Fili80

Cześć dziewczyny :) Dziękuję za troskę!!! No z blizniaczkami jest lepiej może nas jutro wypuszcza. Teraz śpią to mam chwilę a tak to była kroplówka za kroplówka i brakowało czasu aby zajrzeć - same wiecie. Wyniki nie są jakoś niepokojące miały ostrą jelitówke a Julka te drgawki to z wiekiem ma minąć jak wykształci się układ nerwowy no ale będę musiała jechać do neurologa aby to potwierdzić. Pytałam i możemy się szykować na mały wyjazd na drugi weekend długi fajnie bo po nim wracam do pracy.

Dziewczyny dziękuję!! Wydaje mi się, że sytuacja opanowana zagrożenia życia nie ma. Na chwilę obecną nie wiadomo co im jest goraczkuja i mają luźne kupy no to nic poważnego tylko moja Jula źle reaguje na temperaturę tak ładnie pisząc dostała drgawki zesztywniała i przestała oddychać i zrobiła się sina. Do teraz ta myśl mnie przeraża, że mogłabym jej już nie mieć. Lekarze tu twierdzą, że niektóre tak dzieci silnie reagują na temperaturę bo układ nerwowy nie rozwinięty i takie sytuacje różnie się kończą mam ją teraz pilnować i przy 37 ostro działać bo już 38 może być dla niej śmiertelne. Na drugie śniadanie miałam pomarańcze i paluszki pełnoziarnisty idę teraz odpocząć bo dziewczyny drzemią. Pa

:) a ja właśnie wróciłam z biegania :) dziś ostatni czwarty trening z 11 tygodnia z 12 tygodni !!! Jupiii !!! ale jestem szczęśliwa i mokra - dziś biegłam 50 minut.

ZMOTYWOWANA:) nie zadręczaj się ciasteczkami nawet 4 to żadna oszałamiająca ilość - no a relacje w domu z najbliższymi są bardzo ważne. Ja także mam córki tylko 3 jedna 10 lat i roczne bliźniaczki - już nie mogę się doczekać kiedy my wszystkie będziemy spędzać czas w kuchni. Sporo pracujesz chodzi i ilość godzin. Co do tarczycy no to musisz zrobić porządek u mnie jedynie w ostatniej ciąży te tsh było nieprawidłowe ale te wskaźniki już ts3 i ts4 ok jak i usg nic nie wykazało. DODOB: hallo hallo - spoko, spoko. Wiemy, wiemy jak to na urlopie bywa fajnie. Fajnie, że tak aktywnie spędzasz czas z dzieciakami i proszę Cię więcej uśmiechu. No wiesz już nie będziemy chasaś jak nastolatki jednak na fit sylwetkę dojrzałej kobiety mamy szansę. Z tą śnieżką to nie jest taka prosta sprawa ja 12 lat temu mając 24 lata nie dałam radę tak mnie rozłożyła choroba, że zasnęłam na kolanach mojego w knajpce pod wyciągiem na Kopę - 2 lata temu udało mi się z rodziną wrócić i zdobyliśmy tyle, że wtedy ze względu na córkę wjechaliśmy od Czech ale tylko do połowy więc zdobyliśmy jakby połowę bo tyle na piechotę - teraz szykuję formę mam 8 lat bo chcę wracać co 10 lat czyli będę miała o 44 lat aby zdobyć ją.

