bobasekm

Borutka napisalas: \"to był to jedyny okres, w którym kłóciliśmy się z MM\" - JAK WY TO ROBICIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zdazylam zauwazyc ze jestes spokojna i opanowana, zaluje ze ja taka nie jestem. Ze mnie to jest straszny nerwus, prawie codziennie wydzieram sie na MM:O, niekiedy on nie pozostaje mi dluzny:( Emmi no w taka pogode to nie dziwne ze Mis jest marudny. TM zgadza sie na spacery? Moj M jest inny, nie lubi podrozy, wycieczek, spacerow a ja... zupelnie inna jestem, uwielbiam spacery, wycieczki i takie tam. Niekiedy sie zastanawiam jak to jest ze jestesmy razem

A ja popieram Jole. Wiem ze praca duzo daje itd ale jak ma sie dziewczyna niepotrzebnie denerwowac i stresowac to nie ma sensu zeby pracowala. Przeciez najwazniejsze jest to zeby bobasek:D byl zdrowy a przy stresie to roznie to moze byc.

Nimfa, ale ci dobrze, 18 lat, jak to fajnie brzmi:D Ale szalona z ciebie kobieta:D i dobrze:D Nie poszlam do szpitala bo MM przyjechal po mnie i zabral Alka z przedszkola i przywiozl nas do domku zebym nie musiala chodzic bo do soboty albo niedzieli musze miec zdrowa nozke:D Wlasnie cos w tym jest, ze pary zawsze sie kloca przy urzadzaniu mieszkan badz domow:D U mnie tez tak jest.

Jeszcze raz:D POPIERAM SŁOWA BORUTKI DOTYCZACE NASZEJ WSPANIALEJ EMMI

POPIERAM SŁOWA BORUTKI DOTYCZACE NASZEJ WSPANIALEJ

Hehe wiem ze bez ubranek:D Nic na sile - to tez wiem ale troche sie krempuje bo przeciez jestem w tej rodzinie od niedawna, ale wszyscy doskonale wiedza ze Alek ma tam przedzszkole a dzis i tak musze po niego isc i tak wiec sie zastanawiam. Zobacze co zrobie. Póki co robie pranie:( A z noga bez zmian:( Mam nadzieje ze jak wroce do pracy to beda mnie troche oszczedzac i nie bede musiala latac z papierami po calej agencji:D

Borutka to dobrze ze sie zgodzila. qrcze nie chcialaby miec do czynienia z taka psychoterapeutka, wtedy to nawet psychotropy by nie pomogly:P Borutka napisz co mam zrobic isc czy nie isc bo nie isc troche gluio skoro szpital pod nosem a isc to nie wiem czy mi wypada.

rączke robi sie w następujący sposób kwadratowy nawias w środku slowo czesc lub cześć i zamykamy nawias:-) Hehe ale madrala jestem a do niedawn sama nie umialam:P Jola szkoda, ale co się odwlecze to nie uciecze i pewnie niedlugo napiszesz nam ze zostaniemy ciotkami:D Ja dzis kupowalam ubranko dla dzidziusia (Kacperek, bo podobno ma być chlopczyk) i nie moglam wyjsc ze stoiska dzieciecego. MM ciocia jest w szpitalu, termin miala na 29 czerwca ale jeszcze nie urodzila:( Razem z MM kupilismy takie cudownie malutkie skarpetki z Kubusiem Puchatkiem, różowe, bo nie bylo niebieskich, czapeczke i zolciutkie, z jakimis samochodzikami czy czyms, body:D Nie wiem czy isc do tej cioci do szpitala, bo MM jest do wieczora w pracy ale Alka przedzkole jest naprzeciwko szpitala w ktorym lezy MM ciotka i nie wiem co zrobic:) DORADZCIE Borutka wspolczuje, naprawde, a ztymi alimentami to nie dawaj cholerze, tem ch.. (ojciec Alka) ma wszystko w (_I_) i dobrze jest, ale to sie skończy. Jutro mam sie z nim widziec i jak sie nie zgodzi na zrzekniecie sie praw rodzicielskich to dam mu popalic, bede taka sama cholera jak to babsko, bo widze ze qrwa dosstaje to co chce. Naprawde ogromnie wspolczuje no i rzeczywiscie jhak chcecie ugody to trzeba troche sluchac tej pizdy Ale kawal krowy i do tego wsieklej Nienawidze talkich ludzi. Nimfa popieram to co napisala Jola. Tak bedzie lepiej najlepiej i tez sie zastenawiam czy Emmi miala racje piszac ze on chce byc z toba tylko z jednego powodu:( A ja nadal jestem troche zla. Po pierwsze chodzi o krakow. Chyba jednak pojedziemy sami, ale do aqua parku nie idziemy ( jak pojedziemy do Baltowa to niedaleko w Ostrowcu tez jest aqua park i do tego tanszy), wkurzylam sie bo jezdzilismy za wannami i taka ladna sobie upatrzylam aale nie wzielismy jej dzis bo nie wejdzie do samochodu i MM sie zastanawia nad jej kupnem a mnie sie bardzo bardzo podoba,. Aha i nie mam wygodnytch butow na wycieczke:(

