emenems

Kajol.. 6 rano?! :O szacun :D

witam ! w Krasiczynie bylam- to chyba gdzies w okolicach Przemyśla-i jedyne co pamiętam, to że jest tam pieknie :D...ahh jak nastroje przed Wielkim dniem?:P

margo cześć kochana :)! oj.. jak tłoczno :) Aleks 9 miesięcy?:O czy to znaczy to, co myślę,że znaczy?:D Anulka damy radę razem, na pewno :)! jak tam WSIIZowanie?;]

co dobrego dziewczynki? gdzie żuczczek :) dawno jej nie bylo? :*

ojej :) jak cudnie tłoczno :)... Zaczynamy odliczanie do wielkiego dnia \'dzien bez slodyczy\':D? Anulka-Dziękuję za komenta :*

dziex, dziewuszki :) WItaj MArgo co u Ciebie? można by rzec,że kope lat Cię z nami nie bylo? jakies dietkowani? pomysl na siebie? p.s. dobra strona z BAZĄ testow?;)

Anulka- to jest nas już dwie ;)... w środe mam egzam na prawko- podejście pierwze ( zapewne nie ostatnie:D)

hejka :0 witaj, amrgo :0 jak milo,ze jeszcze zcasem pamiętasz o nas :)... jak szukanie? znam to pocieszanie się.. jedna czekolada, druga, trzecia ;)...ahh a oponka rosnie ;) a moja znajoma ostatnio niesamowicie schudla..,. twierdzoi,ze po zeilonej herbacie:).nie wiem, czy prawda ale na wszelki wielki pije green tea nalogowo ;)

:D :D :D ciezki przypadek... ;) gdzie erszta?

znam to, kajolku... moja recepta na depresje to grafik wypelniony po bregi... zeby nie zwariowac od myslenia ;) ja ostatnio zjadlam kubek nUtelli 400 g w 2 dni :P

Podnoszę! pisac, pisac... Kajol- moze cos wiecej na ten temat?

podnoszę! jak tam,d ziewuszki zmagania z wagą?:)

*orzechowym oczywiście...literówka:|

jestem ;>! czytam regularnie.. dieta poszła się paść :P.. pozdrawiam znad filizanki cappucino z ozechowym prince polo w łapce ;)

to teraz ja SNiadanie: 2 kanapki z serem zoltym Obiad: zurek+dodatki Kolacja twix :P:P:P:P bez komentarza, proszę :P Margo gratuluję, zyczę pwoodzenia i trzymam kciuki, oby Twoje \'cudnie\' trwało wieki :)! a co do mojej \'szczupłości\'... wolę nie komentować :P:P:P.. wały, wały, wały w okolicach brzuszka i bioeerek.. ehh. Figura gruszki :P

zuczcek- szacun wielki. Jesz jak ptaszyna teraz ja Sniadanie: 1 kanapka z serkiem II sniadanie paluszki +barszcz czerwony, 4 cukierki :P Obiad; ziemniaczki + mieso z kurczaka, surowka z kapusty czerwonej Kolacja: 2 kanapki z serkiem i pomidorem monotonnie.

Kajol- zgadzam sie z dzieqwczynami.. przeznaczenia nie oszukasz :D.. Margo? a czy my o jakichs zmianach w TWoim serduszku nie wiemy? bylas singielką zdaje się... mow, mow, opowiadaj ! :) Anulka=> sadzac po zdjeciach na klasie jestes teraz malym szcypiorkiem :) i sliczna z Ciebie dziewuszka :)

Nooo proszę, wszyscy dietkują :D :) ahh... ja dzis troszke poszalalam :P, musialam sobie wynagrodzic stres egz..:P Sniadanie: 2 kromeczki chlebka ziarnistego z twarozkiem, pomidorek II sniadanie: kanapka z ogorem i pasztetem :P+3 cukierki :P OBIAD 3 paluszki+barszczyk czerwony Kolacja: znow kanapki eee... pieczywo, poieczywo, pieczywo.. a to te przeklete weglowodany tak mnie tucza.. :| Kajol- nie martw sie... trafic na naprawde fajnego, wrazliwego wolnego faceta w naszym przedziale wiekowym jest trudno... neistety

Dhalii zaslugujesz na solidnego klapsa za ten miód.. ;) :* mysle,ze Margo powinna się tym zająć :D :D :D ja w sumie mam we wrzesniu pierwsze terminy,a le okropny len mnie zlapal i problemy z koncentracja :P. do jutra, tak? taaaaakkk :) pisalam,ze Was uwielbiam ;)?

Margooooo!!! uau. jestem pod wrazeniem... :) boję się tylko, że dlugo na takim wcianniu nie pojedziesz...Ale oczywiscie jak zawse zyczę szczescia... u mnie nieraccjonalnie, jakz awsze, ale przynajmniej mniej niz zawseze : Sniadanie: 2 kanapki z twarozkiem+pomidor Obiad:salatka z tunczyka+ 2 kromeczki chlebka wieloziarnistego Kolacja: serek + jablko wiem,ze nie jest to przyklad zdroiwej diety :P, mama się na mnie wkurzyla- bo obiad a ja z salatka wyskoczylam :D... a poza ym- amm dzisiaj jakies dziwne \'natsroje\' smakowe... ja przeciwniczka miecha wiperzowego mialam wielka ochote ( jak nigdy wczesniej!) na plasterek tLUSTEGO (fe) boczku. ale się powtrzymalam. Rodzina byla w szoku, ze mnie na takie jedzonko wzięlo ;)

:D :D :D ahh... no tak, moglam sie domyslec- czyli,ze dzien wcinania? a ja dzis mam dziwnie zoladek scisniety... z nerwow. Najblizsze 2 tygodnie to egzaminy i zalegla obrona, takze stress, stress, stress... mam nadzieje,ze sie pokazecie na topicu jeszcze dzis! Proponuję jutroz zsamego rana się zwazyc! zapisac, potem- ejsc jak najmniej iw ieczorem sie wyspowiadac ( sese- ciekawe, czy sams sie dostosuję do tych zasad :P, bo cos niezdyscyplinowana jestem.. zwlaszca ostatnio :P)

gdzie Wy, dziouchy? ja dzis ostatnia paczke chipsow..:P

Zuczczek jak zwykle wielki ciuuuummmm dla Ciebie, za pomysł. obysmy wytrwały ;).lol. Czyli, ze ostatnie dni obzarstwa :D :D :D... Dziewuszki, ja doipieto skonczuylam kurs, teraz dopiero skladanie dokumentow i czekanie na termin egzaminu... wiec jeszcze dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga droga przede mna ;) :P

1 wrzesnia? aha. ok. ok. ok. taaaaaaaa proponuje wspolny plan, wspolny patent. Do pazdziernika beda z nas laski ;)

a mi się wydaje dziewuszki, ze Anulka wróci i b ędzie z niej laska jak się patrzy ( zresztą już jest ):) i odchudzanka jej nie trezba bedzie, ni diety azdnej ;)