Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewapiano

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ewapiano

  1. normalnie nie mogłam dzisiaj tematu naszego znaleźć tak się obsunął... co jest z wami dziewczyny?
  2. fajne to, można zobaczyć co kiedy kształtuje się u maluszka :)
  3. niunia powiedz czy poroniłaś przez pracę bo ciężko pracowałaś fizycznie czy ze stresu. Ja niestety mam stresującą pracę i nie wiem czy mi to wyjdzie na zdrowie, ale nie mogę pójść od razu na zwolnienie, bym miała przerąbane u pracodawcy. Po zwolnieniu czy po urodzeniu dziecka czy wychowawczym to nie miałabym do kąd wracać. Wiem że zdrowie dziecka i moje jest ważniejsze ale nie chciałabym palić mostów za sobą, z resztą to wszystko jest bardzo skomplikowane.
  4. jak ja ci zazdroszcze że niepracujesz.... ja już ledwo wytrzymuje w pracy, szczególnie że ciągle mnie stresują w tej pracy różnymi kontrolami.
  5. My z mężem tylko prezerwatywami się zabezpieczaliśmy, doszliśmy obydwoje do wniosku, że nie będę się truła tabletkami. Niby tabletki nie są szkodliwe, ale po głębszym zastanowieniu zawsze są jakieś skutki uboczne w końcu to chemia i hormony które na pewno nie pozostają bez echa w organiźmie. Przeważnie albo się tyje, albo ma się mdłości , wiele moich znajomych które przyjmowały tabletki po odstawieniu nie mogły zajśc w ciąże, albo miały takie długie miesiączki, że musiały iśc do lekarza bo po 2 tyg. krwawienie nie przestawało. Więc my tylko gumki używaliśmy.
  6. Współczuje ci skorpionka, że tak się męczysz z tymi kontrolami temperatury, itd. Ja nigdy nie sprawdzałam temperatury, nigdy nie sprawdzałam kiedy mam owulację, dni płodne tylko mniej więcej wiedziałam i nawet szczególnie się nie straliśmy z mężem oprócz tego że przestaliśmy się zabezpieczać no i tak szybko to wyszło, ciekawe od czego to zależy?
  7. jeszcze 3 godziny w pracy, czy ja wytrzymam ?? jak mi się nie chce pracować, mam wielkiego lenia. Do tego kontrola w pracy, dobijają mnie, a ja jeszcze nie mogę powiedzieć że jestem w ciąży, oprócz tego że będzie dogadywanie to nic się w pracy nie zmieni, więc czym później powiem tym lepiej.
  8. a ja znowu mam stresa w pracy, znowu ta durna kontrola przylazła, ostatnio w piątek coś się mnie pytali a ja nie wiedziałam jak z tego wybrnąć, ciekawe czy będą dzisiaj też maglować. Najgorzej że siedzą w pokoju obok i grzebią, jak tylko się dzwi otwierają to mi aż się niedobrze robi bo się już boję co się znowu zapytają.
  9. co do piersi to też mam niestety duże 80 D, z czego mój mąż się cieszy, ale ja nie bardzo, i wydaje mi się że jeśli się schudnie po porodzie to piersi duże nie zostają.
  10. Ja nie mam żadnych obiawów widocznych oprócz tego że ciągle jestem głodna. Wczoraj to się tak obżerałam,ale muszę przestać bo będę strasznie gruba zanim jeszcze ciąże będzie widać. Pozatym nie zawsze byłam \" przy kości\". W ostatnie wakacje intensywnie się odchudzałam i waga zmniejszyła się o 10 kg. A teraz moje odchudzanie pewnie szlag trafi :(
  11. nie od razu ma się objawy ciąży, często dopiero zaczynają się po drugim miesiącu, mimo że to moja piersza ciąża pytałam się moich koleżanek które były już w ciąży. ja jestem około 3-4 tygodnia i też nie mam żadnych objawów ciąży.
