Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Justyna M.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Justyna M.

  1. jak to nie wiesz czy sie cieszyc, niedowiarku ty jeden! toz to szok, cud, poprostu wow!!!! mowilam ze beedzie ok! ale newsy, oby tak dalej! wyluzowalas troche i zaraz efekty! tak trzymaj!
  2. czesc kobietki, ania tez ogladalam step up:) fajny:) co szpital to inaczej, ja pierwszy scan mialam w 13 tyg, pozniej krew w okolo 16-18, nastepnie skan 20,6tc i kolejny w 24tc ze wzgl na zoladeczek i podejrzenie nisko lezacego lozyska, pozniej ok 26 badanie krwi i w 28tc znow badanie krwi ze wzgl na hemoglobine, wszystko ok dzieki Bogu, na tym skanie w 20,6tc odrazu ustalili mi termin skanu tez na 34tc zeby zobaczyc jak lozysko (podnioslo sie) i jak nereczka bo bylo w niej troche wody. W miedzy czasie bylam u poloznej (przez gp) w 25tc i teraz w 31, kazala mi sie pojawic teraz w 35tc, takze za niecale 3tyg mamy usg a za 4 spotkanie z polozna:D tez ani razu nie badali mnie ginekologicznie...na tym skanie mam zobaczyc sie z lekarzem, zapytam o cesarke, wiem ze wola nie robic ale moze, moze... oho pralka juz wyparala, lece, buziole
  3. martika 83- powodzenia, zdawaj relacje akasia - jak super trini - dobrze ze poszlas do lekarza jadirko - bedzie tylko lepiej! milego dzionka, ja lece do mojego prania:)
  4. Justyna M.

    DZIECKO TAK

    czesc babeczki wyslalam wam wszystkim kilka fotek, ale moja powalona poczta nie zawsze dostarcza:( dorotka, zyzyrowa wy macie, podeslijcie w miare mozliwosci dalej, dzieki czytam sobie i tak mysle jak macie juz fajnie, ani maluszek 7h spi - toz to aniolek! mam nadzieje ze moja dzidzia tez choc troszke bedzie spala:) ktoras pytala o plec, chlopczyk bedzie - adrianek:) dzis zabralam sie za pranie jego poscieli, wczoraj popralam reszte ubranek wywiesliam na dwor i spadl deszcz:P ale to lato jest tak okropne ze szok, te powodzie..wr.... paluchy zaczely mi puchnac, i zaczynam rozumiec co to znaczy turlac sie w ciazy:) bylam u poloznej, mowi ze maly gotowy do wyjscia:D tzn ulozyl sie glowka do kanalu rodnego, i ze wg niej wyglada na ok 2-3tyg wieksza dzidzie:) jutro po raz pierwszy idziemy do szkoly rodzenia:D:D:D i ogladac porodowke:) troszke sie boje, dobrze ze moj idzie ze mna:) jak powiedzialam tesciom ze rodzi ze mna byli w szoku, powiedzieli ze to nie jest dobry pomysl bo on moze zemdlec:D:D:D ale ja sie uparlam, sama sie meczyc nie bede, gdzies te pazury trzeba wbic:D w 34tc mamy usg, zobaczymy jak tam maluszek, ludze sie ze jak powiedza ze duzy to zrobia mi cesarke dobra lece cos porobic, sle buziole, dzieki dziewczyny za komplementy:D 3majcie sie!
  5. omega, nie wiem czemu, jutro wysylam raz jeszcze! telesforka ja przytylam 14 kilo jak do tej pory! takze pewnie do ok 20 dobije:) jak szczupla, hihihihihi surfitka no widzisz a moze, moze:D mimi:) fajnie ze malutka bryka, pewnie ze rob fotki i zaraz nam wysylaj! ryba ja was trzymam za slowo! witaj ewa napisze rano bo juz noc:) kolorowych snow!
