Izawik

mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik ........Gabrysia....20.03.......3260/7800(20.11). ..70cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/7000(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala[ 08.03.]......Milenka.....31.03........2890/6400 (02.10.07).. 51/67cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/766 0(05.10 ) ..55/68 zuzanka14(23.10).Bartus........04.04.......3000/7430 (04.08).....53/67 nikolla (22.05...........MaX ..........05.04. .....4050/7000..............59/73 moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79(21.04).............Maja..........05.04.......3860/ 8310... ..........75cm mika82(02.05)..Tomuś.........06.04........4300/8350(16.1 0)..57/70cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/6100.... .. .....51/62cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/6800(13.0 8... 52/dluuugi kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/8200(29 .11)... ... .....57/74cm Ania75..........Agatka.........13.04.........3700/7825 (08.08)....59/66 margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/7000.(12 .10)...56/74cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/9250 (30.10)....54/80cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/8300 (18.10)....55/69 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/7950 (16.10)....58/66 koala-79.........Julita..........19.04........4900 /9090 (22.10)....62/88 lightblue28.08..Karolinka.....20.04....4100/8300 (06.11).....54/72cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm Kapikapi(15.04).Piotruś.....25.04........3400/8500..(17. 09).....54/69 madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/7400 (02.10)......53/67 cm Weronika m ......Iza....29.04......3750/5600(17.08)....52/63 evanikaa (01 kwiecień)...Kamilka...30.04...3700/7700 (13.09)....56/70? Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm

hej,hej przede wszystkim witaj aga. Fajnie że będzieszmiała już z nami kontakt :-) Zdaje się że rozsyłałaś zdjęcia Bartka. Ja też poproszę :-) masz mój adres@? sarita- i co powiedział Ci ten drugi lekarz? Kasia ma jeszzce ten katar? Bo Gabrysia kataru już nie ma ale kaszle w nocy i to dość mocno. Pomimo tego że pije eurespal. Jutro o ile pogoda dopisze to pójdziemy do lekarza żeby osłuchał Gabrysię i poradził coś innego. Wczoraj dałam Gabrysi obiadek z zawartością mleka (pierwszy od prawie 3 m-cy). Ten sam po którym kiedyś wymiotowała. chcielismy sprawdzić czy czasami już nie minęła ta nietolerancja. No ibardzo się cieszę bo Gabi nie zwymiotowała. Teraz będę jej co jakiś czas dawała coś z mlekiem. Mam nadzieję że minęło jej to na dobre. Ale mam problem bo Gabi tak się przyzwyczaiła do tego sinlaca że innej kaszki np. mleczno-ryzowej nie chce jeść. A chciałabym jej trochę urozmaicić jadłospis. przesyłam zaległe całuski dla Piotrusia (kapikapi) i dzisiejsze dla Marcela. Duuuuuuużo rudamaxi-czy Konradek ma dzisiaj imieniny? jesli tak ucałuj go ode mnie i życz samych szóstek w szkole (są jeszzce szóstki?)

evanikaa- Ty nie umiesz gotować?! o ile dobrze pamiętam to Ty zawsze podawałaś nazwy potraw które robiłaś np. na obiad. I bynajmniej nie były to typowe rzeczy tylko jakieś wymyślne. Właśnie to zapamiętałam przy Twojej osobie że gotujesz wymyślne potrawy :-)

w jednej klinice w Poznaniu wycięcie migdała kosztuje 1300zł ! Chyba ich pogięło!

dziewczyny która poda mi jakiś szybki i dobry przepis na leniwe pierogi albo coś innego. Mam biały ser i chciałabym coś zrobić,ale nie tradycyjne pierogi z serem. Ktoś kiedyś mi mówił że mieli gotowane ziemniaki i ser coś z nich robi. Pomóżcie bo mi już slinka cieknie ;-)

