Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bobasekm

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bobasekm

  1. Yasmin naprawde bardzos ie cieszę, ze jednak zostajesz w pracy, która daje ci satysfakcję. Super:D Mogę jedynie pogratulować i cieszyć sie razem z Tobą:D Szkoda, ze ja nie mam powodów do radości:( Kasy nadal nie mam, nie dość ze pracuję póki co bez umowy to jeszcze mnie szef wykiwał z kasa, ale za tydzień MM idzie po swoje pieniążki to mu powie, zę ja rezygnuje i niech sobie kogos szuka. Stwierdziłąm, zę będe strajkować czyli jutro nie mam zamiaru odbierac zadnych telefonow. Wcoraj i przedwczoraj tez odbieralam tak jak mi sie chcialo czyli prawie wcale i niech sie szef wkurza, może mi ... no wiecie co:) Skoro on sobie w kuli leci to ja tez mogę no nie?;) No dobra już nie marudzę. Muszę się pochwalić:) Wczoraj MM pomalował kuchnię, ja w tym czasie gruntowałam przedpokoj (i cała sie wygruntowałam):D A później MM popmalował przedpokój, oczywiście dziś będzie musiał jeszcze raz pomalować, bo to pierwsze malowanie i nie wszysko wygląda tak jak trzeba ale to przecież tylko jedno pomieszczenie:) Tak czy inaczej po pracy będę sprzątać (może uda mi sie zwerbować teściowa do pomocy:)) i możemy się wprowadzać na górę:D Tylko moja mama wierzy w jakieś oprzesądy i powiedziała, ze najlepiej jakbyśmy sie przeprowazali w sdobotę, ale w grudniu bo według niej w listopadzie sie nie przeprowadza. Jakieś głupie zabobony i tyle. Przedwczoraj rejestrowaliśmy samochód i musiałąm wstać o 4 rano, do tej pory nie mogę sie wyspać. Na dodatek mam chęć na męża;) a on wieczniej padnięty z pracy przychodzi i ... i nic z działań:P No dobra życzę udanego dnia i oby byłow ięcej takich wesołych wieści jak ta od Yasmin:D
  2. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Cześć:D Maria_H wspołczuję tych rozpraw. Ale ja rónież sądzę, zę ten typ prędzej czy później będzie miał za swoje. Palant i nic wiecej i lepiej, ze wychowujesz małąsama niż on miałby sie dzieckiem zajmować, to zwykły śmieć i niech spada na szczaw a ty się nie obwiniaj o nic, bo to nie twoja wina. Zobaczysz, ze słonko uśmiechnie sie i do Was:) Wiecie co ja znów zalatana jestem ale zeby było wesoło od rana mam dla Was kawał:) Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę. Czyta: NA SPRZEDAŻ - ŻONA. OSTATNIO MAŁO UŻYWANA. CENA 360 ZŁ. INFORMACJA W TYM DOMU. Małżonka robi mężowi karczemną awanturę: - Nawet nie mam pretensji, że chcesz się mnie pozbyć, ale za takie grosze? Skąd wziąłeś cenę. - Prosta matematyka - odpowiada mąż - 80 kg mięsa po 2 zł daje 160 plus złota obrączka - 200. Razem 360. Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę napisaną przez żonę: PILNIE SPRZEDAM MĘŻA. OSTATNIO NIEWIELE UŻYWANY. CENA 0,67 ZŁ. INFORMACJA W TYM DOMU. Tym razem awanturę robi mąż. - To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za jakieś marne grosze sprzedajesz? - Już ci tłumaczę - odpowiedziała dumna żona - dwa jajka po 32 to daje 64 grosze plus 10 cm rurki za 3. Razem 67 groszy. Mam nadzieje, ze choć trochę Was rozweseliłam:) Mummy a coz to za smutki. Trzeba je jak najszybciej przegonić, a kysz a kysz. Przepraszam, zę znów nie do wszystkich napisałąm ale muszę pędzić. Życzę udanego dnia:) Buziaki dla Was i Waszycg Pociech:)
