k***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez k***
-
Bóg zapłać dobra kobieto ;)
-
kawa - super - poproszę (sypana + łyżeczki cukru) :)
-
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
OneWish - chyba robi się ze mnie strasznie drażliwe babsko ;) miałam wrażenie, że razem z Carolla zignorowałyście mnie :( ale spox w końcu mogłam przeczytać o testowaniu a uciekło mi w głowie - przepraszam, moja wina migmig - jako jedyna dajesz tu mega power - czy ty wogóle masz kiedyś słabsze dni? :) podziwiam - ja się staram, ale z różnymi skutkami ......... no cóż - to już w ten wtorek - kolejne podejście do HSG ....... -
aż się zasapałam jak biegłam na tę drugą zmianę ;););) hehe spóźnienie? nieeeeeeeeeee heheheh ;)
-
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ok - to się nie wtrącam -
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
OneWish - hej, no ale co? testu nie robiłaś? -
mój lubi .......... po 3 browarze nawet tańczy ;) hihihi do 3 robi za ochroniarza ;) hahaha
-
_acha_ niezła z ciebie aparatka - co cię czytam to się śmieje :) słuchajcie apropos tych spraw to powiedzcie czy czasami podbrzusze wam wywala, twardnieje i boli np próbie wciągnięcia? u mnie 5 dc ....... proszę o info
-
iwone - coś się wymijamy ....... no cóż - :) - nic straconego ...
-
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobietki :) mam nadzieje, że wszystkie z poztywnym nastawieniem maszerują przez kolejne dzionki :) u mnie oki :) ale strasznie stwardniało mi dzisiaj podbrzusze i boli ... (5 dc) - macie tak czasami? już wkurzam się, że znów jakieś niespodzianki się szykują :( -
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
apropos szukania sobie zajęć celem oderwania się od myślenia to jak najbardziej popieram :) i podziwiam bo sama jakoś mam ale tylko słomiany zapał żeby za coś się zabrać :) smutki natomiast próbuję z różnym rezultatem przelać na papier - to żadna sztuka, ale wydaje mi się że wiersze są jednymi z tych \"prawdziwych\", napiszę wam jeden co? same oceńcie :) lubie zdrową krytykę ... „Panie mój” Dzień za dniem mija, a ze mnie samotna dziewczyna. Mam męża, który mnie kocha, a moja dusza i tak szlocha Cóż zrobić mam Panie by zdobyć Twoje uznanie? By zasłużyć na dary Twoje – poczuć miłosierdzie nieskończone. Proszę pomóż mi … Serce krwawi, nic prócz dziecka mnie nie zbawi. Być może psychika moja spaczona, ale tak bardzo spragniona. Panie mój Panie okaż swoje kochanie. Przecież jestem dzieckiem Twoim – otul mnie ramieniem swoim. Nieskończenie zadręczona wiecznie zasmucona. Na mej twarzy brak uśmiechu – daj mi wytchnąć choć w pośpiechu. Życie pędzi jak szalone – serce moje niestrudzone. Wciąż ku Tobie pokłon składam i w Tobie całą swą nadzieje pokładam. Pomóż mi Panie … Czyżby taka wola Twoja? A ja wierzę jak szalona? Cóż mam w ten czas oczekiwać? Ile jeszcze wysłuchiwać? Być może złudne me nadzieje … czekam na znak z nieba, że wiara to wszystko czego trzeba. Być może grzeszę …. Ale zrozum mnie Panie …. Na świecie tyle złego się dzieje, mogłabym czynić dobro tymczasem moja dusza gorzknieje. Nie chce tego – uchroń mnie od strasznego … … potępienia od Ciebie umiłowany oddalenia. Choćby nie wiem co się działo – będę swego się trzymała i cześć ci oddawała. Lecz nadal wspominam i wciąż czekam … Na ten znak z nieba, że wiara to wszystko czego trzeba. -
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny, nawet niemam siły usiąść i napisać ... tak mnie wszystko napiernicza - u mnie 3 dc i nic lepiej :( przychodzę z pracy i zasypiam w bólu skulona na fotelu - u mnie normalnie powódź - jestem przerażona - aż tak to u mnie nigdy nie było :( jejku żeby się już skończyło :( kobitki nie łamać się - to nic nieda, chociaż sama też wiem, że to wcale nie jest łatwe ... czasami jak mnie przydusi to marzę o tym żeby zapaść się pod ziemię i przestać czuć cokolwiek - jednak potem przychodzi \"to coś\" wola życia i dążenia do osiągnięcia celów w nim wyznaczonych jest dużo silniejsza :) całe szczęście ;) -
no widzisz :) czyli uważam, że głowę masz na karku .... więc jak poczujesz, że to już to cyk cyk i do dzieła :) bez lęku i zachamowań
-
sprawy antykoncepcyjne?