Cześć dziewczyny :) dziś spodziewam się gości z noclegiem więc same rozmiecie wieczorem mnie nie będzie i mogę się trochę spóźnić na jutrzejsze ważenie. U mnie dziś na wadze -1kg oby jutro nie zniknęło. zabieram się za czytanie i odpisywanie

widzę, że prawie każda z doskoku na chwilę to fajnie w końcu okres wakacyjny :) po wakacjach wszystko wróci do normy. A u mnie mnie dziś ok. zaliczyłam drugi trening z 11 tygodnia dziś 40 minut ponownie biegałam z dziewczynami było fajnie. No wiecie mąż wrócił a trochę go nie było to do potem idę się nim trochę nacieszyć bo jutro i tak jedzie z rana do pracy a w południe mam mieć gości z noclegiem na grilla oj a to będzie tuż przed ważeniem no cóż trzeba żyć - już dziś przygotowałam pyszności na grilla oczywiście dietetycznie i winko będę popijając oczywiście z wiadra ;) no wiecie abym normy nie przekroczyła dozwolonej Pa do jutra

ZMOTYWOWANA :) Jak będziesz miała fajnie ułożoną dietę to uwierz mi nie będziesz chciała żadnego schabowego, bigosu i takich tam rzeczy a o podjadaniu także zapomnisz. Doradzałam by Ci abyś w swojej okolicy znalazła dietetyka ale nie natur haous bo tam kasę trzepią na wspomagaczach tylko takiego w jakieś poradni. Taki kontakt osobisty dobrze Ci zrobi także Twojemu chyba trochę zmęczonemu i smutnemu serduszku. Aktywność na 6 tak trzymać. Napisz coś więcej o sobie. AZJA:) Pozdrowienia dla synka duży z niego już chłopak. To fajnie, że masz skierowanie także na insulinę bo ta krzywa cukrowa i insulina trochę mnie kosztowała no blisko 200 zł może to i nie dużo ale osobiście jak pracuję opłacam składki to wolałabym wydać na przyjemności dla dzieci . Kiedyś było trudno tak mi się wydaje a teraz w dobie netu tyle fajnych wskazówek to dziecinnie proste. Co do badania to tak trzeba siedzieć 2 godziny na d***e i nie można chodzić bo zafałszujesz wynik a tak to jeszcze i teraz do końca nie pamiętam ale napisze tak, że na pewno będzie ok czyli na 24h przed badaniem zero alkoholu, aktywności fizycznej i 12 h jedzenia i picia. Jedziesz na czczo bez jedzenia i picia i te 2 godziny także nie można nic pić . TO BARDZO WAŻNE. BLANKA:) nie sprawdzałam poczty ale czekam z niecierpliwością i dziękuję z góry. A masz jakiś może sprawdzony przepis na W-Z bo mojej córce tej oczywiście starszej się marzy. Osobiście lubię placki z cukinii z sosem czosnkowym albo pasztet z cukinii przepis znajdziesz w necie, jajecznica z czosnkiem także jest boska. AZJA:) u mnie także wieczorem zanosiło się na burzę więc dziewczyny w wózku i biegłam asfaltem w stronę lasu 5 minut i z powrotem do domu i tak zrobiłam 3 razy i wyszło blisko 40 minut a także się błyskało i o dziwo przeszła bokiem dobrze, że jednak się zdecydowałam na biegi bo później bym miała żal, że nie poszłam i nie padało. No a u Ciebie w końcu padało czy tylko straszyło jak u mnie ? BLANKA:) pewnie ja swoją najstarszą także nie posłałam szybciej może i by dała radę ale chce się nią cieszyć i nic fajnego nie widzę, że by musiała rok szybciej myśleć o dorosłości o pracy i tak się dziewczyna napracuje w swoim życiu. U mnie dieta wzorcowo ;) No a u Ciebie burza była ? czy tak jak u mnie straszyło i nic ? AZJA:) Napisze Ci jak dietetyczka mojej córce powiedziała odstępstwa czyli lody to jak najbardziej 2 razy w tygodniu po 1 sztuce oczywiście śmietankowy ja i tak jej pozwalam na 2 razy w tygodniu i może szaleć z wielkością i smakiem. Ja mam pozwolenie do 2 kieliszków wina czerwonego wytrawnego tygodniowo a, że kieliszki prawie jak butelka to nie narzekam ;) Uciekam kolorowych snów

