Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Justyna M.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Justyna M.

  1. czesc lale surfi jak u ciebie???? monis tobie rowniez :) ja tez chce do praacy!!! betty no coz tak to juz jest, dobrze ze im mowisz to co myslisz...ja tez bede musiala zaczac i pewnie bedzie ciezko. czesc kaska, napisz co tam jak tam i glowa do gory! na bank sie uda! nie jest latwo ale dacie rade!!! hej dziewczyny piszcie co u was? jak maluchy? mojemu chyba bunt 2latka nigdy nie minie:P normalnie uparty jak osiol, jak cos nie po jego mysli to koniec, awantura gotowa! ostatnio walczylam z nim o pozbieranie kredek ktore rozrzucil w swojej malej furii, zajelo mi to 2,5h ale odnioslam sukces i pozbieral! nie obylo sie bez wycia..az uszy wiedly:( bo to JA jestem od sprzatania i to JA mam pozbierac kredki bo on nie chce i nie bo nie! normalnie szok, dopiero co 2,5 roku skonczyl a tak chce rzadzic ze nie wiem jak to bedzie pozniej...a jak juz sie mega obrazi to leci do pokoju obok, rzuca sie na lozko i siedzi tam az mu nie minie a pozniej wraca obrazony na wszystko, do tego gada jak stary...nieraz smiac mi sie chce ale nie moge bo odrazu kuma ze ja nie serio... zwariowac mozna jest przekochany ale chcialabym juz wrocic do pracy, do ludzi, 24/7 przez prawie 3lata juz i maly nieraz zmeczony moim towarzystwem...jeszcze 2miesiace!!! buziole, milego dnia!
  2. nie wiem co sie z ta kafeteria porobilo?!? dosc ze wpisy wcina to teraz jeszcze jakies pierdoly trzeba wklepywac zeby posta wyslac na psy...
  3. no taaak a my daje na dacie 7maja! omg! malolepsza babolino sto lat sto lat no i przylaczam sie do zyczen omegi ;)) ludzie jaka u nas goraczka przez ostatnie kilka dni, tzn upal dzis 30 stopni ale od jutra juz przychodzi zimno wiec te kilka dni zaraz pewnie odejdzie w zapomnienie i znow beda wszyscy narzekac :) zreszta ja tez... dziewczyny za 2 dni dzien matki wpadlam zlozyc wam wszystkim naaj naaj zyczonka wrazie nieobecnosc dnia 26 :) omega i nelcia a wam takie mega szczegolne lece, pozdrawiam wszystkie i do napisania 08.10.07 wiara i pełen luzik czynią cuda! szczęśliwego i owocnego 2010 :) http://www.suwaczek.pl/cache/2ad00864e0.png http://www.suwaczek.pl/cache/fd5dc8a16c.png
  4. czesc lale surfi jak ty tam w tej powodzi? patrze na zdjecia i przerazenie mnie ogarnia! matko! szok! u nas sie od wczoraj takie slonce zrobilo ze az mi sie "chciec" zachcialo;) zbieram sie do napisania codziennie ale zawsze cos mi wypada lub chce cos zrobic zanim i tak to wyglada ze od 7maja na tej samej stronie siedzimy :) zaraz koniec maja wiec jeszcze czerwiec i lipiec, matko jak ja sie boje:O:O:O smiejemy sie ze pol roku nerowych wakacji sobie zrobimy...no nic kto wie:) ma byc dobrze i juz!!! pozdrawiam was baboliny, wstawiam pralke i lece korzystac z slonca poki jest:P buziole!!!!