Emmi fajnie, że sie pojawiłaś:D Musiało być miło skoro odwiedziła cie koleżanka:) Zazdroszcze ci trochę, bo do mnie nikt nie przyjeżdza, a jak już ktoś przyjdzie to jak po ogień:( Forever blue no to wiesz jak ja się czuję:-( Ja tu też nie mam już rzadnych koleżanek:-( Co prawda sa dziewczyny w pracy ale... no właśnie tylko w pracy:-( Wszyscy znajomi mnie olewają:-( Wniosek z tego taki, że ja jakaś inna , głupia, chora jestem:-( A skąd jesteś? Ja z Kielc, wiec zapraszam do mnie na kawkę:-)

Nimfa ale łobuziak z ciebie, powinnaś dostać, nie wolno ci tak mówić. Zobaczysz że jak cię dorwe to będzie z tobą krucho:P Nie mów tak więcej, jesteś jak najbardziej zdrowa. Zrozumiałaś????!!!!!!!!!!! No mam nadzieje, że dotarło:D Dzięki, myślałam, że mnie zbesztacie za to, że niemiło sie zachowałam w stosunku do nowej osoby. Trochę mnie to zdenerwowało, bo w ogóle dziś nerwowa jestem. Aha dzieki za to że nic nie macie do mojej stopki, al;e i tak zmieniłam.

Nimfa jeżeli czujesz, ze coś jest nie tak to porozmawiaj z nim a jesli to nie przyniesie efektu to zakończ te znajomość bo sie męczysz z tym facetem. On naprawde nie zasługuje na ciebie. Aha i nigdy wiecej nie mów, że jesteś chora, bo dostaniesz po (_I_):P

Mam nową stopkę. Mam nadzieję, że ta sie spodoba i nie będzie raziła przy tym co piszę:D Emmi a gdzie ty się podziewasz?Czyżby Miś dawał w kość? Brakuje mi tu też Brahypelmy, Joli(no chyba ze sie źle czujesz), Borutki(ale pewnie jest bardzo zdenerwowana i wcale sie nie dziwię), Forever blue, ruminki(ale ona to chyba pojechała). Gargamelka, Kwiatkowa gdzie jesteście????? Nimfa napisz co i jak. Przyjeżdża dziś ten twój M? Dziewczyny dla Was

Nimfa a o co biega bo nie wiem??? Oświeć mnie jeśli możesz:D

A w ogóle to serdecznie witam na tym forum:D

Anzelminowanie tak dosłownie, możesz zwracać na mnie uwagę, ale jakby coś ci się nie podobało to możesz nie czytać albo cos takiego. Dziewczyny już mniej wiecej mnie poznały i chyba sie przekonały, że ze mnie to taka wybuchowa osoba:P Niestety taki mój urok:P

Anzelminowa nie usuwaj sie w cień, nie ma takiej potrzeby. Po prostu nie zwracaj na mnie uwagi. Jola fajnie, że jesteś:D No ztym kopniakiem to i dobry pomysł i zły, a szkoda bo należało by się babie porzadne lanie. Głupia krowa.

Jestem w zajefajnym humorze więc żeby nikogo nie denerwować swoim pisaniem albo swoją osobą to noie będę jużż więcej nic pisać.

Ok to zmienię stopkę zeby nikogo nie raziła

Dziewczyno wiem jak to jest kiedy facet musi być na każde wezwanie. U mnie jest tak samo. MM pracuje w stowarzyszeniu i tylko on jest od wszystkiego wiec jak coś nie dziala to ludzie bez przerwy dzwonią. I niedziele i święta i potrafią dzwonić w środku nocy.

