sławunia

witam..... straszna tragedia.... rycze jak bóbr i tak sobie patrze na moją małą i dziękuje Bogu że nic jej nie jest... spieszmy się kochać ludzi bo tak szyko odchodzą..... dwa lata temu przechodziła przez to moja koleżanka.... mówiła że pan Bóg chce mieć przy sobie również małe aniołki.... ah idę ryczeć..... jakby mi już komp nie odpalił to prosze was o fluidy na jutro bo mamy chrzciny a coś czuje że będzię afera..... a z resztą czy to ważne... pierdołami sobie głowę zawracam i wam.... :(

kamikami...... łzy same cisną sie do oczu.... bardzo mi przykro ....spieszmy sie kochać ludzi bo tak szybko odchodzą......

czesc dziewczyny.... komp mi siada... :( wczoraj nie mogłam wogle go odpalic i juz mialam depreche ze z wami nie pogadam.... no ale dzisiaj mi sie udało... dzieki za rady i wsparcie a u nas przełom bo nasz mala zapryjaznila sie wkoncu ze smoczkiem :) w niedziele mamy chrzciny no i stresa przy okazji potwornego... pozdrawiam

to ja tylo mi sie \"a\" zgubiło :)

dziewczyny dzieki za rady... no i chyba sobie daruje i tylko laktator kupię aja2 trzymam kciuki za twego tatę.... musi być dobrze

a dziewczyny wyobraźcie sobie że wczoraj jeszcze przyszedł facet ze spółdzielni w zwiazku z tym zalanie i uciążliwością tego sąsiada i doradził nam..... panie nasłać na niego kogoś i niech obiją mu gębę... paranoja jakaś.... przeciez jak bym powiedziała meżowi czy moim braciom co ten pijak wygaduje to sami by go obili i zgadnijcie kto by wtedy miał problemy... oczywiście moi bo takie mamy prawo.... ach szkoda gadać

hej KObitki te mniejsze i większe :) dziewczyny poradzcie mi bo ja chyba zaraz zwariuje.... wybieram sie do pracy za miesiąc a raczej muszę no i muszę kupić laktator sterylizator podgrzewacz itp. ale ceny mnie przerażają co wy używacie? czy wszysto aventa kupić i nie ryzykować ?

witam ponownie my już po szczepieniu.... ale był krzyk omało mi serce nie pękło a to tylko jedno kłucie.... bidulka moja kochana... waży już 5,8kg i powoli gonimy wasze szkraby :) Dziewczyny ja was proszę nie piszcie ;) o tych pysznościach bo ja mam jeszcze jakieś 20kg do zrzucenia :( a brak silnej woli... a pety to potrafiłam rzucić no ale jedzonka to już nie.... mniam mniam... pozdrawiamy

witam z rana a u nas nie uwierzycie ale już 3 dzień leci z sufitu i nic nie możemy zrobić...policja odsyła do dzielnicowego dzielniowy dopiero w poniedziałek przyjmuje a spółdzielni to nie obchodzi bo to mieszkanie własnościowe.... tak sie żyje właśnie w polsce..... chyba zaczniemy oważie myśleć o wyjeździe za granice.... czy któraś jest w angli? zaraz idziemy na szczepienie mam nadzieje ze nie będzie takiej rozpaczy ja po ostatnim szczepieniu.... pozdrawiam

dziewczyny dzięki za wsparcie .... szkoda mi tylko mojej malutkiej bo ja sie denerwuje a ona to wyczuwa... no ale nie ma rady na menela.. jeszcze on do mojej mamy ze ma z nia same problemy frajer jeden ale ja go juz załatwie fachowo.. a wogle to dzis byłyśy u okulisty no i oczka mamy zdrowe ale pilnować musze bo może jej się zez uaktywnić po mamusi w spadku niestety misiolina u mnie też chrzciny będą stresujące bo teściowa nie znosi dziadków mego męża od strony ojca więc zapowiada sie nie ciekawie ale mam to gdzieś najwyżej wyproszę... jakoś też nie pałam zbytnią sympatią do teściowej bo wiele złego mi wyżądziła.... ale to temat rzeka... trzymam kciuki żeby u ciebie wyszło jakoś w miarę ja mam w tą niedzielę to trzymajcie kciuki żeby nie było scen :)

hej po cieżkim dniu i nocce.... ja się wykończę.... nad nami mieszka taki menel jakich mało, od lat zawsze sa z nim jakies cyrki co jakis czs no a teraz znowu sie zaczeło imprezki menelski burdy a wczoraj znowu nas zalał zadzwonilismy po pogotowie lokatorskie a oni ze to wina jego a nie spoldzielni i musi sam naprawic a nam tak bedzie cieklo caly czas poki nie naprawi :) to zakrecil wode a potem zarzygał nam sie na parapet... masakra jakaś zadzwonilismy po policje a oni zeby dzielnicowemu zgłosić a ten przyjmuje 2 x w miesiącu :( no i nad ranem znowu zaczeło nam kapać do domu bo głąb znowu odkręcił wode.... i jeszcze straszy zeby mu zadnych numerów nie robić... masakra napomkne zejak byłam malutka to on siedział za morderstwo... zadzigał kogoś nożem w bójce..... a prawo nie chroni zwykłych obywateli.... :(

