naturalna blondynka

Aha brombabomba oczywiście też poparłam twoje śliczne zjątko ;-)

hejka U nas MASAKRA!!! Natalia najpierw w piątek dostała uczulenie po truskawkach w postaci krost na twarzy i na pośladkach a od wczoraj rana ma biegunkę, gorączkę i nie chce jeść... całą poranną kaszkę z mlekiem wyrzygała :-( Po 15 zmianie pampersa do godziny 14 pojechaliśmy z nią do szpitala na izbę przyjęć. Podejrzewają rotawirusa ale badań nie robili :-( i póki co brak cech odwodnienia więc wróciliśmy do domu... Sama nie wiem czy to po tych truskawkach (zjadła 2 podgotowane) czy od zębów bo wyszły jej 2 na raz czy to rotawirus? Najgorszy był wczorajszy dzień i noc. Praktycznie robiła srujkę za skujką bo trudno to nazwać kupą, pupkę to ma tak podrażnioną, że płacze na sam widok łazienki, gdzie jej myję pupę po przewijaniu a nawet bepanthen nie pomaga ani krem blokujący emolium. Do tego wysoka gorączka i zagrożenie odwodnieniem...rano to już się poryczałam jak zobaczyłam ją taką marniutką :-( ORS z hippa i innych elektrolitów nie chce pić bo to cholerstwo słone więc wmuszam jej od czasu do czasu strzykawką a ona ma odruch wymiotny i zamiast wypić tego co najmniej 200ml dziennie to pije np 50ml. Dzisiaj bałam się, że już się odwodni ale mała w nocy piła sporo wody i póki co trzyma się. Nie chciała jeść kleiku ryżowego ani marchwianki więc w końcu dałam jej chrupki kukurydziane bo to zje zawsze, potem rozcieńczone mleko i na obiad z pomocą babci zjadła trochę marchwianki własnej roboty z kleikiem. Teraz już jest trochę lepiej choć nadal tylko srujki ale już nie tak często. Wierzcie mi kobitki rotawirus to okropne cholerstwo dla niemowlaka! A zaraziłam ją chyba ja bo w piątek byłam w pracy po pieniądze i księgowe pindy kazały mi stać w kolejce do kasy z tymi podopiecznymi co przyszli po zasiłki, porażka... i tak nie stałam a przyszłam na sam koniec ale tam się przewinęło tyle ludzi (około 600 osób) i większość to śmierdzące brudasy z różnymi chorobami... na bank któryś mnie zaraził bo miałam bóle brzucha i bardzo lekką wersję biegunki no ale mała od razu przechodzi to najciężej... A jeszcze podejrzewam, że ma uczulenie na gluten bo jak jej dałam kilka dni temu tą nową kaszkę z Nestle to też od razu były objawy alergii. Potem całkowicie odstawiłam jej glutem i wszystko się poprawiło. Jak się podkuruje to powtórzymy próbę z glutenem. oko życzę rozsądnego pracodawcy ;-) Co do zasypiania to moja mała już dawno przerabiała wędrówki w łóżku i siadanie, wstawanie w śpiworku a teraz nawet jej to po woli przechodzi :-) u nas nie ma opcji, że ją zostawiam samą i wychodzę bo mamy 1 pokój :-) ale ona i tak darłaby się aż do zanoszenia :-0 i wydaje mi się mimo wszystko dość nieludzkie takie traktowanie maluszka...wolę ją pogłaskać, pobujać i też zaśnie bez płaczu. Ostatecznie jak jest bardzo marudna zasypia mi na rękach lub na kanapie a potem ją przenosimy do jej łóżeczka - tego akurat nie pochwalam ale czasami wybieram mniejsze zło. mama_dzidka To super, że pogoda dopisała a rodzinka wypoczęła :-D My też za parę dni wybieramy się nas morze ;-p i liczę po cichu na ładną pogodę. Mamy tylko taki problem, że sprzedaliśmy auto a nie kupiliśmy jeszcze nowego :-0 i nie wiem jak dojedziemy.

hejka sprawdzam suwaczek bo mamy następnego ząbka :-)

Natalia też chodzi wzdłuż mebli, siada przy ścianie i rzuca zabawką a potem się po nią schyla i podnosi a co do wspinania to podejmuje takie próby i zadziera nogę do góry ale jeszcze kanapa jest dla niej za wysoko. Bez problemu wchodzi na razie na takie grubsze oparcie do kanapy :-) Ale z tym schodzeniem z łóżka to super sprawa jest i dziecko bezpieczniejsze. Muszę się zabrać za naukę :-p Kobitki ile razy dziennie śpią wasze maluchy?