justaaa- no to w końcu po wielu przygodach masz spokój z tą gondolą ;-) doroteczka- ja dołączam do grona tych leniwców którym nie chce się nic wklepywać w skórę. Chociaż mam takie dni kiedy szleję i robię wszystko ze sobą :-) Miałam taki krem z Avonu. Smarowałam się nim i owijałam te miejsca folią spozywczą. Tak radziła mi Pani do której chodziłam na rolletic. Siedzisz tak owinięta jakieś 20-30min i podobno efekt jest lepszy. Ja też tak czułam. Skóra w tych miejscach robiła się rozgrzana i w rezultacie pociła się. Można w ten sposób zgubić kilka cm. Tylko trzeba być konsekwentnym. Ja stosuję najczęściej przy kapieli żel z peelingiem do ciala a potem smaruję się mleczkiem do ciala Garnier do skóry bardzo suchej. Mam z nią problem bo naprawdę jest przesuszona. Planuję też wziąć się ostro za biust ale póki jeszzce karmię to je tylko smaruję zwykłym balsamem. Kobietka poleciła mi takie tabletki na piersi. Podobno rewelacja. Ale ja mogę wypróbować je dopiero jak przestanę karmić. bylismy wczoraj z dziewczynkami u laryngologa. Głównie z Wiktorką ale Gabrysię też sprawdzilismy. Wiki ma trzeci migdał do wycięcia. Gabi na szczęście gardło i uszy ma zdrowe. Katar mam zwalczać tym co akurat miałam. Atecortin (do nosa) i sterimar. Dzwoniłam do szpitala umówić się na zabieg wycięcia tego migdała i okazało się wolny termin jest dopiero 9 marca. Kurczę, to Wiki ma chodzić taka przeziębiona do wiosny? A przy okazji zarażać Gabrysię? Muszę chyba jeszzce podzwonić po prywatnych klinikach, żeby zrobić yo wcześniej.

Karina- nie martw się, na pewno to pokonasz. Teraz musisz dbać o dietę i skórę Mai. Trochę się naczytałam o tej chorobie gdy Wiktorka miała alergię na mleko krowie. Tylko ona miała delikatnie bo na buzi nic i tylko na rączkach i łydkach miała takie szorstkie miejsca, nieraz zaczerwienione. Nie jadłam nabiału (jak ją jeszcze karmiłam), jej też nie podawałam, piła Bebilon Pepti, kapałam ją w Oliatum i smarowałam kremem do skóry atopowej Exomega A-derma (teraz też nieraz tego używam). Wiktorka zaczęła jeść nabiał dopiero jak miała 1,5 roku. Ograniczałam jej nabiał do 3 roku życia. Miała ładną skórę potem znowu szorstką. W tej chwili je już wszystko i nie ma szorstkiej skóry (chociaż jest trochę sucha).Tak więc głowa do góry :-)

doroteczka-na zbicie gorączki zawsze korzystam z czopka calpolu i zawsze działa

wczoraj pisałam Wam że Gabrysia nie mogła spać w nocy bo coś jej dolegało. Przypuszzcałam że to może ząbki więc wczoraj przed snem dałam jej środek przeciwbólowy i przeciw zapalny (stosuje się też przy bolesnym ząbkowaniu) i Gabi w ogóle się nie budziła. Nawet jak kaszlała to chyba przez sen bo nawet się nie przebudziła. Więc to chyba było to :-)

rudamaxi- jak Gabrysia miała zawalone oskrzela to też dostawała te zastrzyki 2 razy dziennie,ale zniosła to dzielnie i prawie nie płakała. Wcześniej dostała antybiotyk doustnie który nie pomógł i zastrzyki dodtała chyba dlatego żeby znowu nie obciążać przewodu pokarmowego. Tak mi się wydaje. sarita-to ja już nie wiem jak jest z tymi spacerami bo lekarka powiedziała że może chodzić na nie ale żeby unikać skupisk ludzi np. supermarketów. Gagi już tak długo siedzi w domu że na pewno ma totalnie osłabioną odporność. Najpierw siedziała bo Wiki miała ospę a ona oskrzela a potem znowu ona miała ospę i tak w kółko zeszły prawie 2 m-ce :-( mam wrażenie że to się nigdy nie skończy..... Karina- a Maja nie ma przypadkiem jakiegoś uczulenia? bo z opisu wygląda to na atopowe zapalenie skóry. Też jest chropowata buzia i obtarcia w zgięciach kolan i łokci. Oby to nie było to. Trzymam kciuki...

