Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alalat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Alalat

  1. Bardzo polecam kancelarię na Żurawiej, w Śródmieściu: kancelaria@notamus.pl Sympatyczny i profesjonalny notariusz Michał Łukaszewicz.
  2. TMS - tak wcześnie to genetyczne robisz? Ja mam termin na 9.02,i też jutro USG genetyczne, ale mam obawy, czy już wyjdzie, lekarka wstępnie to kazała przyjść w przyszłym tygodniu, ale ja akurat wyjeżdżam, więc zaryzykowałam i mam nadzieję, że będzie ok... Dzidzi musi mieć min 45 mm, no i 11 tygodni skończonych jak nic.
  3. Tymianku - na pewno jest jakaś opcja odzyskania hasła na maila podanego przy rejestracji, próbowałaś? Napisałam na tamtym forum, że masz taki problem, z prośbą, żeby nasza adminka Cię poratowała...
  4. Małamaja - współczuję problemu, niestety nie potrafię pomóc, bo sama nigdy nie paliłam, absolutnie mnie do tego nie ciągnęło, w dodatku jestem asertywna, więc potrafiłam olać, że robią to wszyscy dookoła... A jakieś plastry nikotynowe czy coś w tym stylu - może t by pomogło i nie szkodziło tak bardzo dziecku? Rozmawiałaś o tym z lekarzem? Szkoda, że Cię teraz w ciąży naturalnie nie odrzuciło od papierosów, często tak się dzieje, wtedy na pewno łatwiej odstawić papierosy. Ja chyba odstawię kawę, albo mocno ograniczę - będę pić tylko wtedy jak senność nie da mi żyć, a np będę musiała usiąść za kółko. Jakoś ostatnio mi nie smakuje, to po co. Tyle że właśnie pobudza mnie do życia. Ale dzisiaj chyba nie jest z tym tragicznie, zobaczymy. Uleczka - gratuluję! A Ty chyba mocno marcowa będziesz, wiosenna, na kiedy wyliczyłaś sobie termin?
  5. Małamaja - lekarz jak badał i mi pokazywał jak powiększona jest macica ( przycisnął moją rękę do brzucha, żebym wyczuła), to raczej poniżej pępka. Brzuch zaczyna być lekko widoczny, choć myślę, że tacy zupełnie obcy ludzie mogą nie mieć pojęcia, że jestem w ciąży, nic nie zauważyć. Jeśli to Twoja druga ciąża, to skóra jest bardziej rozciągnięta, i tak samo mięśnie itd, i to normalne, że brzuch widać wcześniej niż w pierwszej ciąży, nie stresuj się. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale nawet jeśli to bliźniaki, to i tak teraz nic z tym nie zrobisz, nie pozostaje nic innego jak czekać na USG... Czekać,modlić się i mieć nadzieję ;).
  6. Lilona- ja nic nie biorę/piję na stres, ale gdybym potrzebowała, to byłaby to właśnie melisa. Poszukaj w necie jakich ziół nie wolno ciężarnym, albo jeszcze lepiej zapytaj w aptece. Z zaskakujących rzeczy, to nie powinno sie pić zielonej herbaty, mimo że tak ogólnie niby taka zdrowa. Ale czytałam też że trzeba by ją pić w ogromnych ilościach, żeby zaszkodziła dziecku. Ostatnio pytałam o espumisan i farmaceuta powiedział mi, że w ulotce na pewno napisali, że nie wolno, ale ich na szkoleniach uczą inaczej...
  7. Rybko- cały czas myślę o Tobie i trzymam kciuki, żeby było dobrze! O której masz to USG?
  8. Paatkaa - oszczędzaj się! Dopóki plamieniom nie towarzyszy ból brzucha i nie jest bardzo obfite, to jeszcze raczej ok. Jeżeli boli przy tym brzuch natychmiast do szpitala! Ja miałam dwukrotnie plamienie w tej ciąży - raz w terminie miesiączki, trwało dwa dni, drugi raz - po stosunku, od razu, ale też brzuch mnie nie bolał, trwało chyba 3 dni, zmniejszając się. Doszłam do wniosku, że jakieś naczynko musiało pęknąć - tak czasem się zdarza, w poprzedniej ciąży raz też tak miałam. No i na USG potem było ok. ( takim 'planowym', nic nie przyspieszałam\)
