*Dora*

Nic nie bój! Obiecuję, że nawet nie piśniesz! Ja tez pamiętam z dzieciństwa jak prawie pogryzłam rękę dentystki bo mnie tak bolało. Ja mam bardzo wrażliwe zęby :O A co do aparatu i wyleczonych zębów to nie wiem dokładnie jak to ma być. Niby wszyscy mówią, że mają byc wyleczone i oczyszczone z kamienia i osadu. Zresztą jak pójdę 5 lutego na pierwszą wizytę do orto to mi powie, czy muszę mieć wszystkie wyleczone. Bo na górze zostały mi 2 dziurki z przodu, ale dentystka powiedziała, że nie muszą być wyleczone i że można je wyleczyć jak bede miała aparat. Dziś przed 17.00 byłam znieczulona do leczenia i do tej pory nie czuję szczęki :) Wyrywania korzeni też się bałam, bo uważałam że one sa już zarośnięte dziąsłem i nie ma możliwości za co złapać. Myślała, że będę musiała jechac do chirurga szczękowago rozcinać dziąsło. Ale dentystka powiedziałą, ze wszystko da rade zrobić. I rzeczywiście, czymś tam podważyła i rach ciach ciach i wyjęła :)

Ja ostatnio u dentysty byłam ponad 10 lat temu :) Miałam prawie wszystkie zęby do leczenia w tym 3 do usunięcia bo to praktycznie same korzenie zostały :) A to wszystko dlatego bo się bałam dentysty, w dzieciństwei leczyłam bez znieczulenia i do tej pory mam traumę :O Powiedziałam sobie, że więcej tak nie będę cierpieć. Znieczulenia bałam się jeszcze gorzej. Sam widok strzykawki przyprawiał mnie o dreszcze. Mijały lata, a mnie szczęka jak bolała od kilku lat tak bolała ale już się do tego przyzwyczaiłam. W końcu się przestraszyłam, że niewyleczone zęby powodują liczne stany zapalne i zakażenia w organiźmie. A miałam parę różnych dolegliwości :) Całe lato zmagałam się z decyzją zapisania do dentysty. W jednym gabineciu jak już byłam (tzn. w poczekalni) to zaraz wychodziłam, strach był silniejszy. Ale w końcu zapisałam się na wrzesień na jedną wizytę. Przed wizytą wzięłam tabletkę uspokajającą, hehe. Lekarce powiedziałam, że boję się znieczulenia, a ona powiedziała, że zrobi to bardzo delikatnie :) i rzeczywiście - NIC NIE CZUŁAM ZASTRZYKU! Przy borowaniu nic nie bolało! Potem zapisałam się na październik i listopad na az 10 wizyt! Poszłam do innej lekarki ale w tym samym budynku. I ciesze się, ze do niej poszłam bo to ona namówiła mnie na aparat, jakoś wcześniej sama na to nie wpadłam. Oczywiście najpiew wzięła sie za usuwanie korzeni :) Znieczuliła dobrze, jak zwykle nic nie bolało i wydłubała tego korzenia :P I tak chodziłam 2 razy w tyg. i zrobiłam całą górę. Najgorsze co mnie przeraża u dentysty i byc może u ortodonty to ten odruch wymiotny, bleee, nie mogę jak coś mi głęboko sięga buzi (nie kojarzyć sobie nie wiem z czym :) ) Także nie ma się czego bać! Teraz są takie znieczulenia, że nawet nie poczujesz! Odwagi! A mówi Ci to największa panikara na forum :)

Ja wróciłam od dentysty :O Zrobiłam 2 zęby na dole, bo na górze można zrobić juz nawet jak będe miała aparat. Tak więc góra jest gotowa do zakładania :) Te poziome ósemki chyba rzeczywiście będę musiała wycinać :O Zapomniałam się zapytać ile kosztuje oczyszczanie z osadu, ale to jutro, bo też idę. Mi jak leczy piątki to już mam odryuchy wymiotne, jak dotknie narzędziem daleko w buzi :O A co mówić wycinac ósemki albo robić wycisk :O

No no graty kewcia! Ja juz ide w kimę, dobranoc....

:D

Dziewczyny fajny topik - polecam - mało nie posikałam się ze smiechu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3395839&start=0

A ja nie przepadam z futrem :)

ale szybko piszecie :) Na minutę jedna strona, hehe a to chyba dletego bo tem bliski ...hmmm wiecie czemu :)

kamyk22 pewnie wstępowałaś do knajpek albo do sklepów na zakupki :)

Hehe, na nagrode skłądają się wszystkie uczestniczki zlotu a nie tylko twórca konkursu :)

Cala - a Ty obstawiałaś różowo-niebieskie? Bo ja tylo niebieskie. Ale chyba nikt nie wygrał, bo potem ski sprostował, że zamiast błękitnych wzięla taki niby fiolet, hehe, nikt nie bedzie darmowo wypoczywał nad morzem :D

ski - to dobrze, że nie czytałaś wypowiedzi z ostatnich dni ;) ..bo nie były ciekawe ;)

Oczywiście - łączymy się z Tobą w bólu! Ale czemu wcześniej się nie pokazałaś na forum? Martwiłyśmy się :) Co Ci się stało w nogę? Masz metalowy aparacik? Ps. Które aparatki jadą na darmowy obóz? :)

ski - cieszymy się, ze wreszcie sie pojawiłaś!!!

