tajska

Marta mam to samo...Po tej tabelce u nas uswiadamiam sobie ze dziewczynom leca tyg ciazy a nam tyg staran!:/ Smutne to jak cholera...:/ Ciesze sie razem z Wami z ciazy a jednoczesnie sama zastanawiam sie jakie to uczucie byc w ciazy. A jak ja spedzilam dlugi weekend? Wypad w Jure Krakowsko-Czestochowska, wczoraj odpoczynek bo pogoda srednia wiec zadnych planow a dzis imieniny u babci. A widze ze ruch dopiero dzis pod wieczor nasilil sie bo tak to kazda zajeta... Brzoskwinko co u Ciebie?? Pestka Ty to tak wyszkolona to od razu niech 2 dzieci spadnie Ci z nieba to bedziesz miala juz wprawe;)

Martucha zeby staraczki mialy taki lekki porod...no w ogole my wszystkie!:) Dziewczyny a ja robie wypad ze swoim M w Jure Krakowsko-Czestochowska. Mamy w planach zwiedzanie zamku, jaskinie i oczywiscie duuuzo chodzenia:) Nawet kijki wzielam:) Wyjezdzam rano i pewnie pozno wroce wiec odezwe sie jak bede wolna:) Pozdrawiam wszystkie!!!:* PS. Coraz blizej poniedzialku a mam monitoring...:/ Martwie sie:/

A jak o reszcie zapomnialam, to sorki nie jestem w stanie na wszystko odpisac, ale przeczytalam wszystkie:) A teraz powolutku szykuje sie na silownie na 16, bo ide na 2h...Dziewczyny w pon tez bylam na 2h, to mam takie zakwasy plecow, ze masakra!:/ Tam jest takie urzadzenie do cwiczen- "wiosla"...myslalam, ze nie wyrobie z rekoma i z plecami tak wszystko mnie rwie, a jak budze sie rano to polamana:/ Ale naprawde super satysfakcja, ze pocwiczylo sie:) Chcialam jeszcze napisac, ze wiecej krost wywala mi na twarzy albo po Metformaxie albo po CLO. bede u gin, to powiem mu, ze zaczyna mi to przeszkadzac, bo ja nigdy tradziku nie mialam:/ Zauwazylam, ze cierpie tez ostatnio na bezsennosc i slyszalam, ze to moze byc przez CLO...no coz...:/ Pozdrawiam cieplutko:)

Martucha jak wujek??? karnataka ja ide na monitoring w poniedzialek i mi tez wydaje sie, ze mam za mala dawke CLO, bo jak na razie nie mialam pecherzykow, a teraz bedzie to moj 3 monitoring...wydaje mi sie, ze warto na razie wstrzymac sie...moj gin powiedzial, ze to moze troche czasu zajac, wiec wiadomo przychodza dni, kiedy mam dola, ale z drugiej strony teraz mam jeszcze czas dla siebie i przeznaczam go na silownie :) probuje to wszystko jakos odreagowac:/ karnataka ja kiedys bralam duphaston od 16-25dc wlacznie. na poczatku bralam po 1 tabletce, a pozniej musialam brac po 2, bo okres zaczal mi sie robic skapy az w koncu doszlo do tego, ze cykle zaczely mi sie przedluzac. ginekolog zapisal mi 2 tabletki w tych samych dniach i okres, jak w zegarku:) duphaston nie zaszkodzi, bo zawiera malo hormonow. nawet moj obecny gin kiedys zapisal mi ten lek i mowil, ze przy PCO to jest dobry wybor i wywoluje okres:) Ewelinka pisalas, ze przy CLO owulka leci...no zobaczymy, jak u mnie bedzie, ale i tak mam przeczucie laski, ze znowu cykl bezowulacyjny. nie zale sie ani nic z tych rzeczy, ale po prostu czuje to... Brzoskwinko a jak Ty sie czujesz??? Wszystko ok? Momi co u Ciebie slychac?

