borutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez borutka
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola/ znakomity pomysł :) zuch dziewczyna! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola, no widzisz, no sama widzisz .... :) Tak się nie zachowuje facet, który już nie kocha. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
oj, bobasek, jestem, jestem. I wcale Cię nie unikam :) Tylko, tak szczerze mówiąć, nie bardzo wiem co napisać i Tobie i Joli, smuteczkom dwóm. Chciałabym jakoś pocieszyć, ale mi nie wychodzi ... :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
On ma rację, nie ma co do tego wracać. Wiem, że w praktyce jest trudniej, ja dostawałam po prostu ataków histerii, wrzeszczałam na niego ... ech, aż mi teraz wstyd jak o tym pomyślę. I jakoś to przeczekał i przeżył, dzielny mężczyzna. A może faktycznie ta teściowa Ci trochę pomoże ... zawsze dobrze pogadać z kimś życzliwym, kto zna sytuację. I nadal uważam, że jeśli ta sprawa Cię gnębi to powinnaś mu o tym powiedzieć. To nie będzie rozmowa o niej, tylko o twoich uczuciach. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Acha, zapomniałam Ci napisać, że u mnie leczenie się z okropnej zazdrości o byłą trwało ponad trzy lata .... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Boże, jak ja Cię dobrze rozumiem, ja cały czas tak miałam z ex mojego męża. Też nie mogłam się pogodzić z tym, że był z nią 13 lat, byli po ślubie, że ma z nia dzieci. I nie pomagały jego zapewnienia, że kocha mnie, że ona była nieporozumieniem, w które brnął potem, bo głupio mu się było wycofać, bo myslal, że nic lepszego go w życiu nie spotka ... Sama nie wiem, kiedy mi przeszło. Może kiedy sama zobaczyłam jaka jest naprawdę? Może kiedy moja teściowa mi opowiedziała jak tam było naprawdę? sama nie wiem, może dopiero wtedy kiedy to ja poczułam się bezpiecznie w tym związku? Chcę Ci Jola powiedzieć, że Cię rozumiem. Ale uważam, że powinnaś bardzo szczerze powiedzieć o tym MPM. Przyznać się do tej zazdrości. Może jego reakcja Cię zaskoczy? -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
a ja bym nie pojechała, nawet z siostrą i szwagrem i małym Kubą .... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola/ to nie jedź tam. Znajdź jakieś inne fajne miejsce i zqaproponuj uirlop tam. I powiedz mu wprost, że nie chcesz jechać, tam gdzie był z byłą dziewczyną. Nie ma prawa tego od Ciebie wymagać. Tak się zastanawiam i mam mieszane uczucia, ale może rzeczywiście pogadaj delikatnie z teściową ...? Z tym bólem to mi się przypomniało - jak mnie były urzadził. Jakieś kilka dni po porodzie i powrocie do domu zmogło mnie kompletnie - 40 stopni gorączki i nie mogłam się ruszyć - w taki sposób mój organizam reaguje na stres.Moja mama przyjechała mi pomóc, a ex wyrzucił ją z domu, wykrzykując, że nie będzie mu się wtrącać do wychowania dziecka. Jeśli myślicie, że potem zmienił dziecku pieluszkę albo wstał do niego w nocy to jesteście w błędzie. Emmi - jak Ci bez niedźwiadka? U nas syn męża mieszkał od niedawna, a ja już mam poczucie, że jest trochę mój i jak ta kwoka właśnie zastanawiam się, czy u niego wszystko dobrze i mi go w domu brakuje. Jak jeszcze króliczek wyjedzie, to już będzie porażka. bobasekm - pilnuj nóżki i nie szalej z pracami. A jak Twój mały, już na wakacjach? -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
No tak, wczoraj ostatnia, dzisiaj pierwsza :) Dzień dobry! Jesteście w ogóle, dziewczyny? -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Wpadłam powiedzieć dobranoc :) szkoda, że tak tutaj smutno. A ja dalej będę powtarzać swoje - będzie dobrze. Trzymam za Was kciuki. A na razie ściskam :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola, ja wiem, tak sobie tylko z tą histerią przywoływałam Cię do porządku. W gruncie rzeczy bardzo dobrze Cię rozumiem, jak się czasem pokłócę z MM, to ten żal aż fizycznie ściska. Ale wiesz co? Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasekm/ przepraszam, jakoś mi umknął Twój ostatni post. cholera, widzę, ze nie jest ok ... a jak noga? -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jolka, babo jedna, wracaj natychmiast !!! I nie histeryzuj mi tu, proszę, tylko ładnie pogadaj z facetem :) Bobasekm tez się żalił okropnie, a teraz, zaledwie kilka dni po, już jest chyba ok (bobasek, ok?). Pomijając wszystko, po to nas tu masz, żeby się pożalić. A jak już masz spadać, to do domu, żeby z nim pogadać i jutro nam powiedzieć, że juz wszystko jest dobrze. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola/po kolei będzie: najpierw fakt - króliczkowe oczko już bylo ok, dzisiaj znowu czerowne i spuchnięte. Nie mam siły. lekarz doszedł do wniosku, że to jednak alergia. A po drugie - też fakt: jest gorąco !!!! My też zawsze zayspialiśmy przytuleni, od tygodnia każde śpi po swojej stronie łóżka, bo inaczej się nie da, wszystko się klei. Więc, bez tragedii mi tutaj, Twój facet wie co robi, że się nie przytula :). Poza tym, jak już ustaliłyśmy wczesniej, jest Mundial - wczoraj był dobry mecz i to też wyjaśnia brak czułości. No i jeszcze jedna ważna sprawa - dopiero co razem zamieszkaliście. To duża zmiana. Poprzestawiałaś mu wszystko po swojemu. a) daj mu się z tym oswoić b) musicie się dotrzeć c) nie należy oczekiwać od faceta, że zawsze będzie się zachowywał tak jak my chcemy A że o rocznicy nie pamietał i błędu wczoraj nie naprawił - to świnia. Powiedz mu, że Ci przykro, z tego co pisałaś wczesniej to nie jest zły facet i potraktuj go uczciwie, tzn. bez focha, ale powiedz, co Ci siedzi na żołądku. forever blue/ a o jaką pracę się starasz? nimfa009/ Z moich niewesołych doświadczeń życiowych wynika tylko jedna rada: Daj sobie spokój z tym gościem !!! -
