Motylek27

Magdalena jestem z toba,ja w prawdzie do pracy nie ide ale za to mam 1 zjazd na studiach podyplomowych wiec caly dzien na uczelni

Orange, ja od początku postawilam sprawe ze razem gotujemy. On obiera ziemniaki albo jakies warzywa,ja w tym czasie robie sos albo cos innego.Szybciej zrobiony obiad i milej spedza sie razem czas:-)

monia trzymam kciuki za ciebie.bedzie dobrze..

zawsze jest super!!:-) ja do gotowanie to mam sredni zapał a mój maz bardzo lubi gotowac i to on najczesciej gotuje.Nawet ze 2 tyg temu w sobote upiekł ciasteczka! Az sie głupio czuje jak sie wymieniacie przepisami:-(

znieczulenie to ukucie,spoko,zabieg tez spoko, choc zszywanie trwało chyba wiecznosc!!Najgorzej to teraz bo świerza rana a znieczukenie przestało działac..biore proszki przeciwbulowe, ale i tak jak za kazdym razem oddycham i rusza mi sie klatka to mnie boli:-( A to tylko 4 cm rana, a jak sobie pomysle o cesarce gdzie ci rozwalaja cały brzuch to juz nie narzekam. bo ja niestety bede miec na 100% cesarke ze wzgledu na oczy.

magdaleno bedzie dobrze,aparat nie jest taki zły, napisz jak juz ci założa jak ci tam:-) orange w koncu ostatki były.ja za to wczoraj po szpitalu ze szwami lezalam w domu.moj maz biegal kolo mnie,przynosil,robil herbatki:-) Kochany jest:-) I taki emielismy ostatki..

czesc kathreen!!:-)

zamkniesz normalnie:-)A jak zeby sie przesuwaja to troche swedza i tyle.Samo zalozenie i noszenie aparatu nic nie boli. Wiem bo jestem wrazliwa na bol.

magda nie smuć sie,proszę. U mnie dzis takie piekne slonce:-)

magdaleno ja tez mialam aprarat na zebach ze 4 lata temu juz i jest ok.Moze na poczatku ciezko sie przyzwyczaic ale potem tak sie czlowiek przyzwyczaja ze ciezko zdjac:-)Ja mialam przez rok bo nie byly strasznie pokrzywione,ale za to okropnie nachodzila mi jedna 1 na druga.Teraz sa proste:-) jajeczko badania sa konieczne zeby dzidzia była zdrowa! Ja wczoraj bylam w szpitalu.Usuwali mi namie,akurat pod biustem jak stanik.Drazniace miejsce i dermatolog stwierdzil zeby usunac. Teraz siedze w pracy,boli,mam nadzieje ze nie bede musiala za duzo pracowac.

magdaleno ja tez jestem wysoka i chuda 1,77.Ciezko znalezc spodnie:-)

co tzn podkoziołek? Pierwszy raz takie coś słyszę, wiecej szczegółów! Jestem czytam was,przysypiam na zmianę:-)

ja tez,nuuuda...ja po kawie, ale nic mi to nie daje.Poszłabym pospac...eh..chyba cisnienie spada

Jajeczko ciesze sie załatwiłas ta rozmowe, nie nalezy do łatwych, ale teraz dziecko jest najważniejsze! Dbajcie o siebie dziewczyny na maksa i nie patrzcie na prace, tylko jaknajmniej pracy.Znajoma mojego meza, była z blizniakami w ciazy, w 6 miesiacu okazało sie ze ma zatrucie ciazowe, w efekcie straciła dzieci,a jej siadły nerki, słuch i wzrok:-( Wiem ze nie powinnam o tym pisac, ale dbajcie o siebie na maksa!!!!

Monia zrzucisz szybko przy dziecku. Moja przyjaciółka po urodzeniu, ze stresu i wogóle schudła tak,że była chudsza niż przed zajsciem w ciaze!

Anastazja masz racje mało nas i wiejmy do II tabelki jaknajszybciej:-)

Boszzzz ale ze mnie gapa Monika to było do ciebie of course, ale jak tak napisałam to pewnie magdalena juz niedługo i do ciebie tak napisze, tylko ja jedna zostane w I tabelce:-(

Magdalena bardzo sie ciesze ze ci sie udało!!!!Bardzo ci gratuluje i wogóle!!Pisz jak sie czujesz bedziemy cie wspierac. Cały dzien miałam duzo pracy a teraz juz musze uciekac.Jak mnie maz dopusci do kompa to poczytam co tam jeszcze pisałyście dzis dziewczyny.Buziaki:-))

ojej magdalena strasznie mi przykro...

Kochane, napisalam piekny post to mi zniknal:-(Smutno mi.Od wczoraj mam malutkie krwawienia,nie wiem dlaczego,jestem przestraszona dlaczego? co mi jest?A lekarz dopiero w czwartek.A to dopiero 14 dc.A poprzednia @ mialam w 38 dc,i jak tu nie oszalec.Smutno mi totalnie.Mimo ze wczoraj byli u nas znajomi i bylo super:-))

witam przy kawce:-)) Monia trzymam kciuki!! mała dziewczynko..przykro mi że miałas taki porabany ranek:-( jajeczko trzymaj sie!! madzia udanego wyjazdu!!i milego weekendu!

no tak ale dwie kreski i ta druga bladziutka byly tydzien temu jak mialam poczatek @ Moze cos sie zaczeło ale z @ skonczylo:-( Zycze wam pieknych i przepelnionych miloscia walentynek,ja jutro mam ciezki dzien w pracy to nie wiem czy bede miala czas do was zajrzec.Niestety.Buziaki!

Dziewczyny bylam dzis bardzo zapracowana,ale juz przeczytalam wasze cieple slowa:-)juro wszystko okaze konwalia. Magda ciesze sie ze wznowiliscie starania!super:-) Mala dziewczynko tez chcialabym zeby w pracy mnie tak cieplo przyjeli z nowina:-) Milego wieczoru!!:-))

Monia dziękuje! Gratuluje samozaparcia.Ja jestem ostatnio leniuszek:-)

aha,ja tez w zasadzie drastycznych obiawów ciazy nie mam..czasami jest mi mdło,albo obija mi sie wszystko w żołądku i tyle..wiec nie mam pewnosci:-( jakbym żygała z rana na kilometr to pewnosc jest,ale to dopiero w 6 tygodniu tak jest..a umnie przez ta @ tydzien temu to nie wiem który miałby byc tydzien,eh..