Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

k***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. fiki - na początku roku miałam laparoskopie, stwierdzono również endometrioze, przez 6 miesiący przyjmowałam implanty ampułkowo-strzykawkowe Zoladex - dzięki którym stałam się szczęśliwą posiadaczką menopauzy - z wszystkimi jej urokami ;-) ostatni zastrzyk dostałam 16 sierpnia :-) teraz organizm wraca naturalnie do normy, Zoladex stosowany jest również do wywołania super-owulacji więc ... działamy na ślepo ... u mnie już niema co monitorowac :-) leczenie przebiegało wzorcowo, owulacje miałam samoistnie po zaleczeniu torbiel, lekarz twierdzi, że problem mógł tkwic w endo, ponieważ, mimo owulacji zaburza gospodarkę hormonalną oraz "wartościowośc" ciałka żółtego. To tak pobierznie ;-)
  2. fiki jesteś lekarzem? a uchylisz rąbka tajemnicy w jakiej dzidzinie?
  3. fiki moim zdaniem pierwsze podanie CLO powinno się odbyc ostrożnie, pół - max jedną tabletkę dziennie od 2 do 6 dc, monitoring - czyli obserwacja reakcji na lek powinna się odbyc ok 11-12 dc - gin widzi jak organizm reaguje na lek, wie czy potrzebne będzie zwiększenie dawki, a jeżeli widzi \"dobre\" pęcherzyki to zazwyczaj zaleca jeszcze podanie Pregnylu (na pęknięcie) - potem wizyta w 16-17 dc i już wiadomo czy była owulacja. A tak? guzik wiadomo. Jak się udaje to wiadomo trzeba się cieszyc. Taki monitoring daje na psyche to fakt, bo myślisz i wogóle, ale po pierwszym cyklu wiesz czy jest dobra reakcja przynajmniej, drugi trzeci w układzie, że idzie dobrze to raczej wrzucic na luz, ale to akurat ciężka sprawa ;-) zazwyczaj ;-) - dziewczyny, ja się nie wymądrzam - Broń Boże! swoje przeszłam i tyle :) i jak czytam o takich akcjach to niemogę się siedziec cicho ... nikomu nie życzę tego co mam za sobą, a akcje były i to ostre ;-(
  4. Clo bez monitoringu? Szczyt szczytów - nawet w ulotce leku jest wyraźnie napisane \"tylko pod kontrolą lekarza\" (czytaj: monitoring!!!) Kuźwa!!! Kase trzepią i krzywdę przy tym jeszcze człowiekowi zrobią, a potem strajki! To woła a pomste do nieba, chocby niewiem jak płakali do kamery w TV, wogóle nie jest mi ich żal. Fakt! Nie wszyscy są tacy! Ale % musi byc wysoki, każda z nas jest innej częsci Polski, a tak samo styka się z totalą niekompetecją ... i to się nazywa fachowosc? przysięgi hipokratesa składali? ludzi po studiach? .... żenujące. PS Uczciwi lekarze się nie obrażą, jeśli trafią na ten wątek. Nieuczciwym życzę wielu bezsennych nocy.
  5. Lena1984 mąż ma 100% racji, zmień lekarza. 2 tabletki to zdecydowanie za dużo, po takiej stymulacji miałam 4 zmiany w jajnikach śr. ok 40 mm, jajniki były jak tykające bomby, pani doktor wmawiała mi, że to super pęcherzyki, jednak po wnikliwej lekturze i konsultacjach późniejszych okazało się, że to były już mega-torbiele, podczas gdy specjalistka wmawiała mi co innego. Ja uwierzyłam ... i żałuje do dzisiaj. Pozdrawiam
  6. ewcia80 na HSG sprawdzą ci drożnośc jajowodów - wydaje mi się, że jest to niezbędne badanie celem wyeliminowana bądź odnalezienia przynajmniej jednej z przyczyn niemożności zajścia w ciąże; u mnie też upał - normalnie umieram, tak źle się jeszcze nie czułam podczas całej kuracji - mam tak rozchwiany organizm, że szok, aż wyc się chce ... optymizm mnie opóścił, aż boje się ostatniego zastrzyku - boziu ... jeszcze 3 miechy zanim wszystko się ureguluje :( help co do niesprawiedliwości - niema sprawiedliwości i nigdy nie będzie, apropos "mądrych powiedzonek" - znajomy powiedział mi kiedyś jedno zdanie, które prześladuje mnie do dzisiaj - niewiem w sumie co o tym myślec ... "człowiek dostaje od Boga tyle, ile jest w stanie znieśc" - taaaaa możnaby debatowac