  5. czesc dziewczyny rybko spoznione ale najszczersze moj m 1 obchodzil :) byczki Wy!! anusia i dla ciebie sloneczko rosnij zdrowo!! surfi jak ja bardzo dobrze wiem o czym ty piszesz.. od 3 lat siedze z malym sama jak palec! i to jest meczace nie przez malego a przez brak kontaktu z ludzmi, ja mam dosc i on tez! calkiem inna para butow jak pojedziemy do pl i maly poprzebywa troche z dziadkami a ja ze najomymi czy nawet u fryzjera bo tu nawet fryzjerka musi przyjsc do mnie:O maly oglada baje a ona robi mi wlosy:O m nonstop zajety...jak ma chwile to kompa okupuje, on malego kapie i do spania kladzie i najczesciej jest tak ze i wieczor spedzam sama, bo jak sie z nim polozy to poprostu zasypia...zreszta jego rzeczy do spania u malego leza zawsze...i tak srednio 4-5/7 dni jest.. ja juz kota dostaje! wiec mimo ze cholernie boje sie wracac do polski to mam jednak nadzieje ze sie wiele zmieni na lepsze chocby to ze maly od wrzesnia do przedszkola idzie na 3h popoludniu od 15 do 18 :) i ja mam plan pracowac na 1/2 etatu ale czy to wyjdzie nie wiem, byl inny plan bardziej realny ale sie posypal i wychodzi ze jedziemy bez konkretnow co do zatrudnienia itp... chodzi o to ze musimy sprobowac zamieszkac w pl poki maly jest wlasnie maly i dzielnie znosi zmiany, bo jesli tfu tfu nie wypali w pl (chodzi o kase) na tyle zeby starczalo na rachunki, jedzenie tzn podstawy bez kombinowania to za rok wracamy do uk na stale, wtedy tez maly zacznie tu szkole a ja pojde do pracy na caly etat. ah wszystko to cholernie trudne ale mam nadzieje ze zmiany wyjda na lepsze! musi tak byc! spadam dziewczyny...pogoda paskudna... ryba moj tez tak mial i ma, tyle sie zmienilo ze juz butow nie przynosi tylko sobie zaklada:)
  6. no duzo sie nie naczytalam, wow jaka cisza !!! az strach! no coz baby jakies mega zajete sie zrobily:) ubieram malego i spadam do parku, dzis w domu nic nie robie bo mam dosc, zreszta nawet jak robie jak osiol to moj twierdzi ze nic nie robie i tylko narzekam, np wczoraj wieczorem mowie mu jedz po mleko a on mi na to : co ty masz do roboty przez caly dzien ze nawet mleka nie mozesz kupic! rece opadaja, leze do gory dupa! a co! gotowanie, sprzatanie samo sie robi maly tez sie sam soba zajmuje i zakupy sie tez same robia a ze o cholernym mleku zapomnialam to juz trzeba mnie wkurzac glupimi tekstami! no ale pojechal i kupil mleko dla malego i kasze, szkoda tylko ze nie skumal ze ja o mleku do kawy mowilam:P i dzis rano jechal znowu :P baran!
  7. czesc dziewczynki sorry za mega milczenie ale nie mam nic na usprawiedliwienie, procz 2,5tyg w pl ktore zlecialy moment, w tym ten okropny tydzien zaloby brrrr...nie mialam dostepu do kompa. znow nie mam czasu bo pakuje kartony, za kilka miesiecy wracamy do pl! boje sie i mam mieszane uczucia ale najwyzszy czas sprobowac, poki maly jest w takim wieku ze wrazie niewypalu w pl bedziemy mogli spokojnie po ok roku wrocic. u nas jest tak piekna pogoda ze az sie wierzyc nie chce - normalnie lato! nawet juz sie opalilam w parku :) postaram sie podczytac co u was i wtedy sie odezwe buziole po czole!
  8. czesc dziewczynki sorry za mega milczenie ale nie mam nic na usprawiedliwienie, procz 2,5tyg w pl ktore zlecialy moment, w tym ten okropny tydzien zaloby brrrr...nie mialam dostepu do kompa. znow nie mam czasu bo pakuje kartony, za kilka miesiecy wracamy do pl! boje sie i mam mieszane uczucia ale najwyzszy czas sprobowac, poki maly jest w takim wieku ze wrazie niewypalu w pl bedziemy mogli spokojnie po ok roku wrocic. u nas jest tak piekna pogoda ze az sie wierzyc nie chce - normalnie lato! nawet juz sie opalilam w praku :) postaram sie podczytac co u was i wtedy sie odezwe buziole po czole!