  3. Cześć:D Witam w kolejny pochmurny dzień i żeby go nieco ożywić macie ode mnie kawał na dziń dobry:) Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę. Czyta: NA SPRZEDAŻ - ŻONA. OSTATNIO MAŁO UŻYWANA. CENA 360 ZŁ. INFORMACJA W TYM DOMU. Małżonka robi mężowi karczemną awanturę: - Nawet nie mam pretensji, że chcesz się mnie pozbyć, ale za takie grosze? Skąd wziąłeś cenę. - Prosta matematyka - odpowiada mąż - 80 kg mięsa po 2 zł daje 160 plus złota obrączka - 200. Razem 360. Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę napisaną przez żonę: PILNIE SPRZEDAM MĘŻA. OSTATNIO NIEWIELE UŻYWANY. CENA 0,67 ZŁ. INFORMACJA W TYM DOMU. Tym razem awanturę robi mąż. - To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za jakieś marne grosze sprzedajesz? - Już ci tłumaczę - odpowiedziała dumna żona - dwa jajka po 32 to daje 64 grosze plus 10 cm rurki za 3. Razem 67 groszy. Uf zabiegana jestem jak zwykle ale wczoraj udało mi sie poczytać co tam u Was:) B.ona wszystkiego naj... naj... naj... dla Córci życzę:D Kobietki widzę, ze nadżerka lubi kobiece ciałko bo i ja ją mam, ale póki co nic z nią nie robię, bo moja p. Doktor powiedziała, ze może ona minąć a nie jest niczym strasznym tylko czymś zwyczajnym u kobiety do 24 roku życia. No ale tak czy inaczej na cytologię muszę sie wybrać. Miałam mieć zabieg ale po ostatniej cytologii stwierdziła moja lekarka, ze nie trzeba:) No właśnie gdzie sie podziewa Mylo????? Hop hop Mylo gdzie jesteś???????????????????????????? Odezwij sie. Przepraszam, zę nie odnoszę sie do wszystkich postów ale muszę zmykać dalej. Że też człowiek musi w ciagłym biegu zyć. Koszmar. Aha posytaram sie dziś wysłąć zdjęcia do tych osób których maile udało mi sie zdobyć. Mam nadzieję, ze nie będziecie mieć mi tego za złe. Pozdrawiam i zyczę udanego dnia:)
  4. Czesc:) Witam z wieczora. Przyszłam powieedziec dobranoc:) Milych snow zycze:D Yasmin no mnie to w tej firmie nikt nie docenia. A mialo byc tak pieknie... Od poczatku jestem niezadowolona z tej pracy. Musze sie \"uzerac\" z ludzmi i nie jest to przyjemne:( Zadnej satysfacji nie mam, nawet finansowej:( Zeby chociaz kase wyplacili jak nalezy...ale gdzie tam... wiecja mam to gdzies. Jutro sie zbuntuje i nie odbiore zadnego tel, moga sobie ludzie i do samego prezydenta skargi wnosic, mnie to \"rybka\". Mam ich gdzies. W ogole wkurzylam sie na szefa bo gadalam dzis z nim na gg i jaks ie zapytalam kiedy bede miec wyplate to zamilkl wiec niech sam sobie robi Wiem, ze jest okropne bezrobocie i ze o prace trudno, ale przeciez nie bede pracowac za darmo, nie jestem instytucja charytatywna Niech sobie kto inny traci zdrowie i meczy z tymi ludzmi, ja pasuje Najmocniej przepraszam, ze zasmiecam topik takimi zlymi emocjami ale musze sie wygadac. Mam nadzieje ze mi wybaczycie. Dobra to zeby bylo ladnie to jeszcze raz zycze dobrej nocki i milego dnia jutrzejszego:) A to zeby bylo kolorowo:D
  5. Hej:D No tak sobie czytam co tam dziś żeście natworzyły/yli i widzę, ze niedużo tego. Wieie ja też sie staram o dziecko ale jak się kochamy o myślę tylko o satysfakcji:) A o tym czy jestem w ciąży to myslę przed okresem:) Nie mierzę temperatury, nie obliczam dni płodnych ani nic takiego. Po prostu się kochamy bez zabezpieczenia i zobaczymy co to będzie.Miałam iść w czwartek do lekarki ale była na zwolnieniu, więc może uda mi się iść jutro. Kropelka i samochodzik całkiem spoko:) Mnie osobiści bardzo podobają się samochody tej marki a najbardziej to bym chciała 406combi:D Póki co mam skodę felicję combi i jest oki:D Uf jeszcze 45 min i koniec pracy.Wkurzyłam się na szefa, bo pracuję od 2 miesiey i wypłaty jeszcze nie widziałam i postanowiłam zrezygnować. MM też mnie popiera. Jeszcze dziś mam rozmawiać z prezesem w tej sprwie i zobaczymy co on na to. Niedawno wróciłam z góry bo 2 raz malowaliśmy łazienkę:D Jutro może uda się pomalować kuchnię:D Bardzo bym chciała:D Dobra muszę zmykać, bo Alek chce obejrzć bajkę:) Papa