  6. martynia no i pewnie:) bardzo dobrze myslisz z tym stazem, moja siostra poszla na staz, pracowala sobie od 8-15, pelen luzik, popoludnie wolne, wieczor wolny a zawsze konkretna praktyka-doswiadczenie zawodowe:), po wypowiedzeniu zrob sobie przerwe, dopocznij i zacznij szukac czegos latwego, lekkiego i przyjemnego:) zycze wszystkiego dobrego z calego .
  7. martika i tak 3maj! super decyzja, jesli jest tak ze utrzymacie sie z pensji meza, to pewnie! kasa to nie wszystko! mnie sie tez pyatli o dlaczego tak szybko na macierzynski poszlas, a pieniedzy nie bedzie, a mieszkanie drogie, oplaty, bleeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!! no i co z tego??? nikt mi nie zaplaci za caly ten stres! nie raz ryczalam w robocie z bezsilnosci, nie raz tak mi dali popalic ze az sie trzeslam, wracalam do domu szlam spac i od nowa, nie dobrze mi sie robilo jak juz jechalismy do pracy, nie mowiac o wstawaniu, nikt nie potrafil i nie chcial zrozumiec jak ja sie czuje, na wizyte do szpitala musialam brac dzien z urlopu! i mysle ze ta cala kasa nie byla tego warta! fakt teraz bedzie troszke ciezej i nie bedziemy mogli sobie na wszystko pozwolic ale mam spokoj, czuje sie tysiac razy lepiej, moge sobie spokojnie ugotowac obiad, pogadac do brzusia i przygotowac sie na przyjscie naszego skarbka! oczywiscie mam zamiar isc do pracy itd ale to dopiero za ok rok, jak bedziemy juz w pl i maly bedzie odchowany, tu do pracy nie wroce, bo zarobie nie az tak wiele wiecj niz niania ktorej bym musiala zaplacic. no , ale sie nagadalam:O buziole, paula pisz jak maluch, jak brzusio:)
  8. ryba a no sluzy, sluzy:) robota byla juz tak znienawidzona ze szok, takze korzystam pelna geba:) aty mala spryciaro na zwolnienie, ha no to dobrze teraz na kilka dni a od konca sierpnia 4 ever:D wg planu z malolepsza:), widze ze telesforka sie dopisuje do klubu bo jaja grzecznie sie zachowuje i sobie wedruje juz sie nie moge doczekac takich mamusiek swiezynek:) ja elegancko wg planu zabralam sie za male porzadki i co i prosze bardzo popralam malego ciuszki, moje pizamy i wywiesilam na dwor, nie minelo 30 min, zaczelo lac! :O ku mojemu wielkiemu zdziwieniu oczywiscie:P teraz pranko kisi sie w domu, dobrze ze nie zaczelam prac malego poscieli bo bym sie wsciekla, sterta prania i to mokrego, wczoraj popralam meza robocze laszki tez jeszcze nie doschly, wrrr....no teraz lece robic jakis obiad, tzn schabowe z piersi (wciagnelam juz ostatniego golabka i zagryzlam czekolada z orzechami - sorry za okrutne szczegoly:P) odezwe sie pozniej jak znajde chwilke
  9. i ja leniuch na maxa dzisiaj:P ale sie towarzystwo wczoraj rozbrykalo:D nie kumam co im to daje? kazdy moze robic co chce, wybor nalezy do nas, wyjechac, zostac, wracac itd... jestem tu prawie 4lata i w 2008 wracam, i nic komu do tego, tak jak decyzja o wyjedzie byla moja tak i o powrocie jest moja...nie wiem po co takie wielkie hallloo...awanturuja sie, wsciekaja, wyzywaja, czy to cos zmieni? moze komus cisnienie na moment skoczy ale to chyba tylko tyle i na chwile:D zazdrosc - pisza ze nie, no to po co? wylac troche ze swojej czary goryczy? what goes around comes around, chyba zapomnialy... pozdrawiam was wszystkie kobietki, zycze milego dnia ps jak pogoda? u mnie nie pada ale slonka tez brak, wszyscy mi mowia ze powinnam sie cieszyc, mniej sie puchnie itd... nie ma co lato przepiekne tego roku tak jak zapowiadali:P