  9. czesc dziewczyny sorry ze nie pisalam ale nie mam na nic czasu za pare godzin jedziemy na lotnisko, napisze jakos z polandii buziole po czole
  10. jeszcze slowo martunia, nie martw sie, nie poddawaj! dasz rade! bedzie dobrze! jestesmy z toba, pisz kiedy tylko przyjdzie ci ochota!
  11. wow! michas ma juz rok! ja nie moge!! gratulacje zabko, sto lat! sto lat! rosnij zdrowo kochaniutki! jak ten czas leci.. buziolki!!! jagoda super ze imprezka sie udala, i ze maly byl dzielny u fryca, moj nie przepada za scinaniem wloskow :) teli jak sie malenka rozbryka to tylko brzuch bedzie podskakiwal:D pamietam jak moj przyjmowal smieszne ksztalty :) a co do rodzenstwa no juz nie mowie nie nie nie ale zobaczymy :) chcialabym zeby maly mial brata czy siostre bardzo ciagnie do dzieci i starszych i mlodszych :) zdecydowanie musimy byc wtedy w polsce. voltarka anusia kojarzy mi sie z nasza malutka sasiadka, normalnie jak opisujesz to jakbym o marley czytala :) lece dziewczyny bo jutro nam dywany wymieniaja, buziole
  12. hej hej ja nadal zbieram sie do napisania, na dluzej ale mam coraz wiecej do roboty:O i wszystko co przyjemniejsze odkladam! telesforka :) wiedzialam ze dziewczyneczka :) super! zdrowka dla was surfi :) za dwa cykle wow ! to poczatek 2011 :) faajnie, ja tak ostatnio z moja kochana przyjaciolka o bejbikach rozmawiamy, bo mnostwo naszych znajomych zachodzi w ciaze :) i pierwsza i druga :) i tak sobie wzdychamy ale narazie tylko to ;) piszcie dziewczyny piszcie bo cichutko sie robi, choc sama wiem po sobie ze czasem nie da sie rady, no ale sa panie ktore serio spoczely na laurach :)) buziole
  13. STO LAT STO LAT BABOLINY Z OKAZJI DNIA KOBIET!!!
  14. hej, witam w marcu! jeszcze 20dni i wiosna :))) buziole po czole napisze jutro!
  15. czesc dziewczyny nie moge sie zebrac z pisaniem bo jak wrocilam to mnie wzielo i z meblami latam, w szafach sprzatam i ogolnie cos mnie tknelo na mega sprzatanie, sortowanie itd...ze mi sie chce:) ale na pewno usiade i napisze teraz podesle wam linka: http://www.youtube.com/vatican?gl=IT&hl=it#p/a/9B31B33C1D5B84F6/0/WA5juniHelw Aniol Panski Watykan - jestesmy 14:43, ja w jednej rece duza flaga, 2ga macham jak szalona, jestem w bialej bluzce i b.ciemny fiolet marynarce, obok moj z kamera w rece w bialej bluzce, adrianek u babeczki w zoltym na raczkach :) pozniej na sam koniec tez nas widac :) buziole
  16. czesc dziewczyny juz w uk, zlecialo moment, teraz mam sterte prania i mile wspomnienia:) super bylo i jak na wycieczke z malym bakiem to duzo zobaczylismy, postaram sie opisac troche jak sie ogarne:) kurcze tam 22 na plusie tu z 8 i leje, leje i leje... a doszedl 2gi list z szpitala termin 10 marca! jak dobrze ze juz wiem co i jak bo bym kota dostala! buziole moje damy
