Justyna M.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Justyna M.
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc lale dziekujemy za pochwaly bardzo nam milusio :) omega masz racje twoj uroczy wnusio wczoraj cyrkowal na maxa, tak sie nalatalam ze jak on do wyra to i ja i dzis na szczescie tata sie nim rano zajal i polezalam w wyrku do 8:20!!:D bo nasz maly jak w zegarku spanko 7-8, pobudka 6:30-7:30 :) co mialam za dzien (wczoraj) rano misiulina grzecznie zjadl mleczko, wpakowalam go do spacerowki i pojechalismy do kuchni gotowac jego zupke, (bawil sie siatkami, lyzkami, swoim mleczkiem etc ale grunt ze wysiedzial z 30min a to moje drogie nie lada wyczyn:P) zrobilam mu po raz pierwszy zupke z dodatkiem buraczkow (ziemniaczek, marchew, brokul, piersiatko z kurczaczka, ciut maselka oselkowego i buraczki) przestyglo zmiksowalam i tak sobie podjadam, maly jak to zobaczyl az piszczal, wiec wrzucilam dwie stolowe lychy to miseczki i mu daje, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zjadl wszysciutko!!! niech zyja BURAKI!! pozniej popil sokiem morelowo-marchewkowym z kubeczka niekapka i zaczal wariowac, wszystko w marchwi ubabrane, caly wozio, podloga, maly no wsio...ale tam, ogarnelam go troche i poszlismy na dywan, przewalal zbawki jedna za druga, tak jakby chcial sie z nimi witac, powiedziec czesc i bach nastepna..mysle sobie ok ma zajecie to niech sobie siedzi, taa ja wstaje a ten juz rece do gory i koniec zabawy, usiadlam ale juz minela mu ochota na witanie sie i musielismy po domu polazic, nastepnie byl chodzik na 5 min bo wkurzyl sie jak sie zablokowal w futrynie, pozniej znow dywan, raczki, proby spania - nieudane, w koncu spacerek do sklepu, mysle pewnie terrorek zasnie, gdzie tam jechal i sobie burczal , w sklepie wszystkie polki jego wiec musze go zostawiac na srodku alejki lub migiem cos brac i jechac dalej, wracamy mysle teraz zasnie, ale gdzie tam dalej sobie \"spiewa\", pod domem spotkalam taka jedna polke gadamy gadamy maly zasnal..ok minelo z 10min wchodze do domu na paluszkach a ten oczy jak 5zl byla juz 2:30 mowie no nie on musi sie drzemnac, wiec wozio i kombinacje, zdarzylam obrac ziemniaki, poukladac gary do zmywarki i poskladac pranie...mysle ok dam mu jeszcze tej zupki burakowej wlozylam w miseczke i sie zaczelo, wszystko do okola splute, wszysciutenko lacznie ze mna :O:O:O mam refleks szachisty wiec i lapki w miske zdarzyl wlozyc a pozniej przetarl sobie oczka i buzke...zebyscie to widzialy...tak tez zupka byla jedzona z godzine, przebralam go poraz kolejnyi dalej.. postanowilam ze czas zaczac przyzwyczajac go do jakiegos jedzonka bardziej doroslego, kupilam mu organiczne chrupki marchewkowe dla dzieci od 7 miesiaca, wzial w raczke przyglada sie (o dziwo bo zawsze wszysciutko laduje bez zastanowienia w buzi) i w koncu nadszedl ten moment, jak tylko poczul smak zrobil mega smieszna minke i po chwili caly chrupek (rozmiaru flipsa) wyladowal w buzi, calutenki, no wiec trzeba bylo interweniowac z czego maly byl srednio zadowolony, suma sumarum zjadl po swojemu wczoraj z 3 cale chrupki :) i znow przebralam go i pozniej do ok 6:30 szalenstwo 7 kapiel i spanko ale nie zasnal tak szybko jak zwykle.. przyszedl moj z pracy juz sam sobie obiad podawal bo ja nie mialam sily.. to oczywiscie w wielkim skrocie wszystko, pomiedzy linijkami powinny sie znalezc malego proby wstawania konczace sie draka czyli ostrym ladowaniem na dywanie na ktore zaczelam pozwalac bo inaczej w zyciu sie nie nauczy koordynowac pewnych ruchow, zmiany pieluch, mleko, herbatki, tanczenie etc... jedym zdaniem w ciazy kobieta powinna lezec na sofie i pachniec a facet chocby rodzic i zajmowac sie dzidzia chocby caly weekend! a wiecie co moj mi ostatnio powiedzial : przestan tak na mnie narzekac, doskonale wiesz ze tak jak ja zachowuje sie kazdy mezczyzna, to kobiety sa stworzone do opieki nad dziecmi, zreszta ja i tak pewnie jestem lepszy niz nie jeden bo po malego rano wstaje...nie bede tego komentowac bo znow zaczne sie wyrazac w sposob niecenzuralny. a dodam ze teraz maly spi, jakis dzis zmeczony jest, ciekawe co przyniesie dzien, na pewno bol plecow i kregoslupa ale co dalej...no zobaczymy. buziolki moje drogie ide cos zjesc bo zaraz moge nie zdarzyc ;) -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
Justyna M. odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamy pierwsza kupke w nocniku :D:D:D siku bylo ok 5miesiaca jak juz siedzial ale tupta to juz cos wiadomo ze jeszcze i tak nie kuma za co go tak chwale i obaclowuje no ale niech sie przyzwyczaja :P ale jestem z niego dumna :D:D:D:D:D misiowa filipku dla wszystkich -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczyny my na momencik, ciutke sie pochwalic cioteczkom :D mamy pierwsza kupke w nocniku :D siku bylo ok 5miesiaca jak juz siedzial ale tupta to juz cos :D wiadomo ze jeszcze i tak nie kuma za co go tak chwale i obaclowuje no ale niech sie przyzwyczaja ;) ale jestem z niego dumna :D:D:D fasolka a to dobrze jak pojedynczo :) moje male sreberko ma najwiecej milosci, czulosci etc na swiecie i chyba to poprostu wykorzystuje maly cwaniak :P milego dnia kochane malolepsza -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
no no dziewczynki, bravko cos sie u nas rozruszalo :) surfi ja tez tak mialam z tym praniem i prasowaniem przed choc przyznam ze jak dzidzia sie urodzi to piersze 2-3 tyg to bardzo duzo spi i jest czas na pranie-prasowanie etc..za to pozniej no comment! przynajmnie w moim przypadku:D adrian jest niesamowity, te baterie z rozowym krolikiem wysiadaja w przedbiegach :D:D:D mowie wam... fasolka 4 lata wow toz te dzieciaki zzyly sie z toba na maxa, a tak poza tym to jak dalas im rade? i no wlasnie moj urwis ma dop 7 miesiecy... wzielam go do niego do pokoiku wsadzilam w lozeczko i zaczelam skladac jego pranko, jak sie dorwal do szczebelek to cale lozeczko latalo! nastepnie stwierdzi ze bedzie w nim chodzil bo przeciez nie spal, wiec wstal sobie narnolmajniej w swiecie jak to 7miesieczniaki przeciez robia i zaczal ta porecz obgryzac tzn lizac czy co tam bo zabalkow nie ma :) matko jak ja sie wystraszylam no i tyle sobie poskladalam... voltare kjojik bomba! jagoda dzieki za docenienie mojego wpisu, a dzis to moj drugi :) mimi jak tam natalka i zabawki? moj maly ma ich stosy a jego ulubione to pilot, kalkulator i butelka po wodzie minerlanej:O:O:O a reszta interesuje go na minutke moze dwie :) pozdrawiam lece zrobic sobie kawke mrozona -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
ryba brak mi slow:( -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc lale ja na chwile - maly spi pralka wlasnie wyparala musze wywiesic:) surfi kochana ty uwazaj czego sobie zyczysz :P maly jest przekochany, przecudny i wogole naj ale jak to delikatnie mezatka ujela to \"zywe srebro\" daje mi procz niesamowitej radosci niezle w kosc :D zebyscie widzialy co on wyrbia jak go ubieram, potrafi sie przeturlac z brzucha na plecy i odwrotnie ze 40 razy i na dodatek ja zakladam a ten usiluje sciagac, komedia, takiej gimnastyki to ja w zyciu nie mialam, stad te zrzucone kg, waze mniej niz przed ciaza. ocho maly sie wyspal:) milego dzionka buziolki moze zajrze pozniej, tzn na pewno zajrze bo jak slusznie fasolka napisala nasz topik jest the best!!! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc babole przy sobocie :) milla serdeczne gratulacje i powodzonka na nowej drodze zycia sloneczko gratuluje zafasolkowania i zycze cierpliwosc do tutejszej nhs :) wrazie czego pytaj o co chcesz :) no i mamy brzuszek :) fasolka przeslij mi troszke tego wiejskiego pachnacego szczawiu, mniam, mniam z jajeczkiem i podsmazanymi ziemiorkami...mmmm ale ci dobrze :) telesforka super te kawaly:D dawaj wiecej :) to nie maly to kosztem innych obowiazkow :) ale tam...:) jagoda z ta kontrola to wiesz sama jak jest :P najlepiej z daleka :P jak ci bocian niedlugo przyniesie to sie pewnie nie opedzisz :D surfitka dzieki kochana mi sie tez tak zdaje ze ninka to okolo 7czerwca :)) staram sie odlozyc sprzatanie czy cos i jak maly spi do was skrobnac, choc u mnie jak u mimi wszystko o okreslonej porze jak w zegarku praktycznie to moj maly grzeczny nie jest, rozpiera go energia, smieje sie, skrzeczy, lata jak szalony, wszystko mu sie szybko nudzi, nonstop musze go zabawiac, rozmawiac do niego itd...i dlatego jak spi to gotuje, piore, prasuje itd i na kafe czasu na ogol brakuje...spi mi w nocy pieknie i tfu tfu oby tak dalej , kapiel o 19, kaszka i spanko do rana do 7 :D ale wiecie jak to jest on do spania a ja dalej obowiazki a jak jeszcze chce sie cos obejrzec.. dzis maly szaleniec jakis nie w sosie, moze to wkoncu te zabalki bo gryzie wszystko na potege i przy tym az piska :D zabawnie to wyglada:D ale widac ze go wkurza, nie wiem czy wam pisalam jak smiechowo wola tatatatatatata w jednym ciagu :) a za chwile babababababa, dadadadadada a mama to jak mu sie cosik nie podoba i jak na placz go bierze i to takie mlama, mlamaaa :) mezatka moj urwis to jak 3jka dzieci, narazie podziekuje, nie dalabym rady jak by mi sie taki drugi lobuz trafil, moze jak maly podrosnie :)) zobaczymy :)) dobrze ze juz po remoncie jestes, ja nie cierpie remontow, uwielbiam przemeblowania....za to moj maz nie lubi i wscieka sie jak mu kaze jezdzic z gratami :) aisza nie boj jakby ci sie trafila cc, ja tam wlasnie chcialam a bylo odwrtonie :) lezala kolo mnie dziewczyna po cc, na 2 dzien wstala, pomalutku ale jednak, bedzie wszystko dobrze!! za lada moment lezki to mi sie zakreca jak twojej dzidziulki fotki zobacze :) fakt czas zapiernicza jak szaloooony!!! malolepsza ty sie nie wyglupiaj i dlugo w tym szpitalu nie siedz :) a co do tych 4 toreb, no coz...caaala TY!!! wiadomo ze nie T :P betty albo jej mezulku co u was? omega :) tos sie porzadzila z tabelka :) no ale coz chcial nie chcial szacuneczek :)) nelcia ja tez na okna chetnie, zapraszam ;) monis, milka co u was??? voltare ufff dobrze ze uratowalas krola :) te chlopy to sumienia nie maja :) zjesc taka przytulanke fajniutka, ale jak wam urosnie to bedzie mega przytulanka :))) ani odzywaj sie kochana, i glowa do gory, jagoda tez na lipiec :) (jak dobrze doczytalam) mimi natalka sliczna, jak pisalam na nk :) fajnie masz ze taka grzeczna, moj osiolek, narwaniec...jak pisalam, a jak go posadze na dywan to usiluje wstac, nie chce raczkowac tylko odrazu chodzic, wyciaga raczki do przodu, opiera sie, podnosi sie na nich pozniej bach dupsko w gore, nozki na pion i tak stoi jak stolik i dalej nie potrafi i laduje na dywanie i tak kilka powtorzen, zmeczy sie to lezy przez chwilke, drapie ten dywan i cos sobie mruczy, natepna chwila i nerwy pokazuje, komiczny jest mleko uwielbia, kaszke malinowa i morelowa wrecz kocha, owoce w kazdych ilosciach ale z zupkami to na bakier jestesmy, dwoje sie i troje, gotuje mu cuda i niee, sloiczkowych tez nie koniecznie, poprostu slodziak :) ocho, musze leciec, mam nadzieje ze do kazdej choc slowko napisalam, jak nie to sorrki ale i tak serdecznie pozdrawiam, bez wyjatku -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