marzka Julka jak zwykle spryciara ;-) super! Też myślałam, żeby już moją nauczyć złazić z kanapy :-) Jak małą uczyłaś?

oko egzaminy się czasem oblewa ;-) ale najlepiej po zaliczeniu :-D Wiem jak to jest już prawie skończyłaś studia a tu się jeszcze coś plącze :-p i wszystko się wydłuża w czasie... Trzymaj się dzielnie i obyś miała już to wszystko za sobą! A ja trzymam kciuki :-D

a stolik leap frog też mi się podoba :-) podobnie jak fisher price ten z jedzeniem.

dwie kreseczki z tego co widzę to chyba większość tych jeździków ma takie kijowe kółka :-0 A od kiedy dzieci mogą używać rowerka na 3 lub 4 kołach bo przy tych jeździkach piszą, że niby one są do 3 rż?

hejka kurde no gratulacje!!! :-D super, że dodałaś ten link :-D przerobiłam wszystkie piosenki a moje dziecko piało z zachwytu i aż się trzęsło całe łóżeczko od jej podrygiwania :-D Wygląda na to, że jesteśmy z tego samego pokolenia ;-) oczko a co się stało? Kobitki byliśmy z małą u znajomych, którzy mają 2,5 letniego synka i Natalia dorwała się do jego zabawek :-) najpierw przesunęła 2 klocki w muli - tej z ikei - super zabawka http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80014041 a potem posadziłam ją na samochodzie tzn takim jeździku i ona zaraz załapała, że może się odpychać nogami i jechać i trzymać za kierownicę i naciskać klakson :-D no ubaw z niej był bo oczywiście piała z zachwytu :-D no i stwierdziłam, że muszę jej takie cudo kupić, choć wcześniej sądziłam, że to zbędne. Macie jakieś sprawdzone, które można polecić? Szukam teraz na allegro :-p A jeszcze też szukam stolika edukacyjnego i chyba najbardziej podoba mi się z MY BABY http://kolorowyswiatdziecka.pl/pl,product,382345,my,baby,magiczny,stolik.html?partner=2070

yenny :-) a może byś jeszcze nie brała tabsów i współżyła do woli bez parcia na dziecko i stresu? Czasem to się sprawdza :-) znam takie przypadki. pozdrowionka

hejka Kobitki to wasz maluchy mają stopę 11 cm? Moja mała ma raczej 11,5 cm a mierzy 72 cm wzrostu więc sama nie wiem hobbit mi rośnie czy jak? :-D Poza tym trzeba dodać 0,5-1cm luzu na paluszki. Teraz nosi sandałki z H&M rozm. 18/19 i są ok z luzem. A do lata to przecież stopa jeszcze urośnie trochę i sama nie wiem jaki nr jej zamówić z gucio? Na ich stronie jest jak zmierzyć stopę i dobrać rozmiar: http://www.gucioshoes.com/rozmiary.html A wy kupujecie dobre na teraz czy zakładacie, że stopa urośnie trochę? LadyMia my też niedługo jedziemy nad morze :-) Udanego wyjazdu i pięknej pogody wam życzę!!!

hejka oglądałyście uwagę na tvn? Było o fundacji ITAKA, która zajmuje się poszukiwaniem m.in. zaginionych dzieci. To jest link do informatora co zrobić, żeby uniknąć zaginięcia dziecka: http://www.zaginieni.pl/files/49_dlaczego_ludzie_gina_bez_wiesci.pdf

dłużej :-p bo zaraz znowu się ktoś przyczepi :-)

hejka a mój wiercioch chyba będzie miał poważne problemy z wysiedzeniem na nocniku dużej niż minutę :-D poza tym ona robi kilka kup i o różnych porach :-0 Zawitkowski z tego co widzę to sam zmienia zdanie co do tego nocnikowania ;-p wcześniej ktoś wstawiał cytat jego wypowiedzi, że właśnie nie ma sensu i potrzeby dzieci sadzać za wcześnie tzn poniżej roku czy półtora nawet :-D no nic każdy ma prawo do zmiany zdania :-)

to znowu ja ;-) mama dzidka ja mam to samo z zakupami dla małej :-D a gdzie kupiłaś te kaszki dla małej? Ja też się na nie napaliłam ale nie mogę znaleźć :-( My raczej nie spacerujemy w samo południe ale to nie tylko dlatego, że najgorsze słońce świeci, ale też w tym czasie mała śpi przed obiadem a ja staram się ogarnąć :-p Znalazłam ostatnio na stronie danonków: Aby doszło do syntezy witaminy D w skórze, promieniowanie słoneczne powinno działać na skórę odkrytą, niezabezpieczoną warstwami kremów ochronnych z filtrami. http://www.danonki.pl/index_mam3latka.php?id=czM3bWs1NmJwMTE1MQ%3D%3D To w końcu używać kremów z filtrem czy nie? Póki co ja smaruje jej tylko twarz.

