i słusznie:)Taz bym była:D Yasmin Tobie tez gratuluje tak wspaniałego człowieka:) Naprawde miło poczytać o szczęściu innych i pomyśleć ze szczęście uśmiechnie sie też do mnie:) Chociaż ja nie narzekam. Szkoda tylko, że z tą pracą jest tak a nie inaczej, ale już niedługo:) Wiecie co MM wymyślił dla Siebie na Mikołajki? Uwaga!Chce dostać szczura! Zgodziłam się bo ja chcę dostać rybki:) Dla syna juz prezent zamówiony:) Dostanie kierownicę z biegami i pedałami podłączną do kompa:) A dla mnie największym prezentem było by wprowadzenie sie na górę. Wczoraj mama uświadomiła mi,ze muszę jeszcze pomalować framugi bo sa tylko pomalowane jakimś gruntem a nie farbą:) Ale to nic, lubię malować takie rzeczy:) Dobra idę zrobić trochę porządku w domu. miłego dnia

Witajcie:D No mnie weekend upłynął całkiem miło. Była wycieczka i w ogóle:) Szkoda tylko,że teraz mnie gardło boli a Alek ma katar, ale mam nadzieje, ze to nic poważnego. Maria ja tez z chęcia poznałąbym Was osobiści, zresztąwzystkie przemiłePanie i pociechy bym poznała:) O ja tez sie cieszę, ze w W-wie wygrałą Hania:) Wiecie coi ja wczoraj zrobiłąm:P Aż wstyd pisać, hehe. Krążyły u nas wieści, ze będzie druga tura wtborów na wójta no to Monisia idzie do komisji a tu drzwi zamknięte;) Dopiero później sie dowiedziałąm, ze jednak była tylko jedna tura:P Ale obciach:P No kobietki proszę tu podpisywać listę obecności:) Miłego dzionka zyczę:)

Witajcie:D Wczoraj już nic nie pisałam ale teraz mam zamiar, no o ile znów mi postu nie zeżre:P Bardzo sie cieszę, że zdjęcia dotarły :) Dla tych co jeszcze czekają mam prośbę o troszkę cierpliwości. Jak tylko będę u teściowej to od niej wyślę, bo mój net jest za wolny:( W piątek mężuś zrobił mi niespodziankę i zabrał do ulubionej pizzeri:D:D:D Bardzo mi się to podobało:D:D:D Wczoraj czas też miło upłynął. Byłam u koleżanki i jej 2 tygodniowego smerfika:D Jaki on jest rozkoszny:D No cudeńko po prostu:D Wiecie postanowiłam zrobić sobie wszelkie badania przed ciążą po tym co tu napisałyście, lepoiej być zbadanym i ewentualnie sie podleczyć niż stracić dziecko. A dziś byłam z Alkiem i bratem na Kadzielni, to taki rezerwat w Kielcach. Nogi mnie bolą teraz, bo chodziliśmy 2 godziny a ja sie ubrałam w szpilki. ALe ze mnie głupia baba. Mylo świetnie, że zajrzałeś:D Dzieki za zdjęcia:D Już chciałąm podnosić rękę żeby o nie poprosić:) Asiulka gratuluję nowego ząbka w rodzinie:D:D:D Yasmin niestety niekiedy bywa tak, że rodzice z dziećmi nie potrafią dojść do porozumienia:( Wiem, że to przykre ale cóż takie zycie. Twoja siostra zrozumie swój błąd ale penie wówczas gdy będzie za późno:( Przykro mi, że musisz to tak przeżywać i źle Ci z tym :( Mam nadziję, że znajdziesz w sobie dużo siły i pomożesz jakoś mamie. No dobra to ja już zmykam bo 3a jakąś kolacyjkę przekąsić:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dla każdego przesyłąm

holera tyle napisalam i mi zezarlo zdenerwowalam sie i napisze do Was jutro pozdrawiam i każdemu przesyłam