  9. Kurcze, Kafe już nawet takie słowa jak R U C H E M i H O J N Y cenzuruje, szok! Michaśka - dzięki za info!
  10. Michaśka - to te 33 dni to jest w danym roku kalendarzowym? A jeżeli zwolnienie zacznę teraz i ciurkiem do porodu, czyli mam nadzieję, że już w kolejnym roku kalendarzowym, to za te dni z nowego roku kalendarzowego kto będzie płacił? ZUS, bo ciurkiem, czy pracodawca, bo to kolejny rok kalendarzowy?
  11. Rybko - a lekarz nie zaproponował zbadania przyrostu beta HCG? Byłoby szybciej i wiedziałabyś na czym stoisz. Choć moim zdaniem skoro wciąż masz takie objawy, to jest szansa, że jednak wszystko się opóźniło, trzymam kciuki!
  12. Mocny. Ale to nie chodzi tylko o to, żeby mnie nie bolało. Ból brzucha może oznaczać skurcze, a one na pewno są niekorzystne dla CIAŻY, nospa działa rozkurczowo - czyli usuwa ewentualną przyczynę bólu, a nie sam ból. To samo z magnezem.
  13. Ojej, nic mi się nie chce, oprócz tego, że spać. Ale zaraz wezmę tyłek w troki i pojadę z dziećmi na działkę...
  14. Kurcze, no i w końcu nie wkleiłam linku http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-9.aspx
  15. Dzień dobry! Znalazłam fajny kalendarz ciąży - z filmikami jak w danym tygodniu rozwija się dziecko - wybiera się tydzień licząc od miesiączki, choć w filmiku operują tygodniami od poczęcia ( no bo tyle faktycznie dzidziuś ma). Dla mnie to niesamowite, mimo że to już moja trzecia ciąża! Tj niesamowite, jak wcześnie niektóre organy powstają, no i generalnie co takie maleństwo już ma i potrafi na tak wczesnym etapie.
  16. Trudne momenty były wtedy, gdy np jeden wisiał przy cycku, a drugi chciał siusiu/ kupkę, no ale co zrobić, jednego przy cycku trzymałam jedną ręką, drugiego drugą sadzałam na nakładce na kibelku... Albo jak jeden choruje, to z dużym prawdopodobieństwem drugi za chwilę też będzie chory. Najtrudniej chyba jest, jak się w pewnym momencie okazuje, że to drugie też jest mobilne i na placu zabaw każde leci w inną stronę. Ja często tłumaczyłam starszemu, który był jak podkreślam grzecznym i mądrym dzieckiem, żeby siedział tam, gdzie jest (najczęściej w piaskownicy), bo ja muszę lecieć w tym i tym kierunku ( pokazywałam mu gdzie) za małym, żeby nie zwiał z parku, nie zgubił się, itd, i że za chwilę wrócę. Leciałam za małym z daleka cały czas starając się obserwować starszego, ale tak można na chwilę, bo on też w pewnym momencie sam w tej piaskownicy zaczynał czuć się niepewnie, biedaczek.