NOWA:) urlop rodzicielski mam do 01.08 czyli teoretycznie 02.08 do pracy tylko jak szybciej rozmawiałam miałam wybrać zaległości w urlopach w nadgodzinach więc miałam wracać gdzieś jesienią. No a na prośbę wracam na chwilę czyli od połowy sierpnia, wrzesień a później mam dowolność i mogę sobie zaległości odebrać. O ja także potrzebuje kontaktu z ludźmi wczoraj myślałam, że się nie nagadam. BLANKA:) To może podeśle Ci małego królika bo mam ich blisko 20 i problem z cukiniami już nie mam a także mam ich od zawalenia teraz ja jem te malutkie cukinie a te większe jedzą one. Co do pieczenia tortów o to ja także uwielbiam w ciąży i po z bliźniaczkami trochę się rozkręciłam. Jeśli to nie problem to poproszę o kilka fotek na pocztę filipkudowa@wp.pl . Ja jedynie dla swoich najbliższych piekę bo także sprawia mi to dużą radość. Ostatni jaki robiłam to tęczowy dla najstarszej a śmietankowy z truskawkami dla bliźniaczek. No dobra dziewczyny do potem bo widzę, że słonko wyszło mykam do ogrodu

Karo:) Witam i zapraszam. Troszku - mój mąż tak mówi troszku ? Czy pochodzisz z wielkopolski lub okolic ? No a do rzeczy faktycznie wagą na razie nie musisz się obawiać nawet po wzroście jest ok patrząc na Twój wzrost. Jednak te napady jedzenia słodyczy to faktycznie przerażające !!! No mam na myśli, że dobrego nie wróżą. Jak dla mnie na pierwszy rzut oka to jesz za mało , może i zdrowo ale za mało dobrych węglowodanów czyli brązowego pieczywa, makaronu, ryżu - no całego dobra - paliwa dla naszego organizmu. Przypatrz się dokładnie co jesz w jakich proporcjach o jakich porach no i jakie jest zapotrzebowanie Twojego organizmu na kcal. No dla mnie to organizm domaga się bo jesz za mało. To najprostsze wytłumaczenie. Wklejam linka do prostego kalkulatora http://www.fabrykasily.pl/bmr czekam na relacje co tam Ci wyszło

AGDULA:) oczywiście pamiętamy, pamiętamy, że Ty na wakacjach. Mówi się, że jak ktoś zapracuje to na wakacyjnym urlopie pogodę będzie miał więc wiesz zasłużyłaś. Och, aż się rozmarzyłam czytając o tych wspaniałych chwilach . A w góry gdzie ? Ja w sierpniu do świeradowa w góry izerskie - niskie Karkonosze. No a co do odwiedzin znajomych to nie możesz odmówić idź najedzona i zjesz normalną porcję i atmosfera będzie miła a gospodyni nie będzie się czuła urażona. No właśnie ach te wakacje zaraz półmetek i nie obejrzymy się i będziemy tęsknić do następnych. To miło, że chcesz zaglądać - czekam na powrót wakacyjny.

No jestem i ja :) dziś basen a dokładnie Aqua aerobik i sauna :) ach mówię Wam spaniałe chwilę. Dziś taki miałam zwariowany dzień, że zjadłam śniadanie, drugie śniadanie i kolację :) więc dietetycznie oczywiście o nawadnianiu nie zapominam ;) sorki ale właśnie piję lampkę wina bo tyle atrakcji miałam dziś. Nadal trochę jestem w szoku, że już zaraz mam wracać do pracy - miało to być za ok. 4 msc a tu proszę za 2 tygodnie - oczywiście wolne nie przepadnie mogę wykorzystać od października jak będzie mi pasowało. Ja swojego szefa mam naprawdę ok dobra dusza życzę każdemu takiego.

