Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bobasekm

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bobasekm

  1. Brahypelma w soboty i niedziele to chyba tylko my zagladamy (przewaznie);) Zycze milego wypoczynku nad woda:) Bawcie sie dobrze:) Tylko uwazajcie na slonce, mozna bardzo szybko udaru dostac. Hip hip hura dostalam okr... A MM to mnie zaskoczyl, bo powiedzial, ze sie nie cieszy, bo juz myslal, ze jestem przy nadziei a tu nie. Ale przynajmniej bedziemy mogli robic i sei starac;) No to ja zmykam pomagac tesciowej pizze robic:D
  2. Kurka mial byc tylko niekiedy \"w\" nie wchodzi:(
  3. Julia 47 witamy:d Mamy nadziej, ze dzieki takim irtualnym rozmowa bedziesz czula sie lepiej:) Nimfa sloneczko nie smuc sie:) Brahypelma ma racje, powinnas porozmawiac z M. Nie dzialaj pod wplyem emocji, bo emocje to zly doradca. Zycze powodzenia i 3maj sie slonce ty nasze:D Emmi:D No faceci to takie male dzieci;) Moj MM jest zafascynowany kompami, grami itd. Ja tam wole ksiazki poczytac. Jeszcze jestem troche zla na MM, ale mi przechodzi:) bylismy u kolezaki na troche a pozniej u mojej siostry na grillu. Bylo wesolo i sympatycznie. Trzeba by czesciej sie spotykac:D No dobra to chyba tyle:) Dobranoc:D Jola wypoczywasz? Borutka nadal jestes u taty? Jesli tak to odpoczywajcie sloneczka nasze i wroccie tu naladowane pozytywna energia:D Efciak ucaluj dzielnego zucha od nas:D I popisz do nas:D
  4. czesc dziewczyny Nimfa pytalas jak u mnie. Wiesz jeszcze dzis rano myslalam, ze ok ale pomylilam sie. jestem juz tak podminowana, ze jak MM wroci to bez klotni sie chyba nie obejdzie MM rano poszedl do pracy, ok rozumiem. Pozniej rocil, zadzonil jego wujek, ze cos tam dla dziadka trzeba przewiesc, no to MM powiedzial, ze nie ma sprawy. To tez rozumiem,ale jak wychodzil to dopiero w drzwiach sie spytal czy chce z nim jechac (nie dziekuje bardzo, nie chce mu przeszkadzac i jego cudnej rodzince), pojechal, mial niedlugo wrocic a ja czekalam ponad 1,5 h az sie zjawic raczyl. W miedzyczasie puscilam mu smsa i nie raczyl odpowiedziec, bo i po co prawda? Teraz poszedl do pracy i cioagle dzwoni zebym mu mapke spradzala, niech sobie sam sprawdza, co to ja jestem - informacja? Mielismy jechac do olezanki, ale chyba nic z tego i zno mi glupio bedzie. Poza tym wczoraj tez mnie wkurzyl, bo powiedzial, ze musimy spac u jego mamy, bo on cos przy kompie musi zainstalowac itd, a jak myslal, ze usnelam to sobie gre wlaczyl. No myslalm, ze mnie cos trafi Poza tym mowie mu od miesiaca, ze trzeba isc z Figa na sterylizacje i co ... i nic. Co on sie przemeczac bedzie. Zawsze ma wymowke, ze czasu nie mial. Mowie od 2 tygodni, zeby poszedl sie obciac, bo w domu maszyn zepsuta a on sie chyba babochlopa bawi. Mowilam od poczatku lipca, ze musze do urzedu skarbowego jechac i nic tez nie pojechal bo i po co. A jak ja mialam jechac z ta noga, skoro mi z domu nie pozwolil wyjsc. Ja mam juz dosc. Niech se teraz sam jezdzi i wszystko zalatwia i niech se psa pilnuje, bo ja malych pieskow miec nie chce!!! A na dodatek to wydaje mi sie, ze kres to poinnam dostac w czwartek i nie dostalam!!! Normalnie ale mnie dzis wszystko denerwuje
  5. bobasekm

    jestem samotną matką,bo...