  6. Cześć:D Witam w poniedzialek, do weekendu jeszcze tylko 4 dni;) Kropelka chwal sie co to za samochód. Bardzo serdecznie gratuluje zakupu:) Gawit bardzo dziekuje za zdjecia:) Dotarly:) Postaram sie jak najszybciej przeslac swoje. Mylo dla mnie te 2 dni to tez za malo tym bardziej ze w sobote tez pracuje co prawda do 14 ale jednak:( Te dni wolne za szybko mijaja. Yasmin dloy trzeba natychmiast zakopywac, nie daj sie im:) Wiem o co ci chodzi z tym brakiem wlasniej kasy. Mnie tez to zawsze denerwowalo ze MM ma prace i nas utrzymuje a ja bez pracy jestem:(MM tez sie smial a dla mnie to byl prawdziwy problem. Co prawda teraz mam prace ale satysfakcji mi nie daje:( I na dodatek nie dostalam wyplaty prawie za 2 miesiace. Jak do konca tego miesiaca nie dostane takiej jak nalezy to chyba zrezygnuje. Nawet wczoraj gadalam o tym z MM i piowiedzial ze nie ma sie co meczyc skoro szef mi kasy nie wyplacil. On to by wolal zebym byla w domu i gotowala mu obiadki:) Asiulek chyba musisz pogadac z rodzicami zeby za bardzo malej nie rozpieszczali bo pozniej Tobie bedzie ciezko. No coz chyba dziadkowie sa od tego zeby rozpieszczac:) Ejmi Ty sie nie zastanawiej tylko sie o dzidzie staraj:) Praca nie zajac nie ucieknie:) Hehe:) Oczywiscie zrobisz jak zechcesz ale niekiedy nie ma na co czekac:) Spodobalo mi sie Twoje zdanie: \"No ale co ma być to bedzie albo znajdę pracę.. albo zaciąże\" i tak trzymaj:D Normalnie napisze cos co mnie rozbroilo. Wczoraj bylismy u rodzinki i Alek zaczal sie modlic o brata, a mniej wiecej brzmialo to tak: Panie Boże przyjmij taka sytuacje ze chce miec braciszka\". Ubaw byl na calego:D No dobra zmykam zajac sie praca:( Bardzo mi sie nie chce:( Mam prace i mi zle a jak nie mialam pracy to tez bylo niedobrze:( I jak tu dogodzic takiej babie;) Pozdrawiam i zycze milego dnia. Aha ja tam zadna zlota raczka nie jestem tylko nadzoruje MM:) Tzn wybieram kolor farby i mowie co i jak ma byc pomalowane:P Pozniej ja wkrocze do akcji jak bedzie sprzatanie a MM bedzie mogl sprawowac nadzor;) Dzis chce pomalowac kuchnie bo wczoraj zesmy nie malowali a jak juz kuchnia bedzie pomalowana to zostanie tylko przedpokoj do pomalowania i bedzie sie mozna wprowadzac:D
  7. ja tak tylko na chwilke zeby Wam pomachac Milusiaj niedzieli zycze:D Kobietki i rodzynku odpoczywajcie i wroccie jutro naladowani pozytywna energia:D
  8. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Cześć:D A co tu takie pustki????????????? Normalnie nikogo nie ma. No tak, ja rozumiem, ze jest niedziela ale zyby nikt nie zajrzal?! No coz to ja sie przyszlam przywitac zyczac milego dzionka i zmykam. Udanej niedzieli zycze:) Papa
