Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sławunia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sławunia

  1. Monsun ja też sie zdziwiłam jak przeczytałam że jeden może służyć tylko 4 razy i tak doszłam do wniosku że sie mi nie opłaca ich kupować... chyba że to jakiś chwyt marketingowy...
  2. a to moje maleństwo ze swoim nowym przyjacielem... smoczkiem :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2ec0774ac2902c4e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4acdc0ca8dd1ff18.html
  3. właśnie kupiłam na allegro laktator aventa i zestaw 4 butelek 125ml do przechowywania pokarmu... ale to chyba nie wystarczy :(... orientujecie się ile mi takich buteleczek sie przyda? ... bo te pojmniki via to tylko 4 razy można uzywać... bez sensu wyobraźcie sobie że moja Olinka śmieje się juz w głos ale tylko do taty i babci :(... mi się roześmiała tylko raz a tak to tylko się szczerzy od ucha do ucha :)
  4. .... hhuurrraaa komp mi odpalił :) dzięki dziewczyny za rady i pocieszenie.... podziwiam Mamusie które chodzą spać po północy... ja padam zaraz po dziecku... ok 21... twarde jesteście:) Oloo nie przejmuj się faceci tak mają bynajmniej mój też czasem potrafi mnie negatywnie zaskoczyć..np. ostatnio robiłam przesiew u młej w szfce no i poprosiłam żeby sie z nią pobawił no to mój mąż wzioł ją na roczki usadowił sie na kanapie i włączył sobie jakis film a ona z radoscią sobie oglądała... super zabawa...:(
  5. Dziewczyny które karmicie butelka poradzcie mi jakies dobre ...takie żeby jeszcze chciała później cyca ciągnąć... a jak to jest z tymi smoczkami bo one jakieś różne przepływy mają.. .?Boże jaka jestem ciemna....przeraża mnie to wszystko...deprecha mi się włącza... ale się ciesze że chociaż teraz mogę z wami pogadać... nie wiem co będzie jutro... jestem nałogową marcóweczką :)
  6. koksinel głowa do góry na jednej lekarce świat się nie kończy... może lepiej do jakiegoś prywatnie pójdź... bo mnie jakoś państwowi lekarze nie przekonują... wszystko robią na odczepnego...wiem z własnego doswiadczenia ja karmię tylko cycusiem.. raz jednym się naje a raz woła drugiego...muszę pomyśleć co będzie jak wróce do pracy :(
  7. hej...próbuje od wczoraj sie do was dostać i dopiero teraz mi sie udało ...komp mi umiera śmiercią naturalną... myślała że zwariuje.... zaraz was poczytam niestety nie udało mi sie .... wracam do pracy w polowie lipca na 7 godz... ryczłam wczoraj pół dnia.... nie wiem jak dam radę psychicznie... jakbym znineła to komp mi padł... pozdrawiam i mamnadzieje że o mnie nie zapomnicie :)
  8. Dziewczyny co myślicie o tym nosidle? http://www.allegro.pl/item210358944_nosidelko_active_infant_nowe_dzien_ojca_58zl.html
  9. hej to ja chyba dzisiaj pierwsza.... jakiś mam podły nastrój to nie będę sie rozpisywać.... pozdrawiam i miłego dnia życzę myślenie o powrocie do pracy chyba mnie wykończy....
  10. ja jem małosolne i kiszone konserwowe ogóoreczki i jest z małą oki
  11. u mnie wszystkie dziewczyny miały w książeczkach zdrowia dzieci zapisane że po 3 miesiący wizyta u okulisty
  12. ja z mała byłam u okulisty bo tak mnie poinformowano jak ze szpitala wychodziłam a mianowicie jak skończy 3 miesiące.. no to poszłam a wam nikt nie kazał ?