  10. jescze jedna juz ostatnia rzecz i zabieram sie do roboty:) telesforka jak tam tempka? spadla? mam nadzieje ze spadla i znow bardzo podskoczyla, jak tam wyniki tego domowego badanka chlopaczkow? pozdrawiam
  11. a nie wiem czy wam pisalam, adrianek gotowy do wyjscia:) lezy sobie glowka do kanalu rodnego, takze o cesarce moge zapomniec, wiem wiem surfi ze sie ciezej dochodzi do siebie, ale jak polozna mi mowi ze malego czuc jakby mial z 33-34tc to sie zastanawiam jak ja to zrobie, jesli jest juz teraz taki duzy.. no nic porozmawiam z lekarzem za 3tygodnie, aaa w sobote idziemy do szkoly rodzenia:):):) juz nie dlugo bede ogladac porodowke itd:) ja nie moge uwierzyc jak ten czas leci:)
  12. no i jagoda znowu pierwsza:) kochana wyslalam i do ciebie te fotki, dzis poraz 2! jak znow nie dojda to sprob z innego maila:) nie wiem czemu tak sie dzieje, ale jak ty nie dostalas to pewno ryba i omega tez nie, tak bylo ostatnim razem:( mam nadzieje ze teraz poszlo:) ogoraski mniam, mniam ja przedwczoraj zrobilam wielki pojemnik malosolnych bo byla dostawa z pl:) bo tak to tutaj gruntowych nie sprzedaja, tzn raz kupilam 6szt ale takich baaardzo wyrosnietych:) chyba wam pisalam ten kolega co jechal vanem naprzywozil nam pelno rzeczy od rodzicow, min weki ok mojej mamki:) buraczki, ogoreczki, salateczki, dzemy i soki:):):) jagoda ty masz tyle energi ze to szok! podziel sie troche:) ciagle w biegu! malolepsza juz za kilka dni badanko, nie uwazasz ze wypadaloby napisac przed tym dllllluuuuugi post??? kurde a moze pokrecilam, moze to juz bo przeciez mialas robic te wszystkie badanka.. uuu jak tak to 3maj sie dzielnie babolku! czekamy na relacje! 3mam mocno kciuki za powodzenie i za wasze obiecywane wyniki! ryba - pamietasz:P telesforka wspolczuje ci tej pralni, dla mnie to byla taka udreka , dosc ze trzeba bylo nie raz czekac na pralke bo np na 10 automatow 6 dzialalo, to jeszcze ciapate praly te swoje dywany po 2razy pod rzad! pozniej kolejka do suszarki, na kolejne 10 z 4spalone:O a do nastepnej pralni ciut za daleko, moze przesadzam no ale nie chcialo sie;) agness mam nadzieje ze staranka w toku, i mimo ze owulka dala o sobie znac samoistnie wyluzowalas na tyle zeby efekty byly powalajace:) ryba masz racje z ta zgaga ;) tez na nia troszke czekalam, tylko wiesz na cos trzeba troche ponarzekac;) a to dokucza mi najbardziej:) nie moge sie doczekac waszych narzekan:) surfitko masz racje w 100%, i rozumiem cie w 120% , i tak wierze ze sie uda! musi, musi, musi!!!! pamietasz mojego dola z grudnia...oj ludzie, brrr...fakt tez sie wtedy poddalam i bardzo zalamalam, co przynioslo rewelacyjne efekty, ku mojemu i wszystkich zdumieniu:) omega wylaz z tych papierzysk juz dawno nie pisalas! nie wspomne ile panien sie obija przez ostatni czas:O mimi masz racje ja sie tylko juz tyle nasluchalam o tych zatruciach ciazowych ze wszystko mi podpada, moja polozna tez ostatnio wymeczylam, juz byla troche zirytowana moimi pytaniami:) dobra koncze bo sie rozpisalam jak ta lala, a sprzatania mam od groma, nie wiem skad to wszystko sie bierze, nie mam pojecia - serio, za 2tyg mamy tesciow i fajnie by bylo gdyby wszystko do tej pory bylo porobione a tu nonstop cos! przed ich przyjazdem czeka nas jeszcze przemeblowanko , troche gratow trzeba po szafach poupychac, adrianka rzeczy w miare jednym miejscu poukladac, ach mowie wam, w pracy czas lecial jak krew z nosa a w domu! jak z bicza strzelil, nie zdarze sie pokrecic juz moj z pracy wraca! ok koncze. pozdrawiam was wszystkie serdecznie i zycze milego dzionka Ps. surficiu nastepne usg 34tc czyli 22.08.07:)