  9. Czesc:D Dawno mnie nie bylo ale nie mam czasu, ciagle jest cos do zrobienia. Gadalam dzis z Forever na gg i postanowilam pomachac chociaz lapka:D Cholera tylko ile sie musialam uwkurzac zanim mi sie strona wyswietlila. Chyba sie za bardzo przyzwyczailam do biurowego netu, albo to ten domowy tak strasznie muli Sorki ze tak tylko o sobie ale jestem padnieta:( Dzis pomalowalismy lazienke, oczywiscie nie obylo sie bez niespodzianek, ale o tym moze innym razem. Jutro mamy zamiar pomalowac kuchnie, wiem ze to nie wypada w niedziele ale coz, ja juz chce isc na swoje. U nas po staremu:) Alek chodzi do zerowki i nawet jest chwalony :) Bardzo ladnie czyta (zeby tylko nie zapeszyc), normalnie jestem z niego bardzo dumna:) W pon. byla wywiadowka i chyba wyszlam kilka cm wyzsza tak sie nasluchalam o swoim dziecku muilych rzeczy:D No wybaczcie ale ide lulu bo te noc mialam nieprzespana. Postaram sie zajrzec w pon ale nie obiecuje bo mam kilka spraw do zalatwienia. Obiecuje ze jak juz sie przeprowadze na gore to bede do Was czesciej zagladac oczywiscie o ile zechcecie, bo nie weim czy mnie jeszcze lubicie i pamietacie:P Jak mozecie to skrobnijcie do mnie kilka slow na gg, co u Was. Pozdrawiam papa
  10. Witam w sobotni wieczór:) Udało mi sie zajrzeć do Was:D Oj czyżbym widziałą jakieś mutne minki, jakieś doły. Już pędzę z pomocą i dostarczam łopatki co by te dołki zasypać I--D I--D I--D Mam nadzieję, ze pomogą;) No to łazienka pomalowana:D Ale bez komplikacji sie nie obyło:( Okazało się, że wałek jest nijaki, kolor też nie taki jak należy i musieliśmy pędzić po pigment, czasu trochę zeszło, MM ma jeszcze tochę pracy przy komputerach więc postanowiłąm, że kuchni dziś malować nie będziemy bo przy sztucznym świetle kolor będzie pewnie nie taki jakbym chciała. Kilka dni w tą czy w tą w sumie nie robi różnicy, więc jakoś dam rade i przeprowadzimy się na górę za kilka dni:D Już się doczekać nie mogę:D Normalnie jestem strasznie niewyspana. Marzę o tym zeby iść spać ale jest u nas szwagier, później odwozimy go i pewnie wstąpimy do niego na trochę. Najwyżej usnę;) Jutro mam iść do teściowej (jakoś się nie cieszę) Mamy też jechać do rodzinki i z pieskiem do weterynarza, więc nie wiem czy do Was zajrzę, tym bardziej, ze net strasznie wolno mi działa i denerwuje mnie to okropnie. No w każdym bądź razie zyczę przyjemnego wieczorku:D I pięknego dnia jutrzejszego:D Dla Was Waszystkich przesyłąm całą łąkę kwiatów
  11. Cześć Przyszłam sie przywitać i życzyć udanego dnia:) Ja będę dzis malowała kuchnię i łązienkę wiec nie będę miała kiedy zajrzeć. Zyczę również udanego dnia jutrzejszego, bo jutro na pewno nie uda mi sie do Was pomachać łąpką. Yasmin spokojnie, ja miałam usuwaną 8. Jeżeli jest dobry stomatolog to nawet nie poczujesz a będzie po wszystkim:) I nie bój się. Uszy do góry:) Papa
  12. Cześćmacham do Was łąpką i oznajmiam, ze zyję ale mam masę roboty i nie mam kiedy do Was zajrzeć.Może po weekendzie mi sie uda:) Tymczasem pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i życzę milych dni papa
  13. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Ups ale narozrabiałąm:9 Wybaczcie ale nichcący poszerzyłąm nam stronkę. Jej ze też ja zawsze muszę cos zmajstrować:( Widocznie taka już jestem;) No i do lekarz dziś nie pójdę, bo jest na zwolnienu lekarskim:) Albo poczekam albo pójdę do kogoś innego, zobaczę. Dziewczyny wiecie na co śnia sie trumny. Znó miałam jakieś straszne sny:( Dzis śnił mi się teściu (nie zyje do 7 lat). Śniło mi sie, ze ktoś przyniósł trumnę, wsypał do niej zimię a z worka wrzucił do tej trumny teścia, a ja sie strasznie bałam i nie chciałam na to patrzeć. Powoli zaczynam się bać chodzić spać:( Przepraszam bardzo za zaśmiecanie topiku moimi głupimi snami:( Postaram sie o tym juz więcej nie pisać.