Ja też nie umiem kraulem :-( a chciałabym się nauczyć... Może zacznę chodzić na basen, w niedziele mam szanse na darmowe 2 godz. Ale jak juz to bliżej lata, bo teraz mi zimno :) Od dzieciństwa pływam tylko żabką, tak jak maultka - nie krytą, hehe, nie wiedziałam, że to się tak nazywa. Nie lubię zanurzać głowy w wodzie.

malutka - często chodzisz na basenik? Pewnie masz już niezłą kondychę... :)

Dziś też bez śniadania poszłam do pracy, tylko łyk herbaty, a to dlatego, że zaspałam :) Takie głupoty straszne mi sie śniły! Mama mnie zbudziła, miałam pół godz. na zebranie się. Zdążyłam zrobić 2 kanapki do pracy i jako tako się pomalować. Dobrze, że już nie nakładam podkładu i nie maluję rzęs, to szybko schodzi :) Nakładam krem na twarz, pudruję pudrem sypkim, jak są jakieś \"gremliny\" to strzelę korektor, Trochę dorysuję brwi :) , brązowym albo zielonym ciemnym cieniem zrobię kreski na powiece i trochę pod okiem :) i na wierzch pokryję jasnym pastelowym, hehe, ot taki mój makijaż do pracy. Jak byłam na studiach, to makijaż zajmował mi sporoooo czasu. Miałam chyba wszystko na twarzy :D Nie wyobrażałam sobie wyjść bez np. pomalowanych ust na miasto :O A co mówić o rzęsach, hehe. Z czasem to wszystko przeszło... No jak się wybieram gdzieś to oczywiście strzelam różne kosmetyki na twarz :) A u Was jak jest z makijażami? :D :D :D

Cala co robiłaś o 3.00 ? :) Ja poszłam spać przed 22.00, byłam zmęczona po siłce. Jeszcze przydałby mi się basen... Muszę jeść na okrągło, żeby przytyć. Trener powiedział, że najpierw trochę schudnę a potem waga będzie rosła :) Żeby tak było! U mnie wieczorem zaczął padać śnieg i pada to teraz. Są straszne zaspy po kolana :-( Brrr, nie lubię zimy. Z tymi mdłościami porannymi dziewczyny nie jesteście same! Ja też tak mam, ale nie zawsze. Jak biorę tabletki uspokajające to jest OK. Wcześniej jak rano wstawałam to nie było mowy o śniadaniu, dopiero w południe mogłam coś zjeść, bo przestało mdlić :) Jak zaczęłam łykać te tabsy to przytyłam z 3-4 kg. - taki miałam apetyt! Niestety to nerwica, ściska nam żołądek i przełyk :O Brałam je rok czasu, teraz znowu spróbowałam odstawić, jak na razie minął tydz. i jest spoczko. Mam nadzieję, że dolegliwości już nie wrócą....

aha, to fajnie :) A powiedz mi jeszcze co słychać na forum u ileneczki. Ostatnio jak byłam to nie bylo tam czatu :-( Już nie ma?

MMJ - a bolą Cię zęby?

A ja już po siłce :) Ale przypakowałam, ze jutro zakwasy, hehe. Idę teraz jeśc białko, żeby nabić w masę :D

Dziewczyny ja się zbieram na siłkę :) Dziś pierwszy dzień, ale dam czadu, przypakuję... hehe

Cala a czemu do mnie?

A teraz coś z innej beczki :D Garść przesądów. > > Rozsypała się sól - będzie kłótnia. > > Rozsypał się cukier - na zgodę. > > Rozsypała się kokaina - będą wizje. > > Upadł widelec - ktoś przyjdzie. > > Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego. > > Jaskółki nisko latają - będzie deszcz. > > Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina. > > Pękło lustro - będzie nieszczęście. > > Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy... > > Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro. > > Swędzi nos - będzie pijaństwo. > > Swędzi dupa - mydło upadło.

Dzień dobry! :) No i nie ma werdyktu :-( A mi się śniły salony sukien ślubnych :) A potem, że ktos mnie wywiózł do Wrocławia, hehe. Może wyjdę za mąż i zamieszkam tam? Wiem, że mi się nie podobało i chciałam do domu wracać!