  17. czesc dziewczny to byla 1dniowka, maly ok, ja juz tez bo tez mnie zlapalo, jestesmy juz w rzymie, jutro od rana watykan, napisze pozniej! :) sle buziole
  18. czesc dziewczyny, kurcze ale mam dzis dzien:( maly od rana zwraca, ma tez biegunke i ogolnie taki biedny jest ze szok, nie chce nawet pic:( nie wydaje mi sie zeby sie czyms zatrul bo cala nocke ladnie przespal, rano tez bylo ok az do mleka, jak chlusnal tym co wypil to szok! caly dzien na mnie wisi jak chwile sie bawi albo baje oglada to piore, juz 2 zmiany poscieli, jego ciuszki - moje jeszcze biedak taki zszokowany bo nigdy nie zwracal (no raz u babci ale to nie przez caly dzien tylko jednorazowo) teraz mi usnal ale mi go szkoda... lece cos ogarnac trzymajcie sie baboliny, pozdrawiam
  19. czesc...... hop hop jakby kto tu byl!! dostalam list na 17stego na 16 hahaha! o tej porze bede w muzeum w rzymie ;)) zadzwonilam ustalic nastepny termin ale sie nie da, zrobili skasowanie i teraz mam czekac oni zdecyduja kiedy i czy bedzie kolejny list:P no ciekawe pewnie znow z miesiac to potrwa:) wczoraj bylam na tym prywatnym usg pan dr mial ze mnie mega ubaw jak zaczelam mu opowiadac o moich schizach, rakach z przerzutami itd...diagnoza jest taka ze mam "wyspe tluszczowa" z ktora mam sie nauczyc sie zyc i to byloby na tyle! yupi!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D taki fajny facet, podbudowal mnie bardzo, kazal mi 2gie dziecko robic a nie o glupotach myslec, smial sie ze moj ma mi ten plasterek kiedys zerwac i do dziela, ze bede zyla z 65lat od teraz :)) ulga jak nie wiem. pozdrawiam i dzieki raz jeszcze nikogo nie ma wiec wrazie co to napisze jak wrocimy zeby monologu nie prowadzic:) buziole
  20. wow ale tlok! dzis juz 9! jeszcze 2dni aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:O kolorowych
  21. czesc dziewczyny, jak leci? u nas byl przed chwilka listonosz, listu oczywiscie NIE MA! bo jak inaczej! ale 11 juz w czwartek! i sie okaze co tam jak tam! jagoda, zdrowka dla was! straszne to z tymi szpitalami:O:O:O moj na vibovicie jak przeziebienie cebion w ruch i ogolnie nasz pediatra homeopatyczne przepisuje, nie wiem co ci polecic. teli wow juz za moment polowkowe! ciekawe kto tam, stawiam na dziewczynke;)) surfi jak tam twoje dzieciaczki ninka i noddy:) fasolka jak tam? aisza no i super, moment ci smigna studia zobaczysz, jak maly? malolepsza, mezatka, mila, milka!, mimi, nelcia, omega, voltare, ryba, betty, martunia i wszystkie hooop hop!!!
  22. surfi kochana ja wlasnie do was z wiesciami lece, umowilam sie do kliniki na usg prywatnie, ide 11lutego na 18 ! znow mnie strach oblecial, no ale jak trzeba to trzeba. straszne to co piszesz:( przykro mi:( no dziewczyny trzymajcie kciuki...kurcze ale sie boje..