Tatar wszystkiego co najlepsze w zyciu z okazji imienim zyczy bobasekm. Oby Twoje zycie sprawialo Ci same mile niespodzianki i bylo satysfakcjonujace:) Jeszcze raz wszystkiego naj...:D

Witam:) Mylo nie wierze wlasnym oczom, to napewno Ty;) Fajnie, ze zajrzaleś:) Współczuje, ze nmasz taki nawał obowiązków. Wiesz MM też sie nie podobają tipsy a mnie jako kobiecie rónież. Wole mieć swoje włąsne a hjak sie je dużo marchewki to są mocne i nie łąmią sie. Blingbling super, że i Ty zajrzałas:) wIDZĘ, ZE PIĄTEK SPRZYJA TAKIM POJAWIANIOM SIĘ:) Ups sorki za caps looka;) Oj musze uciekac bo MM mnie na film zaprasza:) A dzis zaprosil mnie do pizzerii:) Jaki on potrafi byc slodki:) Postaram sie zajrzec jutro ale nie wiem o ktorej bo rano ide do kolezanki i jej 2 tygodniowego bobasa:):):) To zyczę udanego weekendu:)

o prosze widze4 ze co niektorzy maja juz mikolaja zapakowanego do szafy a u mnie... he tz by byla wpadka bo rano sobie przypomnialam o tym l;iscie na parapecie. Widze ze chyba wszytkie dzieci klada tam listy do mikolaja. ALek sie zastanawial czy polozyc pod poduszke czy na parapet ale stwierdzil ze jakby pod poduszke polozyl to pomocnicy mikolaja mogli by nie miec tyle siely zeby ta poduche podniesc i by nie zabrali listu i zyciezyl parapet:) Oki zmykam i ide strajkowac:)

Mummy a co Ty tak wpadłąś jak po ogień? Jak masz dołą to proponuje sie tu wyzalić, zobaczysz że pomoże, przecież jesteśmy z Tobą. Uszy do góry. Wiecie co mnie też jakiś dół wciąga ale to penie przez pogodę.

Witam:) Brahypelma:D:D:D:D:D:D:D:D:D Dzieki Ci ogromne:D:D:D:D:D:D Wiesz za co:D:D:D:D:D:D:D I ja też tak myślę:D:D:D:D:D:D Tzn moje odczucia są podobne:D:D:D:D:D:D Serdeczne całuski dla Emilki i Was Emmi tak tak to ja:) Ale jak chcesz to oczęta możesz przecierać:P Borutka no ui jak sama widzisz jest powód do rezygnacji z tej pracy:) Wczoraj sie poryczałąm, bo zaczęłam gadać z MM o tej robocie i powiedziałąm, ze nie chcę tu pracować ale czuyję, ze muszę a on mi powiedział, ze nie muszę, on mnie nie zmusza i ajk sie tu źle czuję to zebym zrezygnowała, ale tak czy inaczej nie weim co robić, bo prezes łąskawie stwierdził, ze wypłąci mi za 2 miesiace od razu. No ciekawa jestem. A pracy innej już teraz zaczynam szukać:) Forever no niewesoło z tą pocztą, ale cóżzrobić. Na ich miejscu też bym strajkowała. Nimfa:) Monnalidka:) Ruminka:)

Hej:) Marysia srdeczne dzieki za zdjęcia:) Sliczną mas tą córcię:) Może by ja tak wyswatać z moim Alkiem?;) He za wczasu trza szukać jakiejś partii:P Samamama Tobie również serdecznie dziękuję za zdjęcia, Ty też masz śliczną dziewczynkę i proszę jak potrafi mamę na duchu podnieść:D Oj uśmiałam się i to bardzo. Skoro dziecko tak Ci powiedziało to to musi być prawda:) O to druga tura wyborówe w ten weekend. ALe ja zorientowana jestem, nie ma co:P No cóż miałam problemy z wejsciem na nasz topik ale juz jest oki:) Nie wiem czy będę mogłą zajrzeć do Was w weekend wiec juz teraz zyczę udanych dni:) Proszę koniecznie ucałować dzieciaczki:) I dla Was też buziak

