Lempicka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Ha! z częstotliwością 6M:D Kai, \"się pozmieniało\", chyba. Teraz to mi się wydaje, że żaden pawian czy inna świnia:D nie jest wart nawet sekundy zastanowienia, nie mówiąc już o bardziej zaawansowanych stanach świadomości czy też nieświadomości:D Jeśli trafi na ten topik jakaś zbłąkana duszyczka cierpiąca przez pawiania, to niech się od razu wyluzuje i nawet nie zastanawia nad pawianem i jego postępowaniem. Szkoda czasu na takie pierdoły. Lepiej się piwa napić lub pójść spać:D Ostatecznie można książkę poczytać:D Serio:D
-
Postanowiłam \"przewietrzyć\" swojego nicka:D Czy ktoś ze znajomych tu zagląda? Kai? Ciri? RAM?
-
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Lempicka odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mój email: lempicka@o2.pl, gdyby ktoś...:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Lempicka odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, przepraszam, że wpadam tak nagle i od razu z prośbą....ale czy też możecie mi przesłać muzykę bobasa? Bardzo mi zależy:) Musze poczytać ten wątek, bo też mam doświadczenia z neurologami dziecięcymy. Od doktor Ujmy, poprzez Jakuszko, Kuczyńską po Kilena. Nie wiem co robić bo diagnozy są rozbieżne, a przy zaleconych przez dr Jakuszko ćwiczeniach moją córka nawet nie płacze, to rozdzierający ryk. Nie wiem co robić... -
a co tu można jeszcze napisać...? Pawian jaki jest każdy widzi :D:D:D
-
Trawniś, to jest ostatni trYnd, w loży szyderców;)
-
Trawniś uważasz, że miłość chocby i bez weksla ma jakikolwiek sens? Przecież to jest jeden rubel za wejście, dwa za wyjście. Problem (?) tylko w tym, że zazwyczaj nie chcemy myśleć/nie myślimy o tym wyjściu. Ostatnio z kim się nie spotkam, to każdy (no prawie) gada mniej lub bardziej wprost o miłości. Najgłośniej ci, którzy mają w tej dziedzinie deficyt. Stany od \"mam to w d...\" do \"tylko miłość się liczy\". Pełen przekrój nerwowych reakcji na nonszalancję wektorów.
-
a ja powiedziałabym dół:D To żart, ale chcę się pochwalić moją nową stopką:D:D:D
-
Zaprzyjaźniony man spędził 6 lat na kozetce u psychoanalityka pozbywając się przekonania, że najsilniesze emocje to niepewność. Zawsze podkręcał w tę stronę emocje w związku, bo był przekonany, że bez nich kobieta na pewno odejdzie. Został wyleczony, choć wiele wskazywało, że zostają tylko elektrowstrząsy:D Oczywiście, jak to mówią:D, normalny tak do końca wciąż nie jest:) Moim zdaniem jesli zada się pytanie: czy pawianie tyłki (własne lub cudze)są aż tak ponętne, żeby chcieć je oglądać? odpowiedź bedzie JEDNOZNACZNA:D;)
-
Zaprzyjaźniony man spędził 6 lat na kozetce u psychoanalityka pozbywając się przekonania, że najsilniesze emocje to niepewność. Zawsze podkręcał w tę stronę emocje w związku, bo był przekonany, że bez nich kobieta na pewno odejdzie. Został wyleczony, choć wiele wskazywało, że zostają tylko elektrowstrząsy:D Oczywiście, jak to mówią:D, normalny tak do końca wciąż nie jest:) Moim zdaniem jesli zada się pytanie: czy pawianie tyłki (własne lub cudze)są aż tak ponętne, żeby chcieć je oglądać? odpowiedź bedzie JEDNOZNACZNA:D;)
-
Ciri, ale chyba nie twierdzisz, że taki Szekspir już ściemniał w \"Poskromieniu złośnicy\":D:D:D
-
Ciri, to jest mniej więcej tak jakby rozmawaić o \"mężczyźni wolą blondynki\". Dla mnie, to podkreślam, nic z tego nie wynika. Jeśli dla kogoś coś z tego wynika, to \"porada życiowa\" brzmiałaby - używaj dobrej farby do włosów, jeśli już koniecznie chcesz być blondynką. Natomiast morały wyłożone na łopacie są zazwyczaj dla \"blondynek\".
-
Ciri. oczywiście nie rozmawiamy tu o orintacji seksulanej nikogo:) Napisałam o Oskarku jako geju bawiąc \"ciagiem róznych skojarzeń\";) No coż, jednak wróce do homoseksualizmu Wild\'a. Jako gej chyba znał trochę;) facetów, a jako pisarz, i to nie pośredniego sortu;), umiał obserwować ludzi. Obawiam się:), że Oskarek ma rację w baaaaardzo wielu wypadkach. Wiecej - zepsuci meżczyźni tez nie nudza się kobietom. Chyba ten topik jest swietnym potwierdzeniem:) Zupelnie niezależnie jakis czas temu załozyłam w ramach ćwiczeń z internetowych prowokacji [których nauczyli mnie moi internetowi znajomi:)] profil na pewnych randkach ze słowem \"zła\" w nazwie. W ciagu dwóch pierwszych dni otrzymałam prawie 100 listów i wciąź mam dziesiątki nowych. Oczywiście nie odpisuję, czasem tylko zerknę jaka jestem \"intrygujaca, mądra, niezwykła, etc\" kiedy mój profil zawiera raptem trzy proste zdania i ten NICK. Niestety \"dobrzy\" nie zawsze dostają lizaka w nagrodę:)
-
Oskar Wild był gejem. Także mój entuzjazm i aplauz :D wzbudza.
-
Nie, Ciri, ktoś kto dzwoni kilka razy dziennie z pytaniem czy go kochamy może zadręczyć po tygodniu (wersja optymistyczna). Jeszcze do innych elementów też mogłabym się przyczepić, ale po co - każdy ma (chocby na \"wizji\") to co lubi.