-
Sayuri - jestem dumna, że mogę powiedzieć że nam nikt nie pomagał w zdobywaniu tego co mamy - SAMI wszystkiego się dorobiliśmy - niema luksusów, ale liczyć od 1 do ostatniego nie musimy :) Nie obawiaj się, przyjdzie czas, przyjdzie rada .... najważniejszy jest upór w dążeniu do celu.
-
Sayuri - jeżeli czujesz, że to już to działaj :) od pewnego czasu jestem zdania, że niema na co czekać, bo może okazać się za późno, a jeżeli pojawiają się po drodze problemy to jest przynajmniej czas na ich rozwiązanie :D
-
tak może, morze jest głębokie i szerokie ;) eh fajne jest planowanie, marzenie - najważniejsze, że realne do zrealizowania :)
-
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej - halooo? jest tu kto? ;) u mnie cisza, żadnego plamienia :) dobry znak :) byle do rana ;););) migmig - baaaaaaardzo dobrze podchodzisz do spawy - niech odbija, a co tam - świat się robi bardziej kolorowy ;) i co najważniejeszy w tym typie "odbijania" niema miejsca na płacz :D:D:D przebij piątke ;) -
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobitki ;) migmig, Carolla, nadwislanka - ale się zgrałyśmy hehe - no nieźle :) sorrki za moje \"opóźnienia i nieobecności\" ale normalnie umieram od paru dni :( ..... ból w podbrzuszu ale tym razem taki upierdliwy (zawsze były jakieś tam skurcze przed @ ale teraz to jakieś przegięcia) i w sumie od tego śpie ile się da :) taki ze mnie leniuch :P no ale niechce się faszerować za bardzo - dobrze że chociaż przespać to się da bo inaczej to bym zwariowała :( jutro termin na @ - test i tak zrobić muszę co by nie było bo lekarz kazał przed majowym HSG - według obserwacji itd dzisiaj powinnam zacząć plamić - jeśli tak się stanie to już wiem na bańke że nic nima :( jeśli to jeszcze jakaś tam nutka niepewności się pojawi ;) póki co dzisiaj nie odmawiałam sobie przyjemności ;) fryzjer (czesanko bo niestety sama nie daje rady z kłakami - kiedy one odrosną buuuuuu ;)) butki takie wampie ;) hihi - a co tam - jak nie na na chusteczki to na co innego można wydać ;) (zapas podpasek już czeka ;) a jak nie to oddam do Caritasu ;) nie nie głupie żarty - no ale co .... trzeba jakoś to obrócić bo inaczej człowiek w dekiel dostaje .......... ale wczoraj to miałam dopiero przebłyski ;) wyobrażałam sobie \"ale fajnie by było pojechać na paintball z tą ginekolog która tak mnie załatwiła CLO - dostałam by wycisk do czerwoności ;) ) -
hej hej kobity - co tam u was? ja od paru dni wymiękam od upierdliwego bólu na ten teges tj @ ;) no nic - jutro termin - zobaczymy :)
-
Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda
k*** odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czołem dziewczyny :) hmm sama do siebie gadam ?!?!?!?!?!?! nie jest dobrze ;) a może już jesteście? :) ja @ czuję caaaaaaaaaluśkim ciałem - ano myślałam że umrę, no ale te mdłości ......... yyyyyy ........... u mnie 27dc - jak ma mnie zalać to napóźniej do niedzieli ..... więc czekamy :) chociaż na nic się nie nastawiam - może i lepiej :) oszczędze na husteczkach higienicznych ;) -
hej Sayuri - a co tam złego z cyklami Twojej siostry się dzieje? Clostilbegyt jest na wywołanie owulacji ... niestety niektórzy lekarze źle zabierają się do sprawy, zamiast ostrożnie to trach walą dawkami nie zwracając uwagi na skutki - jak u mnie :( szkoda że nie miałam wtedy tej wiedzy co teraz :( inaczej by się potoczyło :) jeszcze 3 dni i zobaczymy co tam u mnie .... albo jest albo czeka mnie ciężka przeprawa przez majowe szpitalne badania zmykam do łóżka - walczę dzisiaj na przemian z mdłościami a bólami podbrzusza :( grrrrrrrr ale święto ;) wpadnę na nocną zmianę ;)
-
dobranoc
-
grrrrrr prawie piersza - chyba jednak przyjdzie nam iść lulu bo inaczej rankiem będzie nieciekawie :) iwone
-
no ja teraz nie narzekam - w końcu coś się ruszyło, ale 1,5 roku to był koszmar :(