A moje dziecko już śpi 2,5 godziny WOW!!!

chyba faktycznie jesteś NIEZNOŚNA a ja BLONDYNKA :-D Szczerze to tu na forum nie przykładam aż takiej uwagi do gramatyki, a zwłaszcza do stylistyki :-p Najważniejsze, że w pracy się nie mylę i mam opinię najlepszego twórcy wszelkiego rodzaju pism ;-) a tu mogę być blondynką :-p

znośna nieznośna sory ale nie widzę różnicy :-p i chyba dobrze napisałam :-) A tak odnośnie tego to faktycznie zauważam u siebie regresję w ortografii jak siedzę dłużej w domu :-) to samo było, jak nie pracowałam przez pół roku. Potem w pracy przez kilka pierwszych dni stale ze słowniczkiem siedziałam jak miałam przygotować jakieś pisma ;-D

kurcze, nie mogę marzki przerzucić :-p A my wczoraj zostaliśmy potrąceni samochodem z małą jak staliśmy po marketem :-0 Zaczepiła nas starsza, przeciętnie wyglądająca kobitka z prośbą o 50gr i mąż jej dał. Mówiła, że emerytury jej nie starcza. To było przy aucie. Potem jeszcze na parkingu nam dziękowała i ja oczywiści zaczęłam jej udzielać rad jak to rasowy pracownik socjalny, gdzie może udać się po pomoc, no i my tak gadu gadu, mąż miał Natalie w nosidełku a tu nagle samochód przy którym staliśmy cofnął do tyłu bo chciał wyjechać i wjechał prosto w nas :-0 mąż zebrał najwięcej z uderzenia ale na szczęście nawet się nie przewrócił z niunią...a ja jak się wkurzyłam i do tego chłopa krzyczę - co ty robisz kurwa!!! lusterek nie masz!!! Nie widzisz, że tu jest małe dziecko!!! No szok, sama siebie nie poznaję :-p ale się wystraszyłam, mnie też potrącił palant jeden.

NICK --------------IMIE-------- DATA UR.----WAGA/WZROST 9/10mcy anabanana1983---Martyna---29.07.08------10kg------77cm Marzka-------------Julia--------03.07.08-------7,15kg--- 69,5cm naturalna blondynka--Natalia---22.07.08-------9kg-----72cm

cześć a my świeżo po pomiarach i na dodatek dziś mamy okrągłe 10 miesięcy :-) NICK --------------IMIE-------- DATA UR.----WAGA/WZROST 9/10mcy anabanana1983---Martyna---29.07.08------10kg------77cm Marzka-------------Julia--------03.07.08-------7,15kg--- 69,5cm naturalna blondynka--Natalia---22.07.08-------9kg-----72cm

laski mojego męża nie było w domu przez 2 dni a mi się dzisiaj śniło, że do pokoju wpadł dzięcioł i usiadł na moim łóżku a potem mnie pukał dziobem przez kołdrę :-D

cześć kobitki ;-) oko mi się wydaje, że jak będę małej czytać przed snem to ona nie uśnie bo się będzie na mnie patrzeć i skupiać na mowie :-) ale muszę spróbować :-p pliszka wskoczyłaś na mega wysokie obroty :-p podziwiam ale faktycznie na dłuższą metę to nie do zniesienia My byłyśmy dzisiaj na kontroli i dowiedziałam się, że wsio ok z małą a ja jak zwykle wymyślam :-D :-p Mleko następne NAN HA3 mam wprowadzić w 13 m.ż. bo choć jest po 9 to ponoć dzieci je źle przyswajają w tym wieku. No i dowiedziałam się, że mogę zacząć wprowadzać jej DANONKI!!! bo one są ponoć po 10 m.ż. hm.... a ja myślałam, że po 3 r.ż. i po trochu truskawki, najpierw trochę podgotowane a potem jak będzie ok to surowe. A i oczywiście mam sobie odpuścić ten pobyt w szpitalu :-D U nas od niedawna rządzi niekapek z tommee tippee po 6+ i serio jest super! polecam http://www.allegro.pl/item636904567_kubek_niekapek_z_uchwytami_tommee_tippee_6m.html

pliszka a co u ciebie słychać? Mała daje ci w kość czy spokojne dziecię?

No właśnie najgorsze to to wstawanie w łóżeczku i marudzenie i mój ból pleców :-p też próbowałam ją przekładać jak uśnie ale czasem się wybudza i od nowa to samo. plisza no to masz z tym usypianiem dobrze