Zdjecia powysyłąłąm ale nie wiem czy dojdą więc proszę o info:) Fajna a ja zdjęć nie dostałam:( Mam nadzieję, ze niebawem dojdą:) Asiulek spokojnie, wiem, że łatwo powiedzieć,a trudniej zrobić ale nerwy tu niewiele pomogą a mogą tylko zaszkodzić tobie. Co do mleka to wiem że jakaś partia jest wadliwa ale nie wszystkie, więc nie weim co Ci doradzić. Oby wszystko było dobrze.

cześć wszystkim:) Kurcze a ja myslałam, ze mi komp w domu nawal i dlatego mi strony ni ewyświetla:P Ale ze mnie durne stworzenie:P Wyślę Wam moje fotki, tylko się nie przestraszcie:) A czy mogą być ze ślubu bo tylko te mam na kompie? Syn ma 6 lat więc on sam chce decydować o kolorze ścian ale wymyślił sobie, ze na ścianach ma mieć rysunki jakiś bajkowych potworów, typu batman i takie tam, więc nie weim co to będzie. Wczoraj pisał list do mikołaja i normalnie załąmka, wymyślił, że chce dostać kuchnię i sterewona bmk-ę. Ciekawe za co ja to kupie. Aha MM wczoraj gadał z szefem i ten powiedział, ze od razu zapłąci mi za 2 miesiące, no kurcze jaki on łaskawy:P Tak czy inaczej wczoraj sie poryczałąm bo powiedziałąm MM , ze nie chcę tu pracować ale czuję, ze powinnam (jeśli mi kasę wypłaci) a MM powiedział, że jak nie chcę to nie muszę. Kocham tego Swojego męża:D

Elcia no ja bym sie skusila na te kawke ale Ty pewnie juz wypilas:( Szkoda ze za późno zajrzałam:( Ale może sie uda:) Oj moje dziecko wlasnie napisalo list do Mikolaja i jestem przerazona. Kurcze az taki bogaty to Mikolaj w tym roku na pewno nie bedzie:( No kobietki zycze milych snow i upojnej nocy i Tobie Mylo rowniez:)

przesylam cos dla Was:) http://www.complex.com.pl/~rodzynek/n-ideal.htm mam nadzieje ze bedzie sie podobac:D

Hejka Normalnie nie wierze, strona otworzyla mi sie po 7 min czekania:) Oj zaczyna mi ten internet niesamowice szybko smigac:P Chyba za bardzo przyzwyczailam sie do tego szybkiego netu w biurze. Forever blue no to napewno jestes wkurzona o ta poczte ale wiesz co ja tam popieram strajk listonoszy. Przeciez to sa grosze co oni zarabiaja. U nas listonosz musial przes wszystkimi swietymi sprzedac zniczy za laczna kwote 2000 zl inazej premii nie dostanie, takih przykladow jest masa, wiec ja jestem po ich stronie. Sorki ale nie weidzialam ze mnie wygladasz na topiku. Dzis w pracy zajrzalam ale nie czytalam co u Was bo troche rzeczy musialam zrobic ale koniec z tym. Wlasnie i ja zaczelam strajkowac;) Nie bede odbierac tych telefonow. Dzis zadzwonila jakas kretynka i z morda na mnie no to sie rozlaczylam, to ona znow zadzonila i zaczela sie wydzierac to wtedy ja zaczelam krzyczec na nia i powiedzialam jej co mysle o ludzisch jej pokroju. A co sie bede ograniczac do bycia mila. I tak kasy nie mam i tak wiec koniec bycia mila. Jesli do przyszlego tyg nie dostane kasy to szef niech sobie szuka kogos innego. Dobrze ze chociaz MM yplacil pieniadze. Borutka no jak to nie codziennosc? Wlasnie ze po staremu i codziennosc. Czyli jestem leniwa jak bylam, nic mi sie nie chce, w ciazy nie jestem, niekiedy mam wszystkich dosc, chce juz mieszkac na swoim czyli jak widac po staremu:) Emmi dzieki za zainteresowanie:) Szkoda ze zawsze tak szybko znikasz. No pozdrowionka i caluski