witam w słoneczną niedzielę :) mąż na egzaminach a my się obiamy przy cycuniu jak to zwykle bywa.... ale mi się zamarzyło nad morze dzis jechać tak o tym mówicie a tym czasem pozostaje gril w zaciszu działkowym... no nic pozdrawiam i życzeudanej niedzielki a my za tydzień się chrzcimy i już się modle żeby żadna afera nie wynikła bo się spotkają dwie zwaśnione strony... najwyżej wyproszę :(

witam :) dzieki za rady co do laktatora.... a jeśli chodzi o morze to ja mam rzut beretem bo ze szczecina jestem.... zawsze sobie robilismy wypady jednodniowe albo na dłuzej a tu teraz mi sie myślonko włączyło czy żeczywiście naszemu maleństwu wolno ? musze się wogle pochwalić że Oliwia sama dziś się prekręciła z brzuszka na plecki :) no ale tylko ja widziałam a później już nie chciała. pozdrawiam

witam wieczorową porą my bylismy dzisiaj na przeswietleniu bioderek no i wszystko w poządku ale.... no właśnie jest te ale... trwało to zaledwie może 2 min dostałam jakąś kartkę z odznaczonymi ptaszkami i żadnych 1a 2a itp nie mam zapisane no i za 2 miesiące na kontrole.... dały byście wiare takiemu badaniu ? ponawiam tez pytanie do dziewczyn ktore stosowaly albo maja zamiar stosowac laktatory..jakie macie? jeśli chodzi o sucha skóre waszych maluszków to polecam linomag w płynie, jest rewelacyjny ale może na ubranku zostawic żółte plamy. pozdrawiam

hej Kobitki i Maleństwa dla solenizantów moc życzeń.... boskie są te wasze bobaski dziś w nocy poraz pierwszy musiałam swoją małą przebudzić na cycka bo myślałam że mi je rozsadzi a ona sobie słodko spała jak nigdy....ale jaka ulga była :) a dziś znowu biegałam w poszukiwaniu czegoś na moją ogrąmną pupę ale standardowo nic nie ma... no przecież nie założe jakiejś babciowatej kiecki :( a to aktualne zdjęcia mego szkrabka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/566702c042e64767.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fb70432a61244ec.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4211d8b527c12e56.html

czesc dziewczyny u nas wkradlo sie malej przeziembionko no i bidulka marudna straszie no i te leki.... brrrr a wogle to nic nie mowcie o odchudzaniu bo ja jestem zalamana....od tygodnia szukam cos na chrzsciny juz obojetie co byle sie nadawalo procz spodni i nic na mnie nie ma no moze tylko spodnice jak dla starych babc :( estem zalamana niby rozmiar y 42-44 a jakby materialu przyzydzili :( a druga strona to fakt ze powinnam schudnac... a chrzciny juz 24.06 no nic moze zaloze plandeke od tira pozdrawiam

Witam wszystkie Mamusie a przedewszystkim wasze Szkrabki i życzę wszystkiego co najlepsze z okazji tak fantastycznego święta.... U nas po staremu.... z przerażeniem patrze w kalendaz... jak ten czas leci a zaraz do roty trzeba bedzie isc...nie wiem czy dam rade psychicznie :( macie boskie bobaski :) Dziewczyny jak długo trzymacie maluchy w fotelikach samochodowych bo ostatnio mi w sklepie babka zwróciła uwage że nie wolno tak sobie dziecko nosic na zakupy bo to dla kregoslupa źle .... jakaś nawiedzona czy co? a to moje maleństwo : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0596c61d5755b9f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/06bb49d1142101ac.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a554943dd3e3640.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3164fd6d76fe64c8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e43bdc36197e8f13.html

