-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Fili80
-
Dziewczyny będę tu do Was zaglądać na ważenie a tak to będę u siebie - właśnie założyłam nowy temat http://f.kafeteria.pl/temat/f12/dieta-zdrowie-na-talerzu-p_6562572 ZAPRASZAM przede mną długa droga bo do zrzucenia jak nic 10 kg . Zakładam, że Wy wszystkie dojdziecie szybciej do celu stąd nowy temat.
-
Cześć :) Jestem, jestem wczoraj dostałam dietę od dietetyka a dziś byłam na zakupach no to był wysiłek aby wszystko znaleźć z listy. Robiłam zakupy na tydzień dla 3 osób czyli dieta razy 3 i miałam dwa duże koszki zakupy głównie to warzywa trochę owoców, mięsa, kasz. Dziś wieczorem startuje z przygotowywaniem posiłków. Moja dietetyczka stwierdziła, że jedząc 1200 kcal jadłam za mało i dlatego waga nie leciała i mam zatrzymanie wody bo tłuszcze o dziwo w normie. To do wieczora napiszę jak idzie przygotowywanie posiłków
-
Dziewczyny GRATULUJE spadków !!! U mnie rewelacji nie ma chodź już widziałam je w tygodniu. Wczoraj biegałam 40 minut do 2 godzinny spacer. Obecnie czytam książkę którą dostałam od dietetyczki i ciekawostka taka, że przy redukcji masy ciała to aktywność (marsz, biegi, marszobiegi) 45-60 minut a po zredukowaniu masy ciała 60-90 minut codziennie. Ja już nie mogę się doczekać tego mojego jadłospisu - diety mama otrzymać w środę więc może w poniedziałek będę miała czym się pochwalić. Dziś byłam u rodzinnej i nie zrobi mi wszystkich badań o których wspominała mi dietetyczka bo najpierw jakieś a może później. No trudno zrobię je sobie sama i będę wiedzieć. To na tyle przez weekend kafeteria fisiowała strasznie więc może trzeba poważnie zastanowić się nad nowym tematem. Pozdrawiam
-
Cześć jestem i ja Wiek 36 lat Wzrost 174 cm Waga startowa 90 kg Waga z ostatniego poniedziałku 78,5 kg Waga dziś 78,3 kg po tygodniu 0,2 kg Waga docelowa 69/72 kg
-
Hi U mnie upalnie było jedynie do południa a od co chwilę deszcz i burza. Chwila przerwy i tak w kółko. Przez ten deszcz nie wyrobilam się ani ze spacerem ani z bieganiem :( oby jutro
-
Dziewczyny ja dietę będę miała w środę sama już nie mogę się doczekać ma być dużo przypraw warzyw. Oczywiście Wam napiszę może któraś skorzysta. Do lekarza już się umowilam na poniedziałek z samego rana postaram się coś wydebic na NFZ no a resztę zrobię sama
-
AGDULA :) No plany na wieczór masz fajne oby się udało !!! Ja dziś wieczór sama jestem ze swoimi w planach mam trochę leniuchowanie na tarasie małe w cieniu a ja w słonku a pod wieczór zabieram na spacer godzinny tak jak poleciła Pani dietetyk i wyrobię trening biegowy - ba zaledwie 20 minut mam dziś tego biegania więc luzik. Uciekam do potem bo małe się obudziły
-
DOMISSA :) no właśnie trza się ogarnąć i JA SIĘ OGARNIAM !!! no a kg będą lecieć. SZCZYPTA :) tak dużo osiągnęłaś dałaś radę i nie podałaś się. NIE podawaj się !!! Komu jak nie Tobie ma się udać. GRUSZKA :) zrób sobie badania bo z tego co piszesz to były takie rady no oparte na doświadczeniu ale co faktycznie dzieję się u Ciebie w organizmie to trzeba sprawdzić. Sama będę robić teraz wyniki a w szczególności mam zrobić insulinę i krzywą cukrową. Ten pomysł z dietetykiem polecam sama wczoraj dotarła do takiej i jestem naprawdę miło nastawiona i teraz wiem co i jak. Obecnie biorę magnes + potas + jakaś witamina B bo miałam skurcze i wybrałam pół opakowania i jest już ok. NOWA :) wow !!! NO gratuluję osiągnięcia celu !!!!!! AGDULA :) fajne masz podejście do życia - od Twoich wpisów bije to słonko.