Forever blue ja też cię zauważam, przepraszam, że jestem taką egoistką. Wybacz. Teraz to mi głupio, bo piszę tylko o sobie, a do ciebie nic nie napisałam. Wybaczysz mi? Proszę:-)

Borutka ty też zrób jej karczemną awanture ze nie ma prawa nigdzie jeździć bez dzieci, jej zasranym obowiązkiem jest zajmowanie sie nimi. I niech przestanie z siebie qrwe robić na oczach dzieci. Jeżeli ona utrudnia wam zycie wy też zacznijcie stosować jej metody.

U mnie tatuś Alka w ogóle sie nim nie interesuje, zadnych bwakacji nie organizuje, wszystko ma w d... i przysyła 200 zl alimentów na 6 letnie dziecko, oczywiście nigdy nie dostałam ich na czas. W oiątek umówiłam sie z nim zeby porozmawiać o alimentach i ograniczeniu praw ojcowskich albo żeby on sie całkowicie zrzekł tych praw ,a MM od wczoraj chodzi o to na mnie zły. Qrwa to ja mam juz wszystko w du... niech se będzie tak jak jest, pier... wszystko, skoro jemu taki układ odpowiada to niech się kiedyś nie zdziwi, ze jak tamten pojawi się ni stąd ni z owad i będzie chciał gdzieś dziecko zabrac to ja nie będę miała nic do gadania. I niech wtedy nie ma do mnie zalu bo sam utrudnia sprawę a ja mam już tego dość.

Borutka widzę, ze dziś jest dzień wściekłości. Ale pizda z tej qrwy. Współczuję. Do qrwy nędzy a ona to nie ma obowiązku zapewnić temu dziecku wakacji i to całych skoro się nim zajmuje? Skoro jest taką wspaniałą mamusią to niech bierze tego dzieciaka i sper.... z nim hipopotamy straszyć, krowa jedna. Przejścia to wy macie z tą babą nieziemskie. Wiesz tak sie zastanawiam, skoro twój eks ma jakieś prawa do dziecka to czemu małego nogdzie nie zabierze? No chyba ze coś przeoczyłam. A z ta gumą do rzucia to przesadził. Pajac jeden. Hu. nie facet. Może ja też zacznę tak ludzi męczyć jak inni to robią. Moze coś dzięki temu zyskam?

Brahypelma no to rzeczywiście masz niewesolo:-( Zrób tak jak radzą dziweczyny, postaw go przed faktem dokonanym i olej go, to ty masz sie dobrze bawić:) Nie mam innych znajomych, ostatnio wszyscy maja mnie gdzieś:( W niedziele byliśmy u mojej \"przyjaciółki\". była tam też mija siostra i obie były tak zajęte sobą że czxułam sie jak intruz:( One poszły na spacer a ja zostałam z chłopakami w pokoju, dobrze ze chociaz mały kotek chciał sie sze mną bawić. Moja druchna mieszka 100 coś kilometrów ode mnie a w Kielcach mam a raczej mialam 2 koleżanki:( Znajomi MM też z nami nie pojada, bo sa zajęci. I powiedzcie co to za zycie bez koleżanek, nie wspominając o przyjaciółkach:( Ze mną musi być coś nie tak skoro wszyscy stronią ode mnie:( Jola zyczę z całego serca żeby to była dzidzia:D Współczuje jednak tego jak źle sie czujesz. Ja w ciąży zwymiotowałam tylko raz, chwile przed porodem, bo zjadłam banana i jeszcze mi do żołądka nie doszedł a ja już go zwróciłam:P U mnie nie było treż czegoś takiego jak przewrazliwinie na zapachy. Ciąże znosiłam bardzo dobrze i poród te:D

MM jeszcze mnie wkurzył, bo powiedział, żźe on nie lubi wycieczek, podróży i dla niego to nie ma sensu:-( Moja druchna pytała czy jedziemy z nimi nad morze, qrwa oczywiście że nie, bo nie mamy kasy czasu i MM uwaza zze wyjazdy sa bez sensu on to siedzialby calymi dniami w domku wswojej mamusi i nic nie robil no i dobrze, niech se siedzi. Mam wszystko gdzies, qrwa pojde se gdzies na spacer sama, porycze i moze mi przejdzie