Cześć dziewczyny :) sorki, że dopiero teraz piszę ale rano to najmłodszymi się opiekowałam później miały drzemkę i od ponad roku wciągnęłam się i obejrzałam film - no relaks niesamowity :) to był taki babski film o miłości no a później miałam najazd gości więc nawet obiadu nie zjadłam no trudno będzie na jutro idę teraz zjeść kolację którą wczoraj się nie wyrobiłam zjeść - makaron z pesto pietruszkowe no a teraz na szybkiego jeszcze odpisze Wam

NIUSIACZEK:) no to aktywną miałaś sobotę to jutro będzie się miło odpoczywać. Fajowo jeszcze 3,5 miesiąca - trzymam kciuki. Moje mają już ponad rok mogły by takie małe zostać do końca. Co do tej insulinooporności to liczę, że ta moja dietetyczka to faktycznie się zna. sorki ale nie wiem czy pisałaś ? no a kogo się spodziewasz ?

To jedynie fragment o tej insulinooporności jakby ktoś więcej chciał poczytać to wklejam linka http://www.beautifulbody.pl/insulinoopornosc-jak-ja-pokonac/ NOWA:) No ja ostatnio zaczęłam o tym czytać i powiem, że trochę mnie ten temat przeraża. Trochę się pocieszam, że ta moja dietetyczka zagłębiała się w tym temacie przynajmniej tak twierdzi bo pisała pracę magisterką i twierdzi, że ten temat to jej konik. Ona twierdzi, że jedna wizyta u diabetologa leki i całą pracę jaką wkładam zobaczę na wadze oby. To fajnie zapowiada się u Ciebie dzień. U mnie także fajnie słonecznie. Ja mam w planach dziś pobiegać 45 minut ale muszę to zrobić z najmłodszymi bo jesteśmy same a tak to standard sprzątanie i takie tam. NOWA:) życzę Tobie udanej imprezki. Napisz jak było. Do gościa Aga :) Witam. Wszystkie posiłki mam jeść co 3-4 godziny , śniadanie mam zjadać do godzinny a kolację najpóźniej na 2 godziny przed snem. Przekąskę jadam po drugim śniadaniu a przed obiadem czyli ok. 15 taki układ mi osobiście bardzo pasuje - sama byłam trochę zdziwiona takim układem - polecam do wypróbowania. No to pa do potem

NOWA:) Ja dopiero teraz zaczęłam o tym czytać o tej całej insulinooporności. Może nie od samego myślenia się tyje tylko, że się na samą myśl uaktywnia się coś przy tym blokuje chudnięcie zaraz wkleję cytat " Stale utrzymujący się wysoki poziom insuliny nie jest dobry. W takiej sytuacji inny hormon – glukagon nie może zostać włączony. Ma on funkcje odwrotną niż insulina. Wiąże się to z niemożnością spalania tkanki tłuszczowej. Wysoka insulina = niski glukagon Czyli Pakowanie energii w komórki i budowanie a nie spalanie tkanki tłuszczowej. Dopóki insulina będzie blokowała glukagon, dopóty procesy spalania zapasów energii z tkanki tłuszczowej nie zostaną włączane. Dochodzi do sytuacji, gdzie „wagoniki” insuliny z zapakowaną „energią” szukają wejścia do komórek, jednak okazuje się, że te wejścia są zamknięte lub zapełnione. Wszystko jest ładowane do tkanki tłuszczowej – gdzieś tą energie trzeba skumulować skoro nie jest w danym momencie potrzebna. Trzustka szwankuje – produkuje za dużo insuliny w stosunku do sytuacji, czyli np. do spożytych węglowodanów (podobny efekt występuje czasem, gdy zjemy zbyt dużo produktu białkowego) bądź może produkuje jej kolejne porcje, gdyż organizm się „pogubił” i nie reaguje na obecną ilość. Czasem u niektórzy osób reakcję wywołuje nawet zapach czy myśl o czymś super mega pysznym do zjedzenia. Tkanki stają się oporne – czasem wszystkie, czasem część. Nie chcą przyjmować wagoników insuliny z energią. „Tory” uległy zablokowaniu. Dlatego można zauważyć specyficzny u części osób wygląd sylwetki. Często są to chude galaretowate ramiona i nogi, a duży brzuch. Taka kulka na cienkich nóżkach. Nasze ciało woli się otłuścić, niż umrzeć z przecukrzenia. To jest wszystko strategią mająca na celu obronę i „dobro”. Gdy mamy problem z insuliną nawet cele treningowe nie idą jak powinny. Zamiast budować masę mięśniową budujemy tkankę tłuszczową, zamiast spalać tkankę tłuszczową, cóż… stoimy w miejscu."

