Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bernatka130

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bernatka130

  1. Hej :) Gorcia - zdrówka dla Bartoszka Tak czytam i czytam i wychodzi na to, że wredna matka jestem - kładę małego do łóżeczka, puszczam \"kołysanki utulanki\" - matko już drugi rok ta sama płyta - jak słyszę pierwsze dźwięki robi mi się lekko niedobrze;) ale mały to lubi - no i wychodzę - czasem jakieś odgłosy dobiegają ale rzadko (no to ładę to tak na wyrost - tata kładzie - ja kąpię, oporządzam smaruje i panieruję, a potem tatuś daje pić i wkłada do łóżeczka - tzn jak jest w domu;) - ze spaniem u teściów nie ma problemu bo mają rzeszę wnuków i kupili sobie łóżeczko na okazję podrzucania im dzieci - tylko teraz nie będzie można małego podrzucać za często bo chyba uczulił się na koty - nie wiem tylko jak będzie z zasypianiem w innych warunkach - jak np. pojedziemy gdzieś gdzie nie ma łóżeczka ze szczebelkami tylko zwykłe - nigdy na takim nie spał :( Powiedzcie mi - te z Was które mają szczebelkowe łóżeczka - kiedy zamierzacie wyciągnąć te szczebelki, które się wyciąga? - ja to się waham - to jedyny czasem sposób pacyfikacji Bruna Mam refleksje na temat Teletubisiów - hehe - strasznym byłam ich przeciwnikiem - a teraz ranek bez tubisiów rankiem straconym - dużo się Brunek nauczył - mówi papa, ejo, tulimy (i się tuli) i inne takie tam - jednego tylko tubisiom nie mogę darować - cholerka od Tubisiów nauczył sie mówić nie - i teraz na każde pytanie - niezależnie od tematu jest jedna odpowiedź - Nie!!! Kompu kompu - nieeeeeee, kolacja - nieeeeeeeee, dasz mamie buzi - nieeeeeeee - koszmar - chyba zacznę się z tego ambiwalentnego podejścia do Tubów leczyć :)) - aaaaaaaaa no i nauczył się mówić Bruno \"Tuby\" - więc rano oczy otwiera i wrzeszczy - tubitubi:) - wymienia te małe cholerniki po kolei - tinki, piksi (to chyba dipsi - ja nie wiem ja staram się zamykać na to mózg:) - no i lala i po - to łatwe - oraz liczy do 4 z czego nadal 3 jest jego faworytem - pytam - Bruno ile zjesz (tu wstaw cokolwiek ) - na co moje dziecko \"ciiiiiiiii\" - ech chyba się wyprowadzę na jakiś obszar świata gdzie nie ma prądu - nie będę musiała się zastanawiać czy moje dziecko wyrośnie na psychopatę dlatego, że naoglądało się tostera robiącego uśmiechnięte grzanki;(
  2. NICK.....IMIĘ DZIECKA....M-C..KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE..ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.Agata_27.........Szymon..17.......2900/51........11500 /86.......12. 2.Annaa20 .......Wiktoria..17.......3150/51.......11950/79.........10. 3.Gorcia_27.........Maciej..17.......2950/54........9630 /82.........8. 4.Kotunia.......Aleksander..17......3050/54........1200 0/87........12. 5.Justa29...........Patryk..17........3470/54........120 00/80.......12. 6.Donn...............Aurora..17........3190/56.......110 00/80.......16. 7.Blondi-ania.........Jakub..17........3460/59......1510 0/86........14. 8.Bernatka130......Bruno..17........2820/54........11000 /81.......16. 9.agnese34...........Lenka..17........3320/55......10700 /80........12. 10.Agula30.......Martynka..17........3060/54.......10000 /...........8. 11.Aga2424..........Miłosz..17........3400/57.......1000 0/............8. 12.Jagna25...........Marta..17........3040/56.......1045 0/...........6. 13.Stokrotka_26 ..Wojtuś..17........3460/58 ......11300/80.........11 14.Edusia……….........Nelly..17...... 3540/53........12000............10. 15.Viki_33............Laura..17........3260/56.......100 00/75........4. 16.Kika27............Natalia..17........3300/52........9 800/76........10. 17.BE_B..............Michaś..17.........4550/59......122 00/79........7. 18.banka26.........Dawid..16........3350/54 ......13 kg /89.........12. 19.Milka102.......Karolinka..16.......2950/54........700 0/73.........6. 20.Evvik..............Bartuś..16........3090/53 .......8950/71.........3. 21.Maggiem.......Marcelek..16........2260/50 ......10000/74-80.....8. 22.Basia_26.......Dominika..16........2750/52......10300 /76.......12. 23.Diann.............Michaś..16........3350/57.......12 kg/80...........4 24.Zuza29.........Pawełek..16........3440/55.......10700 /78.......12. 25.Roxelka.........Vanessa..16.......2730/48........8900 /86..........11 26.Doris...............Alicja..16.......3460/57.......8 230/74..........12. 27.Katienka......Weronika..16......3300/56.......10730/ 79.........8. 28.agula-kruszyna...Kasia..16......2970/51........11 kg/ 80.........8. 29.Ali32.............Szymon..16......3140/54.......900 0/74...........8. 30.Kati75.........Maximilian..16......4860/56.......1290 0/82........12. 31.Oliwia13............Piotr..16.......3270/59........78 00/72..........2. 32.Plusia.........Maximilian..16.......3475/53......11 500/82,3...........6 33.Kasia 30..........Jakub..16.......4820/58........11120/75........ .7. 34.Kpiotrowicz...Gabrysia..16.......4100/58........10500 /72........6. 35.Basia24.........Paulinka..16.......3400/56........10 300/75........7. 36.Moniap31.............Jaś..16.......3680/56........109 50/78.......7. 37.ToYaB................Staś..16.......3400/55........10 650/76........8. 38.marsjanka....Agnieszka..16......3000/50........10000/ 75 .......12. 39.padlinka............Emilka..16......3260/59.........9 450/75........8. 40.z daleka A.....Kacperek..16.......2940.............9600............ .6. 41.ekinio..............Ksenia..16......3160/53.......11 000/82.......7. 42.Lonta..............Beatka..16......4150/58........115 00/............5
  3. NICK.....IMIĘ DZIECKA....M-C..KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE..ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.Agata_27.........Szymon..17.......2900/51........11500 /86.......12. 2.Annaa20 .......Wiktoria..17.......3150/51.......11950/79.........10. 3.Gorcia_27.........Maciej..17.......2950/54........9630 /82.........8. 4.Kotunia.......Aleksander..17......3050/54........1200 0/87........12. 5.Justa29...........Patryk..17........3470/54........120 00/80.......12. 6.Donn...............Aurora..17........3190/56.......110 00/80.......16. 7.Blondi-ania.........Jakub..17........3460/59......1510 0/86........14. 8.Bernatka130......Bruno..17........2820/54........11 000 /81.......16. 9.agnese34...........Lenka..16........3320/55......10700 /78.........9. 10.Agula30.......Martynka..16........3060/54.......10000 /...........8. 11.Aga2424..........Miłosz..16........3400/57.......1000 0/............8. 12.Jagna25...........Marta..16........3040/56.......1045 0/...........6. 13.Stokrotka_26 ..Wojtuś..16........3460/58 ......12300/86.........16 14.Edusia……….........Nelly..15...... 3540/53........12000............10. 15.Viki_33............Laura..15........3260/56.......100 00/75........4. 16.Kika27............Natalia..15........3300/52........9 800/76........10. 17.BE_B..............Michaś..15.........4550/59......122 00/79........7. 18.banka26.........Dawid..15........3350/54 ......13 kg /89.........12. 19.Milka102.......Karolinka..15.......2950/54........700 0/73.........6. 20.Evvik..............Bartuś..15........3090/53 .......8950/71.........3. 21.Maggiem.......Marcelek..15........2260/50 ......10000/74-80.....8. 22.Basia_26.......Dominika..15........2750/52......10300 /76.......12. 23.Diann.............Michaś..15........3350/57.......12 kg/80...........4 24.Zuza29.........Pawełek..15........3440/55.......10700 /78.......12. 25.Roxelka.........Vanessa..16.......2730/48........9100 /86..........12 26.Doris...............Alicja..15.......3460/57.......8 230/74..........12. 27.Katienka......Weronika..15......3300/56.......10730/ 79.........8. 28.agula-kruszyna...Kasia..15......2970/51........11 kg/ 80.........8. 29.Ali32.............Szymon..15......3140/54.......900 0/74...........8. 30.Kati75.........Maximilian..15......4860/56.......1290 0/82........12. 31.Oliwia13............Piotr..15.......3270/59........78 00/72..........2. 32.Plusia.........Maximilian..15.......3475/53......11 500/82,3...........6 33.Kasia 30..........Jakub..15.......4820/58........11120/75........ .7. 34.Kpiotrowicz...Gabrysia..15.......4100/58........10500 /72........6. 35.Basia24.........Paulinka..15.......3400/56........10 300/75........7. 36.Moniap31.............Jaś..15.......3680/56........109 50/78.......7. 37.ToYaB................Staś..15.......3400/55........10 650/76........8. 38.marsjanka....Agnieszka..15......3000/50........10000/ 75 .......12. 39.padlinka............Emilka..15......3260/59.........9 450/75........8. 40.z daleka A.....Kacperek..15.......2940.............9600............ .6. 41.ekinio..............Ksenia..15.......3160/53.......11 000/82.......7. 42.Lonta..............Beatka..15......4150/58........115 00/............5 Ojjjjjjjj - zdrowia wszystkim chorującym - na prawdę duużo zdrowia My w sumie zdrowi nie zdrowi - byłam dziś z Brunem u lekarza bo ma katar - wieczny katar ma i nie wiem co to jest - dziś dodatkowo zaczerwienione gardło - lekarka powiedziała, że jeszcze nic poważnego ale zapobiegać - no i kolejne skierowania - tym razem do laryngologa i alergologa - i ona i ja podejrzewamy, że wykończyły mi syna koty u teściów - ech i wychodzi na to, że nie będzie można dziadkom często Bruna podrzucać :(( - ech czyli do pierwszej kolonii (jak się okaże, że nie jest uczulony na kury konie i czyste powietrze, las łąkę jezioro i basen;) będę miała stale dziecko przy sobie (może jestem złą matką ale tak raz na parę lat chciałabym mieć jakiś wolny weekend;) Sylwester był ok - ale ostrzegam wszystkich przed filmem rekin vs orzeł - no oczywiście tylko jeżeli ktoś nie jest zatwardziałym miłośnikiem ambitnych produkcji nowozelandzkich - gdzieś w recenzji jakiejś przeczytałam, że powinien się ten film podobać każdemu myślącemu człowiekowi - i tak okazało się, że wchodzę w rok 2008 jako bardzo niemyślący człowiek bo film mi się bardzo nie podobał (sylwestra spędzaliśmy w kinie - żeby nie było, że marudzę na coś co sama wzięłam z wypożyczalni;)
