Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

k***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez k***

  1. GaboniK słoneczko - nie poddawaj się - czy jedna krytyka jest w stanie obalić \"topikowe towarzyszki niedoli\" - kochana, ten cały ibak to zaiste typowy ....bak ;)
  2. GaboniK zazdroszcze tego \"nie-bolenia\" ;) ja właśnie umieram, oddychać aż niemogę, no taki kłujący ból że wymiękam, dotykać nawet nie próbuję :( łoooooooo matko ;) jeszcze 45 min i do domu - jak dobrze :) zaraz idę spać ;)
  3. hej - dzięki za wszystkie informacje, widać że cena wygląda miej więcej tak samo :) HSG będę miala robione przez mojego lekarza (dzień wcześniej te posiewy i inne takie tam ...) w Wojewódzkim Szpitalu im. dr J. Biziela w Bydgoszczy - a o uropolinie poinformowała mnie piguła przy rezerwacji terminu - widać u nas bida w kuj-pom tymczasem jeszcze OB i badanie u gina, zobaczymy czy dojdzie do HSG .... trzymajcie kciuki :) u mnie 16 dc i jadę na Primolut-Nor na mój bombaśny torbiel mąż też niechce być w tyle i w razie czego chce być przygotowany - kupił sobie AndroVit no i razem łykamy / on swoje ja swoje ;)
  4. hej dziewczyny - mam pytanie do tych który już przerobiły temat badania drożności jajowodów - mnie czeka to w kwietniu - moje pytanie brzmi: ile kosztuje przygotowanie do zabiegu (tj. badanie \"czystości\" pochwy) no i sam zabieg? proszę może o jakieś szacunkowe dane :) aaaaa no i kazano mi jeszcze wykupić uropoline do kontarstu - a wiela to? łooo matko, chciałabym wiedzieć ile powinniśmy mieć na dzień dobry według doświadczonych :) dzięki dobranoc
  5. agataW - nawet przez myśl mi to nie przeszło - co do wielodzietności \"marginesu\" - no cóż, niech żyje becikowe - chlania na cały miesiąc \"sztuki\" grrr nawet jak pomyślę to mnie nosi
  6. agataW - miło, że podjęłaś próbę przemówienia do rozsądku, mądre są twoje słowa i zgadzam się z tobą w 100% - pozazdościć ci mogę siły bo właśnie tego - przynajmniej mi zabrakło, mam nadzieje, że znajdę sposób na naładowanie akumulatorów ........... co do wiary ... wstyd się przyznać, ale ... niech Bóg mi wybaczy - zwątpiłam patrząc na swój los, nasz wszystkich na tym topiku i tego całego okrucieństwa, które zewsząd rządzi światem - gwałty, morderstwa, zaniedbania, pozucenia ......... gdyby nie wytrwałość i cierpliwość męża - niewiem co by to było, pod tym wzgędem trafiłyśmy wszystkie idealnie :) niejeden \"samoubny gnojek\" już by kopsnął w tyłek i za drzwi - a może i my jego - mamy jednak swoje połowy jabłuszka i tego się trzymajmy agataW dziękuję, dziękuję również w imieniu pozostałych aczkolwiek chwilowo nieobecnych \"staraczek\"
  7. ziolka - tak tak, można tak mówić kilka, kilkanaście miesięcy .... ale po 2 latach to wmawianie sobie ze bedzie dobrze juz nie pomaga, poprztykałam się z mężem ...... zupełnie bez sensu :(:(:(
  8. hej - testu nie robiłam i nie będę :) za 2 dni wizyta, jak coś jest to lekarz będzie już w stanie to stwierdzić .... nie nastawiam się na cudne wieści ... dlatego powiedziałam sobie DOŚĆ :) chciałabym mieć tę kase którą wydałam na nie :) myślę że niezłe wdzianko mogłabym już sobie za to kupić :) uparłam się i już .... los ze mnie idiotki nie będzie więcej robił :):):) almera - mój mąż pobrał próbkę w domu i zawiózł do szpitala :) to normalne ... pomyśl tak ... a jak ma się mąż zachować jak będziesz rodziła i jakiś gin będzie cię tykał w trakcie? ;) nooo powinien wtedy wyjąść giwerę i rozstrzelać? :):):) głowa do góry laska - trzeba to przeżyć - no niema innej możliwości .... ale my twarde jesteśmy - co nie? :):):):):) pozdrawiam :)
  9. eiwiee - ja też miałam problem z torbielami, ale przez przedawkowanie po Clo - lekarz zapisał mi PrimolutNor na ich wchłanianie - Pregnyl w takiej sytuacji? czy ja wiem ...... przecież jeżeli byłby chociaż jeden \"zdrowy\" pęcherzyk to torbiel go wchłonie - taki nasz los ... wszystko \"na oko\" eh - bądź dzielna będzie dobrze PS ja od wieki miałam zawsze wywalony lewy jajnik - teraz po tych lekach jest równiutko ... kobity wieści będą w czwartek wieczorem :) jak zjadę od lekarza ... pal licho testy - nic nie robie - co ma być to będzie ...
