emenems

proponuje mla dyspense slodkosciowa z okazji naszego swieta :P

no :) dziewczyna trzymamy za słowo ;) u mnie jabłko...

Zuczcek:) ale suuuuper :) ja tylko rozyczke,a le i tak sie cieszę :)

a ja dostalam z pol kilograma cukierkow czekoladowych :) Zapakowalam do woreczka, zamknelam oczy, schowalam :).Na lepsze czasy :)

jogurt i placuszek ryzowy oblewany jogurtem... szaleję od rana. Weeendy to zabojstwo :| zuczczek{kwiatek] najlepszego:)

no coz.. znow pustki.branoc

ja jestem :) iz agladam, tyle ze nie barzdo mam zcs pisac. Wlasnie sie zastanawiam czy by sie do pracy nei zglosic- szukaja kelnerek :) 12h/dobe- nie byloby czasu jesc :D co zjadlam: ŚNIADANIE 2 kanapki z serkiem+mleko potem kawa OBIAD- 3 placuszki malutkie ziemniaczane z sosem, slatka pODWIECZOREK 2 kanapki z twarożkiem, mleko, ryzowe snacki pomidorowe KOLACJA- 2 krokiety, barszcz czerw ide rowerowac

kawka..

a ja wlasnie zajadam sniadanko- kanapki (sztuk2) z serem zoltym i mleczko ;). Wczoraj skonczylo sie na rowerowaniu-nie mialam juz sil na wiecej...

nie spać, neis pać ! :)

zuczczku ja też Cię uwielbiam :* :) i też lubie Edytkę- tytuły to chyba \' SKłamałam\" i \"Ostatni\"=\"zatańcz ze mną\", o ile się orientuję :)... Jeszcze nie ćwiczylam, coś sie zebrac nie moge,a le po tym upomnieniu, już naprawde wskakuje na rowerek na 45 min, odpalam Magde a potem brzuszki, przysiady,s kosy i inen paskudztwa... Nie wiem kiedy pojdę teraz do pracy, z moich rozmow kwalifikacyjnych generalnie kiszka- placa po 300 zl za pol etatu:|, to smiech na sali :P, wiec pewnie zostaje mi Tesco,ale jeszcze nie mam skiazeczki sanepidarnej, za ktor a musze wybulic 8 dych :|... Gdzie reszta dziewczyn? to ja wskakuję , jak pocwiczę zaraz sie zamelduję :). Buuuuziam :)

A! no ic o zjadłam : ŚNIADANIE: 1,5 kanapki, muesli OBIAD 5 plackow , kawalek miech, salatka PODWIECZOREK 1 placek, slaatka, muesli z jogurtem kOLACJA- 2 rogaliki, banan :| wszystko przez to,ze wcale nie checcie mne terroryzowac :P.Zdaje sie,ze zaminusowalam :P

a wrzucę Wam fajnego linczka.. slucham bez przerwy :) od wczoraj http://melancholiczka.wrzuta.pl/audio/tyVKJVPpOj/edyta_bartosiewicz_-_

aleksanfdrowa- mi sie ta kiecka nie podoba :P :P :P.. [iszę co mysle :P i chociaz szczera jestem :D Zuczku ja tez tesknie za Margo :), ale juz niedlugo wroci... ide porowerowac

http://mrowcia1992.wrzuta.pl/audio/wkPHtUd2HQ/edyta_bartosiewicz_-_milosc_jak_ogien

jestem :) oj poszalałam dziś w kuchni- placki po wegiersku ze schabikiem i 2 rodzaje salatki. Byla pyszna. Z kapuchy pekinskiej, kukurydza, papryczka marynowana i czerwona cebulka:). Poszalal tez moj zaoladek 5 plackow- co prawda malych, ale zawsze :) dawno juz pokrzykwi nie pilam, wiec chyba zaraz nadrobie

zuczczek to ja tez napiszę, ale jeszcze wpadnę wieczorkiem :) Śniadanie: kawa, kanapka z serkiem II Sniadanie: kawałek pizzy, galaretka ( z torebki- wiec chyba nie slodycz, coś a`la ksiiel :P) OBIAD brokuł z bulka tarta Podwieczorek kanapka z serem i pomidorkiem 6 śliwek suszonych

pewnie meisbie Ci sie wyrobily,a one wiecej waza :)

Zuczczek naprawde bylas takim zarlokiem? :) nie moge w to uwierzyc jak patrze na twoj skromny jadlospis ;)... dalej nie cwiczyl;am. Muszę to nadrobić :)! buziam

ooo a ja spedzam godzine dziennie BEZ KOMPA :P.

i ja z Tobą, Zuczczku :). Jak juz wiesz jestem osobą słabej woli, ale z rozdziawioną buzią myślę o dokonaniu jakie udało się dzieki Wam i topikowi :). Zuczcku,ale Ty malutko jesz...choć i ja nawet nie szalalam dziś jak na mje mozliwosci. Śniadanie: kanapka z serem + banan II ŚNiadanie: jogurt + kawa KOlacja: znów kawałek domowej pizzy Nie macie pojecia jaka jestem padnieta. 2 nocki nieprzespane +uczelnia..

wlasnie! gdzie dziewczyny?:) Zuczcku- 4 tyg.. a mnie ten tpik neisamowicie mobilizuje, bo wiem,ze bede musiala sie ze wszystkiego zlego spowiadac ;).. Sama sie dziwie,ze tak dlug wytrzymalam bez slodyczy. Ale nie cwiczylam juz dawno...

aj.. wczoraj w tesco dawali pączki. Dla niektórych brakło, więc zostalismy obdarowni mega wypaśbnymi kawałkami placucha :).Oddalam swoj kawalek kolezance... ot i moje male zwyciestwo;)

i ja jestem. wrocilam z lagru. $8 godzin i tylko 1,5 godz snu.. a zraz n uczelnie wybywam ;). dzis zwyciestwo!ale to potem..;)

wlasnie wrocilam z roboty i z uczelbni.. ehhh... bede pozniej, na chwilke , boz now nocka w łagrze :P