-
Cześć :) Jestem jestem nie odpuszczam. Dziś za mną 2 dzień treningu 35 minut biegu w pełnym słońcu. Zaraz zbieram się na basen a wieczorem jest umówiona do dietetyka. Koniec zabawy - ostro zabieram się za siebie :)
-
Cześć :) Jestem i ja. U mnie nie ma co się chwalić na wadze wzrost i to blisko 1,5 kg :( ach nie wiem o co chodzi byłam na basenie do tego 4 dni biegałam dieta i woda ok. Wiek: 36 Wzrost: 174 cm Waga początkowa: 90 Waga obecna: 78,5 kg Waga z ostatniego tygodnia : 77,1 kg Po tygodniu wzrost 1,4 kg :( Cel: 72kg/69kg
-
Hej. Chodź ładnie ćwiczę trzymam dietę to gdzieś dwa dni temu waga podskoczyła blisko 2 kg i się utrzymuję - oj jutro raczej nie zapowiada się spadek :(
-
Cześć :) Jestem i ja -dietę trzymam. W poniedziałek basen plus sauna a wczoraj zaczęłam swój 6 tydzień treningowy i biegłam 30 minut i poćwiczyłam a dziś mam jedynie biegać 30 minut. Więc, żeby nie było jestem jestem wieczorem wpadnę zdać relację :)
-
Cześć :) Jestem i ja - chodź nie mam czym się chwalić po tygodniu odpoczynkowym w moim planie treningowym jestem zadowolona Wzrost: 174cm Waga początkowa: 90 kg Waga obecna: 77,1 kg Waga z ostatniego tygodnia 77,2 kg Cel: 69/72 kg Po tygodniu MINUS 0,1 kg tyle co nic - walczę dalej !!! Ten tydzień zapowiada się lepszy bo biegać mam 4 dni i to już czasy powyżej 30 minut. Miłego dnia :)
-
Cześć :) Jestem i ja. Ale piszecie - trudno za Wami nadążyć ale fajnie temat żyje. No może nie będę wspominać co u mnie wczoraj na wyjeździe było - było minęło dobrze, że na wadze się jakoś to nie dobiło. Więc trzymam się diety i liczę na jakiś spadek w poniedziałek. Chciałam przełożyć sobie ważenie na inny dzień ale ten poniedziałek po weekendzie jest jednak fajny może i spadki nie są rewelacyjne ale motywacja do trzymania diety w najtrudniejszym czasie czyli przez weekend duża. To na tyle do potem. Zabieram się za sprzątanie :)
-
No jestem i ja :) dziś udało mi się pobiegać i poćwiczyć więc 5 tydzień treningu odchudzanie z bieganiem zaliczony !!! Dieta ok co do wody to telefon mi przypomina i się pilnuje. No ale bardzo często bym była do tyłu gdyby nie alarm w telefonie. Do poniedziałku z ćwiczeniami luzik ale teraz tydzień odpoczynkowy a w poniedziałek zaczynam a i zakupiłam sobie jakiegoś wspomagacza narazie na próbę na miesiąc Therma coś tam - tabletki na miesiąc 20 zł z groszem więc wzięłam z ciekawości jedno opakowanie. Mykam pa
-
Cześć dziewczyny :) Dziś krótko bo coś mi ostatnio wpisy zżera więc nie będę się produkować. U mnie ok chodź nie udało się pobiegać wczoraj przez te pasmo burz jakie wczoraj u mnie było. Miłego dnia do potem ps. u mnie na śniadanie dziś jajecznica + papryka+wędlina
-
Cześć dziewczyny :) jestem jestem ale mi także ostanie wpisy zeżarło. U mnie wszystko zgodnie z planem dieta ok i z bieganiem także. Do potem bo zaraz przyjdzie do mnie dziewczyna robić paznokcie a muszę jeszcze nakarmić te moje małe. ] pa
-