  10. ok - koniec dobrego na dzisiaj :) uciekam spać - pozdrawiam GaboniK oraz pozostałe bywalczynie :) udanego poniedziałku :)
  11. GaboniK - wierz mi że kompletnie wyluzowałam, żeby sprawdzić który dc patrzę do kalendarza, temperatury nie mierzę ani i objawów się nie doszukuję :) wkurzam się poprostu od kilku dni (teraz u mnie 6dc) bo na samą myśl o jedzeniu cofa mnie niemiłosiernie, a żeby przygotować coś mężowi zaciskam zęby jak się da - tak mocno co by niespodzianki mu na talerzu nie zrobić ;) no i te piersi .... od piersi po pachy łącznie aż z wewnętrzną stroną rąk do łokcia - niesamowite drętwienie :( uh - a test? hmm najchętniej to bym go wcale nie robiła, tylko czy USG ewentualnie byłoby już w stanie coś wykazać (byłoby ok 5 tyg) co by nie zbłaźnić się przed lekarzem ;)
  12. co porabiacie kobitki o tej porze? apropos mnie .... @ dostałam w 27 dc i trwał niespełna 2 dni, teraz umieram od mdłości i bólu piersi - w czwartek mam wizytę u lekarza - czy \"przed\" powinnam zrobić jeszcze test? czy w razie czego USG teraz już wszystko wykarze?
  13. OneWish - w coś trzeba wierzyć bo inaczej w głowę można dostać :) ja wiem, że ciężko jest - bo buczę za każdym razem do poduszki :) głowa do góry, test do ręki i jutro napisz koniecznie co u ciebie :)
  14. wzięło mnie na pisanie :) sprawdzam tylko jak wyszedł i opis - \"testing testing\" ;););)
  15. NADWISLANKA nie oczekiwaliśmy od nich zrozumienia, ale ile można słuchać o tym, że niechcemy dziecka z wygody, kiedy w końcu się zdecydujemy i wogóle, przecież cała reszta \"zaopatrzyła się\" przynajmniej jedno a my co? zresztą ogólnie było na mnie, że niechce przytyć i wogóle .... bez sensu - czekaliśmy tylko na odpowiedni moment - no i poszłooooo ;) nie żałujemy, przynajmniej pyski zamknęli, a my? najważniejsze że między nami jest ok, chociaż i tak mam schizy w stosunku do męża, jakieś niewyobrażalne poczucie winy ... i to jest najgorsze! właśnie to mnie przygnębia, bo niewiem jak sobie z tym poradzić, ja widzę jak on spogląda na maluszki, łza w oku się kręci ... eh ...