BLANKA :) może faktycznie ten piątek się nie popisałam ale liczę, że na przyszły będzie faktycznie o niebo lepszy. Obiecuje !!! Ostro wzięłam się za przygotowywanie posiłków i wszystko według rozpiski nie ma zlituj zero odstęp. Dziś na kolację miałam taki duży talerz lecza, szok miałam trudności aby to zjeść. Dziś także poznałam nową przyprawę a mianowicie czarnuszkę - mam dodawać do pasty z twarogu i papryki. Tak dziś o tym czytałam bo znalazłam w jadłospisie na jutro i zaczęłam czytać co to takiego ta czarnuszka i okazało się później jak byłam u mamy na ogródku, że ona te kwiatki ma więc jutro będę nasionka jeść. No to pa

Cześć dziewczyny :) jestem i ja u mnie na wadze wzrost właśnie wzrost i tak z rana było ponad kg poszłam pobiegać więc po bieganiu także się ważyłam i także jest no ale nie tak znaczący - zaraz zmienię stopkę

Azja :) kobieto wow !!! No zaimponowałaś mi - BRAWO Ty !!! Ja dziś biegałam 35 minut i oczywiście ponad godzinny spacer zaliczyłam może uda mi się coś poćwiczyć. Co do jutrzejszego ważenia no to ja na jakiś spadek nie liczę obym szybko trafiła do tego diabetologa bo zaczynam się denerwować. No trudno nie odpuszczę !!! Będę uparta jak osioł i dam radę. Kolorowych snów :)

Mykam coś pogotować i do potem

Azja :) no udanego urlopu życzę !!! oby ta noga przestała Cię boleć - dotarłaś do neurochirurga ? U mnie także standardowo sobotnie sprzątanie ale lubię później taki domek wysprzątany. NOWA:) wiem o czym piszesz na szczęście moje w dzień mają jedną drzemkę za to w nocy co chwilę dojadają no więcej razy niż za niemowlaka. No a jak Twoje - śpią w nocy ? moje niby budzą się tylko na mleczko i dalej śpią ale mogłyby już dać sobie spokój. Próbowałam dawać kaszkę ale nie chcą tylko mleczko i oczywiście mogę zapomnieć o tym, że będą trzymać butelkę no chyba, że już nakarmię to tak wtedy potrafią. Życzę udanej zabawy na weselu - daj znać jak było i jak dziewczynki. LAURA:) Witamy i zapraszam. Pewnie, że to Ty masz dobrze się czuć w swoim cielę. Kolacja powinno się jeść najpóźniej na 2 godziny przed snem więc powinnaś swoje posiłki jakoś rozplanować aby nie było tak dużych przerw. Co do ćwiczeń to spokojnie znajdziesz je w necie jak wpiszesz w przeglądarkę ale warto by było iść do lekarza do ortopedy i na rehabilitację tam Ci pokażą ćwiczenia najlepsze dla Ciebie. Ja także mam tłuszcz na brzuchu i obecnie obwód brzucha mam większy od bioder więc jak nic mam otyłość brzuszną i nie ma tu nic do tego, że wagę mam już w normie BMI jak obwód mówi sam za siebie powinno być dla kobiet poniżej 0,8 a ja mam ponad 1. No dobra dziewczyny mykam coś porobić do potem.