  7. Marillka - u mnie również endometrioza :( biorę Zoladex - co do skutków to niestety podobnie: bóle głowy i nocki przechlapane, jednak mnie najbardziej męczą uderzenia gorąca i jakby \"ataki słabnięcia\" ale to ostatnie trwa kilka sekund (na szczęście nie mdlałam ... jeszcze ;-) tfu tfu tfu - bo jeszcze sobie wykracze ;-) ) No niektóre babki mają jeszcze podobno mega ataki aresji - no u mnie nie jest, aż tak źle w tym temacie, a co do \"oziębłości\" sypialnianej to o dziwo nie jest najgorzej (słyszałam straszne rzeczy w tym temacie - suchości i inne takie tam). No nie jest to nic przyjemnego - 120 dni bez @ to jest czad :) pragnę go już całym ciałem jak nigdy przedtem ;) A ty jak? Dajesz rade? Pomagałaś sobie \"czymś\" w trakcie leczenia? Aaaaaaaaaaa a co do kosztów - to normalnie paranoja. Endometrioza nie jest chorobą przewlekłą ?!?!?! Totalna bzdura - wielka mi polityka pro-rodzinna naszego państwa kochanego. Niewiem po co my te wielkie ZUS\'y płacimy - dla mnie to już zaczyna się robic śmieszne - mówią, że to my czerpiemy z tej kasy, a ja się czuję jakbym oddawała kase charytatywnie dla urzędasów na wysokich stołkach (z całym szacunkiem), ale \"czuc\" mi nikt nie zabroni. Eh, żeby jeszcze człowiek miał pewnośc, że to pomoże to by nie grymasił, ale w sumie niewiadomo co z tego będzie. OneWish - widzisz :) mówiłam :) pamiętasz? mojemu M tak badania nasienia zrobili, że wyszło, że jest total bezpłodny - a potem niespodzianka - byk rozpłodowy ;) (żart ;) ) tak więc - 3maj się :)
  8. Marillka - witaj :) Też endometrioza? Też Zoladex dostajesz? Napisz coś więcej i koniecznie zaczernij sobie nick koffana :)
  9. hurra :) przedostatni zatrzyk Zoladex - jeszcze jeden i wracam do \"świata żywych\" ;) onewish - nadwislanka ma 100% racji - póki chłop sprawny działamy hihi nam prostata nie grozi ;) hihi głupi żart ;)
  10. One Wish serduszko kochane - wiem jak Ci ciężko, bardzo Cie podziwiam, że miałaś tyle sił, żeby jeszcze o tym wszystkim pisac - mam świadomośc, że i pisząc to wszystko ... płakałaś. Bardzo mocno ściskam Cie teraz ... płacz ... wyrzuc to z siebie, ale nie załamuj się ... błagam. Zobaczysz, że jeszcze wszystko będzie dobrze ... jak nie tak to inaczej. Dobrze robisz, że konsultujesz wyniki jeszcze z innym lekarzem. Tamten nie jest wyrocznią, jest zwykłym człowiekiem, który byc może bezmyślnie zarzucił cię tymi wszystkimi opiniami. Nie poddawaj się ... nie jako "staraczka" a jako dzielna kobieta, pełna odwagi, miłości, wytrwałości. Jestem z Tobą.
  11. One Wish serduszko kochane - wiem jak Ci ciężko, bardzo Cie podziwiam, że miałaś tyle sił, żeby jeszcze o tym wszystkim pisac - mam świadomośc, że i pisząc to wszystko ... płakałaś. Bardzo mocno ściskam Cie teraz ... płacz ... wyrzuc to z siebie, ale nie załamuj się ... błagam. Zobaczysz, że jeszcze wszystko będzie dobrze ... jak nie tak to inaczej. Dobrze robisz, że konsultujesz wyniki jeszcze z innym lekarzem. Tamten nie jest wyrocznią, jest zwykłym człowiekiem, który byc może bezmyślnie zarzucił cię tymi wszystkimi opiniami. Nie poddawaj się ... nie jako \"staraczka\" a jako dzielna kobieta, pełna odwagi, miłości, wytrwałości. Jestem z Tobą.
  12. iti menopauza ma powiekszyc endometrium? totalna bzdura! Najpierw musisz ją przejśc, dopiero po niej organizm zacznie normalnie pracowac - wiem co mówie bo to przechodze, na monitoringach przy menopauzie masz totalne ZERO tam w środku! Zero pęcherzyków, prawie wcale endo. Kuracje stosuje się od 4 - 6 miesięcy + 2 miesiące do powortu do normalności - więc jakieś pół roku przed tobą. Nie piszę tego, żeby cię zasmucic, tylko po to byś miała świadomośc tego co przed Tobą. Jeśli lekarz wciska ci co innego to poprostu ściemnia. Próbuje zastosowac u ciebie metode odbicia. Podobno działa, ale nie na hop-siup. Menopauza? współczuje, nic przyjemnego.