  4. ekinio - wooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooow gratuluję
  5. :) Życzę dużo zdrowia wszystkim chorowitkom - oj posypało się zdrowie przez Święta - u nas tez nie było wesoło - Wigilie i 1-szy dzień Świąt spędziliśmy u teściów a tam coś (może koty) tak przeogromnie uczuliło Bruna, że tylko łaził i siąkał a z nosa mu kapało i ledwo oddychał - nocka prawie nie przespana - ech jak to fajnie kiedyś było jak wszystko mu było jedno gdzie zasnął -teraz -znacznie gorzej a to źle rokuje bo mamy go oddać na Sylwestra teściom - hmm - może nie osiwieją jak mały nie będzie chciał zasnąć - bo z alergią sobie poradzimy - w sumie dobrze toleruje .leki alergiczne i szybko mu się po nich poprawia - i tak lekarka kazała brać je stale żeby nie pogłębiać kataru (który jest już niestety permanentny - nie wiem kiedy go nie miał) Evvik - Bartuś jak zawsze prześliczny - nie bał się Mikołaja? Bruno rozgadał się jak ta lala - już nawet nie da się wymieniać co mówi bo codziennie dodaje nowe słowa do słownika - ech a najgorsze jest że nauczył sie mówić nie - i używa tego słowa stanowczo zbyt często - zwłaszcza kiedy daje mu jeść a on cały czas - nie. No i zaliczamy wtopy przy teściach bo Bruno zapytany - co jadłeś na śniadanie mówi - Bakuś - a na obiad - Bakuś a na kolacje Bakuś - i wychodzi na to że tylko tym go karmimy -(a to nie prawda) gorzej jest tylko jak się go zapyta - a co piłeś - kaba (kawa znaczy się) - normalnie patologia;) Bakusie i kawa - dobrze że nie mówi jeszcze \"parówka\" bo już by teściowa wzywał do nas jakąś pomoc społeczną i dietetyka :) aaaa - i mówi kupa - hehe - jak zrobi to przychodzi i mówi że zrobił - szkoda że nie przed - bo szkolenie nocnikowe nadal w lesie u nas :( Na Sylwestra idziemy - ooj pierwszy raz od dawna bardzo - idziemy do kina:))
  6. Hej :) Gorcia - śliczny ten Twój synek - taka mała laleczka - już zapomniałam jakie rozkoszne są takie \"świeże\" maluchy :)))) cudny!Dużo zdrówka dla Was wszystkich:)
  7. :) Serdecznie dziękuję, za wszystkie świąteczne życzenia :) Mam nadzieję, że święta upłynęły wam spokojnie i rodzinnie:) Ja długo po niech będe dochodziła do siebie;) Jeszcze raz dziękuje i wszystkiego najlepszego PO świętach v
  8. Oj - dzięki waszym pytaniom o prezenty przypomniałam sobie, że ja nie mam pomysłu na prezent dla Bruna :(((( Tunel - hmmm podoba mi się taki pomysł - a gdzie się coś takiego kupuje? kpiotrowicz - hehe tylko, że j anie mam za bardzo wyjścia i możliwości wyboru sposobu studiowania - bo ta moja pani promotor to mnie właśnie chce do prowadzenia ćwiczeń;) - ktoś jej musi zajęcia prowadzić - znaczy ćwiczenia - i jak znam życie to chodzi o to, żebym była wyrobnikiem :)) Taki mały szantażyk - albo zajęcia albo figa;) - nie no mnie prowadzenie zajęć nie przeraża - tylko konieczność zorganizowania się - co i przy drugiego typu studiowania jest pewnie konieczne - a obawy mam bo okrutnie nie lubię porażek a jak znam życie to zawale i doktorat i życie prywatne - hehe może pójdę przed tym doktoratem na jakiś kurs organizowania sobie czasu i przestrzeni:) Dzisiaj pierwszy bodajże raz w życiu coś wygrałam :))) Mieliśmy w pracy losowanie fantów i wylosowali mi wagę łazienkowa - pewnikiem po to żeby przypomnieć o tym, że idą święta i na pewno utyję - ja nie wiem czy oni mi nie dają czasem coś do zrozumienia - może za długo na przerwie siedzę i jem;) -a le co mi tam - chodzę w końcu na tę salsę i taniec brzucha (eeeee na tańcu była m czoraj ostatni raz i już nie pójdę;) - to może ta waga po świętach nie pokaże za dużo W domu masakra - zero porządku i kartki nie wysłane - zapominalska jestem :((( Bruno znowu ma jakąś wysypkę - chyba zdecydowanie uczulony jest na cytrusy :( Zastraszający jest dobór słownictwa jakie przyswaja mój syn - nowe słowa - kawa, bułka, piłka - wyrośnie z niego kawosz futbolista jedzący bułki - pociesza mnie tylko że mówi także mleko:) Wiecie co, przeczytałam najnowsze \"Dziecko\" i się złamałam - zobaczyłam przykładowy jadłospis dwulatka - matko przecież moje dziecko nie zjada 1/3 tego co tma napisali - i w ilości i w rodzaju - postanowiłam wziąć się za jadłospis mojego dziecka i coś w nim zmienić - hehe płatki na mleku wylądowały na dywanie, zupka z pietruszką zieloną również, a kluseczki na podłodze w kuchni - no i co - mam wrócić do parówek i kotlecika?;) - ile można:)))
