Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sławunia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej OLOO GRATULACJE malutka przesłodka, zdrówka życzymy ! Pozdrawiam
  2. hej Babony ja też czekam na akceptację administratora... a długo to potrwa ? pozdrawiam
  3. Cześć Dziewczyny :) Munka wielkie Gratulacje, niunika cudna ! Presti no to Tobie jako już prawie rozpakowanej też wielkie gratulacje.... ale wam zazdraszczam :) Pozdrawiam Was wszystkie Kochane :) Agaif ja tak na odległość z tobą posiedzę cicho, ja też nie będę marudzić... Wasza stała podczytywaczka :)
  4. Witam :) Dzieciaczki przesłodkie :) Radatka ja właśnie cisne dietę i mogę polecic bo mój brat testował a teraz ja i są efekty -Herbalife koktajl rano i na kolacje a obiad normalnie + błonnik. Da się wytrzymać bo koktajl mam o smaku czekoladowym :) Pozdrawiam Babencje i Dzidziorki :)
  5. Witam :) mam kołopoty z internetem :( to pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
  6. dzień dobry :) kawa kawa oj coś ta nasza patologia długo wczoraj nie balowała Sikorka dwupak + jeden gratis fajnie brzmi ;) Jeśli chodzi o sprzątanie to my wstajemy tak 5-6 więc mam troche czasu rano bo wychodzę do pracy tak przed 9... ale i tak z powrotem mam sajgon :( Sylwunia fajne imię dla chłopca :) no to miłego dnia życzę do boju Matka do boju :)
  7. Dzięki Dziewczyny za ciepłe powitanie :) Gienia na swoim to za 30 lat jak spłacę kredyt ;) Aniula miłej zabawy życzę... też bym sobie poskakała na weselu :) Caroline specjalnie dla ciebie :) Rudamaxi jak to jest randkować bom wyszła z wprawy ? :) Emdżi fluidosy na ozdrowienie :) Siikorka uwielbiam być twoim czjnikiem ;) Carolina ale Ci całuskowa kobitka rośnie...boskie zdjęcie :) Koksa dzi ękować za kciuki dziękować :) Munka gratulację...to teraz się zacznie, na co dzień obcuję z inwestorami i powiem ci jedno : NIE DAJ SIĘ ZWARIOWAĆ :) i dla pozostałych babonów :) A woglę to się pochwalę : CHUDNĘ :) teraz to już naprawdę się odchudzam...serio serio.... a co to za ironiczne podśmiechiwujki co ? jeszczę trochę i laska będę... ;) Pozdrawiam
  8. Witam kochaną Patologię ;) nie jestem zbytnio na bierząco i mam nadzieję że uda mi się wdrożyć na nowo co nie znaczy że was nie śledziłam ;) GRATULUJĘ wszystkim brzuchatkom :) Co u nas? hmm...obecnie jestem w trakcie walki z wiatrakami o żłobek bo mi małą odżucili mimo że spełniła wszystkie kryteria \"gry\" a po zakończeniu rekrutacji wprowadzili jeszcze jedno kryterium- rejonizację i nie miałam już szansy na sprostowanie wniosku a o tzw. rejonizacji dowiedziałam się przy ogłoszeniu wyników i kazali mi dziecko dowozić prawie 40km do swojej gminy... rozpętuję 3 wojne światową i nie popuszczę! Mieszka nam się jak na wczasach :), musiałam tylko sąsiadce wytłumaczyć że jak jej synek słucha po 20 na całą parę techno że mi się w domu wszystko trzęsie to jest to zakłucanie spokoju publicznego i jest to karane :) ...słucha synek ciszej :) A mała to czysty mały tatuś, chodzi, prawie biega , rozumie co znaczy sprzątać , prać , kąpiel , mycie ząbków, wyrzuć do śmieci, sama je a raczej próbuje, mówi mama, tata, baba, dziadzia, am, nie daj i jeszcze parę rzeczy w niezrozumiały sposób, naśladuje psa lwa kurkę, rozpoznaje przedmioty na obrazkach i uwielbia się kokosić...mała przylepka :) Pozdrawiam