    Witajcie dziewczyny. U mnie tez upalnie. Jezeli chodzi o opieke wakacje to Alek chodzi do przedszkola, przez ten tydzien byl ze mna w domu, bo mam skrecona noge weic nie chodzilam do robotki Przedszkole jest czynne do konca lipca ale mnie sie 2 sierpnia staz konczy wiec bede spedzala wakacje z synem i mezem w miare mozliwosci:D Wiecie co niekiedy przybrani ojcowie sa o wiele lepsi niz biologiczni. Ja nie wyszlam za maz za tamtego typa chociaz byly naciski ze strony jego rodzicow ale po co mialam brac z nim slub, zeby sie jak najszybciej rozwiesc. To by bylo bez sensu, a poza tym ciaza to wedlug mnie nie jest powod zeby wycjhodzic za maz. Niekiedy lepiej dziecko samemu wychowywac niz sie meczyc z kims niedojrzalaym. No kobietki trzymajcie sie i zycze powodzenia w dalszym zyciu:d bedzie dobrze:D Wiecie co jak jest wam ciezko to przeczytajcie sobie moja stopke (chodzi mi o ta druga):D
  6. No nie a gdzie wszyscy??? Hop hop jest tu ktos??? Hop hop. Cisz. tylko echo odpowiada:( To w takim razie ja tez sobie ide> Tup tup tup tup tup tup aha zapomnialam sie pochwalic. Poodkurzalam tesciowej w domu, wiec jak wroci z pracy nie bedzie musiala sprzatac. Taka fajna ze mnie synowa:D:P No tp ide sobie dalej tup... tup... tup.... tup... tup... tup...
  7. Brahypelma ja tez nie mam pomyslu na dzisiejszy dzien, ale nawet gdybym miala to i tak pewnie nic z tego by nie wyszlo, bo MM lasnie do pracy poszedl. Dzis mielismy jechac do kolezanki zeby jej cos przy kompie zrobic a pozniej do rodzicow. Normalnie jak o tym pomysle to az mi sie niedobrze robi. Ja to najchcetniej wybralabym sie gdzies nad wode, zeby byla cisza, spokoj, ale to niemozliwe. Takie rzeczy to tylko w erze:P hehe. Dziewczyny prawie co noc sni mi sie krakow, chyba musze tam jechac jeszcze raz:D W ogole to musimy jechac z Alkiem do Baltowa do dinozaurow i do aqua parku, obiecalismy to trzeba sie teraz z obietnicy wywiazac:) Jutro prawdopodobnie wraca MM siostra i... zegnaj mila tesciowo:(
  8. Dzien dobry :D Witam wszystkich serdecznie :D No i mamy weekend to trzeba sie cieszyc:D Bo po weekendzie znow do roboty trzeba wrocic. Ja do pracy wracam we wtorek, bo w poniedzialek jeszcze mnie lekarz czeka. Wracam wiec we wtorek a w srode (tydzien pozniej) konczy mi sie staz. Pojde do urzedu pracy zapytac o przyuczenie do zawodu;) W tym ostatnim tygodniu pray musze jeszcze wziac ze 2 dni przyslugujacego mi urlopu i odwiedzic urzad skarbowy i gmine. Rozmawialam wczoraj z MM na temat moich studiow i mmy jechac jeszcze do radomia. Zobaczymy co to z tego bedzie. Jej jak mi zdejma ta szyne to MM bedzie mi kazal samochodem jezdzic a ja jeszze nie czuje sie na silach. Panicznie boje sie kierowac samochodem i nie umiem przezwyciezyc tego leku:( Nie wiem jak to bedzie:( Borutka Alek byl tylko jedna dobe u dziadkow, wiec nie bylo to dlugie rozstanie. A ty jedz do Kroliczka i ciesz sie nim:D
  9. Hej hej ja jestem:D Nimfa zignoruj to cos bo nie warto sobie glowy zawracac takimi dziwadlami. No co tam sie znow stalo. To jestes w tym Augustowie, czy nie bo nie wiem w koncu. Jola zyczenie dla mamy od nas prosze zlozyc i baw sie dobrze:D Ja zmykam, moze zajrze pozniej:) Emmi hurrrra wrocilas:D Nawet nie wiesz jak sie ciesze:D Plotkoj, plotkoj ile wlezie, trzeba sie wygadac na zapas i ja to rozumiem:D