  14. Ejmi fajny przepisik na te pyzy, może i ja spróbuje:) Choć boję sie, ze mi nie wyjdą. Przynajmniej z tych ziemniaków. W tym roku mam jakieś takie ziemnieaki, ze do frytkó sie nie nadają, a plackó ziemniaczanych to nawet nie robie, bo raz zrobiłam i były obrzydliwe. Wujek, który zajmuje sie rolnictwem i gospodarką powiedział, ze za dużo chemikaliów w ziemniakach jest i dlatego są takie niedobre:( Ale tak czy inaczej postaram się zrobić te pyzy, opowiem z jakim skutkiem:) Najwyżej pośmiejemy sie wspólnie:) No tak Ty dbasz o swojego męża a ja:( Wszyscy mówią, ze schudł i że o niego nie dbam:( Ale co ja mam zrobić jak on albo nie chce jeść albo ciągle jest w biegu?:O Dziewczyny i TY rodzynku, wiecie na co się śnią trumny. Już kolejną noc z rzędu miałam okropne sny z trunmani w roli głównej i jestem przerażona:( Yasmin no ja tam niekiedy do kuchni zajrzę, zeby obiadek zrobić. No i jak już zacznę to nie jest tak źle tylko wtey nie lubie jak mi ktoś pomaga bo ja muszę \"po swojemu\":) Tak samo jest ze sprzątaniem, narzekam, zę MM mi nie pomaga ale jak już się chłop zabierze do roboty to go gonie i robie sama, bo musi być po mojemu;) Jakaś taka dziwna jestem:D No kciuki zaciskam już teraz za tę rozmowę:) Na pewno będzie dobrze:) Życzę powodzenia:D No to widzę, zę trafiłąm na podobne osóbki. Ze mnie też człowiek emocjonalnie (niekiedy aż za bardzo) podchodzący do wszystkiego. Kiedyś miałąm takie nieprzespane noce, masę nerwów ale jakoś mi minęło, szkoda tylko, ze teraz boję sie iść spać ze względu na te głupie sny:( Thahluant (mam nadzieję, ze nie pomyliłam nicku:)) Cóż mogę o sobie napisać? Jak już wcześniej wspomniałąm mam dziecko i męża. Dziecko pojawiłą się wcześniej niż mąż:( Choć z drugiej strony to sie cieszę:) Mam 24 lata, mieszkam niedaleko Kielc. Syn ma 6 lat, mąż młodszy ode mnie o rok (a zawsze chciałąm mieć starszego faceta;)) Mieszkamy z moimi rodzicami ale może w ten weekend uda nam sie wprowadzić do naszego gniazdka:D Remontujemy górę u rodziców. W zasadzie to musimy pomalować kuchnię, przedpokój, łązienkę. Powstawiać meble, posprzątać i... i mieszkać. Już się nie mogę doczekać:D MM pracuje przy zakłądaniu internetu w Kielcach ( w prywatnej firmie) a ja w tej samej firmie odbieram tel., wystawiam faktury, no po prostu wykonuję pracę biurową:) Niekiedy mam dość tej pracy, ale kasa kusi. Co prawda nie zarabiem nie wiadomo ile ale każdy grosz sie liczy. Mój sn ma na imię Aleksander i jestem z niego dumna. Chopdzi do zerówki. Trochę się bałąm, zę nie będzie sie chciał uczyć a on sprawił nam ogromną niespodziankę bo swietnie czyta. W poniedziałek byłam na wywiadówce i pani chwaiła Alka. Normalnie uśmiech miałam do okołą głowy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Syn bardzo chciałby mieć rodzeństwo (najlepiej 4-letniego brata, zeby sie od razu z nim mógł bawić:)) no i z mężem postanowiliśmy postarać sie o potomka:) JA nie jestem przekonana na 100% czy chcę mieć dziecko, ale z drugiej strony nie chcę żeby była duża różnica wieku i dlateo godzę sie na te starania:) Poza tym mąż chciałby mieć jeszcze jedno dziecko więc dlaczego miałabym odbierać mu te przyjemność i nie zajść w ciążę. Staramy sie jakieś 3 miesiące, póki co bez rezultatu:( Miałąm dziś iść do swojej pani doktor ale jest na chorobowy wiec jeszcze troche muszę poczekać albo póje do kogoś innego. Skończyłąm srtudia (licencjat) na kierunku \"jęz. rosyjski w biznesie\" ale nie mam magistra więc tłumaczem póki co nie będę:( Może w przyszłości sie uda:) Mam prawo jazdy od 6 lat ale boję się jeździć (za dugo nie jeździłam). Dobrze, że MM lubi jexdzić to mnie wozi:) Jestem kibicem Kolportera Korony Kielce:) Ogólnie lubię sport:) Uwielbiam też czytać książki:) MM woli gry komputerowe więc żebym nie marudziłą, ze znów gra cały czas kupuje mi nowe pozycje do czytania:) Bardzo mnie to cieszy:) Jeśli macie jakieś pytania to słucham. Z chęcią odpiszę:) Uff ale sie rozpisałam. No dobra wstawać pobuuudka, już znikam:P