DOMISSSA :) no to się wszystko wyjaśniło. U mnie bywa różnie przed bo niekiedy ten wzrost jest naprawdę znaczący. Oj to nie dobrze z tym brakiem energii - koniecznie weź przyjrzyj się jedzeniu może w pierwszej połowie dnia jesz za mało węglowodanów chodzi o ciemny chleb, makaron, ryż ja codziennie jem po 2 kromki na śniadanie i 2 kromki na drugie śniadanie chleba na obiad zawsze pół woreczka ciemnego ryżu, makaron a obiad jem późno bo ok. 17:00 więc dopiero teraz dobrze funkcjonuje i siły i chęci mam na wszystko. Tak za nim trafiłam do dietetyczki to jedynie na śniadanie jadłam 1 kromkę a to za mało - okrzyczała mnie i miała racje kobieta chyba faktycznie ma jakieś doświadczenie. BLANKA :) pewnie zrób tak i będzie dobrze. Będziemy tu trzymać za Ciebie kciuki aby się ułożyło po Twojej myśli. No przed Tobą daleka droga - SZEROKOŚCI

BALANKA :) po urlopie to wiesz chwilę trzeba organizm przestawić z powrotem na dietę więc rozsądnie będzie jak dziś pominiesz i za tydzień. Mi w tym roku nic nie przebyło a wracałam z mniejszą bo z pustymi pojemnikami po jedzeniu. Co do UP no to zrozumiałe tylko może nie bądź za bardzo może szczera z tym pracodawcą aby Ci przypadkiem nie wpisał, że Ty nie chciałaś. Ja bym pogadała no wiesz coś takiego aby on sam nie chciał Cię zatrudniać. DOMISSA:) no właśnie cel coraz bliżej. Może jesz za mało albo masz za duże odstępy pomiędzy posiłkami. No pięknie Ci ta córeczka rośnie - brawo Ty. Ja na początku także szłam normalnym dopiero po chwili jak się upomniałam to wyszło, że wcześniaki mają skojarzone, pneumokoki i coś jeszcze za darmo. AGDULA:) jak to tylko 5 kg to aż . Co do gościa to faktycznie dziwny ale u nas w Polsce także zdarzają się takie typy. Ja wczoraj także nie biegałam dziś chyba także się nie zanosi bo co chwile leje deszcz a został mi tylko jeden trening. Azja :) no kochana GRATULUJĘ spadku a urlop to od kiedy ? AGDULA:) No to fajnie Ci się zapowiadają wakacje ja także wybieram się w sierpniu w góry blisko Szklarskiej bo do Świeradowa. No a Ty z jakiego woj. ? bo ja z lubuskiego. NIUSIACZEK :) No to masz naładowane baterię. Teraz pamiętaj spokój i relaks wszystko dla maluszka. Ja nie mam fajnych miejsc do polecenia ale mam fajne miejsca nad jezioro gdybyś była zainteresowana albo góry - Karkonosze. Spoko wyśle Ci tylko musisz mi obiecać, że poczytasz ile masz więcej spożywać kcal w danym miesiącu diety i będziesz sobie dokładać. To nie tyle co dieta tylko zdrowe odżywianie została ułożona dla mojej córki lat 10 ja mam ją także stosować ale bez pieczywa na kolację i to wystarczy abym chudła i tak faktycznie się potwierdza. DODOB :) U mnie także leje chodź w porównaniu do wczoraj to trochę mniej. Czekamy na info z ważenia. AGDULA :) spoko, spoko - udanego urlopu życzę i wracaj tu do nas tylko tam na tym urlopie to trochę korzystaj z życia i odpuść sobie diety bo za szybko dojdziesz do celu i nie będziesz tu chciała z nami pisać. MONDASZ:) te wszystkie diety cud na dłuższy dystans nie działają. Może jesz za mało ja także aktywna byłam i jadłam 1200 kcal ale początkowo waga spadała gdy tylko się załamywałam to szybko wracała a później to nie chciała spadać a teraz luzik niekiedy nie mogę przejeść tego a waga ładnie spada. Ten Twój link to do wiesz niby fajna sprawa jak ma się nadmiar kasy. Tylko zrobisz i jak nie zmienisz nawyków żywieniowych to organizm sobie odbuduje te zapasy. Ja osobiście bym zaczęła od fachowca i z dietą z prawdziwego zdarzenia. Kasowo to wyjdzie dużej taniej a ile dla zdrowia no chyba, że mam jakieś resztki tłuszczu w jakimś konkretnym miejscu i trudno się ich pozbyć to można się zastanawiać ale to miało by sens ale tylko ze zmianą nawyków więc tak czy siak zacząć od specjalisty - dobrego dietetyka.