  9. się uśmiecham do Was bom długo nie była u Was to se tak pomyślałam że jak się tak pouśmiecham to się wkupię w Wasze łaski :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) pozdrawiam
  10. Wiatam to się nazywa pech..napisałam tasiemca ze wspomnieniami i mi wcieło... :( ...o tej porze rok temu dreptałam po korytarzu szpitalnym woczekiwaniu na Oliwkę... zaczeło się dzień wcześniej po 21, wytrzymałam do 5 rano i w przerwie między skurczami pojechałam z mamą do szpitala i dzięki Bogu że mama szpital niedaleko bo nie wiem co by to było jak by mnie chwycił skucz za kierownicą... no i tak dreptałam w tą i spowrotem, mijała godzina z agodziną ...ból był coraz mocniejszy, zmęczenie dawało sie we znaki..a przy mnie nie było żadnego lekarza czy położnej... przeciez Pani nie rodzi, nawet skurczy pani nie ma , co pani udaje...tych słów nie zapomnę do końca życia... a ja nie wytrzymywałam już z bólu,zaczełam odpływać, nie miałam ani sekundy przerwy między skurczami..położne piły kawę a na moje wołanie o pomoc krzyczały żebym chodziła.....mama pomogła mi się wdrapać na łóżko zaczełam krzyczeć z bezsilności... brzuch mi zaczoł dziwnie skakać, wbiegła położna z przrażeniem w oczach ...nagle tłum był wokoło mnie , mamę wyżucili z drzwi..odpływałam..słyszałam tylko przyj przyj teraz...8min i było po wszystkim...16.40 czas stanoł w miejscu - na moich piersiach leżała najwspanialsza istotka na ziemi, patrzyła na mnie swoimi dużymi oczkami ONA moja córeczka - JA jej mama..miłość do końca świata i jeszcze dłużej... po paru minutach zabrali ją a mnie zszywali przez 40 min, przyszła spóźniona lekarka dla której udawałam zdziwiona że już urodziłam..., malutka była z babcią...była bezpieczna.... na pół przytomną , obolała odwieźli mnie na salę z Oliwią gdzie byłyśmy same... włączyło mi się czuwanie i tak siedziałam przy niej obserwyjąc ten nasz mały cud... na nocnej zmianie pielęgniarka się nademną zlitowała i popilnowała malutkiej żebym przespała się trochę.... ból się żeczywiście zapomina ale tego jak mnie potraktowano nigdy nie zapomnę... Dzieś mija rok i dzięki Dziewczyny że mogłam z wami chodzić w dwupaku i urodzić Oliwkę... świadomość tego że w każdej chwili mogę tu zajrzeć i że będziecie jest dla mnie bardzo ważna tylko muszę sie trochę uporać z sobą samą... DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE :) I oczywiście mój kochany szkrab dziekuje za życzenia urodzinkowe :)
  11. Witam i składam życzenia urodzinkowe wczorajszym i dzisiejszym solenizantom :) pozdrawiam
  12. jeny właśnie pobierznie przeleciałam strony i no nie mogę : BĘDZIEMY MIEĆ NOWE DZIECI NA FORUM :) GRATULUJĘ GRTATULUJĘ !!!!!!!! ale mnie omineło.... Grubcia jeśli mogę Ci polecić to wózek baby desinger czy jakoś tak ale ten z ciut większymi kółkami... prowadzi się świetnie składa szybko, mieści się do bagażnika niewielkiego auta tyle że nie ma rączki przekładanej niestety ale tak to jest super. Zdjęcia roczkowe świetne a torty to już wogle bajka... no właśnie słodycze to kolejna moja zmora a raczej waga spowodowana przez nie :( Pozdrawiam Panie i Bobasy
  13. A to moja Mysiapysia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/540f797315d090cf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9664f8f0f274de59.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28d0624211e8058a.html
×