  9. Hej :) Plusiu - fajne imie Weronika - znam jedną weronikę - fajna dziewczyna - zawsze tak niestety patrzę na imiona przez pryzmat ludzi jakich znam noszących takie imiona - inaczej nie umiem - a Weroniki same fajne :))))) - znaczy chyba - niosąca zwycięstwo - jeżeli z greki:) - baaardzo ładne imię Gorcia - trzymam kciuki za Bartoszka - na pewno wszystko będzie dobrze edusia - ech no właśnie na co mi pierogi - ja nie organizuję wigilii tylko co roku idziemy do teściów - i głupio mi tak na \"krzywy ryj\" bo teściowa się tak zawsze napracuje a ja na gotowe i to z całą rodziną (pracuję zazwyczaj w wigilię) to przynajmniej przyniosę to i owo - zazwyczaj jest to ryba po grecku i makówki (to niby taki regionalizm, żeby mi było miło i żebym się czuła jak u siebie w domu) no a w tym roku wymyśliłam dodatkowo te pierogi - mają być z kaszą gryczana i białym serem - tylko te nieszczęsne ciasto - ja jestem okropna kucharka - ale jak się zaprę to czasem wychodzi - a właśnie się zaparłam:)) Kpiotrowicz - no doktorat normalny - stacjonarny, z zajęciami ze studentami (hehe właśnie to dla mnie największy urok doktoratu - muszę się na kimś popastwić - jak będę miała studentów odpuszczę mężowi;) - i muszę zdawać egzamin, mieć punkty, publikacje i takie tam - mimo, że mam promotorkę której na mnie zależy to nie ona jedna decyduje o przyjęciu (a w zasadzie ona nie decyduje tylko komisja;( kurde - lata nie zdawałam żadnego egzaminu :( Lonta - gratulacje v
  10. Kpiotrowicz :) Doktorat z religioznawstwa - z nowych ruchów religijnych - dokłady temat pewnie do uściślenia - ech z tego wszystkiego - mimo,że moja pani promotor będzie mnie przepychać - boję się, że jednak się nie dostanę i będę się musiała przyznać, że się jednak nie nadaje :( no i że nie dam sobie z tym wszystkim rady -z dzieckiem pracą nauką domem mężem - i że coś mi wypadnie z życiorysu Do czytania dla 30 - latek - hehe - no dla tej kategorii wiekowej patrząc przez pryzmat własnego wieku doradzać nie powinnam bo ja czytam straszne rzeczy (tzn. z wyraźnym upodobaniem - generalnie czytam wszystko - ale czasami coś po łebkach albo recenzje - do pracy - nie umiałabym przebrnąć przez np. Cohelo - choć polecam bo Ci co czytali mówią, że to dobra rzecz - nie wezmę nie lubię;) Jak sensacja - to np. nowy Coben - Ostatni szczegół - jak czytałaś wcześniejsze - albo cokolwiek - jak nie czytałaś tego autora - okropnie lubię - szczególnie te części w których występuje Myron Bolitar - a raczej jego kolega Win - to taki psychopatyczny psychopata tylko zsocjalizowany - odnalazł się w swoim środowisku i tylko czasem popuszcza wodze fantazji;), Deja dead Katchy Reichs (to tota pani od Bones - jeżeli oglądałaś serial w tv to powinno się spodobać - albo i nie bo niby to samo ale skrajnie inne - hmm no po prostu fajne :) - albo Czego boją się anioły C.S. Harris, a jak nie sensacja - to to Jedz módl sie i kochaj które polecałam Be_b też polecam, i to co kupiła mamie Szelmostwa niegrzecznej panienki, i przypadek Adolfa H. http://www.znak.com.pl/book.php?id=1967, z lżejszych Nianię w Nowym Jorku (to wznowienie - parę lat temu strasznie modne teraz ma być film z Scarlet Johanson) - i .................. jej mogłabym wymieniać i wymieniać - gdybym znała bliższe preferencje byłoby mi łatwiej - bo jak np. lubisz filozofię to jestem rozłożona na łopatki ;) Jej - ja z porządkami jestem w plecy Zna może któraś z Was przepis na ciasto pierogowe takie co się nie rozleci - mnie się rozlatuje każde prawie Plusia graaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaatulacje córci - no to będzie was komplecik - i nie będziesz otoczona samymi chłopami - super :)
  11. :) Plusiu - no ot czekam na wrażenia z USG ;) be_b - ojjjjjj szelmowstwa na pewno się spodobają - choć ja nie lubię prozy autorów z temperamentnych krajów - wolę zimne rejony anglosaskie - ale Llosa to cudny autor - na pewno mama będzie zadowolona :) Ha - a Empiki to jak mówi moja szefowa - fast foody księgarniane :))) - chociaż - czasem lubię mc donaldsa ;)
  12. Hej :) OOOOOOOOOOOOoo to mamy kolejne dziecko - nie sierpniowe ale też fajnie ;) Gorcia - wszystkiego naaaaaaaaaaaaaaj dla Ciebie i syna Oj - nie chorować :( - wszystkim pochorowanym życzę szybkiego powrotu do zdrowia - szybkiego - u nas katar też jest -a le już się przyzwyczaiłam bo nie pamiętam, kiedy go nie było - psikam woda morską z manganem - odsysam i jakoś się żyje :) be_b - a co mama lubi czytać? ile ma lat? - ja swojej teściowej (ko 52-53 lat) kupiłam w ciągu ostatnich paru miesięcy co następuje: Dom nad rozlewiskiem i Powroty nad rozlewisko (toto takie porównywane do tej serii o Prowansji - tylko polskie - fajne spokojne o samorealizacji i zmianie troche romansowe) Pachnidło, Bella Toskania (tak jak te rozlewiska http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,572572.html), Rok w podróży. dzienniki pasjonatki (typ jak wyżej http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,512718.html) - poza tym zawsze kupuje jej danielle steel - wyszła nowa \"dary losu\" się nazywa http://amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=007913, na gwiazdkę do prezentu dodaję Barbarę Wood - Oznaki życia ale nie wiem czy jej się spodoba bo toto w księgarni kupują panie koło 60-tki http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,558194.html?gclid=CLeKwcCTsJACFQaLEgodB14c6g) podobał jej się też strasznie \"Oskar i Pani róża\" i Lala Jacka Dehnela A ostatnio wszyscy kupują \"Jedz módl się i kochaj\" - jeszcze się za to nie zabrałam ale ma dobre recenzje - podobno na świecie bestseller:) - http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,560544.html - a i Papież i jego generał - jak ktoś lubi o Papieżu - ciekawe jest dosyć - mam nadzieje że nie namieszałam za bardo - :) Mam zagwozdkę - dostałam propozycję robienia doktoratu i nie wiem co mam zrobić - czy warto jeszcze się w to bawić czy potem pluć sobie w brodę że nic nie zrobiłam dla swojego dalszego wykształcenia - ojjjjjjjjjjjjjjjjjj :(
  13. Hej :) a w zasadzie :( - ja mam jakiegoś pecha - wczoraj usiłowałam wysłać wiadomość 3 razy i kicha nic - a że jestem dupa wołowa to nie zapisywałam i za każdym razem powstawała wersja bardziej okrojona - aż w końcu dałam spokój - dziś próbuje znowu ale już nie pamiętam co komu napisałam Wysłałam zdjęcia Bruna który je chleb - ale może mail w dziwne miejsca trafić (za co z góry przepraszam) bo skopiowałam listę donn - Donn - mam nadzieję, że znajomi, do których wysłałaś zdjęcia Aurory z Mikołaja, a którzy nie wiedzą kto zacz Bruno, nie odsądzą mnie od czci i wiary za wysyłanie spamu z wirusem pożerającym chleb w papierowymopakowaniu:) gorcia Plusia - kciuki za trzymanie władzy w domu - nie daj się chłopom;) Ekinio - mniej włosów - mniej rwania;) - nie mart się - ja byłam łysa do 3 roku życia - a potem dalej łysa bo mnie obcinali dla zwiększenia siły i mocy włosów więc nie miałam nic na głowie do 5 roku życia - tata mówił - mniej na głowie więcej w głowie;) Będzie dobrze:)
  14. Hej :) Kotunia - no to już chyba nie zdążę na tę randkę z Borewiczem u Ciebie - będę musiała mojego TŻ natchnąć, żeby i u mnie się toto pojawiło - ech uwielbiam ten serial - mam straszny sentyment do niego od czasów dzieciństwa - jak byłam mała to mi się wydawało, że Borewicz to podobny jest do mojego taty - okazało się że dziecięciem będąc miałam co najwyżej bujną wyobraźnię bo żadnego podobieństwa nie ma - ale miło było sobie wyobrażać, że taki mądry, sprytny i przystojny funkcjonariusz MO to mój tato - a potem to już oglądałam z rozpędu ale z taką samą sympatią co i wcześniej - teraz bym sobie puszczała w dni kiedy nie oglądam innych kryminalnych seriali - bo ja jestem uzależniona od kryminalnych seriali - od Monka, wszystkich CSI (no może bez NCSI i CSI miami - choć jak nic ie ma to i to miami obejrzę;) - ech obawiam s ę że generalnie jestem uzależniona od seriali ale nie lubię ich oglądać w telewizji, tylko jak mam nagrane to cięgiem czasem jeden sezon;) Mania;) Co do kombinezonów- to my jeden kupiliśmy w tanim ciuchu - leki był i nie było żal że po miesiącu już Bruno był na niego za mały - a teraz do kurteczki która mieliśmy dokupiliśmy ocieplane spodenki - takie na szelki z ocieplanymi pleckami - za ok 45 zł - i nawet jak będzie aura na sanki to wystarczy bo one takie jakby ortalionowe. Zawsze mnie takie droższe kuszom - ale wychodzi ze mnie skąpiradło czasem i po dogłębnym zastanowieniu skłaniam sie ku opcji tańszej . Chciałam sprawdzić, czy runo nie ma przypadkiem więcej zębów niż miał - nie dało się zostałam dotkliwie i boleśnie pogryziona - pewnikiem jest moje dziecko wampirem bo jak mi się palce okrwawiły to nie chił ich puścić - a potem jakby nałapał sił witalnych i z tej mojej krwi niebywałej mądrości - bo zaczął pokazywać i nazywać rzeczy na obrazkach - czego zwykle nie robi - i tak okazało się, że moje dziecko mówi pięknie, buti, bzi - na pszczołę, stół na stół, lala - na lalkę, pacyk- na pajacyka , piła - na piłę - i kilka innych sformułowań - większość da się jakoś logicznie dopasować do przedmiotu - jednej rzeczy natomiast nie rozumiem - dlaczego moje dziecko mówi na mandarynkę jaju - na jajko mówi porządnie jajo - więc to nie jakaś zmyłka z powodu kształtu np. - skąd mu się te jaju wzięło - nie pojmę dróg dziecięcej logiki
  15. Kpiotrowicz - zdrówka - a konkretnie jego powrotu szybkiego życzę Basia26 - dla Ciebie i córy także dużo zdrowia - może tuli się nie dla tego, że chora - tylko dla tego, ze ma taki etap - moje nietulaste dziecko teraz tylko szuka okazji, żeby się przytulić EEkinio - wiedziałam, że klucze wrócą - one zawsze wracają - wiem o czym mówię bo do mnie często muszą wracać;) Kotunia - jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej aż się mi wrzody uaktywniły z zazdrości, że nikt nie pomyślał, że ja kocham 07 zgłoś się - teraz każę czytac kafeterię mężowi, żeby wiedział, co chcę na gwiazdkę - toto można kupić w sklepie? wszystkie odcinki? Bo ja mam wrażenie, że mimo, że oglądałam ten serial mnóstwo razy to nigdy nie widziałam wszystkich odcinków :(