Rybcia u nas nowe mieszkanie w nowym budownictwie tyle samo kosztuje jakbys dom stawiala :P Ja akurat Dziewczyny nie mam rodzenstwa, ale mam sasiadke, ktora ma taki samo mieszkanie jak my tj 32m2 i ma 3 dzieci!!! Wyobrazacie sobie w takim pokoju jak moj 4x1,7 miec 3 dzieci...Maja starsza corke i jak sasiadka zaszla w ciaze, to okazalo sie, ze sa blizniaki- chlopiec i dziewczynka i gniezdza sie w tym mieszkaniu....:/ Maja jeszcze malego psa...Ale wiecie co jest najbardziej dolujace? Sasiadki matka mieszka w klatce obok SAMA ma 2 duuze pokoje, duza kuchnie i nie chce sie zamienic ze swoja corka, bo mowi, ze musi trzymac pokoj dla syna, jak z nad morza przyjdzie...i nie wazne, ze syn raz w roku przyjezdza do matki:/ To jest dopiero znieczulica:/ A naprawde takie mieszkanie jak ja mam to jest max na 1 dziecko, bo wierzcie mi, ze w zyciu nie ma opcji zeby jakies drugie lozko wstawic:/ U mnie w mieszkaniu to wszystko jest na styk poustawiane i nawet jak kuchnie remontowalismy 2 lata temu, to koszt tez byl bardzo wysoki, bo stolarz powiedzial, ze mniejsza kuchnia wymaga wiekszego wkladu, jezeli chodzi o rozmieszczenie szafek i mniej kombinacji jest, zeby cos zaplanowac i te wszelkie zalamania itp... Takze kasa nie warto az tak sie przejmowac. Wazne zeby jakos starczylo...Mamy znajoma architekt to nawet ona miala problem zeb dom wybudowac i rodzice musieli jej pomoc a ma 39 lat. Co prawda fajnie, ze mieli juz dzialke, bo sama dzialka to tez duzy koszt, jak sie niczego nie ma...

Gosciu wez znajdz sobie inne zajecie. Nikt Ci nie odpisuje a Ty nadal swoje ciagniesz...

Pesteczka ja raczej bede rozgladac sie za uzywanym, choc kiedys sadzilam, ze moje dziecko ma miec wszystko nowe...Ale przemyslalam co nie co i wozek akurat moze byc uzywany, ale co do np ciuszkow dla dziecka, to wole nowe i tak samo na pewno nigdy nie chce brac po jakims innym dziecku uzywanych butow, bo kazde dziecko moze inaczej stawiac stopy, jak chodzi i pozniej moje dziecko moze miec jakis problem...A czesto spotykam sie, ze ludzie u ktorych dzieci powyrastaly, to czesto na sile wpychaja tez uzywane buty...co jak co ale butow nigdy uzywanych nie chce:/ Wozek? Czemu nie. rzeciez to dziecko nie zapoci, nie ubrudzi az tak zeby nie podchodzilo pod taki stan, ze w ogole uzywac go nie mozna:D Duzo zalezy, czy rodzice tez dbaja o rzeczy...bo jak pisalam wczesniej, to nie raz te uzywane rzeczy (ogolnie) tez sa w bardzo dobrym stanie. Pesteczko na allegro to wiem, ze podatek podobno niezly tez sie placi...mojego taty znajomy sprzedawal kilka lat a po paru wlasnie latach przyszlo ze skarbowki, ze ma do oddania 50 tysiecy zlotych...ale chust wie, czy nie rozliczal sie, czy co on robil. Wiadomo, ze kazdy chce tez zarobic i ja ludzi rozumiem. Biegne na oiad i zajrze pozniej- wieczorem, jak wroce do domu:)

Wozek to tez sprawa do przemyslenia... A jestescie za kupnem lozeczka turystycznego do domu, zeby miec jednoczesnie kojec, czy raczej tradycyjne, drewniane lozeczko?