Mój tata (dawno temu) wyszedł z psem na spacer i wyrzucić śmieci - dopiero się wprowadziliśmy, prowizorka była, wiadro na śmieci metalowe, osiedle nowiutkie i też prowizorka. Przypomniał sobie, że potrzebuje coś ze spożywczego, ale pod sklepem nie było nic, żeby przywiązać psa.Więc przywiązał go do tego metalowego wiadra, pomyślał, że jak pies zobaczy że jest przywiązany to się nie ruszy. Po chwili usłyszałam (bylam w domu) koszmarny łomot - wyszłam na balkon i zobaczyłam psa przerażonego biegającego dookoła placu z wiadrem przywiązanym z tyłu :)
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Spadam dziewczynki, ten obiad gotować :) Do jutra -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola/ Dobry mam model to fakt, przyznaję bez bicia :) I też uzależniony od coli - może to jakaś reguła, że tacy są fajni. Wczoraj rozmroził i wypucował lodówkę :) !!! bobasekm/Nie ma za co :). Powodzenia! A makaron z truskawami odpada, bo mały króliczek truskawkami się brzydzi :) A kluchy były wczoraj :). Chociaż akurat kluchy króliczek mógłby jeść codziennie, tylko suka mu robi konkurencję, makaron zawsze wyczuje i nie popuści :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasekm/ jeszcze to znalazłam - od razu z zabezpieczeniem powództwa. Ograniczenia praw nigdzie nie ma - to za poważna sprawa http://www.justitia.pl/pozew/index.php?option=com_content&task=view&id=28&Itemid=49 A obiadek pychotka :) - kurczę, nie pamiętam czy te truskawki ty Ty czy Jola. Jola/ Dobry ten Twój mężczyzna, tylko pozazdrościć. A ja dziś kompletnie nie mam pomysłu na obiad, nie mam też czasu, więc muszę coś bardzo szybkiego wymyślić.... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasek na początek zobacz tutaj http://www.poradaprawna.pl zakładka wzory pism - prawo rodzinne -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasek/widzisz, spieszę się i literówki robię znowu - oczywiście ograniczyć i być :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasekm/ Gdzie mieszkasz? Dobrych adwokatów to ja niestety tylko w Łodzi znam. Ale poszperaj w necie - znalazłam kiedyś stronkę ze wzorami wszystkich mozliwych pozwów.Poza tym są jeszcze takie instytucje typu \"porady prawne\" gdzie nie pracują adwokaci (bo oni biorą koszmarne pieniędze - np. reprezntuje mojego męża pozwanego o wyższe alimenty za 2500 zł),a tam biorą ok 30 zł za poradę, ok. 50 za pozew. Zależy jak twój były jest oporny i sprytny, ale jeśli chcesz wygrać sugeruję adwokata i to dobrego, szczególnie jeśli chcesz ogranić prawa rodzicielskie. Powódka może byż zwolniona z kosztów, koszty Twojego adwokata może sąd kazać pokryć byłemu. Jak znajdę tę stronkę dam ci linka -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Brahypelma/ Ale zawsze można powiedzieć nieco wcześniej - wiesz, zaprosiłam rodziców, koleżanki, czy kogo tam chcesz na moje imieniny na czwartek albo czy masz coś przeciwko temu, że zaproszę na swoje imieniny - forma dowolna, bystry facet zrozumie :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Emmi/ Ja Cię bardzo dobrze rozumiem, też jestem kwoka :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
I dalej gorąco .... Już płynę, aż się boję, co będzie potem. bobesekm/ Jak nóżka? Jola/ Dziewczyno, Ty się w ogóle nie przejmuj. Mundial to sprawa priorytetowa, raz na cztery lata można przeżyć :) I pogodzić się ze wszystkimi następstwami. Ja po prostu zaczęłam oglądać z MM. On się emocjonuje meczem, ja zachwycam się co niektórymi piłkarzami, MM w związku z tym rzuca mi od czasu do czasu mordercze spojrzenie i wszyscy są zadowoleni. Dla wyjaśnienia - nigdy wcześniej nie oglądałam piłki nożnej, a szkoda, bo to całkiem zabawne. Wprawdzie nadal nie wiem, co to spalony, ale mniejsza z tym :) MM nigdy, ale to nigdy nie pamięta o datach, tak ma skonstruowany mózg i już. Nie pamięta o urodzinach, imieninach, rocznicach, moich, dzieci, rodziców. Ale od tego ma mnie- jakieś dwa dni wcześniej zawsze mu subtelnie przypominam. A on się wtedy bardzo stara, żeby było miło.Jola, faceci w większości po prostu nie pamiętają dat, numerów telefonów,peselów, nipów itd. od tego mają swoje lepsze połówki :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
borutka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola/ Marcia ti jedyne zdrobnienie mojego imienia, którego nie cierpię ...:). Nie pytaj dlaczego, od dzieciństwa tak mam :)