doroteczka-odezwij się jak wrócisz z Werką od lekarza. Karina- pisałaś o jeździe samochodem. Ja to po prostu uwielbiam. Właśnie czekam na samochód (jest u mechanika) który będę miała do własnej dyspozycji. Lubię być taka niezalezna i doskonale Cię rozumiem :-) Ja mam prawo jazdy prawie 8 lat i w sumie od początku jeździłam samochodem do pracy (codziennie ok.70km w tą i z powrotem). Jeździłam różnymi samochodami i raczej nie boję się nowych chociaz muszę się do nich przyzwyczaić :-) Już nie mogę się doczekać chwili kiedy będę mogła zdecydować co robić,np. pojechać do kolezanki na kawkę i ploty ;-) rudamaxi- straszny ten artykuł. Takich ludzi powinno trzymać się w zamknięciu żeby nie zrobili krzywdy najmnije bezbronnym istotom Rany...skąd się biorą takie patologie...

sarita- chyba przechwaliłam ,bo Gabrysia w nocy okropnie kaszlała :-( wczoraj byłam na spacerze i mam nadzieję że to jej nie szkodzi. A Ty zabierasz Kasię na spacery?

hej w końcu udało mi się tu wejść. Od rana mam z tym problemy znowu jestem niewyspana. Czy Wasze dzieci też wyprawiają cuda w nocy? Gabrysia ostatnio budzi się i płacze. Uspokaja się dopiero gdy stoję przy łóżeczku lub wezmę ją na ręce. Wczoraj obudziła się przed 23 i zasnęła dopiero ok. 1:30. Prawie cały czas miała zamknięte oczy. Gdy ją uspokajałam to zasypiała na 2-3 min po czym zaczynała znowu płakać. Brałam ją na ręce i w momencie zasypiała. Po odłożeniu spała znowu 2-3 min i tak w kółko przez prawie 3h. Nie wiem o co chodzi. Wiktorka też mnie co chwilę wołała. Byłam sama więc znowu krążyłam między jednym pokojem a drugim. Koszmar jakiś....Na pewno nie jest głodna bo nawet nie szuka cyca. Może to zęby? Lekarka jak ją oglądała to mówiła że idą górne jedynki i dwójki...w ciągu dnia zachowuje się normalnie, tylko nie chce jeść. Tylko cyc. nie wiem... doroteczka-jak czuje się Weronisia? jeszcze ma gorączkę? jak długo to się już ciągnie? może to 3-dniówka? koala-dzięki za informację....a czy ta firma ma też spedycję? T chciałby wstawić samochód dla jakiejś firmy (chyba o to mu chodzi ;-)) sarita-Kasia ma jeszcze ten kaszel? Gabrysia już rzadko kaszle a wczoraj kaszlała tylko wieczorem trochę a potem w nocy już nie. Katar też jej chyba przechodzi. moje dzieciątko skończyło dzisiaj 8 m-cy :-) ależ ten czas zapierdziela ;-) całuski dla Bartka (aga), Iguni, Karolinki (lightblue) i Antosia. A propos Antosia- kohannah odezwij się :-)

rany,ale dzisiaj problemy z tym kafe...najpierw nie mogłam wejść, potem pisałam posty i nie mogłam ich wysłać a teraz okazuje się że zostały wysłane i to 2 razy... totalny miszmasz :-) jejuś już tyle dzieci raczkuje? A moja Gabi to chyba leniuszek ;-) stoi tylko sztywno na nóżkach i za nic nie chce zejść do poziomu;-)

Karina- Poznań? no to ładnie...a gdzie dokładnie-jakiś lokal czy prywatka? my chyba też pójdziemy na sylwestra potańczyć bo się spodobało ;-) justaaa-gratuluję zaliczeń :-) sarita-ten kaszel w szczególności jest w nocy ale w ciągu dnia też czasami zakaszle. Gabrysia ma też małą chrypkę i jak odkaszlnie to jeje przechodzi. Lekarka też przepisał jej eurespal ale zaczynam wątpić w jego skuteczność bo Wiki piła go 3 tyg i kaszel nie przeszedł :-( Lekarka mówi że Gsbi chwyta teraz wszystko tak szybko bo jest po chorobie zakaźnej. Przepisała jej taki lek odpornościowy isoprinosine i za 2-3 dni mam iść na kontrolę.