  13. nadwiślanko :-) dawno nie byłam bo wyciszam się, po raz kolejny zresztą ;-) niewiem czy to pomoże, ale i tak od czasu do czasu wpadam i podczytuje, czy któraś zaszła, jak procesy adopcyjne itd. Stwerdziłam, że pisanie o śluzach, pęcherzykach i endo to niepotrzebne nakręcanie - co ma przyjśc, przyjdzie z zaskoczenia, więc jestem ZA monitoringami, ale co do zbliżeń jestem ZA SPONTANEM - tak jak któraś z dziewczyn napisała :-) przyjmuje świat jakim jest, a teraz niczego w życiu bardziej nie pragnę jak najnormalnieszego okresu ;-) jak znienawidzonego przez staraczki. Kuracja ampułakmi ZOLADEX ma dwa zastosowania. W moim przypadku przede wszystkim likwidacja hormonów płciowych do zera na okres 6 miesięcy celem zaleczenia, a może i likwidacji ognisk choroby tj. endometriozy która umiejscowiła się w szyjce macicy, na jej ścianach, otrzewnej i zatoce Douglasa (całe szczęście, że laparo jednoznacznie potwierdziła, że jajniki i jajowody są ok) jednak przy endo problem polega na tym, że choroba zaburza wzrost pęcherzyków, a jeżeli są to niszczy co wartościowe w pęcherzyku i samo pękanie to tylko proces wymuszony przez organizm bo w samym pęcherzyku niema nic co mogłoby stworzyc dzidziusia. Po odstawieniu Zoladexu 2 miesiące organizm regeneruje się, hormony wracają do normy, następuje tzw. super-owulacja w przeciągu 6 miesięcy powinno dojśc do zapłodnienia. Zoladex działa jak metoda odbicia, z tą różnicą, że jest 10 razy droższy, bardziej skuteczny, nie wyniszcza tak organizmu jak tabletki anty, skutki uboczne zmiejszone są do minimum (niemam np żadnych paskudnych zmian skórnych tak jak często dzieje się to przy tabsach, wręcz przeciwnie skóra wygląda lepiej niż przed) minusem w moim przypadku jest chudnięcie, przeszkadza mi to bardzo ponieważ, zawsze miałam właściwą wagę przy wzroście 170 cm - 60 kg, teraz 53-55 kg - nie cieszę się z tego powodu :( AAAAA mam byc może ważne info - dziewczyny (ja również - kiedyś) piszą i przelewaniach w brzuchu, napinaniu brzucha i kłuciu w dole - to może ale nie musi byc objawem ciąży!!! U mnie stwierdzono zespół jelita drażliwego, to coraz bardziej powszechna reakcja jelit na wachania nastrojów - stres, zmęczenie!!! jelita reagują na każdy nasz nastrój - więc jest to kolejny argument na to by nie wypatrywac objawów ciąży. Skutecznym lekiem na to jest Debridat - jednak w przypadku kobiet starających się zajśc w ciąże zalecane jest raczej picie melisy, wieczorne spacery, warto poleżec sobie 30 min i zrelaksowac (pomyślec o czymś przyjemnym), a w przypadkach gdy atak jest ostry - zastosowac Nospe. Dla dziewczyn mających problemy z niespokojnym snem - warto zaopatrzyc się w Melatonine 5 mg - chociaż na mnie tak sobie działa, wprawdzie nie kopie męża, ale mam po tym głupie sny. Więc biore jak muszę. To nie jest lek! To suplement diety. Ale się napisałam :-) buziaki
  14. Czesc dziewczyny; Ja nadal na ampłkach Zoladex - zostały mi jeszcze dwa. Menopauza na maksa - kłócimy się okropnie, całe szczęscie, że wiemy jak się godzic ;) dobrze, że menopauza nie odbiła się na naszym życiu łóżkowym ;) no ale ... napady gorąca i migreny to na porządku dziennym :( eh ... ale co tam :) Wiecie co powiedziała mi pewna starsza Pani doktor - rozmawiałam z nią prywatnie ot tak sobie, że cuda czyni przytulanie dzidziusia do serducha, podobno pomaga w polepszyc gospodarke hormonalną ;) niewiem, ale coś w tym jest ... za przykład podała np małżeństwa niemogące miec dziecka, adoptują malucha i nagle trach ... pojawia się biologiczne ;) więc poleciła mi zaprzyjaźnic się z jakimś maluszkiem ;) to tak informacyjnie dla Was kobietki. Nie wczytywałam się dokładnie co się tutaj dzieje - może dlatego, że niechcę się ani wkręcac ani nakręcac ;) - ale wszystkim Wam mocno kibicuję. Pozdrawiam
×