  16. Basiom wszystkim razem i każdej z osobna - wszystkiego naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj Pozazdrościliśmy tablicy i Brunek od chrzestnej takową otrzyma - ech fajnie jest być dzieckiem - ja od małżonka dostałam nową fryzurę - znaczy się subwencję na full wypas fryzjera oraz bieliznę (eeeeeeeenie żeby jakąś fikuśną - śliczną bawełnianą koszulę nocną :) Wychodzi na to, że za mikołaja przebierze się mój M bo wyjazdowy mikołaj nie wypalił - myślicie, że dziecko pozna przebranego ojca czy za mały jest może? Gorcia - hehe - to fragment Twojego brzucha na zdjęciu z synkiem i oknem? Kapitalne zdjęcia :)
  17. Nie no - ja nie wiem w jakiej malignie ja pisze - drugi dzień pisze i nie wysyłam postów a potem się dziwię, że mnie nie ma :( gorcia - to na święta już w powiększonym gronie :) :) :) Stokrotka - hehe to razem pójdziemy na odwyk - ja od paru nocy szukam znajomych i ciężko mnie do łóżka wyciągnąć - nawet sobie przez sen przypominam nazwiska ludzi z podstawówki - kurcze a myślałam, że nie jestem podatna na internetowe uzależnienia od kiedy samodzielnie wyrosłam z irca;) Kupiłam w końcu Brunkowi na mikołaja samochód strażacki grający i napędzany na przycisk tak, że dziecko może sobie go samo poszczać jak tylko załapie gdzie naciskać. Dostał tez mnóstwo książeczek i malowanki dla 2 latków - jej ja nie wiem po co malowanki takiemu dziecku - no chyba że za pół roku Bruno nauczy się używać innych kolorów kredek niż czerwonej i postanowi rysować a nie zarysowywać wzór - ale nie mogłam oprzeć się malowankom z motywami zimowo świątecznymi - poza tym miały naklejki a co to naklejki i jak przylepiać je tam gdzie nie należy to Bruno wie doskonale;) Dostał też puzzle drewniane, mnóstwo książeczek, sorterek maskotki - od dalszej rodziny - zobaczymy co od dziadków dostanie i od chrzestnych - chrzesniak męża otrzymał od niego piłę tarczową - co do której wszyscy utrzymują , że jest szlifierką -a le dziecko się cieszy - piła jest plastikowa - bo obdarowany ma 3 lata;)
  18. :) Kotunia - ja osobiście w Mikołaja wierzę bezapelacyjnie - i tez uważam, że dziecko powinn9o poczuć tę Mikołajowo świąteczną magię -a le tak się zadumałam tylko nad zderzeniem z brutalnym betonem rzeczywistości kiedy kolega z piaskownicy mówi Ci skąd się biorą dzieci (ja osobiście długo byłam przekonywana przez rodziców, że zakupiono mnie w sklepie a brata w kapuście znaleziono - gadałam biednemu mojemu bratu, że mnie kochają bardziej dlatego że za mnie zapłacili a jego mają za darmo a jak się za coś zapłaci to się to ceni -ciekawe skąd miałam takie teorie ;) i że prezenty podkładają rodzice - znam dzieci, dla których był to szok:))) Kpiotrowicz - duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuży ogrrrrrrrrrrrrooooooooooooooooooomny dla Was ekinio - a mogę tę kawę teraz? - teraz mi się chce i mam czas:)
  19. :) ej - ja też chcę was pooglądać naszej klasie - wyślijcie namiary na siebie : puszczyk@o2.pl. Jak posiedzę i pomęczę męża to może i ja dodam tam zdjęcie - cierpliwości mi nie starcza na samodzielne z totym walczenie:( Ha - Bruno powiedział dziś pierwsze niby zdanie - tylko dlaczego było to - \"mamo papa tam tam papapa\" - ze wskazaniem palcem że mam się wynosić z pokoju bo jaśnie wielmożny królewicz zamierza zapaść w sen - a ja chciałam przy łóżeczku poczytać mu bajeczkę nękana wyrzutem sumienia, że późno wróciłam z pracy - ech - normalnie umarłam ze śmiechu jak stał w tym łóżeczku pokazywał palcem na drzwi i mówił to swoje mamo papa - ciekawe czy tylko tak mu wyszło czy to rzeczywiście pierwsze dwu słowne zdanie - w sumie mógłby wg. książek - ale ja tam podejrzliwa jestem wobec tego co piszą o rozwoju dziecka bo mi nigdy nic nie pasuje ;) Byłam dziś na pierwszych zajęciach z tańca brzucha - jej biodra i uda mi odpadają -a le jak to da teki efekt że będę się ruszać choć w jednej setnej tak ładnie jak instruktorka to gotowa jestem rozklekotać swoje stare kości na amen;) Mam pytanie - jak będzie wyglądał u Was mikołaj? Przebiera się ktoś za niego, czy tylko prezent wręczany albo może wkładany pod poduszkę, czy może jakaś organizowana impreza w jakiejś sali zabaw albo innym hipermarkecie? My zastanawiamy się czy nie pojechać na organizowane wręczanie prezentów za miasto - wycieczka autokarem rodzice dzieci - płaci się za przejazd a mikołaj aniołki i diaboły w cenie - prezent trzeba dostarczyć oczywiście - ale nie wiem. Zadumałam się nad tym czy chcę żeby moje dziecko wierzyło w mikołaja - niby miło tak wyczekiwać, list pisać - ale potem jak przestanie wierzyć, albo powie mu kto że mikołaja nie ma i pomyśli dziecko, że mamusia i tatuś go w konia robili - rozczarowanie i takie tam - hmmmmmmmmmmmmmm