  15. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Cześć:D Mummy no świetne słowo \"mużdżyłąm\", o kurcze ale sie uśmiałąm:D No po prostu rewelacyjne słówko:D Od razu mi sie humor poprawił, choć dzisiaj i tak nie był zły, to penie dlatego, że na dworze świeci piękne słoneczko:D Chyba sie urwę z robotki, ha i tak sie urwę, bo mam iść do lekarza tylko muszę zadzownić i się dowiedzieć czy dziś przyjmuje. No tylko mnie prosze nie bić bo mi (_I_) napuchnie i sie w żadne spodnie nie zmieszczę:P A ostatnio mam problemy żeby sie wbić w ubrania. Kurczę jakoś strasznie przytyłam:( Jeśli nie możesz mi wysłać na onet to spróbuj pod tym adresem \"corwetta@o2.p\". Niekiedy poczta onetu szwankuje:( Maria_H no proszę, powiadasz, ze przystojny policjant:) No to penie niezłe z niego ciacho, jeszcze jak był w mundurze:) No zazdroszcz widoków;) Oby takich \"ciachów\" (niekoniecznie policjantów) było dużo wokół Ciebie:) Dzieki za pozdrowienia, Ty również przyjmij pozdrowienia ode mnie i Alka dla Siebie i Wikuni:D Hop HOp Maju gdzie jesteś???????? Jak tam po sprawie????????????????Odezwij się, proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czekamy z niecierpliwością na dobre wieści. Anika spokojnie, wszystko pójdzie dobrze:) Trzymam już teraz kciuki:) No to teraz ja sie pochwalę moim synkiem:D No zaskoczył nas wczoraj bardzo pozytywnie swoim czytaniem:) Najpierw wyjął ćwiczeniówkę, którą już w zeróce przerobili i zaczął czytać słówka z niej (pomyślałam, że pamięta z zajęć) ale później wziął część 4 cwiczen i też zaczął czytać. Normalnie nie mogliśmy się nadziwić jak mu to dobrze idzie. Na początku mówiłam, zęby czytał krótkie słowa ale on wolał dłuższe i w rezultacie słowa takie jak np fotograf, lokomotywa, francja, ameryka, komoda czytał praktycznie bez skladania sylab:D Normalnie aż mi isę płakać ze szczęścia chciało. Jestem z Niego taka dumna i uśmiech mam do okoła głowy, o taki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No to sie rozpisałam:) Pozdraiwm wszystkie kobi9etki bardzo bardzo serdecznie i słonecznie:D dla waszych pociech:D
  16. witam wszystkich w piękny, słoneczny dzień:D No mamy już czwartek więc do weekendu całkiem niedaleko:) Szkoda tylko, że te dni wolne tak szybko mijają, ale i z tego trzeba sie cieszyć:) Dziękuję bardzo za milusie przyjęcie mnie do grona kafeteriowiczów:) Ejmi świetnie sie czytało Twój post odnośnie tej wijskowej imprezy:) Pogratulować takiego męża:D Życzę powodzenia w poszukiwaniu satysfakcjonującej pracy:) Na pewno sie uda. Będę trzymać kciuki:) Gawit mam nadzieję, zę jednka uda się coś \"wykombinować\" żebyś święta spędziła tak jak tego pragniesz:) Życzę tego z całego Widzę, ze większość osób jakoś tak niechętnie na te święta czeka. Muszę przyznać, ze ja też:( Wigilie pewnie spędzimy u moich rodziców ale nie wiem czy nie będziemy musieli jechać do MM dziadków (jednych i drugich). Ja tam do dziadkó nic nie mam, lae wiem, że będzie tam MM siostra a tej panny to nie zniosę. Muszę coś wymyśleć żeby nie jechać. Monia ja też staram się zaciążyć, może uda nam się to w niedługim czasie:) Kropelka życzę żeby sytuacja z Córką jak najszybciej się uspokoiła. Tak to niestety jest z nastolatkami:( Zawsze myślą, zę wszystcy chcę dla nich jak najgorzej, a przecież jest odwrotnie. Mają takie porywcze charaktery i wszystko chcę sami zribić i po swojemu. Nie wiem co Ci doradzić w tej spraie. Chyba tylko to co mówią dziewczyny tu potrzeba rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy a w razie czego należy sie udać do specjalisty. Elcia gratuluje odebrania samochodu:) Nie ma to jak włąsne autko, szkoda tylko, ze wciąż trzeba mieć kasę na jeakieś OC, benzynę itd. Thahluant no powoli sie oswajam:) W takiej atmosferze to na pewno szybko mi pójdzie:D Yasmin dlaczego nie chcesz jeszcze raz zdawać na prawko, a nóż sie uda:) O rany tak czytam o jakichś pyzach i w ogóle i stwierdzam, zę mój mąż mial to