sławunia

koobi może spróbuj w jakimś małym słoiczku wygotowanym ? ale ja to nowicjusz jestem bo od niedawna mroże i to jeszcze w tych pojemnikach via :)..... Dziewczyny jakby któras mogła dopisać do tabelki : wychodzi pierwszy ząbek, pożeracz jabłuszek, trzymana na rączkach wyrywa się do siadania :)...... z góry dziękuję ...nie mam hasłą :(

życzenia szybkiego powrotu do zdrówka dla Miłoszka i mamusi :) a ja dzisiaj małej starłam jabłuszko z działki i zjadła łącznie jedną łyżeczkę i aż sie trzesła tak jej smakowało..czekamy na efekty :)

Koksinel ja robię w oknach i nie polecam ci najtańszych.... leoiej dołożyć troszkę i mieć okna na lata... polecam profile deceunink ( dekenik) z okuciem roto nt.... w razie potrzeby służę pomocą :)... patrz też na to ile zawiasów antywyważ. jest w standardzie i na usczelki.... szre są lepsze bo czrne słońce z latami wypala i sie kruszą a wtedy okna do wymiany.

Sikorka a gdzie wy mieszkacie.... ja myślałam że ty w Polsce jesteś.... coś mi się pokręciło.... w Niemczech ?

Sikorka ale żem się uśmiała..... fantastyczne zdjęcia :).... ja chyba kupię taką maskę swojemu bo jak ma przewinąć małą to się robi bardzo wrażliwy na zapachy :).... gdzie takie maski dają ? fajnie że kupujecie mieszkanko... ja mam wrażenie że całe życie będziemuy mieszkać u rodziców :( koksinel a czemu się znów macie przeprowadzać? b72 no to współczuję.... a ja tam nic nie prasuję :)

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi :) b72 ja zwykle chodzę spać 20-21-22... mąż zresztą też bo wstaje do pracy przed 5.... lubimy pospać :) dzisiaj sie dowiedziałam że moja kuzynka mieszkająca w hiszpani za urodzenie dziecka dostała 2 tys euro becikowego..... i powiedzcie mi czym takie hiszpańskie dziecko różni się od mojego polskiego.... \"ukłony\" dla naszego rządu.... ja cycuchem tylko karmię no i od niedawna herbatke jej daję to aż się trzęsie..... a z ociąganie mleczka to różnie bywa... bez zmian mój rekord to 120ml za pierwszym razem z jednej piersi...a teraz to sie chyba za bardzo stresuje tym odciąganiem i leci mi jak krew z nosa :( dzisiaj pojechałam do lumpka bo dostawa... ludzi od groma przed sklep w kolejce jak za czasów komuny... u was też tak jest.... tratują się wyrywają sobie ciuchy... przesada... no i 50 zł poszło tylko na małą.... mąż mnie przświęci :)

witam wieczorową porą.... moja już smacznie śpi po kompiułce :) Dzieciaczki czadowe... sulonda a jak twoja pewnie siedzi :) kurcze... chciałam o coś zapytać i zapomniałam.... chyba jestem już zmęczona.... ...no cóż to miłej nocki, dobranoc wszystkim nocnym markom :)

Oloo gratulacje pierwszego brzuszkowego razu :) Dziewczyny które karmią piersią czy podajecie cos jeszcze waszym bobaskom bo ja się dzisiaj czaiłam na jabłuszko w słoiczkuale zwątpiłam bo moja pediatra nie kazała póki karmię piersią... hmmm ale mnie korci :)

Menku to niech pozostanie te zdjęcie które jest bo w poziomie jeszcze nie mam :) .... a czy córka podobna do mnie... mąż się śmieje żebym się nie łódziła.. nos mój...krzywe nogi no i psitka też po mnie :) a co tu dzisiaj tak pusto... śpiochy wstawać...

jo jo marcowe siostry.... fajne przywitanko... zasłyszane od młodzieży podwórkowej ;) a co jeszcze się nasłuchałam siedząc na ławce to już wolę przemilczeć.... chciało by się rzec ach ta dzisiejsza młodzież :) Dziewczyny zdjecia bobasków super.... a te morze... ja też chcę :) a nasz sukces laktatorowy chyba sie już skończył... wczoraj wydoiłam z siebie zaledwie 60 ml... a jak mała ciągnie to jest ok... czy któraś też tak ma?

halo halo a gdzie wcieło wszystkie panie ? no to co tu tak będę sama siedzieć....

właśnie wyczytałam ż eraczej się nie powinno mieszać mleczka ale jak już coś to ylko takie pomiedzy którymi jest różnica max 12 godz..... no i fajnie :)

no to mam dwie różne odpowiedzi :)... czekam na kolejne :)

Dziewczeta a powiedzcie mi jeszcze czy do zamrozonego mleczka można dolewac świeże i dalej mrozić? albo czy mleczko stojące w lodówce parę godzin można zamrozić?.... to było sto pytań do.... kontynuować będę jak mnie wena dopanie :) a ja mam prosty przepis na kokosańca :) 1 ciasto biszkoptowe 1 budyń waniliowy 1 paczka wiórków kokosowych Ciasto robimy standardowo... zwykły biszkopt... przekraiwamy wzdłuż na pół aby powsały dwie wastwy... nakładmy bydyń ... przykrywamy drugą warstwą i po wierzchu troszkę smarujemy budyniem i na to posypujemy wiórki kokosowe..... wiórki trzeba piew trochę podsmażyć na patelni z paroma łyżkami cukru tak żeby się zezłocił.... mnia mniam :) ....no to się pochwaliłam ...to jedyne jakie umiem :)