  20. Basia26 - no to będzie Wam fajnie tak blisko siebie - można życie towarzyskie uprawiać;) - pozdrowienia dla Z daleka :) Wy mnie kobiety nie straszcie - moje dziecko zaczęło właśnie przesypiać całe noce bez budzenia się na śródnocne mleko - zasypia (od 2 dni ;) - o 21 i śpi do 7-8 (jak do 7 to po mleku zasypia czasem do 9 -9.30 - i na samą myśl, że może wrócić do poprzednich zwyczajów nocnych (patrz: wstawanie, ryczenie i inne takie) to mnie ciarki po plecach chodzą - matko - to ja nawet przestanę oglądać w nocy tv (oglądamy jak mały zaśnie na kamień) i może jakieś śluby niejedzenia frytek zrobię (a to największe poświęcenie na jakie mogę sie zdobyć bo za dużą porcję frytek gotowa jestem popełnić wiele przestępstw;) byle on już spał. W sumie to ostatnio nie mogę narzekać - dziecko cud miód i malina - jakby było takie to mogłabym zacząć produkcję kolejnych (tylko nie zaczynam bo przy moim obecnym stanie ducha produkcja mogłaby być co najwyżej na sprzedaż niestety - muszę dojrzeć do kolejnego potomka :( - no i TRATAAAAAAAAAAAAAATATATATA - wczoraj mój potomek zaczął mówić mama - przez pół dnia co prawda mówił mama na mnie, ojca i matkę chrzestną - ale MAMA mówił a po połowie dnia powtarzania słowa na okrągło wreszcie zdecydował się określać tym mianem jedną osobę w mieszkaniu i ta osobą zostałam wytypowana ja - jejku - jak porszak w tańcu z gwiazdami albo lepiej - i dzisiaj nie zmienił zdania - dalej jestem mamą więc teraz z nadzieją patrzę na dalsze możliwości pojmowania świata zewnętrznego przez moje dziecko - razem z mamą pojawił się w jego słownictwie również pies - względnie zamiennie psa - mam nadzieje, że ot zbieg okoliczności A co do spania - wy mi powiedzcie - czy dziecko może spać za dużo - czy zbyt długi sen (znaczy ja nie narzekam ale może powinnam się niepokoić?) to źle? - Bruno zasypia o tej 21 i śpi do 7-9 a potem ma jedną drzemkę po południowa i trwa ona od dobrych 2 tygodni od 12 do 16 - czyli aktywny jest 4+5 godzin dziennie - czy to dobrze? Kiedy nie śpi nie jest ospały, apatyczny ani nic takiego - bawi się itp. - ostatnie wyniki sprzed 2 tyg. miał w normie - może to od zyrtecu - no bo nie śpi z głodu - wreszcie się odblokował i postanowił jeść inne rzeczy niż parówka i danonek - najpierw była to mandarynka a teraz tamy puściły i je co mu w ręce wpadnie (nooooooooooooooo w granicach rozsądku - dwóch ostatnich łyżek posiłku zawsze odmawia - dziwne;) - co myślicie o tym spaniu? Wszystkim życzę miłego tygodnia:)
  21. Hej:) Plusia - chudzino - ale brzuszek cacuśny - a Max - miodzio -no i jak zawsze podobały mi się zdjęcia - są takie - hmmmm - radosne :))) - życzenia dla wszystkich Kasiek z dnia dzisiejszego - i dużo zdrowia dla maluchów z gorączką (i bez też - ale dla tych z gorączką więcej;) Zmykam - bo z bollywodów wróciłam przed 4 a jutro na rano więc kiedyś muszę odespać :))) nawiasem mówiąc - każdemu polecam taka imprezę - mnóstwo pozytywnej energii pozytywnych ludzi i zero obciachu - każdy rusza się jak lubi większość w \"prześcieradłach\" niezależnie od płci baaaaaaaaaaaaaaardzo fajnie ;)
  22. ooooooo nie to znowu ja - piszę sama po sobie;) Kati - hmmmm - ja bym się zastanowiła nad homeopatkę - tzn. różnym ludziom różne rzeczy pomagają i nie mówię że homeopatia nie pomaga - ale................................. mam dwójkę znajomych dzieci leczonych homeopatycznie - bratanek męża - często chorował a na dodatek jest atopkiem - po roku leczenia sulfurem i nadzorem dobrej podobno i znanej w Krakowie pani leczącej metodami homeopatcznymi - lekarki i pediatry - doprowadzono mu skórę do stanu okropnie drastycznego - bo wiele konwencjonalnych leków reaguje źle z homeopatią więc miał inne leki odstawione - wygląda teraz nie za fajnie - \"naprawiany\" medycyną konwencjonalną - wiąże się to z podawaniem sterydów już doustnie - czego raczej nie robi się u tak małych dzieci (słowa jego dermatologa) no i wcale rzadziej nie chorował (równie często się przeziębiał cały czas miał katar kilka razy zapalenie ucha itp) - a druga dziewczynka - córka znajomych z kolei zareagowała na leczenie dobrze - przez rok pomagało aż dostała grypy żołądkowej i wtedy musieli zrezygnować z homeopatii bo w szpitalu do którego trafiła odwodniona musieli zacząć podawać inne środki (ale nie zachorowała przez homeopatie - gruypa to grypa - opinie rodziców były dobre) - cóż jak napisałam różni ludzie różnie reagują - ale można trafić i nie za fajnie hihi - oglądałam dzisiaj pierwszy raz w życiu Bollywoodzki film - oooooooooooo nieezłe - jak dla mnie strasznie zabawne - na fali uwielbienia dla kinematografii z Indii idę w sobotę na Boolywood party (ciekawe co to;) - a podczas mojej nieobecności mąż zrobił nowe Brunko forum: http://www.chemia.uj.edu.pl/~wozniaki/galeria/bruno23/index.html