  13. Koksa dobra nie zajarzyłam że to o ciebie chodzi :)
  14. Koksa do okulisty z małą idziesz bez skierowania ... u mnie musiałam się tylko z wyprzedzeniem zarejestrować bo kolejki są... zakropli małej oczka i będziesz musiała troszke poczekac a potem do ciemni z mała wejdziez i ją przebada jakims dziwnym sprzętem przypominający długopis... u nas kolejna wizyta za 4 lata chyba że coć bęzie nie tak
  15. Kasiunia tak też myślałam że nie zrozumiesz..... no ale cóż uderz w stół a nożyce się odezwą..... pozdrawiam Dziewczyny smarujecie swoje bobasy czyms pod szyjką? mojej się co jakiś czas odpażonko robi delikatne i bepanten nie pomaga.
  16. Boże co sie porobiło....... ...wiecie co chciałam napisać coś jeszcze do Misiolinki opisujące moje wcześniejsze życie.... ale to były by ciągle tylko słowa które pewnie i tak były by źle odebrane.... ale napisze co innego.... Misiolinko jeszcze niedawno przeżywałyśmy wszystkie tragedie koleżanki z forum czerwcowego.... żadna nie chciała być na jej miejscu a ja mówie że ona pewnie chciała by być Misiolinko na twoim miejscu bo twoja tragedia w porównaniu z jej to mały pikuś...ona nic nie mogła na to poradzić była bezsilna a ty możesz tak wiele ... możesz odmienic swój los i już nie cierpieć a gówno robisz i tylko się obrażasz.... mówisz o tragedi to zobacz na około siebie ile ludzi cierpi a może wtedy zrozumiesz że pieprzysz głupoty.... i nie mówcie że nie znam jej historii a sie wymądrzam... ona nie zna połowy naszego życia a nas oceniła jako wredne koleżanki itp. a prawda jest taka że żadna z nas nie chciała by Misiolinka popełaniała błedy które my kiedyś popełniłysmy....a teraz czekam na nagonkę... pozdarwiam Trzyamj się Misiolinka... wierze że kiedyś zrozumiesz to co dziewczyny chciały ci przekazać i mam nadzieje że nie będzie za późno... ale jestem wkórwiona...... nie lubie bardzo kwasów....
  17. właśnie wróciłam z pracy no i dupa zimna.... zapytałam z sercem na ramieniu no i mina była nie zabardzo... ma pogadać z mężem...no a jak się nie zgodzą to i tak żalu mić nie będę bo to dobrzy ludzie i i tak wiele mi pomogli.... trzeba bedzie coś innego wymyśleć..... ale mam doła jak se pomyśle że małą musze zostawić..... ...Misiolinko i Kasiuniu.... pozwólcie że zacytuje : \" jak sobie pościelicie tak się wyśpicie \" ..... wasze życie jest w waszych rękach i nie pozwulcie żeby byle jaki penis dyktował jak macie żyć.... wiele w życiu przeszłam mimo moich skromnych 25 lat może nawet i więcej niż wy razem wzięte ale nie chodzi tu o licytacjię .... wiele bym oddała żeby mi doradzono kiedyś tak jak zrobiła to dzis Sikora i reszta dziewczyn może wtedy unikneła bym tylu błedów a wy sie obrażacie.... sorki ale to jakaś paranoja.... i mam wrażenie że jestem w piaskownicy.... DZIEWCZYNY DAJCIE SPOKÓJ BO SIĘ ROBI CHORY KLIMAT A JA TU CHCE SIĘ Z WAMI TROCHĘ PORELAKSOWAĆ PO TRUDACH DNIA Misiolinka dziecko to nie poświęcenie anie wyżeczenia itp. DZIECKO TO DAR OD BOGA ...... i dzięki ci Panie za te obsrane pampersy i nie przespane noce bo bez nich sobie już nie wyobrażam życia.... Misiolinko i tak cię kochamy :)
  18. Witam Drogie Matki Polki.... dziś czeka mnie przeprawa z szefową... to dobra kobieta ale nie wiem czy się zgodzi abym przychodziła na 5 godz. przez jakieś pół roku.... zbierałam się i zbierałam na rozmowę ale dziś już muszę... trzymajcie kciuki Oloo ja też zauważyłam że jak sie na coś wnerwię to mam mniej mleczka i mała przy ssaniu trochę się bulwersuje ale to wtedy częsciej przystawiam i wraca do normy... no i staram się odprężyć... grunt to pozytywne myślenie :) Misiolinka aż strach pomyśleć do czego jeszcze może się posunąc twój mąż... narazie twój synek nie jest świadom tego jak strasznie zachowuje sie jego tatus a co będzie później ? jak dziecku wytłumaczysz \"zły humor\" tatusia... ja wiem jak u mnie było w domu do tej pory mam żal do mamy ż e sie nie rozwiodła z ojcem... tłumaczyła że dla naszego dobra żebyśmy mieli ojca itd..... a prawda jest taka że wolałabym nie mieć ojca i dorastać w spokoju niż w ciągłych awanturach itp. .... zastano się co dla ciebie i dziecka jest najważniejsze ...