acha malolepsza olala moje wezwanie i dostanie lanie!!! maz betty tez mial napisac jak tam ona w szpitalu i cisza... nie ladnie, nie bede juz komentowac tego ze moich wpisow to na tej stronce az zaaa duzzzoooo!!!!!!!!!! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
dzien dobry! wzywam wszystkie leserujace babole do raportu!!! szczegolnie surfi! melduj sie kochana codziennie! ani bardzo mi przykro, 3mam kciukasy za lipiec!!! bedzie dobrze!!! i jak pisza dziewczyny i Wy doczekacie sie swoich bobaskow!!!! buziolki milego dzioneczka :) moj sie dzis zaczal o 5:20 :) -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
no dzien doberek! nie poznaje towarzystwa!!! co sie porobilo? slonko przygrzalo?? oj a co to bedzie pozniej.... mam nadzieje ze szybko zafasolkujecie i bedzie jakas wrzawa na topku bo cos sie zamulilo, jak widze moj wlasny wpis na stronce to cos nie hallllooo!!! surfi ninka juz pewnie w gotowosci...jeszcze chwilka i bedzie donoszonym szkrabusiem, wow jak ten czas zapyla.. malolepsza gadaj z nami jak najczesciej a nie do szpitala spizdzasz i tylo co kot naplakal piszesz! voltare mam nadzieje ze nastepny cykl bedzie tym szczesliwym! ryba 3mam kciuki!!! jagoda a jak u ciebie? telesforka, zwolnij troszke, oszczedzaj energie na staranka;) mimi jak natalka? i plany na jej rodzenstwo? moj urwis bardzo lubi dzieci, w parku az je wola, huczy, buczy i sie cieszy jak je widzi :D ale ja jeszcze nie dalabym rady, moooooze za rok czerwiec-lipiec wskocze do tabelki 1 ...zobaczymy omega gdzies ty? pozdrawiam wszystkie wymienione i nie, lece po kawke, musze zdarzyc przed moim terrorysta :) -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
Justyna M. odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam serdecznie babole musze nadrobic te kilkanascie stron i bede na biezaca, choc z wami :))) czyt ostatnie kilka i mezulkowie byli ta topie hihihihi, wszedzie to samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja z moim tez koty darlam, teraz jest troszke inaczej, wpoilam mu pewne rzeczy, obowiazki meza sa bardzo ograniczone ale lepszy rydz niz nic :P ma za WIELKIE zadanie 1. rano wstac po malego (ja robie mleko) - badz na odwrot, 2. umyc butelki i wstawic sterylizator (siara ale mam ich sporo bo poprostu nie nawidze zmywac i on musi to zrobic, oczywiscie zdarza sie i mi-mnie ;) ), hehehehe na szczescie nie moze ich wstawic do zmywary :P 3. wykapac malego i umyc po tym wanienke z czego sie sprytnie wykreca przylazac czesciej niz zawsze pozniej z roboty!!! te AZ trzy zadania sa oczywiscie wykonane z kazdorazowym przypomnieniem, bo inaczej sie ksieciunio nie ruszy, nawet rano musze mu zakomunikowac i kopa przywalic, idz po malego!!! on nie slyszy ze on juz wstal, nawet jak wyje, wg mnie pali glupa i czeka az ja poprostu wstane!!! poza tym to jest poprostu leniem...wraca z pracy to juz od progu sie drze ze on jest zmeczony!!!!!!!!!!!!! a pozniej komp do 1-3rano... na mojej glowie wszystko, pranie, prasowanie, gotowanie, spacerki, zreszta co ja..przeciez macie to samo! a co do wuja dobra rada...panie kochany a moze to WY byscie pomysleli tak o nas??? wezme dziecko na 2h spacerek a ty kochanie polez w wannie? albo ty slonko idz do kosmetyczki, kolezanki czy cokolwiek dla siebie a ja sie zajme dzidzia....choc RAZ w tygodniu!!! albo dzidzia spi, choc kochanie zrobie ci masaz pleckow, posiedzimy, wypijemy winko, to ja cie przytule i powiem jaka wspaniala kobieta jestes i jak bardzo doceniam ze tak wspaniale dajesz sobie rade z tymi wszystkimi obowiazkami. moze tak co?? a nie facet to jak drugie dziecko tylko bardziej upierdliwe bo dorosle i mimo ze rozumie co sie do niego mowi udaje ze jest odwrotnie! a i taki maly ps dzieckiem trzema sie opiekowac 24h! bynajmniej takim malutkim... no dziewczyny musze konczyc bo moj krol sie obudzil i wymaga OPIEKI. wielkie buziole....a i ja mojemu obiecuje ze go zostawie sam na sam z malym na miesiac conajmniej!!! tylko jak i wam dziecka mi szkoda i chyba do tego nie dojdzie :O:O:O -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