  23. ha -a ja nielegalnie - z pracy - ale mnie głowa boli i uciekam przed ludziami;) Ekinio - ty mi tu prosze o genialnych dzieciach nic nie mówi bo Bruno na ten przykład do 18 roku życia nie będzie wiedział, co to nocnik - jak na razie wie że ja robie siiiiiiiii ale że on to na pewno nie - Brunki nie sikaja - Brunkom się zmienia pieluchę i sprawa załatwiona - więc jak dla mnie jestes obiektem zazdrości;)
  24. Kati - :((( - pewnie osiwiałaś przez ten szpital - mam nadzieje że mały teraz z powrotem zacznie przybierać to co stracił kpiotrowicz - ojj wypadki wypadki - a krwawiące dziąsła to brunka specjalność - - raz zaorał o moje kolana raz o łóżeczko raz o podłogę - hmmmmmmm - mnóstwo jeszcze przed nami - trzeba się chyba uodparniać zacząć;) Donn - ja włosów co prawda nie koloryzuję (chociaż mam coraz większą chęć) - ale moja Majka używa farby \"agnieszki dygant\";) i strasznie sobie chwali - dobrze to wygląda na włosach - to chyba garnier - brąz jakiś - długo trzyma i nie złazi brzydko Kurcze - ale się mi dziecko zaczęło rozwijać - muszę sobie gdzieś doczytać - skok zrobił jak diabli - wszystko zauważa i kojarzy gada jak najęte (chociaż dalej nie usłyszałam słowa \"mama\" - wczoraj bawiliśmy się w wykrzykiwanie różnych słów - ja jedno on powtarza - i jak doszło do słowa mama - to stanął skubaniec podparł się bod bok - może nie dokładnie ale podobnie to wyglądało i patrząc na mnie z uśmiechem wykrzyknął - \"baba\" - takie małe a już takie przekorne;) hehe - i umie liczyć do 6 - powtarza za tatą jede, dwa - ci (trzy) - mówi sam a potem 456 dalej za ojcem - albo za mną jak najdzie go wena - wiem że nie rozumie co mówi ale przekomicznie się tego słucha A ja zapisałam się dzisiaj na kurs tańca brzucha i salsę - trzeba zgubić \"boczki\" przed sylwestrem - na który zresztą nigdzie nie idę -a le co - nie mogę być piękna i szczupła w domu?;) ekinio - oooo fajny pomysł z tą tablicą taktak - plusia - stanowczo pokazywać brzuch :)
  25. :) Donn - kapitalne zdjęcia - to idę kupować sanki w niedzielę - chociaż - mam pytanie - czy wy sami siadaliście na tych sankach - bo mi mąż grozi, że on chce na sankach z brunkiem albo zamiast brunka jeździć i się zastanawiam czy nie będą one jednorazowe i czy nie musimy kupować jakiś sanek do przewożenia czołgów? Ja kąpię Bruna w emolium i smaruje emolium - to dla atopowców - a na twarz daję...............................niespodzianka;) - emolium - takie coś co się nazywa krem barierowy - można go tez stosować na mrozy. Ostatnio dostałam próbki serii dla atopików z pharmaceris (w tym miesiącu reklamują je w dzieciowych gazetach - we wszystkich chyba;) - firmy nie do końca jestem pewna i nazwy ale że wszędzie reklamują jestem pewna na 100 procent;) - dooooooooobre - tylko drogie kpiotrowicz - wow - od razu się ciepło od tych zdjęć robi - dzięki za takie wakacyjne obrazki :) - a ty uważaj na siebie bidulko - może urlop od robienia zup ;) Kotunia - hehe - okazało się, że świat jest mały - pokazywałam zdjęcia Alka z bobasów chrzestnej Bruna - która się nim na co dzień opiekuje - i co - i wyszło że chodziłyście razem do podstawówki - tylko ona nie jest pewna czy byłaś wyżej rok czy w równoległej klasie - ale się zdziwiła oglądając te zdjęcia - bo zna :)))) - tzn. ciebie zna;) Bruno po USG - miało być brzucha a było................wszystkiego - no i jest prawie w porządku - bo nerki wątroba jelita trzustka i inne okolice ok - tylko pęcherz nie od końca ok bo ma 8 mm uchyłek - i na dwoje babka wróżyła - albo okoliczne jelita przytrzasnęły mu ten pęcherz w chwili robienia badania - albo jest to stan permanentny tego pęcherza - a to gorzej bo tam się wtedy gromadzi mocz który nie może wypłynąć i się bakterie wżerają i stąd mogą być te zapalenia - tzn. na razie jedno był ale gdyby to był uchyłek to będą się powtarzać - tyle że nie da się tego lepiej zdiagnozować - bo to się teraz dałoby zdiagnozować tylko rentgenem a on może bardziej zaszkodzić a nie pomóc w diagnozie u takiego malucha - jak się będą zapalenia powtarzać to mamy iść na usg jak Bruno będzie w takim wieku, że będzie umiał wstrzymywać mocz - bo się wtedy robi jedno usg na pełnym pęcherzu a następne po odesłaniu dziecka do ubikacji w celu opróżnienia rzeczonego pęcherza - i wychodzi czy uchyłek czy nie uchyłek - na razie nic nie wiadomo - nie jest to nic groźnego nawet jakby był uchyłek - no tylko upierdliwe bo zapalenie pęcherza boli :( - idziemy z tymi wynikami usg do lekarza i zobaczymy co powie - znając naszego pediatrę powinnam już zaklepywać termin tego rentgena :( ekinio
×