  13. czesc dziewczyny, wyslalam jeszcze raz. i ja nie mam maila od kukusi, jadirko i do mnie wyslij. akasia mnie tak rwal jajniol ze szok, bol gorszy niz przy @, balam sie jak nie wiem i to tak ze 2tyg co najmniej a pozniej przeszlo i wszystko ok:) pamietam nasze usg w 13tc, dzidzia miala 7cm i machala do nas raczka - tak sie ta babka z usg smiala ze sie wita z rodzicami:) bedzie dobrze, nie zamartwiaj sie - tzn postaraj sie, pomodl sie za dzidziulke, badz silna za was oboje!
  14. nie wiem czemu tak wyszlo, jutro powysylam raz jeszcze. buziaki, kolorowych snow
  15. asiulek my mamy renowke, scenica:) bardzo sobie chwale:), szczegolnie maz:) autko dosc spore, fotele mozna wypinac itp, barrdzo pojemne, poogladaj na autotrader:) my dzis na obiad golabki:) kumpel byl w pl i przywiozl nam kilka paczek od rodzicow:) m.in. kapuche wielka ze do gara mi nie chaciala wejsc i ogorasy gruntowe - juz sie robia malosolne:) najwiecej rzeczy dostal adrianek:) mamy nareszcie super materacyk gryczano - kokosowy, dwustronny:) antyalergiczny, antypotowy, przeciwodlezynowy:) i baby sleep - waleczek podtrzymujacy plecki i brzuszek:) duperelek przybywa z dnia na dzien:) jeszcze ok 63dni i ta najwazniejsza dupeczka sie pojawi
  16. czesc kobietki, wyslalam wam kilka aktualnych fotek:) dianka ja jak martynia chyba wolalabym cesarke a od wczoraj wiem ze moja dzidzia juz glowka do kanalu rodnego, wiec licze na pomoc \"Z Gory\" mam nadzieje ze wszystko sie ulozy jak powinno:) nie martw sie, jak masz sporo wod, to maly ma miejsce zeby brykac! moze juz za tydzien bedzie lezal jak sobie zyczysz:) coraz czesciej mysle o porodzie i sie bardziej boje:) wiem ze nie ja pierwsza nie ostatnia ale mimo wszystko:) za 3tyg mamy usg i dowiemy sie mniej wiecej ile maly wazy:), polozna po badaniu stwierdzila ze jest duzym bobasem tak jakby mial z 33-34tc, ja mowie do niej to super, ale jak on ma sie wtedy naturalnie z brzucha wydostac:) zasmiala sie i powiedziala, spokojnie, spokojnie:) takze nie pozostaje mi nic tylko czekac:) praktycznie 2 miesiace i adrianek bedzie z nami:) kukusia kiedy do lekarza zasuwasz? mam nadzieje ze juz nie dlugo:) akasia nie zamartwiaj sie, bedzie ok, no fajnie jakbys miala, blizniaki:) bardzo kibicuje:) trini, dosc smutkow, mysl pozytywnie, tylko i wylacznie, wszystko sie ulozy! surfitka ty to po dupie doslownie ode mnie zarobisz! wszystkie znikna z tabelki tylko ty zostaniesz no tak, pewnie dlatego ze bedziesz juz sie o drugie starac! i ta tabelke zapoczatkujesz! nie ma rzeczy niemozliwych a cuda zdarzaja sie codziennie, dlaczego niby maja ciebie ominac??? martika , jak w pracy? buziole dla wszystkich Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............20.............. ...ok 20.08.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............19................ok.08.08 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ......20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............31....................12.08 .07 kukusia .......................25.............8.................ok. 02.08.07 karolcia_26...................27 ...........15 ....................23.08.07 Eliza333/Kraków............30.............10............ .....ok.06.08.07 Monia80/ Kutno.............27.............30 ...............ok.21.05.07 Marta 24/USA................24..............2....................3 0. 07.07 voltare/k.Opola.............30.............62........... ......ok.15.08.07 Justyna24....................24.............24.......... .......ok.08.08.07 jadira/Kraków...............34..............8........... .....ok.19.08.