rybenko sto lat sto lat sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak zwykle spooooznione ale z buziale -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
juz myslalam ze sie nie dokopie do \"ostatniego\" momentu pogaduch z wami a tu prosze w majowy weekend cisza jak makiem zasial.... jagoda ja juz po kontroli :P:P bylo calkiem fajnie, maly wybawiony, mi kregoslup odpoczal :) dziewczynki nie martwcie sie, moja mala misiulinka nie siedzi w tym chodziku nonstop :) zreszta cwaniaczek wlasnie na ogol sobie siedzi a nie stoi :)) jest przekochany i coraz wiecej gada :) napisze jutro,buziolki -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
hello :D to ja :D:D:D na sekunde oczywiscie no ale ;) surfitka mialas racje :P, maly tak szybko zapyla w tym chodziku ze musze za tym zbojem latac! ale pozytywna strona , nie nosze go az tyle na rekach i kregoslup troche odsapnie :) maly broi az sie kurzy, jak ma teraz \"moc\" przemieszczania sie, chce wlezc wszedzie!! i drze sie jak sie gdzies zblokuje:D:D:D jest przezabawny, sciaga mi wszystko co uda mu sie chwycic, wczoraj wywalil suszarke z praniem i tak sie glosno z tego cieszyl ze szok normalnie :D ODDAJE POKLONY CHODZIKOM :) urwis z niego na potege, normalnie ma kurwiki w oczkach tylko patrzy co by tu wywinac:) spi sobie to moze zdarze wam podeslac aktualna fote lobuziaka. malolepsza, juz jest ciut lepiej :) mam nadzieje ze odpoczne przez te kilka dni, bedzie tyle ludzi do zabawiania mojego tygryska, juz sie prawie uwinelam z \"ogarnieciem\" chaty przed \"kontrola\" :P:P:P buziaki dla kazdej, trzymam za was kciuki!!! super ten kawal z maska zorro :D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczynki, malolepsza spoznione ale szczere jagoda moje zbawienie nie nadeszlo i latam z malym a nie za malym :O:O:O padam na pysk, mam wizyte w czartek od 6 rano do niedzieli wieczorem...i musze sie rozdwoic badz roztroic... zajrze jak przyjdzie ten cholerny chodzik pozdrawiam -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
dzieki kochane za mile slowa w kierunku mojego niedobroty-kleszcza czyli synusia adrianka:) voltare sama sie przekonasz ze takie malenstwo potrafi tak dac w kosc ze szok:P a to ze wychwanie to w latach to tak tak wiem, ale na dzien dzisiejszy to o tym za cholere nie mysle (no czytam-dzieki), jest tu i teraz czyli urwanie glowy:P nawet o moje lydki straszace juz musialam zadbac przy misiolinie i oczywiscie brzeczace male cos, jezdzace po mamy nogach bylo o sto milionow bardziej interesujace niz milardy zabawek naokolo:O, nie udalo sie wziac w raczke no ale kabelek byl calkiem calkiem.... chodziku zjawiaj sie - prosze!!! buziolki babolki -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
Justyna M. odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam!!! wlazlam doslownie na sek \"do mnie\" na top a tam omega takie szczesliwe, wspaniale newsy przyniosla!!! pazia najserdeczniejsze, najszczersze gratulacje, ciary mnie oblecialy i gesia skorka mnie do tej pory trzyma!!! ciesze sie przeogromnie!!! omega dzieki:) ja niestety nadal nie mam na nic czasu ale czekam na przesylke z chodzikiem to moze sie cos zmieni, pozdrawiam wszystkie bardzo cieplutko! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