Witam Dziewczyny i Bobaski .........prześliczne są wasze kruszynki :) ja też nie moge spać po nocach bo myślę już jak to będzie jak wrócę do pracy... płakać się chce... sprawa chrztu u mnie już załatwiona... teściowa rozżalona siostra męża też a ja mam to gdzieś bo to przecież nie moja wina... dosyć przejmowania się co sobie one myślą... moja też strasznie znosi upały, non stop przy cycku i nie śpi w dzien prawie wogle a ubieram ja tylko w body

czesc moje Kochane... wiecie co tak podczytuje was przyznam nie dokładnie ale kazda z nas ma jakies problemy czasem wieksze czasem mniejsze i ciesze sie bardzo ze mamy to forum gdzie kazda moze sie spokojnie wyzalic i nikt nie bedzie nas ocenial a uzyska wparcie... przyznam ze moj maz nie byl idealem ale teraz moge zawsze na niego liczyc i jest do rany przyłóż.... nie zrezygnowałam z niego , a bylo to z 5 lat temu i powiem wam ze nie zaluje tej kolejnej szansy jaka mu a raczej nam dalam... jest bardzo dobrze wiec ciezko mi doradzic Misiolinie i Kasiuni co maja zrobic.... ja gdybym posluchala wtedy moich kolezanek zeby go zostawi to dzis nie było by mojej kochanej kruszynki... nie było by naszej malej rodzinki z której jestem teraz bardzo dumna..... ciezko tak doradzac, ale modlitwa czyni cuda :) tylko tesciwa bym zmienila :) a propo tesciowej dzis znowu zadzwonila i zaprosil nas na jutro... a mial mąż sam jechac i z nia pogadac a tak ja przy tym bede musiala byc... juz sie trzese z newrwów... wykonczy mnie ta kobieta jeśli chodzi o konkurs to moj piekne sobie ubzdurał ze jakies pedofile pewnie te zdjecia ogladaja i on nie chce zeby mała tam była.... no cóż... dzięki że jesteście i że można na was licvzyć... dobra znowu rycze... chyba musze opróżnić znowu zbiorniki łzowe :)

witam z rana dzieki zasparcie... wczoraj pogadalam z mezem i on ma wszystko zalatwic a wogle to cie wkor.... ze jego matka taksie zachowuje.... przez te moje nerwy mala spala niespokojnie w noc i co godzine prawie do niej wstawalam.. jak ja nie znosze swojej tesciowej .... wiem co czuje Misiolina z innej beczki... jak moge sie ycofac z tego konkursu zdjeciowego? pozdrawiam

Olooo ja jej powiedezialam ze kosciol oplacony ale nie wim czemu al walnelam ze jeszcze nie mamy chrzestnej... ale jestem zla na siebie... ciezko mi tak oppisac przebieg tej rozmowy ale czulam sie normalnie jak na toturach a ona tym swoim slodkim glosikiem dawala kolejne aluzje .... nie mam odwagi jej sie postawic i moj maz tez nie... to jest bardzio dziwna kobieta zeby nie powiedziec doslowniej.... ja sie chyba zalamie

jakies maslo maslane mi wyszlo w ogronym skrucie taka jestem roztrzesiona.... a no i jeszcze zebym nie mowila adze ze ze mna rozmawiala ze4by moj maz z nia pogadal ze to niby od nas wyplynela taka inicjatywa zeby sprobowala z ksiedzem pogadac korwa ja oszaleje zaraz a maz bedzie dopiero w poniedzialek i nie mam z k8im pogadac rycze karmie i pisze dio was

siedze i rycz...... ja chyba znienawidze te chrzciny........ pisałam wczesniej ze mam problem ze chrzesna bo nie moze byc bo nie ma koscielnego a to jedyna siostra mego meza..... no to jej o ttym powiedzialam a ona ze no trudno i przykro ale sie spodziewalabo juz raz tez ksiadz jej nie pozwolil.... wiec poprosilismy moja bratowa i oki.... a dzis ni stad dzwoni do mnie tesciowa ze siostra meza nie moze byc chrzestna ze plakala ze ona zrobila by wszystko zeby on mogl byc chrzestnym dla jj dzieci ..... wiecie takie slodkie aluzje..... ze moze w innym kosciele ze ona gadala z kolezankami i ze ja wysmialy ze ja gadam glupoty a to przeciez ksiadz nie pozwoplil..... to znowu ze moze sie poklocilam z nia itp no i ogolnie ze ja mieszam tylko bardzo delikatnie to mowila a mnie sparalizowalo i zamiast powiedziwec ze juz mamy chrzesna to ja ze niech bedzie aga jak jej jakis ksiadz da zaswiadczenia....porabana jestem.... a juz mam oplacony chrzest u siebie w kosciele........ ja chyba zaraz zwariuje..... nie umiem sie jej postawic... nmo i jeszcze moja mama ze absolutnie ona nie moze bo tyo grzech...... wykoncza mnie ratujcie

dziewczyny co myslicie o kupnie uzywanego laktatora? wlasnie sie tak zastanawiam bo do pracy niestety za nidlugo czas wrocic a mleczkiem chce jeszcze pokarmic

Dziewczyny u nas sukces... od trzech dni jak birę małą do karmienia w nocy to jak odkładam ją z powrotem do łóżeczka to ona grzecznie zasypia :) tfu tfu nie zapeszać :) tak to spała z nami bo nie miałam siły się z nia urzerać co do bioderek to ja ciagle zyje w niepewnosci bo mamy dopiero 19.06 niby tyle sie czeka, przesada