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.16.08.07 Destination25/Białystok…25............. 12.................. .06.08.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. .......26.08.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25............35............... .......07.09.2007 Justyna/Londyn...........26............31............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............27.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............17.............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............15.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26.......................... ..................2008
  17. witam brzuchatki i nie brzuchatki:) dzis sroda czyli zaczynamy 31tc! :):):) bylam wczoraj u poloznej, dzidzia ulozona glowka do kanalu rodnego, takze czar prysl:) mialam nadzieje ze bedzie sobie siedziec na nozkach a ten maly smyk juz gotowy do boju:) za 3 tyg usg, mam nadzieje ze wszystko jest ok, musi s_daga grtuluje synunia! ivonka 3maj sie dzielnie i czekaj na twoje sloneczko spokojnie, masz racje to jest to ta bezgraniczna i niepowtarzalna milosc! fasolka, gratulacje i powodzonka, fajnie ze jedziesz do pl, my sie wybierzemy dop jak maly dostanie paszport, chrzciny zrobimy w pl:) no wlasnie moze glupiutkie pytanie ale jak jest ze zdjeciem malucha do paszportu? gdzie go zrobic? bo teraz sa jakies tam normy i chyba taka fotka z automatu to nie przejdzie. prosze o pomoc doswiadczone mamusie:) NICK........TERMIN.....TC.......MIEJSCE. . ............PŁEĆ...........IMIĘ ivonka79......11/08.....39......Tonbridge.....coreczka.. .....Maya gosiaczek27..12/08.....29........Croydon.....dziewczynka ....Amelka Mada744.....26/08...... 36........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64......31/08.......36.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... magdzior29...04/09.....35.......Enfield............synu s .............? ***niunia***....14/09.....34......Wolverhampton....synek ......Bartek kaska0110....16/09.....34.........Leicester.......synek ................? anka00........27/09.....31........streatham......?.. ....Roksana/Kubus Gosia24Leicester..03/10...30....Leicester......dziewczyn ka.........? Justyna M........03/10....31........London.......synus.....Adrian edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier lara27............10/10....24..........Hull..........?.. ................?....... Izabela26.......12/10.....27...Kidderminster....córcia.. ......OLIWIA migotka_bober..15/10...30..Londyn-chlopczyk..Maximilian lub Samuel jovka.............19/10......25.....Londyn.........synek .............Olaf Skorpionka81..19/10.... 29....Southampton.....dziewczyn ka......Iza Ania Grimsby...20/10.....28....Grimsby........synulek........... .Aaron MONDZI25...26/10...26...Banbury.......dziewczynka...... Aleksandra Kiki26..........31/10...27.....Liverpool .........synek............Staś karina82........01/11.....27....Chichester.....chłopczys ko ..karolek czarna101......08/11.....20....Hereford................? .................? anagro..........15/11.....24.....Alcester.....synus?. .. ..... Maya/Alex camillee..........29/11....22.....Bristol............? .........Oliwia/Dawid kurczaczek13...11/12...21.....Windsor.....córusia...Anna bela....... lorenka..........22/12......17.....Milton