Ja nigdy nie kupowalam przez allegro jakichs drozszych rzeczy :) Chyba najdrozsza jaka kupilam to byl zestaw lampa+zele do paznokci+brokaty itp. za okolo 200zl :D Ale fakt...czasami na allegro tanije sie kupi...Chociaz Pesteczko moja mama kiedys porownywala cene bluzki u nas w sklepie i na allegro i na allegro bylo drozej. Trzeba rozgladac sie, co i jak i miec porownanie cen. Marta ja osobiscie nie wiem, czy kupowalabym nowy wozek...Jakby dziadkowie (czyli glownie tylko moi rodzice) albo ewentualnie pradziadkowie kupowali, to czemu nie...A jak nie kupowaliby, to raczej za uzywanym rozgladalabym sie, a spacerowy kupila nowy i porzadny i tak samo fotelik do samochodu.

Pesteczko wlasnie slyszalam, ze te 3-kolowe sa beznadziejne...Albo tak, jak Pesteczka pisze sprawdzic w sklepie dany model wozka, a pozniej na allegro rozejrzec sie w jakiej cenie chodzi.

Laurka no wlasnie nie wiedzialam do konca, do ktorego miesiaca wozi sie dziecko w gondoli, ale racja, ze dziecko jest ciekawe swiata to lepiej wczesniej mu to udostepnic...Mnie przeraza wlasnie fakt, ze wozek raptem na pare miesiecy kupuje sie i wydaje srednio 1,5 tysiaca...chociaz i drozsze sa, bo widzialam tez za ponad 2 i 3 tysiace, ale dla mnie juz paranoja za tyle kupowac.

Ewelinka 16 tydzien, jak to zlecialo...:D Ten wozek co wstawilas na poprzedniej stronie, to podoba mi sie bialy i ten bialo-fioletowy:) Sama kiedys myslalam o wozku bialym albo z akcentem jakiegos jeszcze koloru, ale balabym sie czy wozek nie pobrudzi sie, czy nie zakurzy i pozniej bedzie znac, jakies zacieki...nie wiadomo, czy doczysciloby sie to...W moim przypadku nie wiem, czy bialy zdalby egzamin, bo z moja polowka lubimy chodzic po lesie. Brzoskwinko u mnie w domu moj M bedzie zmienial firanki:) Wykorzystam fakt, ze jestem niska...;P A co u mnie...szykuje sie na silownie na 16, pozniej wracam do domu i biore prysznic i po 18 ze swoim jestem umowiona. A tak jakos leci...zostal mi jeden egzamin i ciekawe, jak facet do tego podejdzie, bo prawie caly rok nie moze zaliczyc tego przedmiotu:/ I wyjdzie na to, ze wiekszosc bedzie miala do tylu obrone przez tego idiote:/

Martucha masz okres, to bedziesz miala glowe do kolejnych staran, a nie ze ciagle bedziesz myslala, kiedy okres przyjdzie albo, czy to jednak nie jest ciaza...Tak to masz @, skonczy Ci sie i dalej bedziesz dzialac. Z jednej strony balabym sie kupowac przez allegro wozek, bo tak jak Marta pisze, to jak cos sie dzieje, to wez wysylaj to, baw sie w spakowanie tego itp...A do sklepu niby mozna isc, kupic od razu i w razie gdybym wozek zepsul sie, to podjezdza sie do sklepu i tyle. Tylko nie wiem ile wozki kosztuja w sklepie, bo zawsze patrze na te na allegro. Wiem tez, ze czasami te ceny z allegro sa takie same, jak w sklepie, wiec trzeba uwazac. Ale ogolnie jestem za kupowaniem jakichs ciuszkow dla dzieci z allegro, czy jakies akcesoria:) Az mnie wzielo na przegladanie allegro...:) Wiadomo co patrze :D

Dobra klade sie spac :)Do jutra i mam nadzieje, ze nie bedzie juz zgrzytow...