  10. A ja nadal jestem u tesciowej. Juz nie pamietam jak moj dom wyglada:P MM przywiozl mi tu psa. No jakby to jego matka zobaczyla chyba by go pobila. Niech zawozi piesia jak najszybciej a ja poodkurzam, zeby nigdzie siersci nie bylo;) Forever blue no nie wiem co ci napisac. Moze rzeczywiscie czasem lepiej zrezygnowac ze spaceru i pofiglowac? Ja nie narzekam. Dzis w nocy bylo co nieco i rano tez (korzystalismy z tego, ze Alek u babci):D A teraz to z checia poprzytulalabym sie do MM, bo ja to taka przylepa jestem:D
  11. Nimfa witaj:D Ja lew a on baran (nikiedy naprawde sie tak zachowuje:P)
  12. Dzien dobry wszystkim:D Juz po zlosciach:D MM byl wczoraj w zlym humorze i zorientowal sie, ze jest dla mnie nie mily jak nie chcialam z nim rozmawiac, wygarnelam mu wszystko a na koniec sie poryczalam. Ulzylo mi:) A u nas dzis rano deszcz padal:) Obudzilam sie i slysze deszcz:D Hurrra. No nareszcie:D Wiecie dziewczyny chyba macie racje. Jakby ni kochal to... Chyba wydrukuje sobie wasze slowa i w chwilach zwatpienia bede je czytac:)
  13. O Brhypelma sie odezwala:) To sie ciesze:) Widzisz u mnie i rozum i serce mowia dzis ze MM mnie nie kocha i ze juz nie chce byc moim mezem. Kiedys byl inny. A teraz:(... szkoda pisac:( Fakt sa chwile kiedy jest mi z nim cudownie ale tych chwil jest za malo:( Dzis to ani porozmawiac ani nic:( Nawet jego wzrok jest jakis dziwny:( Patrzy na mnie jakbym jakies przestepstwo popelnila:( Nie wiem o co mu chodzi:( Nawet nie mam zamiaru pytac bo i tak mi nie odpowie. jedyne co zrobi to albo popatrzy na mnie jak na idiotke albo zaczni sie wkurzac, wiec po co mam sie odzywac:( Mielismy dzis jechac do tesco zeby Alkowi kupic rzeczy do zerowki i mama chciala zebym jej kila rzeczy kupila ale wiem, ze nie pojedziemy. Moze jutro uda mi sie pojechac i chociaz kupic to o co mama prosila. Musze jeszcze jutro do urzedu skarbowego jechac i do gminy i nie wiem jak sobie poradze z ta noga, bo samochodem na pewno nie pojade a MM mi powie, ze czasu nie ma o ile w ogole raczy sie odezwac:( ide ryczec, moze choc troche mi ulzy:(
  14. Ale tu dzis pusto:( Gdzie sie wszyscy podziali? Tylko ja tu jestem? Mam dola, nie wiem czy to przez zespol napiecia przedmiesiaczkowego, czy ogolnie tak jakos:( MM sie dziwnie zachowuje, Malzenstwo chyba mu nie sluzy a ja chyba mu sie znudzilam albo i przeszkadzam. Takie mam wrazenie:( Jakos tak dziwnie sie do mnie zwraca, jakby mi laske robil, ze w ogole sie odzywa. Wlasnie wrocilismy ze wsi. Teraz siedze u tescioewj (nie ma jej) a MM sie myje a pozniej idzie do pracy a ja mam tu na niego czekac. Tylko zastanawiam sie czy jest sens:( Obawiam sie ze nie ma:( Ostatnio w jego slowniku nie pojawia sie slowo kocham (przynajmniej jezeli chodzi o moja osobe):( Zaraz chyba bede ryczec, ale postaram sie powstrzymac dopoki nie wyjdzie z domu. Nie chce zeby widzial moje lzy. Nawet nie mam jak z nim pogadac, bo jakis taki zly jest:( Strach sie odezwac, zeby sie czasmi nie zaczal na mnie wydzierac:( Jak przyjdzie jego mama a on jeszcze bedzie w pracy to sie wymkne, pojade do domu i pojde z pieskiem na alejki. Moze to mi pomoze. Alek zostal na wsi i sie cieszy:) Dziwne to wszystko:( Juz nie wiem co mam myslec:(
  15. O rety a co tu dzisiaj takie pustki? Gdzie wszystkich wywialo? Wracac mi tu! Szybciutko, szybciutko!!! No raz raz. Co to za obijanie sie:P Rozumiem, ze Jola moze byc zmeczona po szalenstwach z PM ale to nie znaczy, ze wszyscy odpoczywaja za nia;) Ja niedlugo zmykam, jedziemy na wies:( No to papa