kiedy ja znajde czas i przeczytam te wszystkie zalegle stronki?? :O:O:O nie wiem:O:O:O moze jak przyjdzie zamowiony juz przeze mnie chodzik? znalazlam tysiace opini i za i przeciw ale jednak zdecydowalam sie na kupno, moze tym uda mi sie udobruchac mojego malego kleszcza, bo tak niedawno chwalilam sie ze fajniejszy itd a ten mi tu jaja urzadza, poprostu cwany na maxa, ciagnie mnie za rekawy, wlazi na mnie podnosi sie za mnie a jak tylko na sek odejde drze sie w nieboglosy:O:O:O:O:O nie mam tyle w sobie zawzietosci czy silnej woli czy zwal jak zwal zeby go przetrzymac...bestia zawsze wygrywa ze mna i to do ZERA!!! i jeszcze jak milo uslyszec to wszystko TWOJA wina :O:O:O no coz nie mowie ze nie...i tak jest slodki:) jak sie nie odezwe do nastepnego czwartku znaczy ze chodzik moge sobie wsadzic w dupe:P buziolki moje panie :) -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczynki, moj maly nadal fisiuje, nie wiem skad on ma tyle energii???? dziekujemy za zyczonka wysylamy cioteczki buziaczki dla was no wlasnie gdzie jest ani? mamy gdzies do niej maila?? telesforka 3mam kciukasy za dobre wyniki! voltare no wlasnie psychika to cholera jakich malo, jestem tego przykladem! malolepsza oj cos slaba ta imprezka, musisz sie poprawic!! jagoda z pysznosciami, surfi tez nawet mimi zagoscila a ty gdzie??? kurde nie moge musze leciec do babla bo mi sie sasiedzi zleca:O:O:O -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc dziewczyny ja na sekunde pochwalic sie ze wczoraj moj synek skonczyl 6miesiecy, ze od 3dni podnosi sie bez podtrzymywania z pozycji lezacej do siedzacej :) a dzis jest nieznosny jak nigdy:O i nic nie pomaga:O buziole, malolepsza jak tam paulinka? -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
Justyna M. odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam wszystkie panie jadira, tryni dziekuje za pamiec, niestety naleze jeszcze do bardzo zaganianych mam, choc pomalutku moj maly kleszczyk sie usamodzielnia:) i jak tak dalej pojdzie to juz niedlugo znajde czas i na kafe:) przeslodki jest choc czasem daje mi tak w kosc ze hoho :D zalamka co sie tu czasami dzieje, ja nie bede komentowac pewnych wypowiedzi bo szkoda moich slow, jak grochem o sciane, faktem jest ze zlosliwoscia nikt do niczego nie dojdzie i co niektorzy powinni wziac sobie to mocno do serca. bardzo serdecznie prosze o nie mieszanie topiku staraczek w takie zagrywki, nie chce juz czytac u was u nas bo nie na tym to polega i juz to kiedys staralam sie pewnym osobom tlumaczyc, zreszta ktora kobieta z klasa mialaby ochote na takie plytkie i denne teksty? jestem pewna ze nie zadna moja topikowa, proponuje co niektorym przemyslec pewne sprawy, ochlonac....! tryni co do zbednych kg wierze ze ci sie uda je okielznac, choc za duzo to ich nie ma wiec sie specjalnie nie katuj:) pamietam ze ja przytylam troche przed ciaza, moze juz podswiadomie zbieralam na zapas? a moze to swiateczne potrawy mamusi tak sprawily sama nie wiem, teraz staram sie troche przytyc, jestem juz po kolacji a maz wlasnie robi frytki, jem tak juz miesiac na noc i juz 1,5kg mam na plusie:) znajac zycie za 2miechy bede mialczec ze juz mam za duzo :P ale tam :D mam nadzieje ze uda mi sie pewnego pieknego dnia nadrobic te kilkadziesiat stron i bede na bierzaco. pozdrawiam was wszystkie, dziekuje za mile komentarze na nk do napisania:) -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
oj moje brzydkie slowo w calosci bez gwiazdek:P sorrki za to ale tak wlasnie o tych reklamach mysle! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