nieszczęście, ze trafił na kobietę, która kuchnie omija szerokim łukiem. Gotowanie jakoś nigdy nie było moją specjalnością i nie sprawiało mi satysfakcji:( Może jak będę mieszkać na swoim to będzie inaczej. Już obiecałam mężowi, że jak się przeprowadzimy (może w ten weekend się uda) to upiekę mu pizze (przepis mam od teściowej, ale trochę go zmodyfikuję:P) No cóż żyjemy w Polsce a tu ceny jak na zachodzie a wypłaty jak na wsxchodzie i zawsze trzeba sie liczyć z pieniędzmi. MM kupił mi ostatnio kozaki a teraz to mam wyrzuty sumienia, ze sie na to zgodziłąm bo 23 trzeba ubezpieczenie za samochód zapłacić, MM za szkołę, i masę rzeczy kupić do naszego mieszkanka. Poza tym niedługo Mikołajki i dzieckutrzeba coś kupić, następnie święta, gwiazdka i urodziny (18) mojego brata. Kurczę skąd tej kasy dobierać. Chyba muszę jakiś napad na bank zorganizować:P Oj ale się rozpisałam. Mam nadzieję, ze nie usnęliście i nie macie mi za złe takiego długaśnego posta. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dnia:D
  17. Cześć:D Bardzo się cieszę, że znalazłam taki fajny topik:D Macie tu świetną atmosferę i pozytywnie na mnie wpływacie:) Tylko trochę się obawiam, że weszłam w to Wasze topikowe życie jak intruz:( Mylo bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie:) hehe przytoczę Twój cytat: \"Tak czytam i wy macie problem z ciaza, moge sie zalozyc ze u mnie wystarczy sie raz kochac z dziewczyna i bedzie wpadka :/\" Tak było u mnie jak nie chciałam dziecka a teraz kiedy chcę to zajść nie mogę, troche to denerwujące jest, ale widać życie takie jest. Chyba muszę sobie śćiągę zrobić, bo tyle Was tu jest, lae to fajnie, bo można sobie z Kimś zawsze pogadać:D No cóż dziś za wiele czasu nie mam, taka jakaś zabiegana jestem, ale jutro postaram się napisać długaśny elaborat:P Nie wiem czy uda mi się jeszcze dziś tu zajrzećwięc w razie czego życzę wszystkim miluśkiej nocki:) I przyjemnego dnia jutrzejszego:) papa
  18. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    czesc:D Ja tylko na chwilkę bo mam dzis zalatany dzien:) Rano napisalam dlugasnego posta ale mi \"zezarlo\":( Strasznie sie zdenerwqoiwalam. Maja prtzez caly dzien trzymalam za Ciebie kciuki, mam nadzieje ze bylo w miare ok. Panmietaj ze nie jestes sama, w razie czego masz nas:) Maria_H bardzo sie cieszeze do mnie napisalas:) I ja postanowilam popisac z Wami tylko czuje sie troche jak intruz, tak wkradlam sie w Wasze topikowe zycie, ale macie fantastyczna atmosfere i bardzomi tu dobrze z Wami:) No ja macham, lapka i zmykam. Jezeli nie zajrze pozniej to teraz zycze milej nocki:D Jutro postaram sie do Was zawitac:D Rerekum caluski dla córci i zyczenie wszystkiego co najlepsze w zyciu:)
  19. Elcia_31 dzieki za zaproszenie:) MoniaKat my tez staramy sie o kolejnego potomka ale akos nie wychodzi. Znow dostalam @ :( To juz 3 miesiac:(i nadal nic:( Ale w czwartek mam zamiar isc do lekarza i moze cos da:) Zobaczymy. W zasadzie to starania sa bardzo mile wiec za bardzo nie narzekam:P Muszeprzyznać, żeten topik jest świetny i potrafi dodaćpozytywnej energii:D
  20. Witam:) Troszkę sobie Was \"podczytuję\" i mam pytanie :czy mogę się dołączyć? Od ponad 6 lat jestem szczęśliwą mamą syna Aleksandra a od 5 miesięcy jestem mężatką, i dlatego nie wiem czy zechcecie mnie przyjąć:( U mnie tak jakoś wyszło, że najpierw było dziecko, później dlugo dlugo nic a następnie mąż:) Po 2 miesiącach znajomości zaręczyliśmy się a po 3 latach wzięliśmy ślub:) Różnie to między nami bywa, raz jest lepiej, raz gorzej ale i tak bardzo się cieszę, żę mam takiego męża:D No i oczywiście takiego syna:)