  16. dzien doberek:D Nastroj moe byc, chociaz mogloby byc lepiej:) MM wlasnie poszedl do pracy. Nie wiem ile mu zejdzie a jeszcze musi do pieska jechac, bo znow nocowalismy u tesciowej. Dla mnie jest to troche krempujace ale ona wyglada na naprawde zadowolona, ze ma z kim pogadac itd. Film juz kiedys ogladalam i podobal mi sie. Ale masz fajnie, nad morze, Brahypelma nad wode a ja... a ja siedze w domu. Wczoraj bylismy na si tylko 1,5 h wiec sie nawet nie zdenerwowalam. Chyba bedziemy musieli kogos zatrudnic do tego remontu, bo sami nie damy rady zrobic tego do wrzesnia. Dzis albo jutro musze isc na zakupy, bo w tesco sa promocje na artykuly szkolne a Alkoi trzeba kupic do zerowki mase rzeczy. Jola dzieki za obraz, poprawilas mi znacznie humorek. No to w takim razie moj obraz nie jest juz moj tylko twoj:D Emmi hop hop!!! Nimfa hop hop!!!
  17. Brahypelma zgadzam sie, ze wakacje dobrze zaplanowane moga byc udane nawet wswojej miejscowosci. Jak juz noga bedzie zdrowa, nie bede miala pracy a duzo czasu to bedziemy z Alkiem i pieskiem na spacerki chodzic, a niedaleko nas jest naprawde sliczniutko. Pojezdzimy sobie nad wode itd. Juz sie ciesze jak o tym pomysle:D No noe wiem czy bede jeszcze cos pisac dzis wiec tak na zapas i w razie czego mowie dobranoc
  18. Dziewczyny:D no nie, ale wy szybkie jestescie, tylko troche mnie nie bylo a tu tyle natworzone:D Forever blue moze byc i ogrodnictwo, byle by z rolnictwem to moze latwiej bym dostala prace w \"agencji\" jak kto woli w: arimr:D Jola jak chcesz to ci podaruje w prezencie moj obraz;)ale pod warunkiem, ze ty podarujesz mi swoj;) Borutka chlopak mlody to szczesliwy a wiadomo szczesliwi czasu nie licza:) Co do chodzenia na obcasach to ja bym bardzo chciala, bo niska jestem ale teraz nie moge z wiadomych wzgledow, a jak mysle (kiedy indziej, jak noga zdrowa) czy isc w bucikach na obcasach to zawsze zwycieza poczucie komfortu i... i w efekcie buty na obcasie w kat a ja smigam w jakichs wygodnych. A tych b utow na obcasach mam troche:D Emmi przepraszam za to co sie stalo na topiku. Mam nadzieje, ze nie jestes na nas bardzo zla i nie zagladasz tu dlatego, ze jestes zajeta odpoczywaniem. Pozdrowienia dla Rodzinki i usciski i Nimfa skarbie no nie smuc sie:) Moze on przechodzi cos takiego jak my podczas napiecia przrdmiesiaczowego? Oj nigdy nie zrozumiemy facetow. Najpierw mowia, ze kochaja i takie tam a niekiedy zachowuja sie jakbysmy nic dla nich nie znaczyli. To, ze on sie tak zachowuje wcale nie musi oznaczac nic strasznego ale jak na moj gust powinnas przemyslec wszystko i zastanowic sie czy chcesz nadal byc w tym zwiazku. Decyzja nalezy do ciebie. Pomysl na spokojnie i zastanow sie co bedzie lepsze. Trwanie w tym zwiazku czy rozstanie? Myt nie mozemy podjac za ciebie decyzji. Musisz sama sie zastanowic i zadecydowac:) Tadonia i Kwiatkowa wiem, ze w duzej mierze to co sie tu wydarzylo jest z mojej winy, ale prosze nie skreslajcie mnie ani etgo topiku. Postaram sie (razem z innymi) zeby bylo tu znow przyjemnie i radosnie:) Brahypelma tak wlasnie jest. Gdy czytamy lub ogladamy badz slyszymy o jakims nieszczesciu myslimy sobie: to staszne. Ale gdy dotyczy to kogos kogo znamy trudno nam przejsc nad tym spokojnie. Ja mialam kiedys takie zajscie, ze poznalam kobiete, ktorej syn zostal w zeszlym roku brutalnie zamordowany nad morzem. Jak mi o tym powiedziala zatkalo mnie. Powiedziala mi ze jedno dziecko to w zyciu stanowczo za malo. Ona zyje tylko dlatego, ze ma drugiego syna i dobrego meza. Po tym zajsciu przez kilka dni nie moglam o niczym innym myslec. Caly czas widzialam jej zaplakana cierpiaca twarz, gdy szlam spac nie moglam usnac wiec w pewnym sensie cie rozumiem, chociaz powiesz, ze nie do konca bo nie znalam tego chlopaka, a jednak wierz mi, ze cie rozumiem.