hello :D te .........(czyt pipipipi) reklamy do szalu mnie doprowadzaja!!!!! staram sie cos na szybko sklecic a tu kurestwo jedno za drugim sie wbija jagoda no to super z tymi 26bockami :D moze moj sen sie szybciej zisci:D tego wam baaaardzo zycze malolepsza misku tez mam taka nadzieje ze juz niedlugo moj wielki powrot, chyba zblizam sie do tego malymi kroczkami, tzn maz zaczal sie starac - tak od swiat i nawet wczoraj do nocy prasowal (tu wielkie bravka)! maly juz bardziej kumaty i coraz to pewniej siedzi, nie przewala sie juz nawet jak siega po zabawki ale i tak narazie trzeba go przy siedzeniu pilnowac - jeszcze z miesiac i on na dywan a ja na kafe, choc na chwilke:P dzieki za komplementy, mile komentarze na nk - starzeje sie bez kitu bo jakos wstydno mi.. voltare, surfi omega - najszczersze kondolencje, brrr...ze to nas wszystkich czeka.. aha surfi z a pralka to pewnie ze kupuj, nie pytaj ! bez pralki z maluchem ani rusz! u mnie lazi codziennie!! a jak byl malenki 0-3 to nawet ze dwa razy, ciuszkow od zarabania a i tak a to sie splul a to zwrocil a to skupal po same pachy i teraz to jeszcze obiadki doszly i nie ma sily trzeba przebierac i prac nonstop, moze przeginam z tym przebieraniem ale tam:D no dobra to ja lece zrobic kawe moze zdarze przed moim kleszczykiem:) pozdrawiam was kobity, milego dnia -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc babole kochane jestem tak do tylu z topem ze az wstyd:O:O:O nie wiem kiedy zdolam nadrobic...ale jagoda spoko;) nie porzuce co do pogody no nawet nawet - poprawilo sie:) nawet w mini wystapilam po dluuuuugim czasie choc lekko skrepowana. dziekuje za wszystkie fotki, brzuchalki przeslodkie! rosna nam te szkraby jak na drozdzach, oby tak dalej i oby ich bylo wiecej i wiecej!!! surfi cukrem sie nie przejmuj!! i mi sie zdarzal wiekszy a cukrzyca w ciazy to popularna jest - bedzie ok nie stresuj sie i michaski:) ani bedzie ok, czekamy na tylko i wylacznie dobre wiesci!!! w poniedzialek bylismy z malym w szpitalu na badaniu tej nereczki, wyniki 21 kwietnia, ale on jest przekochany, nakladali mu motylka nawet nie zaplakal, nastepnie podawali jakies plyny - dosc sporo przez ta igle i tez nic, a pozniej w taka \"tube\" go wlozyli na 40min i zapieli mocno rzepami zeby sie nie poruszal bo badanie i foty nie wyjda a on kochany sobie spal za to ja sie stresowalam za nas wszystkich, slodziak moj malutki tak nas szkoli ze szok, odkryl jak to fajnie jest piszczec i przy kazdym nerwie dosc ze placze to i piszczy ile sil w gardle, przestaje na moment patrzy na nasza reakcje i dalej sie drze, no mowie wam komedia! poza tym wszystkiego musi dotknac nie usiedzi w miejscu 5min, juz nabil sobie guza pierwszego - malutki i nie grozny no ale zderzenie z zabawka bylo:) nie chce spac w dzien to chyba ze tak na chwilke zregenerowac sily, za to nocka cala, choc zdarza mu sie obudzic z placzem na chwilke, ale to smoka dostaje i zalatwione:) ostatnio mialam sen ze zaszly w ciaze po kolei jagoda, voltare, ryba i telesforka:D oby sie szybko ziscil!!! i aby kazda zaszla jak najszybciej ! pozdrawiam was kobietki najserdeczniej jak tylko moge, lece pod prysznic -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Justyna M. odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
dziewczyny dzieki mawialo sie u mnie w rodzinie ze jak ktos umiera w weekend zabierze ze soba kogos jeszcze...i tak sie stalo :( zmarla moja ukochana ciotka dzis o 13, kochalam ja chyba bardziej niz babcie :( siedze tu sama i nie mam juz sil nawet by ryczec...co za cholerny swiat, fakt przezyla troche ale chociaz te 5-10 nastepnych mogla smialo pociagnac, rozmawialam z nia dosc niedawno bardzo chciala zobaczyc malego i juz sie nie uda............................. surfitko slicznie wygladasz aby tak dalej votlare przyjmij spoznione ale szczere buziolki dla was wszystkich!!! 3majcie sie i kochajcie mocno.