Keynes..............?........... eulalia............23/12.....18....Londyn.............. ....................... SuleViae........24/12.....19?....Grimsby...?...Joshua, Marie Natalie? karinella.........05.01.....17.....SOUTHEND............. ..?............... asiulek27.......06/01.....17.....Preston........?....... Judytka/Szymon leeds1977aga..8/01....17.....Leeds......Księżniczka Mikal/król Dawid fasolka..........26/01.....15.....Belfast.........?..... ...........?........... Kagimka ........15/02......6....Watford........?.........Julian/Stef ania juska27..........?...........6......nottingham.....?.... .....? Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk katelka25...07/04...3200g...WalthamAbbey....chłopczyk... Jakub flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk ...... Kacper aneczka21....09/05.....3400....Bedford.....chłopczyk. .......Mateusz sinia......... 29/05.... ..3500 ......Coventry .....synuś........... Philip Okruch12....7/06.....2700...Boldon/Tyne and Wear...córcia...Maja duila.........14/06.....3755.........Londyn........synek ..............Filip iwtek29..... 16/06.....2275....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200....Manchester...dziewczynka ....... Julia bebka_k......21/06.....?.......londyn............chlopc zyk .......Ryan s_daga.......28/07....3100....london/richmond...synek.. ......Victor
  18. wklejam wam to co wkleila dianka z pragne dzidziusia u pazi:) ja bardzo, bardzo mocno wierze! Sw Jozef to jak tatus:) ja sie modle osobiscie najwiecej do Aniola Stroza i Matki Boskiej Czestochowskiej:) ale tu chodzi o efekty:) Historia z innego topiku, dla tych które tracą wiarę....nie warto pokazuje to życie.. witam kochaniutkie! znowu musiałam troszkę nadrobi zaległości ... widzę , ze dzielicie sie swoimi historiami , moja jest inna choć troszkę podobna do historii Lukrecji, z tym , ze u mnie starania trwały jeszcze dłużej! jesteśmy z mężem małżeństwem od 9 lat a znamy 15 to juz nie byle jaka rocznica ;- ) staraliśmy sie o dzidzie ponad 6 lat wczesnej były moje studia ( pobraliśmy sie na 4 roku ) potem ja wyjechałam na rok\"za chlebem \" zarabiac na dom a potem ostro ruszyliśmy do dziela ..a tu ciagle nic , testy negatywne i znowu kolejne proby i znowu zalamka w koncu ostro wzielismy sie za siebie , leczenie ...jedna operacja potem druga ..jedna diagnoza potem druga i trzecia ..niepłodność !to co przeszlam to taka moja droga cierniowa zanim trafilam na dobrego specjaliste stracilam trochę zdrowia , nerwow , o pieniadzach nie wspomne ... przez ostatnie pol roku leczylam sie w Novum w Wawie lekarz nie dawal nam prawie zadnych szans na naturalne poczecie wlasciwie bylismmy juz przekonani i zdecydowani na In vitro , mimo wszystko kazal sprobowac jeszcze jeden cykl naturalnie ...jakiez bylo moje wielkie zdziwienie i niedowierzanie kiedy okres zaczął mi sie spozniacpierwszy raz w zyciu o bez mala 2 tyg ...test ...wynik 2 kreseczki ....najpiekniejszy dzien w moim zyciu ! i jeszcze druga strona historii bardziej duchowa i bardzo osobista ... pewnej wiosennej niedzieli kolezanka namowila mnie na wycieczke ...jadac samochodem zaczelysmy rozmawiac o tym , ze jak sie jest po raz pierwszy w jakiejs swiatyni to jezeli pomodli sie czlowiek w jakies waznej dla niego intencji to na pewno sie ona spelni...kiedy tak sobie rozmawialysmy jadac , zauwazylysmy sanktuarium Matki Bozej Loretanskiej , oczywiscie obie w jednej sek. zdecydowalysmy ze musimy tam podjechac chocby na chwile zeby sie pomodlic w naszych intencjach .. kiedy juz tam bylysmy