  19. Borutka no to fajowego dziadka ma Kroliczek. Wiem, ze tesknisz ale pomysl ile radosci ma Kroliczek:D Ja czesto jezdze do rodzicow, niekiedy Alek tam zostaje (bardzo sie wtedy cieszy), ale w tym roku Alek nie zostaje u nich:( Pomimo tego, ze bardzo by chcial. Dobra jade na wies:( Do zobaczenia
  20. Jolus nie denerwuj sie. Nie ma sensu. Zignorujmy to co piszesz ten ktos i nadal rozmawiajmy na topiku. Widzilas jak ladnie ja narysowalam. Toz to arcydzielo;) Forever blue to moze razem pojdziemy na ASP:D
  21. Borutka fajnie to brzmi \"nasze duze dziecko\", podoba mi sie:D No to gratuluje rozmowy z szefam a bardziej wynikow tej rozmowy:D Bardzo sie ciesze, ze przyznal ci racje:D A czy Kroliczek jest w domu? Ja sie zastanawialam, czy Alka gdzies na wakacje nie wyslac, ale nie. Przeciez staz mam do 2 sierpnia. Nowej roboty od razu nie dostane wiec bedziemy sobie wakacjowac z Alkiem i Figa:D hehe Fajnie jakby MM tez mogl ale - praca.
  22. Emmi sloneczko czy mozesz poprosic moderatora o usuniecie tej pomaranczowej zjawy, ktora nam tu topik zasmieca?
  23. forever blue po prostu nie zwracajmy uwagi na kogos kto nie umie czytac pisac i sie wypowiadac jak na normalnego czlowieka przystalo. Chyba wiesz o kogo mi chodzi:D Nie wiem czemu to ja jestem tak atakowana ale nie obchodzi mnie to:D anzelminowa pisze do ciebie po raz ostatni bo widze ze zrownowazona to ty nie jestes. Na twoje zaczepki bede odpowiadac w ten sopsob
  24. Jola obrazek piekny!!!!!!! Naprawde masz niesamowity talent:D Uwielbiam ogladac twoje dziela:D Ja nie umiem tak pieknie jak ty ale zeby bylo ladnie to tez cos narysuje:D ;) ;) ;) ;) :D :D :D :D :) :) :) :) :) :)
  25. anzelminowa zauwazylas na tej stronie jakies przelwnstwo bo ja nie no chyba ze od ciebie. Jezeli jestes taka madra (w co watpie) to jeszcze raz dobitnie przeczytaj regulamin i zobacz co tam jest napisane. MOZNA WYRAZAC OPINIE ALE O TYM O CZYM SIE TU PISZE A NIE O LUDZIACH!!!!!!!!!!!!!!!!! DOTARLO!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE ZNASZ NAS WIEC JAKIM PRAWEM NAS OSADZASZ??????? IDZ SIE ZAKOP W KARTOFLE I LUDZI NIE STRASZ SWOJA \"INTELIGENCJA\"!!! ZEGNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!! Skoncz swoja blazenade!!!!!!!! Jola nie obrazilam sie. A co powinnam? Robilam co innego. Wlasnie jestem po obiadku. Dzis byly ziemniaczki z filetem z piersi kurczka i marchew z jablkiem:D Pycha:D Tylko ze jestem przejedzona:D Witam nowa NORMALNA osobke:) I dolaczam sie do tego co napisala Jola:D
×