  16. mari123 - z moich wiadomości wynika, że undestor stosuje się celem doprowadzenia do \"odbudowy\" spermatogenezy - terapie stosuje się 3 miesiące, mój mąż miał robione badanie po każdej serii - tj. 30 dni potem 5 dni wstrzemięźliwości i badania nasienia. Undestor niemoże zaszkodzić - to hormon - testosteron - conajwyżej może wpłynąć znacznie np popęd seksualny :) oraz pobudzenie \"ego\" - z feceta robi się niezły \"kogucik\" - tak było u mnie :) on nie narzekał, tylko ja! - co za dużo to nie zdrowo ;) hihi - głowa do góry, prócz tego brał również Androvit tylko że u mnie doszło prawdopobnie do przekłmania, na podstawie miejscowych wyników szpitalnych stwierdzono całkowity brak upłynnienia spermy, a tym samym aspermie .... pojechaliśmy do androloga w mieście wojewódzkim .... zapisał mu undestor, po 30 dniach przyjechaliśmy na badanie, wynik był szokujący! profesor stwierdził, że to niemożliwe - może być poprawa, ale nie aż taka! aby potwierdzić jeszcze jedna seria undestoru i badanie - super wynik potwierdził się! więc w sumie nie było mu to potrzebne :) mari123 wiem, że się boisz, ale główka do góry :) bądź spokojna - w wielu przypadkach stosuje się leki, które nie mają w ulotce napisane \"czarno na białym\", niejedna z nas ryczała zanim wzięła tabletkę CLO :)
  17. GaboniK - ja też jestem przerażona, ale czego nie robi się dla .... Moja ciocia ostatnio dowaliła kawał stulecia \"ty bierzesz te wszystkie leki, przecież możesz po nich stracić figurę, przytyć i wogóle - nie szkoda?\" buhahah - niewiedziałam czy śmiać się, czy płakać na głupotą ciotki ;) Apropos - pewnego pięknego dnia nie wytrzymałam i wywaliłam najbliższej rodzinie nasz problem na takim wspólnym spotkaniu - uuuuuuuuu zawiało grozą - teraz wszyscy milczą, temat tabu, a nas aż poliki pieką od gadania za naszymi plecami - ale ich miny warte były wszystkiego hahah ;)
  18. witaj minimonia - jasne, że skierowania zaczęły się od \"zwykłych\" ginekologów, potem część przerzuciła się na specjalistów i kliniki - jednak - o ile dobrze pamiętam to każda z nas zmieniała lekarzy po kilka razy :( ja sama miałam przygody z trzema, zanim trafiłam do takiego w prawdziwego zdarzenia. Jeśli tak potraktował cię twój lekarz - osobiście zastanowiłabym się czy dalej to u niego ciągnąć. Przecież monitorinng to nic innego jak USG w odpowiednich dniach cyklu, szczególnie stosowane przy przyjmowaniu leków wywołujących owulację itp.
  19. Mari123 - pytaj :) pójdę śladem GaboniK - mój nr gg 2163420 PS - u mnie w 27 dc przyszedł @ - 10-11 dc badanie drożności jajowodów .... mam nadzieje, że na tym się skończy :( Paulka - za chwile zostanie mamusią :):):) ale tan czas leci - trzymajmy kciuki za zdrowie mamuśki i bobasa :) wszystkim stałym bywalczyniom topiku - powodzenia