  12. dzisiaj poniedziałek... znowu do pracy... eh...
  13. Witajcie, Jestem jestem, nie martwcie się tak:) tylko nie miałam czasu w sobotę i w niedzielę nic napisać. W pół soboty przespałam bo w nocy z piątku na sobotę byliśmy ze znajomymi w kinie na maratonie filmowym. 4 filmy w jedną noc. Już więcej na taki maraton nie pójdę bo normalnie zasypiam. A po obudzeniu w sobotę trzeba było porządki w domu porbić, bo jak cały tydzień się chodzi do pracy to później bałagan jak \" stąd do tamtąd\". W niedzielę znowu byliśmy na zakupkach. A dzisiaj znowu do pracy za 15 min. Jak ja już mam dość tej pracy.... to z radio taxi to już pół roku krąży po necie :)
  14. już mi się nie chce dzisiaj w pracy siedzieć, mam dość...marudzą i marudzą, kontrola siedzi, gmera w papierach, mi się chce spać, nie mam siły z nikim gadać
  15. ja tak jak wy wszystkie we wrześniu najprawdopodobniej z moich obliczeń :) to dopiro chyba 3 tydzień ciąży.
  16. no niby nie można być pewnym na 100%, ale ja jestem pewna mojego męża na 100%, to można wyczuć po związku, jak się między nami układa, jak się traktujemy, wiadomo że nie wiadomo jak to w przyszłości będzie, ale wiem... jestem pewna że będzie jeszcze lepiej
  17. A ja się boję bo to moje piersze dziecko.... eh... każdy chyba się czegoś boi...
  18. WITAJ BLOOMOO! nie martw się tylko się ciesz:) w sumie to teraz zrobiłam drugi test ciążowy w życiu więc nie wiem czy może wyjść pozytywny mimo że nie jest się w ciąży. Za pierwszym razem wyszedł negatywny.
  19. witam w kolejnym dniu, ale u mnie dzisiaj wieje strasznie, głowe chce urwać. Ja w przeciwieństwie do innych nie mam żadnych objawów ciąży, czasem tylko tak dziwnie w podbrzuszu jak na okres, ale nie z taką siłą \" jak na okres\" , piersi też mnie nie bolą. We wtorek idę do lekarza.
  20. a ja mam od paru dni kontrolę urzędu skarbowego, kurde jak ja tego nie cierpię... zawsze coś znajdą... zawsze....
  21. TAK wszystkie te kontrole są porąbane, jeszcze 2 miesiące temu mieliśmy kontrole z izby skarbowej, parę dni później z zusu, później z pipu, a teraz z urzędu skarbowego odnośnie podatku dochodowego. Ja już nie wyrabiam, nie dość że dużo roboty bo trzeba rok zamknąć to jeszcze ci zaczynają marudzić, to takie dokumenty to takie, a dlaczego tak a nie inaczej.... kurde o co im chodzi....mogli by się w końcu odczepic.
  22. kurcze ja też siedzą ciągle przed komputerem w pracy, jedyny czas bez komputera to przerwa śniadaniowa i wyjście do toalety. Pracuje w księgowości, teraz jeszcze dwa razy więcer roboty niż zwykle bo trzeba zamknąć rok. Do tego nie ma mnie kto zastąpić, w zeszłym roku miałam koleżankę która ze mną pracowała, ale wyjechała za granicę do pracy i teraz jestem sama. Nawet gdybym chciała iść na zwolnienie to nie ma takiej możliwości, cała firma by stała na głowie, szefowa by się wkurzyła, musiałaby szybko kogoś szukać na moje miejsce a wiadomo że to nie łatwe. Nie wiem jak szefowie zareagują na moją ciąże, wiem że nie za bardzo, tylko się zastanawiam czy to przedemną ukryją, czy powiedzą otwarcie, że się na mnie zawiedli. Ale ile mam czekać, jestem 3,5 roku po ślubie, za miesiąc 27 lat i dopiero piersze dziecko.
×