materiał na żone

Kasika, ja pochodzę z tamtych okolic.. znaczy z P-śla ;)

Kasika, Ty z Łańcuta jesteś? Fajna ta bryka.. a jaki dumny właściciel :) :D

my używamy kranówy :)

Mina, przykro mi bardzo. ja sama nie doznałam takiego przeziębienia, alemoja mama niestety tak. I dla niej = koniec karmienia piersią, bo przeziebiła obie piersi. Wyszła bez stanika powiesić pieluchy na zewnątrz i ją owiało, koniec. Ale u niej to dośćpowaznie wyglądło. Mam nadzieję, że Ty dasz sobie radę. A do prawej piersi przystawiaj synka jak najczęściej, żeby pobudzić produkcję eliksiru ;) U nas bez zmian, kupa wstrętna, ciałko obsypane, po tym okropnym lakcidofilu :( Że też ja wcześniej o tym nie wiedziałam i posłuchałam tej lekarki :( Wczoraj małej nie wykąpałam, bo usnęla po całym dniu rozrabiania i nie miałam serce jej budzić, zmieniłam jej tylko pieluszkę i nakarmiłam po 22-giej, a dziś rano jużo 6 się obudziła na całego, więc zrobiłam jej przyjemną kąpiel, nakarmiłam i teraz sobie spokojnie usnęła. Mąż około 9 wróci z pracy :D Ech, aż się nie mogę doczekać :) Nie lubię jak wypada mu pracować po 26 godzin. Buźki dla was

Ale dzień, upał okropny, nawet na spacer nie wyszłam, bo u nas koszmar! 33 stopnie w cieniu !! W domu wiatrak non stop bo wysiedziec się nie da. A Córcia co godzinke do cycusia chciała. Spać zbytnio nie mogła.. bo parno.. teraz troszkę usnęla bez kąpieli, ale poczekam aż się obudzi i ją wykąpie, bo się lepiła cała.. po tym upale.

Moja panna już tez nie śpi :) Godzina minęla, karmienie ;) Z tym rozmawianiem, smianiem, pokazywaniem świata u mnie to samo, a mi kregoslup już wysiada. Bo na chce żeby ją obnosić po całym mieszkaniu i pokazywać wszystko. zaciekawiona taka, oczęta szerowo owarte i aż się trzęsie jak zobacyz mocne kolory. Mnie też na spacer sięnie chce iść, może upału to nie ma, ale jest tak duszno, że praktycznie nie ma czym oddychać.

Trochę mnie straszyła pediatra tym, że mało przybiera na wadze. Badanie moczu przez to robiliśmy, ale nic na szczęscie nie wykazało. Mamy kontrolować wagę co 2 tygodnie. Sama nie wiem co o tym myślec. Moja śpi w łóżeczku :) Dziś mi zrobiła pobudkę o 5.30 i chce jeść co godzinę. :)

zobacz.. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd7b8714808714ca.html

Ale ślicznie śpi :D Ale ona fajna taka jak niemowlaczek pulchniutka, moja to suchar straszny :(

No to ja mam to samo, jeść mi sie już odechciewa jak sobie pomyślę, że znowu tylko chleb z wędliną. A obiady to ech.. Czasem sobie kisiel zjem :) Z tą naszą wagę to jest okrutnie w dwa i pół miesiaca 1350g :( Badania nawet moczu robiliśmy i nic nie ma. Nie wiem od czego tak sie dzieje, może ona dba o linię ? ;) :(

No to moja właśnie bardzo podobnie wygląda :( Ma sięrozumieć karmisz piersia, prawda? A ja wygląda twoja dieta? Może cos od Ciebie podpatrzę, bo nie już pomysłów brakuje :( A jak gotuję dla męża to mnie czasem skręca, takie pyszności.. no i te kanapeczki z serkami .. ech.. kiedyś jeszcze sobie podjem.. :)

Ja mam póki co jedne Później się zobaczy :) Przeczytałam jeszcze raz posta wyżej, współczję choroby :( Wylecz się szybciutko! I zazdroszczę Ci tez wagi córeczki. Moja wazy 4700, i straszne mamy problemy z przybieraniem na wadze :(

Twoja córcia tez ma skazę? Pisałaś coś o jakiejś maści, co to za magiczna mikstura?

Bo Ty masz dwa suwaczki, a ja tylko w jeden kliknęlam ;)

asmana, a ile miesięcy ma Twoje maleństwo? Tak jak w podpisie? 8 miesięcy? Moja córcia uwielbia matę, doslownie!(a ma 2 i pół miesiąca) Wali łapkami w słonika, żyrafkę łapie za nogi, ostatnio zauwzyłą lusterko i gapi sięw nie jak szalona. A wczoraj odkryła, że ma ręce, tak je ogląda :)