Jak na swieta to super tyle dzieci:) Ja mam taka znajoma, ktora ma jeszcze 6 rodzenstwa, czyli 7 w sumie dzieci i rodzice dwa razy zostali rodzicami jeszcze grubo po 40...Ale to jest bardzo religijna rodzina to moze dlatego. Jej rodzice maja te najmlodsze dzieci w wieku mniej wieej 4-7 lat, a starsze rodzenstwo liczy chyba 30:D Wiec te najmlodsze podchodze troche pod dzieci tych starszych...Rozne przypadki rodzinne :D:D

Rybcia ja pisalam akurat, co u mnie czasami robi sie. Ostatnio jadlam zupe marchewkowa...A naprawde dawno nie jadlam. Ale to co wczesniej pisalam to raz na x czasu zrobi sie...Mi czesto brakuje takich innych rzeczy do zjedzenia. Albo czesto mam ochote zjesc sobie jakas salatke, a wniej zeby jakies kawalki miesa byly...No ale skad!:/ Nie zrobi sie, bo wg mojego taty, to nie jest obiad. Obiad dla niego to najlepiej ziemniaki, miecho i mizeria...Ehh... Martucha wlasnie kasa to podstawowa rzecz. Jak masz mniejsza roznice wieku miedzy dziecmi to moze tak nie odczuje sie na poczatku, bo wozek masz, jakies niektore ubranka, ale pozniej jak oboje musza isc do szkoly i musisz zrobic dwie wyprawki?? Wtedy zaczynaja sie schody:/ Albo czasami zastanawiam sie, czy mi milosci macierzynskiej starczy dla kolejnego dziecka, czy umialabym kochac dwojke dzieci tak samo...:(

Martucha ja chcialabym miec 2/3 dzieci, ale boje sie raz o finanse, a dwa, ze wszystko jest pieknie do czasu, a po smierci rodzicow to dzieci nie musza juz kontaktu utrzymywac, bo zaczyna sie bitwa o majatek:/ Gdzie nie spojrze tam problem majatku po smierci rodzicow...Albo dzieci w dziecinstwie sa bardzo bliskie, a pozniej jakis rozlam sie robi:/ Czasami faworyzowanie jednego z dzieci odbija sie na stosunkach w rodzenstwie i jedno drugiego nienawidzi:/ Ale to chyba jest juz blad wychowawczy...Mi pasowaloby miec jedno dziecko a za 6/7 lat drugie, a trzecie kolo 40tki ;) Albo roznica wieku 6/7 lat pomiedzy trojka dzieciakow.

Dziewczyny a znacie jakas dobra ksiazke do poczytania?? 50 twarzy Greya juz przeszlam...;)

tabelka CIĘŻARNE Laurkachmurka_______26 lat______16tc________05.12.2014 evilinka_______________30 lat______16 tc_______03.12.2014 Goalka________________28 lat______14tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna __27 lat_____10 tc_______styczeń 2015 rybcia1987____________27 lat______7 tc_________styczeń 2015 brzoskwinka14__________21lat______6tc_________21.01.2015& lt; br /> werrrona86_____________28 lat______6tc_________09.02.2015 STARACZKI Aleksandra1906______24 lata_____3 cykl starań_______________3-7.05.2014 tajska_________23lat_______6 cykl staran_______________10.07.2014 martucha020290_____24 lata_____2 cykl starań_______________12.-19.06.2014_____ M.O. gosczula_____________24 lata _____5 cykl starań_______________09.06.2014 karnataka____________27 lat_______9 cykl staran_______________2-4.07.2014 momi86 _____________28 lat_______ 2 cykl starań______________ 11.07.2014 margaret112 ________30 lat________7 cykl starań______________ 06.07.2014 papi11______________22 lat________3 cykl starań______________19.05.2014 ryba88______________26 lat________9 cykl staran______________ 04.06.14 Czarnulka2013______29lat________3 cykl starań______________26.05.14 Gość_M_____________32lata______~7cykl starań_____________~01.06.14 Miranda454_________24lata_______1cykl starań______________19.05.2014 Karola300____________30 lat_____2 cykl starań_________29.06.2014 Madalena84_________30 lat________5 cykl starań________29.06.2014 kniaas_________23 lat________2 cykl starań________28.06.2014