Karina- Poznań? no to ładnie...a gdzie dokładnie-jakiś lokal czy prywatka? my chyba też pójdziemy na sylwestra potańczyć bo się spodobało ;-) justaaa-gratuluję zaliczeń :-) sarita-ten kaszel w szczególności jest w nocy ale w ciągu dnia też czasami zakaszle. Gabrysia ma też małą chrypkę i jak odkaszlnie to jeje przechodzi. Lekarka też przepisał jej eurespal ale zaczynam wątpić w jego skuteczność bo Wiki piła go 3 tyg i kaszel nie przeszedł :-( Lekarka mówi że Gsbi chwyta teraz wszystko tak szybko bo jest po chorobie zakaźnej. Przepisała jej taki lek odpornościowy isoprinosine i za 2-3 dni mam iść na kontrolę.

zdjęcia poszły...mam nadzieję że nikogo nie pominęłam. Jakby co to proszę mi dać znać :-) evanikaa-ja też chciałabym już żeby moje dziewczyny były w końcu zdrowe. Lekarka powiedziała że Gabi tak szybko wszystko łapie bo jest po chorobie zakaźnej :-( a teraz jest najgorsza pogoda... Karina- Poznań? no to ładnie...a gdzie dokładnie? jakiś lokal czy prywatka? T tak spodobały się te andrzejki że powiedział że na sylwestra też pójdziemy potańczyć :-) tak dobrze oczyściłam Gabrysi nosek że śpi już trzecią godzinę :-)

zdjęcia poszły...mam nadzieję że nikogo nie pominęłam. Jakby co to proszę mi dać znać :-) evanikaa-ja też chciałabym już żeby moje dziewczyny były w końcu zdrowe. Lekarka powiedziała że Gabi tak szybko wszystko łapie bo jest po chorobie zakaźnej :-( a teraz jest najgorsza pogoda... Karina- Poznań? no to ładnie...a gdzie dokładnie? jakiś lokal czy prywatka? T tak spodobały się te andrzejki że powiedział że na sylwestra też pójdziemy potańczyć :-) tak dobrze oczyściłam Gabrysi nosek że śpi już trzecią godzinę :-)

melduję się :-) trochę niewyspana,ale zadowolona :-) bylismy na impezce i było bardzo fajnie. Wytańczyliśmy się za wszystkie czasy. Moje nowe buty też się sprawdziły ;-) Bawilismy się od 20 do 3 w nocy,chociaz ja już od 2 trochę zwolniłam bo byłam zmęczona. Wczesniejszą nockę spałam przespałam tylko 5h bo Gabrysia przez katar nie mogła spać. No i miała jeszcze gorączkę. Bałam się jak to będzie u mamy,ale poradziła sobie. I mama i Gabunia :-) Chociaż trochę płakała i zasnęła na dobre dopiero ok. 24. Obudziła się o 3:45 ale wtedy to już byłam w domu i mogłam ją nakarmić. Na imprezie wypiłam tylko 1 piwo (do godz. 23) i dlatego później trochę mnie już drażniły zachowania innych pod wpływem alkoholu. W końcu nadawali na innej częstotliwości ;-) Przeslę Wam na skrzynki kilka fotek. Gabunia nadal ma gęsty katar. Dzisiaj w nocy nie mogła spać, ale nie przez katar tylko kaszel :-( Bylismy z nią u lekarza. Na razie ma czyste oskrzela i gardło. Widocznie skutecznie oczyszczam jej nosek. Tylko ten kaszel :-( Ma brać takie leki uodparniające przez kilka dni i taki środek do noska. Idę z nią na kontrolę za 2-3 dni. A ja jeszcze muszę odespać to wszystko. Ostatnie 3 noce śpię po 3-5 h. Wiktorka poszła dzisiaj do przedszkola. Nie cieknie jej z nosa chociaż mówi przez nos. Pójdziemy z nią do alergologa to zobaczymy co mądrego wymyśli;-) Dzisiaj życzenia przesyłam Tomusiowi (flowerska), Weronisi (doroteczka), Kasi (sarita) i Julitce (koala). Wszystkiego naj,naj i dużo uścisków :-)

rudamaxi-pisałaś wcześniej że Viki ma okropny kaszel. Jeżeli ma też katar to myslę że to dlatego zwymiotowała. Gabrysia 2 m-ce temu też miała zapchany nos i zawalone oskrzela (charczała). Zdarzyło się jej zwymiotować takim śluzem jak się przydławiła katarem. Z jednej strony dobrze bo pozbywa się tego śluzu z organizmu ale z drugiej strony trzeba uważać że dziecko się nie odwodniło.