i tak sie zarliwie modlilysmy , podeszla do nas starsza kobieta ( dziwna kobieta )stwierdzila ze musimy koniecznie wejsc do srodka swiatyni i zobaczyc cudowna ikone , to sanktuarium jest prowadzone przez ojcow karmelitow ...na poaczatku nie bardzo chcialysmy bo widzialysmy napis na dzrwiach wejsciowych ze godziny i dni dla zwiedzajacych sa wyznaczone i nie mozna sobie ot tak wejsc do zakonnikow po to zeby zobaczyc owa ikone ale ta kobieta sie upierala nie chciala odpuscic ...twierdzila ze jeden z ojcow - ojciec Jozef na pewno chetnie nam o wszystkim opowie i oprowadzi...w koncu uleglysmy jej , podprowadzila nas pod drzwi frontowe , polecila zebysmy zadzwonily dzwonkiem a wtedy ktorys z ojcow zejdzie , no to zadzwonilysmy , nikt sie nie pokazywal przez dluzsza chwile i juz mialysmy odchodzic kiedy ktos sie odezwal ...wytlumaczylysmy niezgrabnie ze chcialysmy zobaczyc tylko ta swieta ikone i pomodlic sie .,.. poniewaz ta starsza pani nas namowila ..okazalo sie ze w tej samej chwili starsza pani rozmyla sie w powietrzu po prostu zniknela ..ani ja ani kolezanka nie zauwazylysmy kiedy odeszla ...zakonnik popatrzyl na nas troszke dziwnie ..i z niedowierzaniem ale w koncu nas wpuscil ... i tak poznalam Ojca Jozefa ! Czlowieka , dzieki ktoremu zdarzyl sie ten CUD! kiedy dotarlysmy na miejsce O. Jozef zapytal co nas w ogole sprowadza w to miejsce oczywiscie obie z kolezanka opowiedzialysmy mu o swoich sprawch ona o tym ze nie ma gdzie mieszkac, ja o tym ze nie moge zajsc w ciaze ...obiecal sie pomodlic w naszych intencjach... kiedy sie rozstawalismy dal nam foldery z owym sanktuarium , na odwrocie byl mail ...cala droge powrotna kolezanka prosila mnie zeby napisac jeszcze do Niego zeby przypomniec o naszych intencjach...no i tak sie stalo ..napisalam ...opisalam moja i jej historie ... Oczywiscie na drugi dzien byla odpowiedz O. Jozef byl tak poruszony moja sprawa , ze obiecal ze w pierwszej kolejcosci pomodli sie w intencji tego bym doswiadczyla daru macierzynstwa ..zapewnial , ze sw. Jozef do ktorego przez przez 9 tyg codziennie bedzie sie modlil jeszcze nigdy go nie zawiodl...obiecal ze jeszcze w tym roku tj. 2006 bede w ciazy ! a potem mial sie modlic w intencji mieszkania dla mojej kolezaniki ! mijaly miesiace a ja nie zachodzilam w ciaze zapomnialam o obietnicy O. Jozefa az do tego pamietnego mroznego styczniowego popoludnia kiedy zrobilam test i wynik byl pozytywny ... pare tygodni wczesniej kolezanka wprowadzila sie do nowego mieszkania ... jeszcze tego samego dnia napisalam do O. Jozefa . odpowiedz przyszla na drugi dzien ! Byl tak szczesliwy , dziekowal mi i blogoslawil za ta \"cudowna \" wiadomosc ! przez ten caly czas kiedy ja nie dawalm znaku zycia modlil sie codziennie w mojej intencji, pisal ze czul jakby to nienarodzone dzieciatko wolalo do niego \" jozefie musisz sie wiecej modlic ja potrzebuje Twojej modlitwy do tego by sie narodzic \" napiosal mi ze zalozyl sie ze Sw. Jozefem postawil cale swoje kaplanswto na szali za to zebym mogla zajsc w ciaze ! no i stal sie prawdziwy CUD ! a ja dziekuje Bogu za to , ze moglam spotkac na swojej drodze kogos takiego jak ten skromny karmelita !bo to byl ten czas , ta chwila ten moment ...i to jedno spotkanie ! wiem i wierze ze wszystko bedzie dobrze , ciaze znosze dobrze , jestem spokojna bo wiem ze jest ktos kto sie za mnie i moje malenstwo modli ! rozpisalm sie... wybaczcie !jakos naszla mnie dziwna ochota podzielenia sie z wami tym wszystkim ! milego dnia babolinki:)