Zastanawiam sie nad nickiem Mam dla Ciebie metoda- uprawiaj seks co 2 dni i tyle...a ciaza w koncu przyjdzie...A te kalendarzyki internetowe...no prosze Cie...;) Nie wierz im:) Martucha racja. U mnie w rodzinie tez tak bylo. Tylko jeszcze jak doszla choroba mlodszej, to starsza stala sie niepotrzebna. U mlodszej ciagle badania, bo za mala (choc proporcjonalna) i za drobna...dopiero po ilus latach w CZMP doszli do wniosku, ze jest to jakis typ karlowatosci i brala hormony wzrostu i do tej pory starsza za mlodsza wszystko prawie robi. Mimo, ze mlodsza juz zdrowa i normalna, to starsza odepchnieta, a roznica miedzy nimi 2 lata i sa juz nastolatkami. Kacper bedzie wiekszy to bedzie mogl troszke Wam pomoc przy dziecku. Nie mowie, ze jakies odpowiedzialne rzeczy, ale np zabawy roznego typu, bo rodzice w wiekszosci sa od zajmowania dzieckiem a nie dzieci. Dzieciom pozwolmy bawic sie tylko ze soba:)

Nawet owulacyjnych nie robie...Pamietam jak moj gin mowil, zeby nie patrzec na te kalendarzyki w necie tylko dzialac samemu ;)

Zastanawiam sie nad nickiem Ja juz nie robie testow, bo oszalec mozna. Nawet tera, jak spoznial mi sie okres to tez nie robilam. Nie ma sensu robic tylu testow i biegac na bete. Lepiej poczekac gora 2 tyg i zrobic test, a jak negatywny to negatywny i nie kombinowac, ze nagle z negatywnego zrobi sie pozytywny. Pisze oczywiscie o przypadku, jak masz regularne cykle, bo jak sa bardzo dlugie, to owulacja mogla sie przesunac i do zaplodnienia mogloby dojsc pozniej, wiec test dopiero pozniej wyszedlby.

Moze mu nie przejdzie...Chociaz roznie moze byc. Na poczatku moze byc fascynacja dzieckiem, a pozniej zazdrosc. Slyszalam, ze niekiedy te starsze dzieci biora przyklad z maluchow i nagle chca smoczka, nocnik, pampersa...Albo nawet przypomina im sie o cycu! :/ O zgrozo ;) Mnie z kazdym miesiacem przeraza mysl o ciazy, ze nie dam rady albo czy nie jestem za mloda. Wiem, ze starania moga troche potrwac, to nawet jakbym zaszla dopiero w wieku 25/26 lat, to wydaje mi sie jakos wczesnie...Mloda duchem czuje sie ;D

A co slychac u reszty osob???? Jak wam mija dzien??? Jak samopoczucie??? Ja jestem spiaca...wrocilam w nocy z tego grilla, mam delikatna chrype i nic mi sie nie chce. Ale wybawilam sie bardzo!:) Wejde pozniej i poczytam Was. Pewnie jakos milo spedzacie niedziele:)

Laurka no wlasnie tego sa plusy zamknietego forum, bo nawet jezeli pisze o swoich prywatnych problemach, to wiem, ze wiecie tylko Wy o tym i nikt wiecej... Moze wstrzymajmy sie jeszcze z takim forum. Zobaczymy, czy ktos nowy nie dolaczy. Alez mi sie spac zachcialo...