rudamaxi-pisałaś wcześniej że Viki ma okropny kaszel. Jeżeli ma też katar to myslę że to dlatego zwymiotowała. Gabrysia 2 m-ce temu też miała zapchany nos i zawalone oskrzela (charczała). Zdarzyło się jej zwymiotować takim śluzem jak się przydławiła katarem. Z jednej strony dobrze bo pozbywa się tego śluzu z organizmu ale z drugiej strony trzeba uważać że dziecko się nie odwodniło.

Karina- bardzo fajne są blogi Twoich dzieci :-) Czekam na więcej ;-) Ruda_lala- podzielam zdanie innych dziewczyn Niezła z Ciebie laska, dziobara,chikita...;-) u nas nie ma śniegu ale jest bardzo zimno. Albo 0st albo poniżej . Stwierdziłam ostatnio że nie chcę takiego zimna :-( evanikaa-a mozna wiedzieć coś więcej na temat Twojej firmy? Mój T dał mi bojowe zadanie żebym poszukała mu jakiejś firmy transportowo-spedycyjnej z którą mógłby nawiązać współpracę :-) Wiktorka chodzi dzisiaj w pailotach bo zażyczyła sobie loki ;-)

dzieki dziewczyny za odpowiedzi :-) Karina- co masz na myśli pisząc że trudno poszukać odpowiedzniego miejsca do nawilzacza? My mamy nawilzacz z jakąś mgiełką (ciepłą lub zimną), parowaniem i za bardzo nie wiem o co w tym chodzi bo to był ostatni egzemplarz i nie ma zadnej instrukcji. Włączyłam go i wyszło że mamy ok. 35% wilgotności. Ustawiłam na docelową 50% i nie chce jej osiągnąć. T nie ma a zauważyłam że jak włączam ogrzewanie w nocy to gorzej się śpi i mamy zapchane nosy. Więc nie włączam ogrzewania w naszych pokojach i wtedy nie wiem czy dzieciom nie jest za zimno.

jeszzce jedno- czy uzywacie nawilżaczy powietrza? jakie macie ijaka powinna być odpowiednia wilgotność powietrza w mieszkaniu?

cześć rudamaxi- ja też chętnie przekąsiłabym coś u was,np. pierogi...no ale niestety za daleko mieszkasz ;-) Karina- moje dzieciaczki też zakatarzone. Wiktorka męczy się już z kaszlem prawie 3 tyg. Katar ma od miesiąca. Zaraziła mnie i Gabrysię. Gabi jakoś to znosiła ale dzisiaj w nocy nie mogła spać bo miała tak zawalony noc ze szok. Obudziła się o 24 i walczyłam z tym noskiem do 1. W końcu po kilku razach udalo mi się oczyścić go tak że Gabi mogła w końcu zasnąć. A dzisiaj non stop wyciagam jest gęstą żółtą wydzielinę. Daję jej tylko wit. C. Nie wiem czy to wystarczy. W poniedziałek jedziemy z Wiktorką do laryngologa to poprosimy żeby Gabrysię też obejrzał. Wczoraj byłam zrobić sobie paznokcie i na zakupach z T. Brakowało mi butów i dodatków do sukienki a T sprawił sobie nowy garnitur :-) Strasznie mi się w nim podoba :-) Chyba schrupię go jutro ;-) No i jutro jeszcze fryzjer, kosmetyczka i idziemy potanczyć :-) Dzieciaczki będą spały u mojej mamy. I mam tylko nadzieję że Gabi z tym katarem jakoś przespi noc. Bo Wiktorka (odpukać) dobrze spi. Dziewczyny...jak ubieracie swoje pociechy na noc i czym przykrywacie? Bo moja Gabi odkrywa się w nocy i chyba będę musiała wypróbować śpiworek.