Te pioseneczki były w gazecie dziennik, czwartkowy. a ja wróciłam właśnie z lumpka z pełnym worem.... mąż sie śmieje że chyba na klatce dostawi szfę :) ...to już jest nałóg... ale jaki tani :) A to mój brzdąc.... po przewijaku widzę jaka ona długa :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f3beed27049b87e.html a tu jemy grzechotkę bo matka głodzi :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/18f0dbd6da78e196.html a to mam prośbę żeby zamieścić w blogu zamiast starego :) z góry dzięki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a5e375fb40b765a.html

Witam o poranku Gienia w moim przypadku do była kwestia doboru butelki.... zanim zamówiłam zestaw avent moja bratowa dała mi jakąś amerykańską butelkę bo brat jej przesłał a jej wogle nie była potrzebna a le mała wogle nie chciała z niej pić ani mleczka ani herbatki i był wielki ryk.... potem jak dałam aventa to jak się przyssała to póścić nie chciała i herbatkę też wypija :) ..reasumując może zmień butelkę Wiecie co kupiłam małej z gazety płyte z piosenkami z tik taka i fasolek.... ale czad mała zachwycona ale ja chyba bardziej..... bo fantazja.. fantazja jest od tego aby bawić się aby bawic sie na całego.... la lalalalala :) dzieciństwo się przypomina :) ..... i wszystkie razem ...bo fantazja bo fantazja.... dobra bo pomyślicie że mnie pokopało.... oooooo szczotka pasta kubek ciepła woda.... dobra już nie śpiewam :) ale ponoć dla naszych dzieci mamy najpiękniejsze głosy... pocieszenie :)

dzięki Sylwia.... zabija mnie ta cena :( no ale cóz raz sie mate pare miesięcy :).... chyba zaczynam rekompensować małej mój powrót do pracy.... mi chyba psycha siądzie...dziewczyny ale jak coś to mnie odwiedzicie w wariatkowie :)

tak też myślałam.... na mnie działają te wszystkie magiczne napisy...promocja wyprzedaż....gratis :)... mania kupowania :) niestety.... to może chociaż sam żółw... a on rzeczywiście taki fajny?

Kobitki powiedzcie mi czy naprawdę warto to kupić bo jak patrzę na cenę to mnie ciarki przechodzą http://www.allegro.pl/item210117951_tiny_love_pilka_interaktywna_duzy_zolw_gratis.html

Dziewczyny powiedzcie mi ile wasze szkrabki wypijają mleczka z butelki za jednym posiedzeniem, bo moja sobie dzisiaj obeliła butelkę 125ml bo tyle odciągnełam... to dużo czy mało? Któraś pytała o kiwi... ja tylko cycem karmię i jem kiwi i nic małej nie jest :)

====================================================== Lipiec nick - imie dziecka - wiek- osiagniecie -------------------------------------------------------- ------------------------ 03-07-07 koksa - Antoś (3m-ce 3 tyg.) - zjadamy stópki! 05-07-07 koksinel - Jagódka (5,5m-ca) - obracamy się z plecków na brzuszek! 05-07-07 Sylwia - Agatka (3msc 3 tyg) -trzyma i potrząsa grzechotką ??-07-07 sławunia-Oliwia(3m3tyg) - obraca się z brzuszka na plecki, chwyta nóżki, trzyma grzechotki, wkłada smoczek do buźki

Witam ....zaczne może od tego że zabiła bym własnymi rękoma takiego padalca.... wczoraj zrobiłam donos na pijanego kierowce... talam sobie z małą w kolejce żaby zapłacić ubezpieczenie za samochód a za mną stanął pijany facet... ja wyszłam a on zaraz za mną i do samochodu wsiada i odjeżdża no to ja za tel nr rejestr. spisałam i na policje dzwonie... powiedzieli że to sprawdzą.... będę się modlić za Miłoszka. ... wracając do problemu z kompem to wczoraj padł mia tym razem twardziel i mąż się wkurzył i kupił na raty nowy komp... także witam ponownie :) .... osiągnięcia mojej Oliwii : przewraca się z brzuszka na plecki, wie że ma nóżki i je sobie chwyta, wkłada smoczek do buzi... no i nasz wczorajszy sukces laktacyjny : przyszedł laktator z osprzetem no i go wyprbowałyśmy.. wydoiłam z jednego cycka całą buteleczkę a mała jak się przyzsała do butelki to póścić nie chciała :)

a ja muszę się pochwalić... mój mąż kupił małej pierwszy raz zabawkę... nie szeleści nie grzchota... nie wydaje żadnych dźwięków i już chciałam go ochrznić ale jak ją zobaczyłam to się usmiałam :) i mała też http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53ba0feeac0454b3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/002d8101980cbf71.html caroline77 moja mała przekręca sie tylko z brzuszka na plecki a rączki jej układam po bokach tak przy buźce a ona wtedy sobie jedną wyprostowywuje i chyc sie przekręca... głos oddany a my idziemy na działeczkę bo moja musia ma dziś imieninki :) szykuje się wyżerka... ja nigdy nie schudnę :(

agawu powodzenia i najlepsze życzonka dla Dzieciny :)

melduje się z rana :) bo wieczorem mój komp odmówił posłuszeństwa... jeśli chodi o owoce cyrusowe to jem wszystkie i te nie cytrusowe też :) oczywiście w przyzwoitych ilościach i małej nic nie jest ....biedny kotek... takich ludzi to ja bym na placach stawiała na wychłostanie.... pozdrawiam