  17. Eee, poczytałam, że sprawdzalność tego testu na płeć i wszystkich podobnych jest taka sobie, więc chyba nie warto, lepszy dobry ginekolog ;)
  18. Widziałyście to ? http://allegro.pl/test-na-plec-plci-dziecka-od-10-tyg-ciazy-promocja-i3343131801.html
  19. Hej Apik - może przy takiej, jednak dużej, różnicy wieku między dziećmi nie ma specjalnej różnicy między dwójką a trójką. Jednakże moja mama zawsze mówi, że z trójką było jej dużo trudniej niż z dwójką. Inna sprawa, że właśnie różnica wieku pomiędzy mną i moim rodzeństwem była nieduża, jak się urodziło najmłodsze z nas, to średnie miało 2 lata i 3mies., a najstarsze niespełna 5. Między moimi chłopcami różnica jest jeszcze mniejsza, bo 1 rok i 8 mies. Teraz za to będzie większa, bo młodszy będzie miał prawie 4 lata ( 3 i 8 mies.), jak się maleństwo urodzi, a starszy ok 5 i pół. No i różnica jest taka, że będą chodzić do przedszkola, a my nie chodziliśmy, no i my jesteśmy zmotoryzowani, a moja mama mogła skorzystać co najwyżej z komunikacji miejskiej. W dodatku ja mam ją dosyć blisko, jej mama też pomagała - czasem przyjeżdżała, ale to już była dla niej wyprawa. A z piątej strony, to moja mama wychodziła z bloku i już był plac zabaw ( ja mam do niego ok 1,5 km), w pobliżu nie było dużych, r***liwych ulic (u mnie wręcz przeciwnie), moją drogę do zerówki widziała praktycznie całą z okna, więc zaprowadziła mnie tam może ze 2-3 razy na początku i potem już chodziłam sama, do podstawówki też nikt mnie nie woził, tylko sama chodziłam i wracałam .
  20. Ryba_lufa - witaj! Jejku, jak przeczytałam Twojego posta, to normalnie jak bym o sobie czytała! Tak trójeczkę też chciałam, ale tak bardziej w teorii ha ha ha, a w realu trochę mnie to przeraża. Chociaż ostatnio jakoś już nieco bardziej dojrzewam do tej myśli, tj staram się tym za bardzo nie martwić i jakoś bardziej optymistycznie podejść do sprawy. Ale wiem, że w praktyce łatwe to nie będzie. Nawet jeśli chłopcy będą w przedszkolu przez część dnia. No bo pewnie ja będę musiała ich stamtąd chociażby odebrać. Załóżmy nawet, że pory spania, karmienia itd nie pokrzyżują mi planów i będę mogła po nich pojechać, ale przecież tam jest milion zarazków, a takiego maleńkiego noworodka nie ciąga się w takie miejsca, tylko na niego chucha i dmucha... Albo po szczepieniu, albo tym bardziej, jak się przeziębi, czy będzie duży mróz, czy coś. Nie mówiąc o tym, że starszy syn już chodzi na jakiś basen, tam też trzeba go zawieźć. Itp itd. Cóż, na początku, będziemy chyba musieli trochę liczyć na babcię. Albo inną opiekunkę, żeby chwilę posiedziała z maleństwem. Tyle że ja się boję, że opiekunka, którą wybiorę zawiedzie moje zaufanie, tyle jest takich historii...
  21. Laski - a na wakacje jakieś się wybieracie? A jeśli tak, to kiedy? Właśnie mam dylemat - koniec lipca czy początek sierpnia nad morzem...
  22. Zielona oliwka - współczuję! Jak byłam już w drugiej ciąży, starszy synek połknął monetę, trzeba było przeglądać jego kupki przez 3 dni, o mamo, jak mnie rwało na wymioty, w końcu w maseczce to robiłam i próbując nie oddychać!
  23. BebiBabu - myślę, że za dużo o tym myślisz i się zamartwiasz. Może nie być żadnych objawów i wszystko jest w porządku. A mdłości rzeczywiście tylko w filmach są takie standardowe, poranne, mogą być równie dobrze wieczorne, albo trwać cały dzień, albo może ich w ogóle nie być. Moim zdaniem, co ma być, to będzie, nie ma co za dużo nad tym się roztrząsać. Szczerze mówiąc, to ja ostatnio jestem na etapie - jak ciąża będzie silna, to się utrzyma, musi, a jak nie, to będę się musiała z tym pogodzić. A wszystko przez ostatnio nijak mnie nie wspierającego męża. I jak coś się stanie, to będzie to jego wina. Jestem teraz z dwójką moich chłopców od rana do nocy sama, bo nawet wieczorem, jak jest w domu, to ma wszystko daleko - tj przepraszam, jest wykończony pracą. A nie mogę wiecznie ryczeć, martwić się i denerwować, bo to na pewno też nie pomoże. Więc zlewam, co ma być to będzie, niestety nie mam się jak oszczędzać. Zrobię tyle, ile mogę.
×