Cześć dziewczyny :) Dziękuje za te wszystkie miłe słowa :) Nowa :) ja mam porównanie z jednym dzieckiem i może to kwestia, że następne to wydaję się jakoś łatwiej. Ja zabieram je obie na raz więc nie mam takiego problemu jak Ty no albo w fotelikach albo na ręce - może jest to mały wysiłek ale jakoś od początku tak robiłam. Szczypta :) fajny Twój piesek. No to chyba bardzo żywioły piesek - przynajmniej tak się wydaje na zdjęciach. Gruszka :) nie mam pojęcia co w takich przypadkach się robi. Trzymam kciuki aby to było nic poważnego. !!! Zgadzam się z Tobą w 100% tak mi się niekiedy wydaję, że te wszystkie komentarze to z czystej zazdrości, że człowiek sobie daję świetnie radę i to ich boli. Agdula :) właśnie tak nie ma jak na wsi i kawa na własnym tarasie - ach :) No ja dziewczyny jestem po śniadaniu - owsianka z jabłkiem +słonecznik+sok z cytryny. Obiad mam już - barszcz ukraiński, na kolację moczy się już ciecierzyca więc luzik idę trochę do ogrodu. Miłego dnia do potem
-
Szczypta :) trzymam kciuki. Co do Twojego pytania to nie mam pojęcia ile się czekam pewnie zależy od tego gdzie robisz , prywatnie czy na NFZ jaki lekarz Cię kierował i tak dalej. Dziś dietowo ok. co do ćwiczeń to nie dałam radę ćwiczyć ale byłam ze swoimi wszystkimi dziewczynami w mieście trochę rzeczy pozałatwiałam - bo przegląd fury, poczta, starszą na trening pływacki odstawiliśmy - odebraliśmy i dwa razy zakupy w Biedronce bo się zakręciłam i wracałam się po jogurt naturalny. Więc trochę poćwiczyłam bo dziewczyny z samochodu do wózka który najpierw z bagażnika rozłożyć dziewczyny powyciągać każda jak nic ponad 10 kg raz dwa i tak kilka razy :) muszę się Wam przyznać, że trochę mi było przykro jak słyszałam komentarze "O bliźniaki ale to przesrane" i takie tam podobne. Wcale nie jest dla mnie problemem a wydaje mi się, że sprawnie z nimi funkcjonuję i nie są dla mnie żadnym ciężarem. Od kilku dni sama się nimi zajmuję bo mąż na wyjeździe i luzik. Sorki musiałam się trochę wyżalić - uff już mi lepiej :) moje dzieciaki takiego dają mi powera do działania, że szok. No to tyle do jutra pa
-
Agdula 39 :) no ja bym nie powiedziała, że jakieś spektakularne jak w tym roku widziałam już 74 kg :( no ale na długim dystansie miałam zastój i odpuściłam dietę na trochę aby ponownie do niej wrócić. Za siebie wzięłam się od stycznia no ale jak wspominałam było na wadze już lepiej ale NIE odpuszczam !!! Teraz robię 12 tygodniowy plan treningowy odchudzanie z bieganiem i po 4 tygodniach mam 2,4 kg no ale znowu spadek i to się liczy
-
Cześć jestem i ja :) Wiek 36 Wzrost 174 Waga startowa 90 Waga z tamtego tyg 78,4 Waga docelowa - cel1 - 71 cel2 - 69 Waga dziś 77,2 Po tygodniu tempo zachowane i kolejne 1,2 kg mniej co do obwodów to w skrócie wszędzie spadki :) no może nie wszędzie bo w klatce zastój co akurat mnie cieszy :) a tak spadek od 1 do 3 cm . No to do potem - GRATULUJE Wszystkim !!! i Walczymy dalej
-