  23. czesc dziewczyny surfi kochana racja koszty prywatnej sluzby zdrowia to masakra, juz tez o tym myslalam zeby do pl leciec, tyle ze troche mi sie pokomplikowalo tzn glupio to moze zabrzmi ale pare mies temu zabookowalam wakacje tygodniowe w rzymie na nasza 5rocznice slubu cywilnego i jedziemy za 2tygodnie kupowalam przez agencje wiec skasowali by nas sporo za rezygnacje, bilety do polski tez mam juz kupione tyle ze na koniec marca bo chcemy nareszcie poraz pierwszy od 6lat byc na wielkanoc w pl, wiec to kwestia 1,5miesiaca fuck mam nadzieje ze to nic nie zmieni, zasrany szpital jestem na nich taka wsciekla, dzwonilam znow do szpitala, znow po wszystkich mozliwych wydzialach i co? jajco! znalezli moje dane ale szanowna krowa pani dr nie ustalila dla mnie zadnego spotkania!!! i z tym problemem mam sie zglosic do rodzinnego, szczena mi opadla! dodzwonilam sie do rodzinnego naturalnie moja sprawa moze czekac wiec wreszcie oddzwonili, powiedzialam o syt w szpitalu i pani dr nie mogla uwierzyc, ta a co ja mam powiedziec, ma znow do mnie dzwonic po kontakcie z szpitalem....kurwa, maslo maslane! mam metlik w glowie, choc powiem wam ze ogolnie wyluzowalam bardzo! trzymam sie mysli ze nic mi nie jest! potrzebuje tylko potwierdzenia przez usg... fasolka wow gabrys to duzym chlopiec! nie pytaja sie czym go karmisz? bo mnie sie mamy w parku pytaja czy moj duzo jje:), jest dokladnie jak surfi pisze, moj ma 2lata i 4mies i 95/6 cm i wazy ok 15kg i kazdy nam mowi ze jest duzy:) dzwonila wlasnie dr - paranoja! mam czekac kolejne 10dni i jesli nie bedzie listu mam sie do nich zglosic, pewnie list przyjdzie jak my bedziemy pojedziemy do wloch i usg zrobie w pl w marcu! dobra lece buziole
  24. czesc dziewczyny witam was w lutym! szok normalnie 2 miesiac 2010! olus ciocia spoznialska zyczy tobie sloneczko sto lat! zdrowka, szczescia, usmiechu i czego tylko zapragniesz! omega kochana sto lat! zdrowka, szczescia, pieniazkow, spelnienia marzen, obys byla z nami przez kolejne lata tu na naszym topiku i wspierala nas jak do tej pory co do szpitala, dzis poprostu nerwy mi poszly.. dzwonie do rodzinnego ze listu nie ma i juz mi sil na to brak, ze zero kontaktu zadnej troski nawet od nich! na co pani doktor ktora musiala do mnie oddzwonic bo recepcjonistka mnie nie polaczyla bo na blache sprawy szkoda czasu a tym bardziej umawiania z lekarzem mowi tak, ojejku nie ma listu to dlaczego pani do nich nie dzwoni? ja na to ze procz ogolnego nr do szpitala z poprzedniego listu nie mam zadnego kontaktu z tym wydzialem bo jak napisane w liscie jestem osoba z skierowania tzn jakby z zewnatrz i nie podaja zadnych informacji i mam sie kontaktowac przez rodzinnego, ona na to my juz zrobilismy wszystko z naszej strony, my nie mamy usg w przychodni, wiec prosze sie zwrocic do szpiatala i koniec! ok, dzwnie, z wydzialu na wydzial mnie przelaczaja nikt nic nie wie, czeski film, w koncu okazuje sie ze ten wydzial tzn dotyczacy problemow z piersiami nie ma stalych dyzurow tylko jeden dr przylazi co pewien czas i dawno go nie bylo i nikt nic nie wie!!!!! podali mi nr na przeswietlenia, kobieta mnie informuje ze nie ma mnie w systemie i ona nie ma pojecia co i jak i dlaczego ale po poludniu mam zadzwonic bo bedzie inna babka i moze ona sie bardziej zna i moze wtedy bedzie cos wiadomo:O:O:O:O ja uszom nie wierze, poprostu zlewka totalna 1,5h wiszenia na tel i nic, oczywiscie wkurzylam sie i mowie to co teraz? mam jakis guz i moj problem, mam sobie wziac noz i widelec i wykroic czy jak? czy mam sie rozlaczyc i dac pani spokoj, na to ta sie wsciekla i mowi ze nie moze mi pomoc i ze nie jestem jedynym pacjentem w szpitalu! zalamka, rzygac mi sie chce od wszystkiego juz, szlak mnie trafia i nawet nie chce mi sie znow dzwonic do rodzinnego, jak sie pozbieram to pojde tam jutro lub po i narobie halasu bo to juz wszelkie granice cierpliwosci, normalnosci i wogole wszystkiego przekracza! no i tak znow sie wpienilam, milego dnia lece
  25. czesc lale listu nie ma! caly dzien spedzilismy u mojej siory, dam znac jutro! x omega bedzie ok!!! musi!!!
×