  19. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d414530b9d2e2136.html
  20. a to jeszcze jedno zdjecie bo mi sie pomylilo ttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d414530b9d2e2136.html Misiolina ja tez miałam problem z tesciowa a dziecka nawet jej nie dałam na sekunde powiedziałam jej ze mała nie czuje sie bezpiecznie u obcych :)
  21. Dziewczyny dzięki za komplementy pod adresem Oliwki... u nas chrzciny w restauracji były tylko z szampanem a na działeczce do i piwko i wódeczka :) ale oczywiście kulturka :) a to po domowej sesji zdjeciowej... ale jestem zdolniacha ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae98e8f51f384345.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d10695158e842dc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d10695158e842dc.html
  22. a to mój mały aniołek... w lekko za małej sukienusi :).. ach jak te dzieci rosną :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c04116b373efb7c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd745e6569a4bd67.html a to już po kościółku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6c7eccd092bb3256.html a to moje ślubne http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f771aa35a9606ae.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/969302ce3868011c.html
  23. Cześć Kobitki no i u mnie po chrzcinach i tak jak się spodziewałam były zgrzyty.... ale może od początku : teściowa z siostrą męża i babcią wpadły spóźnione jakieś 5 minut do kościola... msza już trwa a te zaczeły sie z nami witac jak gdyby nigdy nic a ksiądz się patrzy jak na nieormalne.... po mszy ozywiście teściowa foch że nie idzie bo nie będzie jadla z dziadkami no i siostra męża że jest samohodem i że musi go odstawić no to mój genialny mąż zamiast prowadzić wszystkich do restauracji to pojechał odwieźć mamusie i babcie do domu no i po siostre.... nie było go godz. wszyscy czekali ale zaczeliśmy obiad bez niego... zdążył na deser... a wściekła byłam jak niewiem... jakby nie mogły taksówką jechać... pomijam fakt zapłaconych obiadów ktore sie zmarnowały... no a potem poszliśmy na działkę bo pogoda jednak dopisała i było na grilku super.... mała w kościółku nawet nie stękneła i wogle cała rozbawiona była no i po mamusi nie lubi sukienek bo próbowała ją sobie cały czas ściągnąć... pomijając te małe incydenty to było fajnie, dzięki dziewczyny za fluidy :)
  24. witam w pochmurną niedzielę.... coś czuje że nici z grila chrzcinowego po restauracji.... oby tylko nie padało... no ale cóż jak pech to pech... sukienusia do chrztu zrobiła się lekko przymała a kupowałam z 2 tyg temu.... pożarłam się jeszcze ze swoim... a jak zobaczę teściową to już kompletnie się załamię.... ....co do wspominek to ja wiem dokładnie kiedy się poczeło nasze maleństwo a mianowicie 11.06.2006r. - komunia mojej chrześnicy i mąż przyjechał z trasy... a dowiedziałam się 2 tyg później... pamiętam to przerażenie jak to będzię no ale dzięki Bogu jest ok. ... nic mi się nie chce... a miał być to taki piękny dzień.... pozdrawiam
×