  21. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    hej Ojooj ale nam tu jakis smutek sie wkradł, trzeba go czym prędzej przegonić, a kysz a kysz. No myśle, że już sobie poszedł:) Maja postaraj sie nie myślećo tej sprawie. Podejrzewam, że to okropne uczucie. Ja jak miałąm sprawy w sądzie też sięnieziemsko denerwowałam, ale nerwy niestety nic tu nie pomogą. Dla Ciebie ogromny i :D. Rerekum no widzisz masz fajnego syna:) I pewnie córcia też świetna:D Życzę córci wszystkiego najlepszego, bo później mogę zapomnieći będzie wstyd:( Loveinka fajną masz pociechę:D Jeśli masz ochotęwziąć ja do łóżka to weź, Ty będziesz smacznie spała i córcia:D Kasia bardzo mi przykro z powodu burzy:( Ale może po tej burzy wyjrzy słońce:) Życzęwytrwałości i żeby wszystko układało się tak jak tego chcesz:) Mummy no prosze jaka córcia zdolna i jakpięknie \"czyta\":) Ja postanowiłąm Alkowi kupić jakąś książkę żeby sobie czytał, bo jak mu wezmę podręcznik to się nauczy na pamięća przecie4ż nie o to chodzi. Ja teraz czytam \"Wyznania Gejszy\" i całkiem fajna ta książka. Polowałam na dalsze części \"Białej Masajki\" ale nie było więc wzięłam tę książkę. MamaJulki życzę w takim razie bardzo miłego dnia i żebyś sie wygadała z przyjaciółką:D No ja miałam dziś koszmarną noc. Trzy razy śnił mi się ten sam sen i byłam przerażona (w zasadzie nadal jestem):( Sniło mi się, że MM i znajomi i rodzina wsadzili mnie do trumny żywcem i zakopali, później odkopali ale powiedzieli, że jak mnie znów zakopią to już na zawsze a ja tak bardzo sie bałam i nie chciałam. Nie wiem co ten sen mógł oznaczać ale to było straszne. Dziś postanowiłąm zostać w domku. Do biura pojadę jutro. Wczoraj wieczorem gadałam z prezesem i chyba nie jest na mnie bardzo zły, ale póki co wolałabym się z nim nie wiedzieć:P Zrobiłąm sobie prani, trochę posprzątałam i teraz siedzęprzed kompem:) Życzęmiluśkiego dnia:)
  22. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Mama Julki dzieki:) Zgadza się byłam z Wami na początku:) Fajnie, że ktoś mnie kojarzy:) U mnie różnie bywa, raz jest lepiej a raz gorzej, jak to w życiu:) Byłam na innym topiku, ale postanowiłam zaglądać i tu:)Nie weim czy nie będziecie miały mi tego za złe, ale co tam:) Liczę na to, że będzie ok:) W końcu jestem luzak, o taki ;)
  23. Jasne tylko sie pojawilam na topiku wszystkich wywialo:( juz sie do tego przyzwyczailam:( no coz rozumiem to jednoznacznie wiec zegnam papa
  24. Hej Nie bic mnie i tak juz jestem w totalnym dolku:( A wy mnie jeszze bic chcecie, ale niedobre baby:P Jola my tez mielismy obiad z kolacja i jakos wszystkim to odpowiadalo. Co prawda chcialam zeby byl tylko obiad dla swiadkow i rodzicoe, rodzenstwa, chrzestnych i dziadkow ale w koncu zaprosilismy wiecej osob, tylko najblizszych. Wyszlo ponad 50 osob ale bylo ok. Ślub braliśmy o 15, o 16 obiad i zabawa do 21. Może i Wy zrobilibyście msze wcześniej? Nimfa no to witaj w gronie:) Ruminka serdeczne dzieki za wczoraj:D Ty też cierpisz na zapalenie zatok? Współczuję, ja przeżywam to samo:( Tylko do lekarze nie chcę iść:( Kiedyś któraś szanowna koleżanka pisała, że miała robioną punkcję, mam pytanie czy to bolało??? Bo lekarz chce żebym miała roboiną punkcję na zatoki:( Foprever blue no cóż żyjemy w Polsce gdzie trzeba sie uczyć przede wszystkim rzeczy nieprzydatnych i durnych. Taki już nasz głuopi system:( A wykładowcy to powinni jakieś testy przechodzić czy za bardzo nie nudzą, bo są zmorą większości uczelni w naszym kraju:( Emmi a co tam u Niedźwiadka? Jak się Misio miewa? Borutka:) Fajnie, że z nami jesteś:D Brahypelma a Ciebie jakoś nadal nie widzę:( Monnalidka:D Efciak super, że zajrzałaś:D Uściski i buziaki dla Jasiołka:) Zahirek spokojnie, to że nie możesz sie ze wszystkim wyrobić to wcale nie jest wina Twojej organizacji czasu tylko tego, że teaz trzeba żyć bardzo szybko i nie starcza czasu na wszystko:( dla Ciebie:) Papużka wszstkiego naj... naj... naj... zdrowia, szczęsścia, słaodyczy każdego dnia i mnósto miłości, a także spełnienia marzeń:D:D:D No to ja napisze na zakończanie tylko tyle, ze sie zbuntowałąm i dziś telefonów nie odbieram, niech sobie proste chamy dzwonią i tak nie podniosę słuchawki bo jestem
  25. O widze,że nikt nie zauważył mojej nieobecności:( No tak, to normalne:( Całe moje życie jest...
×