  20. Cześć dziewczyny stęskniłam się ;) - chociaż postanowiłam nie drążyć tematu na forum, bo jestem już takim typem człowieka, że strasznie się tym nakręcam, a potem jest mi przykro. Więc w skrócie telegraficznym :) Zniknęłam, gdy na podstawie wyników badania nasienia męża w naszym szpitalu okazało się, że ma aspermie. Mój ginekolog odesłał nas do miasta wojewódzkiego - do androloga/ginekologa. I? W pierwszej kolejności kazał brać mu UNDESTOR przez 30 dni a poten na badanie. Paranoja - szczegółowe badania wykazały \"że mógłby zapłodnić całe osiedle kobiet z takim nasieniem\" (tak zażartował lekarz, gdy to zobaczył i stwierdził, że nasz szpital musiał się pomylić) Zeby potwierdzić, kolejny miesiąc z hormonem i badania potwierdziły się - jest zdrów jak ryba. Ja w tym czasie nie robiłam nic w swoim kierunku. Jednak potem znowu się zaczęło, na podstawie monitoringów okazało się, że moi geniali lekarze \"przestymulowali\" mnie - moje naturalne pęcherzyki przeradzały się masowo w torbiele - a wszystko przez CLO, Pregnyl i inne. Dostałam Primolut Nor na zatrzymanie \"tykających bomb\" - owulację mam teraz naturalną, bez specyfików. Nowy lekarz kazał mi powtórzyć również badania na TSH bo poprzednie (za czasów u innych lekarzy) wyglądały jego zdaniem niedobrze i zdziwiony był strasznie dlaczego nikt na to nie zwrócił uwagi!!! więc powtórzyłam, lekarz kazał mi zapisać się już do endokrynologa bo dopóki nie naprawi mi tego niemożemy zrobić badania na drożność jajowodów (w związku z tym iż do kontarstu wstrzykuje się jod i mogłoby być to w moim przypadku niebezpieczne) - zrobiłam jak kazał .... odebrałam wyniki i???? Osz kurna!!! wyyyyyyyyyyć tylko niewiem czy ze złości czy z radości - wszystkie wyniki TSH, FT3,FT4 - prawidłowe!!! a że badanie było robione w 16 dc za późno już było na wizytę o gina, więc kazał mi kontynuwać Primolut Nor - i gdyby się nie udało to zjawić się u niego w 10-11 dc na kolejne badania. No to tyle - niezła jazdeczka. A czas leci ...... Dzień za dniem, cykl za cyklem, u mnie dzisiaj 24 dc - i niemam pojęcia co z tego będzie pozdrawiam :)
  21. Witam, Wracam do Was tylko po to by się pożegnać, pewna mądra osoba uświadomiła mi, że i tak za chwile nie będziecie pamiętać o pewnej K*** która tu bywała, ale ja dla spokoju sumienia chcę powiedzieć Wam kilka słów, tym bardziej, że szanuje Was za to jakie jesteście, zdąrzyłam już nawet polubić nasz topik. Więc .... dziewczyny! Życzę Wam wszystkim powodzenia, wierzę, że napewno Wam się uda - podchodźcie do wszystkiego ze spokojem, z dystansem i nie zakładajcie niczego z góry - będzie dobrze :) Mam nadzieję, że kiedyś wpadając zobaczyć co u Was słychać - przeczytam o szczęściu: GaboniK, Limako, Nadwislanka, Marzenaa, Szacha, Gamna ... oraz pozostałych \"zabrzuszonych\" Na sam koniec powiem otwarcie, dlaczego tak postępuję. Kilka dni temu przyszedł @, wkurzyłam się ... pojechaliśmy do specjalisty gina i androloga 2w1 - na podstawie przeprowadzonych badań stwierdził jednoznacznie, że ze mną wszystko OK - całe to leczenie było niepotrzebne, natomiast mąż ma aspermoze - rozpoczął terapię hormonalną. Czas zmienić coś w swoim życiu, czas zregenerować siły. Pozdrawiam.
  22. kobity potrzebuje szybkiej porady! :( wydzwaniam od rana do gina, ale jest poza zasięgiem, z nikąd pomocy .... dostałam jakieś dziwne brązowe plamienie, niema tego dużo raz na kilka godzin kapnie ... ale ... co ja mam robić? wziąć luteine dzisiaj? i molestować od rana gina? czy dać na luz i niebrać? help help
  23. Nick........... Miasto......... 1 dc........ Termin @...... Czas staranek Nadwislanka ........ 70 km. od W-wy..... 7.11....... 5.12...... 29 m-cy K*** ............60 km. od Bydgoszczy ... ? ...... ? ...... 17 m-cy
×