Hej :) Proszę się tu nie spinac nie potrzebnie!!! nie ważne każdy ma swoją dietę ale cel mamy wspólny!!! I to się liczy mi się także wydawało. Że jak byłam na jakieś diecie i widziałam efekty to każdego bym przekonywała jednak nie w tym rzecz która dieta lepsza , mądrzejsza, zdrowsza. U mnie sobota upływa standardowo na.sprzątaniu przez weekend jestem sama x dzieciakami więc dam radę bez wpadek :) Nowa :) czy ja wiem czy firma porządna chciałam kupić baby joger city no ale cena powala za mniej niż połowę mam ten a to samo Muszę luknac na tą spacerówke co Ty masz. U mnie dziewczyny słonecznie przepięknie może w ramach ćwiczeń trochę pokosze trawę w ogrodzie włączę endomondo to d znać ile wyszło. Miłego dnia :)
-
Szczypta :) nie przesadzaj ! wracaj na właściwe tory do diety i ćwiczeń a zobaczysz, że takie odstępstwo to tylko napędzi metabolizm.
-
Jestem :) Nowa :) dużo zdrowia dla dziewczynek. No faktycznie niektórzy to nie mają wyobraźni pchać się w gości będąc przeziębionym do małych dzieci ach :( Domissa :) no córka zuch dziewczyna - BRAWO dla niej. Co do humoru to może jakąś przyjemność sobie spraw nowa fryzura. Co do brzucha to odpuść sobie brzuszki ale śmiało chyba na spacer możesz wyjść trzymaj dietę bo to 70 % sukcesu i może jakieś masaże kremem niffi34 :) biegałam biegałam, aż jedna buta mi zgubiła to nadrobiłam jeszcze 2 km całość wyszło mi 7 kg no ale czuję bardziej w rękach niż w nogach w końcu trochę miałam co pchać po tej drodze polnej przez las. Agdula :) miłego weekendu życzę Dodob :) oj dużo zdrowia spokojnie z bieganiem jeszcze si ę wyrobisz Szczypta :) Co do drugiego śniadania to zawsze spotykałam się z zasadą przy diecie ok. 1200 kcal, że śniadanie 250 kcal 2 śniadanie 100 kcal czyli proporcja jest spora bo to mniej niż połowa i jest zawsze traktowana jako tzw przekąska. Napisz jaką Ty masz orientacyjne kcal to każdego posiłku bo jestem ciekawa jak Ty to rozkładasz. Jabłuszko :) jak dla mnie jadłospis na 6. Sama mam często 2 kiwi na drugie śniadanie trochę tego kiwi jest a zaledwie około 100 kcal nie wspominając o działaniu odchudzającym. Nie piszesz co na kolację jak na moje oko to pewnie zmieścisz się w ok. 1200 kcal Blanka :) właśnie tak BRAWO nie podawaj się. Tak trzymaj. Co do wycięcia migdałków to moja córka także miała i trzy razy i faktycznie raz pozwolili jej jeść lody ale była szczęśliwa. mb :) oj wiem o czym piszesz. Sama często jestem padnięta ale i tak kombinuję aby jednak pobiegać nawet moje dziewczyny nie są dla mnie problemem.
-
Cześć :) Szczypta :) mamy dziś podobne śniadanie tylko ja z grahamką i bez jabłka. Gruszka :) czekam na relacje z zachwytów sukienką no bardziej Twoją sylwetką. Dziś muszę coś wykombinować bo jestem sama z dziewczynami a mam do zrobienia trening 30 minut - wieczorem bym dała radę ale się goście zapowiedzieli więc nic innego mi nie pozostanie jak zabrać dziewczyny do wózka i z nimi pobiegać. To tyle - Miłego dnia