Cześć dziewczyny :) wzrost - 174 cm waga startowa - 90 kg waga z początku diety zdrowe odżywianie - 78,3 kg waga z ubiegłego tygodnia - 76,2 kg waga obecna- 75,7 kg czyli SPADEK po tygodniu 0,5 kg od początku po 2 tygodniach SPADEK 2,6kg Tak w skrócie byłby może i większy dzisiejszy spadek ale mam trochę zalegającego jedzenia - małe zaparcie. Nie wspominając, że miałam kilku dniowy wakacyjnych wyjazd a tam trochę przesadziłam - gofry, lody, chipsy i te bułki pszenne z roślinnym smalcem.

DODOB :) no co Ty ??? to nie jest duża porcja kalorii. No a te Twoje spagetii uuuu ślinka cieknie. Ja dziś robię 1 dzień z diety więc chyba ryż z kurczakiem. AZJA:) co do tych nasion chia to są bardzo zdrowe i ja mam w diecie dodawać je do owsianki. Kupiłam w necie bo jest tanio. U mnie także mocno deszczowo. AGDULA:) oj to faktycznie masz urwanie z tym gotowaniem. Ja o dziwo mam spokój gotuje zdrowo najmłodsze się nie buntują a najstarsza jak jęczy to szybko temat się kończy, że tak Pani dietetyczka kazała jeść i jak ma żale to do niej. Tak to siedziała właśnie z telefonem i zapomnij o jakimś spacerze bo to za ciepło to za zimno a teraz proszę Pani kazała i działa. No ja także lubię wstawać rano. No cudowne cudowne zrządzenie losu. Trochę się spóźniłaś z tym olejem także widziałam go w necie u tego sprzedawcy co te nasiona kupiłam - następnym razem kupię z tymi nasiona i wypróbuje. NIUSIACZEK :) witaj i dołączaj do nas będzie nam miło. Masz podobną historię do mojej. Ja przed ciążą schudłam do 69 kg ale zdrowo no może trochę dziwnych diet było zaszłam w ciążę i okazało się, że bliźniaki i tak zakazali mi aktywności a przed dużo biegałam i co miałam leżeć więc leżałam i jadłam za trzech bo jakieś miałam lęki, że za mało jem i takim sposobem w dniu porodu ważyłam ponad 30 kg więcej - dużo. Moja rada jest taka udaj się już teraz do dietetyka niech Ci ułoży zdrową dietę to naprawdę dużo nie kosztuje. Wagą teraz nie warto się przejmować a zdrowiem tylko i wyłącznie. DOMISSA :) trzymam kciuki za pomyślne przejście przez szczepienie - daj nam znać po jak było.

DODOB:) oj Ty poranny ptaszku - witaj. No to fajnie, że plan zrealizowany no ja już zakupiłam te słynne nasiona chia do owsianki już do mnie jadą - zaszalałam kupiłam 1 kg wyszło z przesyłką 15 zł więc spoko. No no urlop zapowiada się Tobie ciekawie no a jak był rok pracowity to tym bardziej odpoczynek się należy. Pa do potem