  19. Justyna M.

    DZIECKO TAK

    jestem na momencik:) lady na serdeczne gratulacje! dzidzia sliczniutka, grubasek slodki:) listka tak mnie smieszy jak piszesz o bobasku \"nasz osiolek\", suuper:D co nie czytam to sie usmiecham:) masz szczescie ze was osiolek to grzeczna dzidziunia:) ja mam taka zgage czy cos w tym stylu ze szok! jutro sie widze z polozna to zapytam co mi moze pomoc, juz ostatnio pytalam ale nie zapisalam i zapomnialam:) joannaz aparatko, no to bedzie spory synus! wow jak lady juleczka:) super juz prawie wszystkie rozpakowane! pozdrawiam was babeczki wszystkie serdecznie! i jeszcze porcyjka: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
  20. blee tak sie czuje, musze kupic sobie cos na ten przelyk, nie wiem co mi jest! czy to niestrawnosc czy zgaga :O:O:O:O ale dokucza jak nie wiem co! mimi ty lepiej zapytaj lekarza o te dolegliwosci bo tak objawia sie czesto zatrucie ciazowe, mam nadzieje ze wszystko jest oki ale wiesz lepiej dmuchac na zimne:) ja tez sie jutro spytam o moje puchnace rece w nocy:) oprocz tego to kregoslup mi nawala:( rano bola mnie cale plery:( fuj ale mi zle, lece po jakas herbatke ziolowa! milka, uszy do gory, dziewczyny tu sie umawiaja na sierpien, takze mam nadzieje ze do nich dolaczysz!!! jagoda, telesforka jak tam po imprezie? omega wylaz z tych papierow bo pozniej malolepsza bierze grzecznie z ciebie przyklad (9dni do laparo!!!) ryba, surfitka, agness jak tam weekend? pozdrawiam was wszystkie babolki
  21. kochane babole, meczy mnie moj przelyk, napisze jutro
  22. kochana Jagodko zycze Ci duuzo zdrowka, spelnienia wszelkich marzen (), pociechy z meza, zadowolenia z pracy oraz wiele, wiele radosci!
  23. s_daga powodzonka! :) moze juz jestes po buziole, daj znac jak dojdziesz do siebie i koniecznie opisz co i jak:) pozdrawiam wszystkie
  24. czesc kobitki:) no jagoda faktycznie majac na uwadze owczesny rozmiar twojego biustu podzielam twoje zdanie:) ja nawet w ciazy tego rozmiaru nie osiagne:D:D:D ale twoje malenstwo bedzie mialo raj:):):) ja pojemniczkow na mleko taki nadajacych sie na zamrazanie nie kupuje ale ty to pewnie przemyslisz i ja podpisuje sie pod lista sprzatajacych...bleee ryba to fakt macierzynski ma swoje uroki ah ma, ale dzis obowiazki, bo jutro idziemy na shreka3 ze znajomymi a pozniej przychodza do nas i trzeba sie troche ogarnac:P zycze ci moja droga udanego weselicha! abys sie wytanczyla ile wlezie i dawaj relacje jak juz glowa przestanie bolec:) luudzie zaraz czwarta a ja w proszku to moje sprzatanie jak narazie zamienilo sie w okrutny balagan, powyciagalam, poprzestawialam i wyglada :O:O:O spadam.. buziole po czole drogie babole
×