Cześc:) O widzę, że zauważyła moją obecność Borutka:) Witaj:) U mnie po staremu. Zabiegana jestem. Masę spraw mam na głowie. Czyli taka codzienność. W przyszłym tygodniu rezygnuje z pracy. Nie mam zamieru sie męczyć bo do tej pory nie otrzymałam wypłaty. WIem, ze trudno będzie znalęść cokolwiek ale lepsze nic niż wysłuchiwanie wrzasków innych ludzi. Powoli zaczynamy sie wprowadzać na górę:) Sprawa finnasowa z teściową rozwiązana (szczęśliwie dla nas). Alek zadowolony z zerówki, a ja jestem z niego dumna, bo jest chwalony:) No i jak sama widzisz wszystko po staremu:) DObra muszę zmykać bo MM zaraz po mnie przyjedzie:) Papa[ czesc]

thahluant pokój syna jest słoneczny i widny ale coś mi sie zdaje, ze synalek nie będzie chciał mieć takiego kolou:( On już ma wizję swojego pokoju;) A wkurzona jestem tą pracą. Wiecznie muszę się męczyć z niezadowolonymi klientami:( I jeszcze ten brak kasy:( Normalnie to niedługo mnie szlag trafi no bo ile mozna. Ja mam gdzies taka robotę, ale wiem ile będzie gadania w domu jak zrezygnue, już to słyszę No cóż widać takie moje zycie. Postanowiłam, ze muszę wyjechać z tego kraju, i to najlepiej na stałe. Tylko zobaczymy co z tego będzie. Oj chyba zaczynam być głodna. No mam nadzieję, że niebawem MM po mnie przyjedzie i zabierze gdzieś na obiadek:) No to powoli będę sie zbierała do domu:)

Kropelka nie ważne, że flachę wygięło, ważne, że smakowało:D Yasmin now iesz ja nie weim co mam Ci doradzić, mogę jedynie napisać jakie my mamy kolory:) Otóż w pokoju zielony:) W łazience niebieski:) (to podobno dobry kolor do łazienki a do kuchni dobrym kolorem jest jakiś żółty czy coś w tym stylu), w kuchni mam brzoskwiniowy a w przedpokoju żółty, zoastał mi jeszcze jeden pokój (najpierw muszę uzbierać na niego kasę) i chciałąbym żeby był wrzosowy ale nie wiem czy syn sie na to zgodzi, bo on chce mieć na ścianie jakieś malunki supermena czy czegoś takiego:O No zgadza suię, nie mam zamiaru sie przemęczać w tej pracy skoro jestem tu tak traktowana. Dziś zadzwoniła jakaś debilna baba i zaczęła sie na mnie wydzierać to ja najpierw odłożyłam słuchawkę a jak zadzwoniła kolejny raz z wrzaskami to też sie na nią wydarłam i powiedziałam co myślę o ludziach jej pokroju. Próbuję sie dodzwonić do szefa ale chyba jeszcze śpi bo ma tel wyłączony:O Wiecie co nawet gdyby mi zapłacił to i tak sie zastanawiam nad zmianą tej pracy bo ja sie tu tylko męczę, zero satysfakcji, tylko męka a po jakimś czasi pewnie psychotropy, więc do bani z taka robotą. MM też mnie popiera:) Powysyłałam Wam kawały i zdjęcia ale nie moje. Własne zdjęcia postaram sie wysłać jutro, albo w miarę możliwości jak najszybciej:)

Cześć:) W sumie nie wiem po co tu zaglądam skoro i tak nikt nie zauważa mojej obecności:O Chyba tylko dlatego, ze mam teraz chwilkę czasu a bardzo lubiłam tu z Wami przebywać. NO nieważne Pozdrawiam i macham do Was łąpką:)